Dzień dobry. Przymierzam się do rozbudowy domu jednorodzinnego parterowego w bok(dobudowanie 2 pokoi). Dodam, że aktualnie istniejący budynek jest podpiwniczony w połowie. Od strony dobudówki niema piwnicy więc i dobudówka będzie bez piwnicy. Dom znajduje się na górce i poziom +-128m więc teren suchy. Czy konieczne jest do takiej dobudówki oprócz projektu taka opinia gruntu?
Tak. Stara część już osiadła a nowa będzie jeszcze osiadać. Fundamenty trzeba dobrać tak, żeby to osiadanie zminimalizować. Do doboru konieczna jest znajomość gruntu. Trzeba zdylatować obie części, chyba że osiadania wyliczone nowej będą faktycznie minimalne rzędu 1mm, wtedy można odpuścić dylatację. Pozdrawiam Mirek
Bardzo ciekawy materiał, czasem chcą wywrzeć presję, a panie somsiady się pobudowały i domy 40 lat stoją. Przypadek z pod Bielska Białej ? gościu ma działkę - z jednej strony do stropu warstwy nośnej 1,5m, 5m dalej namuł/torf ect i strop na poziomie 5;6m. Na Podkarpaciu, dobrą praktyką jest wiercić do warstwy "skały" przez flisz karpacki.
Raczej nie ma takiej potrzeby: - nie buduje się aż tak długich budynków (chyba że budowle typu mosty, drogi); - w budownictwie odnosimy się do pionu i poziomu w każdym punkcie, czyli faktycznie budynkom nadajemy krzywiznę ziemi z założenia. Pozdr. MH
Dziękuję.
Dzień dobry. Przymierzam się do rozbudowy domu jednorodzinnego parterowego w bok(dobudowanie 2 pokoi). Dodam, że aktualnie istniejący budynek jest podpiwniczony w połowie. Od strony dobudówki niema piwnicy więc i dobudówka będzie bez piwnicy. Dom znajduje się na górce i poziom +-128m więc teren suchy. Czy konieczne jest do takiej dobudówki oprócz projektu taka opinia gruntu?
Tak. Stara część już osiadła a nowa będzie jeszcze osiadać. Fundamenty trzeba dobrać tak, żeby to osiadanie zminimalizować. Do doboru konieczna jest znajomość gruntu. Trzeba zdylatować obie części, chyba że osiadania wyliczone nowej będą faktycznie minimalne rzędu 1mm, wtedy można odpuścić dylatację. Pozdrawiam Mirek
Bardzo ciekawy materiał, czasem chcą wywrzeć presję, a panie somsiady się pobudowały i domy 40 lat stoją. Przypadek z pod Bielska Białej ? gościu ma działkę -
z jednej strony do stropu warstwy nośnej 1,5m, 5m dalej namuł/torf ect i strop na poziomie 5;6m.
Na Podkarpaciu, dobrą praktyką jest wiercić do warstwy "skały" przez flisz karpacki.
Ładnie wytłumaczone. A czy brałeś kiedyś pod uwagę krzywiznę Ziemi projektując budynek? Czy w ogóle bierze się na nią poprawkę?
Raczej nie ma takiej potrzeby:
- nie buduje się aż tak długich budynków (chyba że budowle typu mosty, drogi);
- w budownictwie odnosimy się do pionu i poziomu w każdym punkcie, czyli faktycznie budynkom nadajemy krzywiznę ziemi z założenia.
Pozdr. MH
Dzień dobry. Czy pod płytę fundamentową też zalecał by Pan badania gruntu?
TAK. Płyta też może nierówno osiadać.