Nic nie jest nudne ,wszytkie Pana są mądre i interesujące oglądam Pana pana ciągle i dla mi pan wiele do myślenia. Dziękuję za wszystkie filmiki są interesuje. Pozdrawiam serdecznie Agata
Gówno wiedzą, świata po za swoim szambem nie widzieli, ale do powiedzenia mają ZAWSZE dużo. Ot, takie zasrany żywot hejtera. Panie Krzysztofie, jest Pan ponad tym, ze swoją wiedzą , mądrością i doświadczeniem. Pozdrawiam Baaaaardzo serdecznie !!!
Jestem badaczem zjawisk paranormalnych, spirytystą i ezoterykiem. Wszystkie te magiczne, tajemnicze zjawiska, to psychotronika i fizyka kwantowa. Wierzę i w 100% zgadzam się z Panem Krzysztofem. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wszystkiego dobrego! :)
Bardzo dawno temu zmarła moja ukochana babcia. Bardzo przeżyłam Jej śmierć. Co dzień myślałam że to tylko straszny sen i modliłam się żeby wróciła. Po kilku dniach od Jej śmierci przyśniła mi się. Weszłam do Jej mieszkania i przywitał mnie z uśmiechem dziadek, mąż babci. Powiedział do mnie pełen euforii zgadnij kto to jest. Nagle z łazienki wyszła moja babcia w piżamie i powiedziała do mnie jak zawsze czule Skarbeńku nie martw się, mnie jest tam dobrze. To był pierwszy i ostatni raz kiedy mi się przyśniła... Sen był zarazem piękny i straszny. Dało mi to trochę do myślenia czy rzeczywiście jest coś po śmierci i czy powinnam dać babci spokojnie odejść...
Ma pan silną psychikę panie Krzysztofie , proszę opowiadać na te tematy bardzo są potrzebne wielu ludziom którzy potrzebują pocieszenia i wiary że świat życie po śmierci jest faktem ,potrzebujemy faktów i pewności aby teraz tu w tym co nas materialnie otacza nie zwariować .Bardzo dziękuję za dzisiejszy odcinek , dał mi pan nadzieję i wiele wytłumaczył .
Serdecznie dziekuje Panu za tak wyjątkowa audycje, nie wiem jak mam Panu dziękować ❤️ miałam Pana za wariata (słysząc tylko zajawki w tv, nie oglądając Pana) a kiedy zobaczyłam Pana wizje z P.Starakiem moje serce sie zacisnęło, a wewnętrzny głos, moja energia zamarła, po raz pierwszy zobaczyłam Pana w czasie wizji i w jednej sekundzie moja energia poczuła ze ma Pan dar, dar kontaktu z tamtym światem. Sama mam kontakt z innymi cywilizacjami wiec wiem ze Pana kontakt ze zmarłymi jest prawdziwy. Od tamtej wizji chłonę Pana słowa, brakuje mi słów, daje mi Pan to co odzyskam dopiero odchodząc z ciała. Jest Pan wyjatkowy❤️❤️❤️❤️ ja kontaktu ze zmarłymi nie mam, ale tak jak Pan opisał swoje wizje taka identyczna wizje miałam raz w życiu do śmierci ukochanego taty. Przekazał mi ze już nie cierpi, ze jest szczęśliwy, to było wyjątkowe i dało mi spokój. Chciałam Pana przeprosić za zła ocenę gdy Pana nie znałam, myśle ze to zła energia nie chciała abym Pana poznała i buntowała mnie.
Pan jest za WIELKIM fenomenem naszych czasów Panie Jackowski, zeby tracić czas na rozmowy o polityce, to są według mnie bzdety nic nie wnoszące do naszego życia i rozwoju. Dlatego proszę jednak żeby większość pańskich audycji miała tematykę duchowości, pana pracy itp. bo to jest to co jest NAPRAWDE ważne. Myślę że wiele osób się ze mną zgodzi. Pozdrawiam Pana serdecznie.
Od lat Pana obserwuję z wielkim zainteresowaniem i śledzę Pańskie poczynania. Zaczęło się 20 lat temu i teraz mam wielką frajdę z oglądania Pańskiego kanału na yt. Nie chodzi tylko o kwestie jasnowidzenia, ale ogólne spojrzenie na świat obecny. Miałbym wielką przyjemność, gdyby była sposobność osobistego spotkania - może kiedyś się uda. Serdecznie pozdrawiam.
Dobra audycja. Porusza tematy interesujace i przez te przykłady daje nadzieje na rozwiązanie zagadek życia i śmierci. Dużo w tym mądrości powiedzianych prostymi słowami. Dziekuję.
swiadectwo człowieka andrzej dufek umarł i powrucił do zywych i opowiada jak sie ludzie modlili i słyszał te modlitwy po powrocie podziekował im bo wiedział kto i gdzie i o kturej godzinie sie modlił i jakimi słowami krakow.tvp.pl/27736574/sila-modlitwy
Mnie tematy polityczne w ogóle nie interesują, tylko historie, które Pan opowiada i wnioski, bo sama mam podobne. Tu na ziemi jesteśmy tym na co zasłużyliśmy poprzednim życiem. Od dawna twierdzę, że każdy człowiek jest na innym etapie rozwoju. Dlatego jesteśmy tacy różni.
Dobry wieczór Panie Jackowski: Odnośnie moderacji czatu RUclips podpowiada: *"Naciśnij klawisz Alt, aby wstrzymać czat. Potem wskaż odpowiednią wiadomość, aby ją usunąć, zablokować użytkownika lub zrobić coś innego."* Mam nadzieję, że się przyda i coś pomoże pozbyć się męczących troli lub doczytać za szybko przemykające komentarze użytkowników. P.S. Uwielbiam spotkania z Panem na YT! Bardzo ciekawe.
Obawiam się, że p. Jackowski komentarzy nie czyta. Zwraca uwagę na czat gdzie wypowiadają się zwykle bardzo młodzi ludzie, często nie w temacie. Może gdyby p. Krzysztof co jakiś filmik odniósł się do niektórych komentarzy to byłoby lepiej bo bez stresu szybko rolującymi się wypowiedziami na czacie. Najlepiej gdyby ktoś jako moderator pomagał.
@@Kris-Naturalist Możliwe, że masz rację. Chyba, że ten komentarz zdobędzie wystarczająco dużo łapek i trafi na górę, to jest szansa, że przeczyta. Co do moderatora, to zgadzam się w zupełności.
Witam . Panie Krzysztofie wielokrotnie oglądałem Pana materiały dotyczące wydarzeń na świecie i Pana wizji. Seria dotycząca przekazu i Pana przemyśleń o duszach i tym co może Nas czekać jest świetna. Ludzie o otwartym umyśle wiedza o czym Pan mówi i rozumieją przekaz a nawet potrzebują takiej rozmowy z kimś takim jak Pan z kimś o takim doświadczeniu. Fakt że ludzie młodzi dziś nie zastanawiają sie nad tym a ich ralne życie jest z twarzą w telefonie. Proszę się nie przejmować ludźmi którzy nigdy nie posmakuje daru rozumienia i chęci zwykłej polemiki nawet na najróżniejsze tematy. Pozdrawiam i zdrowka
Trafiłam na tę audycję teraz, po czterech latch od emisji. Chętnie wysłucham. Cztery lata temu. Cztery lata, a wydarzyło się aż tyle rzeczy, dziwnych rzeczy. Rzeczy n i e do pomyślenia. Pozdrawiam Panie Krzysztofie Pana i odbiorców audycji po latach 💛👋🙂👋😊👋🤔👋🙂👋🤗👋
Panie Krzysztofie, nigdy nie jest Pan nudny, jeśli ktoś tak twierdzi lepiej niech nie wchodzi na kanał, to wszystko co Pan mówi jest prawdą. Pozdrawiam serdecznie życząc zdrowia i siły.
Pozdrawiam, Bolesławiecka ceramika z mojego regionu, serdecznie pozdrawiam i dziękuję za kolejną pasjonującą audycję, proszę się nie przejmować hejterami, więcej ludzi docenia, to co Pan robi, jest Pan nieoceniony i jedyny taki w dzisiejszym materialnym świecie
Władzia Dziękuje za prawdę ,dużo osób by sobie życzyli żeby się dowiedzieli od osoby,żeby mi coś powiedziała ,ale może nam i mówi,ale my tego nie rozumiemy tych słów ,co nam chce powiedzieć . Życzę Panu dużo zdrowia i więcej słów na ten temat. Bóg zapłać .💕✝️
Witam Panie Krzysztofie. Zastanawiałam się po tym filmie nad tym co Pan o oddawaniu energii w danym momencie mówił, bo to w sumie funkcjonuje jak telepatia której większość z nas jest nieświadoma bo jesteśmy nieświadomi posiadania tej cząstki boskiej pozwalającej nam na tą komunikację i to nietylko ze zmarłymi, czyli tymi którzy przeszli na inną częstotliwość. Myślę że trzeba być najpierw świadomym tych naszych funkcji a potem eksperymentować bo można przyciągnąć coś czego nie chcemy i to coś może się manifestować w najróżniejsze sposoby w postaci choroby, psychozy itp. To chciałam dodać, ponieważ ktoś mógłby to bardzo powierzchownie potraktować co Pan opowiada, jak z przywoływaniem duchów dla zabawy. Niech więcej osób na te tematy mówi tak jak Pan bo trzeba nam się wszystkim z tego snu obudzić w którym żyjemy "jeszcze". Pozdrawiam
Nie, nie mogą mieć lepiej. Z czego mieliby się cieszyć? Ze swojego nieszczęścia?! Z tego, że nie ma tam jedzenia ani picia? A świętoszki cały czas pytają o grzechy?
