Przerzuciłam się na wielorazowe waciki od Annabelle Minerals, szampon w kostce oraz szczotkę do ciała zamiast peelingu. Do golenia od lat używam żelu do mycia lub mydła. Tym filmem przekonałaś mnie do szczoteczki bambusowej i przetestowania podpasek wielorazowych. Dzięki. A teraz tak niemerytorycznie: uwielbiam Ciebie i Twoją pracę na yt. Jesteś nietuzinkową osobą :)
Cieszę się, że poruszyłaś temat zero waste i chętnie obejrzę więcej takich filmów na Twoim kanale. Sporo aspektów, o których wspomniałaś, ma zastosowanie również w mojej codzienności. Używam szamponów i mydeł w kostce, a inne kosmetyki do pielęgnacji czy higieny staram się kupować w szklanych opakowaniach. Korzystam z wacików wielorazowych, jak również z wielorazowych podpasek i jestem z nich bardzo zadowolona. Przerzuciłam się także na maszynkę na żyletki i teraz nie wyobrażam sobie golenia w inny sposób. Zamiast peelingu masuję się szczotką do szczotkowania ciała, która dobrze spełnia swoje zadanie. Wiem, że jeszcze długa droga przede mną do bycia zero waste, ale ogromnie cieszę się z każdej choćby małej zmiany, którą udało mi się wprowadzić w życie i stać się w ten sposób bardziej przyjazną planecie.
Są też myjki konopne do naczyń, chociaż nie wiem jak z ich trwałością :). Mi jeszcze żaden szampon w kostce się nie sprawdził na tyle, żebym mogła zrezygnować z tych zwykłych niestety, ale będę próbować. Z mydłem do twarzy jakoś mi nie po drodze, ale uwielbiam żel Babo, jest w szklanej butelce i jest mega wydajny ;). Tylko pompka jest plastikowa :(. Muszę jeszcze dodać - ta umywalka z kamienia! 🤩
Od niedawna używam takiej konopnej do naczyń i sprawdza się super, niczym nie odbiega od zwykłej gąbki 🙂 Żel w szklanej butelce to i tak suoer, opcja less waste 🙂 Dzięki!
Ale świetny odcinek 👍☺ nie sądziłam, że poznam tyle nowości bo o podpaskach wielorazowych nie słyszałam 😳 chyba za mało się interesowałam - czas to zmienić, zawsze jest czas na naukę ☺ też używam bambusowych szczoteczek do zębów, wielorazowych golarek a zamiast peelingu robię masaż naturalną szczotką - uwielbiam ❤ koniec z upaćkanym prysznicem 😀 widzę, że muszę spróbować jeszcze wielu nowych rzeczy z tego filmu 😘 pozdrawiam Cię ciepło
Ooo bardzo się cieszę, że tak myślisz kochana! Bałam się, że taka tematyka nie wzbudzi zainteresowania, byłam w błędzie! Jesteśmy wszyscy coraz bardziej świadomymi konsumentami!
Super filmik. Ja też wprowadziłam bardzo dużo zmian w kierunku less waste. Polecam bieliznę menstruacyjną. Używam od pół roku i nie zamienię za nic w świecie.
Ja zamówiłam swoją z UK firmy Cheeky Wipes, ale widziałam, że w Polsce też jest co raz większy wybór. Odradzam takie tanie z Chin bo to zupełnie inna rzecz. Te, które mam są bardzo chłonne i jeszcze nigdy mnie nie zawiodły.
@@KarlaVonDit dzięki za podpowiedź. Ja chińskich rzeczy, np. z alli nie kupuję - tkaniny są często barwione barwnikami, które nie są dopuszczone do użytku w Europie, więc bielizna i odzież na starcie już u mnie odpadają. Poszukam jakiejś polskiej alternatywy ☺.
Super kreski. A jesli o eko chodzi, to zdecydowanie ilosc plastiku przy produktach powala. Szczoteczki bambusowe, myjki wielorazowe, mydlo w kostce, peeling z fusow kawy, golenie na nic to swietne sposoby dla mnie, stosuje od lat. Z Twojej rekomendacji zrobilam tez plyn do demakijażu, działa lepiwj niz sam olej kokosowy, ktory u mnie nieco zapychal. Podpaski wielorazowe to ciekawy temat, choc mam raczej negatywne zalozenia, ale chetnie dowiem sie wiecej od osoby, ktora stosuje.
Dzięki 🙂 Bardzo się cieszę, że film przypadł do gustu 🙂 Myślę, że film o podpaskach rozwiałby wiele obaw i mitów ale na pewno nie jest to sposób dla każdego
Mydła oczywiście używamy w domu od zawsze, ale od niedawna zaczęłam używać szamponu w kostce i to jest Hit!!!, do golenia nóg oczywiście mydło, a jako peeling fusy z kawy zmieszane z miodem, olejem kokosowym i masłem shea, genialnie działa i cudownie pachnie kawą i miodem :)
Jak ktoś się waha czy warto przejść (nawet stopniowo) na zero waste to powiem, że po sobie widzę same korzyści: 1. Mniej śmieci na Ziemi. 2. Więcej miejsca w łazience. 3. Łatwiejsze sprzatanie łazienki/kosmetyków. Jak komuś przyjdą do głowy jakieś inne korzyści to niech śmiało dopisuje ☺.
Bardzo fajny odcinek :) Podobał mi się i poproszę więcej tego typu treści. Ja mam od dzisiaj postanowienie, że do końca roku (z wyjątkiem czarnego piątku) nie będę kupować kosmetyków. I muszę tak zrobić, bo jak zrobiłam tylko na kolorówkę, to postanowienia na kolorówkę się trzymam za to pielęgnacji kupuję na tony. Z ekologicznych rozwiązań u mnie: mam dysk menstruacyjny - dysk nie kubek - mega wygodna sprawa. Mam też maszynkę na żyletki. Był też czas, że używałam mydełek pod prysznic ale zrezygnowałam później bo było to niezbyt wygodne rozwiązanie. Być może jednak wrócę, bo cel wyższy jakby na to nie patrzeć. Płatków praktycznie nie używam, peelingów też nie. Chociaż zastanawiało mnie - co jest bardziej ekologiczne? Jeżeli stosujemy na przykład cienie z brokatem, mocno błyszczące, z drobinkami, to lepiej zmyć je na przykład olejem i spuścić na kanalizacji (w końcu mikro-plastik) czy zmyć płatkami i wyrzucić?
Hej, Też się zastanawiałam nad tym mikroplastikiem. Z drugiej strony i tak wcześniej czy później wszystko trafia do środowiska. Czy to przez wodę, czy przez grunt. Zapewne przez wodę szybciej. Gdzieś słyszałam, że oczyszczanie ścieków nie są w stanie do końca oczyścić wodę z mikropalstiku, ale nie wiem czy to prawda.
A co do mydła pod prysznicem to ja mam np taki woreczek na mydło do którego wkładam mydło i gdzieś go wieszam i potem możesz od razu się myć takim woreczkiem - nie ślizga się w rękach, fajnie spienia mydło i dodatkowo trochę peelinguje skórę
@@martak1031 Powiem Ci więcej: oczyszczalnie ścieków nie badają zawartości mikroplastiku w oczyszczonej wodzie. Co więcej, z cząstek stałych mogą oczyścić ścieki jedyni piaskowniki, jeżeli tam to nie opadnie to już raczej nie ma szans, może na późniejszych etapach jeszcze odrobinę, ale jest to proces fizyczny. Ścieki na wlocie do zbiornika/rzeki nigdy nie są w 100% klarowne i nigdy nie mają zerowej zawiesiny z czego można wywnioskować, że taki mikroplastik raczej przejdzie (moja wiedza w tym temacie pochodzi z 10 letniego doświadczenia pracy w labie przy oczyszczalni ścieków :)). Z wysypiskami jest trochę inaczej. One muszą być szczelne, więc tutaj przenikanie do środowiska mikrocząstek jest mocno ograniczone. Ale z drugiej strony, odpad magazynowany jest tam w zasadzie na wieki.
@@RedmylipsArt Z tym woreczkiem to jest mega patent! Dzięki za podpowiedź, już kupiłam i będę używać. Zobaczę, czy dzięki niemu uda mi się naruszyć mój mydlany zapas. Jeżeli tak to chyba przez dwa lata żelu pod prysznic nie kupię. Ani w zasadzie niczego innego do mycia ciała....
Świetny film, pomysł jakie są treści dla mnie genialny! Podobały mi się te wstawki zarówno te merytoryczne jak i te wygibasy 😁 Mam nadzieję, że będą kolejne odcinki! Jak chodzi o łazienkę to akurat też parę zmian mi się udalo- waciki wielorazowe, maszynka wielorazowa z żyletkami, mydło. Kosmetyków używam z polskich manufaktur głównie w szklanych opakowaniach. Może zmian nie jest dużo al po malu może będzie więcej. Próbowałam z szamponem i odżywka i jakoś mi ciężko było tak samo jak naturalne środki do czyszczenia.
