Tego właśnie mi brakowało Kiszak podczas oglądania materiału na kanale Filipa, rozwinięcia tej całej pokręconej historii wraz z jej teoriami. Za dzieciaka jak pierwszy raz ograłem Dark Soulsy to namiętnie szukałem czegokolwiek odnośnie Lore DS (jestem z tych graczy którzy pomimo czystej przyjemności jaki dawał mi gameplay, lubię poznać tytuł szerzej a zwłaszcza taki który mnie tak pozytywnie zaskoczył). Dlatego oglądając ten urywek z twojego live'a przypomniały mi się czasy jak poznawałem historię na kanale Vatti Vidya. I to zaskoczenie jak fabuła i lore w grze bez praktycznie żadnych dialogów może być niezwykle wciągająca. Dzięki za przypomnienie tego tego doświadczenia i kawałek nostalgii xD
Dzięki temu, że jesteś jak taki "kujon" to lepiej było mi zrozumieć fabułkę jak tak dopowiadasz😁😁. Dzięki twoim filmom o DS, gdzie powiedziałeś, żeby wybrać sobie swojego DS wybrałem i kupiłem Bloodborne'a i bawię się świetnie. Do tych, którzy chcą zacząć grać w jakiegoś DS "Pamiętajcie, że nie ma czegoś takiego jak trudna gra, jest tylko gra wymagająca".
O Pigmeju, czyli pierwszym posiadaczem Dark Soula niewiele wiadomo bo taki był zamysł. W przeciwieństwie do innych pierwszych lordów którzy zawłaszczyli dusze władców dla siebie bądź dla bardzo wąskiego kręgu swoich wyznawców, podzielił on swojego Dark Soula na niezliczoną liczbę części na inne istoty co oznaczało początek ludzi, z hollowów stworzył istoty które były w stanie tworzyć wielkie społeczeństwa i rzucać wyzwania bogom. Dzięki temu zabiegowi też, zapewnił on Dark Soulowi przetrwanie w nieskończoność, gdyż siła Dark Soula zależała teraz od liczebności ludzkości i o tyle ile dalej będą się rodzić kolejni ludzie to Dark Soul będzie rósł na sile. Jednak za tą cenę zapłacił on anonimowością, nie był tak potężny jak pozostali bogowie, a ludzie bardzo szybko zostali uczynieni statusem podległych na inne rasy wywodzące się od bogów. Prawdziwa tożsamość nie ma znaczenia dla szerszej skali tego co dzieje się potem w Dark Soulsach, a żadni historycy na początku historii nie mieli powodu do opisywania jego czynów gdyż był przez tez zabieg podzielenia duszy, postacią nieznaczącą w większej skali. Z perspektywy dziedzictwa Pigmeja liczy się to co zrobił ze swoją duszą, a jego tożsamość nie powinna być czymś istotnym. I nie sądzę, że jest to ani Manus, ani Chosen Undead ani Gael czy inna postać o której wiemy, nie ma to bowiem znaczenia.
Aleeeż się to dobrze oglądało. Filip z Bez Schematu to i tak już top topów, ale wzbogacenie całości dodatkowym komentarzem wypadło wyśmienicie. Mmmmmm fabułka z Soulsów 🤤
Imo pierwszym grzechem głównym jest właśnie pycha tak jak pierwszą z cór chaosu jest wiedźma z izalith która to przez swą pychę sprowadziła na świat demony.