Panie Krzysztofie,niech Pan sobie nie zawraca dupy za przeproszeniem,jak cos sie wlancza,niech Pan to pomija i skupial sie na samym sobie,bo naturalnie to rozprasza,dziekuje bardzo za filmik,spiesze sie oglädac Pana program,czasem po czasie,ale bardzo milo Pana widziec i sluchac,pozdrawiam goräco z Niemiec
Możliwe, że robi Pan świetną robotę, nie tylko dla osób żyjących 🙂... jest Pan pomostem między Nimi i Nami. Może Oni też pragną korzystać z Pana usług. Powinni Panu za to odpłacać 🙂 Pozdrawiam serdecznie i życzę wiele zdrowia.
Kochamy Pana! Ps. Jebać hejterow. Proszę się w żadnym stopniu nie przejmować tymi debilami. Jeszcze nie dorośli lub nie jest to ich czas żeby zrozumieć to o czym Pan nam opowiada.
Potwierdzam Pana doświadczenie z duchami; sam nawiązałem kontakt z jedną duszą i ustaliłem z nią znaki, za pomocą których się porozumiewamy. Darzę akurat właśnie ją szczerym uczuciem. Za mojego życia nigdy jej nie poznałem. Też mam impulsy / skurcze pewnych mięśni niezależne ode mnie. Jest to dziewczyna, którą staram się wspierać duchowo po tym, jak zginęła. I jeszcze na dodatek moja szwagierka ją znała. Szok, gdy się dowiedziałem, że ktoś ją nękał i że ciągle zmieniała pracę, itp. Pół godziny kręciłem się w kółko z emocji. Wszystko musi być szczere, jakiekolwiek kłamstwo natychmiast dusza dostrzeże... więc, jeżeli z jakiegoś powodu ktoś... przykład: powiedzmy kolokwialnie: "chodzi" z duchem zmarłej osoby to niech NIE LICZY na jakiekolwiek zatajanie nieczystych myśli dotyczącej INNEJ postaci, bo duch przyzwanej osoby się zezłości. I to będzie zaiste SZCZERA złość. Ja co prawda od dziecka widywałem różne paranormalne zjawiska, pomagałem psychicznie w oparciu na moją wiedzę duchową osobom chorym na raka; dzięki mojej perswazji i rzecz jasna sile, dzięki której dane mi było poznać tajniki, o których za wcześnie, bym Państwu o tym napominał - osoby te wróciły do zdrowia i żyją! Ja sam borykam się z astmą, zaatakował mnie nawet demon i wiem, jak "walczyć" z nim podczas konfrontacji: złota zasada - nie wolno nam się go bać / być w stanie strachu, bo to go napędza. Reszta kiedyś indziej. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.
20 lat temu, gdy byłam nastolatka dowiedziałam się od pana, ze mój bliski nie zyje. Niestety okazało się to prawda. Lokalizacja ciała była bardzo zbliżona do Pana wizji. Z jednej strony Pana wizje są godne pozazdroszczenia, z drugiej nie wiem czy bym chciała mieć tego typu „moc”... Pozdrawiam ciepło.
Panie Krzysztofie. Bardzo panu dziękuje za ten odcinek, nie byl nudny, wrecz przeciwnie. Nie rozumialam jak taki kontakt z energia zmarlego moze sie odbyc- ale koncepcja ze pan zezwala energii/duszy zmarlego na czerpanie panskiej energii ma sens. Sama widzialam/widze pewne rzeczy, wiem ze moge i chce to “cos” rozwijac. Dziekuje za wskazowki. Pozdrawiam serdecznie z Kanady miasta Winnipeg.
Witam Pana serdecznie. Proszę sobie takimi prostakami co wypisują głupoty na czacie nie zawracać sobie głowy. Jesteśmy na tyle inteligentni że wiemy że to nie taktyczne i nie kulturalne. Ja Pana słuchałam i słucham i dziękuję za transmisję. Pozdrawiam.
Racja. Jednak to nazbyt wnerwiające te debilki. Także powinniśmy coś z tym zrobić. Dlaczego ma Pan Jackowski sam się z tymi borykać bo z naszej strony mało potpory. Tacy kradną siłę i atmosferę nam tu.
Z narodzinami jest jest coś podobnego do śmierci, też przecież w różny sposób dzieci wychodzą z jednymi mamy mniejsze problemy, tak jakby same chciały wyjść z innymi mamy poważniejsze problemy jak cesarkę. Ja sam słyszałem, że kiedy lekarze chcieli mnie wyjąć to zamiast zostać na dole pchałem się do góry, w stronę gardła mamy. Jakbym się bał wyjścia na nowy świat,, ciekawe co ja wtedy czułem.. Pozdrawiam ;)
Komentowałam inny film pana Krzysztofa, Czy dusze zmarłych czasami zostają między nami?, a słyszę, że temat w tym filmie jest jakby dalszym ciągiem, więć pozwolę sobie przytoczyć pod tym filmem, moja historię, może dla kogoś być małą wskazówką, że kontakt ze zmarłymi jest możliwy. ... Panie Krzysztofie, uważam, że miał pan faktyczny kontakt z energią zmarłego, o ile można tak to opisac i tak powiedzieć. Opowiem w wielkim skrócie, moją historię. Będąc jeszcze nastolatką 13 lat, zmarła moja mama, która po smierci przychodzila do mnie w moich snach, prawie codziennie przez ok. rok. Sny były tak realistyczne, że w pewnym momencie, nie mogłam odróżnić czy to sen czy to prawda. Siedząc na zajęciach w szkole, wydawało mi się, że mama, jest w szpitalu i że po szkole , zjem obiad, zrelaksuję się i pojadę do mamy. W moich snach właśnie odwiedzałam mamę w szpitalu, albo ona przyjeżdzała na przepustki ze szpitala, walcząc z chorobą, pozwoliła mi czuć i wierzyć, że jest nadal przy mnie obecna fizycznie, podczas gdy jej już nie było na tym świecie. Nadszedł taki czas gdy uznała, że uporałam się z jej stratą, zawołała mnie do siebie tego dnia ostatni raz i spytała czy chce z nią iść, cytuje dokładnie co powiedziała, "wołam cię ostatni raz, wiecej nie będę", mówiąc, że wyjeżdza i już nie wróci nigdy więcej. Ja jej odparłam, że jeszcze nie teraz, w sensie, że byłam zajęta z kimś rozmową na podwórku, a od tamtego dnia nigdy więcej mi się nie śniła. Do chwili obecnej, a minęło sporo czasu, wspominam sobie piękny obraz złocistego pola ze zbożem dzielący mnie i moją mamę wyglądającą z okna mojego pokoju, podczas mojej ostatniej rozmowy z nią. I to jest ten fenomen naszego umysłu, którego nie idzie dokładnie opisać ludzkimi słowami, który pozwala czuć i widzieć wiecej i dalej, aniżeli oko ludzkie i umysł pozwala dostrzec. Długo nie mogłam tego pojąć, jak to mozliwe, że sniła mi się prawie cały rok i przestała w momencie, gdy oświadczyła mi, że już nie wróci. Czy to powstało jedynie w mojej głowie? Co to może znaczyć? Gdzie ona odeszła, gdzie wyjechała? Czy to ja uznałam sama, że uporałam się z jej odejsciem i przestałam o niej snić? A te poczucie jej obecności, też sobie sama wytworzyłam w głowie? Przez kilkanaście lat pochłaniałam wszelką literaturę o tematyce życia po śmierci. Studiowałam też książki o traumie po czyimś odejściu. Jednak to nadal nie było to, co dotyczyło moich snów i realnych odczuć obecności osoby już od dawna zmarłej. Dziś gdy nauka trochę się rozwinęła, mogę to sobie jakoś poukładać, że pozostała energia po człowieku raz wytworzona, nigdy nie znika, ona pozostaje i przechodzi jedynie w inne formy. Nie wiem czy mam rację, głos z góry mówi że tak, ale osobiście też tak uważam. Ludzie nazywają to różnie, duszą, duchem, światłem, energią, cząstką bożą i coś na to podobieństwo. Wiem, że ten film był nagrany pare lat temu. Jednak stosownie do tematu podjętego przez pana Krzysztofa, uważam, że czasami dusze zmarłych zostają miedzy nami i mogą się z nami kontaktować na wszelkie możliwe dla nich sposoby. To jedynie nasza uważność i otwarcie umożliwia nam takie kontakty.
