Nie oglądałam, pierwszy raz o tym słyszę. Jednocześnie gratulacje dla producentów za to, że nie naciskali na pozytywną recenzję i dla Ciebie, że oceniasz obiektywnie. Niestety coraz mniej jest tego w naszych mediach i dziękuję Tobie i produkcji za takie podejście. Super recenzja! I będę znajomym polecać ten film dla beki, żeby ekipa zarobiła, a znajomi mnie znienawidzili :P
Gąska była by lepiej odbierana gdyby wypuścili ją gdzieś w 2000-2005 roku. A teraz świat Gąski jest naciągany i chyba pisał go ktoś kto zatrzymał się w czasie
Polskie The Office przez pierwsze 4 odcinki bylo dla mnie okropne, a teraz szczerze kocham ten serial oglądając więcej niż raz tylko omijam początek. Myślę, że z czasem może się rozwinąć i dobrze, gdyby byla szansa chociaż na 2 sezony, ale dopiero zabiorę się do oglądania. Czekam mocno na 2 sezony 1670 i Emigracji Xd którą uważam za najlepszy komediowy serio ostatnich lat. Ciekawe co będzie dalej
Aż sprawdzę czy jest to poziom niedawnego Camera Cafe czy gorzej 😅 Edit: po Twoim opisie brzmi dokładnie jak Camera Cafe. Edit2: Tak, to poziom Camera Cafe.
Mimo krytyki poleciłbym obejrzeć jeden, może dwa krótkie odcinki, żeby wyrobić sobie własną opinię. Sam, mimo negatywnych opinii, postanowiłem z ciekawości sprawdzić pierwszy odcinek - i zostałem na cały sezon. Nie każdemu się spodoba, bo poziom nie dorównuje wcześniejszym produkcjom, a oczekiwania były duże. Ale jeśli podejść do tego na totalnym luzie, to jak dla mnie jest całkiem spoko. 👌 Pozdro A i nie pracuje dla Amazona Po prostu się rozpisałem 😀
Kurde czekałam na ten serial. Aż się teraz boję zacząć 🙈polskiego The Office nie znam bo nie trawię oryginału więc nie usiadłam do polskiej wersji. 1670 siadlo mi mocno a tutaj przede wszystkim uwielbiam Kota jako aktora i liczyłam że mądrze wygrał produkcję w której weźmie udział. No nic. Siądę zobaczę ale żart który przytoczyleś nie bawi 🤷♀️
Jest jedna główna wada tego serialu, brak wyrazistych bohaterów, dosłownie wszyscy są nijacy. I za bardzo opiera się na tych cameosach. Nie jest tak, że ani razu uśmieszek się nie pojawił na twarzy, ale wygląda to jak albo napisane na prędce po sukcesie 1670, albo wyciągnięte z odmętów szuflady Muflona i na prędce rozpisane na kolejne odcinki.
😊👍(po tytule czułem że będzie padaka) Panie Prezesie, przywracasz Pan wiarę w ludzi. Mam pełne zaufanie, gdyż kompatybilność między nami to 95% wśród filmów ogólnych.
Widać kilka inspiracji amerykańskim Superstore, ale zdecydowanie nie ten poziom, uważam, że nie było aż tak źle, ja się kilka razy zaśmiałem, ale dużo żartów wręcz było żenujących i niesmacznych i nie wiem do kogo skierowanych, np żart z ryżem kompletnie nie wiem co miał na celu, po co był, skąd się wziął i co miał znaczyć.
Duży spadek jakościowy względem "The Office PL" , a juz na pewno "1670" Tez uważam, że serial jest nieśmieszny, ale nie uniwersalnie gdyż sądzę że ktoś może wyciągnąć coś dla siebie. Do mnie trafiły te absurdalne metafory stosowane przez szefa Gąski (np order czy węgiel). To jednak pojedyncze strzały, całość wypada blado.
Może powinni zrobić coś na kształt Pracownik Miesiąca, chyba tak się to nazywało, zaadaptowane na nasze gorzkie polskie realia zabiegania o pracę, placę, premię, zahaczając o absurdy z klientelą 🤔🤔
Trailer mówi bardzo dużo o tym serialu. Jeśli tworzysz serial komediowy i w TRAILERZE dajesz nieśmieszne żarty i gagi, to czego się niby spodziewać po całości? Dalej uważam, że 1670 pięknie wprowadza humor. Trzeba być zaskoczonym punchline'm. Tam to było częste. Do tej pory pamiętam tekst: (niedokładny cytat) - Serio, aż do tego się posuniesz żeby wygrać? - No kurwa chcę mieszkać w pałacu i chuj... BUM poważne stwierdzenie, wypowiedziane jak w teatrze, kontrastujące z walaszkową wręcz odpowiedzią. Ani jednego takiego żartu nie było w trailerze
Akurat trailer często może oszukać np. The Office PL miało absolutnie fatalny zwiastun, a potem była miła niespodzianka. Dlatego też miałem nadzieję, że tutaj będzie podobnie.
Na niemieckim amazon Prime jest tez serial o supermarkecie. Nie ogladalam jeszcze, Ale po kolorystyce scenografii podejrzewam, ze polska gaska to odgrzewany kotlet z zachodu.
Włączyłam ten pierwszy odcinek. O matulu jakie to jest złe. Nawet raz się nie zaśmiałam. To jest okropnie niekomfortowe kiedy wiesz gdzie "miało być" śmiesznie ale nijak nie wyszło. Bolesne doświadczenie. Jeszcze "gwiazdą odcinka" jest aktorka której nie znoszę. Gorzej być nie może.
