Jak zwykle ładna robota 👍👍👍 Trzy lata temu połączyłem u Teściów zestaw trzech mauzerów. Użyłem rur PE 32. Podłączyłem pod mały hydrofor przeponowy Ibo o pojemności 30l. Do podlewania ogrodu sprawdza się idealnie ale też daje bez problemu radę z myjka ciśnieniową. Zbiorniki od początku owinałem czarna folią typu stretch co zapobiega glonom.
@@FreezerSIG tak, bez problemu i przelewa się czasem do beczki 200l która postawiłem obok. Dodatkowo zainstalowałem wodowskazy z hydrofor bezprzeponowego żeby widzieć stan wody.
Witam. Bardzo fajnie i profesjonalnie wykonanie. Jeszcze chciałbym nadmienić że w okresie o bardzo wysokiej temperaturze często jest zakaz używania wody z wodociągów do podlewania i tu tak jest chyba największy i najlepszy argument aby wykorzystywać opady atmosferyczne. Pozdrawiam
Witam. Jak zwykle bardzo ciekawy odcinek. Wszystko ładnie pokazane i wytłumaczone merytorycznie. Bardzo lubię oglądać Twoje filmy. Czasem z czystej ciekawości jakiegoś tematu, czasem dla przyjemności a czasem w poszukiwaniu cennych wskazówek. Zawsze gdy pojawia się nowy odcinek to mówię - ciekawe o czym dzisiaj będzie:-) Dzięki za Twoją twórczość i czas włożony w robienie filmów.
Witam ponownie Panie Grzegorzu. Chciałem zapytać jak się sprawdza ten system. Minął około rok od emisji odcnika. Czy latem było wystarczająca deszczu aby napełnić oba zbiorniki? Jak z rozwojem glonow? Czy pokrowce zdały egzamin i ograniczyły dopływ światła potrzebnego do rozwoju glonów?
Gratulacje wykonania zestawu zbiorników. Wygląda masywnie i profesjonalnie. Co do połączeń między zbiornikami można było wykorzystać rurę wodną 40mm i do tego dedykowane złączki skręcane z gwintami GW i GZ. Jedyne czego mi osobiście brakuje w tej instalacji to przelewu wody ze zbiorników zakładając mocną ulewę i pełne zbiorniki- wtedy woda będzie się nieestetycznie wylewała górą. Filtr wody w zbiorniku może okazać się za mały - w moim przypadku szybko zapycha się liśćmi z okolicznych drzew które spadają na dach i spływają do zbiornika- ale to juz zależy od okolicznych warunków. Pozdrawiam.
Ja kupilem 2 maausery zdarza sie tak ze zakretacna jest woda bo jest awaria i plony szlak trafi a tak jest bufor 😆 genialnie miec plan B dzieki pozdraiem 😊
To zależy jak liczyć, czy się opłaca. Po pierwsze, jest to woda - pod kątem podlewania - dużo bardziej wartościowa od wody z kranu. Bliżej jej do wody z filtra RO, gdzie koszt tej wody to trzeba liczyć *2-*3 + koszty filtrów. Druga rzecz - zbieranie wody deszczowej ma dodatkowe zalety, które trudniej zmierzyć i policzyć, ale warto uwzględnić - ograniczamy erozję gleby wokół domu, zmniejszamy ryzyko powstawania kałuż, w szerszej skali - odciążamy kanalizacje burzowe, czy wręcz przeciwdziałamy powodziom. Oczywiście wiadomo, że zebranie deszczówki z jednego dachu, gdy ma być powódź, niewiele zmieni, ale jak każdy by ze swojego dachu zbierał deszczówkę - robi to olbrzymią różnicę. No i na koniec - wykorzystując tę wodę podczas suszy do podlewania - zwiększamy zasoby wód gruntowych, w dłuższej perspektywie zasoby słodkiej wody pitnej, a zmniejszamy ilość wody mieszającej się z wodami słonymi (wszystkie "tradycyjne" metody odprowadzania nadmiaru wody kończą się w rzekach, którymi woda spływa do mórz i oceanów, zamiast zatrzymywać wodę w miejscu, gdzie się później przyda, gdy nie będzie padać).
Wody można bardzooo dużo złapać, 24 metry moim zdaniem spokojnie, ale sprawa jest taka że jak pada to nie zużywasz tej wody, potem zużywasz ją dość szybko bo na małe podlewanie to 200 - 300 l lekko idzie. I zbiornik pusty, trzeba czekać na deszcz. Najlepiej to by było mieć bardzo duży magazyn wody, mój sąsiad ma kilkanaście tych zbiorników, w koło domu tylko mauzery :D. Ja mam dwa no i tak jak mówię dużych zapasów w nich nie zrobisz. Mam jeszcze taką pompkę dedykowaną, wrzuca się górą i można z węża na dalszą odległość podlewać.