Gdy przychodzi moja mama do mnie we śnie i mnie nawiedza zawsze mam też tak jak Pan ten impuls sekundowy przed wszystkim ,,Pan to opisuję jako porażenie prądem ciala " ja jako natłok jakiś myśli i ,,mocne uderzenie w głowie ,spietrzenie nagle myśli jakieś tąpniecie silne..w głowie ,trwa to sekundę ,a byc może jest to takie właśnie jakby porażenie prądem ale zwykle dotyczy to myśli samej głowy a nie całego ciała i po tej sekundzie już mam kontakt z mamą ,pisze to Panu nk Pan mnie pewnie doskonale rozumie ,natomiast dla człowieka z ulicy jakbym mu to opowiedział pomyslalby ze jestem psychicznie chory , gdy mówię to ojcu raczej sceptycznie do tego podchodzi.. , pytalem go czy nie przychodzi do niegk mama to odparl ze jedynie mu się snila..
o rany mnie tez nieraz przechodzi prad przez cale cialo, szczegolnie wieczorem jak juz leze w lozku. Myslalam, ze to nerwy, jakis impuls z umeczonego mozgu. teraz bede patrzyla na to inaczej. ciekawe i do przemyslenia.
swiadectwo człowieka andrzej dufek umarł i powrucił do zywych i opowiada jak sie ludzie modlili i słyszał te modlitwy po powrocie podziekował im bo wiedział kto i gdzie i o kturej godzinie sie modlił i jakimi słowami krakow.tvp.pl/27736574/sila-modlitwy
Z tym zmartwychwstaniem to kościół tłumaczy to w ten sposób: po śmierci to nasze ciało ulega degradacji, a podczas zmartwychwstania dostajemy nowe - ale nikt nie wie jaką ono przybierze formę, nie tą która znamy.
no nie raczej zmartwych staniemy w ciele ktore juz mielismy bedzie nowe ale bedzie takie same jakie mamy teraz Jezus takze zmartwychwstal w ciele ktore mial od narodzin
Nie slyszalam zeby ktos mial taki kontakt z kims zmarlym a tymbardziej z takim ojcem Pio. Nie uwierzylabym rowniez. Choc tez moja ciocia miala ciekawe przezycie . Po smierci swojego meza wszedzie wieszala jego zdjecia . Wszedzie byl. "Rozmawiala z nim" i raz taka dziewczynka na ulicy mala do niej podeszla i mowi " on pania prosi zeby pani schowala jego zdjecia i nie przywolywala jego caly czas bo jemu jest ciezko wracac " ciocia byla w szoku. Dziewczynka nie znala jej ani jej zmarlego meza . Powiedziala to jakby na zlecenie i poszla dalej. Ciocia pochowala zdjecia i ograniczyla sie do modlitwy i do corocznej mszy i swieta zmarlych. I doczytala ze to calkiem mozliwe ze duszy moze byc czasem ciezko przenikac przez te czasoprzestrzenie czy co tam jest... nie zna drogi i ze to jest meczace i trudne nawet dla duszy.
O zmartwychwstaniu pisze człowiek, KTÓRY NIE ZNA DOKTRYNY chrześcijańskiej i mu się wydaje. Wielu ludziom coś się wydaje, bredzą, krytykują i błądzą i mają prawo błądzić. Jednak żeby krytykować trzeba to POZNAĆ. Zresztą wiele jest różnych przesądów ludowych uznawanych za religijne a to kultura ludowa.
Panie Krzysztofie bardzo fajnie sie Pana slucha, jest Pan bardzo sympatyczna osoba z niesamowitym darem. Ta realnosc tych audycji sprawia, ze wlasciwie mam poczucie, ze jestem gosciem u Pana w domu i pijemy herbate a Pan dziecli sie opowiesciami. Niech Pan sie nie przejmuje kretynami co na czacie szukaja uwagi i jakiegos chorego poczucia dominacji czy wladzy - tu widzialam ktos pisal co trzeba zrobic zeby zablokowac kretyna. Zawsze czekam z niecierpliwoscia na kolejny filmik. Pozdrawiam serdecznie i zycze duzo zdrowia.
ja nie boję się śmierci ani momentu umierania.....myśle że samo umieranie to zajebisty odlot(albo błoga ulga)..........BOJĘ SIĘ,jedynie bardzo bardzo bardzo BÓLU odczuwanego przez ciało.....bo jeśli już ból jest tak potężny to sami pragniemy śmierci jak najszybciej.....nic się wtedy nie liczy,absolutnie nic!!
Panie Krzysztofie słucham co mówi pan o duchach,o zmarłych i o tym ze oni wskazują np.gdzie są ciala zaginionych,ale to nie są duchy tych ludzi,zmarli nie mogą tego robić bo nie żyją i o tym mówi Pismo Święte-"Żyjacy bowiem wiwdzą,ze umrą,ale umarli o niczym nie wiedzą i nie mają już zadnej zaplaty..."Kaznodzieja Salomona 9,5 "Wtedy proch powróci do ziemi,jak nią był,a duch powroci do Boga,który go dał"Kazn.Salomona 12,7 Niestety to nie zmarli lecz demony dają taką wiedzę,bowiem one także "widzą"i otwierając się na nie ludzie mają do tego dostęp.Szkoda Panie Krzysztofie,że nie zaufał Pan Jezusowi Chrystusowi ....jest jeszcze czas,On może dać Panu pokój i spokój,którego tak Pan potrzebuje,tu żyjemy lat 70-80 czy warto dla tej chwili zrezygnowac z życia wiecznego z Jezusem,nie ma innych bytów,innego wcielenia,to klamstwo diabła byśmy tu żyli jak zwierzęta bo "może będę w lepszym wcieleniu"????Proszę spojrzeć na Indie-to ma być życie???Bardzo Pana lubię i wielokrotnie widziałem Pana ,niech Bóg błogosławi Pana i całą rodzinę , niech da Panu poznać kim jest i jak Prawdziwy,Swięty,Miłujący jest!!!!!
Fajnie by było dowiedzieć się co jest po drugiej stronie... Któż nie chciałby wiedzieć. Dziękujemy za poświęcony czas. Tylko z tym chatem trzeba zrobić porządek, za dużo spamu
Panie Krzysztofie jeśli chodzi o "CZAT" to prosze zorganizować sobie t.z. moderatorów którzy to poprostu banowali by "łobuzów czatowych". To najlepsza opcja na stream'ach live. Pozdrawiam
Jak to wygląda z mojej strony? Dusza umierającego, przychodzi się pożegnać. Niewielu widzi jej cień, bo nie ma to ludzkiej sylwetki. Coś szarego z zarysem ledwie dostrzegalnej twarzy. To jest chłodne. Gdy umierał Świadomy, to przychodził w postaci, w jakiej był znany. To jest mi znane z własnych przeżyć.44
Jak szereg osób również miałam kontakty ze zmarłymi osobami i bliskimi i nie znanymi. Bardzo materialne o różnych porach dnia, całkiem zaskakujące. Nie wynikały z mojego działania tylko samoistnie z woli zmarłych. Niewątpliwie nie kazdego to spotyka ale bez wątpienia istnieje lub istnieją równolegle światy, pola energetyczne skąd zmarły może przejść i zamanifestowac obecność, dokonać przekazu itp.
Aby te nasze wspólne tu miłe, ciekawe i ważne tak bardzo wieczory dla nas tu wszystkich dobrze mijały w atmosferze zaufania i aby Pan Jackowski miał dla nas i swoich myśli koncentrację powinien ktoś pomóc i blowokać kompletnie durni i troli! ...
Swietne sa te audycje. Sklaniaja do refleksji i zadumy. Pan Krzysztof wychodzi poza doktryny religijne, szukajac wlasnej odpowiedzi na pytania doczesnosci.
P. Krzysztofie te kilka chwil z Pana audycją, to dla mnie bardzo ważne momenty,na takie warto czekać .Choć wiele siłą rzeczy się powtarza to każda dodatkowa myśl tworzy nowe spojrzenie na życie i śmierć.Prosze się powtarzać :)
A ja ostatnio ogladalam zdjecia zmarlej babci, i nagle poczulam ze ona jest blisko.. I zapach placków ziemniaczanych. Babciabje uwielbiala i zawsze dla nas minimum raz w tygodniu robila. Bardzo sie ucieszylam ze jest z nami, obok☺
Too co ja czulam...po smierci Tatusia...(nie czekalam.) bol byl niesamowity....ale jak weszlam do mieszkania...a zapach cygar byl duszacy (mi)..nikt tego nie czul..On byl...byl ze mna...
To jest trudne,ale uważam,że gdy będę umierał,to będę o tym wiedział,ale gdy umrę to nigdy o tym się nie dowiem,że już umarłem.Bardzo często jest tak,że umarliśmy,ale o tym nie wiemy,i wtedy jesteśmy jakby we śnie,Czyli Idziesz sobie ulicą z kimś rozmawiasz,ale nawet nie wiesz,że już dawno umarłeś.To trzeba zrozumieć.Czyli .....masz taki sen cały czas,w nieskończoność...Jest tylko jeden problem: nie masz jak przekazać osobom żyjącym,że z Tobą właśnie tak się dzieje.Oni się nigdy wcześniej tego nie dowiedzą.Dopiero...jak umrą.
