Jak powstaje paliwo z odpadów?
HTML-код
- Опубликовано: 8 сен 2024
- Film prezentujący krok po kroku proces technologiczny powstawania paliwa alternatywnego z odpadów komunalnych w nowo otwartym Zakładzie Utylizacji Odpadów Komunalnych na Tracku w Olsztynie.
W kolejce kasjerka mówi starszej kobiecie:
- Pani, powinna pani przynieść własne torby na zakupy, bo te plastikowe torby nie są ekologiczne!
Starsza pani przeprosiła i odpowiedziała:
- Za moich czasów nie było takiej zielonej fali.
- To nasz dzisiaj problem, proszę pani. Twoje pokolenie nie dbało wystarczająco o środowisko.
- Masz rację - odpowiedziała pani. Nasze pokolenie nie dbało odpowiednio o środowisko. Z powrotem w sklepie zwrócono szklane butelki po mleku, napoje gazowane i piwo. Sklep zabierał je z powrotem do fabryki, gdzie zostały umyte i sterylizowane, zanim użyli ich raz po raz. W naszych czasach naprawdę nie dbaliśmy o środowisko. Nawet pieluchy niemowlęce prały, bo nie było jednorazowych. Suszyliśmy je sami, nie w suszarkach elektrycznych. Te pieluchy naprawdę wysuszyły wiatr i energię słoneczną.
W naszym czasie naprawdę nie martwiliśmy się o stan środowiska. W naszym czasie mieliśmy w domu tylko jeden telewizor i jedno radio, a nie jeden telewizor do każdego pokoju. A telewizor miał 14 calowy ekran, a nie wielkości stadionu, który jak się zepsuł zostanie wyrzucony niewiadomo gdzie. W kuchni wszystko trzeba było robić rękoma, bo brakowało elektrycznych urządzeń, żeby wszystko za nas zrobić. Kiedy wysyłaliśmy pocztą coś kruchego, żeby to spakować, użyliśmy starych gazet, a nie plastikowych baniek i styropianowych kulek, których degradacja zajęła 500 lat.
W naszych czasach nie używaliśmy kosiarek benzynowych do koszenia trawy, były mechaniczne i używaliśmy naszych mięśni, aby je poruszać. Ćwiczenia były niesamowite i nie musieliśmy chodzić na siłownię, żeby utrzymać formę.
Masz rację, nie martwiliśmy się o środowisko w naszym czasie. Piliśmy wodę prosto z kranu, a nie z platynowych butelek i kubków, które teraz wypełniają oceany.
Tak naprawdę w naszych czasach nie było zielonej fali - wtedy wszyscy wsiedliśmy do tramwaju czy autobusu, chłopcy korzystali z rowerów lub szli pieszo do szkoły zamiast korzystać z rodziców jako 24-godzinnej taksówki.
Czy to nie niesamowite, że obecne pokolenie tyle mówi o "środowisku", ale nie chce z niczego rezygnować i nie myśli o życiu z odrobiną jak za moich czasów!
Skoro już przeczytaliście ten tekst, to wyślijcie znajomym, którzy mają ponad 50 lat, i młodym ludziom, którzy mają wszystko w rękach i umieją krytykować tylko starszych!!!
Mam 60+ i wszystko pamiętam i tak też robiłem, nawet golę się żyletką i mydłem do golenia, nie tymi plastikowymi wynalazkami i pianką!
niech ktos mi powie - jakie to smieci ja wytwarzam ???????
@@beka7161 Taka zyletka to chyba na kilka goleń starczy
Sporo trafnych spostrzeżeń ja bym dodał np. jak się coś zepsuło to mozna było naprawić (teraz np. w telefonie nie wymienisz samemu baterii w pralkach są silniki nie rozbieralne itd.)
@@tadeusz4306 bonki , a przepraszam to biopaliwo 😂
Czyli jak się śmieci spała to jest ok, a jak się spała węgiel to jest źle ?
