Odkryłam Twój kanał wczoraj i obejrzałam już sporo Twoich filmików. Jestem zachwycona 🙂 Mówisz bardzo ciekawie i słychać, ze wszystko jest przemyślane. Będę nadrabiać zaległości w starszych filmikach ale niecierpliwie czekam na nowe🙂 PS. Twój Instagram również zaczęłam obserwować i zdjęcia masz równie magiczne❤️
Gratuluje pieknej dykcji i polszczyzny. Z przyjemnoscia Cie slucham, jestes bardzo dobrym obserwatorem, WIESZ o czym mowisz! Nie zwracaj uwagi na wypowiedz Natali H. - pluje jadem bo zazdrosna! Serdecznie pozdrawiam z Amsterdamu.
Ja Paryż zwiedzałam w botkach, a i tak bolały mnie stopy od ilości przemierzonych kilometrów :P. PS: W tym fimiku wyglądasz przepięknie- te włosy, piękny make up i biała koszula... Jak milion dolarów, a nawet milion euro :)) Buziaki.
No uwielbiam Cię słuchać, Monisiu! Mogłabym od rana do nocy, opowiadasz doskonale!! :) U mnie od wczesnej wiosny rządzą sandały na niewielkiej koturnie, chodzę zwykle aż do zdarcia. ;-)
Buty sportowe miejskie- moja mama mowi o nich cichobiegi. Moje cichobiegi to oksfordki. Balerinki dostaly szanse i sa to idelane papcie. Od czasu jak mam kota, nie da sie chodzic boso po domu, bo odkurzanie nic nie daje i zawsze jakas siersc przyczepi sie do skarpetek. Fajnie, ze nie tylko opowiedzialas ale i pokazalas buty kobiet w Paryzu.
Ja zimą zwiedzałam w dużych czarnych adidasach, latem w japonkach bo były 42 stopnie ;) W lutym w berecie i płaszczu wyglądałam jak 1000000% turystka, ale nie wiedzieli skąd, jak już ktoś zgadywał to oczywiście Rosja :D
fajny filmik jestem tu własnie pierwszy raz , i chyba w głebi duszy to paryżanka ze mnie :)dziękuję Moniko :) ,właśnie jestem na poszukiwaniach butów ktore bede mogła zabrać na wojaże i ktore bedą mi do wszystkiego pasować :) jedna para w lecie i jedna w zimie ( ta zimowa wersje już mam) juz sobie upatrzyłam pewne espadryle na płaskiej podeszwie na lato
Ja najczęściej chodzę w takich jak właśnie mówiłaś tenisówkach ,a latem uwielbiam nosić sandały, natomiast nie lubię butów z wysoką podeszwą lub szpilek ,a zimą zdecydowanie lubię nosić botki za kostkę ☺️
W Polsce podobnie jak w całej Europie przeważa trend sportowy.Teraz zimno więc są jeszcze botki,ale póki co balerinek i szpilek nie widać. Mówię oczywiście o ulicy,bo wczoraj byłam w teatrze i widziałam mnóstwo fajnych szpilek.
Pozdrowienia z Calgary w Kanadzie. Fajnie zobaczyć jakie buty noszą kobiety w Paryżu. U nas na co dzień tez nosi się ubrania i szczególnie buty komfortowe. Zima i już jesienią królują botki w różnych stylach, Chelsea boots sa najbardziej popularne i kozaki z wysoka cholewka noszona do skinny jeans albo leggings. Loafers nosi się bardzo mało bo u nas jest bardzo ciepło latem, to wtedy nosimy sandały albo zimno lub bardzo zimno. ;) Bardzo mało jest pogody przejściowej, ale mamy taki klimat górski. Pa
Wyobrażam sobie, że pogoda na pewno jest ostrzejsza w Kanadzie niż w Paryżu :) paryżanki są bardzo racjonalne i lubią dużo chodzić, więc nic dziwnego, że odpadają u nich w życiu codziennym obcasy. Pozdrawiam serdecznie!