Ale to właśnie o te małe zmiany chodzi 🙂 Stopniowo Naturalnie będą przychodzić kolejne 🙂 Przyznam, że też się obawiam ekologicznej chemii do prania czy sprzątania, boję się, że nie będą działać tak jak te chemiczne 😟
No dajesz kochana do myślenia... przyznam się bez bicia, że prawie wszystkie punkty u mnie "leżą"... no, poza goleniem, bo to od zawsze robię na mydło. Odczarowałaś mi trochę te myjki frotte, bo kojarzą mi się z pobytem w szpitalu🙈 i nigdy nie próbowałam używać ich w domu. Co do podpasek wielorazowych to jestem bardzo sceptyczna-nie tylko z powodu obaw higienicznych i użytkowych, ale dlatego, że ich pranie zużywa sporo dodatkowej wody, co też nie jest eko... Ciężko mi ocenić co w tej sytuacji jest lepsze...🤔 Generalnie pomysł i odcinek bardzo dobry i chętnie obejrzę więcej ekoporad😉
Dzięki 🙂 Podpaski piorę zawsze z innymi rzeczami, które i tak musiałabym wyprać. Zdecydowanie łatwiej oczyścić i odzyskać wodę niż pozbyć się nadmiaru syntetycznych śmieci. Więc zdecydowanie wielorazowe są bardziej eko, bez dwóch zdań 🙂 Ale nie kupuj, jeśli czujesz, że to nie dla Ciebie, nic na siłę 😉
Bardzo ciekawy i przydatny filmik. Sama ograniczam plastik w łazience,buzię myje od roku mydłem dermaglin i nigdy nie miałam tak dobrej cery. Do mycia ciała też używam mydła,które mi najbardziej odpowiada. Dwa mydła i starczy😁 poza tym zwracam dużą uwagę na "recycling "wody w łazience i kuchni😉 naprawdę da się zmniejszyć zużycie i kosmetyków i wody wyglądając i funkcjonując tak samo dobrze.
Mądry i potrzebny film, dziękuję! Gąbek nigdy nie lubiłam, w ramach peelingu szczotka na sucho, waciki wielorazowe są super (w Action znowu są dostępne ich zielone waciki w siatkowym woreczku za grosze, świetnie się dopierają) no i własnoręcznie robiony płyn do demakijażu, jak wykończę to koniecznie chcę spróbować Twój przepis. Natomiast do szamponu w kostce jakoś nie mogę się przekonać. Pozdrawiam
Dziękuję również 🙂 Fajnie, że używasz wacików wielorazowych! Sama zastanawiam się nad zakupem szczotki na sucho, żeby pozbyć się wrastających włosków na nogach.
Ja też golę się "na nic" - :-) Nogi zaś depiluję mechanicznie depilatorem, więc nie zużywam tych pianek itd. Kupiłam też ostatnio szampon w kostce na próbę, ciekawe, czy polubię (jeszcze nie używałam, bo wykańczam to, co mam, czyli szampon w płynie).
Ja też zazwyczaj depilator 😃 To już w ogóle jest oszczędność 😁 Co do szamponu w kostce, to tylko ważne aby nie trzeć nim włosów tylko spieniać w dłoniach i nakładać pianę na włosy 🙂 Bo inaczej może wyjść puch 😅
Używam mydła w kostce do mycia od dłuższego czasu i jestem zadowolona. Preferuję mydło glicerynowe z Biedronki w kartonowym opakowaniu za 2 zł. Szampon w kostce można kupić tanio w Lidlu ( 3 rodzaje do włosów suchych, normalnych i przetłuszczających się), w Rossmanie Isana, w Biedronce widziałam wersję szampon z odżywką. Już dawno zrezygnowałam z gąbek do mycia na rzecz myjki frotte. Jako peeling używam myjkę plastikowa z Rossmana, na której myję też pędzle oraz drugą szorstką rękawicę jako drobny peeling. Golę nogi stosując mydło w kostce. Używam też płatków kosmetycznych wielorazowych. Moja siostra stosuje podpaski wielorazowe i kubeczek menstruacyjny i sobie chwali. Ja nam bardzo obfity okres i nie wyobrażam sobie wymiany kubeczka czy podpaski wielorazowej w pracy. Brak warunków do higienicznej wymiany. Muszę wypróbować szczoteczkę bambusową. Szkoda, że jeszcze nie wymyślili takiej bez plastikowego włosia. A może jest taka tylko o tym nie wiem? Świetnie, że propagujeż takie rzeczy.
Dzięki kochana 🙂 Fajnie, że zwracasz uwagę na takie eko rozwiązania. Co do kubeczka czy podpasek to nic na siłę, bo to ma nam służyć i mamy się z tym dobrze czuć. Ja będziesz chciała spróbować, to kup na początek wkładkę i użyj na początek czy końcówkę okresu.
Szampon i kostka pilingujaca zrobiona w domu są super,myjki frotte również,po co nam tyle tego wszystkiego. Ja mam piankę do golenia,a często o niej zapominam i używam żelu lub mydła i jest ok. Staram się ograniczać kupowanie pielęgnacji,bo niektóre produkty to wymysły marketingowe 😀👍 Pozdrawiam cieplutko 😊
Zastanawiam się nad tymi podpaskami bo podchodzę do takich nowinek jak pies do jeża...może kupię jedną sztukę do przetestowania. Chętnie bym zobaczyła filmik na ten temat. Mydła używam pod prysznicem, są też mydełka z peelingiem. Musiałabym jeszcze obczaić szampon do włosów w kostce...żeli do golenia też nie kupuję. Fajne inspiracje. Czekamy na więcej...👍😀
Mega ciekawy film. Dzięki, że się z nami tym podzieliłaś. Od dłuższego czasu używam mydeł do mycia ciała. Obecnie mam różane z Bułgarii. Pięknie pachną. Nigdy nie lubiłam żeli. Zawsze za dużo dozowałam. Mam wkładki wieloarowe. Do podpasek jeszcze się nie przekonałam. Waciki wielorazowe do zmywania makijażu mam z aliexpress. Fajnie się sprawdzają. Mam 5 sztuk. Używam ich ponad rok i dalej są ok. Nie zafarbowały się od tuszu. Chętnie obejrzę podobne propozycje :-)
Dziękuję, bardzo mi miło 🙂 Dobrze wiedzieć, że tak długo służą Ci te waciki! Może kogoś przekona taka opcja 🙂 Jak masz wkładki to super, nic na siłę jak będziesz czuła, że chcesz spróbować podpasek to kupisz 🙂
Ja kostki używam od dawna(mydło, szampon....) i taki pomysł...jak mi zostanie taki maleńki kawałek mydełka to wrzucam je do szaf z tekstyliami ( ubrania, ręczniki, pościel, obrusy itd....) -to pachnie!
Polecam waciki wiokrotnego użytku z Tigera, z jednej strony bardzo delikatne do okolicy oka z drugiej bardziej frotte do twarzy. Bardzo ładnie i szybko się dopierają.
Do mycia się nie używam gąbki od dawna, myjkę z włókien naturalnych , rękawicę i woreczek na mydło 😎, wyroby z bambusa, juty i bawełny. Dzisiaj właśnie kupiłam woreczek na mydło 😎😎😎.
@@imarta5994 tak, to prawda, bardzo fajnie 😊. Trochę lat mam i przeżyłam butelki na mleko, szklane butelki na śmietanę, butelki zwrotne. Ale niestety nadszedł postęp i ma on też swoją czarną stronę. I niestety ale w każdym aspekcie życia sprawdza się, że "ludzie ludziom zgotowali ten los ", niby wyżej od zwierząt a się okazuje, że nie tak za daleko. O tyle dobrze, że czasem przychodzimy po rozum do głowy 🤷♀️
Niestety mnie kazde mydlo mega wysuszalo. Skora byla tak sucha az swedziala. Przerzucialm sie na zele i zrobilo sie lepiej. Jestem ciekawa na tematu podpasek wielorazowych. My przy mydleniu rak dodatkowo zakrecamy wode 😉odkrecamy tylko do splukiwania. Bardzo dziekuje za ten filmik. Musze sprobowac tych szamponow w kostce. Zaciekawilas mnie tym ze wlosy przestaly sie przetluszczac 🙂
Jeśli mydła Ci nie służą to oczywiście bez sensu na siłę ich używać i się męczyć. O podpaskach może nagram jakiś odcinek bo wiele osób się tym zainteresowało a co do szamponu to ja czuję, że skóra głowy się uspokoiła, nadal się przetłuszcza bo taką mam cerę i skórę, ale nie przetłuszcza się tak mocno jak kiedyś, nie mam łupieżu i uporczywego swędzenia
Spróbuj mydeł glicerynowych. Możliwe że masz skórę atopową. Ja u siebie odkryłam dopiero jak mi się zrobiło zapalenie na rękach. Można takie kupić w mydlarniach (duży wybór, ładnie zdobione) lub spytać o nie w drogerii (tam taniej). Zwróć uwagę na skład. Gliceryna powinna być prawie na samym początku składu. Osobiście sama sobie robię takie mydełka i rozdaję znajomym 😉 nikt się nie uskarża 😆
@@martynak.6372 probowalam. Zakochalam sie w ich zapachach. I o ile na poczatku dawaly rade, tak pozniej bylo tak samo. Ale aprobuje teraz czegos z lepszym skladem. Moze trafie na cos dla mnie 🙂
Mydła są mocniejszymi detergentami niż żele i mają mniej fizjologiczne pH. Jeżeli chciałabyś przerzucić się na ekologiczną alternatywę to polecam żele pod prysznic w kostce 🙂
Prześwietny film 😍 niektóre sposoby znam i praktykuje, chętnie wypróbuję też inne 😊 wybacz za spam, ale nadrabiam dzisiaj Twoje filmy i obowiązkowo leci komentarz 💖💖💖
Ja golę się przy użyciu mydła i wody odkąd tylko zaczęłam golenie. 🙂 A szampony w kostce kocham (jako włosomaniaczka też). Mam też wielorazowe waciki do demakijażu, bambusowe patyczki do higieny uszu. Szczoteczki do zębów raczej bym nie mogła zmienić z sonicznej na inną, bo mam trochę problemów, z którymi "zwykła" szczoteczka sobie nie poradzi (ale soniczna szczoteczka to chyba trochę jak wymienianie ostrzy w maszynce do golenia więc nie jest źle 🙂). Bardzo mnie zaintrygowały te podpaski! Nie wiedziałam, że takie są. Chciałabym dowiedzieć się o nich czegoś więcej. 🙂 Kubeczki menstruacyjne to jakoś też nie dla mnie. I nie wpadłabym jakoś na to, żeby myć się taką myjką wielorazową, to też mi bardzo pomoże, bo już mam dość tych "plastikowych" (czy z czego one tam są) myjek. 😅
Sama czasami używam szczoteczki elektrycznej, mamy z mężem jedną i tylko zmieniamy główki 🙂 Częściej myje bambusową ale czasem trzeba je tak turbo domyć i do tego służy mi właśnie elektryczna 😉 Ale nie każdy sposób jest dla każdego, jak potrzebujesz używać sonicznej (która i tak jest lepsza od zwykłych plastikowych szczoteczek) to używaj! Bo inaczej będziesz się męczyć 🙂 Chyba muszę nagrać coś o tych podpaskach 🙂 Buziaki!