Panie Krzysztofie żadna audycja pana nie jest nudna. Cóż może być ciekawego niż prawda, którą pan podaje ludziom w niesamowicie przystępny sposób. Mówi pan logicznie o rzeczach duchowych. Ja dzięki panu odzyskałam wiarę. Nie wiem do końca czy to wiara, bo skoro pan daje dowody swoją pracą na to, że po śmierci coś jest, to czy to nadal wiara? Wiara to ponoć jest wówczas kiedy nie wiemy, a wierzymy. A dzięki panu ja już wiem, że jest życie po życiu, więc nie jestem pewna czy to nadal wiara. Mam z tym dylemat. Tak jak św. Tomasz, zwany niewiernym. " Uwierzył "dopiero gdy włożył palec w ranę Chrystusa. Ale to przecież dowód. Serdecznie pozdrawiam
Biblia wyraznje potepia,coś takiego,jak kontakt ze zmarłymi. Ksiega Powtúrzonego Prawa 18:9-14 Kulty potępione 9 Gdy ty wejdziesz do kraju, który ci daje Pan, Bóg twój, nie ucz się popełniania tych samych obrzydliwości jak tamte narody. 10 Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; 11 nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych. 12 Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni. Z powodu tych obrzydliwości wypędza ich Pan, Bóg twój, sprzed twego oblicza. 13 Dochowasz pełnej wierności Panu, Bogu swemu. 14 Te narody bowiem, które ty wydziedziczysz, słuchały wróżbitów i wywołujących umarłych. Lecz tobie nie pozwala na to Pan, Bóg twój.
To nie jest nudne...nie!!! W tym odcinku przekazał pan najistotniejsze do tej pory informacje jeśli chodzi o wizje! Te 3 elementy, to trudniejsze niż myślałam
A ja myślę że nie ma reinkarnacji. A to że dusza się rodzi w swiecie dusz i sama wybiera czy chce przyjsc na ziemię po coś, po to aby przejść coś, zdobyć doświadczenie. Po śmierci odchodzi znów w świat z którego przyszła. A to że dusze tu zostają jakiś czas są różne powody, np grzechy za życia tej duszy i nie może odejść i męczy sie patrząc jak jego dzieci wnuki i prawnuki cierpią-klątwy rodowe, wymieranie rodu. Jest pamięć genetyczna, jasnowidz widzi przyczynę klątw i właśnie są to przestępstwa jakiegoś przodka i dlatego później źle się dzieje w rodzie. Dusze także opiekują się i pomagają żyjącym w swoim rodzie.
Wlasnie o to chodzi... Czasem miewam wspaniale przekazy- nazwijmy to intuicja.Pewna moja niezwyyykle wierzaaaaca bardziej w kosciol niz w Boga kolezanka,probowala mi wmowic ze te wizje sa od szatana🙈😅Zakonczylam szybko ta znajomosc. Dziekuje ze Pan tak otwarcie o wszystkim z nami mowi. Sciskam ,zycze zdrowia i spokoju dla calej panskiej Rodziny✨️.
Panie Krzysztofie bardzo sobie cenimy jako widzowie Pański dar jasnowidzenia,zapewne słyszał Pan o sprawie Magdaleny Żuk,rzekomej samobójczyni,czy ma Pan jakąś własną,polegającą chociażby na samej intuicji wizję owego zdarzenia? Ps; komentarz tej samej treści a żeby miał go Pan okazję przeczytać dodałem pod kilkoma filmami. Z góry dziękuję za odpowiedź,pytam o tą sprawę ponieważ jest bardzo dużo wątpliwości,sprawa jest zawiła i widać że umoczonych jest w nią jakaś "elita" A działania Polskiej prokuratury a właściwie ich brak jest bulwersujący. Pozdrawiam dużo zdrowia!
Panie Krzysztofie, wspaniała audycja, świetnie przekazał Pan wiedzę merytoryczną. W prosty, obrazowy sposób. Osobom zainteresowanym tematyką transkomunikacji polecam książki Alana Kardeca. Koniecznie wydawnictwa KOS, po 2009 roku. Są to książki tłumaczone i przedrukowane 1:1
Gdy my przeprowadziliśmy się do mieszkania mój wtedy 3 letni syn mówi że widzi starszą panią a byliśmy sami ... Mieszkała tu p Krystyna nieżyjąca od 5 lat. Wystraszyłam się ale przyjaciółka powiedziała bym się przywitała powiedziała że dobrze nam się mieszka zrobiłam tak i od tej pory syn już nie mówił że kogoś widzi
Pan Bog obdarzył pana ,a pan służy nam ,ludziom i jeszcze pomaga,dziekuje,HELENA ❤😊
Nic nie jest nudne ,wszytkie Pana są mądre i interesujące oglądam Pana pana ciągle i dla mi pan wiele do myślenia. Dziękuję za wszystkie filmiki są interesuje. Pozdrawiam serdecznie Agata
Dobry wieczór Szanowny Panie Jackowski! Jest Pan dla nas nieoceniony! Proszę nie oglądać się na kretynów i troli. Pan nam naprawdę pomaga.
Dokładnie !
@Pablo Sam i wyszło szydło z worka skoroś tak się poczuł dotknięty bez mowy o tobie to już widać kim tak naprawdę jesteś tu.hejterem
Gówno wiedzą, świata po za swoim szambem nie widzieli, ale do powiedzenia mają ZAWSZE dużo. Ot, takie zasrany żywot hejtera. Panie Krzysztofie, jest Pan ponad tym, ze swoją wiedzą , mądrością i doświadczeniem. Pozdrawiam Baaaaardzo serdecznie !!!
@@TheMarge333 sama prawda! 👏
Jestem badaczem zjawisk paranormalnych, spirytystą i ezoterykiem. Wszystkie te magiczne, tajemnicze zjawiska, to psychotronika i fizyka kwantowa. Wierzę i w 100% zgadzam się z Panem Krzysztofem. Pozdrawiam Was serdecznie i życzę wszystkiego dobrego! :)
Audycja była bardzo ciekawa i wciągająca, jest Pan niezmiernie interesującym człowiekiem
Panie Krzysztofie ja Pana uwielbiam jestem dumna że mamy w Polsce takiego wspaniałego człowieka pozdrawiam
Podzielam Twoje zdanie, to wspaniale ❤
Bardzo dawno temu zmarła moja ukochana babcia. Bardzo przeżyłam Jej śmierć. Co dzień myślałam że to tylko straszny sen i modliłam się żeby wróciła. Po kilku dniach od Jej śmierci przyśniła mi się. Weszłam do Jej mieszkania i przywitał mnie z uśmiechem dziadek, mąż babci. Powiedział do mnie pełen euforii zgadnij kto to jest. Nagle z łazienki wyszła moja babcia w piżamie i powiedziała do mnie jak zawsze czule Skarbeńku nie martw się, mnie jest tam dobrze. To był pierwszy i ostatni raz kiedy mi się przyśniła... Sen był zarazem piękny i straszny. Dało mi to trochę do myślenia czy rzeczywiście jest coś po śmierci i czy powinnam dać babci spokojnie odejść...
Ma pan silną psychikę panie Krzysztofie , proszę opowiadać na te tematy bardzo są potrzebne wielu ludziom którzy potrzebują pocieszenia i wiary że świat życie po śmierci jest faktem ,potrzebujemy faktów i pewności aby teraz tu w tym co nas materialnie otacza nie zwariować .Bardzo dziękuję za dzisiejszy odcinek , dał mi pan nadzieję i wiele wytłumaczył .
Pan jest poprostu przewodnikiem duchowym.Pozdrawiam
jak ja panie Jackowski lubie nie ma pan pojęcia choć nigdy pana osobiscie nie spotkałem zdrowia życze
Bardzo Pana cenię i poważam. Uwielbiam Pana wystąpienia. Oglądam każdy filmik. Wszystkiego co najlepsze Panie Krzysztofie!!!
Panie Jackowski zawsze z zaciekawieniem słucham pana wypowiedzi.Jest Pan genialny.Pan jest po prostu medium.
Serdecznie dziekuje Panu za tak wyjątkowa audycje, nie wiem jak mam Panu dziękować ❤️ miałam Pana za wariata (słysząc tylko zajawki w tv, nie oglądając Pana) a kiedy zobaczyłam Pana wizje z P.Starakiem moje serce sie zacisnęło, a wewnętrzny głos, moja energia zamarła, po raz pierwszy zobaczyłam Pana w czasie wizji i w jednej sekundzie moja energia poczuła ze ma Pan dar, dar kontaktu z tamtym światem. Sama mam kontakt z innymi cywilizacjami wiec wiem ze Pana kontakt ze zmarłymi jest prawdziwy. Od tamtej wizji chłonę Pana słowa, brakuje mi słów, daje mi Pan to co odzyskam dopiero odchodząc z ciała. Jest Pan wyjatkowy❤️❤️❤️❤️ ja kontaktu ze zmarłymi nie mam, ale tak jak Pan opisał swoje wizje taka identyczna wizje miałam raz w życiu do śmierci ukochanego taty. Przekazał mi ze już nie cierpi, ze jest szczęśliwy, to było wyjątkowe i dało mi spokój. Chciałam Pana przeprosić za zła ocenę gdy Pana nie znałam, myśle ze to zła energia nie chciała abym Pana poznała i buntowała mnie.
