Takie budżetowanie jest dobre dla osób, którym pieniądze przeciekają przez palce. Zawsze dobrze się zastanawiam na co wydaję pieniądze i ich nie trwonie.
Prowadzenie budżetu jest dobre, żeby uzmysłowić sobie gdzie i na co wydajemy pieniądze. Upływający rok był dla mnie dobry finansowo, ale nie ukrywam, że wpływ na to miały wyższe zarobki i trochę dodatkowej pracy plus fakt, że nauczyłam się nie wydawać na głupoty, które cieszą dosłownie kilka sekund a później zagracają przestrzeń-fizycznie i psychicznie ;)
Niektórzy lubią bardzo rozpisywać. Mi wystarczy exel do moich wydatków, jakie mam raty, swoje opłaty. Na wspólne konto z mężem przelewam daną sumę i już się nie przejmuje niczym. To ogarnia mój mąż, który kiedyś nie ogarniał budżetu (ciągle kasa nam uciekała). Teraz On to fajnie ogarnia co i jak. Teraz nie kupuje wszystkiego co widzę. Nie potrzebuje wielu rzeczy. Bardziej odgracam wszystko co mam.
Ja właśnie popatrzyłam na hebe, kiedy robiłam zakupy pielęgnacyjne i to było dobry ponad rok temu, kolorówka rok temu dokładnie parę rzeczy drobnych. Jedynie pielęgnację raz, może dokupiłam w aptece, czy coś tam do demakijażu w lidlu. Możliwe, że używam za mało, bo nie mam czasu. Trzeba będzie zrobić chyba małe zakupy, na kolejne miesiące @@karolinasamson
Ja po ok. 2 latach spisywania wszystkich wydatków i ich planowania przestałam. Głównie ze względu odciążenia mojej głowy, bo do tej pory musiałam zapisywać wszystko, żeby to miało sens i codziennie musiałam poświęcić na to trochę czasu i podsumować wydatki z dnia. Co się okazało po tych prawie 2 latach, nauczyłam się tego, na co pieniędzy idzie najwięcej i gdzie szukać oszczędności i weszło to w krew. Odpuściłam spisywanie wydatków i planowanie i moje życia stało się lepsze :D
To chyba naturalny proces .. po jakimś czasie już wiemy mniej więcej na co i ile wydajemy wiec nie trzeba tego zapisywać myśle. Ja zapisuje ale nie analizuje tego wiec .. bez sensu 🤪😂 ale za to planuje mniej więcej co na co wiec jakoś to ogarniam :)
Bardzo fajnie , że podjęłaś taką tematykę. Mam nadzieję , że będzie częściej . Ja odkładam nawet małe kwoty one też robią robotę i wielokrotnie się o tym przekonałam. U mnie normalne jest przekładanie z koperty do koperty, ale pamiętam , że są to pieniądze zaoszczędzone, moje i po prostu czasem tak się zdarzy , że zmieniam priorytet.
Ja wrzucam do skarbonki drobne po 5 złotych, 2 złote i jestem w szoku ile się tego nazbiera. Warto płacić gotówką i odkładać te drobne. Wiadomo nie zawsze chce się mieć gotówkę, bo płacenie kartą czy telefonem wygodniejsze. Pozdrawiam 🙂
My z męzem robimy cos takiego ale głównie chodzi o to ,zeby nie wydawac na piąty podklad w m-cu , kolejną niepotrzebną pomadkę ,zeby kupowac rzeczy ,które są potrzebne .U mnie strasznie duzo jedzenia się wyrzuca .To są często nieprzemyslane zakupy .Kupuję cos nie myslę co z tym zrobię a za tydzien ląduje w koszu bo zapominam ze kupilam (juz po terminie). Nie wspomnę o swietach ile jedzenia sie po nich wywalalo do kosza a to są nie male pieniądze. Kiedys byl angielski program,który pokazywal rodzinom jak gospodarowac budzetem i pokazal im ile mogliby oszczędzic .
Ooo nie widziałam tego programu a brzmi ciekawie :) powinno być więcej takich programów uświadamiających społeczeństwo :) z jedzeniem miałam podobnie .. kupowałam bo tak zaplanowałam ale po kilku dniach miałam inny pomysł i teraz często kupuje tylko na kilka dni kilka rzeczy żeby wyjadac to co mam
@@karolinasamson W Polsce np.w Lidlu mozna kupic lody na sztuki .tu ,gdzie mieszkam jak chce loda musze kupic cale pudlo,cala torebke cukru waniliowego po 10 sztuk czy drozdzy a potem wszystko wywalam. Nie potrafie tez gotowac na 2 osoby.Zawsze wychodzi mi na ..4😀a na drugi dzien zazwyczaj nie mam ochoty jesc tego samego.