Obejrzałem całość dzisiaj w nocy i dało się to obejrzeć, no ale niestety poziom the office pl i 1670 to nie jest. Jeżeli chodzi o polskie produkcje Amazon Prime, to było jeszcze Lol.
serial nie jest tak tragiczny jak opisujesz, od drugiego było trochę lepiej, nawet w kolejnych zaczynają trochę pogłębiać postacie. jest trochę plastikowo, ale dałbym mu szansę, może w drugim sezonie się rozkręci. ps. Kot najsłabszy z całej ekipy
Jestem po 1szym odc. i WTF?? Ani razu się nie zaśmiałem. Nawet nie uśmiechnąłem. Apogeum cringe było pod koniec, gdy słysząc głos w tle z głośnika od razu wiedziałem kto to i dlaczego go dali. Żenująco, ale... obejrze kolejny. Nie zbinguje, ale może nawet zmorduje cały. W miesiąc😅
Obejrzałem całość i generalnie nie jest źle. Nie jest to może coś wybitnego, ale jako taki luźny odmóżdżacz się sprawdzi. Moim zdaniem najlepszym elementem tego serialu to właśnie postacie objawiające się głównej bohaterce. Szkoda tylko, że niektóre postacie mają nierówne teksty (w sensie nie pasujące do postaci albo sytuacji) Radek Kotarski i Pudzian mega mnie bawili i najwięcej się przy nich śmiałem. W Makłowiczu coś mi nie pasuje, ale nie wiem dokładnie co - po prostu nie siada. A roxie i Blowek mega słabo (nie mam nic do tej dwójki, wręcz przeciwnie, bardzo szanuję za dystans do siebie, ale ich teksty są po prostu słabe. A jak Blowek jebnął tekstem "Jezu, ale z niego NPC" czy coś takiego, to myślałem że jebnę z cringe'u XD) Takie 5.5 może 6 / 10
Nie ma wytłumaczenia, dlaczego ona ma takie zwidy. Generalnie tej postaci nie da się lubić. Miała być czymś jak Aniela w 1670, ale wyszło zbyt poważnie. Z anieli da się pośmiać, bo niby jest taką postępową feministką, proeko iwgl, ale jednocześnie ma swoje wady. A Lena po prostu jest irytująca dla całego świata i nie widzi w tym żadnego problemu. Ba, jeszcze jest to prowadzone tak, że tylko ona jest tą oświeconą. Wydaje mi się też, że gdyby trochę inny montaż tu dać i żarty inaczej rozpisać, to wszystko śmieszniej by wyszło. Myślę, że potencjał był, ale coś zawiodło. Można obejrzeć jako coś niewymagającego, ale nie zostanie w pamięci jak 1670.
To jest serial bardziej obyczajowy nie komediowy. Kto pracował w supermakecie w cyrku się nie śmieje. Jestem w szoku jak prawdziwie ukazane są problemy z jakimi borykają się pracownicy supermaketów. Ale z tą odpowiedzialnoscią finansową za towar to tak chyba nieprawda. Czasem był zabawny, np Chabior daje radę ale najgorsza postac to ta Dominika menadżerka... bardziej irytująca od Patrycji z The Office. Ja na razie jestem po 5 odcinku i nawet przyjemnie się to ogląda. Masz rację forma mocumentary lepiej by się tu sprawdziła bo tak to mamy jakby odpowiedź na Superstore
Ktoś napisał na filmwebie że to serial "dla obserwatorów make life harder" i w sumie się zgadzam. Uwielbiam make life harder, a serial mi się podobał xD
HEJ! Nie w temacie, ale co się stało z filmem w którym recenzujesz "Pojedynek" Ridleya Scotta? Że był na kanale to jestem prawie pewien. Został ukryty, usunièty? Jako stały widz domagam się prawdy! 😉
Obejrzałem 3 pierwsze odc i powiem tyle Totalne Dziadostwo, nieśmieszne ani razu się nie zaśmiałem, głupie, nudne, nieangażujące, jeden wielki Cringe i mega wkurwiająca główna bohaterka i jeszcze te wstawki z dupy z celebrytami w jej myślach WTF 2/10
Ten serial jest tragiczny, cały czas liczyłem że w ostatnim odcinku główna aktorka wyląduje w kaftanie, i okaże się że to wszystko to jest jakaś jej jedna wielka schiza, i wynik poważnej choroby psychicznej. Poza tym jest tak antypatyczną postacią, tak jej nienawidzę, że z każdym odcinkiem liczyłem że może jej jakiś słoik spadnie na głowę i nie będziemy musieli już jej oglądać. Do żadnej postaci nie poczułem sympatii. Wszyscy są dla mnie co najwyżej obojętni. Magdalena Koleśnik gra dziwnie - mówi raz jakimś szeptem, raz rzuci kurwą, ale generalnie chuj wie kto to jest - czy ona chce robić karierę w korporacji, czy jest to odpowiedź na Patrycję z The Office, na pewno jest niesamowicie sztuczna, i jedyne prawdziwe w tym jest to że jest suką, ale to bardziej to że Koleśnik po prostu twarzą do tego pasuje. W ciągu pierwszych 2 odcinków powtórzyli 5 razy żart o tym że młody ma 29 lat a wygląda jak licealista, a na koniec zrobili z niego jakiegoś szura - idiotę. Ta druga, Magda, ja pierdole. Żart że dostała okresu i ma ujebane spodnie czy że myśli że korporacja to jakiś fetysz łóżkowy. Te cameosy to była tragedia, złapać do produkcji Kotarskiego, Pudziana, Makłowicza, Blowka i Roksanę Węgiel i tak to zjebać... Aż niesamowite że ci sami scenarzyści potrafili dobrze zrobić wątek w The Office z cameo Dawida Podsiadły. Mówisz że powinno to być mockumentary - nie. W The Office miałeś postaci idiotów i postaci mądrzejsze. Np. taki Levan, Adam, Asia - rozumieją że Michał, Patrycja i Seba nie są najostrzejszymi kredkami w piórniku. Tutaj kurwa każdy jest skrajnym