Mauzer koloru białego owijamy czarnym streczem, bez malowania i innych pokrowców.... szybko i konkretnie. Ktoś napisał że czarny przyśpiesza rozwój bakterii i grzybów...zgodzę się z tym z tym, że mamy ciepłą wodę potrzebną do podlewania warzyw w upały. Film spoko :)
@@FreezerSIGzwykły zestaw z All(e)gro.. 100m węża kroplujacego wraz z lacznikami itp wystarczy dla zwykłego ogrodu. Koszt około 100-150zl .. do tego zegarek odcinajacy doplyw wody po wybranym czasie za 30-40zl (dla wygody i zapominalskich) i ogród sam się nawadnia (chyba że jest to bardzo duzy ogród lub teren mocno pod górkę to musi być pompa wkladana od góry do mauzera I zaworek ograniczajacy ciśnienie)
Mój ulubieny kanał bardzo wartościowy i edukacyjny Ja od siebie bym dodał ze bym bloczki osmolowal lub pomalował środkiem izolacyjnym przed wpuszczeniem w ziemia jeżeli bloczek nie chcemy izolować to możemy sie pobawić i obsypać go w koło kamieniami pamiętając ze dół wcześnie wypełniamy folia izolacyjna lub inna mata by uniknąć przebijania sie roślin ! Ale to już moje kosmetyczne spostrzeżenia 😅😅
Ja mam zestaw 3x mauzer na metrowym fundamencie połączony na złączki skręcane PE, kran do wanny. Jak się napełnią, to przekładam rurę, by woda została odprowadzana za fundament. Na zimę rozkręcam złączki przy zbiornikach i przechowuję w suchym miejscu. Zbiorniki i wanna są opróżnione. W zeszłym roku wymieniłem wkłady, bo zawory : jeden skruszył sie a dwa przeciekały. Ważne, by mieć zbiorniki z dokręcanymi zaworami. Działa od 2007
Ja mam zbiornik betonowy wkopany plus pare mamuserow. Woda leci do zbiornika a pompa do mausera. Nadmiar wody ze zbiornika rozplywa sie rozsaczaniem oraz przelewem gornym. Stelaz metalowy powinien miec przyspawane jakies stopki aby sile rozlozyc na bloczki. W pana przypadku mamy duza sile po obzezu przekroju. Jakby sie przyspawalo kwadraty lepiej by sie sila rozkladala.
1 zbiorniki w ziemie poniżej linii przemarzania i klasyczna pompka ciśnieniowa ręczna by tą woge z ziemi pobierać , latem sie tez nie nagrzewa i oszczedzamy miejsce 2 porownanie z wodą bierzącą ktorą płacimy a ktorą mozemy pić jest dla mnie naużyciem :) to nie jest ta sama wartość :) 3 podoba mi się fachowość wykonania instalacji jako całość
Deszczówka najlepsza do podlewania kwitów i warzyw 🙂 mam działkę za domem, warzywa i owoce trzeba podlewać codziennie w sezonie letnim. Niestety mieszkam w takim rejonie w którym wody w studni czasem zabraknie. Wodę deszczową łapie już od 3 lat do mauzerów i beczek 220l. Niestety w tych czasach klimat się zmienia i każda kropla wody jest cenna, dlatego każdy powinien to robić oczywiście w miarę możliwości🙂
Woda zdrożeje bo koszty produkcji drożeją.Można by pomalować farbą K2 do plastików lub Boll osobiście uważam że ładnie by wyglądały obudowane deska np podbitką
Ja np łapę wodę z dachu 250m2 do studzienki fi 100cm tam jest pompa i automatycznie tłoczy Ja pod górę do stawu jakieś 30mb. Ze stawu podlewam latem moje drzewka a wodą ucieka szybko w upały dlatego zawsze trochę wspomaga to mój magazyn wody w stawie. Dodatkowo mam podłączony Drenaż w okół fundamentu pod tą studzienkę,gdzie od jesieni do wiosny mam jakieś 1m3 wody na dobę bez opadów, latem z 50 % lecz nie ma okresu w którym by wodą nie leciała. Problem jest teraz gdyż staw jest pełny i upuszczam do strumyka melioracyjnego wodę. Np kilka dni temu upuściłem 300m3. Jednym słowem warto i fajnie to robić.
