Przy okazji polecam filmy o kompleksowych diagnozach zaburzeń: Borderline: ruclips.net/video/aZFALfHHoBU/видео.htmlsi=r6I2YVp6VIDunJUc Narcystyczne Zaburzenie Osobowości: ruclips.net/video/PDV3vPd0ZA8/видео.htmlsi=YwYbrJrnc1YKABH7 ChAD "Dwubiegunówka": ruclips.net/video/aBWRc6E86xE/видео.html
Wydaje mi się, że warto wspomnieć o fakcie współwystępowania spektrum autyzmu i ADHD, co może być główną przyczyną mylenia depresji, stanów lękowych oraz dwubiegunówki z ADHD. Nie zdziwiłbym się jak z czasem w ICD sklasyfikuje się ASD i ADHD jako jedno spektrum :)
W kontekscie diagnostyki objawowej należy wyróżnić minimum 6/9 symptomów odwołując się do kryteriów amerykańskich gdzie również wyróżnieniają oni te objawy na spektrum mocy objawów: łagodne/umiarkowane/ciężkie. Natomiast w kontekście europejskich standardów należy wyróżnić minimum 6/9 objawów nieuwagi, 3/5 symptomów z nadruchliwości oraz 1/4 z impulsywności. Jak podane w tytule 5/9 objawów mogłoby klasyfikować osobę na spektrum objawów łagodnych według DMS-5, co wciąż jest dość istotną informacją aby zainteresować się tym zaburzeniem. Sorki, że tak się rozpisałem, ale tytuł przykuł moją uwagę i nie wiem czy to był błąd czy tak intencjonalnie. Super filmik, naprawde dobrze zrobiony!!!
W latach 80 miałam w szkole podstawowej takiego kolegę w klasie. Koleś nie potrafił usiedzieć 5 minut na miejscu, zachowywał się jakby miał owsiki. Po lekcjach wymyślał tak głupie rzeczy, że normalnym osobom nie mieściły się one nawet w głowie np. stwierdził, że dobrym pomysłem jest jeżdżenie tramwajem na zewnątrz na łączniku między wagonami, albo zamknięcie się w kuble na śmieci na 2 dni by wystraszyć śmieciarzy jak przyjadą po śmieci, skakanie z kilku piętrowego budynku na stos siana. Jego rodzice bili go "profilaktycznie" regularnie, czasami już nawet za samo niewłaściwe oddychanie. I nie chodzi tu o lekki klaps. On dostawał porządne lanie, czasami ze śladami do krwi. Oczywiście lanie nie miało wpływu na jego zachowanie w szkole tzn nie poprawiało go, ale rodzice byli zachęcani przez nauczycieli do zwiększania poziomu "dyscypliny". Lata 80. Jak tak teraz o tym myślę, to strasznie żal mi tego chłopaka. Pomimo niskich ocen był strasznie inteligentny np potrafił przez 15 minut na freestyle'u śpiewać zmyśloną przez siebie piosenkę układając rymy i nie zająkując się nawet, a piosenka miała sens, to nie był zlepek słów do rymu. Koleś skończył studia i został strażakiem, pomimo, że ledwo zdawał z klasy do klasy w szkole podstawowej.
Po 45 latach otrzymałam diagnozę ADHD. Czy coś to zmieniło? Tak! W końcu rozumiem moje zachowania i z całego serca mogę się zaakceptować i przytulić ❤️Teraz widzę światło w tunelu i mogę zacząć pracę nad moją niską samooceną. Dodam tylko, że przez lata leczono mnie na zaburzenia lękowe, które jak się okazuje wynikają z mojego ADHD .
Oj, osoby z ADHD nigdy nie zdiagnozowane przez całe życie dostają tyle krytyki, że nie sposób wyjść z tego bez szwanku :) Szczególnie, jeśli się jest dziewczynką, a potem kobietą. Nasza hiperaktywność, właśnie ze względu na brak przyzwolenia społecznego na bycie niegrzeczną, kieruje się często do wewnątrz. Zamiast biegać, obgryzamy paznokcie, skubiemy skórki, drapiemy się i kręcimy. Albo cierpimy i siedzimy grzecznie, bo tak trzeba.
Год назад+17
Tak i często to potem idzie w obsesywno kompulsywne zaburzenia.
Samo bieganie tez nie rozwiązuje problemu. Ja mam ADHD i biegam. Kolanko już kiedyś przez to sobie poprzestawialam. Zrobiłam przerwę i nadal biegam 🤪. Rozładowanie napięcia na poziomie fizycznym - sport - pomaga jeżeli mam nadmiar energii🎉🦄, ale i tak trzeba się uczuć technik uspokajania umysłu, zrobić porządek z dopaminą i uczyć się technik skupiania uwagi. Polecam książkę NARESZCIE SLONCENTROWANI Gottlieb, Greenblatt.
Wytrzymałem 21minut tego filmu, a to i tak całkiem dobry wynik. W miedzy czasie byłem siku, potem byłem w kuchni po łyżkę kremu pistacjowego, a potem jeszcze raz po ciastko, a potem jeszcze raz po wodę. W przeglądarce w tym momencie mam otwarte około 500 kart. Pokój w którym jest wszystko wygląda jakby przeszło przez niego tornado, ale wszystko wiem co w nim gdzie sie znajduję. Łatwiej jest mi zapamiętać gdzie co leży w chaosie niż podjąć próbę poukładania swoich rzeczy. Studiowałem informatykę, anglistykę, grafikę reklamową, dziennikarstwo muzyczne, a wcześniej technikum zrobiłem z elektroniki. Nie pracuje i nie pracowałem w żadnym z tych zawodów XD. Byłem barmanem, piekarzem, sprzedawcą, operatorem maszyn, specjalistą optymalizacji procesów, logistykiem, a w między czasie przez 15 lat byłem djem,. Obecnie jestem mechatronikiem w utrzymaniu ruchu w ogromnej fabryce gdzie diagnozuję przeróżne awarie maszyn po czym biorę i te maszyny naprawiam. Codziennie są inne awarie i inne maszyny. Hobbystycznie gram na różnych instrumentach, buduję studio do produkcji muzycznej, uczę się syntezatorów do produkcji muzyki elektronicznej - mam ich sporo, majsterkuję - mam sporo narzędzi, jeżdżę na rowerze BMX, dodatkowo mam pięć różnych rodzajów deskorolek. Bardzo dużo też podróżuje po Europie i jeżdżę na różne koncerty i wydarzenia muzyczne. W zeszłym roku wylatywałem z polski przynajmniej raz w miesiącu. W tym roku byłem już w Pradze czeskiej, na Sycylii i w Poznaniu i byłem też na trzech różnych dużych wydarzeniach muzycznych a mamy dopiero marzec. Cierpię na bezsenność. Interesuje się astronomią, fizyką teoretyczną, rozwojem duchowym, psychologią, relacjami międzyludzkimi, farmacją, wiedzą z zakresu zdrowego żywienia, historią muzyki, obecną modą, itd ehh Pozdrawiam ;)
9 месяцев назад+2
Ale bez lotu w kosmos to Pan z takim CV nie znajdzie u nas zatrudnienia.... :D Pozdrawiam wariacie, jak to mówią - żyj intensywnie i krótko. Próbowałeś się na poważnie zdiagnozować i podjąć leczenie?
no pewnie i teraz codziennie na śniadanie mam między innymi takie co mają silny selektywny inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny, to żeby było dużo optymizmu, radości i miłości, i takie na nie banie się ludzi i wyzwań, i takie na kolacje na spanie na zawołanie też... XD ważne że pomagają, a ja pracuję nad sobą :D Pozdrawiam serdecznie! Świetny kanał, oglądam i słucham od dawien dawna i gorąco kibicuję :D@
Dziękuję za ten film. Wyszło mi 9/9 w pierwszym teście. I wszystko, co mówisz, to prawda odnośnie karmienia wewnętrznego krytyka, niskiej samooceny, itd. Całe dorosłe życie czuje się jak pierdola, nieudacznik, czuję jakbym w ogóle nie panowała nad niczym, a moi rówieśnicy są duuuzo dalej niż ja, mimo równego startu. Czuję się, jakbym była uwiązana czymś i nie mogła niczego zmienić.
Niesamowicie ciekawie przedstawiony problem. Pracuję w szkole i często mam styczność z uczniami "problemowymi" , ten film pomógł mi zrozumieć bardzo dużo. Dziękuję.
Do tej pory śmiałam się, że mam ADHD, bo cały czas muszę coś robić, gdzieś iść, a moje dłonie cały czas muszą pracować, bo inaczej lądują w ustach, gdzie zęby rozprawiają się z paznokciami. I na to ostatnie nic nie pomaga, tylko zajęcie czymś dłoni: plecenie sznurków na lucecie, szydełkowanie, przędzenie, tkanie, robienie biżuterii etc. W domu panuje bajzel XD Wszystko jest wszędzie, ale wiem doskonale, gdzie co jest :P W pracy cały czas gadam, jak mam milczeć, to jest to dla mnie okrutnie trudne do wykonania, oj, męki przechodzę XD Na różnych zajęciach, szkoleniach i kursach jestem okropnym uczniem/słuchaczem :( Cały czas coś muszę dopowiedzieć, rzucić kawałem, dodać jakąś uwagę - choć wszystko na temat, to jednak wiem, że to może zirytować prowadzącego. Teraz już mam pewność, że jestem już dorosłą z ADHD - po samodiagnozowaniu. Jakoś sobie radzę w życiu ;) Co prawda to "jakoś" jest bardzo wyczerpujące, bo życie w ciągłym "zarobieniu" i braku umiejętności odpoczywania takiego prawdziwego, a nie siedzenia przed kompem czy nad smartfonem i klikania w gry :P jest wyczerpujące. W sumie chyba i w tej wypowiedzi widać chaos, który mną rządzi XD Jedyny plus - nie nudzę się sama ze sobą XD Zawsze znajdę jakąś robotę XD
Mam ADHD chociaż przez całe życie nie miałam zdiagnozowanego tego. W szkole zawsze dostaławałam uwagi za to że nie uważam na lekcji a dosatałam diagnozę dopiero mając 17 lat. Przez całe życie cierpiałam przez krytykę przez rodziców oraz rówieśników...... Bo nikt mi nie chciał w to wierzyć😢
Niedawno dostałam diagnozę ADHD. Z jednej strony wielka ulga, bo w końcu zrozumiałam, co całe życie było ze mną nie tak, z drugiej strony taki cios, że jestem w jakimś stopniu inna i mój mózg inaczej przyswaja różne rzeczy. Niby od zawsze to czułam, ale teraz już mam pewność. Pozdro dla wszystkich neuroatypowych! :)
Możesz podpowiedzieć nazwisko lekarza który Cie zdiagnozował? Mój psycholog jest 100 % pewny że mam adhd ale psychiatra nie jest pewny bo za mało pamiętam z dzieciństwa.. i chce udać się po drugą opinie.
@@bloomiesms5773 Tomasz Kowalczyk z Warszawy specjalizujący się w ADHD ma bardzo dobre opinie i jest godny polecenia. Jest też w internecie wywiad z nim, w którym opisuje w sposób dokładny i ciekawy to zaburzenie. Wybieram się do niego, choć niestety mam bardzo daleko. Orientowałam się i w Krakowie też mają dobrych lekarzy od ADHD.