Trochę inne warunki spalania, torche inne produkty, trochę inne podejście do tego co zostaje w ziemi i na Ziemi. Spalając węgiel w domowym piecu spala się paliwo które trzeba dodatkowo wydobyć, spalając śmieci w wysokich temperaturach, oraz filtracja i neutralizacja powstałych spalin wytwarza zwykle energie elektryczną (turbiny parowe) oraz ciepło odpadowe które wykorzystuje się albo do grzania okolicy, albo do innych procesów wymagających ciepła np w suszarniach drewna, przy czym potencjalnie szkodliwe substancje w większości są neutralizowane zanim wylecą z komina bo zakłady w odróżnieniu od domostw muszą spełniać jakieś normy emisji. Dodatkowo jeżeli nie spalisz węgla, to będzie on leżał sobie spokojnie w ziemi, bez szkód górniczych itp. A nie spalone śmieci przeżyją najpewniej ludzi i dalej będą zaśmiecać Ziemię. Ot taka różnica.
Teraz są specjalne filtry i spalanie wysoko ciśnieniowe wewnątrz komory przez co spala się więcej szkodliwych substancji.
@@xsardas1999 Jak długo jeszcze trzeba będzie takie rzeczy objaśniać? Nie dostrzegać różnicy w spalaniu węgla i przygotowanych odpadów w specjalnych kotłach?
Kamilu, węgiel, podobnie jak ropa i gaz - to są kopaliny i przez to, spalając węgiel/ropę/gaz podnosimy wskaźniki CO2 w powietrzu.
To działa w jednokierunkowym układzie: Kopalnia/szyb wydobywczy ---> spalanie kopalin: EMISJA CO2 do Atmosfery + trwałe związanie O2 atmosferycznego. Koniec, kropka.
Taki jednokierunkowy przepływ węgla do atmosfery oraz trwała redukcja poziomu tlenu w atmosferze dotyczy wszystkich kopalin energetycznych, takich jak węgiel, gaz, ropa - oraz pochodne ropy, węgla i gazu, a wiec także mowa o spalaniu tworzyw sztucznych.
---
Spalanie papieru jest w gruncie rzeczy spalaniem biomasy.
Tutaj występuje wstępnie POBRANIE węgla w postaci CO2 z atmosfery:
Atmosfera ---> fotosynteza: przyswajanie CO2 z atmosfery ---> pozyskanie roślin (ewentualnie ich pochodnych, np papieru) ----> spalanie: powrót CO2 do Atmosfery ---> itd....
Zarówno poziom O2, jak CO2 w Atmosferze - w efekcie końcowym pozostają niezmienione.
----
Tak więc, odpowiedź na Twoje pytanie brzmi:
Spalanie węgla pogarsza sytuację w sposób trwały.
Spalanie śmieci należy rozgraniczyć na 2 elementy:
1/Spalanie pochodnych ropy/gazu/węgla: skutki jak wyżej...
2/Spalanie ogólnie rozumianej biomasy: jest OK, proces jest obojętny dla biologii naszej Planety.
@@slominski1320 Wysoko ciśniniowe- ciekawe... a tak na serio to jak nie wiesz to lepiej nie mów
papier lepiej odzyskac jako makulature, odpadki bio mozna uzyc do produkcji biogazu a reszte kompostowac i uzyc jako nawoz, plastik i szklo rowniez mozna uzyc ponownie. Spalanie tego to nie ekologia tylko pozbywanie sie surowcow wtornych
recykling opon
Szkła się nie spala. Papier nie zawsze jest ekologiczniej przetwarzać. Jak się spali, to zamieni się w co2 i jakaś roślina to wchłonie i z niej można zrobić papier.
@@gzehow salajac emitujesz takze inne substancje , nie wszystkie wylapywane sa przez rosliny jak co2
@@MrLeh81 Co trafia do atmosfery przy spalaniu papieru?