Jestem Wdzięczna w Imieniu wszystkich potrzebujących pomocy. Wspaniały dar 💖
Pan jest za WIELKIM fenomenem naszych czasów Panie Jackowski, zeby tracić czas na rozmowy o polityce, to są według mnie bzdety nic nie wnoszące do naszego życia i rozwoju. Dlatego proszę jednak żeby większość pańskich audycji miała tematykę duchowości, pana pracy itp. bo to jest to co jest NAPRAWDE ważne. Myślę że wiele osób się ze mną zgodzi. Pozdrawiam Pana serdecznie.
Od lat Pana obserwuję z wielkim zainteresowaniem i śledzę Pańskie poczynania. Zaczęło się 20 lat temu i teraz mam wielką frajdę z oglądania Pańskiego kanału na yt. Nie chodzi tylko o kwestie jasnowidzenia, ale ogólne spojrzenie na świat obecny. Miałbym wielką przyjemność, gdyby była sposobność osobistego spotkania - może kiedyś się uda. Serdecznie pozdrawiam.
Naprawde 20 lat temu?
Faktycznie teraz widze na profilowym wow ;-;
@@traktoranime4497 No niestety, sam nie wiem kiedy to zleciało.... 😉
Niech Pan niegdy nie przestanie nagrywać, jest Pan wspaniały uwielbiam słuchać przeróżnych historii i podziwiam Pana dokonania, pozdrawiam
Dobra audycja. Porusza tematy interesujace i przez te przykłady daje nadzieje na rozwiązanie zagadek życia i śmierci. Dużo w tym mądrości powiedzianych prostymi słowami. Dziekuję.
STOP HEJTEROM !
bardzo lubie Pana sluchac.
Babcia mowi ze to trolle z zaparciem:) upszykszaja zycie.
Ci co gówno mają do powiedzenia jak na gówno przystało hejtują. IGNOROWAĆ
Podoba mi się jak normalnie opowiada pan o rzeczach nienormalnych.
Witam Panie Krzysztofie z Poznania,jest Pan Wielki ma Pan dar który potrafi pan pięknie opowiadać swoim słuchaczom,pozdrawiam Krzysztof Komin
To, co Pan zawarł w tym filmie, jest dla mnie bardzo ważne. Nie był nudny! Był bardzo inspirujący i uświadamiający. Dziękuję.
swiadectwo człowieka andrzej dufek umarł i powrucił do zywych i opowiada jak sie ludzie modlili i słyszał te modlitwy po powrocie podziekował im bo wiedział kto i gdzie i o kturej godzinie sie modlił i jakimi słowami krakow.tvp.pl/27736574/sila-modlitwy
Panie Krzysiu jest Pan wyjatkowy ,skarb narodowy.🙏Dziekuje ze Pan jest i za to co Pan robi i o tym mowi. Pozdrawiam.
Pieknie dziekuje.Bardzo pomocna audycja panie Krzysztofie😊
To dzieki Panu przestalam bac sie smierci I zmarlych . Uwielbiam sluchac Pana I moglabym godzinami Pozdrawiam
@Jarosław Antończyk Biblia pisana przez ludzi dla ludzi. Wróżbici, jasnowidze byli zagrożeniem dla wiary więc musieli postraszyć
@@patrycjao.4499 brawo!!!!!👏
@@patrycjao.4499 zagrożeniem dla Religi była nauka
900 lat Watykan niszczył naukę
BBC cyt
Mnie tematy polityczne w ogóle nie interesują, tylko historie, które Pan opowiada i wnioski, bo sama mam podobne. Tu na ziemi jesteśmy tym na co zasłużyliśmy poprzednim życiem. Od dawna twierdzę, że każdy człowiek jest na innym etapie rozwoju. Dlatego jesteśmy tacy różni.
Ogladalam Skandalistow w ubiegla sobote .Jstem pod wrazeniem bylo to naprawde dobre wystapienie.Bardzo milo sie Pana slucha 👍
moze mi pani przyslac ten film ? dziekuje pani bozenko !
Zmarł moj tato ale dzieki Panu Krzysztofie przestalam bać się smierci i wierzę ze po smierci tez jest cd
Dobry wieczór Panie Jackowski:
Odnośnie moderacji czatu RUclips podpowiada:
*"Naciśnij klawisz Alt, aby wstrzymać czat. Potem wskaż odpowiednią wiadomość, aby ją usunąć, zablokować użytkownika lub zrobić coś innego."*
Mam nadzieję, że się przyda i coś pomoże pozbyć się męczących troli lub doczytać za szybko przemykające komentarze użytkowników.
P.S.
Uwielbiam spotkania z Panem na YT! Bardzo ciekawe.
Obawiam się, że p. Jackowski komentarzy nie czyta. Zwraca uwagę na czat gdzie wypowiadają się zwykle bardzo młodzi ludzie, często nie w temacie. Może gdyby p. Krzysztof co jakiś filmik odniósł się do niektórych komentarzy to byłoby lepiej bo bez stresu szybko rolującymi się wypowiedziami na czacie. Najlepiej gdyby ktoś jako moderator pomagał.
@@Kris-Naturalist Możliwe, że masz rację.
Chyba, że ten komentarz zdobędzie wystarczająco dużo łapek i trafi na górę, to jest szansa, że przeczyta.
Co do moderatora, to zgadzam się w zupełności.
Witam . Panie Krzysztofie wielokrotnie oglądałem Pana materiały dotyczące wydarzeń na świecie i Pana wizji. Seria dotycząca przekazu i Pana przemyśleń o duszach i tym co może Nas czekać jest świetna. Ludzie o otwartym umyśle wiedza o czym Pan mówi i rozumieją przekaz a nawet potrzebują takiej rozmowy z kimś takim jak Pan z kimś o takim doświadczeniu. Fakt że ludzie młodzi dziś nie zastanawiają sie nad tym a ich ralne życie jest z twarzą w telefonie. Proszę się nie przejmować ludźmi którzy nigdy nie posmakuje daru rozumienia i chęci zwykłej polemiki nawet na najróżniejsze tematy. Pozdrawiam i zdrowka
Trafiłam na tę audycję teraz, po czterech latch od emisji.
Chętnie wysłucham.
Cztery lata temu.
Cztery lata, a wydarzyło się aż tyle rzeczy, dziwnych rzeczy.
Rzeczy n i e do pomyślenia.
Pozdrawiam Panie Krzysztofie Pana i odbiorców audycji po latach 💛👋🙂👋😊👋🤔👋🙂👋🤗👋
Panie Krzysztofie, nigdy nie jest Pan nudny, jeśli ktoś tak twierdzi lepiej niech nie wchodzi na kanał, to wszystko co Pan mówi jest prawdą. Pozdrawiam serdecznie życząc zdrowia i siły.
Wierzę Panu od początku do końca.
To nie jest tylko wiara, mam poczucie takich rzeczy tylko nie w takim stopniu.
Bardzo świena audycja pozdrawiam pana bardzo mocno 👍👍👍👍👍👍👍👍👍👍
Bardzo mądry film Panie Krzysztofie. Prosimy o więcej takich filmów!
Panie Krzysztofie, serce wysylam,... moje kawlek mojego, dla pana,
zeby wszyscy ludzie potrafili sie tak dzielic....
zycze zdrowia, serdecznie.
Pozdrawiam, Bolesławiecka ceramika z mojego regionu, serdecznie pozdrawiam i dziękuję za kolejną pasjonującą audycję, proszę się nie przejmować hejterami, więcej ludzi docenia, to co Pan robi, jest Pan nieoceniony i jedyny taki w dzisiejszym materialnym świecie
Pozdrawiam gorąco Panie Krzysztofie. 🌹🌹🌹
Komentarz dla zasięgu.
Władzia
Dziękuje za prawdę ,dużo osób by sobie życzyli żeby się dowiedzieli od osoby,żeby mi coś powiedziała ,ale może nam i mówi,ale my tego nie rozumiemy tych słów ,co nam chce powiedzieć .
Życzę Panu dużo zdrowia i więcej słów na ten temat.
Bóg zapłać .💕✝️
jak zwykle super. Prosze uważać w te upały
Witam Pana.miło mi słyszeć opowieści
tak, o historii z duszą byłej lokatorki w mieszkaniu juz Pan opowiadał......ale chetnie posłuchamy jeszcze raz 👍Pozdrawiam
w której audycji? można link, bo chyba przegapiłem.
@@ksiazkisukcesu8207 oj, to musiałabym przetrzepać wszystkie filmiki ....jak dam rade to podlinkuję
@@ewal.5642 nie rób sobie problemu, ale jeśli przypadkowo na to się natkniesz, to będę wdzięczny. Miłego dnia!