Jeżeli nie mamy własnej studni na działce to magazynowanie wody deszczowej jest ok tylko lepszym rozwiązaniem jest betonowy zbirnik pod ziemią o dużej pojemnosci tak zeby na 1m² powiezchni z ktorej sie zbiera deszczowke przypadalo 100 litrów zbiornika i wtedy mozna sie bawić tylko to wszystko zalezy ile kto ma dachu ile dzialki i jakie możliwości 😊
Tak mi się nasuwają dwie uwagi:trwałość plastiku nawet ze śladowymi ilościami wody podczas mrozów jest krótka .Druga kwestia to fakt ,że w wielu miejscach latem nie wolno podlewać ogrodu z sieci za dnia.-więc duży plus.Osobiście postawiłem na beczki metalowe ,po spożywce,na dwóch warstwach bloczków,plus łapacze deszczu.
@@FreezerSIG Myślę,że z pięć lat-spokojnie,jeśli chodzi o metal-co najmniej.Plastik widziałem u mnie na działce 3 lata max.Choć jak ktoś zaopatrzy się w grube beczki -grubościankowe , plastikowe i co roku zleje z nich na jesień wodę to rzeczywiście mogą one długo wytrzymać-7/8 lat.Proszę zweryfikować moje informacje gdyż mogę się mylić-kluczowe jest zlanie wody ze zbiornika bez względu na tworzywo-jesienią.U mnie z tym słabo,po za tym zawsze może wody naciec do zbiornika,potem przyjdzie mróz i zbiornik już jest słabszy.Takie sezonowanie plastiku niezbyt pozytywnie na niego wpływa -tak z moich obserwacji ,na podwórku.
Klarowne rady i kalkulacje. Bardzo pomocny film. Dziękuję. Czy pomalowanie na biało lub okrycie białym materiałem, który odbija światło, pomoże chronić wodę przed rozwojem glonów? Zbiornik w ciemnym opakowaniu mocniej nagrzewa się na świetle, niż zbiornik jasny/ biały. Następnie oddaje ciepło wodzie, przez co stymuluje jej aktywność biologiczną, w tym także rozwój bakterii, pleśni i glonów. Może bardziej efektywnym rozwiązaniem będzie użycie pokrowca z materii typu folia nrc, odbijająca dużą część promieniowania uv, lub pomalowanie zbiornika białą farbą (chyba biel cynkowa lub z dodatkiem mikrogranulek sodowo-wapniowo-borokrzemowych) o podobnych właściwościach refleksyjnych? Powinno pomóc utrzymać dłużej czystość wody i wnętrza zbiornika. Pax
@@FreezerSIG Na razie mam kilka zbiorników pomalowanych na czarno, których używałem do grzania wody latem, na słońcu, w domku wakacyjnym, przy lesie. Woda w zbiornikach efektywnie kumulowała ciepło. Służyła do mycia rąk, nawet do prysznica (zbiornik 50 l podgrzewał wodę do ok. 80 st. C, więc warto zachować ostrożność). Planowałem postawić zbiornik (1 m3) na deszczówkę na podwórku kamienicznym w mieście, gdzie mieszkam na stałe. Woda z niego służyłaby do podlewania kwiatów, ziół i warzyw w ogródku, który stworzyły moje dzieci. To była inicjatywa oddolna, oparta na wspólnej pracy i zaangażowaniu kilku rodzin- członków wspólnoty mieszkaniowej. Pieniądze na zbiorniki (naziemne i podziemne ok. 2 m3) - z bezzwrotnej dotacji miejskiej, ponieważ miasto ma rosnący problem z odprowadzaniem wody deszczowej i próbuje zatrzymać deszczówkę na posesjach. Niestety propozycja upadła. Zarząd wspólnoty z administracją zaorali ogródek i pomysł. Smutno. Nie pomaluję na biało.
Jak ocenić szkodliwość zawartości mausera? Czy zapachy po chemi sa mozliwe do usuniecia? Czy zbiornik po wyczyszczeniu mozna uzyc do podlewania roslin? W jaki sposob we własnym zakresie można wyczyścić mausera? Jakich środków użyć? Jakie narzędzia polecicie?
Musisz kupić mauser po środkach spożywczych. Wtedy płukarz wodą i jest bezpieczny. Jak kupisz po twardej chemii zbiornik, bo był tani to do wody się nie nadaje.
@@FreezerSIG znalazłem taki ktory oznaczony jest for food contact, jest drozszy. Skad jednak moge miec pewnosc ze nie było w nim nic trujacego? Sprzedawca mowil ze wszystko czysci acetonem :)
@@FreezerSIG używam od dwóch lat i jest częściej niż myślałem, oczywiście puszczałem wodę żeby mieć miejsce w zbiorniku, ale jak przyszła ulewa to na raz potrafiło napełnić i przelać. W tym roku malowałem całą konstrukcje mauzera bo zaczęła rdzewieć, przez przelewanie się górą. I zamontowałem rurkę tzw przelew awaryjny.