Ja z narzeczonym wszystkie premie otrzymane w pracy i 13stkę odkadamy na konto oszczędnościowe, na którym zbieramy na zagraniczne wakacje. Oszczędzamy także co miesiąc daną sumę, żeby późnie np. inwestować i kupować złoto dla córeczki na przyszłość 😊 Fajna jest także opcja odkladania na konto np. 3 zł od kazdej platnosci kartą, w miesiącu dzięki temu się potrafi uzbierać ładna suma.
Cześć Karolina bardzo fajny film:) Czy myślałaś czy może w tym roku będziesz robiła film o postanowieniach lub celach / planach noworocznych? Wiem że ze strony twórcy to pewnie ile można ten temat 😆 ale ze strony widza uwielbiam te filmiki 😅 cokolwiek planujesz pozdrawiam serdecznie
Dziękuję :) jeśli chodzi o film z planami to zalezy.. będą takie filmy projektowe ale podsumowania życiowe to nie ;) przyznam ze ja planów na nowy rok nie robie i lubię tez takich filmów ;) może kiedyś się przekonam ;)
Budżetuję od ponad roku. Odkładam do kopert na fundusze celowe, na jedzenie robię tygodniówki i bawię się w wyzwania. Z jednego z chwilę kupuję nowe okulary 😊 Odkładałam resztki z zakupów i nazbierało się całkiem sporo. Polecam 😊 Wiem, że dla niektórych to na początku może być skomplikowane lub bez sensu ale np w moim przypadku nigdy nie miałam tylu oszczędności co teraz i spokojnej głowy 😊 Budżetu nigdy nie zeruję, tylko zostawiam sobie podobnie jak Ty bufor na nieprzewidziane wydatki i jakieś małe zachcianki, a mimo wszystko udaje się sporo odłożyć i zaplanować. Pozdrawiam serdecznie
Tak, to przychodzi z czasem.. początki są trudne bo sporo tego i trzeba znaleźć swój sposób .. No i tez jak stawiamy sobie nagle ograniczenia ze tyle wydamy na coś a nie więcej to już może się mniej podobać 😂 ale jak się widzi efekty to z czasem jest coraz lepiej :)
Ja od nowego roku zaczynam budżetowanie i wczoraj sobie wszystko wstępnie rozpisywałam i ogarniałam:) dla mnie najtrudniejszy będzie okres od stycznia do maja,dlatego że w tym czasie mam roczek, komunie i wesele w rodzinie, także będzie na co zbierać.. ale najważniejsze, że mam wstępny plan jak osiągnąć te finansowe cele:)
Zainspirowałaś mnie, właśnie przelałam pieniądze na 2 konto. To ma sens 😊 zawsze pieniądze rozchodzą się w szybkim tempie a tak będę sobie odkładać kwoty na wyjazdy lub np. nowa torebkę. PS. Wróciłam.m właśnie z Londynu i już planuję powrót bo już tęsknię ❤ Portobello Road przecież znowu na mnie czeka 😊
Ooo super :)) cieszy mnie jak kogoś zmotywuje do jakiegoś działania :) a Londyn rozumiem bo to jak się wróci to już chce się wracac 😃😃 wiec polować tylko na tanie bilety ;)
Wyzwanie 52 tygodnie jest super! Ja aktualnie zbieram na bieżnię lub jako dodatek do nowego telefonu. Co tydzień wpłacam na subkonto określoną kwotę i przez rok można uzbierać 1378zl. Mam taki mały tip. Zaczyna się odkładać od najniższych kwot czyli 1zl, 2zl itd. ale problem jest taki, ze na koniec wyzwania co tydzień są same większe kwoty. Ja to rozwiązałam tak, ze jeden tydzień wpłacam mniejszą kwotę, a następny większą i tak na zmianę. W necie są dostępne takie tabelki gdzie można zazanaczac jaka kwotę w danym tygodniu odłożyliśmy, pozdrawiam