@@gzehow jesli spala sie taka butelke to ma ona zazwyczaj i zakretke czyli tworzywa sztyczne, ma etykietke ale etykietka to tez kleje oraz farby. Tak samo jak papier , są w nim setki rożnych substancji, od chloru do wybielania papieru po farby . lakiery, kleje. Jesli mowimy o masowej utylizacji termicznej to albo te wszystkie substancje wypuszczamy z dymem tak jak co2 lub musimy wylapywac. Jesli nawet wylapiemy to gdzies sie one zgromadza i skumuluja , cos trzeba z tym znow zrobic bo powstaje kolejny odpad
A może kto wie o tym ,że spalarnie śmieci które powstają produkują błękitną energie ,a elektrownie wiatrowe zielona energie oczywiście dopłata do błękitnej energii jest dużo wyższa ,ale czy lepsza dla środowiska?Kto na tym zarabia ?
Już kasują po woli spalarnie
raczej- kto na tym traci ???
Tyle foli trzeba jeszcze zużyć
Tim kaluch
wyjścia nie ma ,ropa się kończy = bedzie brakować ok 80% energii ,,,,,, która jest przeznaczana na produkcję żywności ,,, i przetwarzanie ,chłodnie ,transport po świecie
I to paliwo ma być do czego? Czyli jak jest w tych śmieciach jakieś urządzenie elektryczne z lutami ołowianymi, to ten ołów zostanie wypuszczony do atmosfery kiedy to paliwo zostanie spalone?
Oni mogą palić , w kominach elektrowni sa specjalne filtry ktore pochłaniaja ołów i inne szkodliwe substancje
@@miadamku OK, mogą być filtry wyłapujące różne substancje, ale tych szkodliwych substancji są setki, a nie istnieją uniwersalne filtry. Gdyby instalować oddzielne filtry do benzenu, ołowiu, rtęci, kadmu, dioksyn, tlenków węgla, siarki, azotu to ile by ich musiało być? Nie wspomnę już o tym, że wyłapywać trzeba jeszcze pył zawieszony. Takie filtry zatkałoby już po kilku dniach.
Spalanie odbywa się w bardzo wysokiej temperaturze, która neutralizuje większość szkodliwych substancji. To co nie zostanie usunięte w etapie spalania zostanie doczyszczone elektrofiltrem. Warunki w jakich pracuje współczesna spalarnia są nieosiągalne dla pieców domowych, a sam proces jest niesamowicie czysty. Należy również pamiętać, że samo paliwo RDF ma również swoje bardzo wysokie normy i jest niczym innym jak węglem ale w innej formie.
To jest ostateczny odpad. Elektronika jest odseparowywana. Ale raczej ze względu na wartość. Poza tym elektrownie czy cementownie mają piece specjalnie do tego celu. Smog czy globalne ocieplenie powstaje głównie w wyniku tzw. "niskiej emisji".
Tak, wrzucają do wulkanu
to nie było paliwa samochody musi mieć i natego jest wysoka cena a jak nie bylo śmierci to paliwo nie bylo
Jesteś analfabetką czy idiotką?
głośniej tą muzę
RDF do wielkiego pieca jak pieca cementowego
Paliwo z śmierci. Ale bardziej kaloryczna
@@AA-ys2vb refuse derived fuel
Jezu , jak tam smierdzi.....
wyprowadzany niebywała inteligencja
Jakie paliwo? Toc to zwykle śmieci..
Paliwo to ja rozumiem do samochodów
Smieci nie mozesz palic , ale jak zmienisz nazwe ze smieci na paliwo to juz mozna palic.
🤓 kryzysz energetyczny nam nie straszny.
OK, pani inżynier
A po co ta folia ??? Przecież to dioksyny !!!! Rakotwórcze !!!
Na dachach powinna być Fotowoltaika.
recykling opon
Ogniwa fotowoltaiczne to kolejny odpad.. oczy się otworzą jak po 10 latach przestaną produkować prąd firma produkująca zapadnie się pod ziemię a właściciel zostanie z odpadem za który pewnie przyjdzie drogo płacić
@@matizet6589 doksztalc się lepiej
@@marcinkowalski6997 aaa rozumiem że sprzedawca..
@@matizet6589 wszystko źle rozumiesz
bzdura na biegunach.. . ekologia ...srogia ..... walka o kase . a ty zbieraj , segreguj . i jeszcze plac .
Z PiS, czy z PO?