Świadectwo wiary - Dlaczego dziś wybieram drogę bogacenia się?

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 23 ноя 2020
  • W tym nagraniu odpowiadam na wasze pytanie zadane mi w komentarzu o to dlaczego wybieram dziś drogę bogacenia się? Składam właściwie świadectwo historii mojej wiary i nawrócenia. tłumaczę jak rozumiem dziś czym są pieniądze.
    Jestem transformacyjnym life coachem pracującym z kobietami:
    photographytoservereality.blo...
    Moja grupa dla kobiet:
    / 479541006225674
    Zapraszam Polaków mieszkających w Berlinie do mojej nowo utworzonej grupy na Facebooku "Polacy w Berlinie". Mam nadzieję, że uda nam się stworzyć na żywo relacje i spotkania, a także udzielać online porad i wzajemnego wsparcia:
    / 228185325375128
    Fanpage: / nolimit.to.creative
    Jestem także artystą fotografem. Zapraszam na mojego bloga:
    photographytoservereality.blog
    Jeśli chciał(a)byś wesprzeć mój kanał, abym mogła ulepszać jego jakość, to podaję adres PayPal:
    paypal.me/KobietaPelnaLaski?l...
    Dziękuję za każdy nawet najmniejszy gest.

Комментарии • 90

  • @krzysztofpilarczyk9361
    @krzysztofpilarczyk9361 3 года назад +26

    Doświadczyłem w swoim życiu biedy, a potem, tak jak Pani, lęku przed materialną przyszłością , a jeszcze potem (około 30-tki) zdarzyło się tak, że dzięki szczęściu i swojej pracy, wszedłem na taki poziom zarobków, o którym nigdy w życiu nie myślałem. W tym czasie przez wielu ludzi byłem odbierany jako człowiek znakomicie zarabiający i zamożny. Naprawdę zarabiałem wtedy bezwstydnie dużo. Świadomie piszę "bezwstydnie", ponieważ po ok. 2-3 latach zacząłem wstydzić się, czy raczej mieć poczucie winy, że zarabiam wielokrotnie więcej niż inni ludzie, którzy także ciężko pracują (wtedy pracowałem naprawdę bardzo dużo) Po ok. 4 latach ta moja zaskakująca dla mnie samego zamożność zaczęła mnie nużyć, ale z drugiej strony nie potrafiłem z niej zrezygnować. I tak tkwiłem w takim stanie zawieszenia pomiędzy coraz większym znużeniem tym, co mam, a obawą przed utratą wysokiego statusu materialnego i społecznego. Starałem się wydawać pieniądze na bardziej szlachetne cele niż czysta konsumpcja, wspierałem młodych ludzi z tzw. trudnych środowisk fundując im coś, co można nazwać stypendiami, aby mogli uczyć się w dobrych szkołach, aby wyrwać się ze swoich, często patologicznych środowisk. Obecnie moje dochody są "normalne" ,a nawet poniżej normy. I mam wrażenie, że mimo to, teraz czuję się dużo lżejszy niż wówczas, gdy zarabiałem dużo. Zrzuciłem jakiś balast z pleców, nie boję się, że coś mogę utracić. Ale muszę powiedzieć, że odzwyczajanie się od "bogactwa" i bycia "człowiekiem sukcesu życiowego" jest bardzo długim i bardzo trudnym procesem. Dlaczego o tym piszę? Nie chcę Pani odwodzić od wejścia na drogę "bogacenia się", ale na podstawie mojego doświadczenia, mogę powiedzieć, że wchodzenie dla drogę bogacenia się jest trudne, bo wymaga determinacji i ogromu pracy, ale proszę mi wierzyć, że opuszczanie tej drogi było dla mnie dużo trudniejsze i wymagało dużo więcej pracy niż wchodzenia na nią. To wejście na tę drogę poniekąd przypomina trochę "bilet w jedną stronę", gdzie trudno jest stać w miejscu i coś zmusza do jeszcze większego bogacenia się i do odnoszenia następnych sukcesów, a najtrudniej jest stanąć na tej drodze i wrócić z powrotem do "normalnego" i "przeciętnego" życia.. Życzę Pani powodzenia na tej drodze, ale także ogromnej mądrości i ostrożności, bo ta droga może być czasami niebezpieczna i zasysająca. Ale jestem pewny, ze Pani zachowa na tej "drodze do bogactwa" swoją dojrzałość i mądrość, że nie wpadnie Pani w żadną pułapkę "biletu w jedną stronę". Pieniądze są problemem zarówno wtedy, gdy ich nie ma, i wtedy, gdy są. W obu sytuacjach odczuwa się lęk. Życzę spokoju, pa.