Fajne że w końcu nagrałeś coś o tym. Sam zostałem zdiagnozowany w wieku 28 lat. Zanim się dowiedziałem o tym, w dzieciństwie nigdy za nic do końca się nie potrafiłem zabrać, w niczym zostać dobrym, niczego dociągnąć, w zyciu dorosłym nie potrafiłem zostać inzynierem, na kierunku który nie był wcale trudny, mieszkałem i pracowałem w dwóch obcych krajach(w wieku 23 i 25 lat), w między czasie problemy psychiczne - zaburzenia depresyjno lękowe, leki snri, które same w sobie dopiero kilka lat terapii, w miarę się ułożyło, uspokoiłem się, wróciłem do Polski, samodzielnie zostałem programistą, co nie każdemu się udaję w domu, dopiero po fakcie się okazało że przyczyną tego jest ADHD, farmakoterpia mogła być inna i jak Leszek powiedział diagnoza zrzuciła ze mnie ciężar oraz obwinianie się za moje niepowodzenia z przeszłości. Myślę że jestem przykładem tego że można, bez stymulantów i ukierunkowanej bezpośrednio pod to terapii można ogarnąć swoje życie, jednak wymaga to pracy i może przyjsć łatwiej wsparte dobrym leczeniem farmakologicznym. Jest to stan, który ciężko wytłumaczyć innym, w życiu mogłem robić i nauczyć się czego chcę, problemem nie było, że nie nie umiałem, bo możliwości miałem, nie że mi się nie chciało, bo chciałem zmiany, NIE POTRAFIŁEM, nie widziałem jak, to straszny stan, uczucie jakbyśmy byli cały czas w kajdanach i nie potrafili ruszyć. Jako ciekawostkę dodam, że w polskim systemie zdrowotnym ADHD jest zaburzeniem z którego się "wyrasta" - nie ma takiej jednostki chorbowej przewidzianej dla osób powyżej 18 roku życia. Oznacza to też brak refundowanych leków na receptę dla pełnoletnich. Chciałem jeszcze przedstawić dwie idee odnośnie ADHD: Jedna to, że nie jest to zaburzenie 0-1, jak test na covid, lecz spektrum, ADHD istniało od zawsze lecz współczesny świat i społeczeństwo nie jest stworzony dla tych osób. Idea dzieli ludzi na farmerów i łowców w formie spektrum, skrajny farmer to nudny księgowy robiący codziennie dokładnie to samo, skrajny łowca to będzie żołnierz navy seals, który szuka wrażeń oraz bodźców, oczywiście 85% populacji jest po środku jak na krzywej gausa i potrafiłoby się dostosować do obu grup, 7,5% po stronie łowców to osoby które mają problem z egzystowaniem w współczesnym świecie, ponieważ został on dostosowany do farmerów. ruclips.net/video/HN5BoBlY0MU/видео.htmlsi=KxAX8kcx6Ed26sYe&t=32 Druga rzecz - dr Russell Barkley, który większość swojej pracy poświęca temu zaburzeniu, mówi o tym, że jest to "most treatable disorder in psychiatry", nawet 90% pozytywnie reaguje na któryś z leków, dodam że w psychiatrii jest to kosmicznie dużo, mimo to średnio 40% zaburzonych nigdy nie otrzyma wsparcia(ani w dzieciństwie, ani w życiu dorosłym), sporo z tych osób umrze w wieku starczym z myślą że zmarnowali i skopali swoje życie, że żyli poniżej swoich możliwości - strasznie przykre. Paradoksem jest fakt, że jednocześnie mamy za dużo i za mało diagnoz, widać to po niektorych wskaźnikach - w polsce kiedyś 2% społeczeństwa zdiagnozowanych, w francji sięgało do 15%, osoby bez adhd na wyrost otrzymują leki, sporo osób zaburzonych pozostaje bez pomocy, sporo ostatnio ludzi dostaje diganozę jak ja - 20/30 lat później. ruclips.net/video/_tpB-B8BXk0/видео.htmlsi=NxK-Qlnivnqok7zT Pozdrawiam :)
Też mam 28 lat i planuje iść się zdiagnozować, spełniam wszystkie punkty pierwszego typu ADHD, tego z deficytem uwagi, strasznie mi to uprzykrza życie, ostatnio dopiero pomyślałam że to może być ADHD. Pozdrawiam 😊
Jak udało Ci się nauczyć programowania, tzn. co zrobiłeś, że nie znudziło Ci się w trakcie nauki ani nie odpuściłeś jak pojawiła się poważniejsza trudność?
Dziękuję Panu za ten film - za całą Pana twórczość. Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia oraz zapału do tworzenia nowych filmów, na tak bardzo ważne tematy.
Mam 35 lat i od dwóch miesięcy jestem po oficjalnej diagnozie i testach na ADHD (zapłaciłem 1000 zł ale słyszałem, że często kosztuje to nawet 2000 zł). Jestem pod ogromnym wrażeniem Pana filmu, obejrzałem go już z rodzicami, żeby mieć pewność, które z symptomów występowały w moim dzieciństwie. Lepiej nikt by tego nie wyjaśnił - dziękuję. W ramach ciekawostki dodam, że musiałem przewijać co kilka minut wstecz, żeby doszło do mnie o czym Pan opowiada, czyli 30 min. film zrobiłem w... godzinę. Niemniej uczę się lubić swoją "super moc". Szkoda, że otrzymałem diagnozę tak późno, bo żyłoby mi się o wiele prościej i bez tego okropnego poczucia winy. Pozdrawiam wszystkich z tym samym zaburzeniem.
Ja też ostatnio usłyszałam że to nie aż tak kwestia występowania objawów, a ich natężenia i tego w jakim stopniu uprzykrzają w życiu. Ma to tym bardziej sens z wszechobecnymi shortami itp które nie pomagają w dłuższym skupieniu na jednym temacie :)
Год назад+6
No wiesz gdyby to nie były rzeczy przeszkadzające w funkcjonowaniu, to nie byłoby mowy o problemie :) Zaburzenie jednak zawsze ma "wystarczający" poziom uprzykrzania życia, by było to po prostu nieznośne.
Po calym filmie mam w glowie tylko jedno -WOW! Poza pierwszymi 9 punktami calosc jest o mnie, moim dziecinstwie i tym jak bylem "naprawiany" i "dyscyplinowany" pasem. Dzieki za to opracowanie!
Od dawna podejrzewam u siebie ADHD z deficytami uwagi, większość mi się zgadza. W gruncie rzeczy prawie nigdy nic mi się nie chce, jak już się zachce, to ruszając do zadania przypominam sobie o innym możliwym zajęciu, a i jeszcze nie dokończyłam czytać artykułu / oglądać filmiku na YT (lub 6 zaczętych i niedokończonych filmików na YT), a tak w ogóle to chętnie bym posłuchała muzyki. Ambitne plany kończą się na etapie owych planów (i kupowaniu przyborów do ich realizacji) oraz nie zaczęciu zajęć. Nigdy (z miejsca pozdrawiam swoje własne ambicje do nauki greckiego sprzed 10 lat, patrząc na wszystkie podręczniki i rozmówki) nie biorę się za realizację owych planów. Kiedy chcę coś sprawdzić w Internecie, łapię się bez przerwy na tym, że odpalając wyszukiwarkę, nie mam pojęcia co chciałam wyszukać. Nie potrafię sobie przypomnieć. Nawet książki, które bardzo mi się podobają, zdarza mi się w połowie odłożyć na kilka miesięcy, bo "tak jakoś nie mam akurat ochoty". Kończę dzień z poczuciem, że nic nie zrobiłam. W przypadku farmakologii zawsze mam obawę, że być może szybko je rzucę, bo po prostu nie radzę sobie z regularnym przyjmowaniem jakichkolwiek leków [zapominam, a jak sobie przypomnę to "zaraz to zrobię" i oczywiście wtedy też zapominam]. Ten filmik dał mi jednak motywację żeby chociaż wyszukać czy mamy jakąś poradnię w mieście, która zajmowałaby się ADHD u dorosłych. Nie ma. Takie moje szczęście. Może w miastach ościennych lub [dalsza wyprawa] Katowice mają coś konkretnego do zaoferowania. Ewentualnie napiszę na lokalnym spotted czy ktoś poleca konkretnego diagnostę w zakresie ADHD. [Edytuję, żeby dać przynajmniej znać, że faktycznie zgłosiłam się z tym do spotted. Mam nadzieję, że społeczność coś zasugeruje, o ile nie wykpi, bo podejście do ADHD jak wiadomo mocno kuleje].
ADHD jak człowiek jest skomplikowane i oprócz upowszechnianego obrazu nadpobudliwości - występuje ADHD PARALIŻ, który może być z boku oceniany jako prokrastynacja, ale nią nie jest.
Jak patrzę na swoje życie to widzę u siebie bardzo dużo tych cech od zawsze, ale przy tym jestem zawsze przewlekle zmęczona. Ale jakoś nie przeszkadza mi to. Oprócz faktu, że trudno mi skończyć coś do czego płomień już zgasł.
Poszukiwałam filmu z tłumaczeniem co i jak, który mogłabym pokazać dziecku by lepiej zrozumiało "co ma". Nadal ciut za ciężki (i za długi dla ADHD 12latka), ale wg mnie najlepszy w polskim internecie. Dziękuję :)
Jestem w trakcie diagnozy. Ciekawe co wyjdzie. Sam przez 33 lata nauczyłem się radzić sobie z wieloma problemami, ale tragedia pojawia sie, jak ktoś mi to zaburza. Klucze muszę mieć zawsze spięte razem i położone w jednym, widocznym miejscu, inaczej są zgubione. Torbę do pracy muszę mieć zawsze spakowana, położona na wierzchu, inaczej albo zapomnę coś zabrać (czasem przez miesiąc donoszę rzeczy, które wypakowałem z torby) albo zapomnę torby. Tak samo było z plecakiem w szkole. Miałem ze sobą wszystko, zawsze, albo nie miałem nic. Jak mi rodzice i nauczyciele próbowali odchudzić plecak, to miałem w nim tylko kanapki 😅 Mówię za dużo, za głośno, za często, za szybko… albo nie mówię nic i zasypiam. Na szkoleniach i zebraniach ludzie mają wrażenie, że zaraz zjem swoje krzesło 😂 Jedna z niewielu rzeczy, w których na prawdę mi to przeszkadza, to dowożenie nudnych tematów do końca (remont w domu już trwa prawie dwa lata) i ogarnianie spraw administracyjnych. Uważam nawet, że osoby z ADHD powinny mieć jakąś taryfę ulgową w kwestii załatwiania spraw urzędowych. Ja po załatwieniu zaświadczeniu i niekaralności jestem padnięty, bo wymaga to ode mnie więcej energii, niż pokonanie 50 km pieszo.