idiotą kwalifikującym się na oddział specjalny, łącznie z główną bohaterką, która niby miała kimś takim być, ale ostatecznie jest zwyczajnie odklejoną laską co widzi "duchy" co coś do niej mówią i ma skrajnie lewicowe poglądy (żeby czynić "dobro"). No i warto wspomnieć o Tomaszu Kocie - ja osobiście bardzo dobrze znam historię ameryki, kulturę czy samą biografię Elona Muska (Mózga - tak ktoś myślał że Musk się pisze i wymawia jak Mózg, i to miało być śmieszne), i widać że te żarty były na poziomie tego co o nim się pisze, co o nim Make Lives Harder udostępni, połączone z jakimiś pobieżnymi faktami z wikipedii, bo sam bym dał co najmniej 5 lepszych kawałów nawiązujących do jego postaci (chociażby fajnie można było wprowadzić to że do siedziby twittera wszedł z umywalką -let that sink in!, i przerobić na coś bardziej polskiego). W przeciwieństwie do Michała z the office on ma żonę, która jest tak zbędną i niepotrzebną postacią, że była chyba tylko dlatego że producenci chcieli Małgorzacie Socha dać zarobić. Boże, jakie to było tragiczne... Odkąd Rużyłło zdobył rozpoznawalność jako scenarzysta po 1670 uważam spory downgrade tegoo co prezentuje i mam nawet nadzieję że może do The offfice wezmą kogoś nowego poszukają. Gość się łapie wszystkiego, odcina kupony, ale z tego nic dobrego nie wynika. Wydaje mi się że zamiast skupić się na 1 projekcie, teraz pisał jednocześnie 1670, The Office i Gąskę (a może coś jeszcze o czym jeszcze nie wiemy), i po prostu żarty które odpadały z jednej produkcji leciały w recykling do drugiej. Mam nadzieję że to był jedyny sezon, że już nie będą uprawiać gwałtu na polskiej komedii (która wydawało się że wstaje z kolan... Edukacja XD - musisz!), i Tomasz Kot wróci do ról które będą go zbliżać w stronę serio złola z Bonda, a nie Gulczasa. No i proszę, nigdy więcej Roksany Węgiel w polskim kinie. Ja wiem że to już nie jest dziecko, nawet ma męża, ale na miłość boską - to że rzucała kurwami i jebać na prawo i lewo, miało być śmieszne? Było żałosne, i nawet nie wiem co miało grać. Nie będzie to żadna polska Ariana Grande, nie będzie to Lady Gaga, nie będzie to nawet Dawid Podsiadło, który dał niesamowity kontrast jeśli chodzi o występ cameo. Mam nadzieję że ktoś przeczyta to i potraktuje jako ostrzeżenie przed tym gniotem, (z resztą Amazon nie umie wybitnie w humor, co już pokazały dwa sezony LOL, kto się śmieje ostatni - wybitny bezbecki gniot). I z tego co zauważyłem, trzeba wybitnie uważać na recenzje seriali i programów Amazon. Są opłacone. Jak dzisiaj rano, po seansie kilku odcinków czytałem recenzję Movies Room, to przecierałem oczy, nie dopatrzyli się żadnych negatywów i się śmiali w niebogłosy ponoć przy seansie. Całe szczęście, teraz widzę że powstało już więcej krytycznych spojrzeń na to gówno, bo ciężko to inaczej nazwać.
I jeszcze, skoro już przy Ameryce jesteśmy to polecam wybitnie Podcast Amerykański - świetni są dla każdego kto chce poznać problemy obecnej ameryki, liznąć historii i posłuchać np. o funkcjonowaniu polityki i prawa w tym państwie.
no a wystepy goscinne to juz totalna padaka ... do the office pl i 1670 brakuje -wszystkiego.... a ta amerykanskosc masakra ..... popeiram w 100 % nic tu nie dziala :((
Mich, drugi filmik z rzędu, więc zostawię małą sugestię - zamiast używać (błędnie) słowa kolaboracja, jest takie ładne i proste słowo: współpraca. Wiem, że kolaboracja brzmi w bardziej wyszukany sposób, ale jest kalką językową z angielskiego i w języku polskim to współpraca z okupantem, wrogiem. Mała sugestia, nic więcej ❤
Zbingowałam dziś cały sezon i dałabym serialowi w Twojej skali 7/10. Fajnie pod koniec sezonu układa się relacja w jakichś niuansach między główną bohaterką a menagerką. Jej obiekt zauroczenia jest za to wg zbyt słabo pogłębiony psychologicznie (ale zakładam, że to celowe budowanie kontrastu na zasadzie: "zobaczcie, zwykle w tak niepogłębiony sposób przedstawiacie postaci kobiece, jak my męskie - jako głównie obiekt westchnień płci przeciwnej). Swoistym minusem jest też to, że w jakimś sensie serial ma "tę samą" główną bohaterkę kobiecą, co 1670. 🤔 A szef to kolejna (częściowo) odsłona Michaela Scotta, czyli szefa, który w 90% przypadków przeszkadza w pracy, niż pomaga/ którego trzeba separować od biznesu chwilami, by nie powodował szkód (aczkolwiek zgadzam się, że nie do końca twórcy znaleźli sposób na to, jak go opowiedzieć, jego monologi do kamery miały swoje dobre punkty, ale ogólnie były mało angażujące). Fajnie, że odważyli się budować postać kuca/ "płaskoziemca".
Serial dramat. Cringe cringem pogania. I strasznie sztuczny, nieprawdziwe to wszystko, ten sklep pusty, czyste zaplecze i większe stawki jak siedzisz na kasie.No tak to nie wygląda w żadnym dyskoncie. Poza tym - dynamika w tym serialu jest fatalna. To się wlecze. Każdy odcienk ma około 20 minut a ja skipowałam i nie było końca. Nie wiem co się stało, ale jest źle.
