JAKIE BUTY NAPRAWDĘ NOSZĄ PARYŻANKI? PARYSKI STYL BEZ LUKRU
HTML-код
- Опубликовано: 12 апр 2019
- Bonjour!
W tym filmie chciałam Wam pokazać i opowiedzieć, jakie buty noszą najczęściej paryżanki w swoim codziennym życiu!
A pod sam koniec filmu podpowiedzi dla Was, jakie buty najlepiej zabrać do Paryża i w jakich butach zwiedzać miasto.
PIERWSZY RAZ?
Nazywam się Monika i na blogu Paris by Moni piszę o francuskim stylu i poszukiwaniach joie de vivre (radości życia.)
Jestem uzależniona od pięknych zapachów, wyrafinowanych smaków i seriali telewizyjnych Netflixa i HBO. Gotuję, testuję nowe kosmetyki, zachwycam się każdym psem na ulicy, mam za małą szafę na ubrania i ciągle łamię paznokcie.
*** WPADNIJ NA BLOGA:
parisbymoni.com
WPADNIJ NA INSTAGRAM: / parisbymoni
DOŁĄCZ DO SPOŁECZNOŚCI PARIS BY MONI NA FACEBOOKU: / parisbymoni - Хобби
Witaj Monika zrobiłaś ten film zawodowo siedzę i słucham brawo
Ja zimą zwiedzałam w dużych czarnych adidasach, latem w japonkach bo były 42 stopnie ;) W lutym w berecie i płaszczu wyglądałam jak 1000000% turystka, ale nie wiedzieli skąd, jak już ktoś zgadywał to oczywiście Rosja :D
Bardzo fajny odcinek, jak dla mnie to trampki są najlepsze zawsze i wszędzie 😍 Buziaczki kochana, miłej niedzieli 😘😘😘
Przepiękna koszula, pozdrawiam serdecznie 🙂
oglądam te vlogi , bo piękna dziewczyna i fajnie opowiada
Odkryłam Twój kanał wczoraj i obejrzałam już sporo Twoich filmików. Jestem zachwycona 🙂 Mówisz bardzo ciekawie i słychać, ze wszystko jest przemyślane. Będę nadrabiać zaległości w starszych filmikach ale niecierpliwie czekam na nowe🙂 PS. Twój Instagram również zaczęłam obserwować i zdjęcia masz równie magiczne❤️
Bardzo mi miło! A zdjęcia na instagramie to głównie zasługa mojego narzeczonego, przekażę mu Twój komplement. Pozdrawiam!
Ja Paryż zwiedzałam w botkach, a i tak bolały mnie stopy od ilości przemierzonych kilometrów :P. PS: W tym fimiku wyglądasz przepięknie- te włosy, piękny make up i biała koszula... Jak milion dolarów, a nawet milion euro :)) Buziaki.
Ja najczęściej chodzę w trampkach i mokasynach właśnie, które to uwielbiam od dawna. Wspaniały film. Miłego wieczoru Moni 😘
Dziekuje pieknie! Dla Ciebie rowniez!
fajny filmik jestem tu własnie pierwszy raz , i chyba w głebi duszy to paryżanka ze mnie :)dziękuję Moniko :) ,właśnie jestem na poszukiwaniach butów ktore bede mogła zabrać na wojaże i ktore bedą mi do wszystkiego pasować :) jedna para w lecie i jedna w zimie ( ta zimowa wersje już mam) juz sobie upatrzyłam pewne espadryle na płaskiej podeszwie na lato
Super! Nie ma jak znaleźć ideał.
Ja najczęściej chodzę w takich jak właśnie mówiłaś tenisówkach ,a latem uwielbiam nosić sandały, natomiast nie lubię butów z wysoką podeszwą lub szpilek ,a zimą zdecydowanie lubię nosić botki za kostkę ☺️
No uwielbiam Cię słuchać, Monisiu! Mogłabym od rana do nocy, opowiadasz doskonale!! :) U mnie od wczesnej wiosny rządzą sandały na niewielkiej koturnie, chodzę zwykle aż do zdarcia. ;-)
Wiosna rządzi się swoimi prawami ❤️
Mam tak samo 🤗
Mokasyny Sebago, takie dla marynarzy ;) Miękkie jak rękawiczki.
Gratuluje pieknej dykcji i polszczyzny. Z przyjemnoscia Cie slucham, jestes bardzo dobrym obserwatorem, WIESZ o czym mowisz! Nie zwracaj uwagi na wypowiedz Natali H. - pluje jadem bo zazdrosna! Serdecznie pozdrawiam z Amsterdamu.