Myślę że przy wyliczeniu czasu zwrotu nie uwzględnił Pan kosztów ścieków. Przy podlewaniu z kranu koszt 1 M3 należało by liczyć razy dwa...a to skraca czas inwestycji o połowę. Moim zdaniem zawsze się opłaci 😎
Witam. potwierdzam ,ciekawy film. Podzielę się własnymi sugestiami odnośnie wody deszczowej i oszczędzania. posiadam obecnie studnię 12m własnoręcznie wykonaną na ewentualne braki deszczu ja ma to miejsce teraz czyli czerwiec 2023 . jak napada to korzystam z mauzerów , mam obecnie 3 szt i planuję powiększyć magazyn wody bo nijako to woda za darmo bez pomp i energii do wydobycia jej z pod ziemi. nie korzystam z wodociągu ponieważ w cenę wody na moim terenie wlicza się cenę śmieci. ponad to woda z wodociągu jest już wzbogacona o chlor i porównując wzrost roślin na moim ogrodzie do mojej sąsiadki to ja wygrywam 😁 na naturalnym nawozie ze skoszonej trawy i gnojowicy z pokrzyw i do tego woda deszczowa lub studzienna. tak więc podsumowując pozdrawiam za mega pomysłowość👍🙂
Nie ma nic lepszego niż woda deszczowa do podlewania :)
Jak zwykle ładna robota 👍👍👍
Trzy lata temu połączyłem u Teściów zestaw trzech mauzerów. Użyłem rur PE 32. Podłączyłem pod mały hydrofor przeponowy Ibo o pojemności 30l. Do podlewania ogrodu sprawdza się idealnie ale też daje bez problemu radę z myjka ciśnieniową. Zbiorniki od początku owinałem czarna folią typu stretch co zapobiega glonom.
Zapełniają zbiorniki do pełna?
@@FreezerSIG tak, bez problemu i przelewa się czasem do beczki 200l która postawiłem obok. Dodatkowo zainstalowałem wodowskazy z hydrofor bezprzeponowego żeby widzieć stan wody.
@@pantau9018 Potwierdzam, hydroforek super się sprawdza do podlewania - w moim przypadku tłoczy wodę w linie kroplujące.
Można prosić zdjęcie jak to wygląda, bo nie mam koncepcji jak zrobic takie polaczenie
Witam.
Bardzo fajnie i profesjonalnie wykonanie. Jeszcze chciałbym nadmienić że w okresie o bardzo wysokiej temperaturze często jest zakaz używania wody z wodociągów do podlewania i tu tak jest chyba największy i najlepszy argument aby wykorzystywać opady atmosferyczne.
Pozdrawiam
Witam. Jak zwykle bardzo ciekawy odcinek. Wszystko ładnie pokazane i wytłumaczone merytorycznie. Bardzo lubię oglądać Twoje filmy. Czasem z czystej ciekawości jakiegoś tematu, czasem dla przyjemności a czasem w poszukiwaniu cennych wskazówek. Zawsze gdy pojawia się nowy odcinek to mówię - ciekawe o czym dzisiaj będzie:-) Dzięki za Twoją twórczość i czas włożony w robienie filmów.
Witam ponownie Panie Grzegorzu. Chciałem zapytać jak się sprawdza ten system. Minął około rok od emisji odcnika. Czy latem było wystarczająca deszczu aby napełnić oba zbiorniki? Jak z rozwojem glonow? Czy pokrowce zdały egzamin i ograniczyły dopływ światła potrzebnego do rozwoju glonów?
Odpowiedz w formie filmu: ruclips.net/video/7-_jct45tEU/видео.html
Super forma, szukałem takiego kanału z praktycznym podejściem osoby technicznej. Daje suba i czekam na więcej rozwiązań na niezależność od sieci 💪
Gratulacje wykonania zestawu zbiorników. Wygląda masywnie i profesjonalnie. Co do połączeń między zbiornikami można było wykorzystać rurę wodną 40mm i do tego dedykowane złączki skręcane z gwintami GW i GZ. Jedyne czego mi osobiście brakuje w tej instalacji to przelewu wody ze zbiorników zakładając mocną ulewę i pełne zbiorniki- wtedy woda będzie się nieestetycznie wylewała górą. Filtr wody w zbiorniku może okazać się za mały - w moim przypadku szybko zapycha się liśćmi z okolicznych drzew które spadają na dach i spływają do zbiornika- ale to juz zależy od okolicznych warunków. Pozdrawiam.