Kiszak: Boss fighty w soulslikach są najważniejsze Też Kiszak: 38:00 Wole "fajne" lokacje i słabe bossy z DS2, niż dobre bossy i liniową progresję z DS3 Lokacje z DS2: Iron Keep & Shrine of Amana & Memory of the Old Iron King & Frigit Outskirts & Shaded Woods A złożone mechaniki w pvp to zepsute backstaby, zepsute hitboxy, zepsute iframsy, zepsute namierzanie, zepsute sterowanie na padzie i na klawiaturze, ale w sumie w całej grze zdobywasz tyle leveli, że można co najmniej softcapować wszystkie statystyki, więc jesteś magiem kapłanem tankiem co ma dużo hp i udźwigu, posługuje się doskonale bronią ciężką, lekką i dystansową xD btw Kiszak przechodząc 3xDS + Bloodborne na jednym streamie (w tym tygodniu), zaraz po przejsciu DS2: "Teraz DS3, po DS2 to jak przesiąść się z poloneza do lamborghini"
Nie wydaje mi się, żeby Kiszak jednoznacznie mówił, że boss fighty są najważniejsze. Pierwsze co mi przychodzi na myśl, to fakt, jak bardzo Kiszak ceni sobie przede wszystkim mechaniki stojące za gameplayem dsów.
@@lukaslukas2507 ok, możesz nie kojarzyć. Ja pamiętam takie słowa z filmów o lordsach. To po to gramy DSy kolejne razy, żeby zawalczyć jeszcze raz z bossami, a nie po to, żeby jeszcze raz pochodzić po dachach londo
7:00 Ten 4 jest jeszcze spekulacja że jest on królem w dodatku Ringed City w ds3 i czołga sie na arenie z Gaelem do ogniska przed areną. A potem umiera.
28:14 Gwyndolin pojawia się w trójce w ten sposób, że Aldrich poprzez pożarcie go przejął jego tors. Więc wygląda to tak, że do pasa w dół jest ciało Gwyndolina, a poniżej jest masa powstała z Aldricha.
Jest d c dla subów. Co do soulów, wiadomo że ds1 remastered (wersja nie remastered od dawna nie da się kupić). A samą grę najlepiej kupić na instant gaming/enebie (klucz steam) bo taniej i klucz na steamie dodajesz i grane ;)
Kiszak prosze zrób taki materiał głęboki o DS1 i jego całym lore z podziałem na teorie, fakty, ciekawostki. Jakoś najlepiej to tłumaczysz nawet lepiej niż BezSchematu. Ja zazwyczaj próbowałem oglądać jakiegoś VatiVidye itp. ale nigdy nie mogę dokończyć ich materiału bo mnie odpycha ich maniera mówienia albo froma przedstawiania. Nie wiem zamiast mówić często jak normalny człowiek to właśnie udają jakiś "klimacik" mistyczny i się to źle słucha - no przynajmniej mi.
Spko sie ciebie slucha, ale denerwuje czasem sposob w jaki wypowiadasz slowa, podkreslajac je czy nie wiem jak to nazwac konkretnie nnp "Tak" xd takie grrr
Co do ds2, serio uważasz że lokacje ma tak dobre? Jakbym miał właśnie opisać czemu nie lubię ds2 to właśnie powiedziałbym lokacje, ta część ma jedne z najgorszych lokacji w seri, z kapliczką amany, fortecą gdzie się walczy z grzesznicą czy te pieprzone renifery z drogi do kotków z dlc. Rozumiem argument z mechanikami i progresją, ale ciężko mi się cieszyć z ich rozgryzania jak w lokacji z drzwiami wyskakuje ci 5 kamikadze a ty nie wiesz że adaptive masz o punkt za mały by tego uniknąć. Jest to jedyna czesc soulsow które przeszedłem tylko raz (i najszybsze bo kilka dni mi tylko zajęły) więc może spojrzałbym przychylniejszym okiem za 2,3 razem, bo to dość częsta opinia ze ds2 z czasem lepiej się odbiera, ale nadal fakt że gra staje się dobra za 2-3 razem pokazuje że coś jest nie tak
To o czym Ty mówisz nie jest problemem lokacji. to kwestia tragicznego rozłożenia przeciwników. W Shrine of Amana mamy pojebanie dużą ilość magów, w Lost Siner's Bastille mamy mase tych wybuchających pustych. W drodze do kotków najbardziej spierdolonych przeciwników w serii wyskakujących co minute. Dark Souls 2 ma świetny world design, (w przeciwieństwie do level desigu) trafiamy do ogromenego zróżnicowanego świata. Puszcze cieni, podziemnne zapomniane miasto w ruine, labolatorium w ktorym widzimy uwięzione stwory w klatkach przymocowanych do sufitu, krypte nieumarłych, wieże płomienia heide, wioske wikingów w jaskini, MAJULE etc. Niestety w tym wszystkim twórcy zapomnieli o konsekwentności świata na przykład wjeżdzamy windą do piekła,. Przechodząc z Majuli do Heide mamy skrawek może 200 metrów, a gdy już w lokacji jesteśmy i odwrócimy się to Majula jest już kilka kilometrów dalej. Chodzi mi o to, że twórcy bardzo mocno odzielają od siebie lokacje i tak jak na przykład stojąc w Firelinku w DS1 mogliśmy dostrzec Blightown, w drugich soulsach nie ma mowy o czymś takim. Niestety.