Aniutka Dzięki za miłe słowa!
Ja najbardziej lubię botki i mokasyny :)
Ewentualnie baleriny z twardsza podeszwa. :)
Ciekawy film. :)
Pozdrawiam
Monika bardzo fajny filmik, nagraj więcej takich o francuzkach na ulicy. Jakiej szminki użyłaś? bardzo mi się podoba 😉
Hej Kasiu, dzieki wielkie! A szminka to blyszczyk Nivea, taki o smaku owocow!
W Krakowie dużo widać sneakersy i conversy. Super filmik jak zawsze
Czyli podobnie. Wszedzie wygrywa wygoda!
Wszystko absolutna prawda. Bardzo fajny film. Pozdrawiam ;) Do Paryża zawsze zabieram botki i mokasyny i koniecznie na płaskim... 🥿👟🥿👞
Czyli jesteś zawsze świetnie przygotowana!
To w sumie buty tak jak wszędzie... 😉
Tak, nie wydaje mi sie, zeby Paryz byl tak kolorowy jak np. Londyn.
Ja też zawsze w trampkach. Najwygodniej 😊 pozdrawiam z Wrocławia!
Uściski Sylwio!
Swietne porady, dzieki Moni. Czy moglabys zrobic filmik o fryzurach jakie nosza Paryzanki w roznym wieku?
Jasne! Właśnie nad nim myślę!
W PL teraz tez coraz bardziej popularne sa trampkopodobne buty(b.powoli wypieraja tanie baleriny) ale sporo dziewczyn wybiera wlasnie z koturna lub zlote czy z kokardami. Sama zwiedzalam Paryz latem w sandalkach :) ... mycie stop po przyjsciu do domu ma swoje zalety ;)
Swietny film! 👍🏻 tez biegam dużo po mieście i nosze miejskie trampki, mokasyny i botki 😂. Uwielbiam zima kozaki 😍 baleriny tak jak ty- tylko na krótsze dystanse. U mnie ulice są czyste, wiec latem królują płaskie sandałki i uwielbiane przeze mnie Birkenstocki. Mieszkam na Guernsey.
Dziękuję ❤️ Zazdroszczę czystych ulic!
Monika - Paris by Moni - Wojciechowska czyste ulice są super. Przeżywam szok, kiedy odwiedzam Śląsk 😂
A ta poważnie, to już wiem, jakie obuwie wybrać na wyjazd do Paryża. Dzięki!
Dziękuje serdecznie za filmik o butach :) Byłam w butiku Repetto w Brukseli i ceny maja bardzo wygórowane jak za baleriny z tak cienka podeszwa. Myślałam, ze będą mięciutkie w środku :( Ostatnio natknęłam się na klasyczne czarne baleriny Korsa. Kosztują 120€ a nie 300 a w środku maja takie miękkie poduszeczki. Bodajże najwygodniejsze baleriny jakie miałam na stopach nadające się na długie dystanse.
Przyjemność po mojej stronie! Ja właśnie Repetto kiedyś mierzyłam i byłam pomiędzy rozmiarami.
Pozdrowienia z Calgary w Kanadzie. Fajnie zobaczyć jakie buty noszą kobiety w Paryżu. U nas na co dzień tez nosi się ubrania i szczególnie buty komfortowe. Zima i już jesienią królują botki w różnych stylach, Chelsea boots sa najbardziej popularne i kozaki z wysoka cholewka noszona do skinny jeans albo leggings. Loafers nosi się bardzo mało bo u nas jest bardzo ciepło latem, to wtedy nosimy sandały albo zimno lub bardzo zimno. ;)
Bardzo mało jest pogody przejściowej, ale mamy taki klimat górski. Pa
Wyobrażam sobie, że pogoda na pewno jest ostrzejsza w Kanadzie niż w Paryżu :) paryżanki są bardzo racjonalne i lubią dużo chodzić, więc nic dziwnego, że odpadają u nich w życiu codziennym obcasy. Pozdrawiam serdecznie!
W botkach najchętniej bym chodziła cały rok. Pasują mi do wszystkiego i są mega wygodne, tak samo jak standardowe conversy i oxfordki :) Niby z pozoru paryżanki noszą buty jak i wszędzie, ale polki jednak uwielbiają się czasem katować w szpilkach. Jak spacerując po starym mieście widzę kobiety chodzące w wielkich szpilkach, łamiące sobie kostki na bruku to, mam ochotę pogratulować im odwagi. :) Tematy o butach uwielbiam, więc z chęcią bym więcej takich oglądała. Pozdrawiam. :)
Botki są fajne :) może na starym mieście są kobiety, które chciały się odstrzelić i dlatego paradują w szpilkach? Ja uwielbiam obcasy, ale teraz zakładam je tylko na wyjątkowe okazje.