Ja od kilku lat odkładam 5 zł. Na początku mąż sie ze mnie śmiał do czasu aż przed wakacjami otworzylismy skarbonkę i okazało sie, ze jest calkiem niezła suma. Teraz przyzwyczaił się już, ze kazde 5 zł nie zostanie długo w jego portfelu, bo zaraz podkradam do skarbonki. Od roku odkładam 2 zł i co miesiac po wyplacie tez idzie konkretna kwota na życie, konkretna jest na opłaty i dodatkowe wydatki na koncie i reszta odkładana- jak ja to nazwałam "na wycieczki" 😊. Widzę też, że wczesniej ile było na zycie to tyle się straciło- promocje na zalando, kosmetyki i niepotrzebne rzeczy teraz wolę odłożyć. W trakcie filmiku założyłam kopertę "52 tygodnie" - zmotywowałaś mnie, już odłożylam 1 zł 😅 Pozdrawiam :)
Super :)) trzymam kciuki :) każda zmiana czy nowe wyzwanie nas czegoś uczy wiec zawsE to jakies doświadczenie a jak się uda to na koniec roku 1400 zł Prawie w kieszeni :)
Ja sama oszczędzam w koperty na wyzwania Np wycieczka, wesele. I mam skarbonkę na same 5 zł. Teraz koleżance na urodziny kupiłam skarbonkę roku. Bardzo fajny prezent
Ja naczytałam się Iwucia i robię podobnie 😆 Najpierw przekopałam się przez historię karty i spisałam cały ten rok, co na co poszło. Oczywiście ile się dało, ale większość płatności kartą da się prześledzić w ten sposób. Jakieś tam paragony trzymałam więc też. Teraz cały czas sobie wpisuję w excela co na co poszło. Wcześniej przerzucam coś na konkretne fundusze, chociaż celowych za bardzo nie mam, bo na wycieczki to raczej prędko nie uzbieram. Ale idzie na jakieś paliwo, weterynarze i lekcje językowe, coś na odłożenie. Awaryjny mały budżet też trzymam, gdyby mi się faktycznie coś niezbędnego zepsuło.
Ja zapisuje w Excelu wszystkie wydatki, ale jeszcze ich nie zweryfikowałam 😅 Ale założyłam sobie konto do funkcji autooszczedzania, z każdej płatności kartą określony procent kwoty przelewa się na to konto. Nie odczuwa się tego a tam się trochę zbiera.
Karolina Samson, ja mam pytanie zupełnie z innej beczki, czym nagrywasz vlogi? Pytam bo tez chciałabym zakupić coś do nagrywania a u Ciebie jest dobra jakość 😊
Takie budżetowanie jest dobre dla osób, którym pieniądze przeciekają przez palce. Zawsze dobrze się zastanawiam na co wydaję pieniądze i ich nie trwonie.
Prowadzenie budżetu jest dobre, żeby uzmysłowić sobie gdzie i na co wydajemy pieniądze. Upływający rok był dla mnie dobry finansowo, ale nie ukrywam, że wpływ na to miały wyższe zarobki i trochę dodatkowej pracy plus fakt, że nauczyłam się nie wydawać na głupoty, które cieszą dosłownie kilka sekund a później zagracają przestrzeń-fizycznie i psychicznie ;)
Dobra sytuacja finansowa na pewno pomaga ale właśnie często mając więcej wydajemy więcej a warto się przyjrzeć tym wydatkom :)
@@karolinasamson jasne, że tak ;) mnie akurat inflacja stylu życia nie dopadła ;)
Czekałam na ten film i bardzo się cieszę, że się pojawił 👌 idealnie na początek roku! Mega dawka motywacji aby zabrać się za domowe budżetowanie ✊🏻
A bardzo dziękuję 🤗 oby porady się przydały albo zainspirowały do planowania budżetu na miarę swoich potrzeb :)
Niektórzy lubią bardzo rozpisywać. Mi wystarczy exel do moich wydatków, jakie mam raty, swoje opłaty. Na wspólne konto z mężem przelewam daną sumę i już się nie przejmuje niczym. To ogarnia mój mąż, który kiedyś nie ogarniał budżetu (ciągle kasa nam uciekała). Teraz On to fajnie ogarnia co i jak. Teraz nie kupuje wszystkiego co widzę. Nie potrzebuje wielu rzeczy. Bardziej odgracam wszystko co mam.
