I jeszcze ten wandalizm. Pomazane wagony, powybijane szyby. Od samego stania nie przejawiały by tak opłakanego wyglądu. Tępić tych co łażą i dewastują, bazgranie ot tak sobie.
Nie jestem tego do końca pewien ale na kolei prawdopodobnie po około 30 latach eksploatacji przeprowadza się kapitalne remonty EZT (takich jak EN57), bo bez tego nie mogą być dopuszczone do dalszej jazdy. Sęk w tym, że obecnie jest to już nieopłacalne, wskutek czego pojazdy wyprodukowane w latach 90, które w tej dekadzie osiągnęły już wiek 30 lat są po prostu złomowane, a przewoźnicy kolejowi (przeważnie) kupują w ich miejsce nowe jednostki. Najstarsze egzemplarze z lat 60, 70 przechodziły te remonty w latach 90 i 2000, gdy PKP jeszcze inaczej podchodziło do tych spraw, czy to poprzez braki taborowe czy (prawdopodobniej) finansowe na zakup wystarczającej ilości nowego taboru, mogącego je zastąpić, nie wiem. W każdym razie od napraw głównych najstarszych pojazdów w niektórych przypadkach nie upłynęło jeszcze pełne 30 lat, zatem są one ciągle dopuszczone do ruchu, lecz niektóre z lat 90 niestety osiągneły już ten wiek, a zatem nie mogą być dalej użytkowane, przez co trzeba je zezłomować. Mi także nie do końca podoba się fakt, że tak młode (w porównaniu z najstarszymi) pojazdy są złomowane i nie można nic na to poradzić ale niestety takie są realia. Nie mniej jednak wszystko, co tu napisałem, to tylko moje rozważania, na podstawie tego, które pojazdy są złomowane w pierwszej kolejności, nie jestem jakimś ekspertem w dziedzinie kolei i remontów taboru na niej, więc jeżeli się mylę, proszę mnie poprawić.
Oj jecgało się piętrusami. Raz jechał taki pociąg z Poznania do Kołobrzegu. Złapałem go w Białogardzie i jechałem do końca. W Kołobrzegu złapałem autobus miejski do Podczela.
Niestety, stary tabor będzie zastępywany nowym, czy tego chcemy czy nie. Ale również w tych czasach nie wyobrażam sobie jechac na jakąś dłuższą trasę takim starym składem.
To co piękne jest likwidowane😢😢😢
Niby ładne, ale od kilku lat stało odstawione i miejsce zajmowało. Koniec końców kasacja musiała nadejść.
Kiedyś to się jeździło do Międzyrzecza lub do Krzyża. W tamtych latach wagony ciągnęła ciuchcia. Łapka do góry 8 👍
Jeszcze w czerwcu oglądałem te piętrusy na bocznicy w Lesznie... 😢
I jeszcze ten wandalizm. Pomazane wagony, powybijane szyby. Od samego stania nie przejawiały by tak opłakanego wyglądu. Tępić tych co łażą i dewastują, bazgranie ot tak sobie.
te malunki skutecznie zaslaniają nie myte od miesięcy wagony!
masakra dobre wagony produkowane w laatch 90 i dlaczego nie jeżdzą..?a strare po przeróbkach jeżdza
Nie jestem tego do końca pewien ale na kolei prawdopodobnie po około 30 latach eksploatacji przeprowadza się kapitalne remonty EZT (takich jak EN57), bo bez tego nie mogą być dopuszczone do dalszej jazdy. Sęk w tym, że obecnie jest to już nieopłacalne, wskutek czego pojazdy wyprodukowane w latach 90, które w tej dekadzie osiągnęły już wiek 30 lat są po prostu złomowane, a przewoźnicy kolejowi (przeważnie) kupują w ich miejsce nowe jednostki. Najstarsze egzemplarze z lat 60, 70 przechodziły te remonty w latach 90 i 2000, gdy PKP jeszcze inaczej podchodziło do tych spraw, czy to poprzez braki taborowe czy (prawdopodobniej) finansowe na zakup wystarczającej ilości nowego taboru, mogącego je zastąpić, nie wiem.
W każdym razie od napraw głównych najstarszych pojazdów w niektórych przypadkach nie upłynęło jeszcze pełne 30 lat, zatem są one ciągle dopuszczone do ruchu, lecz niektóre z lat 90 niestety osiągneły już ten wiek, a zatem nie mogą być dalej użytkowane, przez co trzeba je zezłomować.
Mi także nie do końca podoba się fakt, że tak młode (w porównaniu z najstarszymi) pojazdy są złomowane i nie można nic na to poradzić ale niestety takie są realia.
Nie mniej jednak wszystko, co tu napisałem, to tylko moje rozważania, na podstawie tego, które pojazdy są złomowane w pierwszej kolejności, nie jestem jakimś ekspertem w dziedzinie kolei i remontów taboru na niej, więc jeżeli się mylę, proszę mnie poprawić.
Na kolei ,brak jest gospodarza,dlatego jest taki obraz, nie moje.
Oj jecgało się piętrusami. Raz jechał taki pociąg z Poznania do Kołobrzegu. Złapałem go w Białogardzie i jechałem do końca. W Kołobrzegu złapałem autobus miejski do Podczela.
komu te piętrusy przeszkadzały! Albo te stare podcziwe kibelki ? Teraz mamy w kolejach Śląskich zamiast pociągów to tramwaje ! Brak słów!
Na szrot z tym,tam ich miejsce l.
Te piętrusy mogli na spokojnie zmodernizować 😢
Koszty utrzymania plus brak spełniania nowych standardów.
@@KondzioLisMogli
Nagrywałem w Nowejwsi Mochy tam jechał jeszcze bez bohunów.
Wszystko tylko nie piętrusy mogli je przecież zmodernizować 😢
Marnotrawstwo i dewastacja w jednym.
Niestety, stary tabor będzie zastępywany nowym, czy tego chcemy czy nie. Ale również w tych czasach nie wyobrażam sobie jechac na jakąś dłuższą trasę takim starym składem.
Już ich nie ma.
@@Arghon_PL potwierdzam 🚂
A co z nimi zrobili wiecie może?
@JESUS_CHRIST_US pocięte zostały już
@@J23007 Tak
@@JESUS_CHRIST_US Pocieli.