Buty sportowe miejskie- moja mama mowi o nich cichobiegi. Moje cichobiegi to oksfordki. Balerinki dostaly szanse i sa to idelane papcie. Od czasu jak mam kota, nie da sie chodzic boso po domu, bo odkurzanie nic nie daje i zawsze jakas siersc przyczepi sie do skarpetek. Fajnie, ze nie tylko opowiedzialas ale i pokazalas buty kobiet w Paryzu.
Koty i psy to zabójstwo dla czystości domu, to prawda. Ale jaka radość dla nas :)
Zwykle zwiedzam w mokasynach Timberland. Miałam je chyba 5 lat i nigdy mnie nie zawiodły, ale niestety, to już byl chyba ich ostatni sezon
Tak samo jest w Niemczech jeśli chodzi o dobór obuwia. Niemki stawiają też na wygodę. Jeżeli chodzi o noszenie obcasów po miastach niemieckich to jest koszmar. W niemieckich miastach tez jest dużo kostki brukowej obcasy szybko się niszczą można sobie skręcić kostkę. Bardzo nie wygodnie chodzi się 😔
Ja zwiedzałam Paryż w tenisówkach he he było +35:)
Kocham botki 😍😍
Bardzo lubię botki sznurowane, mam dość wrażliwe stopy i coraz częściej myślę o zakupie butów sportowych.Właśnie dzisiaj widziałam buty o,których opowiadałaś.Rzeczywiście przypominają zgniecioną kupę plastiku.Co za dziwadło pomyślałam, z boku widniało logo marki ...Balenciaga właśnie.Kobieta stała przede mną.Co za dziwny zbieg okoliczności.Pozdrawiam ,świetny filmik.
Niesamowite dziwadło, ale widocznie taka jest moda :)
Hej! Dajcie znac jakie buty Wy najczesciej widujecie u innych dziewczyn! Ciekawa jestem, co teraz jest na topie w Polsce!
W Polsce podobnie jak w całej Europie przeważa trend sportowy.Teraz zimno więc są jeszcze botki,ale póki co balerinek i szpilek nie widać. Mówię oczywiście o ulicy,bo wczoraj byłam w teatrze i widziałam mnóstwo fajnych szpilek.
Zdecydowanie wygrywa wygoda i sportowe buty :)
Bardzo w trendzie ugly buty sportowe i mule. Trampki też. Kilka dni ciepła było i na ulicach właśnie takie buty widziałam 😊
@@magdalenafurtak3657 Jasne!
Przypomnialas mi o balerinkach Repetto. Nie lubie balerinek, ale chcialabym wyprobowac marke Repetto, bo maja w sobie jakis urok. Chyba mam pomysl na prezent urodzinowy... O île nie przegraja z sukienka Maje💕 super filmy!! Pozdrowienia z Tuluzy!!
To koniecznie daj znac jezeli je kupisz, jestem ciekawa Twojej opinii :)
@@parisbymoni Oczywiscie!!
Trampki są zawrze dobrym pomysłem na zwiedzanie 👟
Super film
Merci! Bardzo sie ciesze, ze Ci sie podobal!
Ja z natury nie przepadam za butami sportowymi. Mam jedną parę podwyższanych snickersów i o dziwo bardzo lubię w nich chodzić😊. Tenisówki to w ogóle nie moja bajka. Buty butami ale zauważyłam, że paryzanki noszą same czarne torebki😉
Bo w takich snickersach chodzi sie jak po chmurach :)
Ja po Luxemburgu biegam najczęściej w bokach. Tu raczej nosi się wygodne obuwie. Lubię też adidasy firmy Ecco. Rzadko chodzę na obcasach.
Zapomniałam o Ecco! Kiedyś miałam od nich świetne tenisówki, były na lata.
Piękna 😉😉😉
Ja tak dodam jeszcze od siebie, poniewaz idzie lato i za chwile bedzie wysyp: espadryle...plaskie, na koturnie, w roznych ksztaltach i kolorach. Bardzo popularny typ obuwia.
Pozdrawiam, tez z Paryza:)
Oby to lato przyszlo, poki co wrocilam do botkow!