@@ksiazkisukcesu8207 Pozdrawiam serdecznie
Witam Panie Krzysztofie. Zastanawiałam się po tym filmie nad tym co Pan o oddawaniu energii w danym momencie mówił, bo to w sumie funkcjonuje jak telepatia której większość z nas jest nieświadoma bo jesteśmy nieświadomi posiadania tej cząstki boskiej pozwalającej nam na tą komunikację i to nietylko ze zmarłymi, czyli tymi którzy przeszli na inną częstotliwość. Myślę że trzeba być najpierw świadomym tych naszych funkcji a potem eksperymentować bo można przyciągnąć coś czego nie chcemy i to coś może się manifestować w najróżniejsze sposoby w postaci choroby, psychozy itp. To chciałam dodać, ponieważ ktoś mógłby to bardzo powierzchownie potraktować co Pan opowiada, jak z przywoływaniem duchów dla zabawy. Niech więcej osób na te tematy mówi tak jak Pan bo trzeba nam się wszystkim z tego snu obudzić w którym żyjemy "jeszcze". Pozdrawiam
Ja bym tylko chciala poczuc, ze moi bliscy Zmarli maja TAM lepiej niz na Ziemi... ze sa spokojni.
Nie, nie mogą mieć lepiej. Z czego mieliby się cieszyć? Ze swojego nieszczęścia?! Z tego, że nie ma tam jedzenia ani picia? A świętoszki cały czas pytają o grzechy?
A ja czuję moja mamę i innych bliskich cały czas..I dobrze mi z tym..
Panie Krzysztofie,niech Pan sobie nie zawraca dupy za przeproszeniem,jak cos sie wlancza,niech Pan to pomija i skupial sie na samym sobie,bo naturalnie to rozprasza,dziekuje bardzo za filmik,spiesze sie oglädac Pana program,czasem po czasie,ale bardzo milo Pana widziec i sluchac,pozdrawiam goräco z Niemiec
Możliwe, że robi Pan świetną robotę, nie tylko dla osób żyjących 🙂... jest Pan pomostem między Nimi i Nami. Może Oni też pragną korzystać z Pana usług. Powinni Panu za to odpłacać 🙂 Pozdrawiam serdecznie i życzę wiele zdrowia.
Moj nieżyjący syn często przychodzi w snach rozmawia że mną przekazuje mi jakieś przestrogi . Mój zmarły pies też przychodzi we śnie
Kochamy Pana!
Ps. Jebać hejterow. Proszę się w żadnym stopniu nie przejmować tymi debilami. Jeszcze nie dorośli lub nie jest to ich czas żeby zrozumieć to o czym Pan nam opowiada.
Panie Krzysztofie jest Pan Wielki Mądry i Skromny a przy tym bardzo bardzo Uczciwy serdecznie pozdrawiam życząc dużo zdrowia
Potwierdzam Pana doświadczenie z duchami; sam nawiązałem kontakt z jedną duszą i ustaliłem z nią znaki, za pomocą których się porozumiewamy. Darzę akurat właśnie ją szczerym uczuciem. Za mojego życia nigdy jej nie poznałem. Też mam impulsy / skurcze pewnych mięśni niezależne ode mnie. Jest to dziewczyna, którą staram się wspierać duchowo po tym, jak zginęła. I jeszcze na dodatek moja szwagierka ją znała. Szok, gdy się dowiedziałem, że ktoś ją nękał i że ciągle zmieniała pracę, itp. Pół godziny kręciłem się w kółko z emocji. Wszystko musi być szczere, jakiekolwiek kłamstwo natychmiast dusza dostrzeże... więc, jeżeli z jakiegoś powodu ktoś... przykład: powiedzmy kolokwialnie: "chodzi" z duchem zmarłej osoby to niech NIE LICZY na jakiekolwiek zatajanie nieczystych myśli dotyczącej INNEJ postaci, bo duch przyzwanej osoby się zezłości. I to będzie zaiste SZCZERA złość. Ja co prawda od dziecka widywałem różne paranormalne zjawiska, pomagałem psychicznie w oparciu na moją wiedzę duchową osobom chorym na raka; dzięki mojej perswazji i rzecz jasna sile, dzięki której dane mi było poznać tajniki, o których za wcześnie, bym Państwu o tym napominał - osoby te wróciły do zdrowia i żyją! Ja sam borykam się z astmą, zaatakował mnie nawet demon i wiem, jak "walczyć" z nim podczas konfrontacji: złota zasada - nie wolno nam się go bać / być w stanie strachu, bo to go napędza. Reszta kiedyś indziej. Dziękuję za uwagę i pozdrawiam.
20 lat temu, gdy byłam nastolatka dowiedziałam się od pana, ze mój bliski nie zyje. Niestety okazało się to prawda. Lokalizacja ciała była bardzo zbliżona do Pana wizji. Z jednej strony Pana wizje są godne pozazdroszczenia, z drugiej nie wiem czy bym chciała mieć tego typu „moc”... Pozdrawiam ciepło.
Panie Krzysztofie. Bardzo panu dziękuje za ten odcinek, nie byl nudny, wrecz przeciwnie. Nie rozumialam jak taki kontakt z energia zmarlego moze sie odbyc- ale koncepcja ze pan zezwala energii/duszy zmarlego na czerpanie panskiej energii ma sens. Sama widzialam/widze pewne rzeczy, wiem ze moge i chce to “cos” rozwijac. Dziekuje za wskazowki. Pozdrawiam serdecznie z Kanady miasta Winnipeg.
Po co zwracać uwagę na jakichś dziwolongów internetowych.
Niech pan robi swoje my i tak jesteśmy tu dla pana, a nie dla niedowiarków lub kretynów.
Myślę ze osoba zmarła ostrzega nasz przed niebezpieczną sytuacją,lub chcę nam wskazać miejsce przestępstwa!!!
Witam Pana serdecznie. Proszę sobie takimi prostakami co wypisują głupoty na czacie nie zawracać sobie głowy. Jesteśmy na tyle inteligentni że wiemy że to nie taktyczne i nie kulturalne. Ja Pana słuchałam i słucham i dziękuję za transmisję. Pozdrawiam.
Racja. Jednak to nazbyt wnerwiające te debilki. Także powinniśmy coś z tym zrobić. Dlaczego ma Pan Jackowski sam się z tymi borykać bo z naszej strony mało potpory. Tacy kradną siłę i atmosferę nam tu.
Dobry wieczorek. Pana programy sa zajebiste! Sluchalabym P przez 24h na dobe. Z tego co czytam b wielu ludzi oglada panskie programy. Zycze zdrowka
Z narodzinami jest jest coś podobnego do śmierci, też przecież w różny sposób dzieci wychodzą z jednymi mamy mniejsze problemy, tak jakby same chciały wyjść z innymi mamy poważniejsze problemy jak cesarkę. Ja sam słyszałem, że kiedy lekarze chcieli mnie wyjąć to zamiast zostać na dole pchałem się do góry, w stronę gardła mamy. Jakbym się bał wyjścia na nowy świat,, ciekawe co ja wtedy czułem.. Pozdrawiam ;)
Dziękuję Panu za tę audycje. Tak wiele mi to wyjaśniło przy moim kontakcie z duszami ❤
Komentowałam inny film pana Krzysztofa, Czy dusze zmarłych czasami zostają między nami?, a słyszę, że temat w tym filmie jest jakby dalszym ciągiem, więć pozwolę sobie przytoczyć pod tym filmem, moja historię, może dla kogoś być małą wskazówką, że kontakt ze zmarłymi jest możliwy. ...