@@seqqis9943 rozmieszczenie przeciwników to też elelment który wpływa na ocenę lokacji, taka kapliczka amany jest śliczna, ale przez przeciwników całkowicie traci na ocenie. No lokacje są różnorodne itp, ale właśnie problemem World designu jest to że z dupy te lokacje się łączą, z bagna z wiatrakami windą jadącą do góry trafiamy na fortecę zbudowaną na jeziorze lawy, czy tak jak wspomniałeś majula i heide dzieli 2 min spacerkiem a potem się okazuje że kilometry przeszliśmy. Dodam że grałem w wersje sotfs, gdzie pozmieniano rozmieszczenia przeciwników, może w podstawce nie było tak źle i tamta wersja tak skradła serca ludziom:d
co ty wiesz o fabule przejdz sobie gre strategie stara tzar ciezar korony na najtrudniejszym, no tam sie napocisz stary a fal]bula super nawet jak na 90 lata XX wieku :)
Na początku jak widziałem jakieś urywki twoich materiałów to nie podobał mi się twój styl, ale teraz obejrzałem więcej materiałów i w pełnym obrysie i dobrze, że jednak dałem szanse bo potrzebny mi był fajny kolejny soulsowy twórca czekam na tier liste bossów fromsoft chyba że jestem debilem i już jest, a przegapiłem >.
Wszystko fajnie, tylko dla kogoś kto chciałby to faktycznie obejrzeć to jest to istna katorga. Wstawiasz swoje komentarze zupełnie niepotrzebnie, nie wiedząc czy zaraz to będzie czy nie. Poza tym gadasz tego tak dużo, że już człowiek zapomniał w którym momencie filmu jest. Może taka rada na koniec, jeżeli autor filmu poleci z jakimś kolejnym wątpiem i o czymś zapomni to może wtedy uracz to swoim komantarzem?
![KSI - Thick Of It (feat. Trippie Redd) [Official Lyric Video]](http://i.ytimg.com/vi/tXEPbotEjZE/mqdefault.jpg)
Tego właśnie mi brakowało Kiszak podczas oglądania materiału na kanale Filipa, rozwinięcia tej całej pokręconej historii wraz z jej teoriami. Za dzieciaka jak pierwszy raz ograłem Dark Soulsy to namiętnie szukałem czegokolwiek odnośnie Lore DS (jestem z tych graczy którzy pomimo czystej przyjemności jaki dawał mi gameplay, lubię poznać tytuł szerzej a zwłaszcza taki który mnie tak pozytywnie zaskoczył). Dlatego oglądając ten urywek z twojego live'a przypomniały mi się czasy jak poznawałem historię na kanale Vatti Vidya. I to zaskoczenie jak fabuła i lore w grze bez praktycznie żadnych dialogów może być niezwykle wciągająca. Dzięki za przypomnienie tego tego doświadczenia i kawałek nostalgii xD
6:58 do jego opisu bardzo Gael pasuje i tez to ze dusza z niego nazywa sie Dark Soul
27:52 w momencie gdy wchodzimy na arenę do Aldricha pożera on właśnie Gwyndolina, którego ofiarował mu Pontyfik Sulyvahn
Dokładnie tak.
