Odważny jesteś tak śmigać nad budynkami, ubezpieczony jesteś jak przydzwonisz komuś w dom lub samochód? Jakbyś stracił kontrolę nad budynkami to by było pozamiatane. Już przy zakręcie nos jest w dół a gazu nie zmniejszyłeś.
Jakbym stracił kontrolę co rzadko się zdarza , ale jak widać czasem zawodzi elektronika na co nie mamy wpływu ! Nie da się wykryć jak jest ukryta wada produktu ! W innym F-16 poluzowało się złącze T-dean na lutowaniu pod koszulką termokurczliwą co odkryłem przez przypadek podczas przygotowywania modelu do lotu. A lot mógł skończyć się tak samo gdybym przez przypadek nie odkrył tej usterki.
@@michamizerek9416 straciłeś kontrolę, nie mogłeś wyprowadzić z nurkowania. I teraz wyobraź sobie tą sytuację nad jakimś podwórkiem z dziećmi i samochodami. Głupota i tyle. Latam z długą przerwa ponad 40 lat, miałem dużo sytuacji różnych, ostatnia w ubiegłym roku, gdzie model w czasie lotu Fpv został zaatakowany przez myszołowa. Na szczęście z daleka od zabudowań. Nie latam tak jak ty nad ludźmi. Poczytaj trochę przepisy i zmądrzej. Mało tego, jestem ubezpieczony.
@@arturl9985 Bzdury jakieś piszesz! Nie straciłem kontroli tylko zawiodła elektronika. Po wykonaniu beczki miałem zrobić łagodny nawrót i w pewnym momencie model przestal reagować na stery. To nie był jakiś szaleńczy lot.
@@michamizerek9416 jeżeli model ciebie nie słuchał to straciłeś kontrolę. Zgadza się, wina elektroniki, utrata kontroli nad dalszym lotem i stąd kret. Dziwię się tylko, że obrotów nie zdjąłes.
@@arturl9985 Po zorientowaniu się, że nie działa ster wysokości nie zostało nic innego jak zminimalizowac straty przez wyłączenie silnika i tak zrobiłem. Ale to były sekundy i model od 2:01 s nie reagował. Patrząc na ostatnie sekundy to od 1:55 do 2:01 były trzy korekty wysokości. Od 2:01 do 2:05 już nie ma a przecież próbowałem. To aż 4 sekundy. W tym czasie też przed uderzeniem dałem drążek gazu w dół. Ale widocznie zero reakcji i dlatego zarył. Co było przyczyną. Nie wiem. W innym modelu sterując tym samym radiem też miałem podobne sytacje. I nie wiem czy nawet nie wziąłem odbiornika z tamtego modelu do tego. Bo leży on wycofany obecnie że służby i nim nie latam. To by wskazywało na problemy lub wadę tego odbiornika. Łącznie kupiłem ich 7 szt.
coś ewidentnie się popsuło, albo jakiś styk puścił
Na to wygląda, ale teraz będzie ciężko ustalić co dokładnie bo są uszkodzenia spowodowane samym uderzeniem w ziemię.
@@michamizerek9416 może radio
Odważny jesteś tak śmigać nad budynkami, ubezpieczony jesteś jak przydzwonisz komuś w dom lub samochód? Jakbyś stracił kontrolę nad budynkami to by było pozamiatane. Już przy zakręcie nos jest w dół a gazu nie zmniejszyłeś.
Jakbym stracił kontrolę co rzadko się zdarza , ale jak widać czasem zawodzi elektronika na co nie mamy wpływu ! Nie da się wykryć jak jest ukryta wada produktu ! W innym F-16 poluzowało się złącze T-dean na lutowaniu pod koszulką termokurczliwą co odkryłem przez przypadek podczas przygotowywania modelu do lotu. A lot mógł skończyć się tak samo gdybym przez przypadek nie odkrył tej usterki.
@@michamizerek9416 straciłeś kontrolę, nie mogłeś wyprowadzić z nurkowania. I teraz wyobraź sobie tą sytuację nad jakimś podwórkiem z dziećmi i samochodami. Głupota i tyle. Latam z długą przerwa ponad 40 lat, miałem dużo sytuacji różnych, ostatnia w ubiegłym roku, gdzie model w czasie lotu Fpv został zaatakowany przez myszołowa. Na szczęście z daleka od zabudowań. Nie latam tak jak ty nad ludźmi. Poczytaj trochę przepisy i zmądrzej. Mało tego, jestem ubezpieczony.
@@arturl9985 Bzdury jakieś piszesz! Nie straciłem kontroli tylko zawiodła elektronika. Po wykonaniu beczki miałem zrobić łagodny nawrót i w pewnym momencie model przestal reagować na stery. To nie był jakiś szaleńczy lot.
@@michamizerek9416 jeżeli model ciebie nie słuchał to straciłeś kontrolę. Zgadza się, wina elektroniki, utrata kontroli nad dalszym lotem i stąd kret. Dziwię się tylko, że obrotów nie zdjąłes.
@@arturl9985 Po zorientowaniu się, że nie działa ster wysokości nie zostało nic innego jak zminimalizowac straty przez wyłączenie silnika i tak zrobiłem. Ale to były sekundy i model od 2:01 s nie reagował. Patrząc na ostatnie sekundy to od 1:55 do 2:01 były trzy korekty wysokości. Od 2:01 do 2:05 już nie ma a przecież próbowałem. To aż 4 sekundy. W tym czasie też przed uderzeniem dałem drążek gazu w dół. Ale widocznie zero reakcji i dlatego zarył. Co było przyczyną. Nie wiem. W innym modelu sterując tym samym radiem też miałem podobne sytacje. I nie wiem czy nawet nie wziąłem odbiornika z tamtego modelu do tego. Bo leży on wycofany obecnie że służby i nim nie latam. To by wskazywało na problemy lub wadę tego odbiornika. Łącznie kupiłem ich 7 szt.