Panie Krzysztofie, uważam, że miał pan faktyczny kontakt z energią zmarłego, o ile można tak to opisac i tak powiedzieć. Opowiem w wielkim skrócie, moją historię. Będąc jeszcze nastolatką 13 lat, zmarła moja mama, która po smierci przychodzila do mnie w moich snach, prawie codziennie przez ok. rok. Sny były tak realistyczne, że w pewnym momencie, nie mogłam odróżnić czy to sen czy to prawda. Siedząc na zajęciach w szkole, wydawało mi się, że mama, jest w szpitalu i że po szkole , zjem obiad, zrelaksuję się i pojadę do mamy. W moich snach właśnie odwiedzałam mamę w szpitalu, albo ona przyjeżdzała na przepustki ze szpitala, walcząc z chorobą, pozwoliła mi czuć i wierzyć, że jest nadal przy mnie obecna fizycznie, podczas gdy jej już nie było na tym świecie. Nadszedł taki czas gdy uznała, że uporałam się z jej stratą, zawołała mnie do siebie tego dnia ostatni raz i spytała czy chce z nią iść, cytuje dokładnie co powiedziała, "wołam cię ostatni raz, wiecej nie będę", mówiąc, że wyjeżdza i już nie wróci nigdy więcej. Ja jej odparłam, że jeszcze nie teraz, w sensie, że byłam zajęta z kimś rozmową na podwórku, a od tamtego dnia nigdy więcej mi się nie śniła. Do chwili obecnej, a minęło sporo czasu, wspominam sobie piękny obraz złocistego pola ze zbożem dzielący mnie i moją mamę wyglądającą z okna mojego pokoju, podczas mojej ostatniej rozmowy z nią. I to jest ten fenomen naszego umysłu, którego nie idzie dokładnie opisać ludzkimi słowami, który pozwala czuć i widzieć wiecej i dalej, aniżeli oko ludzkie i umysł pozwala dostrzec. Długo nie mogłam tego pojąć, jak to mozliwe, że sniła mi się prawie cały rok i przestała w momencie, gdy oświadczyła mi, że już nie wróci. Czy to powstało jedynie w mojej głowie? Co to może znaczyć? Gdzie ona odeszła, gdzie wyjechała? Czy to ja uznałam sama, że uporałam się z jej odejsciem i przestałam o niej snić? A te poczucie jej obecności, też sobie sama wytworzyłam w głowie? Przez kilkanaście lat pochłaniałam wszelką literaturę o tematyce życia po śmierci. Studiowałam też książki o traumie po czyimś odejściu. Jednak to nadal nie było to, co dotyczyło moich snów i realnych odczuć obecności osoby już od dawna zmarłej. Dziś gdy nauka trochę się rozwinęła, mogę to sobie jakoś poukładać, że pozostała energia po człowieku raz wytworzona, nigdy nie znika, ona pozostaje i przechodzi jedynie w inne formy. Nie wiem czy mam rację, głos z góry mówi że tak, ale osobiście też tak uważam. Ludzie nazywają to różnie, duszą, duchem, światłem, energią, cząstką bożą i coś na to podobieństwo. Wiem, że ten film był nagrany pare lat temu. Jednak stosownie do tematu podjętego przez pana Krzysztofa, uważam, że czasami dusze zmarłych zostają miedzy nami i mogą się z nami kontaktować na wszelkie możliwe dla nich sposoby. To jedynie nasza uważność i otwarcie umożliwia nam takie kontakty.
Gdy przychodzi moja mama do mnie we śnie i mnie nawiedza zawsze mam też tak jak Pan ten impuls sekundowy przed wszystkim ,,Pan to opisuję jako porażenie prądem ciala " ja jako natłok jakiś myśli i ,,mocne uderzenie w głowie ,spietrzenie nagle myśli jakieś tąpniecie silne..w głowie ,trwa to sekundę ,a byc może jest to takie właśnie jakby porażenie prądem ale zwykle dotyczy to myśli samej głowy a nie całego ciała i po tej sekundzie już mam kontakt z mamą ,pisze to Panu nk Pan mnie pewnie doskonale rozumie ,natomiast dla człowieka z ulicy jakbym mu to opowiedział pomyslalby ze jestem psychicznie chory , gdy mówię to ojcu raczej sceptycznie do tego podchodzi.. , pytalem go czy nie przychodzi do niegk mama to odparl ze jedynie mu się snila..
o rany mnie tez nieraz przechodzi prad przez cale cialo, szczegolnie wieczorem jak juz leze w lozku. Myslalam, ze to nerwy, jakis impuls z umeczonego mozgu. teraz bede patrzyla na to inaczej. ciekawe i do przemyslenia.
swiadectwo człowieka andrzej dufek umarł i powrucił do zywych i opowiada jak sie ludzie modlili i słyszał te modlitwy po powrocie podziekował im bo wiedział kto i gdzie i o kturej godzinie sie modlił i jakimi słowami krakow.tvp.pl/27736574/sila-modlitwy
Z tym zmartwychwstaniem to kościół tłumaczy to w ten sposób: po śmierci to nasze ciało ulega degradacji, a podczas zmartwychwstania dostajemy nowe - ale nikt nie wie jaką ono przybierze formę, nie tą która znamy.
no nie raczej zmartwych staniemy w ciele ktore juz mielismy bedzie nowe ale bedzie takie same jakie mamy teraz Jezus takze zmartwychwstal w ciele ktore mial od narodzin
Przemek Cichaczewski rozmawiałem ostatnio z teologiem na ten temat i tak to tłumaczył
Nie slyszalam zeby ktos mial taki kontakt z kims zmarlym a tymbardziej z takim ojcem Pio. Nie uwierzylabym rowniez. Choc tez moja ciocia miala ciekawe przezycie . Po smierci swojego meza wszedzie wieszala jego zdjecia . Wszedzie byl. "Rozmawiala z nim" i raz taka dziewczynka na ulicy mala do niej podeszla i mowi " on pania prosi zeby pani schowala jego zdjecia i nie przywolywala jego caly czas bo jemu jest ciezko wracac " ciocia byla w szoku. Dziewczynka nie znala jej ani jej zmarlego meza . Powiedziala to jakby na zlecenie i poszla dalej. Ciocia pochowala zdjecia i ograniczyla sie do modlitwy i do corocznej mszy i swieta zmarlych. I doczytala ze to calkiem mozliwe ze duszy moze byc czasem ciezko przenikac przez te czasoprzestrzenie czy co tam jest... nie zna drogi i ze to jest meczace i trudne nawet dla duszy.
O zmartwychwstaniu pisze człowiek, KTÓRY NIE ZNA DOKTRYNY chrześcijańskiej i mu się wydaje. Wielu ludziom coś się wydaje, bredzą, krytykują i błądzą i mają prawo błądzić. Jednak żeby krytykować trzeba to POZNAĆ. Zresztą wiele jest różnych przesądów ludowych uznawanych za religijne a to kultura ludowa.
Panie Krzysztofie bardzo fajnie sie Pana slucha, jest Pan bardzo sympatyczna osoba z niesamowitym darem. Ta realnosc tych audycji sprawia, ze wlasciwie mam poczucie, ze jestem gosciem u Pana w domu i pijemy herbate a Pan dziecli sie opowiesciami. Niech Pan sie nie przejmuje kretynami co na czacie szukaja uwagi i jakiegos chorego poczucia dominacji czy wladzy - tu widzialam ktos pisal co trzeba zrobic zeby zablokowac kretyna. Zawsze czekam z niecierpliwoscia na kolejny filmik. Pozdrawiam serdecznie i zycze duzo zdrowia.
ja nie boję się śmierci ani momentu umierania.....myśle że samo umieranie to zajebisty odlot(albo błoga ulga)..........BOJĘ SIĘ,jedynie bardzo bardzo bardzo BÓLU odczuwanego przez ciało.....bo jeśli już ból jest tak potężny to sami pragniemy śmierci jak najszybciej.....nic się wtedy nie liczy,absolutnie nic!!
Panie Krzysztofie słucham co mówi pan o duchach,o zmarłych i o tym ze oni wskazują np.gdzie są ciala zaginionych,ale to nie są duchy tych ludzi,zmarli nie mogą tego robić bo nie żyją i o tym mówi Pismo Święte-"Żyjacy bowiem wiwdzą,ze umrą,ale umarli o niczym nie wiedzą i nie mają już zadnej zaplaty..."Kaznodzieja Salomona 9,5
"Wtedy proch powróci do ziemi,jak nią był,a duch powroci do Boga,który go dał"Kazn.Salomona 12,7
Niestety to nie zmarli lecz demony dają taką wiedzę,bowiem one także "widzą"i otwierając się na nie ludzie mają do tego dostęp.Szkoda Panie Krzysztofie,że nie zaufał Pan Jezusowi Chrystusowi ....jest jeszcze czas,On może dać Panu pokój i spokój,którego tak Pan potrzebuje,tu żyjemy lat 70-80 czy warto dla tej chwili zrezygnowac z życia wiecznego z Jezusem,nie ma innych bytów,innego wcielenia,to klamstwo diabła byśmy tu żyli jak zwierzęta bo "może będę w lepszym wcieleniu"????Proszę spojrzeć na Indie-to ma być życie???Bardzo Pana lubię i wielokrotnie widziałem Pana ,niech Bóg błogosławi Pana i całą rodzinę , niech da Panu poznać kim jest i jak Prawdziwy,Swięty,Miłujący jest!!!!!
Wcal nie jest nudna ta audycja jest ciekawa i pouczajaca.Dziekuje
Fajnie by było dowiedzieć się co jest po drugiej stronie... Któż nie chciałby wiedzieć. Dziękujemy za poświęcony czas. Tylko z tym chatem trzeba zrobić porządek, za dużo spamu
Wszyscy się kiedyś dowiemy.
Panie Krzysztofie jeśli chodzi o "CZAT" to prosze zorganizować sobie t.z. moderatorów którzy to poprostu banowali by "łobuzów czatowych". To najlepsza opcja na stream'ach live.
Pozdrawiam
Panie Krzysztofie,jest Pan mocnym przekaźnikiem emocji.Audycja napewno sie przyda..Poproszę o kolejne....Pozdrawiam ciepło:)
Ciekawe przemyślenia w temacie duchowości. Pozdrawiam
Lubie sluchac pana materialow.
