Jak mnie chłop (nie mówię o Kiszaku) zdenerwował już XD Zacznijmy od tego że historia wampirów zaczyna się od Judasza którego uważa się za pierwszego wampira i to podobno przez niego wampiry są podatne na srebro (przez 13 srebrników które przyjął za wydanie Jezusa) osinowy kołek (przez to że powiesił się na drzewie osikowym) i na promienie słońca (przez klątwę (klątwę która powodowała że miał tułać się wiecznie w cieniu i wyjście na promienie słoneczne go nie zabijały a jedynie paliły mu skórę i uniemożliwiały regeneracje przez co był podatny na śmierć) którą bóg narzucił na niego za wydanie Jezusa)
Ciężko mi się zgodzić, że Aria of Sorrow jest najlepszą castlevanią. Ja bym rozróżnił 3, które się wyróżniały: Aria of Sorrow - gdzie istniał najlepszy model rozwoju postaci. Zamiast jednorazowych spelli dostajemy 3 sloty na czary (spell, passywka i moc specjalna). Poza tym, ekwipunek był nieźle rozbudowany. Świetny projekt bossów. Projekt poziomów był dostateczny, audiowizualnie się nie wyróżniał na tle innych. Super Castlevania 4 - i to jest najlepsza metroidvania z serii Castlevania. Jest już przestarzała mechanicznie i graficznie, ale projekt poziomów to masterpiece. Jeżeli miałbym komuś pokazać na czym polega gatunek metroidvanii, to byłby to pierwszy wybór. No i Symphony of the Night - część, która niczego nie robi wybitnie, ale wszystko robi dostatecznie dobrze, żebym mógł ją nazwać najlepszą - grafika, muzyka, rozwój postaci (nie tak rozbudowany jak w AoS, ale dostatecznie dobry, żeby móc się bawić ciekawymi buildami), świetne walki z bossami, dostatecznie dobry projekt poziomów, żeby dorównywać Super Casltevanii 4. Jak ktoś nie ogrywał, to proponowałbym kolejność Soth > AoS > SC4
A, i zapomniałem o jednej rzeczy - AoS jest średnio zaprojektowany pod względem speedrunów. Jest tam średnia mechanika na początku, która wprowadza dużą losowość. Chyba Soth ma największe community speedrunerów, ale pewności nie mam. SC4 to nie wiem, czy ktokolwiek speedrunuje
Super Castlevania 4 to nie jest metroidvania, nie ma rozwoju postaci, nie ma zdobywania nowych zdolności, nie ma odblokowywania nowych przejść. Jest to zwykła klasyczna Castlevania, przechodzisz z punktu A do B, zbierasz serduszka które są maną lub z których wypadają bronie lub ulepszenie bicza i leczysz się mięsem ze ściany :) Masz dwa życia, każda przepaść Cię zabija, nie masz miejsc do savowania, taka tradycyjna platformówka/przygodówka, nawet nie najlepsza ze starych Castlevanii. Co do SOTN dla mnie projekt postaci, zamków, animacje, muzyka to jest top, AOS jest bardzo blisko, ale przez ograniczenia sprzętowe jest minimalnie niżej. Trylogii z DSa jeszcze nie przeszedłem, także póki co się nie wypowiem.
Odnośnie historii Vlada Draculi Palownika (jeśli kogoś interesuje )to polecam serial rozkwit imperium: Osmanowie na Netflix. W 2 sezonie jest pokazana walka sułtana mehmeda II z Draculą właśnie. Nie wiem jak z poprawnością historii w tym serialu bo nie jestem historykiem, ale całkiem zjadliwy serial. Przynajmniej można się dowiedzieć czegoś o historycznym Draculi, a nie o tym fikcyjnym wampirzym lordzie.
Castlevania: Lords of Shadow pierwsza cześć mega mi się podobała skończyłem kilka razy. Dwójka była za to nijaka powtarzalne lokacie, nudni przeciwnicy, słabe zagadki nie mniej szkoda że sprzedaż była słaba. Zagrał bym w kolejny tytuł z tej serii tylko nie w 2D z pikselową oprawą.
💲Kup Castlevanię na Instant Gaming: www.instant-gaming.com/pl/9155-buy-castlevania-advance-collection-advance-collection-pc-game-steam/?igr=kiszak (reklama)
🟢 Wesprzyj kanał: ruclips.net/channel/UC5SCWle5EgiN7vzMMwPOpugjoin
🔴 Zapraszam na Streamy - Codziennie ~20:00 : www.twitch.tv/putrefy
🎥 Kanał Archiwum: www.youtube.com/@KiszakArchiwum
🎬 Kanał z Clipami: www.youtube.com/@KiszakClipy
👕 Moje Koszulki Kupicie Tutaj: alldead.pl/ 💀 (reklama)
🔷 Discord: discord.gg/FGGCFj9B36
📷 Instagram: instagram.com/thekiszak/
🐲Korzystam ze sprzętu Redragon - z kodem "LUDOS" 15% zniżki: redragon.pl/akcja_ludos (reklama)
Dzięki za zainteresowanie się naszym materiałem. Zapraszamy ponownie w przyszłości.