Odkryłam, że garstka cukru dodana do dowolnego kosmetyku typu mleczko, balsam, masło, albo garstka oliwy sprawdza się genialnie i powoduje, że skóra jest jak u niemowlęcia. Tak staram się zaczynać kąpiel 2 razy w tygodniu. Polecam każdemu
Golenie- depilator elektryczny do nóg i pach, bikini męska golarka elektryczna, zero plastikowych śmieci. Stosuje taki duet ponad 10 lat, od roku dodałam laser do depilacji i włosków prawie nie ma. A jeśli chodzi o szampon w kostce to polecam z miodowej mydlarni, rewelacja! A mam kilka takich szamponów, ten najlepszy - dobrze domywa i mocno się pieni, super skład.
Dzięki za polecenie! Ja za każdym razem kupuje inny aby wypróbować różne firmy, muszę spróbować te z miodowej mydlarni 🙂 Ja nogi, pachy też depilator 😁
Chętnie posłucham o podpaskach wielorazowych! O praniu, higienie itp. Widziałam tez nawet jakiś czas temu "gacie okresowe", które niby miały kilka warstw i tak jakby "wbudowaną" podpaskę, ale te w porównaniu do zwykłych podpasek i podoasek wielorazowych wypadały dosyć drogo xD z kolei jestem ciekawa jak przewozisz w podróży te produkty w kostce. W jakichś wielorazowych opakowaniach? One często są spore, dlatego tak pytam 😅
Zdecydowanie muszę nagrać film o tych podpaskach bo dużo osób intrygują 😃 Też widziałam te majtki okresowe i jestem nimi bardzo zaintrygowana, na pewno kiedyś spróbuję!
Słyszałam o tym sposobie na odżywkę! A jak z podrażnieniami? Nic się nie dzieje po odżywce? Ja mam trochę oporów co do kubeczka ale jak ktoś nie ma to jest to zdecydowanie najwygodniejszy sposób na menstruację zero waste!
@@RedmylipsArt nic się nie dzieje ,żadnych podrażnień .A co do kubeczka , to też się wahałam na początku 🤔, ale jak już spróbowałam to żałuję , że wcześniej go nie odkryłam. Warto spróbować ☺️
jeśli chodzi o menstruacje, to poza popularnym kubeczkiem, są jeszcze majtki. Są dość drogie, ale 2-3 pary wymiennie powinny wystarczyć na cały okres. Przymierzam się do zakupu. myślę, ze te wszystkie pianki etc do golenia to taki typowy produkt późnego kapitalizmu, który wpycha nam produkt kompletnie niepotrzebny jako podstawową higienę (a czasem jest nawet szkodliwy, jak wkładki higieniczne noszone na co dzień). Kiedyś używałam, bo myślałam, ze trzeba, ale niczym się to nie różni od przejechania maszynką po mokrej/namydlonej nodze, więc nie ma sensu. Myślę, że odcinek o less waste w kuchni by się przydał
Podpasek wielo używam od lat. Jak się mój syn urodził to się zainteresowałam pieluchami wielorazowymi, a dziewczyny które produkowały takie pieluszki dla bobasów to dla mam robiły podpaski, wkładki laktacyjne wielorazowe. No i niestety widzę dwie wady: po pierwsze łatwo się przesuwają w bieliźnie. Jeszcze nie ma chyba jakiegoś trwałego sposobu na przytwierdzenie. A po drugie - raz na jakiś czas warto je wyprać w wysokiej temperaturze. A wysokie temperatury niszczą tę nieprzemakalną warstwę (zwłaszcza jeśli to PUL). Przy wkładkach higienicznych sprawdza się opcja dopinanych wkładów. Tzn jest nieprzemakalny spód do którego na napy można dopiąć wkład, i przy zmianie zmienia się wkład, więc ten "otulacz" można prać rzadziej. Kubeczek też mam już kilka lat, ogólnie jestem zadowolona, tylko przy bardziej obfitych miesiączkach czasem kubeczek nie daje rady. A ostatnio bardzo mnie kuszą majtki menstruacyjne. Tylko muszę poczytać recenzje różnych marek zanim się zdecyduję. Fajnie, że poruszasz również ten temat, bo oprócz aspektu ekologicznego zwykłe podpaski odparzają, uczulają, mogą zawierać mnóstwo syfu (bo mogą być bielone chlorem, czy też perfumowane itp). W przypadku pieluszek dla dzieci typu pampers jest podobnie. To że dziecko ma sucho koło pupy, to kwestia stosowania wielu środków, ktore nie są przyjazna dla skóry bobasa. Dodatkowo takie pieluchy podwyższają temperaturę w okolicach genitaliów co może prowadzić do niepłodności w przyszłości w przypadku chłopców. A jedno dziecko zużywa w ciągu swojego okresu pieluchowania nawet 5000 pieluch! 🤯 trochę obok tematu, ale mi się to z wielo-podpaskami wiąże 😄
Fsjnie, że o tym piszesz, bo ja nie mam w temacie pieluch zbyt wiele do powiedzenia a jest to na pewno istotny temat zważywszy na to ile takich pieluch się używa. Ja zauważyłam, że podpaski mi się nie przesuwają w klasycznych krojach bielizny, jeśli bielizna jest mocno wycięta albo luźna to wtedy potrafią się ruszać.
Nigdy nie uzywalam zadnych myjek, gąbek. Możecie mnie oświecić, w jakim celu je stosujecie? Uzywam mydla Aleppia lub marsylskie. Sprawdza sie i dzieciom z AZS, i osobom z łuszczycą. Aa, i swietne do golenia.
Ja używam żeby lepiej spienić produkt do mycia, sama dłonią zużywam jakieś 4 razy więcej żelu. Plus jeszcze lubię się po prostu "wyszorować" i wtedy czuję się lepiej umyta niż tylko takim mizianiem ręką :).
Ciekawą zrobiłaś tu rzecz: użyłaś zwrotu, który od zarania dziejów męczy ludzkie sumienia mędrców w kontekście jednak nieuchronności śmierci. " Ślad po nas nie zostanie" użyte w kontekście śmieci bardzo ładnie obrazuje to do czego doprowadzamy nie oglądając się na konsekwencje. Oto jak brak szerszej refleksji nad konsekwencjami lub ignorancja w dziedzinie rozwoju nauki doprowadziły do tego, że jeśli przeżyjemy nasze życie byle jak, to i tak zostawimy coś* po sobie z tą różnicą, że nie będzie to powód do dumy.... * Śmieci właśnie zamiast np. mądrych ksiąg czy po prostu dobrej pracy przydatnej następnym pokoleniom...
Trafne spostrzeżenie kochana! Właśnie o to chodzi, że zamiast zostawić po sobie szlachetny ślad, powód do dumy, zostawiamy tylko tonę śmierdzących odpadów 😟
ja nie lubie mydla w kostce, bo osad z takiego mydla z moją twardą wodą , daje niezmywalna powłokę na umywalce. a czy taki szampon w kostce tez robi taki osad 🤔? chetnie wypróbuję, bo moja skóra zle reaguje na większość szamponow w płynie. Ja probowalam kubeczka, i chyba tylko raz udalo mi się zalozyc odpowiednio. Nie jestem na tyle cierpliwa. a że jestem już w pewnym wieku, to zdecydowałam się na wkładkę domaciczna i teraz moim problemem jest minimalne plamienie jeden dzień w miesiącu .
Jeśli chodzi o osad z mydła to te drogeryjne faktycznie je zostawiają. Ja używam mydła z 4 szpakow i polecam - nie zostawia osadu, nie wysusza skóry, nie ma składników odzwierzęcych (oprócz tego z lanoliną naturalną i jest to zaznaczone na ich stronie). Spoko mydła ma też Ministerstwo Dobrego Mydła. Ważne, żeby mieć mydelniczkę z dziurką lub wylać z niej wodę, żeby mydło się nie rozpuściło. Ja mam reakcję alergiczną po żelach do ciała (rumień, drapię się jak wsciekła;). Warto spróbować mydła dobrej jakości ☺. Pozdrawiam
@@zorkazorka980 Ja po mydle z Doliny Czeremchy też nie mam problemu z osadem. Co do szamponów są one w kostce ale nie są to mydła więc nie zostawiają osadu
@@RedmylipsArt ja przygodę zaczęłam od mydła do włosów i źle to wyglądało 😂 straszną szopę miałam - to, o czym w filmie mówiłaś - popełniłam wszystkie możliwe błędy 😬. Mam 1 buteleczkę szamponu w płynie i jak go wykończę to zrobię drugie podejście, ale już z szamponem w kostce. Aż się nie mogę doczekać 😁.