    • @AleksandraWojciechowicz
      @AleksandraWojciechowicz  3 года назад +7

      Aby mieć pieniądze trzeba być osadzonym mocno w rzeczywistości i to mi się podoba. To bowiem iluzje czynią nas spłukanym

    • @beatabeata6547
      @beatabeata6547 3 года назад +7

      Piękny i życiowy komentarz
      Pozdrawiam :)

    • @ryba2884
      @ryba2884 3 года назад +7

      Krzysztof madry z ciebie czlowiek i widac ze masz duze serce.Zycze Ci duzo zdrowia i wiary w Boga to daje sile.

    • @iwonamroczkowska1054
      @iwonamroczkowska1054 2 года назад

      Mądrze i życiowo. Kiedyś słuchałam opowiesci Martyny Wojciechowskiej, która powiedziała, że zejście ze szczytu góry jest trudniejsze niż wejście. A szyty do zdobycia każdy ma inne🙂

    • @rafaloliolirafal2446
      @rafaloliolirafal2446 2 года назад

      Ty tez mi się podobasz. My jesteśmy realną bombą.

  • @mariankolasa5281
    @mariankolasa5281 3 года назад +20

    Twoje dzielenie się wewnętrznymi refleksjami jest dla mnie ważne i cenne. Jestem na inny etapie życia (71 l, żonaty)) ale mnie to wewnętrznie umacnia.

  • @MaugosDe
    @MaugosDe 3 года назад +18

    Zgadzam się, można umiłować ubóstwo i jednocześnie zarabiać. Sedno to właśnie przywiązanie i relacja do pieniędzy - czy na Jego słowo mogę je zostawić w każdej chwili. Pieniądz jest dobrym sługą, ale złym panem. Niezależnie czy ma się go mało czy dużo, jeśli zajmuje odpowiednie miejsce w szeregu, to dusza jest bezpieczna. A taka gotowość do rezygnacji z posiadania w ogóle, bo w ubóstwie nie tylko o pieniądze przecież chodzi, jest może miarą zawierzenia Bogu i też przestrzeni na zmianę, której jesteśmy gotowi się spodziewać. Jest takie fajne powiedzenie, że każdy ma to, na co się odważy, myślę że nie tylko w sferze finansowej, ale w ogóle dobrze może odzwierciedlać na ile zapanowaliśmy nad swoim życiem. Tak, jakoś określa tę królewskość. Lubię oglądać te filmiki, inspirują do myślenia w niekonwencjonalnych kierunkach. 🌺🙂

    • @MaugosDe
      @MaugosDe 3 года назад

      @@ravandre7057 Dziękuję, również pozdrawiam 🙂

  • @jacekkierkegaard8632
    @jacekkierkegaard8632 3 года назад +7

    Dobrze mówisz. Prosto i szczerze. Musisz być dobrym człowiekiem

  • @JoannaJUT
    @JoannaJUT 3 года назад +2

    Dziękuję za ciekawe świadectwo. Ja również myślę, że istotą ubóstwa w sensie chrześcijańskim jest zawierzenie Bogu i brak przywiązania do dóbr. Mamy sobie czynić Ziemię poddaną, a nie dążyć do niskiego standardu życia. Jeśli mam jakieś dobro z Bożej łaski, to mogę skorzystać sama, ale też się podzielić z innymi, co daje dużo radości. Natomiast tzw. "dziadostwo" do mnie nie przemawia, tzn. chodzenie na siłę w zniszczonych ubraniach przy jednoczesnym braku chęci do nauki i pracy (niechęć do wysiłku - może coś takiego było w grupie "ubogich"?) Można być na zewnątrz ubogim, a w sercu zazdrościć bogatym i myśleć ciągle o pieniądzach. To nie jest chrześcijańskie ubóstwo. Można też być bogatym na zewnątrz, a mieć wolne i kochające serce, pełne ufności w Opatrzność Bożą.

