Jest taki kawał. Zepsuł się samochód i właściciel jedzie do mechanika. Mechanik bierze młotek, uderza raz w jedno miejsce i mowi: - Należy się 105 zł. Na to klient: - 105 zł??!? Tak dużo? Za jedno stuknięcie? Mechanik: - Nie proszę Pana. Za jedno stuknięcie płaci Pan 5zł. 100 zł płaci Pan za to, że ja wiedziałem gdzie należy uderzyć młotkiem.
Jest taki kawał.
Zepsuł się samochód i właściciel jedzie do mechanika. Mechanik bierze młotek, uderza raz w jedno miejsce i mowi:
- Należy się 105 zł.
Na to klient:
- 105 zł??!? Tak dużo? Za jedno stuknięcie?
Mechanik:
- Nie proszę Pana. Za jedno stuknięcie płaci Pan 5zł. 100 zł płaci Pan za to, że ja wiedziałem gdzie należy uderzyć młotkiem.
Pierunsko trudny zawód 😊