Jak to wygląda z mojej strony? Dusza umierającego, przychodzi się pożegnać. Niewielu widzi jej cień, bo nie ma to ludzkiej sylwetki. Coś szarego z zarysem ledwie dostrzegalnej twarzy. To jest chłodne. Gdy umierał Świadomy, to przychodził w postaci, w jakiej był znany. To jest mi znane z własnych przeżyć.44
Jak szereg osób również miałam kontakty ze zmarłymi osobami i bliskimi i nie znanymi. Bardzo materialne o różnych porach dnia, całkiem zaskakujące. Nie wynikały z mojego działania tylko samoistnie z woli zmarłych. Niewątpliwie nie kazdego to spotyka ale bez wątpienia istnieje lub istnieją równolegle światy, pola energetyczne skąd zmarły może przejść i zamanifestowac obecność, dokonać przekazu itp.
Za dużo filmów się naogladalas
Aby te nasze wspólne tu miłe, ciekawe i ważne tak bardzo wieczory dla nas tu wszystkich dobrze mijały w atmosferze zaufania i aby Pan Jackowski miał dla nas i swoich myśli koncentrację powinien ktoś pomóc i blowokać kompletnie durni i troli! ...
Tak potrzebni admini
@@millusia777 Tak. Koniecznie, bo po co ma Pan Jackowski tracić czas i energię na idiotów.
@@tontobugsym.9653 no :)
Swietne sa te audycje. Sklaniaja do refleksji i zadumy. Pan Krzysztof wychodzi poza doktryny religijne, szukajac wlasnej odpowiedzi na pytania doczesnosci.
Ciekawy odcinek. Dziękuję Pozdrawiam
dzieki ,super ze jest Pan z nami :)!
P. Krzysztofie te kilka chwil z Pana audycją, to dla mnie bardzo ważne momenty,na takie warto czekać .Choć wiele siłą rzeczy się powtarza to każda dodatkowa myśl tworzy nowe spojrzenie na życie i śmierć.Prosze się powtarzać :)
A ja ostatnio ogladalam zdjecia zmarlej babci, i nagle poczulam ze ona jest blisko.. I zapach placków ziemniaczanych. Babciabje uwielbiala i zawsze dla nas minimum raz w tygodniu robila. Bardzo sie ucieszylam ze jest z nami, obok☺
Panie Krzysztofie zrobiłam i zadziałało !!!!
Jestem pod wielkim wrażeniem.
Dziękuję :)
Bardzo ciekawe, niezwykłe jak się te nasze światy przeplatają między sobą. Pozdrawiam i dziękuję:)
Dziękuję Panie Krzysztofie i pozdrawiam serdecznie ❤
Too co ja czulam...po smierci Tatusia...(nie czekalam.) bol byl niesamowity....ale jak weszlam do mieszkania...a zapach cygar byl duszacy (mi)..nikt tego nie czul..On byl...byl ze mna...
To jest trudne,ale uważam,że gdy będę umierał,to będę o tym wiedział,ale
gdy umrę to nigdy o tym się nie dowiem,że już umarłem.Bardzo często
jest tak,że umarliśmy,ale o tym nie wiemy,i wtedy jesteśmy jakby we
śnie,Czyli Idziesz sobie ulicą z kimś rozmawiasz,ale nawet nie wiesz,że
już dawno umarłeś.To trzeba zrozumieć.Czyli .....masz taki sen cały
czas,w nieskończoność...Jest tylko jeden problem: nie masz jak przekazać osobom żyjącym,że z Tobą właśnie tak się dzieje.Oni się nigdy wcześniej tego nie dowiedzą.Dopiero...jak umrą.
Dusza prosi o pomoc, modlitwę. Nie wolno wywoływać duchów.
Moze wypowiedziałby sie Pan na temat co Pana zdaniem dzieje sie ze świadomością człowieka w śpiączce, czy słyszy ludzi, co wtedy dzieje sie z dusza?
Panie Krzysztofie żadna audycja pana nie jest nudna. Cóż może być ciekawego niż prawda, którą pan podaje ludziom w niesamowicie przystępny sposób. Mówi pan logicznie o rzeczach duchowych. Ja dzięki panu odzyskałam wiarę. Nie wiem do końca czy to wiara, bo skoro pan daje dowody swoją pracą na to, że po śmierci coś jest, to czy to nadal wiara? Wiara to ponoć jest wówczas kiedy nie wiemy, a wierzymy. A dzięki panu ja już wiem, że jest życie po życiu, więc nie jestem pewna czy to nadal wiara. Mam z tym dylemat. Tak jak św. Tomasz, zwany niewiernym. " Uwierzył "dopiero gdy włożył palec w ranę Chrystusa. Ale to przecież dowód.
Serdecznie pozdrawiam
Biblia wyraznje potepia,coś takiego,jak kontakt ze zmarłymi.
Ksiega Powtúrzonego Prawa 18:9-14
Kulty potępione
9 Gdy ty wejdziesz do kraju, który ci daje Pan, Bóg twój, nie ucz się popełniania tych samych obrzydliwości jak tamte narody. 10 Nie znajdzie się pośród ciebie nikt, kto by przeprowadzał przez ogień swego syna lub córkę, uprawiał wróżby, gusła, przepowiednie i czary; 11 nikt, kto by uprawiał zaklęcia, pytał duchów i widma, zwracał się do umarłych. 12 Obrzydliwy jest bowiem dla Pana każdy, kto to czyni. Z powodu tych obrzydliwości wypędza ich Pan, Bóg twój, sprzed twego oblicza. 13 Dochowasz pełnej wierności Panu, Bogu swemu. 14 Te narody bowiem, które ty wydziedziczysz, słuchały wróżbitów i wywołujących umarłych. Lecz tobie nie pozwala na to Pan, Bóg twój.
Dokładnie,bo pod osoby zmarle demony się podszywają.Nie wolno wywoływać duchów!! Otwieracie sobie wrota do piekieł.
Dziękuję Panie Krzysztofie 🙂
To nie jest nudne...nie!!! W tym odcinku przekazał pan najistotniejsze do tej pory informacje jeśli chodzi o wizje! Te 3 elementy, to trudniejsze niż myślałam
A ja myślę że nie ma reinkarnacji. A to że dusza się rodzi w swiecie dusz i sama wybiera czy chce przyjsc na ziemię po coś, po to aby przejść coś, zdobyć doświadczenie. Po śmierci odchodzi znów w świat z którego przyszła. A to że dusze tu zostają jakiś czas są różne powody, np grzechy za życia tej duszy i nie może odejść i męczy sie patrząc jak jego dzieci wnuki i prawnuki cierpią-klątwy rodowe, wymieranie rodu. Jest pamięć genetyczna, jasnowidz widzi przyczynę klątw i właśnie są to przestępstwa jakiegoś przodka i dlatego później źle się dzieje w rodzie. Dusze także opiekują się i pomagają żyjącym w swoim rodzie.
Reinkarnacje udowodniono naukowo
Bardzo dziękuję ❤️ serdecznie pozdrawiam 😘
ja wysylam energie w formie paczki do zmarlego zapakowanej jak orezent na ktorym sa dane tej osoby
Wlasnie o to chodzi... Czasem miewam wspaniale przekazy- nazwijmy to intuicja.Pewna moja niezwyyykle wierzaaaaca bardziej w kosciol niz w Boga kolezanka,probowala mi wmowic ze te wizje sa od szatana🙈😅Zakonczylam szybko ta znajomosc. Dziekuje ze Pan tak otwarcie o wszystkim z nami mowi. Sciskam ,zycze zdrowia i spokoju dla calej panskiej Rodziny✨️.
Panie Krzysiu super super życzę dużo zdrowia
Panie Krzysztofie bardzo sobie cenimy jako widzowie Pański dar jasnowidzenia,zapewne słyszał Pan o sprawie Magdaleny Żuk,rzekomej samobójczyni,czy ma Pan jakąś własną,polegającą chociażby na samej intuicji wizję owego zdarzenia?
Ps; komentarz tej samej treści a żeby miał go Pan okazję przeczytać dodałem pod kilkoma filmami.
Z góry dziękuję za odpowiedź,pytam o tą sprawę ponieważ jest bardzo dużo wątpliwości,sprawa jest zawiła i widać że umoczonych jest w nią jakaś "elita"
A działania Polskiej prokuratury a właściwie ich brak jest bulwersujący.
Pozdrawiam dużo zdrowia!
Panie Krzysztofie, wspaniała audycja, świetnie przekazał Pan wiedzę merytoryczną. W prosty, obrazowy sposób. Osobom zainteresowanym tematyką transkomunikacji polecam książki Alana Kardeca. Koniecznie wydawnictwa KOS, po 2009 roku. Są to książki tłumaczone i przedrukowane 1:1
Trzeba podziękować osobie zmarłej za udzielenie informacji o sobie że zechciała się na chwilkę ujawnić.
Gdy my przeprowadziliśmy się do mieszkania mój wtedy 3 letni syn mówi że widzi starszą panią a byliśmy sami ... Mieszkała tu p Krystyna nieżyjąca od 5 lat. Wystraszyłam się ale przyjaciółka powiedziała bym się przywitała powiedziała że dobrze nam się mieszka zrobiłam tak i od tej pory syn już nie mówił że kogoś widzi