  • @michaljundo
    @michaljundo 3 года назад +8

    Pieniądze mogą dać szczęście tylko tam,gdzie nie może ono przyjść z innego źródła.

  • @mikolajlotysz
    @mikolajlotysz 3 года назад +7

    Ale fajne kolczyki! Urzekły mnie.

  • @edwardlewandowski7830
    @edwardlewandowski7830 3 года назад +5

    Szmal nie może być celem🌍🕊🎺✋

  • @monikaadamowicz3294
    @monikaadamowicz3294 3 года назад +1

    Poszukiwaczko brawo Ty

  • @Kohe_Bandaka6812
    @Kohe_Bandaka6812 3 года назад +7

    Sprawdziłam czym jest ubóstwo. I okazuje się że jrst to poszanowanie tego co się ma i umiejętność dzielenia się tym z innymi. Może więc nie do końca chodzi o życie w nędzy tylko o nie przywiązywanie się do rzeczy materialnych. A ubodzy w duchu to nie wiem bo akurat tę sferępowinniśmy rozwijać :) Ale ja się nie znam :) O właśnie o tym mówisz :)

  • @danielekkowalczyk84
    @danielekkowalczyk84 3 года назад +1

    Nie wiem nigdy nie myślałem o bogactwie wystarczało mi to co miałem bardziej żyłem nadzieją że znajdę miłość

    • @iwonamk8761
      @iwonamk8761 3 года назад

      Nie szukaj miłości ona jest w tobie . Rozdawaj miłość 💌

  • @bolesawek4024
    @bolesawek4024 3 года назад +1

    Jeden z odcinów który przekonał że zaczynasz życie nie w w obłudzie i zacowaniu ale że wracasz do świata które Cię wydało i jesteś szukając swojego miejsca na ziemi.Bóg bedzie z tobą ,ale tylko jeżeli twoje czyny nie zrobią nikomu krzywdy.

  • @gierygri
    @gierygri 3 года назад +4

    Powinnas byc templariuszka a nie coachem od transformacji. Oni tez laczyli pieniadze z duchowoscia ;) lubie jak mowisz o podstawowych prawdach wiary, oby wiecej filmikow tutaj!

  • @monikajankowska5937
    @monikajankowska5937 3 года назад +1

    Twoje filmy są bardzo interesujące i mądre ❤

  • @marzenajelinska4054
    @marzenajelinska4054 3 года назад +8

    Bez pieniędzy się nie wyżyje on daje nam utrzymanie na życie ale gdy jego jest za dużo człowiek pragnie więcej i więcej ostatnio oglądałam program dzieci bogaczy rodzic je rozpieszcza prezentami drogimi tyle co luksusowy samochód nie ma tam miłości opiekunki sprawują opiekę całymi dniami rodzic woli pracę w firmie. Nic nie zastąpi Boga ani jego miłości.

  • @rafarafa.4939
    @rafarafa.4939 3 года назад

    Witam serdecznie

  • @tetelonsmok2280
    @tetelonsmok2280 3 года назад +10

    Oczywiście powoływanie się na Chrystusa w kontekście pogoni za mamoną, to obłuda. To co sądził Jezus o pieniądzach wszyscy wiedzą i niestety z pisma świętego ani wielbłąda, ani ucha igielnego nie da się wygumować.
    Wszyscy wierzący, dorabiamy szczytne idee do instynktu posiadania. Twoja idea jest ani lepsza. ani gorsza od innych.
    Tak więc nie komplikujmy. Posiadanie jest fajne, a klepanie biedy niefajne. Różnica jest taka, że gdy posiadamy dorabiamy inne legendy, a gdy nie posiadamy , to dorabiamy inne legendy. Jak jesteśmy bogaci, to mówimy , że Bóg tak chciał ...a jak nie umiemy zarabiać pieniędzy mówimy , że wybraliśmy taką drogę w imię Chrystusa.... ;) :D