Dobra idę najpierw obejrzeć oryginał ;) a potem tu wrócę
Jak mnie chłop (nie mówię o Kiszaku) zdenerwował już XD Zacznijmy od tego że historia wampirów zaczyna się od Judasza którego uważa się za pierwszego wampira i to podobno przez niego wampiry są podatne na srebro (przez 13 srebrników które przyjął za wydanie Jezusa) osinowy kołek (przez to że powiesił się na drzewie osikowym) i na promienie słońca (przez klątwę (klątwę która powodowała że miał tułać się wiecznie w cieniu i wyjście na promienie słoneczne go nie zabijały a jedynie paliły mu skórę i uniemożliwiały regeneracje przez co był podatny na śmierć) którą bóg narzucił na niego za wydanie Jezusa)
Ciężko mi się zgodzić, że Aria of Sorrow jest najlepszą castlevanią. Ja bym rozróżnił 3, które się wyróżniały:
Aria of Sorrow - gdzie istniał najlepszy model rozwoju postaci. Zamiast jednorazowych spelli dostajemy 3 sloty na czary (spell, passywka i moc specjalna). Poza tym, ekwipunek był nieźle rozbudowany. Świetny projekt bossów. Projekt poziomów był dostateczny, audiowizualnie się nie wyróżniał na tle innych.
Super Castlevania 4 - i to jest najlepsza metroidvania z serii Castlevania. Jest już przestarzała mechanicznie i graficznie, ale projekt poziomów to masterpiece. Jeżeli miałbym komuś pokazać na czym polega gatunek metroidvanii, to byłby to pierwszy wybór.
No i Symphony of the Night - część, która niczego nie robi wybitnie, ale wszystko robi dostatecznie dobrze, żebym mógł ją nazwać najlepszą - grafika, muzyka, rozwój postaci (nie tak rozbudowany jak w AoS, ale dostatecznie dobry, żeby móc się bawić ciekawymi buildami), świetne walki z bossami, dostatecznie dobry projekt poziomów, żeby dorównywać Super Casltevanii 4.
Jak ktoś nie ogrywał, to proponowałbym kolejność Soth > AoS > SC4
A, i zapomniałem o jednej rzeczy - AoS jest średnio zaprojektowany pod względem speedrunów. Jest tam średnia mechanika na początku, która wprowadza dużą losowość. Chyba Soth ma największe community speedrunerów, ale pewności nie mam. SC4 to nie wiem, czy ktokolwiek speedrunuje
Super Castlevania 4 to nie jest metroidvania, nie ma rozwoju postaci, nie ma zdobywania nowych zdolności, nie ma odblokowywania nowych przejść. Jest to zwykła klasyczna Castlevania, przechodzisz z punktu A do B, zbierasz serduszka które są maną lub z których wypadają bronie lub ulepszenie bicza i leczysz się mięsem ze ściany :) Masz dwa życia, każda przepaść Cię zabija, nie masz miejsc do savowania, taka tradycyjna platformówka/przygodówka, nawet nie najlepsza ze starych Castlevanii.
Co do SOTN dla mnie projekt postaci, zamków, animacje, muzyka to jest top, AOS jest bardzo blisko, ale przez ograniczenia sprzętowe jest minimalnie niżej. Trylogii z DSa jeszcze nie przeszedłem, także póki co się nie wypowiem.
Sprawdź waść ten materiał, "The real story behind Ubisoft". Były pracownik Ubi z 11 letnim stażem wykłada całą prawdę.
Czy Dracula Kid liczymy jako spin off serii?
Licze bardzo na kolekcje tych Castlevani z PS2
W Diablo II jest Polski smaczek - Krwawa Hrabina.
😁
Odnośnie historii Vlada Draculi Palownika (jeśli kogoś interesuje )to polecam serial rozkwit imperium: Osmanowie na Netflix. W 2 sezonie jest pokazana walka sułtana mehmeda II z Draculą właśnie. Nie wiem jak z poprawnością historii w tym serialu bo nie jestem historykiem, ale całkiem zjadliwy serial. Przynajmniej można się dowiedzieć czegoś o historycznym Draculi, a nie o tym fikcyjnym wampirzym lordzie.
Moim zdaniem lepiej opowiada Historia Bez Cenzury o nim
@@cs1.6black20 no pewnie tak ale ja mam uczulenie na Wojtka Drewniaka.
Castlevania: Lords of Shadow pierwsza cześć mega mi się podobała skończyłem kilka razy. Dwójka była za to nijaka powtarzalne lokacie, nudni przeciwnicy, słabe zagadki nie mniej szkoda że sprzedaż była słaba. Zagrał bym w kolejny tytuł z tej serii tylko nie w 2D z pikselową oprawą.
Castlevania to Metroidwania a nie platformówka, zgrywasz speca od gier a nie rozróżniasz gatunków
Ojej żeby mieć tak ograniczoną wiedzę 😮 symphony of The night z NES'a?! Mi by było wstyd. Masakra
Koszulki L plz