Nie jest tak źle aktorzy ratują jakoś postacie i nawet da sie je lubic. Fakt scenariusz średni, daydreaming w stylu JD czasami jest wkurzający, gagi nie śmiesznie. Taki średniaczek
Nie oglądałam ,ale mam wysokie wymagania bo jak leżałam na sali w szpitalu z panią co jest kierowniczką takiego polskiego sklepu i jakie tam się cyrki się działy: a to spity ochroniarz utknął na magazynie między regałami a tu klientka pomyliła taśmę na zakupy z bierznią do ćwiczeń i to tylko w jedno popołudnie 😅😂 telefon jej dzwonił co chwilę 😅
@@kaczorowski34 w sensie że ma się zmuszać żeby obejrzeć wszystko i potem powiedzieć to samo? opinię można sobie wyrobić po kilku odcinkach, albo coś przypasuje albo nie
@@kaczorowski34 bez jaj. To nie jest jakiś poważny film. To jest serial KOMEDIOWY jeśli nie śmieszy to nie śmieszy. Serio trzeba się męczyć 4h z ośmioma odcinkami jeśli po 2h wiesz że ten humor cię nie bawi a męczy ? No nie wydaje mi się. To że nie jest się w stanie wysiedzieć i obejrzeć tych odcinków też o czymś świadczy ! Też pokazuje jaki jest to serial.
I dodatkowo zawsze dodaje, że jestem otwarty na to, że będą komentarze że odcinki które pominąłem są wybitne - nadrobilbym i zrobił drugi filmik ale raczej tak nie będzie ;)
Drętwo, sztywno, sztucznie. Humor rzeczywiście nie działa, do tego główna bohaterka wzbudza głównie niechęć. Może dlatego pokochałem wredną menadżerkę, bo też jej nie lubiła:). Swoją drogą motyw sklepu jest imo kompletnie niewykorzystany. Gdybym miał się zastanawiać czego tu zabrakło, to powiedziałbym, że wszystkiego.
Może Amazon powinien zamówić serial o pracownikach swoich magazynów. Tam to byłaby karuzela śmie.....a nie, czekaj. 😂😅😅
o nieeee a tak na to czekałam. Dam szansę, ale zabiłeś już nadzieję na hit
Nie oglądałam, pierwszy raz o tym słyszę. Jednocześnie gratulacje dla producentów za to, że nie naciskali na pozytywną recenzję i dla Ciebie, że oceniasz obiektywnie. Niestety coraz mniej jest tego w naszych mediach i dziękuję Tobie i produkcji za takie podejście. Super recenzja! I będę znajomym polecać ten film dla beki, żeby ekipa zarobiła, a znajomi mnie znienawidzili :P
Nie mogę edytować - serial, nie film :)
BTW Gdzie jest druga część fenomenalnego serialu '1670'?
@@miakalafiorek4576 w ptodukcji
@@miakalafiorek4576 Robi się :D
Tylko sprostuje, że na nic nikt nie naciskał. Po prostu dawali krytykom itp odcinki do recenzji przedpremierowo ;)
Ja bym chciał poznać historię powstania tego serialu. Czy ktoś w Amazonie zamówił ten serial i Jakub Rużyłło specjalnie napisał tak słaby scenariusz?
Na Canal Plus jest serial komediowy "algorytm miłości". Parodia programów randkowych od twórców tych wszystkich wymienionych seriali.
Znakomity serial!
No, to był ostatni udostępniony Michałowi przedpremierowo serial od Amazon ;)
Hah, możliwe ^^
Gąska była by lepiej odbierana gdyby wypuścili ją gdzieś w 2000-2005 roku. A teraz świat Gąski jest naciągany i chyba pisał go ktoś kto zatrzymał się w czasie
O to to! Ten serial za późno wyszedł
Dokładnie to samo mi przyszło na myśl, serial jak by rodem wyjęty z początku tak 2000
Fajnie, że zrobili rimejk sitcomu "Pucuś", ale tak bez Tyńca? Szkoda!
W czasie pierwszego odcinka uśmiechnąłem się pół raza. Gdy okazało się, że w sklepie Gąska komunikaty przez głośniki czyta Gąsowski. Badum, tsss...
Pan Gąsowski zaprasza klientów do kasy w gąsce, gęsiego ;)
Mi się nawet podoba xD
W 9:00 powiedziałeś o Scrubs. W polskiej wersji językowej tytuł brzmi: Hoży doktorzy a nie Chorzy doktorzy, to ma zupełnie inne znaczenie.
Czaje ale i tak będę tak mówił ^^ dwuznaczne ;)
Polskie The Office przez pierwsze 4 odcinki bylo dla mnie okropne, a teraz szczerze kocham ten serial oglądając więcej niż raz tylko omijam początek. Myślę, że z czasem może się rozwinąć i dobrze, gdyby byla szansa chociaż na 2 sezony, ale dopiero zabiorę się do oglądania. Czekam mocno na 2 sezony 1670 i Emigracji Xd którą uważam za najlepszy komediowy serio ostatnich lat. Ciekawe co będzie dalej
Aż sprawdzę czy jest to poziom niedawnego Camera Cafe czy gorzej 😅
Edit: po Twoim opisie brzmi dokładnie jak Camera Cafe.
Edit2: Tak, to poziom Camera Cafe.
I tak bym nie obejrzał ale dziękuję za Twe poświęcenie i mękę 😉🤣
Obejrzałem 3 odcinki i przyznam szczerze, że nie pamiętam tak słabej głównej postaci. Nie da się tej Leny lubić.
Jesteś sieksistą
Mimo krytyki poleciłbym obejrzeć jeden, może dwa krótkie odcinki, żeby wyrobić sobie własną opinię. Sam, mimo negatywnych opinii, postanowiłem z ciekawości sprawdzić pierwszy odcinek - i zostałem na cały sezon.