Czy będzie coś podobnego na temat Autyzmu i Zespołu Aspergera ? Jak zdiagnozować te zaburzenia u dorosłych (nie zdiagnozowano ich w okresie dziecięcym)? Jakie korzyści a jakie problemy powodują te zaburzenia? Czy można "nabyć" Autyzm jako dorosły ? Chętnie bym posłuchał materiału na ten temat.
ciekawe jest dla mnie to ze ustala sie normalnosc na podstawie statystyk, a odstepstwa od tego sie leczy lekami, adhd jest uciazliwe bo jest sie innym niz wiekszosc, w dobie propagowania sloganu "jestem inny/inna niz wszyscy" nie rozumie sensu "standaryzowania". Jedyny problem jest taki ze zachiwsnie takiej osoby albo droga do celu bd inna niz dla "statystycznie nirmalnych" co nie znaczy ze gorsza, sa tu zalety i wady. Najwiekszym problemem jest ze wszystkie poradniki, know how etc sa robione pod "normalnych" gdzie droga do oaiagniecia celu z ADHD moze byc nieco inna a podazanie droga normalnych frustrujace. Zamiast leczyc chemia moze lepiej bylo by uswiafamiac jak sobie radzic ze slabosciami tej "przypadlosci" Pozdrawiam
Twoje obserwacje mogą mieć szansę powodzenia u świadomego dorosłego, ale to też nie jest regułą. Kilkuletnie dziecko potrafi być tak "rozwalone" przez nadruchliwość czy deficyt uwagi, że bez farmakologii ryzykuje się właściwie całym życiem takiego człowieka.
Warto wspomniec o maskowaniu czy kompensacji pewnych zachowan jako dorosly, mozna przestac gubic klucze/portfel etc ale za to ciagle panicznie sprawdzac czy mamy je przy sobie, to samo ze spoznianiem sie, mozna miec wyrobiony mechanizm jako ADHDowiec ze bedziemy przychodzic duzo za wczesnie zeby sie nie spoznic
à propos puntu 8, zanim zastosuje się farmakoterapie warto się zastanowić, czy ma ona na celu usunąć przyczynę objawu czy tylko zamaskować objawy (niestety często stosowana metoda w farmakoterapii) ... generalnie uwzględniając zawartą w filmie "poprawność polityczną" dotyczącą chemii, elektro-smogu i farmakoterapii, polecam stosowanie, w ocenie problemu, tych 9 punktów trafnie zebranych i esencjonalnie opisanych przez autora, samo uświadomienie sobie złożoności problemu już ma pozytywnie terapeutyczne znaczenie, ...dla pacjenta i jego otoczenia 🌞😎☕👍👍
Zapraszam na diagnozę, jestem psychologiem i psychoterapeutką. Uczestniczę w konferencjach na temat ADHD, posiadam aktualną wiedzę, także w obszarze farmakoterapii ADHD. Polecam lekarzy, których znam lub z którymi współpracuję, w celu otrzymania diagnozy medycznej oraz otrzymania leków. Stymulanty dla osób z ADHD są lekiem i nie prowadzą do uzależnień. Niektórym mogą zmienić życie. Sama diagnoza daje poczucie ulgi, zrozumienia, odpuszczenia maskowania się - więc lepszą jakość życia, ale też pozwala wdrożyć odpowiednie kroki aby lepiej ogarniać życie :) Osoby z ADHD rozpraszają własne myśli, tak. Wciąż wielu lekarzy psychiatrów kompletnie nie zna się na ADHD. To wciąż ogromny problem mimo, że tyle osób o tym zaczyna mówić. Aktualna "moda" na ADHD ma też swoje negatywne skutki - osoby z ADHD spotykają się też z różnymi komentarzami typu - teraz to wszyscy mają ADHD. Nie wszyscy, ale dobre 10 procent populacji, a to nie mało. W naszym społeczeństwie, że względu na traumatyczne doświadczenia, które mogą nasilać lub wyzwalać ADHD - będzie to więcej. ADHD to objawy w 3 obszarach - zaburzenia koncentracji uwagi, nadpobudliwości oraz impulsywności. Prowadzę diagnozę, psychoedukację, wsparcie osób z ADHD. Zapraszam do kontaktu przez wiadomość na znanym lekarzu :) P.s. bardzo dobry film! ❤
Skoro kryterium diagnostycznym jest występowanie objawów przed dwunastym rokiem życia, to znaczy, że jednak nie mam ADHD, tylko zwyczajne zmęczenie, wypalenie i zniechęcenie do życia. Mam się cieszyć czy martwić?
Sporo z tego się zgadza: nad grami mogę siedzieć godzinami,ale zrobić prezentację do szkoły- tylko nie to,za jakie grzechy. Jestem w stanie rozpoznać praktycznie każdy schemat filmu lub książki co potrafi się skończyć przewidzeniem plot twistu( raz sobie tak "zepsułam" ksiązkę,bo odjryłam główną tajemnice pół książki przed jej ujawnieniem). Łatwo rozpraszam uwagę,jestem wielozadaniowcem, dopiero jak muszę skupić wszystkie zmysły to robię jedną rzecz naraz,np. przy czytaniu książki lub jak rysuje z referencji. Żebym była w pełni skupiona coś musi mnie mocno wciągnąć. Skupiam się bardzie na ogólnym obrazieniż sczegółach i lepiej przyswajam ogólne informacje niż szcegółowe. Mam tiki nerwowe jak uderzanie palcami w blat czy zginanie palców u stóp ( co czasem nawet utrudnia chodzenie)
Świetny materiał i dobrze, że jest coraz większa świadomość tego. Warto byłoby dodać, że ADHD uważane jest za pierwszy z siedmiu rodzajów ADD czyli ogólnie zaburzeń uwagi mających po prostu związek z zaburzeniami (nadmierne pobudzenie lub wyciszenie) pewnych rejonów mózgu.
przemoc w rodzinie to często najłatwiejsze rozwiązanie i najtragiczniejsze w skutkach. ale jak tu wymagać od człowieka z definicji myślącego, aby nauczył się czekolowiek? (niestety znam z autopsji, rodzinna porażka)
@PrzecietnyCzlowiekX Leszku dzięki za to nagranie 😊. W okresie 2-3 tygodni temat ADHD do mnie zapukal. Pierwszy raz było podczas spotkania ze znajoma która po godzinie rozmowy ze mną zapytala czy ja nie mam ADHD. Odpowiedzialem ze nie wiem (nie zaprzeczylem bo nigdy sie nad tym niebzastanawialem). Zapytala mnie poniewaz ona ma zdiagnozowane ADHD i jej syn rowniez. Dlatego po Twoim filmie sklaniam sie jeszcze bardziej do tego zeby poddac sie diagnozie.
Od prawie roku przesladuje mnie mysl ze moze mam ADHD, tak kiedys po prostu mnie zlapala, jednak minela. Ale to nie koniec tego tematu w moim zyciu. Znajoma sie mnie pyta: "Ej stara, ty nie masz ADHD? Bez obrazy oczywiscie" Byla to nowo poznana znajoma. Jednak po uslyszeniu zaczelam znowu czytac [ interesuje sie takimi chorobami i procesami zachodzacymi w mozgu, wiec sie spotkalam, liznelam juz kiedys temat] Jednak, wracajac. Liznelam bardziej ten temat i no pasowalo, ale olalam temat" bo po co wmawiam se" I tak jakis okres czasu pozniej, slysze w odstepach czasowych od chyba z 4 osob znajomych blizszych jak i troche dalszych, ze no ty to ADHD. No to w żarciki poszło, ale mówili serio. I tak po raz drugi jak nie trzeci w życiu olewam temat. Ja juz nie wiem Bo odnisze wrazenie ze to dziala na tej samej podstawie co mozg wmawia sobie symptomy np raka. [Oczywiscie po wpisaniu jakiegos randomowego pytania w przeglądarce i przeczytaniu symptomów raka] I panika ze o nieee mam raka! Tak wiec mysle ze to moze byc cos takiego Przechodzac do konca Konca i podsumowania moich wypocin. Myslicie ze warto sie udac do kogos? A moze zostawic ten temat, w koncu przeżyłam juz te parenascie lat życia i jakos sobie radze. Koncowka filmu mi odpowiedziala Hm
Super! I dużo wiedziałem boi to mam ale moja mama jest z Polski my jesteśmy w Kanadzie i niestety nie wierzę w takie rzeczy ale jest bardzo dobrze expikowane
Moja najlepsza uwaga w szkole brzmiała "Natalia stuka i puka w stolik, nie zwraca uwagi na prośby o zaprzestaniu" XD oczywiscie nawet nie wiedziałam ze cos do mnie mówili
3 месяца назад
Ja miałem, że "Goni za koleżankami z nożyczkami w rękach" za cholerę nie pamiętam jaka to była zabawa. :)
Tylko że większość pracodawców, glownie tych niezagranicznych, jak tylko zobaczyłaby szczerość w postaci przyznania się do adhd, neuroatypowosci, najprawdopodobniej pracownikowi takiemu da wypowiedzenie..
11 месяцев назад
Sądzisz, że uprzedzenia są tak głębokie? Myślę, że odnosisz się do jakiś zasciankiwych małych firemek.
26:00 Nie ma się co dziwić że skandale się pojawiały. Jako dzieciak podali mi prochy po których czułem się jak zombie. Nawet do dziś pamiętam ten moment mimo że to było 25 lat temu. Mama jak to zobaczyła to przestała mi je dawać. Stwierdziła że woli już jak jestem zbyt energiczny. Prochy do leczenia ADHD lub depresji to największe przestępstwo współczesnego świata. Nic dziwnego że ludzie to krytykują. Mojej babci np. Lekarz zniszczył zdrowie prochami na bezsenność.
Obok Twojej historii jest też wiele przykładów ludzi, którym leki pomogły, więc widocznie zależy. Warto być ostrożnym, ale nieraz trzeba po prostu trochę czasu, żeby znaleźć odpowiedni lek. A skandale są i będą, patrz szczepionki :p
Turowe gry planszowe to nie problem. Przecież nie widzę się z tymi ludźmi tylko na grę, a ogólnie z nimi. Udręką jest wykonywanie codziennych czynności w otoczeniu ludzi, którym się nigdzie nie śpieszy. takich, którzy powoli wykładają towar na taśmę przy kasie, mimo że pani za kasa jest wolna i już mogłaby kasować. Takich, którzy kasą powoli na jedynym dostępnym pasie ruchu. I najgorszych spośród wszyściutkich, czyli blokujących lewy pas na schodach ruchomych, bo przecież do ich ograniczonych móżdżków nie dociera, że jak pójdą po tych schodach, to prędkość chodu doda się do prędkości schodów, i będą u góry szybciej.
Год назад+5
Pełna zgoda, niecierpliwość często charakteryzuje ludzi z ADHD. Poczucie bycia lepszym i poniżanie "ograniczonych móżdżków" jednak klasyfikuje się bardziej pod narcyzm :)
@ Jaką piękną szpilę mi wbiłeś, tyle że zupełnie niepotrzebną :) Nikt nie mówi o poczuciu bycia lepszym. Nie ma tez sensu na siłę być dla nikogo miłym. Jeżeli widzę, że ktoś się zachowuje jak idiota, to nie mam absolutnie żadnego powodu, żeby nie nazwać tego po imieniu. Tak, raczej mam ADHD, co nawet stwierdził mój terapeuta. Tyle, że niecierpliwość absolutnie nie jest czymś, co by mi przeszkadzało. Wręcz przeciwnie, to jeden z plusów ADHD. Powiedziałbym wręcz, że niecierpliwość może być oznaką inteligencji. Wiesz kto jest cierpliwy? Ludzie nudni. Ludzie nie mający nic ciekawego do roboty. Żyjący od 9 do 17 w biurze, a po pracy nudzący się i zabijający czas. Natomiast jak ktoś ma się czym zająć, to nie chce marnować czasu. To nawet nie chodzi o wieczne śpieszenie się. Ja mogę spędzić całą noc na imprezie z przyjaciółmi, albo posiedzieć z książką na plaży. Tyle że gdy idę do restauracji, nie chcę być blokowany przez debila na schodach ruchomych. Albo gdy na tej plaży chce coś zjeść, to chce mieć to jedzenie na już. Takie proste rzeczy jak jedzenie dla zabicia głodu, transport czy wypróżnianie, nie są esencja życia, więc ich czas powinien być minimalizowany. ten sam czas mogę poświecić na coś przyjemnego. Bardzo dobrze określiła to moja znajoma, mówiąc że ona nienawidzi tylko jednego gatunku ludzi - powolnych. Ja bym do tego dodał jeszcze niezdecydowanych. Przez nich cierpią wszyscy.