Miałem ten sam problem. Zrobiłem przelew z rury kanalizacyjnej 50 do beczki 200l
@@pantau9018 Również zrobiłem przelew z takiej rurki ale bez dziurawienia zbiornika- na tym mi zależało.
@@marekskorupka663 możesz zrobić zdjęcie jak to u Cienie wygląda?
Żeby liście nie spływały to musisz zastosować sitko do spustu rynny.
tez zwrocilem uwage na brak przelewu.
Ja kupilem 2 maausery zdarza sie tak ze zakretacna jest woda bo jest awaria i plony szlak trafi a tak jest bufor 😆 genialnie miec plan B dzieki pozdraiem 😊
Nie opłaca się ale warto! Pozdrawiam serdecznie!
Dobrze powiedziane.
Finansowo za chuj pański się to nie opłaca. Szczególnie gdy ma się własne ujście. Ale jednak deszczówka to deszczówka.
To zależy jak liczyć, czy się opłaca. Po pierwsze, jest to woda - pod kątem podlewania - dużo bardziej wartościowa od wody z kranu. Bliżej jej do wody z filtra RO, gdzie koszt tej wody to trzeba liczyć *2-*3 + koszty filtrów. Druga rzecz - zbieranie wody deszczowej ma dodatkowe zalety, które trudniej zmierzyć i policzyć, ale warto uwzględnić - ograniczamy erozję gleby wokół domu, zmniejszamy ryzyko powstawania kałuż, w szerszej skali - odciążamy kanalizacje burzowe, czy wręcz przeciwdziałamy powodziom. Oczywiście wiadomo, że zebranie deszczówki z jednego dachu, gdy ma być powódź, niewiele zmieni, ale jak każdy by ze swojego dachu zbierał deszczówkę - robi to olbrzymią różnicę. No i na koniec - wykorzystując tę wodę podczas suszy do podlewania - zwiększamy zasoby wód gruntowych, w dłuższej perspektywie zasoby słodkiej wody pitnej, a zmniejszamy ilość wody mieszającej się z wodami słonymi (wszystkie "tradycyjne" metody odprowadzania nadmiaru wody kończą się w rzekach, którymi woda spływa do mórz i oceanów, zamiast zatrzymywać wodę w miejscu, gdzie się później przyda, gdy nie będzie padać).
Merytorycznie i rzeczowo.👍
Wody można bardzooo dużo złapać, 24 metry moim zdaniem spokojnie, ale sprawa jest taka że jak pada to nie zużywasz tej wody, potem zużywasz ją dość szybko bo na małe podlewanie to 200 - 300 l lekko idzie. I zbiornik pusty, trzeba czekać na deszcz. Najlepiej to by było mieć bardzo duży magazyn wody, mój sąsiad ma kilkanaście tych zbiorników, w koło domu tylko mauzery :D. Ja mam dwa no i tak jak mówię dużych zapasów w nich nie zrobisz. Mam jeszcze taką pompkę dedykowaną, wrzuca się górą i można z węża na dalszą odległość podlewać.
Do podlewania deszczówka lepsza niż kranówka więc warto. Dodatkowo w razie braku wody w kranie można się umyć a po filtracji nawet i wypić. :)
Kolejna świetna robota 👍
Mauzer koloru białego owijamy czarnym streczem, bez malowania i innych pokrowców.... szybko i konkretnie. Ktoś napisał że czarny przyśpiesza rozwój bakterii i grzybów...zgodzę się z tym z tym, że mamy ciepłą wodę potrzebną do podlewania warzyw w upały. Film spoko :)
Bardzo dobra robota !
Grawitacyjne nawadnianie kropelkowe do tego polecam ;-)
Jakiś konkretny system?
@@FreezerSIGzwykły zestaw z All(e)gro.. 100m węża kroplujacego wraz z lacznikami itp wystarczy dla zwykłego ogrodu. Koszt około 100-150zl .. do tego zegarek odcinajacy doplyw wody po wybranym czasie za 30-40zl (dla wygody i zapominalskich) i ogród sam się nawadnia (chyba że jest to bardzo duzy ogród lub teren mocno pod górkę to musi być pompa wkladana od góry do mauzera I zaworek ograniczajacy ciśnienie)
Mój ulubieny kanał bardzo wartościowy i edukacyjny
Ja od siebie bym dodał ze bym bloczki osmolowal lub pomalował środkiem izolacyjnym przed wpuszczeniem w ziemia jeżeli bloczek nie chcemy izolować to możemy sie pobawić i obsypać go w koło kamieniami pamiętając ze dół wcześnie wypełniamy folia izolacyjna lub inna mata by uniknąć przebijania sie roślin !
Ale to już moje kosmetyczne spostrzeżenia 😅😅
Bloczki muszę powiedzieć że nie są zbyt dobrego betonu. Może w wilgotnym miejscu wzmocnią się.