Nie każdemu się spodoba, bo poziom nie dorównuje wcześniejszym produkcjom, a oczekiwania były duże. Ale jeśli podejść do tego na totalnym luzie, to jak dla mnie jest całkiem spoko. 👌
Pozdro
A i nie pracuje dla Amazona
Po prostu się rozpisałem 😀
Tak tylko chciałem wejść powiedzieć ze wyświetliła mi sie twoja miniaturka z filmu batman. I chciałem ci pogratulować progresu w sylwetce szacun bro
Kurde czekałam na ten serial. Aż się teraz boję zacząć 🙈polskiego The Office nie znam bo nie trawię oryginału więc nie usiadłam do polskiej wersji. 1670 siadlo mi mocno a tutaj przede wszystkim uwielbiam Kota jako aktora i liczyłam że mądrze wygrał produkcję w której weźmie udział. No nic. Siądę zobaczę ale żart który przytoczyleś nie bawi 🤷♀️
Mam podobne zdanie, serial nie jest wg mnie ani trochę zabawny. Obejrzałam odcinki 1-4, resztę odpuszczam.
W 4 odcinku bardzo fajne cameo Makłowicza ;)
Oj tak. Też się zachwyciłam 😂
Jest jedna główna wada tego serialu, brak wyrazistych bohaterów, dosłownie wszyscy są nijacy. I za bardzo opiera się na tych cameosach. Nie jest tak, że ani razu uśmieszek się nie pojawił na twarzy, ale wygląda to jak albo napisane na prędce po sukcesie 1670, albo wyciągnięte z odmętów szuflady Muflona i na prędce rozpisane na kolejne odcinki.
😊👍(po tytule czułem że będzie padaka) Panie Prezesie, przywracasz Pan wiarę w ludzi. Mam pełne zaufanie, gdyż kompatybilność między nami to 95% wśród filmów ogólnych.
A to nie jest po prostu polska wersja serialu superstore? Tam też pierwsze sezony były spoko, potem jakoś samo zdechło.
Cechą wspólną jest chyba tylko miejsce akcji. Poza tym supertore przynajmniej trochę było jednak zabawne
Trochę nawiązań osobowościowych jest
Marna podróba Superstore.
Oglądając pierwszy odcinek sprawdzałem ile jeszcze zostało do końca. Scenarzyści zrobili niezłego psikusa amazanowi, za to plus
Widać kilka inspiracji amerykańskim Superstore, ale zdecydowanie nie ten poziom, uważam, że nie było aż tak źle, ja się kilka razy zaśmiałem, ale dużo żartów wręcz było żenujących i niesmacznych i nie wiem do kogo skierowanych, np żart z ryżem kompletnie nie wiem co miał na celu, po co był, skąd się wziął i co miał znaczyć.
Będzie recenzja, polskiego filmu akcji pt. " Diabeł", z Erykiem Lubosem?
Będzie, kino akcji, jedziemy!
@PonarzekajmyoFilmach Ok, czekam.👊👍
Duży spadek jakościowy względem "The Office PL" , a juz na pewno "1670"
Tez uważam, że serial jest nieśmieszny, ale nie uniwersalnie gdyż sądzę że ktoś może wyciągnąć coś dla siebie. Do mnie trafiły te absurdalne metafory stosowane przez szefa Gąski (np order czy węgiel). To jednak pojedyncze strzały, całość wypada blado.
wait to muflon pisze scenariusze?
Kurczę mega jest, jedna ze śmieszniejszych polskich produkcji
Troche bez sensu ze bez pelnego przekroju wszystkich odcinków …juz oceniasz cały sezon 😅 ale masz racje albo cos pyka albo nie
Może powinni zrobić coś na kształt Pracownik Miesiąca, chyba tak się to nazywało, zaadaptowane na nasze gorzkie polskie realia zabiegania o pracę, placę, premię, zahaczając o absurdy z klientelą 🤔🤔
8 odcinków za mną. Początek może nie najlepszy, ale im dalej tym lepiej. Jestem za
Trailer mówi bardzo dużo o tym serialu. Jeśli tworzysz serial komediowy i w TRAILERZE dajesz nieśmieszne żarty i gagi, to czego się niby spodziewać po całości?
Dalej uważam, że 1670 pięknie wprowadza humor. Trzeba być zaskoczonym punchline'm. Tam to było częste. Do tej pory pamiętam tekst: (niedokładny cytat)
- Serio, aż do tego się posuniesz żeby wygrać?
- No kurwa chcę mieszkać w pałacu i chuj...
BUM poważne stwierdzenie, wypowiedziane jak w teatrze, kontrastujące z walaszkową wręcz odpowiedzią. Ani jednego takiego żartu nie było w trailerze
Akurat trailer często może oszukać np. The Office PL miało absolutnie fatalny zwiastun, a potem była miła niespodzianka. Dlatego też miałem nadzieję, że tutaj będzie podobnie.
Na niemieckim amazon Prime jest tez serial o supermarkecie. Nie ogladalam jeszcze, Ale po kolorystyce scenografii podejrzewam, ze polska gaska to odgrzewany kotlet z zachodu.
Zmęczyłem odc.1 i ruszyłem z drugim...no Office czy 1670 to to nie będzie 🙄
Włączyłam ten pierwszy odcinek. O matulu jakie to jest złe. Nawet raz się nie zaśmiałam. To jest okropnie niekomfortowe kiedy wiesz gdzie "miało być" śmiesznie ale nijak nie wyszło. Bolesne doświadczenie.
Jeszcze "gwiazdą odcinka" jest aktorka której nie znoszę. Gorzej być nie może.
Ja tej gwiazdy z pierwszego to nawet nie znam
w jednym z odcinków jest Makłowicz i to nieco ratuje sytuację :)
Aktorki z pierwszego odc i tej z bodajże 5 w ogóle nie znam. Cała reszta cameo była całkiem przyzwoita. Makłowicz, Kotarski i Blow dla mnie byli na +
Całe szczęście nie mam Amazona... a i za Bezosem nie przepadam...