Dzięki temu, że jesteś jak taki "kujon" to lepiej było mi zrozumieć fabułkę jak tak dopowiadasz😁😁. Dzięki twoim filmom o DS, gdzie powiedziałeś, żeby wybrać sobie swojego DS wybrałem i kupiłem Bloodborne'a i bawię się świetnie. Do tych, którzy chcą zacząć grać w jakiegoś DS "Pamiętajcie, że nie ma czegoś takiego jak trudna gra, jest tylko gra wymagająca".
O Pigmeju, czyli pierwszym posiadaczem Dark Soula niewiele wiadomo bo taki był zamysł.
W przeciwieństwie do innych pierwszych lordów którzy zawłaszczyli dusze władców dla siebie bądź dla bardzo wąskiego kręgu swoich wyznawców, podzielił on swojego Dark Soula na niezliczoną liczbę części na inne istoty co oznaczało początek ludzi, z hollowów stworzył istoty które były w stanie tworzyć wielkie społeczeństwa i rzucać wyzwania bogom. Dzięki temu zabiegowi też, zapewnił on Dark Soulowi przetrwanie w nieskończoność, gdyż siła Dark Soula zależała teraz od liczebności ludzkości i o tyle ile dalej będą się rodzić kolejni ludzie to Dark Soul będzie rósł na sile.
Jednak za tą cenę zapłacił on anonimowością, nie był tak potężny jak pozostali bogowie, a ludzie bardzo szybko zostali uczynieni statusem podległych na inne rasy wywodzące się od bogów. Prawdziwa tożsamość nie ma znaczenia dla szerszej skali tego co dzieje się potem w Dark Soulsach, a żadni historycy na początku historii nie mieli powodu do opisywania jego czynów gdyż był przez tez zabieg podzielenia duszy, postacią nieznaczącą w większej skali.
Z perspektywy dziedzictwa Pigmeja liczy się to co zrobił ze swoją duszą, a jego tożsamość nie powinna być czymś istotnym. I nie sądzę, że jest to ani Manus, ani Chosen Undead ani Gael czy inna postać o której wiemy, nie ma to bowiem znaczenia.
Aleeeż się to dobrze oglądało. Filip z Bez Schematu to i tak już top topów, ale wzbogacenie całości dodatkowym komentarzem wypadło wyśmienicie. Mmmmmm fabułka z Soulsów 🤤
Imo pierwszym grzechem głównym jest właśnie pycha tak jak pierwszą z cór chaosu jest wiedźma z izalith która to przez swą pychę sprowadziła na świat demony.
Kiszak: Boss fighty w soulslikach są najważniejsze
Też Kiszak: 38:00 Wole "fajne" lokacje i słabe bossy z DS2, niż dobre bossy i liniową progresję z DS3
Lokacje z DS2: Iron Keep & Shrine of Amana & Memory of the Old Iron King & Frigit Outskirts & Shaded Woods
A złożone mechaniki w pvp to zepsute backstaby, zepsute hitboxy, zepsute iframsy, zepsute namierzanie, zepsute sterowanie na padzie i na klawiaturze, ale w sumie w całej grze zdobywasz tyle leveli, że można co najmniej softcapować wszystkie statystyki, więc jesteś magiem kapłanem tankiem co ma dużo hp i udźwigu, posługuje się doskonale bronią ciężką, lekką i dystansową xD
btw Kiszak przechodząc 3xDS + Bloodborne na jednym streamie (w tym tygodniu), zaraz po przejsciu DS2: "Teraz DS3, po DS2 to jak przesiąść się z poloneza do lamborghini"
Nie wydaje mi się, żeby Kiszak jednoznacznie mówił, że boss fighty są najważniejsze. Pierwsze co mi przychodzi na myśl, to fakt, jak bardzo Kiszak ceni sobie przede wszystkim mechaniki stojące za gameplayem dsów.