Fajny pomysł pozdrawiam
Ja mam zestaw 3x mauzer na metrowym fundamencie połączony na złączki skręcane PE, kran do wanny. Jak się napełnią, to przekładam rurę, by woda została odprowadzana za fundament. Na zimę rozkręcam złączki przy zbiornikach i przechowuję w suchym miejscu. Zbiorniki i wanna są opróżnione. W zeszłym roku wymieniłem wkłady, bo zawory : jeden skruszył sie a dwa przeciekały. Ważne, by mieć zbiorniki z dokręcanymi zaworami. Działa od 2007
Ja mam zbiornik betonowy wkopany plus pare mamuserow. Woda leci do zbiornika a pompa do mausera. Nadmiar wody ze zbiornika rozplywa sie rozsaczaniem oraz przelewem gornym.
Stelaz metalowy powinien miec przyspawane jakies stopki aby sile rozlozyc na bloczki. W pana przypadku mamy duza sile po obzezu przekroju. Jakby sie przyspawalo kwadraty lepiej by sie sila rozkladala.
Bardzo dobry materiał.
Witam. Ja zbiornik planuje okręcić czarną folią stretchową. Pozdrawiam ✌️
1 zbiorniki w ziemie poniżej linii przemarzania i klasyczna pompka ciśnieniowa ręczna by tą woge z ziemi pobierać , latem sie tez nie nagrzewa i oszczedzamy miejsce 2 porownanie z wodą bierzącą ktorą płacimy a ktorą mozemy pić jest dla mnie naużyciem :) to nie jest ta sama wartość :) 3 podoba mi się fachowość wykonania instalacji jako całość
Co do ceny wody to wodociągi kasują mnie 6,15zł za metr sześcienny. A tą o której mówisz to doliczają cenę ścieków i jest po 12 zł za metr sześcienny
Deszczówka najlepsza do podlewania kwitów i warzyw 🙂 mam działkę za domem, warzywa i owoce trzeba podlewać codziennie w sezonie letnim. Niestety mieszkam w takim rejonie w którym wody w studni czasem zabraknie. Wodę deszczową łapie już od 3 lat do mauzerów i beczek 220l.
Niestety w tych czasach klimat się zmienia i każda kropla wody jest cenna, dlatego każdy powinien to robić oczywiście w miarę możliwości🙂
Bardzo dobre podejście.
Woda zdrożeje bo koszty produkcji drożeją.Można by pomalować farbą K2 do plastików lub Boll osobiście uważam że ładnie by wyglądały obudowane deska np podbitką
Witam. Jak sytuacja z glonami w mauzerach? Czy te pokrowce dają radę? Pozdrawiam👍
Odpowiedz w formie filmu: ruclips.net/video/7-_jct45tEU/видео.html
Woda to woda. Deszczowka bezcenna. Nie ma przeliczenia.
Ja np łapę wodę z dachu 250m2 do studzienki fi 100cm tam jest pompa i automatycznie tłoczy Ja pod górę do stawu jakieś 30mb. Ze stawu podlewam latem moje drzewka a wodą ucieka szybko w upały dlatego zawsze trochę wspomaga to mój magazyn wody w stawie. Dodatkowo mam podłączony Drenaż w okół fundamentu pod tą studzienkę,gdzie od jesieni do wiosny mam jakieś 1m3 wody na dobę bez opadów, latem z 50 % lecz nie ma okresu w którym by wodą nie leciała.
Problem jest teraz gdyż staw jest pełny i upuszczam do strumyka melioracyjnego wodę. Np kilka dni temu upuściłem 300m3.
Jednym słowem warto i fajnie to robić.
Świetnie zaplanowane. Jaka głęboka ta studzienka fi100cm i jak ją uszczelniłeś?
Zaleta duża wody deszczowej - to woda miękka, bez kamienia. Więc nie tylko kwestia kosztów ale jakości wody do podlewania.
Jeżeli nie mamy własnej studni na działce to magazynowanie wody deszczowej jest ok tylko lepszym rozwiązaniem jest betonowy zbirnik pod ziemią o dużej pojemnosci tak zeby na 1m² powiezchni z ktorej sie zbiera deszczowke przypadalo 100 litrów zbiornika i wtedy mozna sie bawić tylko to wszystko zalezy ile kto ma dachu ile dzialki i jakie możliwości
😊
Gdzie są opady deszczu 100litrów/m2?
Tak mi się nasuwają dwie uwagi:trwałość plastiku nawet ze śladowymi ilościami wody podczas mrozów jest krótka .Druga kwestia to fakt ,że w wielu miejscach latem nie wolno podlewać ogrodu z sieci za dnia.-więc duży plus.Osobiście postawiłem na beczki metalowe ,po spożywce,na dwóch warstwach bloczków,plus łapacze deszczu.