Uwielbiam botki,w ubiegłym sezonie jesiennym zakupiłam botki od Isabel Marant i to najwygodniejsze buty jakie miałam,niestety jeden minus - są tylko na suche dni,bo są zamszowe i mają bardzo cienką podeszwę- ale przez to wygodne są niesamowicie. Na podróże to zawsze tenisówki i baleriny czy botki jesienią lub wiosną, a sandały tylko w zależności jakie to będzie miejsce-jeśli plażowe i nadmorskie to tak,jeśli typu Paryż, Londyn, Berlin, Rzym to nie.
To jesteś prawdziwie elegancką kobietą ❤️
Jestem przede wszystkim bardzo wygodną kobietą :)@@parisbymoni
Na zwiedzanie zawsze zabieram a didasy,które są bardzo wygodne.Mam też sportowe sandały Ecco,które sprawdzają się podczas upałów.Natomiast nigdy już nie będę zwiedzać w japonkach,bo zwyczajnie nabawilam się pecherzy i wróciłam obolala.Wydawały się bardzo wygodne, żar lal się z nieba,ale to jednak buty na plażę lub basen. Człowiek uczy się na błędach I czasem jest to bolesne.Pozdrawiam ciepło z chłodnej ojczyzny.
No właśnie, japonki są zdradliwe!
Tez chodzę w białych trampkach superga😀❤️
Bo sa swietne! :)
Teraz mi to mówisz hehe? niecałe 2 tygodnie temu byłam w Paryżu i też dużo dowiedziałam się z Twojego bloga przed wyjazdem, ale nikt mnie nie poinformował, że mam wziąść tenisówki :) Zabrałam ze sobą swoje niezawodne baleriny i choć potrafię przejść w nich masę kilometrów w Paryżu na bruku nie zdały egzaminu i wróciłam do domu z ogromną ilością odcisków :)
Nastepnym razem bedziesz swietnie przygotowana :)
Jaką pomadkę ma Pani na ustach?
Świetnie wygląda😀
Hej Aniu, mam taki błyszczyk Nivea o smaku owoców, chyba są w Polsce dostępne.
Nie lubię balerin 😁reszta jest ok😊😊😊😊
44
Myślę że loafersy są też wygodne 😊
Bardzo!
A może teraz jakich perfum używaja Francuzki? 😁
Chciałam zrobić o tym film, problem w tym, że rzadko kiedy ktoś Ci powie, jakich perfum używa bo nie chce, żebyś je kupiła i pachniała podobnie. Ale pomyślę!
Domyślam się że tak właśnie jest 😁 jednak może jakiś wywiad z kimś z perfumerii mógłby to jakoś uprościć 😃
W każdym razie strasznie cieszę się że zauważylaś mój komentarz!
Oglądam Cię od niedawna i jesteś absolutnie fantastyczna 😀
Dziekuje! Bardzo sie ciesze :) Jak bede miala jakis pomysl to na pewno zrobie film o perfumach, bo to faktycznie temat rzeka! Usciski!
Pani Moniko. Moim skromnym zdaniem, kobiety poszły po najniższej linii oporu i noszą te okropne snikersy, trampki, adidasy. Widać na ulicach jak bardzo te buty deformują typowo kobiecy chód. Brak tu wdzięku w sposobie chodzenia i piękna w poruszaniu się w typowo kobiecym stylu. Linia ciała jest znacznie zaburzona, brak wyraźnego zarysowania kształtu nogi. Osobiście dla mnie odpowiednimi są: botki, mokasyny tak, małej szpileczki, oxfordki, nawet ładne baleriny na małym podwyższeniu. Jednak każda pani ma swoje pomysły, jak ubrać własne nogi.
Pani Joanno, absolutnie się zgadzam. Każdy może decydować i fantastycznie, że mamy wolność wyboru. Pozdrawiam serdecznie!
@@parisbymoni Pani Moniko, oczywiście, jednak obstaję przy zgrabnym pantoflu, który dodaje wdzięku kobiecie. Ja osobiście noszę buciki delikatne, bardziej kobiece..
A ja zawsze widzialam czarne, troche znoszone, skorzane czolenka :)
Może jakoś je przegapiłam podczas mojego śledztwa :)
te masywne, "brzydkie" buty mają określenie - są to dad shoes
Coś w tym jest :)
ojej , jakieś same chłopczyce pokazałaś ... :-(
Ale tak to wyglada! Przeciez ja nie wybieralam sobie, kogos pokaze, po prostu nagrywalam dziewczyny na ulicy...
@@parisbymoni ano własnie wiem i jestem zadziwiona, bo mit o finezji i kobiecości Francuzek pokutuje w mojej głowie :-)
Amerykańskie wpływy
We Włoszech ciągle królują pseudo sportowe buty na koturnie :D
FRANCUSKI STYL.