Год назад+3
@@michalskoczen taki ładny balonik ego sobie dmuchasz poniżając "innych", aż głupio go nie przebić :) do usług :)
@ Trzeba mieć ego. Nie ufam ludziom, którzy mówią że są tak samo wartościowi jak inni. Albo kłamią i chcą (z niewiadomych dla mnie powodów) być odbierani jako mili i grzeczni, albo faktycznie tak myślą, a to oznacza że nie są zbyt inteligentni.
Przeceniasz wartość inteligencji, bo przeciez można być superinteligentnym, z wysokim IQ, psycholem, mordercą, przestępcą , który szybko ''zapier.ala''po ruchomych schodach 'żeby szybciej''. Chyba taka podobna do Ciebie osoba walnęła mnie drzwiami sklepu mówiąc- ''paniusiu, albo zakupy albo spacerek''. Akurat ''złapałam ''kontuzję kręgosłupa i z trudem się poruszałam. Jednak zamiast ''szybkich i inteligentnych''wolę spotykać na swojej drodze ''powolnych i empatycznych ''- kulturalnych z wychowania, którego Ci raczej brakuje.Mam nadzieję ,ze Cię nigdy nie spotkam - narcyzie. @@michalskoczen
mam w moim środowisku kobietę (40 lat), która wg filmiku ma ADHD z profilem hiperaktywności (co u niej podejrzewałam od dawna). zachowuje się jak uczennica ciągle chcąca się bawić, a poprzez swoje zachowanie desperacko "błaga" o naszą uwagę, a jednocześnie próbuje nas "zdominować" i pokazywać, że jest naszą "szefową" i ona tu rządzi. wątpię, by miała diagnozę i by była świadoma swojego zaburzenia. ale mimo tego, że wiem, co powoduje jej zachowanie, nie potrafię jej współczuć, bo jest tak skrajnie uciążliwa społecznie, że po prostu jej nie znoszę i nie chciałabym jej już kiedykolwiek spotkać.
à propos pierwszej połowy 6 punktu proponuje zapoznać się z licznymi badaniami (wykonanymi poprawnie wg metod akademickich), które wykazały jednoznacznie, że powszechnie stosowania chemia (konserwanty w żywności "śmieciowej", opakowania np. PET, używki syntetyczne, agresywne środki czystości itp.) oraz "smog elektromagnetyczny" (silne promieniowanie anten nadawczych i ich zgęszczenie -telefony, komputery i inne sieciowe urządzenia przenośne mają nadajniki w sobie) mogą być powodem licznych uszkodzeń i zaburzeń systemu nerwowego, począwszy już od zapłodnienia (o ile się uda) do wieku emerytalnego (jak dożyje). Oczywiście wyniki tych badań nie są powszechnie dostępne, bo są "niepoprawne politycznie" co nie wyklucza powstającego problemu zdrowotnego i konieczności brania tych faktów przy rozwiązywaniu problemy..., sama idea i sposób przedstawienia problemu w 9 punktach jest warta uwagi...
Zdajesz sobie sprawę że zachwalając stosowanie prochów do leczenia ADHD wyrządzasz ogromną szkodę osobom które cierpią na to schorzenie? Kolejny samozwańczy internetowy guru co promuje szprycowanie ludzi tabletkami
Год назад+3
Leczenie ADHD ma bardzo wysoką skuteczność. To co mówisz to spiskowe pierdoły nie podparte żadnymi faktami i danymi. Nie wiem skąd wyciągasz swoje informacje, ale ktoś cię okłamuje i powinieneś rozważyć podniesienie standardu informacji które łykasz jak pelikan
@ Doprawdy? No pewnie że są "skuteczne" skoro człowiek jest wtedy naćpany i na wiecznym otępieniu. W dzieciństwie podano mi to a już jako dorosły sam widziałem na własne oczy co to z ludźmi robi. To otępienie w oczach tych osób zapamiętuje się do końca życia. Takie to twoim daniem dobre? To sam zacznij łykać te prochy przez miesiąc. Zobaczymy gn#ju co wtedy będzie z twoim zdrowiem i samopoczuciem. Każda osoba przed zastosowaniem chemii którą tak polecasz powinna w pierwszej kolejności skonsultować się z osobami które łykały te proszki, specjalistami w celu szukania innych sposobów radzenia sobie z tą przypadłością(nie psychiatrą na nfz) a potem już samemu decydować czy zniszczyć sobie życie tabletkami czy nie. I nie wierzcie ludzie ślepo we wszystko co gadają tacy internetowi pseudo specjaliści. Nawet jeśli zarzucą wam wiarę w teorie spiskowe. To już nie są czasy prlu że ludzie łykają wszystko jak pelikany bo lekarz powiedział, bo badania wykazały. A potem lata chorób w wyniku skutków ubocznych albo śmierć po operacji. Należy uwzględnić że nie każda organizacja ma dobro ludzi na uwadze i czasem liczy się jedynie chęć zysku. A już to co ma za plecami WHO to naprawdę nie muszę pisać o tym bo można łatwo w googlach znaleźć wiele faktów. Choć ty przeciętny pewnie zarzucisz mi głoszenie teorii spiskowych XD W przypadku takich pseudomedyków jak ty to każdemu widzowi radzę kliknąć opcję nie polecaj kanału.
@@MaciejGranieeecóż to za leki masz na myśli i dlaczego nie było żonglowania dawkami oraz substancjami?? Z własnego doświadczenia i z najbliższego otoczenia mam dokładnie przeciwne doświadczenia - farmakologia pozwala osobie z adhd funkcjonować na rewelacyjnym poziomie oraz chroni przed rozwalaniem życia społecznego dookoła siebie.
To niech dzieci z ADHD, Aspergerami, sprzężonymi itp. posyła się do szkół integracyjnych, a nie do normalnych podstawówek, gdzie robi to krzywdę zdrowym dzieciom w przepełnionych szkołach. Za chwilę z każdej szkoły zrobi się szkoła specjalna, bo i do tego dążą rządy.
Nie robi to krzywdy zdrowym dzieciom, tylko właśnie atypowym, bo często są poniżani przez rówieśników. Plus, jeśli się czymś interesują, albo nawet po prostu we wczesnych etapach nauki, są w stanie szybko przyswajać materiał, przez co normalna szkoła jest NUDNA i później ani się nie umie uczyć się, ani nie podchodzi się z przyjemnością do relacji międzyludzkich mając takie doświadczenia, nie wspominając już o opinii o sobie. Ludzie atypowi wcale nie są mniej inteligentni, po prostu funkcjonują inaczej.
Twój komentarz robi większą krzywdę, niż dziecko z ADHD w klasie z ✨normalnymi✨ dziećmi.
Год назад+37
Był jeden taki co chciał izolować ludzi z zaburzeniami od ludzi zdrowych, miał również inne pasje jak holocaust czy segregację rasową... Jak bardzo pozbawionym empatii trzeba być, by sugerować izolowanie neuroatyupowych w społeczeństwie? Fatalne uprzedzenia na szczęście można leczyć. Polecam.
Ja tylko dodam, że fakt, że w klasie jest np. Aspergerowiec pomaga reszcie klasy, bo szkoła musi zapewnić dodatkowego nauczyciela wspomagającego, który w 90% przypadków zajmuję się wszystkimi dziećmi, nie tylko tym jednym.
No właśnie to nie zadziała. A jak te dzieci dorosną i spotkają innego dorosłego z ADHD/ zaburzeniami w spektrum/ depresją to nie będą wiedzieć dlaczego ta osoba się tak a nie inaczej zachowuje, albo jak współpracować z taką osobą w pracy... Dlaczego? Bo obie strony tego nie przećwiczyły nigdy XD Więc tu nie chodzi o to "przekształcanie" wszystkich szkół w integracyjne a o większą uważność dla dzieciaków żeby wspólnie i każde z osobna dobrze się rozwijały. I tu dochodzimy do tematu polskiej szkoły, która jest taka jak każdy widzi. Kurtyna
Przy okazji polecam filmy o kompleksowych diagnozach zaburzeń:
Borderline: ruclips.net/video/aZFALfHHoBU/видео.htmlsi=r6I2YVp6VIDunJUc
Narcystyczne Zaburzenie Osobowości: ruclips.net/video/PDV3vPd0ZA8/видео.htmlsi=YwYbrJrnc1YKABH7
ChAD "Dwubiegunówka": ruclips.net/video/aBWRc6E86xE/видео.html
Wydaje mi się, że warto wspomnieć o fakcie współwystępowania spektrum autyzmu i ADHD, co może być główną przyczyną mylenia depresji, stanów lękowych oraz dwubiegunówki z ADHD. Nie zdziwiłbym się jak z czasem w ICD sklasyfikuje się ASD i ADHD jako jedno spektrum :)
Nagraj film o analizie zachowania Gargamela, myślę, że w świetle ostatnich wydarzeń, byłby to przydatny film
@@natanthestczrimer7948 będzie dzisiaj
@ Czekam w ekscytacji :)
W kontekscie diagnostyki objawowej należy wyróżnić minimum 6/9 symptomów odwołując się do kryteriów amerykańskich gdzie również wyróżnieniają oni te objawy na spektrum mocy objawów: łagodne/umiarkowane/ciężkie. Natomiast w kontekście europejskich standardów należy wyróżnić minimum 6/9 objawów nieuwagi, 3/5 symptomów z nadruchliwości oraz 1/4 z impulsywności. Jak podane w tytule 5/9 objawów mogłoby klasyfikować osobę na spektrum objawów łagodnych według DMS-5, co wciąż jest dość istotną informacją aby zainteresować się tym zaburzeniem. Sorki, że tak się rozpisałem, ale tytuł przykuł moją uwagę i nie wiem czy to był błąd czy tak intencjonalnie. Super filmik, naprawde dobrze zrobiony!!!
cofałam 4 razy, żeby spróbowac powtórzyć jakie zdanie padło przed chwilą. Budyneczek za każdym razem okazał się bardziej fascynujący.