Ile szacujesz że wytrzyma ten zbiornik? Ja już zaczynam łapać deszczówkę pod koniec lutego. I może wtedy jeszcze pojawić się mróz.
@@FreezerSIG Myślę,że z pięć lat-spokojnie,jeśli chodzi o metal-co najmniej.Plastik widziałem u mnie na działce 3 lata max.Choć jak ktoś zaopatrzy się w grube beczki -grubościankowe , plastikowe i co roku zleje z nich na jesień wodę to rzeczywiście mogą one długo wytrzymać-7/8 lat.Proszę zweryfikować moje informacje gdyż mogę się mylić-kluczowe jest zlanie wody ze zbiornika bez względu na tworzywo-jesienią.U mnie z tym słabo,po za tym zawsze może wody naciec do zbiornika,potem przyjdzie mróz i zbiornik już jest słabszy.Takie sezonowanie plastiku niezbyt pozytywnie na niego wpływa -tak z moich obserwacji ,na podwórku.
rewelka
U mnie woda ogrodowa kosztuje 2,7zl za 1m3, ale dobrze mieć własna wodę w razie W.
Klarowne rady i kalkulacje. Bardzo pomocny film. Dziękuję.
Czy pomalowanie na biało lub okrycie białym materiałem, który odbija światło, pomoże chronić wodę przed rozwojem glonów? Zbiornik w ciemnym opakowaniu mocniej nagrzewa się na świetle, niż zbiornik jasny/ biały. Następnie oddaje ciepło wodzie, przez co stymuluje jej aktywność biologiczną, w tym także rozwój bakterii, pleśni i glonów. Może bardziej efektywnym rozwiązaniem będzie użycie pokrowca z materii typu folia nrc, odbijająca dużą część promieniowania uv, lub pomalowanie zbiornika białą farbą (chyba biel cynkowa lub z dodatkiem mikrogranulek sodowo-wapniowo-borokrzemowych) o podobnych właściwościach refleksyjnych?
Powinno pomóc utrzymać dłużej czystość wody i wnętrza zbiornika.
Pax
Będziesz malował na biało?
@@FreezerSIG Na razie mam kilka zbiorników pomalowanych na czarno, których używałem do grzania wody latem, na słońcu, w domku wakacyjnym, przy lesie. Woda w zbiornikach efektywnie kumulowała ciepło. Służyła do mycia rąk, nawet do prysznica (zbiornik 50 l podgrzewał wodę do ok. 80 st. C, więc warto zachować ostrożność).
Planowałem postawić zbiornik (1 m3) na deszczówkę na podwórku kamienicznym w mieście, gdzie mieszkam na stałe. Woda z niego służyłaby do podlewania kwiatów, ziół i warzyw w ogródku, który stworzyły moje dzieci. To była inicjatywa oddolna, oparta na wspólnej pracy i zaangażowaniu kilku rodzin- członków wspólnoty mieszkaniowej. Pieniądze na zbiorniki (naziemne i podziemne ok. 2 m3) - z bezzwrotnej dotacji miejskiej, ponieważ miasto ma rosnący problem z odprowadzaniem wody deszczowej i próbuje zatrzymać deszczówkę na posesjach.
Niestety propozycja upadła. Zarząd wspólnoty z administracją zaorali ogródek i pomysł. Smutno. Nie pomaluję na biało.
A co z wodą na zime trzeba ja spuścic?
Jak ocenić szkodliwość zawartości mausera? Czy zapachy po chemi sa mozliwe do usuniecia? Czy zbiornik po wyczyszczeniu mozna uzyc do podlewania roslin? W jaki sposob we własnym zakresie można wyczyścić mausera? Jakich środków użyć? Jakie narzędzia polecicie?
Musisz kupić mauser po środkach spożywczych. Wtedy płukarz wodą i jest bezpieczny. Jak kupisz po twardej chemii zbiornik, bo był tani to do wody się nie nadaje.
@@FreezerSIG znalazłem taki ktory oznaczony jest for food contact, jest drozszy. Skad jednak moge miec pewnosc ze nie było w nim nic trujacego? Sprzedawca mowil ze wszystko czysci acetonem :)
Zamiast pokrowca i malowania zbiornika ciekawe jak by sie sprawdziło ostreczowanie czarną folią?
Co z nadmiarem wody, jeśli zbiornik sie napełni? Przelewa sie gorą?
ruclips.net/video/f8PVPo6rY_w/видео.htmlsi=ldD5jI1IpOlNnTuC
Usprawnienie: Może panel fotowoltaiczny + pompka 12V i będzie ciśnienie większe, niż tylko grawitacyjne?