Akurat Amazon jest najmniej pazernym serwisem streamingowym. Na rok kosztuje tyle, co Disney i netfliks większy niż podstawowy na miesiąc.
Czekam od rana, żeby obejrzeć i jak na razie nie widzę tego serialu w Prime Video. Jeszcze niedostępne, czy to ja robię coś źle?
Jest już na głównej stronie nawet reklamują.
Obejrzałem całość dzisiaj w nocy i dało się to obejrzeć, no ale niestety poziom the office pl i 1670 to nie jest. Jeżeli chodzi o polskie produkcje Amazon Prime, to było jeszcze Lol.
no, widziałem dziś wcześniej na fejsie jedna reckę (typowy jędrzej) i też nie była ona pozytywna
serial nie jest tak tragiczny jak opisujesz, od drugiego było trochę lepiej, nawet w kolejnych zaczynają trochę pogłębiać postacie. jest trochę plastikowo, ale dałbym mu szansę, może w drugim sezonie się rozkręci. ps. Kot najsłabszy z całej ekipy
Lepszy odbiór jest jak sie pomyśli ze to dino, a nie lidl/biedronka
Jestem po 1szym odc. i WTF?? Ani razu się nie zaśmiałem. Nawet nie uśmiechnąłem. Apogeum cringe było pod koniec, gdy słysząc głos w tle z głośnika od razu wiedziałem kto to i dlaczego go dali. Żenująco, ale... obejrze kolejny. Nie zbinguje, ale może nawet zmorduje cały. W miesiąc😅
Zapowiada się przykra podróba "Superstore". Kurczę, szkoda
ojej 😄
Obejrzałem całość i generalnie nie jest źle. Nie jest to może coś wybitnego, ale jako taki luźny odmóżdżacz się sprawdzi.
Moim zdaniem najlepszym elementem tego serialu to właśnie postacie objawiające się głównej bohaterce.
Szkoda tylko, że niektóre postacie mają nierówne teksty (w sensie nie pasujące do postaci albo sytuacji)
Radek Kotarski i Pudzian mega mnie bawili i najwięcej się przy nich śmiałem. W Makłowiczu coś mi nie pasuje, ale nie wiem dokładnie co - po prostu nie siada. A roxie i Blowek mega słabo (nie mam nic do tej dwójki, wręcz przeciwnie, bardzo szanuję za dystans do siebie, ale ich teksty są po prostu słabe. A jak Blowek jebnął tekstem "Jezu, ale z niego NPC" czy coś takiego, to myślałem że jebnę z cringe'u XD)
Takie 5.5 może 6 / 10
Będzie recka Silo? Jest drugi sezon i 3 odcinki 🔥🔥
Będzie ale dopiero po zakończeniu sezonu.
Ja odpadłem po pierwszym odcinku. Niestety, mocny bezbek, gdzie jesteś w stanie przewidzieć puentę już na początku żartu.
Nie ma wytłumaczenia, dlaczego ona ma takie zwidy. Generalnie tej postaci nie da się lubić. Miała być czymś jak Aniela w 1670, ale wyszło zbyt poważnie. Z anieli da się pośmiać, bo niby jest taką postępową feministką, proeko iwgl, ale jednocześnie ma swoje wady. A Lena po prostu jest irytująca dla całego świata i nie widzi w tym żadnego problemu. Ba, jeszcze jest to prowadzone tak, że tylko ona jest tą oświeconą.
Wydaje mi się też, że gdyby trochę inny montaż tu dać i żarty inaczej rozpisać, to wszystko śmieszniej by wyszło. Myślę, że potencjał był, ale coś zawiodło. Można obejrzeć jako coś niewymagającego, ale nie zostanie w pamięci jak 1670.
Będzie recenzja From? Z Asią jeśli można prosić 😁
Po co zmieniać format na siłe? Niech nagrywa sam...
@@osporcie3191 Ale co zmieniać? From oglądają razem i wspólnie recenzowali pierwszą część sezonu
@@dominikkopka8584 i po co?
To jest serial bardziej obyczajowy nie komediowy. Kto pracował w supermakecie w cyrku się nie śmieje. Jestem w szoku jak prawdziwie ukazane są problemy z jakimi borykają się pracownicy supermaketów. Ale z tą odpowiedzialnoscią finansową za towar to tak chyba nieprawda. Czasem był zabawny, np Chabior daje radę ale najgorsza postac to ta Dominika menadżerka... bardziej irytująca od Patrycji z The Office. Ja na razie jestem po 5 odcinku i nawet przyjemnie się to ogląda. Masz rację forma mocumentary lepiej by się tu sprawdziła bo tak to mamy jakby odpowiedź na Superstore
Blondi ma na nazwisko Grabowska
Twarz kiełbasy bardzo dobra 😅
Bawiłem się bardzo dobrze i czeka mnie rewatch na pewno soon :D ale czuje niepokój w tym w jakiej mniejszości jestem.
Ktoś napisał na filmwebie że to serial "dla obserwatorów make life harder" i w sumie się zgadzam. Uwielbiam make life harder, a serial mi się podobał xD
Chyba jest tak że jak _Azazon_ wydaje pieniądze to trzeba to zrobić i wziąć te pieniądze. Czy to będzie dobre to już się nie liczy.
Obejrzałem 2 pierwsze odcinki - nie zaśmiałem się ani razu. Potem włączyłem sobie stary skecz KMN i śmiałem się cały czas! Słabe to!!!
Czyli mogą też popsuć nam 2 sezon 1670?! 🤔😲😬😠
HEJ! Nie w temacie, ale co się stało z filmem w którym recenzujesz "Pojedynek" Ridleya Scotta? Że był na kanale to jestem prawie pewien. Został ukryty, usunièty? Jako stały widz domagam się prawdy! 😉
Hmm last duel? Powinienem być
@PonarzekajmyoFilmach Chodzi mi o The Duellists z 1977
Dla mnie już 1670 było niestrawne, więc w ogóle mnie to nie dziwi.