    • @magda4400
      @magda4400 3 года назад +7

      Ona mówi tu zupełnie o czymś innym, o wartości działania, pracowitości, o tym że pieniądz to efekt uboczny tej aktywności. Nie trzeba być do niego przywiązanym - dlatego wspomina miliarderów, u których wszystko "ulokowane jest w akcjach", nie oglądają tego codziennie na kontach. Zaś przywiązany do pieniędzy może być też biedniejszy człowiek - kiedy non stop o nich myśli i skupia się tylko na nich. Nie ma to nic wspólnego ze stanem posiadania. Warto spojrzeć na ten temat w szerszej perspektywie.

    • @tetelonsmok2280
      @tetelonsmok2280 3 года назад +6

      @@magda4400 Ja mówię o legendach, które dorabiamy do jednoznacznego stanowiska Jezusa w sprawie posiadania. Chrystus nakazał nam oddanie szaty, w przypadku gdy posiadamy dwa ubrania, a Bóg zabił małżonków ( dzieje apostolskie) gdy wstępując w struktury zboru zataili część majątku.
      Tak , że nie opowiadajmy bzdur, że miliarderzy gromadząc majątek nie do przejedzenia działają zgodnie z ewangelią ...i nakazami Chrystusa.
      Jeżeli tak twierdzimy okłamujemy siebie i naszą wiarę. Mówmy po prostu, że jesteśmy ułomni i jeżeli warunki nam pozwolą nagarniemy tyle złota w akcjach, obligacjach czy zapiekankach, ile tylko będziemy mogli unieść.
      Jeżeli nie umiemy ( bo nie umiemy) iść śladami Chrystusa , nie bądźmy przynajmniej obrzydliwie obłudni.

    • @kurtasiak
      @kurtasiak 3 года назад

      @@tetelonsmok2280 Prawda

  • @sebastianpiotr2245
    @sebastianpiotr2245 3 года назад +2

    Ludzie spłaszczają znaczenie wielu wyrazów. Bogacenie się to dla nich tylko pieniądze, gwałt tylko seksualny. A przecież bogactwo to też wiedza, spokój ducha, którego wielu brakuje, a gwałt to każda przemoc, oszustwo, obraza i poniżenie. Wreszcie pieniądze są wynikiem działania, bogactwa wewnętrznego, pomysłowości, pracowitości, korzystania ze swoich talentów, danych od Boga (Bóg daje też takie talenty, do pomnażania pieniędzy, ale nie dla samego pomnażania). Ale to bogactwo było wcześniej, zanim przyszły pieniądze. Zatem człowiek bez pieniędzy, ale z pomysłem jest bogaty, a człowiek z pieniędzmi ale bez pomysłu jest ubogi.
    Dlaczego ludzie chcą mieć dużo pieniędzy. Jeśli dla dobrych celów, czemu oburzają ich podatki na ogólne cele idące (pomijam afery). Jeśli zaś chcą grzeszyć, i dlatego chcą by ludzie byli ubodzy, by ulegali grzeszności bogatych, to wszystko staje się jasne.
    Zło nie polega na zabijaniu, a dobro na zakazie tego, ale na pomieszaniu pojęć. Bo to ludzi nie można zabijać, ale zwierzęta jeść można. Ludzie są nad zwierzętami jak aniołowie nad ludźmi, i tylko męczyć ich nie można, ponieważ wszystko co żyje odczuwa ból.
    Wreszcie ważne są cele. Nie może być celem bogacenie się, ale spożytkowanie talentów.
    Pierwszy przykład, kobieta w kuchni (tyle Pani mówi o kobietach). Dla wielu ona nie pracuje (nie zarabia). Dziwi mnie kategoria zarabiania, jako wyznacznik pracy. Bo wielu rentierów dla mnie nie pracuje.
    Mam inną definicję. Jeśli tworzysz wartość dodaną (obojętnie co to jest), to jesteś użyteczny.
    Definicja użyteczności jako zarabianie powoduje rozbicie rodzin, samotność i zagubienie dzieci, bo kto chce być mało wartościowy i niesamodzielny. Ludzie przestają realizować swoje talenty, a zaczynają zarabiać pieniądze, którymi zawiaduje Lucyfer, powodujący inflację, zadłużenie, podwyższenie podatków i wzrost kosztów, tworząc wieczną niewolę człowieka.
    Wreszcie to Bóg za nas wybiera. Jeśli to my wybieramy, to robimy to wbrew Jego woli (nasza wola jest zgodna zawsze z wolą Boga, jeśli nie, nie jest naszą wolą). Nasze bogactwo pochodzi od Niego i można być bogatym według Jego woli. Zło tak działa, że zachęca do posiadania nadmiaru dóbr i pieniędzy, poniżania tych, którzy mają mniej, wykorzystywania biedniejszych, dając im coraz mniejszą wypłatę, tłumaczoną jako prawo podaży, oszukiwania itp.
    Ktoś mi kiedyś powiedział - jeśli popierasz jeden grzech, to popierasz wszystkie. Zatem ci co mówią - naiwnych nie sieją - przyczyniają się do pedofili, gdyż powiększają chaos, biedę, i skłonność ogłupionych pornografią i nihilizmem ludzi do sprzedawania lub wynajmowania swoich dzieci za pieniądze.
    Są tylko dwie drogi - do Boga i przeciwna.