W latach 80 miałam w szkole podstawowej takiego kolegę w klasie. Koleś nie potrafił usiedzieć 5 minut na miejscu, zachowywał się jakby miał owsiki. Po lekcjach wymyślał tak głupie rzeczy, że normalnym osobom nie mieściły się one nawet w głowie np. stwierdził, że dobrym pomysłem jest jeżdżenie tramwajem na zewnątrz na łączniku między wagonami, albo zamknięcie się w kuble na śmieci na 2 dni by wystraszyć śmieciarzy jak przyjadą po śmieci, skakanie z kilku piętrowego budynku na stos siana. Jego rodzice bili go "profilaktycznie" regularnie, czasami już nawet za samo niewłaściwe oddychanie. I nie chodzi tu o lekki klaps. On dostawał porządne lanie, czasami ze śladami do krwi. Oczywiście lanie nie miało wpływu na jego zachowanie w szkole tzn nie poprawiało go, ale rodzice byli zachęcani przez nauczycieli do zwiększania poziomu "dyscypliny". Lata 80. Jak tak teraz o tym myślę, to strasznie żal mi tego chłopaka. Pomimo niskich ocen był strasznie inteligentny np potrafił przez 15 minut na freestyle'u śpiewać zmyśloną przez siebie piosenkę układając rymy i nie zająkując się nawet, a piosenka miała sens, to nie był zlepek słów do rymu. Koleś skończył studia i został strażakiem, pomimo, że ledwo zdawał z klasy do klasy w szkole podstawowej.
Po 45 latach otrzymałam diagnozę ADHD. Czy coś to zmieniło? Tak! W końcu rozumiem moje zachowania i z całego serca mogę się zaakceptować i przytulić ❤️Teraz widzę światło w tunelu i mogę zacząć pracę nad moją niską samooceną. Dodam tylko, że przez lata leczono mnie na zaburzenia lękowe, które jak się okazuje wynikają z mojego ADHD .
Oj, osoby z ADHD nigdy nie zdiagnozowane przez całe życie dostają tyle krytyki, że nie sposób wyjść z tego bez szwanku :) Szczególnie, jeśli się jest dziewczynką, a potem kobietą. Nasza hiperaktywność, właśnie ze względu na brak przyzwolenia społecznego na bycie niegrzeczną, kieruje się często do wewnątrz. Zamiast biegać, obgryzamy paznokcie, skubiemy skórki, drapiemy się i kręcimy. Albo cierpimy i siedzimy grzecznie, bo tak trzeba.
Tak i często to potem idzie w obsesywno kompulsywne zaburzenia.
Samo bieganie tez nie rozwiązuje problemu. Ja mam ADHD i biegam. Kolanko już kiedyś przez to sobie poprzestawialam. Zrobiłam
przerwę i nadal biegam
🤪. Rozładowanie napięcia na poziomie fizycznym - sport - pomaga jeżeli mam nadmiar energii🎉🦄, ale i tak trzeba się uczuć technik uspokajania umysłu, zrobić porządek z dopaminą i uczyć się technik skupiania uwagi.
Polecam książkę NARESZCIE SLONCENTROWANI Gottlieb, Greenblatt.
Nie inaczej jest w przypadku mężczyzn.
Wytrzymałem 21minut tego filmu, a to i tak całkiem dobry wynik. W miedzy czasie byłem siku, potem byłem w kuchni po łyżkę kremu pistacjowego, a potem jeszcze raz po ciastko, a potem jeszcze raz po wodę. W przeglądarce w tym momencie mam otwarte około 500 kart. Pokój w którym jest wszystko wygląda jakby przeszło przez niego tornado, ale wszystko wiem co w nim gdzie sie znajduję. Łatwiej jest mi zapamiętać gdzie co leży w chaosie niż podjąć próbę poukładania swoich rzeczy. Studiowałem informatykę, anglistykę, grafikę reklamową, dziennikarstwo muzyczne, a wcześniej technikum zrobiłem z elektroniki. Nie pracuje i nie pracowałem w żadnym z tych zawodów XD. Byłem barmanem, piekarzem, sprzedawcą, operatorem maszyn, specjalistą optymalizacji procesów, logistykiem, a w między czasie przez 15 lat byłem djem,. Obecnie jestem mechatronikiem w utrzymaniu ruchu w ogromnej fabryce gdzie diagnozuję przeróżne awarie maszyn po czym biorę i te maszyny naprawiam. Codziennie są inne awarie i inne maszyny. Hobbystycznie gram na różnych instrumentach, buduję studio do produkcji muzycznej, uczę się syntezatorów do produkcji muzyki elektronicznej - mam ich sporo, majsterkuję - mam sporo narzędzi, jeżdżę na rowerze BMX, dodatkowo mam pięć różnych rodzajów deskorolek. Bardzo dużo też podróżuje po Europie i jeżdżę na różne koncerty i wydarzenia muzyczne. W zeszłym roku wylatywałem z polski przynajmniej raz w miesiącu. W tym roku byłem już w Pradze czeskiej, na Sycylii i w Poznaniu i byłem też na trzech różnych dużych wydarzeniach muzycznych a mamy dopiero marzec. Cierpię na bezsenność. Interesuje się astronomią, fizyką teoretyczną, rozwojem duchowym, psychologią, relacjami międzyludzkimi, farmacją, wiedzą z zakresu zdrowego żywienia, historią muzyki, obecną modą, itd ehh Pozdrawiam ;)
Ale bez lotu w kosmos to Pan z takim CV nie znajdzie u nas zatrudnienia....
:D Pozdrawiam wariacie, jak to mówią - żyj intensywnie i krótko. Próbowałeś się na poważnie zdiagnozować i podjąć leczenie?
no pewnie i teraz codziennie na śniadanie mam między innymi takie co mają silny selektywny inhibitor wychwytu zwrotnego serotoniny, to żeby było dużo optymizmu, radości i miłości, i takie na nie banie się ludzi i wyzwań, i takie na kolacje na spanie na zawołanie też... XD ważne że pomagają, a ja pracuję nad sobą :D
Pozdrawiam serdecznie! Świetny kanał, oglądam i słucham od dawien dawna i gorąco kibicuję :D@
O to ja... tylko ja mam porzadek na chacie 😀
Skad masz tyle czasu?
Dziękuję za ten film. Wyszło mi 9/9 w pierwszym teście. I wszystko, co mówisz, to prawda odnośnie karmienia wewnętrznego krytyka, niskiej samooceny, itd. Całe dorosłe życie czuje się jak pierdola, nieudacznik, czuję jakbym w ogóle nie panowała nad niczym, a moi rówieśnicy są duuuzo dalej niż ja, mimo równego startu. Czuję się, jakbym była uwiązana czymś i nie mogła niczego zmienić.
Niesamowicie ciekawie przedstawiony problem. Pracuję w szkole i często mam styczność z uczniami "problemowymi" , ten film pomógł mi zrozumieć bardzo dużo. Dziękuję.
Do tej pory śmiałam się, że mam ADHD, bo cały czas muszę coś robić, gdzieś iść, a moje dłonie cały czas muszą pracować, bo inaczej lądują w ustach, gdzie zęby rozprawiają się z paznokciami. I na to ostatnie nic nie pomaga, tylko zajęcie czymś dłoni: plecenie sznurków na lucecie, szydełkowanie, przędzenie, tkanie, robienie biżuterii etc. W domu panuje bajzel XD Wszystko jest wszędzie, ale wiem doskonale, gdzie co jest :P
W pracy cały czas gadam, jak mam milczeć, to jest to dla mnie okrutnie trudne do wykonania, oj, męki przechodzę XD
Na różnych zajęciach, szkoleniach i kursach jestem okropnym uczniem/słuchaczem :( Cały czas coś muszę dopowiedzieć, rzucić kawałem, dodać jakąś uwagę - choć wszystko na temat, to jednak wiem, że to może zirytować prowadzącego.
Teraz już mam pewność, że jestem już dorosłą z ADHD - po samodiagnozowaniu.
Jakoś sobie radzę w życiu ;)
Co prawda to "jakoś" jest bardzo wyczerpujące, bo życie w ciągłym "zarobieniu" i braku umiejętności odpoczywania takiego prawdziwego, a nie siedzenia przed kompem czy nad smartfonem i klikania w gry :P jest wyczerpujące. W sumie chyba i w tej wypowiedzi widać chaos, który mną rządzi XD
Jedyny plus - nie nudzę się sama ze sobą XD Zawsze znajdę jakąś robotę XD
"W domu panuje bajzel ale dokładnie wiem gdzie co jest" o jak to dobrze do mnie pasuje! 😂 No chyba że zapomnę gdzie coś położyłam... 😅
Mam ADHD chociaż przez całe życie nie miałam zdiagnozowanego tego. W szkole zawsze dostaławałam uwagi za to że nie uważam na lekcji a dosatałam diagnozę dopiero mając 17 lat. Przez całe życie cierpiałam przez krytykę przez rodziców oraz rówieśników...... Bo nikt mi nie chciał w to wierzyć😢
Niedawno dostałam diagnozę ADHD. Z jednej strony wielka ulga, bo w końcu zrozumiałam, co całe życie było ze mną nie tak, z drugiej strony taki cios, że jestem w jakimś stopniu inna i mój mózg inaczej przyswaja różne rzeczy. Niby od zawsze to czułam, ale teraz już mam pewność. Pozdro dla wszystkich neuroatypowych! :)
Możesz podpowiedzieć nazwisko lekarza który Cie zdiagnozował? Mój psycholog jest 100 % pewny że mam adhd ale psychiatra nie jest pewny bo za mało pamiętam z dzieciństwa.. i chce udać się po drugą opinie.
@@bloomiesms5773 Tomasz Kowalczyk z Warszawy specjalizujący się w ADHD ma bardzo dobre opinie i jest godny polecenia. Jest też w internecie wywiad z nim, w którym opisuje w sposób dokładny i ciekawy to zaburzenie. Wybieram się do niego, choć niestety mam bardzo daleko.
Orientowałam się i w Krakowie też mają dobrych lekarzy od ADHD.
Anna Bortkiewicz online zajebsita babeczka na bank pomoze polecam!!@@bloomiesms5773
@@bloomiesms5773 Ale problemem jest to ze nie pamietasz czy to że nie dostarczasz informacji z dziecinstwa?
@@marcinziajkowski3870 nie dostarczam bo nie pamiętam. Ale dostałam już diagnozę, jestem na lekach i kilka rzeczy mi się nawet poprzypominało.
Fajne że w końcu nagrałeś coś o tym.
Sam zostałem zdiagnozowany w wieku 28 lat. Zanim się dowiedziałem o tym, w dzieciństwie nigdy za nic do końca się nie potrafiłem zabrać, w niczym zostać dobrym, niczego dociągnąć, w zyciu dorosłym nie potrafiłem zostać inzynierem, na kierunku który nie był wcale trudny, mieszkałem i pracowałem w dwóch obcych krajach(w wieku 23 i 25 lat), w między czasie problemy psychiczne - zaburzenia depresyjno lękowe, leki snri, które same w sobie dopiero kilka lat terapii, w miarę się ułożyło, uspokoiłem się, wróciłem do Polski, samodzielnie zostałem programistą, co nie każdemu się udaję w domu, dopiero po fakcie się okazało że przyczyną tego jest ADHD, farmakoterpia mogła być inna i jak Leszek powiedział diagnoza zrzuciła ze mnie ciężar oraz obwinianie się za moje niepowodzenia z przeszłości. Myślę że jestem przykładem tego że można, bez stymulantów i ukierunkowanej bezpośrednio pod to terapii można ogarnąć swoje życie, jednak wymaga to pracy i może przyjsć łatwiej wsparte dobrym leczeniem farmakologicznym.