Swietny film! 👍🏻 tez biegam dużo po mieście i nosze miejskie trampki, mokasyny i botki 😂. Uwielbiam zima kozaki 😍 baleriny tak jak ty- tylko na krótsze dystanse. U mnie ulice są czyste, wiec latem królują płaskie sandałki i uwielbiane przeze mnie Birkenstocki. Mieszkam na Guernsey.
Monika - Paris by Moni - Wojciechowska czyste ulice są super. Przeżywam szok, kiedy odwiedzam Śląsk 😂 A ta poważnie, to już wiem, jakie obuwie wybrać na wyjazd do Paryża. Dzięki!
W botkach najchętniej bym chodziła cały rok. Pasują mi do wszystkiego i są mega wygodne, tak samo jak standardowe conversy i oxfordki :) Niby z pozoru paryżanki noszą buty jak i wszędzie, ale polki jednak uwielbiają się czasem katować w szpilkach. Jak spacerując po starym mieście widzę kobiety chodzące w wielkich szpilkach, łamiące sobie kostki na bruku to, mam ochotę pogratulować im odwagi. :) Tematy o butach uwielbiam, więc z chęcią bym więcej takich oglądała. Pozdrawiam. :)
Botki są fajne :) może na starym mieście są kobiety, które chciały się odstrzelić i dlatego paradują w szpilkach? Ja uwielbiam obcasy, ale teraz zakładam je tylko na wyjątkowe okazje.
Dziękuje serdecznie za filmik o butach :) Byłam w butiku Repetto w Brukseli i ceny maja bardzo wygórowane jak za baleriny z tak cienka podeszwa. Myślałam, ze będą mięciutkie w środku :( Ostatnio natknęłam się na klasyczne czarne baleriny Korsa. Kosztują 120€ a nie 300 a w środku maja takie miękkie poduszeczki. Bodajże najwygodniejsze baleriny jakie miałam na stopach nadające się na długie dystanse.
Tak samo jest w Niemczech jeśli chodzi o dobór obuwia. Niemki stawiają też na wygodę. Jeżeli chodzi o noszenie obcasów po miastach niemieckich to jest koszmar. W niemieckich miastach tez jest dużo kostki brukowej obcasy szybko się niszczą można sobie skręcić kostkę. Bardzo nie wygodnie chodzi się 😔
W PL teraz tez coraz bardziej popularne sa trampkopodobne buty(b.powoli wypieraja tanie baleriny) ale sporo dziewczyn wybiera wlasnie z koturna lub zlote czy z kokardami. Sama zwiedzalam Paryz latem w sandalkach :) ... mycie stop po przyjsciu do domu ma swoje zalety ;)
Bardzo lubię botki sznurowane, mam dość wrażliwe stopy i coraz częściej myślę o zakupie butów sportowych.Właśnie dzisiaj widziałam buty o,których opowiadałaś.Rzeczywiście przypominają zgniecioną kupę plastiku.Co za dziwadło pomyślałam, z boku widniało logo marki ...Balenciaga właśnie.Kobieta stała przede mną.Co za dziwny zbieg okoliczności.Pozdrawiam ,świetny filmik.
Przypomnialas mi o balerinkach Repetto. Nie lubie balerinek, ale chcialabym wyprobowac marke Repetto, bo maja w sobie jakis urok. Chyba mam pomysl na prezent urodzinowy... O île nie przegraja z sukienka Maje💕 super filmy!! Pozdrowienia z Tuluzy!!