  • @dariuszswierc1635
    @dariuszswierc1635 3 года назад +4

    Ola nie umie zatrzymać się w połowie, przekazuje nam kompletną wiedzę o życiu, wszystko czego się dotknie przemienia się w złoto. To harmonia, którą już słyszą tysiące...

  • @Endi_Horln
    @Endi_Horln 3 года назад +1

    "Dla Niego wyzułem się ze wszystkiego i uznaję to za śmieci, bylebym pozyskał Chrystusa i znalazł się w Nim - nie mając mojej sprawiedliwości, pochodzącej z Prawa, lecz Bożą sprawiedliwość, otrzymaną od Boga, opartą na wierze - przez poznanie Go.."
    (Flp, 3,8-10)
    Czy aby ja tylko niedostrzegam spójności, między tym co czytam a tym co usłyszałem??
    Czy też źle odczytuje to co czytam, albo źle słucham??

  • @KennethTaylor123
    @KennethTaylor123 3 года назад +1

    Bóg widząc, że jesteśmy niegodni otrzymywać łaski bezpośrednio z Jego rąk, przekazuje je Maryi, byśmy przez Nią otrzymywali wszystko, cokolwiek dać nam zechce.... św. Bernard

  • @user-ps9my2uk3z
    @user-ps9my2uk3z 3 года назад

    Olya, many thanks for your testimony. What is your opinion on tithe. Is it our obligation to give tithe in cherch or it is better to give money for instance homeless people for breakfast?

  • @marez_3936
    @marez_3936 3 года назад +1

    Ola jak laleczka, zjawiskowo wygląda. Wie jak uwagę przykuć na siebie.

    • @magorzataewa5906
      @magorzataewa5906 3 года назад

      No z lalka bym pani Oli nie porównała , ale ładnie i kobieco się ubiera i ma kobieca urodę i głos.