Jest to stan, który ciężko wytłumaczyć innym, w życiu mogłem robić i nauczyć się czego chcę, problemem nie było, że nie nie umiałem, bo możliwości miałem, nie że mi się nie chciało, bo chciałem zmiany, NIE POTRAFIŁEM, nie widziałem jak, to straszny stan, uczucie jakbyśmy byli cały czas w kajdanach i nie potrafili ruszyć.
Jako ciekawostkę dodam, że w polskim systemie zdrowotnym ADHD jest zaburzeniem z którego się "wyrasta" - nie ma takiej jednostki chorbowej przewidzianej dla osób powyżej 18 roku życia. Oznacza to też brak refundowanych leków na receptę dla pełnoletnich.
Chciałem jeszcze przedstawić dwie idee odnośnie ADHD:
Jedna to, że nie jest to zaburzenie 0-1, jak test na covid, lecz spektrum, ADHD istniało od zawsze lecz współczesny świat i społeczeństwo nie jest stworzony dla tych osób.
Idea dzieli ludzi na farmerów i łowców w formie spektrum, skrajny farmer to nudny księgowy robiący codziennie dokładnie to samo, skrajny łowca to będzie żołnierz navy seals, który szuka wrażeń oraz bodźców, oczywiście 85% populacji jest po środku jak na krzywej gausa i potrafiłoby się dostosować do obu grup, 7,5% po stronie łowców to osoby które mają problem z egzystowaniem w współczesnym świecie, ponieważ został on dostosowany do farmerów.
ruclips.net/video/HN5BoBlY0MU/видео.htmlsi=KxAX8kcx6Ed26sYe&t=32
Druga rzecz - dr Russell Barkley, który większość swojej pracy poświęca temu zaburzeniu, mówi o tym, że jest to "most treatable disorder in psychiatry", nawet 90% pozytywnie reaguje na któryś z leków, dodam że w psychiatrii jest to kosmicznie dużo, mimo to średnio 40% zaburzonych nigdy nie otrzyma wsparcia(ani w dzieciństwie, ani w życiu dorosłym), sporo z tych osób umrze w wieku starczym z myślą że zmarnowali i skopali swoje życie, że żyli poniżej swoich możliwości - strasznie przykre. Paradoksem jest fakt, że jednocześnie mamy za dużo i za mało diagnoz, widać to po niektorych wskaźnikach - w polsce kiedyś 2% społeczeństwa zdiagnozowanych, w francji sięgało do 15%, osoby bez adhd na wyrost otrzymują leki, sporo osób zaburzonych pozostaje bez pomocy, sporo ostatnio ludzi dostaje diganozę jak ja - 20/30 lat później.
ruclips.net/video/_tpB-B8BXk0/видео.htmlsi=NxK-Qlnivnqok7zT
Pozdrawiam :)
Też mam 28 lat i planuje iść się zdiagnozować, spełniam wszystkie punkty pierwszego typu ADHD, tego z deficytem uwagi, strasznie mi to uprzykrza życie, ostatnio dopiero pomyślałam że to może być ADHD. Pozdrawiam 😊
Jak udało Ci się nauczyć programowania, tzn. co zrobiłeś, że nie znudziło Ci się w trakcie nauki ani nie odpuściłeś jak pojawiła się poważniejsza trudność?
Dziękuję Panu za ten film - za całą Pana twórczość.
Pozdrawiam i życzę dużo zdrowia oraz zapału do tworzenia nowych filmów, na tak bardzo ważne tematy.
Mam 35 lat i od dwóch miesięcy jestem po oficjalnej diagnozie i testach na ADHD (zapłaciłem 1000 zł ale słyszałem, że często kosztuje to nawet 2000 zł). Jestem pod ogromnym wrażeniem Pana filmu, obejrzałem go już z rodzicami, żeby mieć pewność, które z symptomów występowały w moim dzieciństwie. Lepiej nikt by tego nie wyjaśnił - dziękuję. W ramach ciekawostki dodam, że musiałem przewijać co kilka minut wstecz, żeby doszło do mnie o czym Pan opowiada, czyli 30 min. film zrobiłem w... godzinę. Niemniej uczę się lubić swoją "super moc". Szkoda, że otrzymałem diagnozę tak późno, bo żyłoby mi się o wiele prościej i bez tego okropnego poczucia winy. Pozdrawiam wszystkich z tym samym zaburzeniem.
Ja też ostatnio usłyszałam że to nie aż tak kwestia występowania objawów, a ich natężenia i tego w jakim stopniu uprzykrzają w życiu. Ma to tym bardziej sens z wszechobecnymi shortami itp które nie pomagają w dłuższym skupieniu na jednym temacie :)
No wiesz gdyby to nie były rzeczy przeszkadzające w funkcjonowaniu, to nie byłoby mowy o problemie :) Zaburzenie jednak zawsze ma "wystarczający" poziom uprzykrzania życia, by było to po prostu nieznośne.
@ chodziło mi o to, że same występowanie objawów nie świadczy o problemie, dopiero ich nasilenie. Przynajmniej takie bywają opinie specjalistów.
@@MikOka. No jasne, to oczywiste. Każdemu się zdarzy coś z tych list, problem pojawia się kiedy jest to uporczywe, częste i przeszkadza w życiu.
Po calym filmie mam w glowie tylko jedno -WOW!
Poza pierwszymi 9 punktami calosc jest o mnie, moim dziecinstwie i tym jak bylem "naprawiany" i "dyscyplinowany" pasem. Dzieki za to opracowanie!
Od dawna podejrzewam u siebie ADHD z deficytami uwagi, większość mi się zgadza. W gruncie rzeczy prawie nigdy nic mi się nie chce, jak już się zachce, to ruszając do zadania przypominam sobie o innym możliwym zajęciu, a i jeszcze nie dokończyłam czytać artykułu / oglądać filmiku na YT (lub 6 zaczętych i niedokończonych filmików na YT), a tak w ogóle to chętnie bym posłuchała muzyki.
Ambitne plany kończą się na etapie owych planów (i kupowaniu przyborów do ich realizacji) oraz nie zaczęciu zajęć. Nigdy (z miejsca pozdrawiam swoje własne ambicje do nauki greckiego sprzed 10 lat, patrząc na wszystkie podręczniki i rozmówki) nie biorę się za realizację owych planów. Kiedy chcę coś sprawdzić w Internecie, łapię się bez przerwy na tym, że odpalając wyszukiwarkę, nie mam pojęcia co chciałam wyszukać. Nie potrafię sobie przypomnieć. Nawet książki, które bardzo mi się podobają, zdarza mi się w połowie odłożyć na kilka miesięcy, bo "tak jakoś nie mam akurat ochoty". Kończę dzień z poczuciem, że nic nie zrobiłam.
W przypadku farmakologii zawsze mam obawę, że być może szybko je rzucę, bo po prostu nie radzę sobie z regularnym przyjmowaniem jakichkolwiek leków [zapominam, a jak sobie przypomnę to "zaraz to zrobię" i oczywiście wtedy też zapominam].
Ten filmik dał mi jednak motywację żeby chociaż wyszukać czy mamy jakąś poradnię w mieście, która zajmowałaby się ADHD u dorosłych. Nie ma. Takie moje szczęście. Może w miastach ościennych lub [dalsza wyprawa] Katowice mają coś konkretnego do zaoferowania.
Ewentualnie napiszę na lokalnym spotted czy ktoś poleca konkretnego diagnostę w zakresie ADHD.
[Edytuję, żeby dać przynajmniej znać, że faktycznie zgłosiłam się z tym do spotted. Mam nadzieję, że społeczność coś zasugeruje, o ile nie wykpi, bo podejście do ADHD jak wiadomo mocno kuleje].
ADHD jak człowiek jest skomplikowane i oprócz upowszechnianego obrazu nadpobudliwości - występuje ADHD PARALIŻ, który może być z boku oceniany jako prokrastynacja, ale nią nie jest.
Jak najbardziej masz rację
Dokładnie tak jest.
Gdzie można przeczytać o ADHD paraliżu?
@@polonaise20s korzystałam z anglojęzycznych stron, wystarczy wpisać w wyszukiwarkę. RUclips blokuje udostepnianie stron zrodlowych.
Świadomość posiadania ADHD wiele wyjaśnia ..... to jak zrzucić cały bagaż życia i wziąć głęboki oddech 👊💪 🐺
Jak patrzę na swoje życie to widzę u siebie bardzo dużo tych cech od zawsze, ale przy tym jestem zawsze przewlekle zmęczona. Ale jakoś nie przeszkadza mi to. Oprócz faktu, że trudno mi skończyć coś do czego płomień już zgasł.
Poszukiwałam filmu z tłumaczeniem co i jak, który mogłabym pokazać dziecku by lepiej zrozumiało "co ma". Nadal ciut za ciężki (i za długi dla ADHD 12latka), ale wg mnie najlepszy w polskim internecie. Dziękuję :)
Jestem w trakcie diagnozy. Ciekawe co wyjdzie.
Sam przez 33 lata nauczyłem się radzić sobie z wieloma problemami, ale tragedia pojawia sie, jak ktoś mi to zaburza.
Klucze muszę mieć zawsze spięte razem i położone w jednym, widocznym miejscu, inaczej są zgubione.
Torbę do pracy muszę mieć zawsze spakowana, położona na wierzchu, inaczej albo zapomnę coś zabrać (czasem przez miesiąc donoszę rzeczy, które wypakowałem z torby) albo zapomnę torby. Tak samo było z plecakiem w szkole. Miałem ze sobą wszystko, zawsze, albo nie miałem nic. Jak mi rodzice i nauczyciele próbowali odchudzić plecak, to miałem w nim tylko kanapki 😅
Mówię za dużo, za głośno, za często, za szybko… albo nie mówię nic i zasypiam.
Na szkoleniach i zebraniach ludzie mają wrażenie, że zaraz zjem swoje krzesło 😂
Jedna z niewielu rzeczy, w których na prawdę mi to przeszkadza, to dowożenie nudnych tematów do końca (remont w domu już trwa prawie dwa lata) i ogarnianie spraw administracyjnych. Uważam nawet, że osoby z ADHD powinny mieć jakąś taryfę ulgową w kwestii załatwiania spraw urzędowych. Ja po załatwieniu zaświadczeniu i niekaralności jestem padnięty, bo wymaga to ode mnie więcej energii, niż pokonanie 50 km pieszo.
Czy będzie coś podobnego na temat Autyzmu i Zespołu Aspergera ? Jak zdiagnozować te zaburzenia u dorosłych (nie zdiagnozowano ich w okresie dziecięcym)? Jakie korzyści a jakie problemy powodują te zaburzenia? Czy można "nabyć" Autyzm jako dorosły ?
Chętnie bym posłuchał materiału na ten temat.
Fajnie się dowiedzieć że w wieku 28 lat mam wszystkie symptomy ADHD z profilem hiperaktywnym 😁
Lepiej późno niż wcale
ciekawe jest dla mnie to ze ustala sie normalnosc na podstawie statystyk, a odstepstwa od tego sie leczy lekami, adhd jest uciazliwe bo jest sie innym niz wiekszosc, w dobie propagowania sloganu "jestem inny/inna niz wszyscy" nie rozumie sensu "standaryzowania". Jedyny problem jest taki ze zachiwsnie takiej osoby albo droga do celu bd inna niz dla "statystycznie nirmalnych" co nie znaczy ze gorsza, sa tu zalety i wady.