Ja od siebie szczerze polecam Dermaglin,to zielone z glinką i lnem. Używam od roku i stan cery bardzo się poprawił tzn nie mam wyprysków,gul itd. Nie wyobrażam sobie wrócić do żeli.
Dziewczyny, a używałyście produktów Glov? Zastanawiam się czy warto kupić, np. ich wielorazowe waciki, opinie mają spoko, ale może tutaj ktoś ma i się wypowie? Bardzo chętnie poczytam 😊
Oglądam ten film i dochodzę do wniosku, że jestem antyekologicznym człowiekiem, bo żadnej z tych metod nie stosuję i sobie nie wyobrażam sobie stosować. Staram się zakręcać wodę jak namydlam cialo żelem pod prysznicem i nie biorę kąpieli w wannie. Pianki do golenia nigdy nie używałam, używam do tego piany z żelu pod prysznic.
@@dorotap.5040 oszczędzanie wody jest ekonomiczne, bo oszczędza pieniądze. Woda jest zasobem odnawialnym. Ile jej spuścisz, tyle wróci do obiegu. Oszczędzanie wody nie ma nic wspólnego z ekologią
Na rynku są też dostępne majtki menstruacyjne. Niektóre firmy wprowadziły nie tylko szampon w kostce, ale też żel pod prysznic i peeling w tej formie. A szczoteczka bambusowa wcale eko nie jest- nie wolno ją wrzucać do bio i dużo trudniej ją przetworzyć niż tą "złą" plastikową
Tak, widziałam te majtki ale jeszcze nie miałam okazji kupić i sprawdzić. Planuję wypróbować żel pod prysznic w kostce żeby zobaczyć jak bardzo będzie różnić się od zwykłego mydła. Co do szczoteczki, to chodzi o to, że Szczoteczka rozkłada się dłużej niż inne kompostowane rzeczy typu obierki po ziemniakach 😉 Ale wciąż jest to naturalny surowiec a ja w moich domowym gospodarstwie mogę to zrobić bo kompostuje sama.
Nie cierpię preparatów do golenia nóg, to zupełnie jest niepotrzebne. Zwykła maszynka wystarczy. Nie używam żeli do kapieli - dla mnie dużo lepsze są mydła, i jest ich tyle rodzai, że można przebierać. I jeszcze na czym oszczędzam to na plastikowych butelkach! Odkąd mamy lodówkę z podłączeniem do wody, która jest filtrowana to nie kupujemy wody. Oszczędność plastiku ogromna! O jeden worek plastiku mniej się wystawia - bo mieszkam na wsi i plastik wystawiamy w workach więc człowiek widzi ile się śmieci produkuje.
Nie ogarniam idei tych wielorazowych podpasek. Czy to jest dla ludzi co siedzą w domu i mogą naprawdę co 5 minut chodzić do toalety i je zmieniać? Bo ja sobie nie wyobrażam używać czegoś takiego w moim codziennym, zabieganym życiu. Kiedy czasem człowiek nie ma w ogóle czasu i możliwości pójść do kibelka a krew akurat leci jak szalona. I potem ciągle trzeba prać te wielorazowe zakrwawione podpaski.
@@RedmylipsArt oczywiscie. Zwykłe podpaski(nie kazdej firmy oczywiscie, tylko te lepsze) chronią przed przeciekaniem gdy mocno krew leci a nie ma możliwości isc do toalety przez dłuuuugie godziny. Te materiałowe wyglądają na nieszczelne pod tym wzgledem
@@ewelinak1294 Zdecydowanie się nie zgodzę. Oczywiście zależy od tego jakie się kupi, ale te moje mają pod spodem warstwę wodoodporną chroniącą przed przeciekaniem a w środku warstwy chłonne. Mam takie grubsze na mocne krwawienie i cieńsze na lżejsze, noszę na codzień, nie raz miałam na treningu i nigdy mi nie przeciekły.
@@RedmylipsArt są też takie gąbki morskie - naturalne zrobione z korala, więc po prostu wrzuciałaś wszystkie naturalne gąbki do jednego zbioru :) Sama nie wiem, które gąbki lepsze, a wysuszenie myjki w mojej mikro łazience to nie lada wyczyn, więc sama zrezygnowałam z gąbki do ciała. Ale sam filmik mnie cieszy (podrzuca świetne pomysły). A już to, że nie wyrzuciłaś maszynki do golenia po to by kupić taką bardziej true na żyletki łapie mnie za moje zero waste'owe seruduszko
Najlepszy patent z kolonii- zamiast gąbki myje się ciało majtkami:) majtki wyprane a ciało umyte:)
Haha! 😃
co ;o
Przerzuciłam się na wielorazowe waciki od Annabelle Minerals, szampon w kostce oraz szczotkę do ciała zamiast peelingu. Do golenia od lat używam żelu do mycia lub mydła. Tym filmem przekonałaś mnie do szczoteczki bambusowej i przetestowania podpasek wielorazowych. Dzięki. A teraz tak niemerytorycznie: uwielbiam Ciebie i Twoją pracę na yt. Jesteś nietuzinkową osobą :)
Ale mi miło, dziękuje! Cieszę się, że też starasz się wprowadzać w swoje życie małe zmiany które nie obciążają środowiska 😃
Jestem za filmikiem z tymi magicznymi podpaskami 😅
Okej 😃
Nikt nie prosił, każdy potrzebował! Mega!
Haha dzięki kochana!
Najlepszy peeling dla mnie to szczotka albo rękawica do mycia ciała z Rossmanna.
I nie potrzebne żadne kosmetyki 🙂
Super wideo. Naklaniasz ludzi do szanowania środowiska, mniej konsumpcjonizmu. Brawo ❤️
Dziękuję kochana 🙂 Trzeba wykorzystać zasięgi do szerzenia dobrych rzeczy 🙂
Mega ważny temat! I jak piękny makijaż ☺
Bardzo się cieszę, że tak uważasz! Dzięki 🙂
Cieszę się, że poruszyłaś temat zero waste i chętnie obejrzę więcej takich filmów na Twoim kanale. Sporo aspektów, o których wspomniałaś, ma zastosowanie również w mojej codzienności. Używam szamponów i mydeł w kostce, a inne kosmetyki do pielęgnacji czy higieny staram się kupować w szklanych opakowaniach. Korzystam z wacików wielorazowych, jak również z wielorazowych podpasek i jestem z nich bardzo zadowolona. Przerzuciłam się także na maszynkę na żyletki i teraz nie wyobrażam sobie golenia w inny sposób. Zamiast peelingu masuję się szczotką do szczotkowania ciała, która dobrze spełnia swoje zadanie. Wiem, że jeszcze długa droga przede mną do bycia zero waste, ale ogromnie cieszę się z każdej choćby małej zmiany, którą udało mi się wprowadzić w życie i stać się w ten sposób bardziej przyjazną planecie.
Dziękuję kochana! Ja też stopniowo wprowadzam zmiany, na pewno jescze wiele do zmiany ale trzeba cieszyć się z małych rzeczy 😃
Są też myjki konopne do naczyń, chociaż nie wiem jak z ich trwałością :). Mi jeszcze żaden szampon w kostce się nie sprawdził na tyle, żebym mogła zrezygnować z tych zwykłych niestety, ale będę próbować. Z mydłem do twarzy jakoś mi nie po drodze, ale uwielbiam żel Babo, jest w szklanej butelce i jest mega wydajny ;). Tylko pompka jest plastikowa :(. Muszę jeszcze dodać - ta umywalka z kamienia! 🤩
Od niedawna używam takiej konopnej do naczyń i sprawdza się super, niczym nie odbiega od zwykłej gąbki 🙂 Żel w szklanej butelce to i tak suoer, opcja less waste 🙂 Dzięki!
👍🤗 Zastanawiam się nad zakupem wkładek to może być dobry pomysł.
Mydła w kostce używam od dawna
🥰 Ja jestem bardzo zadowolona! Mogę doradzić, że warto kupić te w ciemniejszym kolorze aby nie mieć problemu z odbarwieniami tkaniny 🙂
Super film! Cześć z tych rzeczy już stosuje, a ja polecam może trochę z innej działki, pieluchy wielorazowe! 😉
Pieluchy to świetne rozwiązanie! Ile mniej śmieci!
Ale świetny odcinek 👍☺ nie sądziłam, że poznam tyle nowości bo o podpaskach wielorazowych nie słyszałam 😳 chyba za mało się interesowałam - czas to zmienić, zawsze jest czas na naukę ☺ też używam bambusowych szczoteczek do zębów, wielorazowych golarek a zamiast peelingu robię masaż naturalną szczotką - uwielbiam ❤ koniec z upaćkanym prysznicem 😀 widzę, że muszę spróbować jeszcze wielu nowych rzeczy z tego filmu 😘 pozdrawiam Cię ciepło
Ooo bardzo się cieszę, że tak myślisz kochana! Bałam się, że taka tematyka nie wzbudzi zainteresowania, byłam w błędzie! Jesteśmy wszyscy coraz bardziej świadomymi konsumentami!
Nigdy nie miałam szczoteczki bambusowej ... skutecznie mnie zachęciłaś!:)
Super 😃
Super filmik. Ja też wprowadziłam bardzo dużo zmian w kierunku less waste. Polecam bieliznę menstruacyjną. Używam od pół roku i nie zamienię za nic w świecie.