Ja z natury nie przepadam za butami sportowymi. Mam jedną parę podwyższanych snickersów i o dziwo bardzo lubię w nich chodzić😊. Tenisówki to w ogóle nie moja bajka. Buty butami ale zauważyłam, że paryzanki noszą same czarne torebki😉
Teraz mi to mówisz hehe? niecałe 2 tygodnie temu byłam w Paryżu i też dużo dowiedziałam się z Twojego bloga przed wyjazdem, ale nikt mnie nie poinformował, że mam wziąść tenisówki :) Zabrałam ze sobą swoje niezawodne baleriny i choć potrafię przejść w nich masę kilometrów w Paryżu na bruku nie zdały egzaminu i wróciłam do domu z ogromną ilością odcisków :)
Uwielbiam botki,w ubiegłym sezonie jesiennym zakupiłam botki od Isabel Marant i to najwygodniejsze buty jakie miałam,niestety jeden minus - są tylko na suche dni,bo są zamszowe i mają bardzo cienką podeszwę- ale przez to wygodne są niesamowicie. Na podróże to zawsze tenisówki i baleriny czy botki jesienią lub wiosną, a sandały tylko w zależności jakie to będzie miejsce-jeśli plażowe i nadmorskie to tak,jeśli typu Paryż, Londyn, Berlin, Rzym to nie.
Na zwiedzanie zawsze zabieram a didasy,które są bardzo wygodne.Mam też sportowe sandały Ecco,które sprawdzają się podczas upałów.Natomiast nigdy już nie będę zwiedzać w japonkach,bo zwyczajnie nabawilam się pecherzy i wróciłam obolala.Wydawały się bardzo wygodne, żar lal się z nieba,ale to jednak buty na plażę lub basen. Człowiek uczy się na błędach I czasem jest to bolesne.Pozdrawiam ciepło z chłodnej ojczyzny.
Ja tak dodam jeszcze od siebie, poniewaz idzie lato i za chwile bedzie wysyp: espadryle...plaskie, na koturnie, w roznych ksztaltach i kolorach. Bardzo popularny typ obuwia. Pozdrawiam, tez z Paryza:)
Pani Moniko. Moim skromnym zdaniem, kobiety poszły po najniższej linii oporu i noszą te okropne snikersy, trampki, adidasy. Widać na ulicach jak bardzo te buty deformują typowo kobiecy chód. Brak tu wdzięku w sposobie chodzenia i piękna w poruszaniu się w typowo kobiecym stylu. Linia ciała jest znacznie zaburzona, brak wyraźnego zarysowania kształtu nogi. Osobiście dla mnie odpowiednimi są: botki, mokasyny tak, małej szpileczki, oxfordki, nawet ładne baleriny na małym podwyższeniu. Jednak każda pani ma swoje pomysły, jak ubrać własne nogi.
@@parisbymoni Pani Moniko, oczywiście, jednak obstaję przy zgrabnym pantoflu, który dodaje wdzięku kobiecie. Ja osobiście noszę buciki delikatne, bardziej kobiece..
Chciałam zrobić o tym film, problem w tym, że rzadko kiedy ktoś Ci powie, jakich perfum używa bo nie chce, żebyś je kupiła i pachniała podobnie. Ale pomyślę!
Domyślam się że tak właśnie jest 😁 jednak może jakiś wywiad z kimś z perfumerii mógłby to jakoś uprościć 😃 W każdym razie strasznie cieszę się że zauważylaś mój komentarz! Oglądam Cię od niedawna i jesteś absolutnie fantastyczna 😀
Odkryłam Twój kanał wczoraj i obejrzałam już sporo Twoich filmików. Jestem zachwycona 🙂 Mówisz bardzo ciekawie i słychać, ze wszystko jest przemyślane. Będę nadrabiać zaległości w starszych filmikach ale niecierpliwie czekam na nowe🙂 PS. Twój Instagram również zaczęłam obserwować i zdjęcia masz równie magiczne❤️
Bardzo mi miło! A zdjęcia na instagramie to głównie zasługa mojego narzeczonego, przekażę mu Twój komplement. Pozdrawiam!
Witaj Monika zrobiłaś ten film zawodowo siedzę i słucham brawo
Gratuluje pieknej dykcji i polszczyzny. Z przyjemnoscia Cie slucham, jestes bardzo dobrym obserwatorem, WIESZ o czym mowisz! Nie zwracaj uwagi na wypowiedz Natali H. - pluje jadem bo zazdrosna! Serdecznie pozdrawiam z Amsterdamu.
Aniutka Dzięki za miłe słowa!