Najwiekszym problemem jest ze wszystkie poradniki, know how etc sa robione pod "normalnych" gdzie droga do oaiagniecia celu z ADHD moze byc nieco inna a podazanie droga normalnych frustrujace.
Zamiast leczyc chemia moze lepiej bylo by uswiafamiac jak sobie radzic ze slabosciami tej "przypadlosci"
Pozdrawiam
Twoje obserwacje mogą mieć szansę powodzenia u świadomego dorosłego, ale to też nie jest regułą. Kilkuletnie dziecko potrafi być tak "rozwalone" przez nadruchliwość czy deficyt uwagi, że bez farmakologii ryzykuje się właściwie całym życiem takiego człowieka.
zgadza. sie, oczywiscie moja wypowiedz odnosi sie do osob doroslych, nie wiem czemu tego nie zaznaczylem w wypowiedzi :)
Warto wspomniec o maskowaniu czy kompensacji pewnych zachowan jako dorosly, mozna przestac gubic klucze/portfel etc ale za to ciagle panicznie sprawdzac czy mamy je przy sobie, to samo ze spoznianiem sie, mozna miec wyrobiony mechanizm jako ADHDowiec ze bedziemy przychodzic duzo za wczesnie zeby sie nie spoznic
à propos puntu 8, zanim zastosuje się farmakoterapie warto się zastanowić, czy ma ona na celu usunąć przyczynę objawu czy tylko zamaskować objawy (niestety często stosowana metoda w farmakoterapii) ... generalnie uwzględniając zawartą w filmie "poprawność polityczną" dotyczącą chemii, elektro-smogu i farmakoterapii, polecam stosowanie, w ocenie problemu, tych 9 punktów trafnie zebranych i esencjonalnie opisanych przez autora, samo uświadomienie sobie złożoności problemu już ma pozytywnie terapeutyczne znaczenie, ...dla pacjenta i jego otoczenia 🌞😎☕👍👍
Dekapitacja usuwa przyczynę, a farmaceutyk łagodzi objawy pozwalając normalnie funkcjonować i zdecydowanie jest o tym mowa w ulotce.
Kocham miniaturkę filmu
Zapraszam na diagnozę, jestem psychologiem i psychoterapeutką. Uczestniczę w konferencjach na temat ADHD, posiadam aktualną wiedzę, także w obszarze farmakoterapii ADHD. Polecam lekarzy, których znam lub z którymi współpracuję, w celu otrzymania diagnozy medycznej oraz otrzymania leków. Stymulanty dla osób z ADHD są lekiem i nie prowadzą do uzależnień. Niektórym mogą zmienić życie. Sama diagnoza daje poczucie ulgi, zrozumienia, odpuszczenia maskowania się - więc lepszą jakość życia, ale też pozwala wdrożyć odpowiednie kroki aby lepiej ogarniać życie :)
Osoby z ADHD rozpraszają własne myśli, tak.
Wciąż wielu lekarzy psychiatrów kompletnie nie zna się na ADHD. To wciąż ogromny problem mimo, że tyle osób o tym zaczyna mówić. Aktualna "moda" na ADHD ma też swoje negatywne skutki - osoby z ADHD spotykają się też z różnymi komentarzami typu - teraz to wszyscy mają ADHD.
Nie wszyscy, ale dobre 10 procent populacji, a to nie mało. W naszym społeczeństwie, że względu na traumatyczne doświadczenia, które mogą nasilać lub wyzwalać ADHD - będzie to więcej.
ADHD to objawy w 3 obszarach - zaburzenia koncentracji uwagi, nadpobudliwości oraz impulsywności.
Prowadzę diagnozę, psychoedukację, wsparcie osób z ADHD. Zapraszam do kontaktu przez wiadomość na znanym lekarzu :)
P.s. bardzo dobry film! ❤
Skoro kryterium diagnostycznym jest występowanie objawów przed dwunastym rokiem życia, to znaczy, że jednak nie mam ADHD, tylko zwyczajne zmęczenie, wypalenie i zniechęcenie do życia. Mam się cieszyć czy martwić?
Od długiego czasu myślę że mam adhd i stresuję się pójściem do psychologa bo boję się że nie mam
Sporo z tego się zgadza: nad grami mogę siedzieć godzinami,ale zrobić prezentację do szkoły- tylko nie to,za jakie grzechy. Jestem w stanie rozpoznać praktycznie każdy schemat filmu lub książki co potrafi się skończyć przewidzeniem plot twistu( raz sobie tak "zepsułam" ksiązkę,bo odjryłam główną tajemnice pół książki przed jej ujawnieniem). Łatwo rozpraszam uwagę,jestem wielozadaniowcem, dopiero jak muszę skupić wszystkie zmysły to robię jedną rzecz naraz,np. przy czytaniu książki lub jak rysuje z referencji. Żebym była w pełni skupiona coś musi mnie mocno wciągnąć. Skupiam się bardzie na ogólnym obrazieniż sczegółach i lepiej przyswajam ogólne informacje niż szcegółowe. Mam tiki nerwowe jak uderzanie palcami w blat czy zginanie palców u stóp ( co czasem nawet utrudnia chodzenie)
moze zrob prezentacje w formie gry;)
@@vanessamonsun Fajny pomysł,ale już nie chodzę do szkoły hah
"Mówią mi zwolnij,bo się wykończysz. Jak mam to zrobić jak mam ADHD?"
Z czego to cytat?
@ Siła umysłu.
Na takie pytanie odpowie lekarz specjalista.
Nie chcę się jako niedoświadczona, młoda osoba diagnozować, ale trochę i tak się boję tego, bo wszystko, dosłownie 18 na 18 do mnie pasowało
Świetny materiał i dobrze, że jest coraz większa świadomość tego. Warto byłoby dodać, że ADHD uważane jest za pierwszy z siedmiu rodzajów ADD czyli ogólnie zaburzeń uwagi mających po prostu związek z zaburzeniami (nadmierne pobudzenie lub wyciszenie) pewnych rejonów mózgu.
Nie wiem czy mam symptomy bo nie dooglądałem do konca 😂
Ale kiedys wrócę 😁
przemoc w rodzinie to często najłatwiejsze rozwiązanie i najtragiczniejsze w skutkach. ale jak tu wymagać od człowieka z definicji myślącego, aby nauczył się czekolowiek? (niestety znam z autopsji, rodzinna porażka)
27:47 może się czepiam, ale wspominając o rodzicach na filmie rysuje się dwie kobiety. To jest zamierzone, czy przypadkowe?
@@piotr4082 zamierzone oczywiście
@PrzecietnyCzlowiekX Leszku dzięki za to nagranie 😊. W okresie 2-3 tygodni temat ADHD do mnie zapukal. Pierwszy raz było podczas spotkania ze znajoma która po godzinie rozmowy ze mną zapytala czy ja nie mam ADHD. Odpowiedzialem ze nie wiem (nie zaprzeczylem bo nigdy sie nad tym niebzastanawialem). Zapytala mnie poniewaz ona ma zdiagnozowane ADHD i jej syn rowniez. Dlatego po Twoim filmie sklaniam sie jeszcze bardziej do tego zeby poddac sie diagnozie.
Od prawie roku przesladuje mnie mysl ze moze mam ADHD, tak kiedys po prostu mnie zlapala, jednak minela.
Ale to nie koniec tego tematu w moim zyciu. Znajoma sie mnie pyta: "Ej stara, ty nie masz ADHD? Bez obrazy oczywiscie" Byla to nowo poznana znajoma. Jednak po uslyszeniu zaczelam znowu czytac [ interesuje sie takimi chorobami i procesami zachodzacymi w mozgu, wiec sie spotkalam, liznelam juz kiedys temat] Jednak, wracajac. Liznelam bardziej ten temat i no pasowalo, ale olalam temat" bo po co wmawiam se"
I tak jakis okres czasu pozniej, slysze w odstepach czasowych od chyba z 4 osob znajomych blizszych jak i troche dalszych, ze no ty to ADHD. No to w żarciki poszło, ale mówili serio.
I tak po raz drugi jak nie trzeci w życiu olewam temat.
Ja juz nie wiem
Bo odnisze wrazenie ze to dziala na tej samej podstawie co mozg wmawia sobie symptomy np raka. [Oczywiscie po wpisaniu jakiegos randomowego pytania w przeglądarce i przeczytaniu symptomów raka] I panika ze o nieee mam raka!
Tak wiec mysle ze to moze byc cos takiego
Przechodzac do konca
Konca i podsumowania moich wypocin.
Myslicie ze warto sie udac do kogos? A moze zostawic ten temat, w koncu przeżyłam juz te parenascie lat życia i jakos sobie radze.
Koncowka filmu mi odpowiedziala
Hm
Totalnie o mnie 🙈🙈🙈🙈🙈
Super! I dużo wiedziałem boi to mam ale moja mama jest z Polski my jesteśmy w Kanadzie i niestety nie wierzę w takie rzeczy ale jest bardzo dobrze expikowane
Jestem dorosła osoba z ADHD i nie jest aż tak źle
👍
Moja najlepsza uwaga w szkole brzmiała "Natalia stuka i puka w stolik, nie zwraca uwagi na prośby o zaprzestaniu" XD oczywiscie nawet nie wiedziałam ze cos do mnie mówili
Ja miałem, że "Goni za koleżankami z nożyczkami w rękach" za cholerę nie pamiętam jaka to była zabawa. :)
Przydałby się w tej serii też odcinek o ASD.
Co zrobić jak mam więcej niż 5...?
Zdiagnozować się i potwierdzić przypuszczenia lub je rozwiać
ten moment, kiedy dowiesz się, że to nie jest norma xd dosłownie, z naszej perspektywy wszystko gra, bo przeciez tak mamy od zawsze xdddd
5/9 z tego to prawda o ADHD
Na szczęście udało mi się samemu się z tego wyleczyć
Tylko że większość pracodawców, glownie tych niezagranicznych, jak tylko zobaczyłaby szczerość w postaci przyznania się do adhd, neuroatypowosci, najprawdopodobniej pracownikowi takiemu da wypowiedzenie..
Sądzisz, że uprzedzenia są tak głębokie? Myślę, że odnosisz się do jakiś zasciankiwych małych firemek.
Wszystkie punkty mam, umrę
A do tej pory myślałeś, że będziesz żył wiecznie? :D
@@Justine_Warsaw tu mnie masz :)
Oby nie była to śmierć przez bajzel, tylko w wyniku naturalnych przyczyn
A to jeszcze stwierdziliscie, że mam ADHD😂
26:00 Nie ma się co dziwić że skandale się pojawiały. Jako dzieciak podali mi prochy po których czułem się jak zombie. Nawet do dziś pamiętam ten moment mimo że to było 25 lat temu. Mama jak to zobaczyła to przestała mi je dawać. Stwierdziła że woli już jak jestem zbyt energiczny. Prochy do leczenia ADHD lub depresji to największe przestępstwo współczesnego świata. Nic dziwnego że ludzie to krytykują. Mojej babci np. Lekarz zniszczył zdrowie prochami na bezsenność.
Przecież tych leków jest tyle, że nie ma opcji włożenia ich do jednego wora.