A mogę zapytać gdzie kupiłaś?
No właśnie jestem baaaardzo ciekawa tej bielizny i mam zamiar w przyszłości kupić!
Ja zamówiłam swoją z UK firmy Cheeky Wipes, ale widziałam, że w Polsce też jest co raz większy wybór. Odradzam takie tanie z Chin bo to zupełnie inna rzecz. Te, które mam są bardzo chłonne i jeszcze nigdy mnie nie zawiodły.
@@KarlaVonDit dzięki za podpowiedź. Ja chińskich rzeczy, np. z alli nie kupuję - tkaniny są często barwione barwnikami, które nie są dopuszczone do użytku w Europie, więc bielizna i odzież na starcie już u mnie odpadają. Poszukam jakiejś polskiej alternatywy ☺.
Tę bieliznę nosi się cały dzień podczas okresu?
Mega ciekawy film!!!! Tyle ciekawych rzeczy się dowiedziałam. Wielorazowe waciki używam od dawna ale zainteresowały mnie podpaski i mydło w kostce.
Super, bardzo się cieszę, że mogłam pomóc!
@@RedmylipsArt wiedziałam o pampersach ale podpaskach nie. Zaraz kupuje i będę korzystać jakoś mnie to mnie odstrasza, zniesmacza😄
Super zielone kreski !:○]♡ i wspaniały odcinek, dzięki !!!! Buziaczki
Ach, dziękuje pięknie!
Super kreski. A jesli o eko chodzi, to zdecydowanie ilosc plastiku przy produktach powala. Szczoteczki bambusowe, myjki wielorazowe, mydlo w kostce, peeling z fusow kawy, golenie na nic to swietne sposoby dla mnie, stosuje od lat. Z Twojej rekomendacji zrobilam tez plyn do demakijażu, działa lepiwj niz sam olej kokosowy, ktory u mnie nieco zapychal. Podpaski wielorazowe to ciekawy temat, choc mam raczej negatywne zalozenia, ale chetnie dowiem sie wiecej od osoby, ktora stosuje.
Dzięki 🙂 Bardzo się cieszę, że film przypadł do gustu 🙂 Myślę, że film o podpaskach rozwiałby wiele obaw i mitów ale na pewno nie jest to sposób dla każdego
Inspirujący film Sylwia... mam już kilka Eco postanowień. Dzięki!
Cieszę się 🙂
Mydła oczywiście używamy w domu od zawsze, ale od niedawna zaczęłam używać szamponu w kostce i to jest Hit!!!, do golenia nóg oczywiście mydło, a jako peeling fusy z kawy zmieszane z miodem, olejem kokosowym i masłem shea, genialnie działa i cudownie pachnie kawą i miodem :)
Ooo z miodem! Muszę spróbować!
Jak ktoś się waha czy warto przejść (nawet stopniowo) na zero waste to powiem, że po sobie widzę same korzyści: 1. Mniej śmieci na Ziemi. 2. Więcej miejsca w łazience. 3. Łatwiejsze sprzatanie łazienki/kosmetyków. Jak komuś przyjdą do głowy jakieś inne korzyści to niech śmiało dopisuje ☺.
To ja dopisuje oszczędność, bo mydła, myjki, odpaski wielorazowe starczają na dużo dłużej 😃
Ciekawy filmik się zapowiada, oczywiście kciuk do góry 👍 😃
Dzięki kochana! Do usłyszenia na premierze!
@@RedmylipsArt Cała przyjemność po mojej stronie ❤ Do zobaczenia na premierze 😃
Bardzo fajny odcinek :) Podobał mi się i poproszę więcej tego typu treści. Ja mam od dzisiaj postanowienie, że do końca roku (z wyjątkiem czarnego piątku) nie będę kupować kosmetyków. I muszę tak zrobić, bo jak zrobiłam tylko na kolorówkę, to postanowienia na kolorówkę się trzymam za to pielęgnacji kupuję na tony.
Z ekologicznych rozwiązań u mnie: mam dysk menstruacyjny - dysk nie kubek - mega wygodna sprawa. Mam też maszynkę na żyletki. Był też czas, że używałam mydełek pod prysznic ale zrezygnowałam później bo było to niezbyt wygodne rozwiązanie. Być może jednak wrócę, bo cel wyższy jakby na to nie patrzeć. Płatków praktycznie nie używam, peelingów też nie. Chociaż zastanawiało mnie - co jest bardziej ekologiczne? Jeżeli stosujemy na przykład cienie z brokatem, mocno błyszczące, z drobinkami, to lepiej zmyć je na przykład olejem i spuścić na kanalizacji (w końcu mikro-plastik) czy zmyć płatkami i wyrzucić?
Hej, Też się zastanawiałam nad tym mikroplastikiem. Z drugiej strony i tak wcześniej czy później wszystko trafia do środowiska. Czy to przez wodę, czy przez grunt. Zapewne przez wodę szybciej. Gdzieś słyszałam, że oczyszczanie ścieków nie są w stanie do końca oczyścić wodę z mikropalstiku, ale nie wiem czy to prawda.
Też się nad tym zastanawiałam. Niestety brokaty biodegradowalne nie są zbyt popularne w przemyśle beauty... Trzymam kciuki za postanowienie!
A co do mydła pod prysznicem to ja mam np taki woreczek na mydło do którego wkładam mydło i gdzieś go wieszam i potem możesz od razu się myć takim woreczkiem - nie ślizga się w rękach, fajnie spienia mydło i dodatkowo trochę peelinguje skórę
@@martak1031 Powiem Ci więcej: oczyszczalnie ścieków nie badają zawartości mikroplastiku w oczyszczonej wodzie. Co więcej, z cząstek stałych mogą oczyścić ścieki jedyni piaskowniki, jeżeli tam to nie opadnie to już raczej nie ma szans, może na późniejszych etapach jeszcze odrobinę, ale jest to proces fizyczny. Ścieki na wlocie do zbiornika/rzeki nigdy nie są w 100% klarowne i nigdy nie mają zerowej zawiesiny z czego można wywnioskować, że taki mikroplastik raczej przejdzie (moja wiedza w tym temacie pochodzi z 10 letniego doświadczenia pracy w labie przy oczyszczalni ścieków :)). Z wysypiskami jest trochę inaczej. One muszą być szczelne, więc tutaj przenikanie do środowiska mikrocząstek jest mocno ograniczone. Ale z drugiej strony, odpad magazynowany jest tam w zasadzie na wieki.
@@RedmylipsArt Z tym woreczkiem to jest mega patent! Dzięki za podpowiedź, już kupiłam i będę używać. Zobaczę, czy dzięki niemu uda mi się naruszyć mój mydlany zapas. Jeżeli tak to chyba przez dwa lata żelu pod prysznic nie kupię. Ani w zasadzie niczego innego do mycia ciała....
Świetny film, pomysł jakie są treści dla mnie genialny! Podobały mi się te wstawki zarówno te merytoryczne jak i te wygibasy 😁 Mam nadzieję, że będą kolejne odcinki! Jak chodzi o łazienkę to akurat też parę zmian mi się udalo- waciki wielorazowe, maszynka wielorazowa z żyletkami, mydło. Kosmetyków używam z polskich manufaktur głównie w szklanych opakowaniach. Może zmian nie jest dużo al po malu może będzie więcej. Próbowałam z szamponem i odżywka i jakoś mi ciężko było tak samo jak naturalne środki do czyszczenia.
Ale to właśnie o te małe zmiany chodzi 🙂 Stopniowo Naturalnie będą przychodzić kolejne 🙂 Przyznam, że też się obawiam ekologicznej chemii do prania czy sprzątania, boję się, że nie będą działać tak jak te chemiczne 😟
No dajesz kochana do myślenia... przyznam się bez bicia, że prawie wszystkie punkty u mnie "leżą"... no, poza goleniem, bo to od zawsze robię na mydło. Odczarowałaś mi trochę te myjki frotte, bo kojarzą mi się z pobytem w szpitalu🙈 i nigdy nie próbowałam używać ich w domu. Co do podpasek wielorazowych to jestem bardzo sceptyczna-nie tylko z powodu obaw higienicznych i użytkowych, ale dlatego, że ich pranie zużywa sporo dodatkowej wody, co też nie jest eko... Ciężko mi ocenić co w tej sytuacji jest lepsze...🤔 Generalnie pomysł i odcinek bardzo dobry i chętnie obejrzę więcej ekoporad😉
Dzięki 🙂 Podpaski piorę zawsze z innymi rzeczami, które i tak musiałabym wyprać. Zdecydowanie łatwiej oczyścić i odzyskać wodę niż pozbyć się nadmiaru syntetycznych śmieci. Więc zdecydowanie wielorazowe są bardziej eko, bez dwóch zdań 🙂 Ale nie kupuj, jeśli czujesz, że to nie dla Ciebie, nic na siłę 😉
Bardzo ciekawy i przydatny filmik. Sama ograniczam plastik w łazience,buzię myje od roku mydłem dermaglin i nigdy nie miałam tak dobrej cery. Do mycia ciała też używam mydła,które mi najbardziej odpowiada. Dwa mydła i starczy😁 poza tym zwracam dużą uwagę na "recycling "wody w łazience i kuchni😉 naprawdę da się zmniejszyć zużycie i kosmetyków i wody wyglądając i funkcjonując tak samo dobrze.
Super! Zgadzam się, że to wcale nie utrudnia nam życia!