Ja Paryż zwiedzałam w botkach, a i tak bolały mnie stopy od ilości przemierzonych kilometrów :P. PS: W tym fimiku wyglądasz przepięknie- te włosy, piękny make up i biała koszula... Jak milion dolarów, a nawet milion euro :)) Buziaki.
Ja najczęściej chodzę w trampkach i mokasynach właśnie, które to uwielbiam od dawna. Wspaniały film. Miłego wieczoru Moni 😘
Dziekuje pieknie! Dla Ciebie rowniez!
No uwielbiam Cię słuchać, Monisiu! Mogłabym od rana do nocy, opowiadasz doskonale!! :) U mnie od wczesnej wiosny rządzą sandały na niewielkiej koturnie, chodzę zwykle aż do zdarcia. ;-)
Wiosna rządzi się swoimi prawami ❤️
Mam tak samo 🤗
Buty sportowe miejskie- moja mama mowi o nich cichobiegi. Moje cichobiegi to oksfordki. Balerinki dostaly szanse i sa to idelane papcie. Od czasu jak mam kota, nie da sie chodzic boso po domu, bo odkurzanie nic nie daje i zawsze jakas siersc przyczepi sie do skarpetek. Fajnie, ze nie tylko opowiedzialas ale i pokazalas buty kobiet w Paryzu.
Koty i psy to zabójstwo dla czystości domu, to prawda. Ale jaka radość dla nas :)
Ja zimą zwiedzałam w dużych czarnych adidasach, latem w japonkach bo były 42 stopnie ;) W lutym w berecie i płaszczu wyglądałam jak 1000000% turystka, ale nie wiedzieli skąd, jak już ktoś zgadywał to oczywiście Rosja :D
W Krakowie dużo widać sneakersy i conversy. Super filmik jak zawsze
Czyli podobnie. Wszedzie wygrywa wygoda!
oglądam te vlogi , bo piękna dziewczyna i fajnie opowiada
Przepiękna koszula, pozdrawiam serdecznie 🙂
Swietne porady, dzieki Moni. Czy moglabys zrobic filmik o fryzurach jakie nosza Paryzanki w roznym wieku?
Jasne! Właśnie nad nim myślę!
fajny filmik jestem tu własnie pierwszy raz , i chyba w głebi duszy to paryżanka ze mnie :)dziękuję Moniko :) ,właśnie jestem na poszukiwaniach butów ktore bede mogła zabrać na wojaże i ktore bedą mi do wszystkiego pasować :) jedna para w lecie i jedna w zimie ( ta zimowa wersje już mam) juz sobie upatrzyłam pewne espadryle na płaskiej podeszwie na lato
Super! Nie ma jak znaleźć ideał.
Bardzo fajny odcinek, jak dla mnie to trampki są najlepsze zawsze i wszędzie 😍 Buziaczki kochana, miłej niedzieli 😘😘😘
Ja najczęściej chodzę w takich jak właśnie mówiłaś tenisówkach ,a latem uwielbiam nosić sandały, natomiast nie lubię butów z wysoką podeszwą lub szpilek ,a zimą zdecydowanie lubię nosić botki za kostkę ☺️
Hej! Dajcie znac jakie buty Wy najczesciej widujecie u innych dziewczyn! Ciekawa jestem, co teraz jest na topie w Polsce!
W Polsce podobnie jak w całej Europie przeważa trend sportowy.Teraz zimno więc są jeszcze botki,ale póki co balerinek i szpilek nie widać. Mówię oczywiście o ulicy,bo wczoraj byłam w teatrze i widziałam mnóstwo fajnych szpilek.
Zdecydowanie wygrywa wygoda i sportowe buty :)
Bardzo w trendzie ugly buty sportowe i mule. Trampki też. Kilka dni ciepła było i na ulicach właśnie takie buty widziałam 😊
@@magdalenafurtak3657 Jasne!