Właśnie największy problem w tym jak się kupuje za dużo ;) albo niepotrzebnie
Ja właśnie popatrzyłam na hebe, kiedy robiłam zakupy pielęgnacyjne i to było dobry ponad rok temu, kolorówka rok temu dokładnie parę rzeczy drobnych. Jedynie pielęgnację raz, może dokupiłam w aptece, czy coś tam do demakijażu w lidlu. Możliwe, że używam za mało, bo nie mam czasu. Trzeba będzie zrobić chyba małe zakupy, na kolejne miesiące
@@karolinasamson
Ja po ok. 2 latach spisywania wszystkich wydatków i ich planowania przestałam. Głównie ze względu odciążenia mojej głowy, bo do tej pory musiałam zapisywać wszystko, żeby to miało sens i codziennie musiałam poświęcić na to trochę czasu i podsumować wydatki z dnia. Co się okazało po tych prawie 2 latach, nauczyłam się tego, na co pieniędzy idzie najwięcej i gdzie szukać oszczędności i weszło to w krew. Odpuściłam spisywanie wydatków i planowanie i moje życia stało się lepsze :D
To chyba naturalny proces .. po jakimś czasie już wiemy mniej więcej na co i ile wydajemy wiec nie trzeba tego zapisywać myśle. Ja zapisuje ale nie analizuje tego wiec .. bez sensu 🤪😂 ale za to planuje mniej więcej co na co wiec jakoś to ogarniam :)
Dzien dobry, witam serdecznie 💖 wszystkiego najnajlepszego w Nowym Roku zycze 🎆🎇🎊🎉🎈 a przede wszystkim duzo zdrowka 💖💖
Dziękuję i wzajemnie :) zdrowie jest najważniejsze 🤗
Świetny film ✨ Szczęśliwego Nowego Roku 🥳 Pozdrawiam
Dziękuję i wszystkiego dobrego 🎉
Super film :) może zrobisz film o planach noworocznych uwielbiam Twoje podejście do wszystkiego :)
Raczej nie bo ja nie robię takich planów :))
Dziękuję za inspirację 😊 właśnie wszystko zapisuję i będę się przyglądała bo niestety pieniądze uciekają przez palce. Pozdrawiam ❤
Najważniejsze to zacząć :) będą lepsze i gorsze momenty ale da się nad tym zapanować :)
Piękna choinka u Mamy 😊 Proszę przekazać Mamie życzenia wszelakiej pomyślności 😊 i podziękować bo też nas - widzów - gości u siebie w domu
Dziękuję bardzo ☺️
Bardzo fajnie , że podjęłaś taką tematykę. Mam nadzieję , że będzie częściej . Ja odkładam nawet małe kwoty one też robią robotę i wielokrotnie się o tym przekonałam. U mnie normalne jest przekładanie z koperty do koperty, ale pamiętam , że są to pieniądze zaoszczędzone, moje i po prostu czasem tak się zdarzy , że zmieniam priorytet.
I właśnie o to chodzi :) żeby dostosować te koperty do naszych potrzeb :)
My co roku wrzucamy ,, piątki,, do skarbonki i zawsze to jest na wakacje. Naprawdę się sprawdza
O właśnie :)) dzięki za wiadomość :)
@@karolinasamson może nie zawsze starcza na całość,ale jakaś część już jest
Ja wrzucam do skarbonki drobne po 5 złotych, 2 złote i jestem w szoku ile się tego nazbiera. Warto płacić gotówką i odkładać te drobne. Wiadomo nie zawsze chce się mieć gotówkę, bo płacenie kartą czy telefonem wygodniejsze. Pozdrawiam 🙂
My z męzem robimy cos takiego ale głównie chodzi o to ,zeby nie wydawac na piąty podklad w m-cu , kolejną niepotrzebną pomadkę ,zeby kupowac rzeczy ,które są potrzebne .U mnie strasznie duzo jedzenia się wyrzuca .To są często nieprzemyslane zakupy .Kupuję cos nie myslę co z tym zrobię a za tydzien ląduje w koszu bo zapominam ze kupilam (juz po terminie). Nie wspomnę o swietach ile jedzenia sie po nich wywalalo do kosza a to są nie male pieniądze. Kiedys byl angielski program,który pokazywal rodzinom jak gospodarowac budzetem i pokazal im ile mogliby oszczędzic .