Kot zatoczył koło-zaczynał od Camera Cafe a teraz takie samo pt. Gąska-kariery za granicą nie zrobił- meh
Obejrzałem 1 epizod i to jest tak głupie ze podoba mi się:D w sensie krindzowe ale akceptowalne
Michał ja tylko zobaczyłem na te twarze na miniaturce i od razu wiedziałem że to crap.
Po za tym ty masz coś ze światłem bo jakoś tak blado..
Obejrzałem 3 pierwsze odc i powiem tyle
Totalne Dziadostwo, nieśmieszne ani razu się nie zaśmiałem, głupie, nudne, nieangażujące, jeden wielki Cringe i mega wkurwiająca główna bohaterka i jeszcze te wstawki z dupy z celebrytami w jej myślach WTF
2/10
Tego się bałem bo fragmentu w reklamach były kiepskie 😢
Ten serial jest tragiczny, cały czas liczyłem że w ostatnim odcinku główna aktorka wyląduje w kaftanie, i okaże się że to wszystko to jest jakaś jej jedna wielka schiza, i wynik poważnej choroby psychicznej. Poza tym jest tak antypatyczną postacią, tak jej nienawidzę, że z każdym odcinkiem liczyłem że może jej jakiś słoik spadnie na głowę i nie będziemy musieli już jej oglądać. Do żadnej postaci nie poczułem sympatii. Wszyscy są dla mnie co najwyżej obojętni. Magdalena Koleśnik gra dziwnie - mówi raz jakimś szeptem, raz rzuci kurwą, ale generalnie chuj wie kto to jest - czy ona chce robić karierę w korporacji, czy jest to odpowiedź na Patrycję z The Office, na pewno jest niesamowicie sztuczna, i jedyne prawdziwe w tym jest to że jest suką, ale to bardziej to że Koleśnik po prostu twarzą do tego pasuje. W ciągu pierwszych 2 odcinków powtórzyli 5 razy żart o tym że młody ma 29 lat a wygląda jak licealista, a na koniec zrobili z niego jakiegoś szura - idiotę. Ta druga, Magda, ja pierdole. Żart że dostała okresu i ma ujebane spodnie czy że myśli że korporacja to jakiś fetysz łóżkowy. Te cameosy to była tragedia, złapać do produkcji Kotarskiego, Pudziana, Makłowicza, Blowka i Roksanę Węgiel i tak to zjebać... Aż niesamowite że ci sami scenarzyści potrafili dobrze zrobić wątek w The Office z cameo Dawida Podsiadły. Mówisz że powinno to być mockumentary - nie. W The Office miałeś postaci idiotów i postaci mądrzejsze. Np. taki Levan, Adam, Asia - rozumieją że Michał, Patrycja i Seba nie są najostrzejszymi kredkami w piórniku. Tutaj kurwa każdy jest skrajnym idiotą kwalifikującym się na oddział specjalny, łącznie z główną bohaterką, która niby miała kimś takim być, ale ostatecznie jest zwyczajnie odklejoną laską co widzi "duchy" co coś do niej mówią i ma skrajnie lewicowe poglądy (żeby czynić "dobro"). No i warto wspomnieć o Tomaszu Kocie - ja osobiście bardzo dobrze znam historię ameryki, kulturę czy samą biografię Elona Muska (Mózga - tak ktoś myślał że Musk się pisze i wymawia jak Mózg, i to miało być śmieszne), i widać że te żarty były na poziomie tego co o nim się pisze, co o nim Make Lives Harder udostępni, połączone z jakimiś pobieżnymi faktami z wikipedii, bo sam bym dał co najmniej 5 lepszych kawałów nawiązujących do jego postaci (chociażby fajnie można było wprowadzić to że do siedziby twittera wszedł z umywalką -let that sink in!, i przerobić na coś bardziej polskiego). W przeciwieństwie do Michała z the office on ma żonę, która jest tak zbędną i niepotrzebną postacią, że była chyba tylko dlatego że producenci chcieli Małgorzacie Socha dać zarobić. Boże, jakie to było tragiczne... Odkąd Rużyłło zdobył rozpoznawalność jako scenarzysta po 1670 uważam spory downgrade tegoo co prezentuje i mam nawet nadzieję że może do The offfice wezmą kogoś nowego poszukają. Gość się łapie wszystkiego, odcina kupony, ale z tego nic dobrego nie wynika. Wydaje mi się że zamiast skupić się na 1 projekcie, teraz pisał jednocześnie 1670, The Office i Gąskę (a może coś jeszcze o czym jeszcze nie wiemy), i po prostu żarty które odpadały z jednej produkcji leciały w recykling do drugiej. Mam nadzieję że to był jedyny sezon, że już nie będą uprawiać gwałtu na polskiej komedii (która wydawało się że wstaje z kolan... Edukacja XD - musisz!), i Tomasz Kot wróci do ról które będą go zbliżać w stronę serio złola z Bonda, a nie Gulczasa.
No i proszę, nigdy więcej Roksany Węgiel w polskim kinie. Ja wiem że to już nie jest dziecko, nawet ma męża, ale na miłość boską - to że rzucała kurwami i jebać na prawo i lewo, miało być śmieszne? Było żałosne, i nawet nie wiem co miało grać. Nie będzie to żadna polska Ariana Grande, nie będzie to Lady Gaga, nie będzie to nawet Dawid Podsiadło, który dał niesamowity kontrast jeśli chodzi o występ cameo. Mam nadzieję że ktoś przeczyta to i potraktuje jako ostrzeżenie przed tym gniotem, (z resztą Amazon nie umie wybitnie w humor, co już pokazały dwa sezony LOL, kto się śmieje ostatni - wybitny bezbecki gniot). I z tego co zauważyłem, trzeba wybitnie uważać na recenzje seriali i programów Amazon. Są opłacone. Jak dzisiaj rano, po seansie kilku odcinków czytałem recenzję Movies Room, to przecierałem oczy, nie dopatrzyli się żadnych negatywów i się śmiali w niebogłosy ponoć przy seansie. Całe szczęście, teraz widzę że powstało już więcej krytycznych spojrzeń na to gówno, bo ciężko to inaczej nazwać.