Pozdrowienia z Calgary w Kanadzie. Fajnie zobaczyć jakie buty noszą kobiety w Paryżu. U nas na co dzień tez nosi się ubrania i szczególnie buty komfortowe. Zima i już jesienią królują botki w różnych stylach, Chelsea boots sa najbardziej popularne i kozaki z wysoka cholewka noszona do skinny jeans albo leggings. Loafers nosi się bardzo mało bo u nas jest bardzo ciepło latem, to wtedy nosimy sandały albo zimno lub bardzo zimno. ;)
Bardzo mało jest pogody przejściowej, ale mamy taki klimat górski. Pa
Wyobrażam sobie, że pogoda na pewno jest ostrzejsza w Kanadzie niż w Paryżu :) paryżanki są bardzo racjonalne i lubią dużo chodzić, więc nic dziwnego, że odpadają u nich w życiu codziennym obcasy. Pozdrawiam serdecznie!
Monika bardzo fajny filmik, nagraj więcej takich o francuzkach na ulicy. Jakiej szminki użyłaś? bardzo mi się podoba 😉
Hej Kasiu, dzieki wielkie! A szminka to blyszczyk Nivea, taki o smaku owocow!
Swietny film! 👍🏻 tez biegam dużo po mieście i nosze miejskie trampki, mokasyny i botki 😂. Uwielbiam zima kozaki 😍 baleriny tak jak ty- tylko na krótsze dystanse. U mnie ulice są czyste, wiec latem królują płaskie sandałki i uwielbiane przeze mnie Birkenstocki. Mieszkam na Guernsey.
Dziękuję ❤️ Zazdroszczę czystych ulic!
Monika - Paris by Moni - Wojciechowska czyste ulice są super. Przeżywam szok, kiedy odwiedzam Śląsk 😂
A ta poważnie, to już wiem, jakie obuwie wybrać na wyjazd do Paryża. Dzięki!
Ja najbardziej lubię botki i mokasyny :)
Ewentualnie baleriny z twardsza podeszwa. :)
Ciekawy film. :)
Pozdrawiam
Wszystko absolutna prawda. Bardzo fajny film. Pozdrawiam ;) Do Paryża zawsze zabieram botki i mokasyny i koniecznie na płaskim... 🥿👟🥿👞
Czyli jesteś zawsze świetnie przygotowana!
W botkach najchętniej bym chodziła cały rok. Pasują mi do wszystkiego i są mega wygodne, tak samo jak standardowe conversy i oxfordki :) Niby z pozoru paryżanki noszą buty jak i wszędzie, ale polki jednak uwielbiają się czasem katować w szpilkach. Jak spacerując po starym mieście widzę kobiety chodzące w wielkich szpilkach, łamiące sobie kostki na bruku to, mam ochotę pogratulować im odwagi. :) Tematy o butach uwielbiam, więc z chęcią bym więcej takich oglądała. Pozdrawiam. :)
Botki są fajne :) może na starym mieście są kobiety, które chciały się odstrzelić i dlatego paradują w szpilkach? Ja uwielbiam obcasy, ale teraz zakładam je tylko na wyjątkowe okazje.
To w sumie buty tak jak wszędzie... 😉
Tak, nie wydaje mi sie, zeby Paryz byl tak kolorowy jak np. Londyn.
Ja też zawsze w trampkach. Najwygodniej 😊 pozdrawiam z Wrocławia!
Uściski Sylwio!
Dziękuje serdecznie za filmik o butach :) Byłam w butiku Repetto w Brukseli i ceny maja bardzo wygórowane jak za baleriny z tak cienka podeszwa. Myślałam, ze będą mięciutkie w środku :( Ostatnio natknęłam się na klasyczne czarne baleriny Korsa. Kosztują 120€ a nie 300 a w środku maja takie miękkie poduszeczki. Bodajże najwygodniejsze baleriny jakie miałam na stopach nadające się na długie dystanse.
Przyjemność po mojej stronie! Ja właśnie Repetto kiedyś mierzyłam i byłam pomiędzy rozmiarami.
Mokasyny Sebago, takie dla marynarzy ;) Miękkie jak rękawiczki.