Ooo nie widziałam tego programu a brzmi ciekawie :) powinno być więcej takich programów uświadamiających społeczeństwo :) z jedzeniem miałam podobnie .. kupowałam bo tak zaplanowałam ale po kilku dniach miałam inny pomysł i teraz często kupuje tylko na kilka dni kilka rzeczy żeby wyjadac to co mam
@@karolinasamson W Polsce np.w Lidlu mozna kupic lody na sztuki .tu ,gdzie mieszkam jak chce loda musze kupic cale pudlo,cala torebke cukru waniliowego po 10 sztuk czy drozdzy a potem wszystko wywalam. Nie potrafie tez gotowac na 2 osoby.Zawsze wychodzi mi na ..4😀a na drugi dzien zazwyczaj nie mam ochoty jesc tego samego.
System kopertowy bardzo dobrze się sprawdza u mnie :) poleca zacząć od małych rzeczy
Super film ❤❤❤dzięki bardzo😊
Ja z narzeczonym wszystkie premie otrzymane w pracy i 13stkę odkadamy na konto oszczędnościowe, na którym zbieramy na zagraniczne wakacje. Oszczędzamy także co miesiąc daną sumę, żeby późnie np. inwestować i kupować złoto dla córeczki na przyszłość 😊 Fajna jest także opcja odkladania na konto np. 3 zł od kazdej platnosci kartą, w miesiącu dzięki temu się potrafi uzbierać ładna suma.
Ooo zainspirowałas mnie tym! 😏 brzmi jak dobry pomysł :) sprawdzę czy mam taka opcje w banku :)
Cześć Karolina bardzo fajny film:)
Czy myślałaś czy może w tym roku będziesz robiła film o postanowieniach lub celach / planach noworocznych? Wiem że ze strony twórcy to pewnie ile można ten temat 😆 ale ze strony widza uwielbiam te filmiki 😅 cokolwiek planujesz pozdrawiam serdecznie
Dziękuję :) jeśli chodzi o film z planami to zalezy.. będą takie filmy projektowe ale podsumowania życiowe to nie ;) przyznam ze ja planów na nowy rok nie robie i lubię tez takich filmów ;) może kiedyś się przekonam ;)
Budżetuję od ponad roku. Odkładam do kopert na fundusze celowe, na jedzenie robię tygodniówki i bawię się w wyzwania. Z jednego z chwilę kupuję nowe okulary 😊 Odkładałam resztki z zakupów i nazbierało się całkiem sporo. Polecam 😊 Wiem, że dla niektórych to na początku może być skomplikowane lub bez sensu ale np w moim przypadku nigdy nie miałam tylu oszczędności co teraz i spokojnej głowy 😊 Budżetu nigdy nie zeruję, tylko zostawiam sobie podobnie jak Ty bufor na nieprzewidziane wydatki i jakieś małe zachcianki, a mimo wszystko udaje się sporo odłożyć i zaplanować. Pozdrawiam serdecznie
Tak, to przychodzi z czasem.. początki są trudne bo sporo tego i trzeba znaleźć swój sposób .. No i tez jak stawiamy sobie nagle ograniczenia ze tyle wydamy na coś a nie więcej to już może się mniej podobać 😂 ale jak się widzi efekty to z czasem jest coraz lepiej :)
Ja od nowego roku zaczynam budżetowanie i wczoraj sobie wszystko wstępnie rozpisywałam i ogarniałam:) dla mnie najtrudniejszy będzie okres od stycznia do maja,dlatego że w tym czasie mam roczek, komunie i wesele w rodzinie, także będzie na co zbierać.. ale najważniejsze, że mam wstępny plan jak osiągnąć te finansowe cele:)
Super :))) z każdym takim wydatkiem będzie łatwiej myśle jak się wpadnie w taki rytm :)
Jaką kwotę odkładasz na fundusz prezentowy. To mnie ciekawi bo też bym chciala założyć taką kopertę. Dziękuję.
Ja odkładam po 200 zł na osobę a dla chrześniaczki 400-500 zł.