  • @adamroman3062
    @adamroman3062 3 года назад

    2:50 - upakowanie każdej minuty dnia w schematyczny plan, jest po to aby robić z człowieka żywą maszynę, niewolnika bez własnej woli, który nawet nie musi podejmować decyzji co zrobić z czasem wolnym, bo ktoś za niego decyduje. Tak też podobno szkoła i rodzice robią z dziećmi, że zarzucają je obowiązkami. Potem kończą szkołę i są jak żywe roboty, odtwarzając schematy społeczne, w systemie eksploatacji ludzkiej trzody, która kręci się jak tryby. Kościół stworzył i kontrolował ten system do wymuszania efektywnej pracy.
    Dlatego ta cywilizacja niewolnicza (chrześcijańska) wyprzedziła inne, bo z ludzi zrobiono maszyny nakręcając je na ciągłą walę o więcej i więcej wyników.
    Na początku w,mówiono że przez ciągłą ciężką pracę muszą odpokutować grzech pierworodny, potem że muszą pracować na chwałę boga i wojny, bogactwa kościoła.
    Praca jest współcześnie automatyzowana i ten proces przyspiesza, dlatego system niewolniczy którego sercem jest religia upada. Gdy za ćwierć wieku pracę przejmie AI kościoła już nie będzie, a religia będzie postrzegana jak kolejna mitologia grecka. Ta cywilizacja też będzie przeszłością. Wcześniej jak oporni indianie byli prześladowani to chrześcijanie też będą.
    Świat się stale rozwija czyli zmienia. Bo zmiana to natura życia (wszystko co życie się rozwija, zmienia. Tylko to co martwe się nie zmienia). Ludzie trzymający się starej ideologii, religii i tych schematów, są jak żywe trupy (i dlatego mówi się o apokalipsie zombie). Jezus ostrzegał, ja też ostrzegam. Koniec ety to czas czystki, oddzielenia ziaren od plew. Kto martwy, kto nie myśli, tylko bezmyślnie powiela stare kody dawnej religii, ten.. _ci będą wołać Panie, Panie_ i usłyszy - _nie znam was_ Jezus nie stworzył religii do ślepego kultu, oficjalną religie stworzył cesarz Rzymu który mianował się papieżem i rozniósł ją po świecie, ogniem i mieczem, przerabiając na system niewolniczy tę jakby sektę, która i tak była wypaczeniem (bo prawie nikt nie zrozumiał nauki Jezusa i do dziś nie rozumie).
    Uczył o wolności, a religia to przeciwieństwo wolności, to system narzucający schematy myślenia, podający z góry prawdy
    Jezus mówił _szukaj prawdy, a prawda cię wyzwoli_
    a nie skopiuj sobie prawdę i jak idiota powielaj jakieś święte pisma
    SZUKAJ BOGA W SOBIE, tak jak zrobił to Jezus
    który jest drogą, czyli PRZYKŁADEM oświecenia, jak Budda i wielu innych.
    Bo nikt nie ma monopolu na boskość. Ale kościół jako organizacja totalitarna, to zatarł i odwrócił znaczeni Boga, wiary i grzechu (o sto osiemdziesiąt stopni) by trzymać ludzi w ciemnocie, lęku i niewoli.
    Jezus mówił (cyt z pam) _chwasty będą wyrwane i wrzucone w ogień_
    _Szeroka droga wiedzie na zatracenie_
    _wielu zostało zaproszonych na ucztę a niewielu przyjdzie_
    _jak chcesz się pomodlić wejdź do swojej izdebki w ciszy, a nie do kościoła aby cię ludzie widzieli_
    Bóg nie mieszka w kościele, a demony (po owocach poznacie - historia kościoła mówi sama za siebie: inkwizycja, cenzura, stosy ).
    Dlatego kościół poniżał kobiety i do dziś nie mogą być księżmi, bo one są bardziej wrażliwe i nie dadzą się przerobić na wojowników szatana, mają większą intuicje, uczucia.
    Są bliżej serca, czyli tej iskry Boga w każdym człowieku, jak to mówi się. Zaś demoniczny kościół katolicki nie może sobie pozwolić na miłość i dobro, bo opiera się na kłamstwie, złu i strachu. Dlatego do ogłupiania mas używa niezawodnych mężczyzn, nie mających łączności z uczuciami. Dlatego są wojownikami i księżmi, a nie kobiety. To taka ciekawostka.