Mądry i potrzebny film, dziękuję! Gąbek nigdy nie lubiłam, w ramach peelingu szczotka na sucho, waciki wielorazowe są super (w Action znowu są dostępne ich zielone waciki w siatkowym woreczku za grosze, świetnie się dopierają) no i własnoręcznie robiony płyn do demakijażu, jak wykończę to koniecznie chcę spróbować Twój przepis. Natomiast do szamponu w kostce jakoś nie mogę się przekonać. Pozdrawiam
Dziękuję również 🙂 Fajnie, że używasz wacików wielorazowych! Sama zastanawiam się nad zakupem szczotki na sucho, żeby pozbyć się wrastających włosków na nogach.
Ja też golę się "na nic" - :-) Nogi zaś depiluję mechanicznie depilatorem, więc nie zużywam tych pianek itd. Kupiłam też ostatnio szampon w kostce na próbę, ciekawe, czy polubię (jeszcze nie używałam, bo wykańczam to, co mam, czyli szampon w płynie).
Ja też zazwyczaj depilator 😃 To już w ogóle jest oszczędność 😁 Co do szamponu w kostce, to tylko ważne aby nie trzeć nim włosów tylko spieniać w dłoniach i nakładać pianę na włosy 🙂 Bo inaczej może wyjść puch 😅
Używam mydła w kostce do mycia od dłuższego czasu i jestem zadowolona. Preferuję mydło glicerynowe z Biedronki w kartonowym opakowaniu za 2 zł. Szampon w kostce można kupić tanio w Lidlu ( 3 rodzaje do włosów suchych, normalnych i przetłuszczających się), w Rossmanie Isana, w Biedronce widziałam wersję szampon z odżywką. Już dawno zrezygnowałam z gąbek do mycia na rzecz myjki frotte. Jako peeling używam myjkę plastikowa z Rossmana, na której myję też pędzle oraz drugą szorstką rękawicę jako drobny peeling. Golę nogi stosując mydło w kostce. Używam też płatków kosmetycznych wielorazowych. Moja siostra stosuje podpaski wielorazowe i kubeczek menstruacyjny i sobie chwali. Ja nam bardzo obfity okres i nie wyobrażam sobie wymiany kubeczka czy podpaski wielorazowej w pracy. Brak warunków do higienicznej wymiany. Muszę wypróbować szczoteczkę bambusową. Szkoda, że jeszcze nie wymyślili takiej bez plastikowego włosia. A może jest taka tylko o tym nie wiem? Świetnie, że propagujeż takie rzeczy.
Dzięki kochana 🙂 Fajnie, że zwracasz uwagę na takie eko rozwiązania. Co do kubeczka czy podpasek to nic na siłę, bo to ma nam służyć i mamy się z tym dobrze czuć. Ja będziesz chciała spróbować, to kup na początek wkładkę i użyj na początek czy końcówkę okresu.
Szampon i kostka pilingujaca zrobiona w domu są super,myjki frotte również,po co nam tyle tego wszystkiego. Ja mam piankę do golenia,a często o niej zapominam i używam żelu lub mydła i jest ok. Staram się ograniczać kupowanie pielęgnacji,bo niektóre produkty to wymysły marketingowe 😀👍 Pozdrawiam cieplutko 😊
Z tym wymysłem marketingowym to jest dużo prawdy, ale z wieloma rzeczami tak jest. Przerażająca sprawa 🙈
Zastanawiam się nad tymi podpaskami bo podchodzę do takich nowinek jak pies do jeża...może kupię jedną sztukę do przetestowania. Chętnie bym zobaczyła filmik na ten temat. Mydła używam pod prysznicem, są też mydełka z peelingiem. Musiałabym jeszcze obczaić szampon do włosów w kostce...żeli do golenia też nie kupuję. Fajne inspiracje. Czekamy na więcej...👍😀
Dzięki, bardzo się cieszę 🙂 Jeśli jesteś sceptyczna do podpasek to nic na siłę. Jak będziesz chciała spróbować to kup jedną sztukę albo wkładke 🙂
Mój eko patent na oszczędzanie wody: odkręcam wodę, moczę ręce, zakręcam wodę, namydlam, myję dokładnie, odkręcam wodę, spłukuję, zakręcam. Polecam :)
(Szampony w kostce - love!!)
To jest bardzo duża oszczędność wody 🙂 Super!
Też tak robię 😊
Wiele lat temu byłam w szoku że dużo ludzi tak nie robi i ta woda leci cały czas. U mnie w domu było normą żeby tak zakręcać :)
Mega ciekawy film. Dzięki, że się z nami tym podzieliłaś. Od dłuższego czasu używam mydeł do mycia ciała. Obecnie mam różane z Bułgarii. Pięknie pachną. Nigdy nie lubiłam żeli. Zawsze za dużo dozowałam. Mam wkładki wieloarowe. Do podpasek jeszcze się nie przekonałam. Waciki wielorazowe do zmywania makijażu mam z aliexpress. Fajnie się sprawdzają. Mam 5 sztuk. Używam ich ponad rok i dalej są ok. Nie zafarbowały się od tuszu. Chętnie obejrzę podobne propozycje :-)
Dziękuję, bardzo mi miło 🙂 Dobrze wiedzieć, że tak długo służą Ci te waciki! Może kogoś przekona taka opcja 🙂 Jak masz wkładki to super, nic na siłę jak będziesz czuła, że chcesz spróbować podpasek to kupisz 🙂
Świetny odcinek, dzięki za masę pomysłów!
Bardzo się cieszę! Dziękuję ❤️
Ja kostki używam od dawna(mydło, szampon....) i taki pomysł...jak mi zostanie taki maleńki kawałek mydełka to wrzucam je do szaf z tekstyliami ( ubrania, ręczniki, pościel, obrusy itd....) -to pachnie!
Ooo super pomysł! Ja zwykle końcówki wrzucam do tekiego woreczka na mydło i potem łatwo mi się to spienia 🙂
Polecam waciki wiokrotnego użytku z Tigera, z jednej strony bardzo delikatne do okolicy oka z drugiej bardziej frotte do twarzy. Bardzo ładnie i szybko się dopierają.
Oo super, dzięki, że mówisz!
Do mycia się nie używam gąbki od dawna, myjkę z włókien naturalnych , rękawicę i woreczek na mydło 😎, wyroby z bambusa, juty i bawełny. Dzisiaj właśnie kupiłam woreczek na mydło 😎😎😎.
Super! Też mam taki woreczek, wrzucam do niego resztki mydła które już ciężko używa się ręcznie 😃
Super patent z woreczkiem na mydło, pamiętam że za dzieciaka tak robiło się u mnie w domu i u babci. Fajnie że to wróciło 😀
@@imarta5994 tak, to prawda, bardzo fajnie 😊. Trochę lat mam i przeżyłam butelki na mleko, szklane butelki na śmietanę, butelki zwrotne. Ale niestety nadszedł postęp i ma on też swoją czarną stronę. I niestety ale w każdym aspekcie życia sprawdza się, że "ludzie ludziom zgotowali ten los ", niby wyżej od zwierząt a się okazuje, że nie tak za daleko. O tyle dobrze, że czasem przychodzimy po rozum do głowy 🤷♀️
@@Reniula77 Oj tak masz rację,oby więcej takich dawnych ekologicznych nawyków ludzie stosowali to by nie było takich chałd śmieci😀
Niestety mnie kazde mydlo mega wysuszalo. Skora byla tak sucha az swedziala. Przerzucialm sie na zele i zrobilo sie lepiej.
Jestem ciekawa na tematu podpasek wielorazowych.
My przy mydleniu rak dodatkowo zakrecamy wode 😉odkrecamy tylko do splukiwania.
Bardzo dziekuje za ten filmik. Musze sprobowac tych szamponow w kostce. Zaciekawilas mnie tym ze wlosy przestaly sie przetluszczac 🙂
Jeśli mydła Ci nie służą to oczywiście bez sensu na siłę ich używać i się męczyć. O podpaskach może nagram jakiś odcinek bo wiele osób się tym zainteresowało a co do szamponu to ja czuję, że skóra głowy się uspokoiła, nadal się przetłuszcza bo taką mam cerę i skórę, ale nie przetłuszcza się tak mocno jak kiedyś, nie mam łupieżu i uporczywego swędzenia
Spróbuj mydeł glicerynowych. Możliwe że masz skórę atopową. Ja u siebie odkryłam dopiero jak mi się zrobiło zapalenie na rękach. Można takie kupić w mydlarniach (duży wybór, ładnie zdobione) lub spytać o nie w drogerii (tam taniej). Zwróć uwagę na skład. Gliceryna powinna być prawie na samym początku składu. Osobiście sama sobie robię takie mydełka i rozdaję znajomym 😉 nikt się nie uskarża 😆
@@martynak.6372 probowalam. Zakochalam sie w ich zapachach. I o ile na poczatku dawaly rade, tak pozniej bylo tak samo. Ale aprobuje teraz czegos z lepszym skladem. Moze trafie na cos dla mnie 🙂
Mydła są mocniejszymi detergentami niż żele i mają mniej fizjologiczne pH. Jeżeli chciałabyś przerzucić się na ekologiczną alternatywę to polecam żele pod prysznic w kostce 🙂
Ważne, poważne tematy 😉. Proszę o więcej. Część Twoich patentów już wprowadziłam, pora na następne 😘❤
Ale się cieszę! ❤️
Prześwietny film 😍 niektóre sposoby znam i praktykuje, chętnie wypróbuję też inne 😊 wybacz za spam, ale nadrabiam dzisiaj Twoje filmy i obowiązkowo leci komentarz 💖💖💖
Nie szkodzi kochana, bardzo się cieszę!