@@lukaslukas2507 ok, możesz nie kojarzyć. Ja pamiętam takie słowa z filmów o lordsach. To po to gramy DSy kolejne razy, żeby zawalczyć jeszcze raz z bossami, a nie po to, żeby jeszcze raz pochodzić po dachach londo
7:00 Ten 4 jest jeszcze spekulacja że jest on królem w dodatku Ringed City w ds3 i czołga sie na arenie z Gaelem do ogniska przed areną. A potem umiera.
Genialny materiał genialnego materiału
28:14 Gwyndolin pojawia się w trójce w ten sposób, że Aldrich poprzez pożarcie go przejął jego tors. Więc wygląda to tak, że do pasa w dół jest ciało Gwyndolina, a poniżej jest masa powstała z Aldricha.
Chyba od pasa w górę
Bardzo lubię twoje komientarzy
Dark Soulsy przechodzą renesans, oj kurwa tak. Nawet ja przeszłam trylogię w ostatnim czasie. MAŁO MI, CHCĘ WIĘCEJ!!!!
Są dwa węże. Da się zrobić glitcha gdzie można ich zobaczyć jednocześnie
Sobie zacząłem czytać o tym azathoth - dzie
I kojarzy mi się z romem tępym pająkiem z bloodborna
Co jak co mówiąc o końcu odcinka może lordsy to nie najlepszy souls like łagodnie mówiąc ale fabułę ma nawet ciekawą
Ja też mam syndrom sztokholmski co do DS2
Kiedyś czytałem ciekawą teorie że orstein wyruszył na szczyt arcysmoków aby dołączyć do bezimiennego króla który jest zapomnianym synem gwyna.
Obejrz recenzje od Dark Szajs 2
Czy Kiszak ma jakas grupe na fejsie albo na discordzie? Nie gralem jeszcze w soulsy i chciałem popytac jaka wersje kupic za ile i gdzie?
Jest d c dla subów. Co do soulów, wiadomo że ds1 remastered (wersja nie remastered od dawna nie da się kupić). A samą grę najlepiej kupić na instant gaming/enebie (klucz steam) bo taniej i klucz na steamie dodajesz i grane ;)
Fajnie ze tyle fimow wlatuje bo jest co w robocie sluchac
Kurde chcialbym dowiedziec sie o Lore DS2 o co tam chodzi itd
Kiszak prosze zrób taki materiał głęboki o DS1 i jego całym lore z podziałem na teorie, fakty, ciekawostki. Jakoś najlepiej to tłumaczysz nawet lepiej niż BezSchematu. Ja zazwyczaj próbowałem oglądać jakiegoś VatiVidye itp. ale nigdy nie mogę dokończyć ich materiału bo mnie odpycha ich maniera mówienia albo froma przedstawiania. Nie wiem zamiast mówić często jak normalny człowiek to właśnie udają jakiś "klimacik" mistyczny i się to źle słucha - no przynajmniej mi.
Spko sie ciebie slucha, ale denerwuje czasem sposob w jaki wypowiadasz slowa, podkreslajac je czy nie wiem jak to nazwac konkretnie nnp "Tak" xd takie grrr
Gwyn ogólnie jest trudnym bossem chyba że zaczniesz go parować 😂
Co do ds2, serio uważasz że lokacje ma tak dobre? Jakbym miał właśnie opisać czemu nie lubię ds2 to właśnie powiedziałbym lokacje, ta część ma jedne z najgorszych lokacji w seri, z kapliczką amany, fortecą gdzie się walczy z grzesznicą czy te pieprzone renifery z drogi do kotków z dlc.
Rozumiem argument z mechanikami i progresją, ale ciężko mi się cieszyć z ich rozgryzania jak w lokacji z drzwiami wyskakuje ci 5 kamikadze a ty nie wiesz że adaptive masz o punkt za mały by tego uniknąć.
Jest to jedyna czesc soulsow które przeszedłem tylko raz (i najszybsze bo kilka dni mi tylko zajęły) więc może spojrzałbym przychylniejszym okiem za 2,3 razem, bo to dość częsta opinia ze ds2 z czasem lepiej się odbiera, ale nadal fakt że gra staje się dobra za 2-3 razem pokazuje że coś jest nie tak
To o czym Ty mówisz nie jest problemem lokacji. to kwestia tragicznego rozłożenia przeciwników. W Shrine of Amana mamy pojebanie dużą ilość magów, w Lost Siner's Bastille mamy mase tych wybuchających pustych. W drodze do kotków najbardziej spierdolonych przeciwników w serii wyskakujących co minute.