Obok Twojej historii jest też wiele przykładów ludzi, którym leki pomogły, więc widocznie zależy. Warto być ostrożnym, ale nieraz trzeba po prostu trochę czasu, żeby znaleźć odpowiedni lek. A skandale są i będą, patrz szczepionki :p
Kurwa 1 sytuacja każdy punkt to moja dziewczyna w końcu mogę jej to pokazać bo ona moje słowa zawsze odrzuca mówiąc że jestem pojebany (krzycząc) 😜😂
Turowe gry planszowe to nie problem. Przecież nie widzę się z tymi ludźmi tylko na grę, a ogólnie z nimi. Udręką jest wykonywanie codziennych czynności w otoczeniu ludzi, którym się nigdzie nie śpieszy. takich, którzy powoli wykładają towar na taśmę przy kasie, mimo że pani za kasa jest wolna i już mogłaby kasować. Takich, którzy kasą powoli na jedynym dostępnym pasie ruchu. I najgorszych spośród wszyściutkich, czyli blokujących lewy pas na schodach ruchomych, bo przecież do ich ograniczonych móżdżków nie dociera, że jak pójdą po tych schodach, to prędkość chodu doda się do prędkości schodów, i będą u góry szybciej.
Pełna zgoda, niecierpliwość często charakteryzuje ludzi z ADHD. Poczucie bycia lepszym i poniżanie "ograniczonych móżdżków" jednak klasyfikuje się bardziej pod narcyzm :)
@ Jaką piękną szpilę mi wbiłeś, tyle że zupełnie niepotrzebną :) Nikt nie mówi o poczuciu bycia lepszym. Nie ma tez sensu na siłę być dla nikogo miłym. Jeżeli widzę, że ktoś się zachowuje jak idiota, to nie mam absolutnie żadnego powodu, żeby nie nazwać tego po imieniu.
Tak, raczej mam ADHD, co nawet stwierdził mój terapeuta. Tyle, że niecierpliwość absolutnie nie jest czymś, co by mi przeszkadzało. Wręcz przeciwnie, to jeden z plusów ADHD.
Powiedziałbym wręcz, że niecierpliwość może być oznaką inteligencji. Wiesz kto jest cierpliwy? Ludzie nudni. Ludzie nie mający nic ciekawego do roboty. Żyjący od 9 do 17 w biurze, a po pracy nudzący się i zabijający czas. Natomiast jak ktoś ma się czym zająć, to nie chce marnować czasu. To nawet nie chodzi o wieczne śpieszenie się.
Ja mogę spędzić całą noc na imprezie z przyjaciółmi, albo posiedzieć z książką na plaży. Tyle że gdy idę do restauracji, nie chcę być blokowany przez debila na schodach ruchomych. Albo gdy na tej plaży chce coś zjeść, to chce mieć to jedzenie na już. Takie proste rzeczy jak jedzenie dla zabicia głodu, transport czy wypróżnianie, nie są esencja życia, więc ich czas powinien być minimalizowany. ten sam czas mogę poświecić na coś przyjemnego.
Bardzo dobrze określiła to moja znajoma, mówiąc że ona nienawidzi tylko jednego gatunku ludzi - powolnych. Ja bym do tego dodał jeszcze niezdecydowanych. Przez nich cierpią wszyscy.
@@michalskoczen taki ładny balonik ego sobie dmuchasz poniżając "innych", aż głupio go nie przebić :) do usług :)
@ Trzeba mieć ego. Nie ufam ludziom, którzy mówią że są tak samo wartościowi jak inni. Albo kłamią i chcą (z niewiadomych dla mnie powodów) być odbierani jako mili i grzeczni, albo faktycznie tak myślą, a to oznacza że nie są zbyt inteligentni.
Przeceniasz wartość inteligencji, bo przeciez można być superinteligentnym, z wysokim IQ, psycholem, mordercą, przestępcą , który szybko ''zapier.ala''po ruchomych schodach 'żeby szybciej''. Chyba taka podobna do Ciebie osoba walnęła mnie drzwiami sklepu mówiąc- ''paniusiu, albo zakupy albo spacerek''. Akurat ''złapałam ''kontuzję kręgosłupa i z trudem się poruszałam. Jednak zamiast ''szybkich i inteligentnych''wolę spotykać na swojej drodze ''powolnych i empatycznych ''- kulturalnych z wychowania, którego Ci raczej brakuje.Mam nadzieję ,ze Cię nigdy nie spotkam - narcyzie. @@michalskoczen
mam w moim środowisku kobietę (40 lat), która wg filmiku ma ADHD z profilem hiperaktywności (co u niej podejrzewałam od dawna). zachowuje się jak uczennica ciągle chcąca się bawić, a poprzez swoje zachowanie desperacko "błaga" o naszą uwagę, a jednocześnie próbuje nas "zdominować" i pokazywać, że jest naszą "szefową" i ona tu rządzi. wątpię, by miała diagnozę i by była świadoma swojego zaburzenia. ale mimo tego, że wiem, co powoduje jej zachowanie, nie potrafię jej współczuć, bo jest tak skrajnie uciążliwa społecznie, że po prostu jej nie znoszę i nie chciałabym jej już kiedykolwiek spotkać.
à propos pierwszej połowy 6 punktu proponuje zapoznać się z licznymi badaniami (wykonanymi poprawnie wg metod akademickich), które wykazały jednoznacznie, że powszechnie stosowania chemia (konserwanty w żywności "śmieciowej", opakowania np. PET, używki syntetyczne, agresywne środki czystości itp.) oraz "smog elektromagnetyczny" (silne promieniowanie anten nadawczych i ich zgęszczenie -telefony, komputery i inne sieciowe urządzenia przenośne mają nadajniki w sobie) mogą być powodem licznych uszkodzeń i zaburzeń systemu nerwowego, począwszy już od zapłodnienia (o ile się uda) do wieku emerytalnego (jak dożyje). Oczywiście wyniki tych badań nie są powszechnie dostępne, bo są "niepoprawne politycznie" co nie wyklucza powstającego problemu zdrowotnego i konieczności brania tych faktów przy rozwiązywaniu problemy..., sama idea i sposób przedstawienia problemu w 9 punktach jest warta uwagi...
Zdajesz sobie sprawę że zachwalając stosowanie prochów do leczenia ADHD wyrządzasz ogromną szkodę osobom które cierpią na to schorzenie? Kolejny samozwańczy internetowy guru co promuje szprycowanie ludzi tabletkami
Leczenie ADHD ma bardzo wysoką skuteczność. To co mówisz to spiskowe pierdoły nie podparte żadnymi faktami i danymi. Nie wiem skąd wyciągasz swoje informacje, ale ktoś cię okłamuje i powinieneś rozważyć podniesienie standardu informacji które łykasz jak pelikan
@ Doprawdy? No pewnie że są "skuteczne" skoro człowiek jest wtedy naćpany i na wiecznym otępieniu. W dzieciństwie podano mi to a już jako dorosły sam widziałem na własne oczy co to z ludźmi robi. To otępienie w oczach tych osób zapamiętuje się do końca życia. Takie to twoim daniem dobre? To sam zacznij łykać te prochy przez miesiąc. Zobaczymy gn#ju co wtedy będzie z twoim zdrowiem i samopoczuciem. Każda osoba przed zastosowaniem chemii którą tak polecasz powinna w pierwszej kolejności skonsultować się z osobami które łykały te proszki, specjalistami w celu szukania innych sposobów radzenia sobie z tą przypadłością(nie psychiatrą na nfz) a potem już samemu decydować czy zniszczyć sobie życie tabletkami czy nie. I nie wierzcie ludzie ślepo we wszystko co gadają tacy internetowi pseudo specjaliści. Nawet jeśli zarzucą wam wiarę w teorie spiskowe. To już nie są czasy prlu że ludzie łykają wszystko jak pelikany bo lekarz powiedział, bo badania wykazały. A potem lata chorób w wyniku skutków ubocznych albo śmierć po operacji. Należy uwzględnić że nie każda organizacja ma dobro ludzi na uwadze i czasem liczy się jedynie chęć zysku. A już to co ma za plecami WHO to naprawdę nie muszę pisać o tym bo można łatwo w googlach znaleźć wiele faktów. Choć ty przeciętny pewnie zarzucisz mi głoszenie teorii spiskowych XD W przypadku takich pseudomedyków jak ty to każdemu widzowi radzę kliknąć opcję nie polecaj kanału.
@@MaciejGranieeecóż to za leki masz na myśli i dlaczego nie było żonglowania dawkami oraz substancjami?? Z własnego doświadczenia i z najbliższego otoczenia mam dokładnie przeciwne doświadczenia - farmakologia pozwala osobie z adhd funkcjonować na rewelacyjnym poziomie oraz chroni przed rozwalaniem życia społecznego dookoła siebie.
Dieta ma wpływ: Książka - Zespół psychologiczno-jelitowy GAPS - Natasha Campbell-McBride
Proszę nie propagować pseudonauki i szarlatanerii, a tym jest GAPS - niedowiedzionym badawczo pełnym błędów w podstawowej wiedzy stekiem bzdur.
To niech dzieci z ADHD, Aspergerami, sprzężonymi itp. posyła się do szkół integracyjnych, a nie do normalnych podstawówek, gdzie robi to krzywdę zdrowym dzieciom w przepełnionych szkołach. Za chwilę z każdej szkoły zrobi się szkoła specjalna, bo i do tego dążą rządy.
Nie robi to krzywdy zdrowym dzieciom, tylko właśnie atypowym, bo często są poniżani przez rówieśników. Plus, jeśli się czymś interesują, albo nawet po prostu we wczesnych etapach nauki, są w stanie szybko przyswajać materiał, przez co normalna szkoła jest NUDNA i później ani się nie umie uczyć się, ani nie podchodzi się z przyjemnością do relacji międzyludzkich mając takie doświadczenia, nie wspominając już o opinii o sobie. Ludzie atypowi wcale nie są mniej inteligentni, po prostu funkcjonują inaczej.
Twój komentarz robi większą krzywdę, niż dziecko z ADHD w klasie z ✨normalnymi✨ dziećmi.
Był jeden taki co chciał izolować ludzi z zaburzeniami od ludzi zdrowych, miał również inne pasje jak holocaust czy segregację rasową... Jak bardzo pozbawionym empatii trzeba być, by sugerować izolowanie neuroatyupowych w społeczeństwie? Fatalne uprzedzenia na szczęście można leczyć. Polecam.
Ja tylko dodam, że fakt, że w klasie jest np. Aspergerowiec pomaga reszcie klasy, bo szkoła musi zapewnić dodatkowego nauczyciela wspomagającego, który w 90% przypadków zajmuję się wszystkimi dziećmi, nie tylko tym jednym.
No właśnie to nie zadziała.
A jak te dzieci dorosną i spotkają innego dorosłego z ADHD/ zaburzeniami w spektrum/ depresją to nie będą wiedzieć dlaczego ta osoba się tak a nie inaczej zachowuje, albo jak współpracować z taką osobą w pracy...
Dlaczego?
Bo obie strony tego nie przećwiczyły nigdy XD
Więc tu nie chodzi o to "przekształcanie" wszystkich szkół w integracyjne a o większą uważność dla dzieciaków żeby wspólnie i każde z osobna dobrze się rozwijały.
I tu dochodzimy do tematu polskiej szkoły, która jest taka jak każdy widzi.
Kurtyna