Tak samo jest w Niemczech jeśli chodzi o dobór obuwia. Niemki stawiają też na wygodę. Jeżeli chodzi o noszenie obcasów po miastach niemieckich to jest koszmar. W niemieckich miastach tez jest dużo kostki brukowej obcasy szybko się niszczą można sobie skręcić kostkę. Bardzo nie wygodnie chodzi się 😔
W PL teraz tez coraz bardziej popularne sa trampkopodobne buty(b.powoli wypieraja tanie baleriny) ale sporo dziewczyn wybiera wlasnie z koturna lub zlote czy z kokardami. Sama zwiedzalam Paryz latem w sandalkach :) ... mycie stop po przyjsciu do domu ma swoje zalety ;)
Bardzo lubię botki sznurowane, mam dość wrażliwe stopy i coraz częściej myślę o zakupie butów sportowych.Właśnie dzisiaj widziałam buty o,których opowiadałaś.Rzeczywiście przypominają zgniecioną kupę plastiku.Co za dziwadło pomyślałam, z boku widniało logo marki ...Balenciaga właśnie.Kobieta stała przede mną.Co za dziwny zbieg okoliczności.Pozdrawiam ,świetny filmik.
Niesamowite dziwadło, ale widocznie taka jest moda :)
Zwykle zwiedzam w mokasynach Timberland. Miałam je chyba 5 lat i nigdy mnie nie zawiodły, ale niestety, to już byl chyba ich ostatni sezon
Przypomnialas mi o balerinkach Repetto. Nie lubie balerinek, ale chcialabym wyprobowac marke Repetto, bo maja w sobie jakis urok. Chyba mam pomysl na prezent urodzinowy... O île nie przegraja z sukienka Maje💕 super filmy!! Pozdrowienia z Tuluzy!!
To koniecznie daj znac jezeli je kupisz, jestem ciekawa Twojej opinii :)
@@parisbymoni Oczywiscie!!
Ja z natury nie przepadam za butami sportowymi. Mam jedną parę podwyższanych snickersów i o dziwo bardzo lubię w nich chodzić😊. Tenisówki to w ogóle nie moja bajka. Buty butami ale zauważyłam, że paryzanki noszą same czarne torebki😉
Bo w takich snickersach chodzi sie jak po chmurach :)
Teraz mi to mówisz hehe? niecałe 2 tygodnie temu byłam w Paryżu i też dużo dowiedziałam się z Twojego bloga przed wyjazdem, ale nikt mnie nie poinformował, że mam wziąść tenisówki :) Zabrałam ze sobą swoje niezawodne baleriny i choć potrafię przejść w nich masę kilometrów w Paryżu na bruku nie zdały egzaminu i wróciłam do domu z ogromną ilością odcisków :)
Nastepnym razem bedziesz swietnie przygotowana :)
Trampki są zawrze dobrym pomysłem na zwiedzanie 👟
Ja po Luxemburgu biegam najczęściej w bokach. Tu raczej nosi się wygodne obuwie. Lubię też adidasy firmy Ecco. Rzadko chodzę na obcasach.
Zapomniałam o Ecco! Kiedyś miałam od nich świetne tenisówki, były na lata.
Ja zwiedzałam Paryż w tenisówkach he he było +35:)
Super film
Merci! Bardzo sie ciesze, ze Ci sie podobal!
Uwielbiam botki,w ubiegłym sezonie jesiennym zakupiłam botki od Isabel Marant i to najwygodniejsze buty jakie miałam,niestety jeden minus - są tylko na suche dni,bo są zamszowe i mają bardzo cienką podeszwę- ale przez to wygodne są niesamowicie. Na podróże to zawsze tenisówki i baleriny czy botki jesienią lub wiosną, a sandały tylko w zależności jakie to będzie miejsce-jeśli plażowe i nadmorskie to tak,jeśli typu Paryż, Londyn, Berlin, Rzym to nie.