Co zima z tą wodą w zbiornikach?
Przed zimą trzeba spuścić wodę i przygotować tak żeby nie rozmroziło.
Gdzie mogę kupić taki filtr i korek do zbiornika?
Aliexpres
@@FreezerSIGbo to ma jakąś swoją nazwę czy po prostu korek do Mausera?
pokrowce sprawdziły sie? nie trzeba zbiornika rownież osłonic od dołu?
Ja zabudowałem go dodatkowo deskami i są na nim doniczki z kwiatami.
Zbierają mi sie glony w takim zbiorniku. Mozna tam cos dolać zeby sie tego pozbyc czy tylko czyszczenie mechaniczne albo myjka?
Zasłonięte od słońca?
@@FreezerSIG Niestety nie.
Glony bez słońca nie rosną.
Sprawdziły się te pokrowce? ;-)
Po roku zmieniły kolor i zrobiły się bardzo kruche. W następny piątek publikuje film i będziesz mógł zobaczyć jak to wygląda po roku.
Witam myślał Pan o przelewie awaryjnym do takiego zbiornika?
Jak często będzie przepełniony to pomyślę.
@@FreezerSIG używam od dwóch lat i jest częściej niż myślałem, oczywiście puszczałem wodę żeby mieć miejsce w zbiorniku, ale jak przyszła ulewa to na raz potrafiło napełnić i przelać. W tym roku malowałem całą konstrukcje mauzera bo zaczęła rdzewieć, przez przelewanie się górą. I zamontowałem rurkę tzw przelew awaryjny.
Myślę że przy wyliczeniu czasu zwrotu nie uwzględnił Pan kosztów ścieków. Przy podlewaniu z kranu koszt 1 M3 należało by liczyć razy dwa...a to skraca czas inwestycji o połowę. Moim zdaniem zawsze się opłaci 😎
Ja mam licznik na działkę nie liczę ścieków.
Nakretke z filtrem nie mogę kupić szukalem na necie takiej samej
Witam. A jak napełnia się ten 2 mauzer?
O co pytasz?
Gdzie zakupiona nakretka z filtrem?
na ali.....
Gdzie kosztuje woda 6 złotych za m3 ?
W okolicach Kalisz 3,30 m3
Piła, u Ciebie 3,3zł ze ściekami czy sama woda?
A jak rozwiązałem sytuację kiedy zbiorniki są pełne a deszcz nadal pada,gdzie wędruje nadmiar wody deszczowej???
Jak są pełne to przelewa się przez wlew u góry. Rzadko się zdarza taka sytuacja musi być oberwanie chmury.
@@FreezerSIG takie rozwiazanie jest niefachowe.
Witam. potwierdzam ,ciekawy film. Podzielę się własnymi sugestiami odnośnie wody deszczowej i oszczędzania. posiadam obecnie studnię 12m własnoręcznie wykonaną na ewentualne braki deszczu ja ma to miejsce teraz czyli czerwiec 2023 . jak napada to korzystam z mauzerów , mam obecnie 3 szt i planuję powiększyć magazyn wody bo nijako to woda za darmo bez pomp i energii do wydobycia jej z pod ziemi. nie korzystam z wodociągu ponieważ w cenę wody na moim terenie wlicza się cenę śmieci. ponad to woda z wodociągu jest już wzbogacona o chlor i porównując wzrost roślin na moim ogrodzie do mojej sąsiadki to ja wygrywam 😁 na naturalnym nawozie ze skoszonej trawy i gnojowicy z pokrzyw i do tego woda deszczowa lub studzienna. tak więc podsumowując pozdrawiam za mega pomysłowość👍🙂
Jak napełnia się drugi zbiornik ?
Tą rurką na dole.
@@FreezerSIG no ok, rurka na dole ale jak się zbiornik odpowietrza ?
Odkręcona zakrętka na górze.
@@FreezerSIG na górze czego ?
Bo jak na górze dolnego zbiornika to przecież górny się nie zapełni.
Za 400 zł kupuję używany basen o pojemności 15 tyś litrów
Zawsze sie oplaca
Ator to ty ?
jednym slowem, ekonomia mowi, ze nie oplaca sie.
Ja swoje zakopalem w ziemi, a do wyjmowania wody uzylem pompy :)
Myślałeś wykopać studnie?
@@FreezerSIG no właśnie ze studnią za dużo roboty i pieniędzy ;p
Woda wkrótce będzie po 20 zł
Porzadnie zrobione.
zimą ci zamarznie i gów... będziesz miał.
Zimą jest pusty.