Ja golę się przy użyciu mydła i wody odkąd tylko zaczęłam golenie. 🙂 A szampony w kostce kocham (jako włosomaniaczka też). Mam też wielorazowe waciki do demakijażu, bambusowe patyczki do higieny uszu. Szczoteczki do zębów raczej bym nie mogła zmienić z sonicznej na inną, bo mam trochę problemów, z którymi "zwykła" szczoteczka sobie nie poradzi (ale soniczna szczoteczka to chyba trochę jak wymienianie ostrzy w maszynce do golenia więc nie jest źle 🙂). Bardzo mnie zaintrygowały te podpaski! Nie wiedziałam, że takie są. Chciałabym dowiedzieć się o nich czegoś więcej. 🙂 Kubeczki menstruacyjne to jakoś też nie dla mnie. I nie wpadłabym jakoś na to, żeby myć się taką myjką wielorazową, to też mi bardzo pomoże, bo już mam dość tych "plastikowych" (czy z czego one tam są) myjek. 😅
Sama czasami używam szczoteczki elektrycznej, mamy z mężem jedną i tylko zmieniamy główki 🙂 Częściej myje bambusową ale czasem trzeba je tak turbo domyć i do tego służy mi właśnie elektryczna 😉 Ale nie każdy sposób jest dla każdego, jak potrzebujesz używać sonicznej (która i tak jest lepsza od zwykłych plastikowych szczoteczek) to używaj! Bo inaczej będziesz się męczyć 🙂 Chyba muszę nagrać coś o tych podpaskach 🙂 Buziaki!
@@RedmylipsArt No ja jestem chętna na taki filmik 😁
@@Mebridia dzięki za info 🥰
Odkryłam, że garstka cukru dodana do dowolnego kosmetyku typu mleczko, balsam, masło, albo garstka oliwy sprawdza się genialnie i powoduje, że skóra jest jak u niemowlęcia. Tak staram się zaczynać kąpiel 2 razy w tygodniu. Polecam każdemu
Super, brzmi ciekawie!
Golenie- depilator elektryczny do nóg i pach, bikini męska golarka elektryczna, zero plastikowych śmieci. Stosuje taki duet ponad 10 lat, od roku dodałam laser do depilacji i włosków prawie nie ma. A jeśli chodzi o szampon w kostce to polecam z miodowej mydlarni, rewelacja! A mam kilka takich szamponów, ten najlepszy - dobrze domywa i mocno się pieni, super skład.
Dzięki za polecenie! Ja za każdym razem kupuje inny aby wypróbować różne firmy, muszę spróbować te z miodowej mydlarni 🙂 Ja nogi, pachy też depilator 😁
Chętnie posłucham o podpaskach wielorazowych! O praniu, higienie itp. Widziałam tez nawet jakiś czas temu "gacie okresowe", które niby miały kilka warstw i tak jakby "wbudowaną" podpaskę, ale te w porównaniu do zwykłych podpasek i podoasek wielorazowych wypadały dosyć drogo xD z kolei jestem ciekawa jak przewozisz w podróży te produkty w kostce. W jakichś wielorazowych opakowaniach? One często są spore, dlatego tak pytam 😅
A i jeszcze jedno! Jak masz jakieś konkretne produkty w kostce do polecenia, to też możesz kiedyś nam opowiedzieć :D
Zdecydowanie muszę nagrać film o tych podpaskach bo dużo osób intrygują 😃 Też widziałam te majtki okresowe i jestem nimi bardzo zaintrygowana, na pewno kiedyś spróbuję!
Przewożę zwykle w jakiś puszeczkach (czasem dedykowanych czasem zupełnie nie) albo pudełeczkach po zużytych kosmetykach 🙂
@@RedmylipsArt dzięki za odpowiedzi!
Ja kubeczka zaczęłam używać 2 miesiące temu i nie wrócę już do tradycyjnych podpasek. A do golenia używam odżywki do włosów - daje fajny poślizg 😉
Słyszałam o tym sposobie na odżywkę! A jak z podrażnieniami? Nic się nie dzieje po odżywce? Ja mam trochę oporów co do kubeczka ale jak ktoś nie ma to jest to zdecydowanie najwygodniejszy sposób na menstruację zero waste!
@@RedmylipsArt nic się nie dzieje ,żadnych podrażnień .A co do kubeczka , to też się wahałam na początku 🤔, ale jak już spróbowałam to żałuję , że wcześniej go nie odkryłam. Warto spróbować ☺️
@@magdalenaaskawiec5686 chyba zrobię research w tym temacie 🙂
Możesz podać jakieś namiary na myjki frotte? Ciekawa sprawa, a nigdzie nie widziałam.
Np w Iysku
Sprawdzę 🙂 dzięki!
Widziałam też na allegro 🙂
@@RedmylipsArt a Ty swoje gdzie kupiłaś? 😏
jeśli chodzi o menstruacje, to poza popularnym kubeczkiem, są jeszcze majtki. Są dość drogie, ale 2-3 pary wymiennie powinny wystarczyć na cały okres. Przymierzam się do zakupu.
myślę, ze te wszystkie pianki etc do golenia to taki typowy produkt późnego kapitalizmu, który wpycha nam produkt kompletnie niepotrzebny jako podstawową higienę (a czasem jest nawet szkodliwy, jak wkładki higieniczne noszone na co dzień). Kiedyś używałam, bo myślałam, ze trzeba, ale niczym się to nie różni od przejechania maszynką po mokrej/namydlonej nodze, więc nie ma sensu.
Myślę, że odcinek o less waste w kuchni by się przydał
Dzięki kochana! Też zastanawiam się nad zakupem tych majtek! Myślę, że musi to być meeega wygodne! Używałaś może tych majtek?
@@RedmylipsArt właśnie jeszcze nie, ale widziałam dużo pozytywnych oponii
@@paulinak.1736 Ja też! Jakbyś kupiła wcześniej ode mnie to daj znać jak się sprawdziły 🙂
@@RedmylipsArt ok, kupiłam :) zobaczymy, jak będą się sprawdzać
Dziękuje za film 🥰
Kłaniam się ❤️
Podpasek wielo używam od lat. Jak się mój syn urodził to się zainteresowałam pieluchami wielorazowymi, a dziewczyny które produkowały takie pieluszki dla bobasów to dla mam robiły podpaski, wkładki laktacyjne wielorazowe. No i niestety widzę dwie wady: po pierwsze łatwo się przesuwają w bieliźnie. Jeszcze nie ma chyba jakiegoś trwałego sposobu na przytwierdzenie. A po drugie - raz na jakiś czas warto je wyprać w wysokiej temperaturze. A wysokie temperatury niszczą tę nieprzemakalną warstwę (zwłaszcza jeśli to PUL). Przy wkładkach higienicznych sprawdza się opcja dopinanych wkładów. Tzn jest nieprzemakalny spód do którego na napy można dopiąć wkład, i przy zmianie zmienia się wkład, więc ten "otulacz" można prać rzadziej. Kubeczek też mam już kilka lat, ogólnie jestem zadowolona, tylko przy bardziej obfitych miesiączkach czasem kubeczek nie daje rady.
A ostatnio bardzo mnie kuszą majtki menstruacyjne. Tylko muszę poczytać recenzje różnych marek zanim się zdecyduję.
Fajnie, że poruszasz również ten temat, bo oprócz aspektu ekologicznego zwykłe podpaski odparzają, uczulają, mogą zawierać mnóstwo syfu (bo mogą być bielone chlorem, czy też perfumowane itp).
W przypadku pieluszek dla dzieci typu pampers jest podobnie. To że dziecko ma sucho koło pupy, to kwestia stosowania wielu środków, ktore nie są przyjazna dla skóry bobasa. Dodatkowo takie pieluchy podwyższają temperaturę w okolicach genitaliów co może prowadzić do niepłodności w przyszłości w przypadku chłopców. A jedno dziecko zużywa w ciągu swojego okresu pieluchowania nawet 5000 pieluch! 🤯 trochę obok tematu, ale mi się to z wielo-podpaskami wiąże 😄
Fsjnie, że o tym piszesz, bo ja nie mam w temacie pieluch zbyt wiele do powiedzenia a jest to na pewno istotny temat zważywszy na to ile takich pieluch się używa. Ja zauważyłam, że podpaski mi się nie przesuwają w klasycznych krojach bielizny, jeśli bielizna jest mocno wycięta albo luźna to wtedy potrafią się ruszać.
W Rossmanie są teraz nawet tampony w papierowych osłonkach jak na wakacje 😘 Może nie zero waste ale zawsze mniej plastiku
Ale less waste i to też jest super! 🙂
Mega!
Bardzo się cieszę!
Ja uwielbiam podpaski wielorazowe 😁
Ja tak samooo!
Nie słyszałam o takich podpaskach, ciekawe.
Czyli jednak nie są aż tak popularne 😃
Nigdy nie uzywalam zadnych myjek, gąbek. Możecie mnie oświecić, w jakim celu je stosujecie?
Uzywam mydla Aleppia lub marsylskie. Sprawdza sie i dzieciom z AZS, i osobom z łuszczycą. Aa, i swietne do golenia.
Dzięki za polecenie! Ja sama zazwyczaj myje się mydłem i dłonią po prostu 🙂
Ja używam żeby lepiej spienić produkt do mycia, sama dłonią zużywam jakieś 4 razy więcej żelu. Plus jeszcze lubię się po prostu "wyszorować" i wtedy czuję się lepiej umyta niż tylko takim mizianiem ręką :).