I jeszcze, skoro już przy Ameryce jesteśmy to polecam wybitnie Podcast Amerykański - świetni są dla każdego kto chce poznać problemy obecnej ameryki, liznąć historii i posłuchać np. o funkcjonowaniu polityki i prawa w tym państwie.
0:35 Chyba nie pierwsza...
Nie dałem rady obejrzeć pierwszego odcinka.
no a wystepy goscinne to juz totalna padaka ... do the office pl i 1670 brakuje -wszystkiego.... a ta amerykanskosc masakra ..... popeiram w 100 % nic tu nie dziala :((
Mich, drugi filmik z rzędu, więc zostawię małą sugestię - zamiast używać (błędnie) słowa kolaboracja, jest takie ładne i proste słowo: współpraca. Wiem, że kolaboracja brzmi w bardziej wyszukany sposób, ale jest kalką językową z angielskiego i w języku polskim to współpraca z okupantem, wrogiem.
Mała sugestia, nic więcej ❤
Prawda! Też mnie to irytuje jak ktoś na kooperacje mówi kolaboracja.
Zbingowałam dziś cały sezon i dałabym serialowi w Twojej skali 7/10.
Fajnie pod koniec sezonu układa się relacja w jakichś niuansach między główną bohaterką a menagerką. Jej obiekt zauroczenia jest za to wg zbyt słabo pogłębiony psychologicznie (ale zakładam, że to celowe budowanie kontrastu na zasadzie: "zobaczcie, zwykle w tak niepogłębiony sposób przedstawiacie postaci kobiece, jak my męskie - jako głównie obiekt westchnień płci przeciwnej).
Swoistym minusem jest też to, że w jakimś sensie serial ma "tę samą" główną bohaterkę kobiecą, co 1670. 🤔
A szef to kolejna (częściowo) odsłona Michaela Scotta, czyli szefa, który w 90% przypadków przeszkadza w pracy, niż pomaga/ którego trzeba separować od biznesu chwilami, by nie powodował szkód (aczkolwiek zgadzam się, że nie do końca twórcy znaleźli sposób na to, jak go opowiedzieć, jego monologi do kamery miały swoje dobre punkty, ale ogólnie były mało angażujące).
Fajnie, że odważyli się budować postać kuca/ "płaskoziemca".
no ja wlasnie obejrzalam pierwszy odcinek i o wiele slabsze niz 1670 lub the office ;( obejrze pewnie dalej i zobaczę ale szkoda
Serial dramat. Cringe cringem pogania. I strasznie sztuczny, nieprawdziwe to wszystko, ten sklep pusty, czyste zaplecze i większe stawki jak siedzisz na kasie.No tak to nie wygląda w żadnym dyskoncie. Poza tym - dynamika w tym serialu jest fatalna. To się wlecze. Każdy odcienk ma około 20 minut a ja skipowałam i nie było końca. Nie wiem co się stało, ale jest źle.
Wiesz,że wymawia się gĄska a nie goNska 😅
Gonska fajniejsza
@PonarzekajmyoFilmach Kurwa też fajniejsza a jednak należy mówić pracownica seksualna 🙃
4 odcinki ok później gówno
Nie jest tak źle aktorzy ratują jakoś postacie i nawet da sie je lubic. Fakt scenariusz średni, daydreaming w stylu JD czasami jest wkurzający, gagi nie śmiesznie. Taki średniaczek
Nie oglądałam ,ale mam wysokie wymagania bo jak leżałam na sali w szpitalu z panią co jest kierowniczką takiego polskiego sklepu i jakie tam się cyrki się działy: a to spity ochroniarz utknął na magazynie między regałami a tu klientka pomyliła taśmę na zakupy z bierznią do ćwiczeń i to tylko w jedno popołudnie 😅😂 telefon jej dzwonił co chwilę 😅
Ta jasne
Mega nieprofesjonalne jest recenzowanie czegoś, czego w całości nie chciało ci się obejrzeć
Nie zgadzam się. To zależy od materiału.
@@PonarzekajmyoFilmachOdcinki mają < 30 minut i jest ich 8, a Tobie nie chciało się ich obejrzeć. Bez przesady
@@kaczorowski34 w sensie że ma się zmuszać żeby obejrzeć wszystko i potem powiedzieć to samo? opinię można sobie wyrobić po kilku odcinkach, albo coś przypasuje albo nie
@@kaczorowski34 bez jaj. To nie jest jakiś poważny film. To jest serial KOMEDIOWY jeśli nie śmieszy to nie śmieszy. Serio trzeba się męczyć 4h z ośmioma odcinkami jeśli po 2h wiesz że ten humor cię nie bawi a męczy ? No nie wydaje mi się.
To że nie jest się w stanie wysiedzieć i obejrzeć tych odcinków też o czymś świadczy ! Też pokazuje jaki jest to serial.
I dodatkowo zawsze dodaje, że jestem otwarty na to, że będą komentarze że odcinki które pominąłem są wybitne - nadrobilbym i zrobił drugi filmik ale raczej tak nie będzie ;)
Drętwo, sztywno, sztucznie. Humor rzeczywiście nie działa, do tego główna bohaterka wzbudza głównie niechęć. Może dlatego pokochałem wredną menadżerkę, bo też jej nie lubiła:). Swoją drogą motyw sklepu jest imo kompletnie niewykorzystany. Gdybym miał się zastanawiać czego tu zabrakło, to powiedziałbym, że wszystkiego.
Chyba nie obejrzałeś sezonu do końca, bo pod koniec jest między nimi raczej sympatia moim zdaniem. 🤔