100 zł ale rozważam czy nie podnieść tego trochę .. choć w ciągu roku się to wyrównuje więc zobaczę jak to będzie w tym
Zainspirowałaś mnie, właśnie przelałam pieniądze na 2 konto. To ma sens 😊 zawsze pieniądze rozchodzą się w szybkim tempie a tak będę sobie odkładać kwoty na wyjazdy lub np. nowa torebkę. PS. Wróciłam.m właśnie z Londynu i już planuję powrót bo już tęsknię ❤ Portobello Road przecież znowu na mnie czeka 😊
Ooo super :)) cieszy mnie jak kogoś zmotywuje do jakiegoś działania :) a Londyn rozumiem bo to jak się wróci to już chce się wracac 😃😃 wiec polować tylko na tanie bilety ;)
Wyzwanie 52 tygodnie jest super! Ja aktualnie zbieram na bieżnię lub jako dodatek do nowego telefonu. Co tydzień wpłacam na subkonto określoną kwotę i przez rok można uzbierać 1378zl. Mam taki mały tip. Zaczyna się odkładać od najniższych kwot czyli 1zl, 2zl itd. ale problem jest taki, ze na koniec wyzwania co tydzień są same większe kwoty. Ja to rozwiązałam tak, ze jeden tydzień wpłacam mniejszą kwotę, a następny większą i tak na zmianę. W necie są dostępne takie tabelki gdzie można zazanaczac jaka kwotę w danym tygodniu odłożyliśmy, pozdrawiam
Taaak właśnie słyszałam o tym żeby lekko zmodyfikować to wyzwanie :) ale tez jest chyba dobre na początek :)
Ja od kilku lat odkładam 5 zł. Na początku mąż sie ze mnie śmiał do czasu aż przed wakacjami otworzylismy skarbonkę i okazało sie, ze jest calkiem niezła suma. Teraz przyzwyczaił się już, ze kazde 5 zł nie zostanie długo w jego portfelu, bo zaraz podkradam do skarbonki. Od roku odkładam 2 zł i co miesiac po wyplacie tez idzie konkretna kwota na życie, konkretna jest na opłaty i dodatkowe wydatki na koncie i reszta odkładana- jak ja to nazwałam "na wycieczki" 😊. Widzę też, że wczesniej ile było na zycie to tyle się straciło- promocje na zalando, kosmetyki i niepotrzebne rzeczy teraz wolę odłożyć. W trakcie filmiku założyłam kopertę "52 tygodnie" - zmotywowałaś mnie, już odłożylam 1 zł 😅 Pozdrawiam :)
Super :)) trzymam kciuki :) każda zmiana czy nowe wyzwanie nas czegoś uczy wiec zawsE to jakies doświadczenie a jak się uda to na koniec roku 1400 zł
Prawie w kieszeni :)
Ja sama oszczędzam w koperty na wyzwania Np wycieczka, wesele. I mam skarbonkę na same 5 zł. Teraz koleżance na urodziny kupiłam skarbonkę roku. Bardzo fajny prezent
Pozdrawiam😘
Ja naczytałam się Iwucia i robię podobnie 😆 Najpierw przekopałam się przez historię karty i spisałam cały ten rok, co na co poszło. Oczywiście ile się dało, ale większość płatności kartą da się prześledzić w ten sposób. Jakieś tam paragony trzymałam więc też. Teraz cały czas sobie wpisuję w excela co na co poszło. Wcześniej przerzucam coś na konkretne fundusze, chociaż celowych za bardzo nie mam, bo na wycieczki to raczej prędko nie uzbieram. Ale idzie na jakieś paliwo, weterynarze i lekcje językowe, coś na odłożenie. Awaryjny mały budżet też trzymam, gdyby mi się faktycznie coś niezbędnego zepsuło.
Super :)) Marcin zrobił dobra robotę w edukowaniu Polaków w sprawie budżetu :)
@@karolinasamson Tak, super wiedza. Człowiek nawet nie mając za dużo środków czy umiejętności widzi w tym sens, na zasadzie "grosz do grosza"
Ja zapisuje w Excelu wszystkie wydatki, ale jeszcze ich nie zweryfikowałam 😅 Ale założyłam sobie konto do funkcji autooszczedzania, z każdej płatności kartą określony procent kwoty przelewa się na to konto. Nie odczuwa się tego a tam się trochę zbiera.
Dokaldnie! Nie widać tego a po kilku miesiącach może być już ładna sumka :)
Karolina Samson, ja mam pytanie zupełnie z innej beczki, czym nagrywasz vlogi? Pytam bo tez chciałabym zakupić coś do nagrywania a u Ciebie jest dobra jakość 😊
Canon g7x mark 2 :) ale on dość stary już powstały nowsze modele 🙂 pewnie lepsze ;)
@@karolinasamson bardzo dziękuję za info 😘❣️
🤗🤗🤗
❤❤❤
❤❤❤