Ciekawą zrobiłaś tu rzecz: użyłaś zwrotu, który od zarania dziejów męczy ludzkie sumienia mędrców w kontekście jednak nieuchronności śmierci. "
Ślad po nas nie zostanie" użyte w kontekście śmieci bardzo ładnie obrazuje to do czego doprowadzamy nie oglądając się na konsekwencje. Oto jak brak szerszej refleksji nad konsekwencjami lub ignorancja w dziedzinie rozwoju nauki doprowadziły do tego, że jeśli przeżyjemy nasze życie byle jak, to i tak zostawimy coś* po sobie z tą różnicą, że nie będzie to powód do dumy....
* Śmieci właśnie zamiast np. mądrych ksiąg czy po prostu dobrej pracy przydatnej następnym pokoleniom...
Trafne spostrzeżenie kochana! Właśnie o to chodzi, że zamiast zostawić po sobie szlachetny ślad, powód do dumy, zostawiamy tylko tonę śmierdzących odpadów 😟
ja nie lubie mydla w kostce, bo osad z takiego mydla z moją twardą wodą , daje niezmywalna powłokę na umywalce. a czy taki szampon w kostce tez robi taki osad 🤔? chetnie wypróbuję, bo moja skóra zle reaguje na większość szamponow w płynie.
Ja probowalam kubeczka, i chyba tylko raz udalo mi się zalozyc odpowiednio. Nie jestem na tyle cierpliwa. a że jestem już w pewnym wieku, to zdecydowałam się na wkładkę domaciczna i teraz moim problemem jest minimalne plamienie jeden dzień w miesiącu .
Jeśli chodzi o osad z mydła to te drogeryjne faktycznie je zostawiają. Ja używam mydła z 4 szpakow i polecam - nie zostawia osadu, nie wysusza skóry, nie ma składników odzwierzęcych (oprócz tego z lanoliną naturalną i jest to zaznaczone na ich stronie). Spoko mydła ma też Ministerstwo Dobrego Mydła. Ważne, żeby mieć mydelniczkę z dziurką lub wylać z niej wodę, żeby mydło się nie rozpuściło. Ja mam reakcję alergiczną po żelach do ciała (rumień, drapię się jak wsciekła;). Warto spróbować mydła dobrej jakości ☺. Pozdrawiam
@@zorkazorka980 Ja po mydle z Doliny Czeremchy też nie mam problemu z osadem. Co do szamponów są one w kostce ale nie są to mydła więc nie zostawiają osadu
@@RedmylipsArt Właśnie widzę, że mają mydełka do twarzy 😍 i ogólnie dużo fajnych rzeczy. Jak skończę to, co mam to wypróbuję ich rzeczy.
@@zorkazorka980 miałam też od nich szampony w kostce i też były super 🙂 Pięknie pachną i cudnie wyglądają ❤️
@@RedmylipsArt ja przygodę zaczęłam od mydła do włosów i źle to wyglądało 😂 straszną szopę miałam - to, o czym w filmie mówiłaś - popełniłam wszystkie możliwe błędy 😬. Mam 1 buteleczkę szamponu w płynie i jak go wykończę to zrobię drugie podejście, ale już z szamponem w kostce. Aż się nie mogę doczekać 😁.
A masz może jakieś konkretne mydełko do twarzy do polecenia? ^^
Ja używam od kilku miesięcy jednego tego samego więc nie miałam okazji potestować 😅 Ja używam z Doliny Czeremchy 'ogórek' 🙂
Ja od siebie szczerze polecam Dermaglin,to zielone z glinką i lnem. Używam od roku i stan cery bardzo się poprawił tzn nie mam wyprysków,gul itd. Nie wyobrażam sobie wrócić do żeli.
Dziękuję ❤️
Dziewczyny, a używałyście produktów Glov? Zastanawiam się czy warto kupić, np. ich wielorazowe waciki, opinie mają spoko, ale może tutaj ktoś ma i się wypowie? Bardzo chętnie poczytam 😊
Ja niestety nie miałam
Waciki mi się bardzo dobrze sprawdzają, rękawica do ciała tez 😊
Oglądam ten film i dochodzę do wniosku, że jestem antyekologicznym człowiekiem, bo żadnej z tych metod nie stosuję i sobie nie wyobrażam sobie stosować.
Staram się zakręcać wodę jak namydlam cialo żelem pod prysznicem i nie biorę kąpieli w wannie. Pianki do golenia nigdy nie używałam, używam do tego piany z żelu pod prysznic.
Niektórym zależy na bardziej zrównoważonym życiu, innym nie 🙂 ważne aby się nawzajem rozumieć i szanować bez względu na różnicę poglądów 🙂
Już samo oszczędzanie wody jest super ekologiczne, więc za to duży plus 🤗😁
@@dorotap.5040 oszczędzanie wody jest ekonomiczne, bo oszczędza pieniądze. Woda jest zasobem odnawialnym. Ile jej spuścisz, tyle wróci do obiegu. Oszczędzanie wody nie ma nic wspólnego z ekologią
O kubeczkach słyszałam...o eko pieluszkach dla dzieci..ale o podpaskach wielorazowych nigdy. Czekam na filmik...To działa,? Nie przecieka?
Nigdy mi nie przeciekły 🙂
A jak zrobić ten piling diy, co dodajecie do cukru? Te podpaski wielorazowe to....eeeeee....nope...nie i nie ;)
Możesz dać trochę oliwy na przykład 🙂
Oliwa z oliwek i kilka kropel olejku eterycznego :)
💜
❤️❤️
Na rynku są też dostępne majtki menstruacyjne. Niektóre firmy wprowadziły nie tylko szampon w kostce, ale też żel pod prysznic i peeling w tej formie. A szczoteczka bambusowa wcale eko nie jest- nie wolno ją wrzucać do bio i dużo trudniej ją przetworzyć niż tą "złą" plastikową
Tak, widziałam te majtki ale jeszcze nie miałam okazji kupić i sprawdzić. Planuję wypróbować żel pod prysznic w kostce żeby zobaczyć jak bardzo będzie różnić się od zwykłego mydła. Co do szczoteczki, to chodzi o to, że Szczoteczka rozkłada się dłużej niż inne kompostowane rzeczy typu obierki po ziemniakach 😉 Ale wciąż jest to naturalny surowiec a ja w moich domowym gospodarstwie mogę to zrobić bo kompostuje sama.
Nie cierpię preparatów do golenia nóg, to zupełnie jest niepotrzebne. Zwykła maszynka wystarczy. Nie używam żeli do kapieli - dla mnie dużo lepsze są mydła, i jest ich tyle rodzai, że można przebierać. I jeszcze na czym oszczędzam to na plastikowych butelkach! Odkąd mamy lodówkę z podłączeniem do wody, która jest filtrowana to nie kupujemy wody. Oszczędność plastiku ogromna! O jeden worek plastiku mniej się wystawia - bo mieszkam na wsi i plastik wystawiamy w workach więc człowiek widzi ile się śmieci produkuje.
Zdecydowanie tak, my też nie kupujemy butelek wody, używamy filtra i jest to ogromna oszczędność plastiku!
Nie ogarniam idei tych wielorazowych podpasek. Czy to jest dla ludzi co siedzą w domu i mogą naprawdę co 5 minut chodzić do toalety i je zmieniać?
Bo ja sobie nie wyobrażam używać czegoś takiego w moim codziennym, zabieganym życiu. Kiedy czasem człowiek nie ma w ogóle czasu i możliwości pójść do kibelka a krew akurat leci jak szalona.
I potem ciągle trzeba prać te wielorazowe zakrwawione podpaski.
Przecież pójście do toalety i zmiana podpaski jednorazowej i wielorazowej zajmuje tyle samo czasu
@@RedmylipsArt pod warunkiem że masz kiedy pójść do tej toalety
@@ewelinak1294 nie rozumiem do końca do czego zmierzasz. Jakoś chyba musimy się chronić podczas miesiączki?
@@RedmylipsArt oczywiscie. Zwykłe podpaski(nie kazdej firmy oczywiscie, tylko te lepsze) chronią przed przeciekaniem gdy mocno krew leci a nie ma możliwości isc do toalety przez dłuuuugie godziny.
Te materiałowe wyglądają na nieszczelne pod tym wzgledem
@@ewelinak1294 Zdecydowanie się nie zgodzę. Oczywiście zależy od tego jakie się kupi, ale te moje mają pod spodem warstwę wodoodporną chroniącą przed przeciekaniem a w środku warstwy chłonne. Mam takie grubsze na mocne krwawienie i cieńsze na lżejsze, noszę na codzień, nie raz miałam na treningu i nigdy mi nie przeciekły.
loofa to warzywo (jak młode można nawet jeść), a nie morski stwór pl.wikipedia.org/wiki/Trukwa
Całe życie w błędzie 😳 Dzięki za info!
Z czymś musiałam to pomylić 🙈
@@RedmylipsArt są też takie gąbki morskie - naturalne zrobione z korala, więc po prostu wrzuciałaś wszystkie naturalne gąbki do jednego zbioru :) Sama nie wiem, które gąbki lepsze, a wysuszenie myjki w mojej mikro łazience to nie lada wyczyn, więc sama zrezygnowałam z gąbki do ciała. Ale sam filmik mnie cieszy (podrzuca świetne pomysły). A już to, że nie wyrzuciłaś maszynki do golenia po to by kupić taką bardziej true na żyletki łapie mnie za moje zero waste'owe seruduszko