To jesteś prawdziwie elegancką kobietą ❤️
Jestem przede wszystkim bardzo wygodną kobietą :)@@parisbymoni
Kocham botki 😍😍
Na zwiedzanie zawsze zabieram a didasy,które są bardzo wygodne.Mam też sportowe sandały Ecco,które sprawdzają się podczas upałów.Natomiast nigdy już nie będę zwiedzać w japonkach,bo zwyczajnie nabawilam się pecherzy i wróciłam obolala.Wydawały się bardzo wygodne, żar lal się z nieba,ale to jednak buty na plażę lub basen. Człowiek uczy się na błędach I czasem jest to bolesne.Pozdrawiam ciepło z chłodnej ojczyzny.
No właśnie, japonki są zdradliwe!
Ja tak dodam jeszcze od siebie, poniewaz idzie lato i za chwile bedzie wysyp: espadryle...plaskie, na koturnie, w roznych ksztaltach i kolorach. Bardzo popularny typ obuwia.
Pozdrawiam, tez z Paryza:)
Oby to lato przyszlo, poki co wrocilam do botkow!
Tez chodzę w białych trampkach superga😀❤️
Bo sa swietne! :)
Pani Moniko. Moim skromnym zdaniem, kobiety poszły po najniższej linii oporu i noszą te okropne snikersy, trampki, adidasy. Widać na ulicach jak bardzo te buty deformują typowo kobiecy chód. Brak tu wdzięku w sposobie chodzenia i piękna w poruszaniu się w typowo kobiecym stylu. Linia ciała jest znacznie zaburzona, brak wyraźnego zarysowania kształtu nogi. Osobiście dla mnie odpowiednimi są: botki, mokasyny tak, małej szpileczki, oxfordki, nawet ładne baleriny na małym podwyższeniu. Jednak każda pani ma swoje pomysły, jak ubrać własne nogi.
Pani Joanno, absolutnie się zgadzam. Każdy może decydować i fantastycznie, że mamy wolność wyboru. Pozdrawiam serdecznie!
@@parisbymoni Pani Moniko, oczywiście, jednak obstaję przy zgrabnym pantoflu, który dodaje wdzięku kobiecie. Ja osobiście noszę buciki delikatne, bardziej kobiece..
Piękna 😉😉😉
44
Nie lubię balerin 😁reszta jest ok😊😊😊😊
Jaką pomadkę ma Pani na ustach?
Świetnie wygląda😀
Hej Aniu, mam taki błyszczyk Nivea o smaku owoców, chyba są w Polsce dostępne.
A może teraz jakich perfum używaja Francuzki? 😁
Chciałam zrobić o tym film, problem w tym, że rzadko kiedy ktoś Ci powie, jakich perfum używa bo nie chce, żebyś je kupiła i pachniała podobnie. Ale pomyślę!
Domyślam się że tak właśnie jest 😁 jednak może jakiś wywiad z kimś z perfumerii mógłby to jakoś uprościć 😃
W każdym razie strasznie cieszę się że zauważylaś mój komentarz!
Oglądam Cię od niedawna i jesteś absolutnie fantastyczna 😀
Dziekuje! Bardzo sie ciesze :) Jak bede miala jakis pomysl to na pewno zrobie film o perfumach, bo to faktycznie temat rzeka! Usciski!
Myślę że loafersy są też wygodne 😊
Bardzo!
A ja zawsze widzialam czarne, troche znoszone, skorzane czolenka :)
Może jakoś je przegapiłam podczas mojego śledztwa :)
te masywne, "brzydkie" buty mają określenie - są to dad shoes
Coś w tym jest :)
FRANCUSKI STYL.
ojej , jakieś same chłopczyce pokazałaś ... :-(
Ale tak to wyglada! Przeciez ja nie wybieralam sobie, kogos pokaze, po prostu nagrywalam dziewczyny na ulicy...
@@parisbymoni ano własnie wiem i jestem zadziwiona, bo mit o finezji i kobiecości Francuzek pokutuje w mojej głowie :-)
We Włoszech ciągle królują pseudo sportowe buty na koturnie :D
Amerykańskie wpływy