Dark Souls 2 ma świetny world design, (w przeciwieństwie do level desigu) trafiamy do ogromenego zróżnicowanego świata. Puszcze cieni, podziemnne zapomniane miasto w ruine, labolatorium w ktorym widzimy uwięzione stwory w klatkach przymocowanych do sufitu, krypte nieumarłych, wieże płomienia heide, wioske wikingów w jaskini, MAJULE etc. Niestety w tym wszystkim twórcy zapomnieli o konsekwentności świata na przykład wjeżdzamy windą do piekła,. Przechodząc z Majuli do Heide mamy skrawek może 200 metrów, a gdy już w lokacji jesteśmy i odwrócimy się to Majula jest już kilka kilometrów dalej. Chodzi mi o to, że twórcy bardzo mocno odzielają od siebie lokacje i tak jak na przykład stojąc w Firelinku w DS1 mogliśmy dostrzec Blightown, w drugich soulsach nie ma mowy o czymś takim. Niestety.
bez poison arrowow shrine of amana jest nie do zrobienia niestety
@@seqqis9943 rozmieszczenie przeciwników to też elelment który wpływa na ocenę lokacji, taka kapliczka amany jest śliczna, ale przez przeciwników całkowicie traci na ocenie.
No lokacje są różnorodne itp, ale właśnie problemem World designu jest to że z dupy te lokacje się łączą, z bagna z wiatrakami windą jadącą do góry trafiamy na fortecę zbudowaną na jeziorze lawy, czy tak jak wspomniałeś majula i heide dzieli 2 min spacerkiem a potem się okazuje że kilometry przeszliśmy.
Dodam że grałem w wersje sotfs, gdzie pozmieniano rozmieszczenia przeciwników, może w podstawce nie było tak źle i tamta wersja tak skradła serca ludziom:d
@@djbobo1635 a ja sobie pykałem żelaznymi strzałami i jakoś przeszedłem bez większych trudności lol
przez takie filmy az przychodzi chec do zagrania w soulsy
Where dźwięk?
Za Twin Peaks masz insta sub
Czy mnie też bawi jak Kiszak wymachuje tą łyżeczką?
co ty wiesz o fabule przejdz sobie gre strategie stara tzar ciezar korony na najtrudniejszym, no tam sie napocisz stary a fal]bula super nawet jak na 90 lata XX wieku :)
DS2 jest najlepsza w trylogii
Nito bić
Na początku jak widziałem jakieś urywki twoich materiałów to nie podobał mi się twój styl, ale teraz obejrzałem więcej materiałów i w pełnym obrysie i dobrze, że jednak dałem szanse bo potrzebny mi był fajny kolejny soulsowy twórca
czekam na tier liste bossów fromsoft chyba że jestem debilem i już jest, a przegapiłem >.
Wszystko fajnie, tylko dla kogoś kto chciałby to faktycznie obejrzeć to jest to istna katorga. Wstawiasz swoje komentarze zupełnie niepotrzebnie, nie wiedząc czy zaraz to będzie czy nie. Poza tym gadasz tego tak dużo, że już człowiek zapomniał w którym momencie filmu jest. Może taka rada na koniec, jeżeli autor filmu poleci z jakimś kolejnym wątpiem i o czymś zapomni to może wtedy uracz to swoim komantarzem?
Może taka rada, obejrzyj film bez reakcji kiszaka, skoro przeszkadza Ci jego wcinanie się xD
Ale typ bez mózgu może sobie obejrzeć na bez schematu przecież sam film bez komentarza nikogo , ja to nie wiem gdzie IQ niektórych ludzi
to jak religia katolicka kazda osoba inaczej interpretuje biblie xDDDD trzeba zalozyc kult i nowa religie dark souls