    • @adamroman3062
      @adamroman3062 3 года назад

      6:42 - kościół nazywa krzyż (cierpnie) świętym, bo potrzebował arni niewolników (tyrających w polu, w znoju) i wojowników (męczenników) podboju świata.
      Świętość to kod niewolniczej kultury do ogłupiania ludzi, którym się sugeruje jakoby czepienie było miłe bogu, albo wręcz zbawiało od zła.
      Ciepienia nie może zbawiać od zła bo jest złem. Zło polega na cierpieniu. Jeśli ktoś cierpi doświadcza zła. Taka jest natura żucia, a kościół ja WYPACZA i zniewala ludzi, odwracając im wartości.
      Potępia przyjemności a gloryfikuje cierpienie by mieć NIEWOLNIKÓW, który wyrzekając się siebie stają się jego bezwolnymi MARIONETKAMI (gotowi dlań poświęcać się czyli CIERPIEĆ).
      Kościół mustrował swoich niewolników, jak wojsko.
      Zakazywał zakonnikom używać ciepłej wody, seksu, kazał okładać się rózgami, leżeć krzyżem lub klęczeć, pokutować. Dzięki czemu byli przyzwyczajeni do robienia czegoś nie wygodnego, wbrew sobie, wbrew uczuciu. Łatwo było wysłać ich na śmierć, do beznadziejnej walki albo ciężkiej pracy, bo byli zdyscyplinowanymi sługami tej ogromnej masowej SEKTY, o charakterze państwa totalitarnego, które wtrąca się w każdy aspekt życia obywatela.

  • @janwo5933
    @janwo5933 3 года назад +5

    Czekam na Dariusza i jego mądrości.

  • @facetolipantokrator3634
    @facetolipantokrator3634 3 года назад

    Bóg nie napróżno złożył w człowieku pojęcie doskonałości, ku której wiodą go wszystkie jego instynkty; nie napróżno rzekł do wszystkich: ,bądźcie doskonałymi, jako ojciec mój doskonały jest.“ Słowo to otwiera każdemu człowiekowi drogę postępu, którego kres w nieskończoności. W duszy człowieczej Bóg tem świetniej objawia swoją chwałę, im więcej wola przykłada się do wyrycia w niej obrazu Bożego. To samo rozumieć należy o człowieku zbiorowym, to jest, O spoleczeństwie. Ideał ludzkości jest w Bogu; życie ludzkości jest ruchem ku temu ideałowi. I im bardziej w tym ruchu zasady spra
    [ocr errors]
    wiedliwości i miłości urabiają społeczeństwo na podobieństwo bożego wzoru, tem jaśniej objawia się w niem chwała Stwórcy i wola tem lepiej dokonywa dzieła Bożego w świecie. Dzieło to z istoty swej należy do porządku moralnego; ale ponieważ w życiu doczesnem porzą. dek moralny wiąże się z materjalnym, tak jak dusza z cialem, przeto wszelki postęp w porządku moralnym prowadzi za sobą odpowiedni postęp w porządku materjalnym. Zdaje się, jakoby Bóg w błogosławieństwie, danem na początku rodzajowi ludzkiemu, chciał wyrazić wielkie prawo postępu moralnego i materjalnego, gdy wyrzekł: „Rośnijcie i mnóżcie się, i napełniajcie ziemię, a czyście ją sobie poddang." To więc prawo rozwijania się ludzkości we wszystkich jej potęgach, i stopniowego opanowywania świata materjalnego, było prawem życia ludzkiego przed upadkiem. Bóg stworzył człowieka doskonałym, ale do. skonałość jego była względng i dalszemu jeszcze doskonaleniu uległą. Dzięki od kupieniu postęp ten i po upadku jest możliwym, tylko zmieniły się jego warunki. W stanie niewinności człowiek postępował bez wysiłku; dzisiaj postępu swego może dokonywać jedynie kosztem ciężkiego trudu i walki z sobą samym i ze światem. Ale przez tę walkę i ten trud idzie naprzód, a pochodu tego wyrzec się nie może, nie wyrzekając się zarazem całej wielkości swego przeznaczenia. - Ten postęp wszakże, jak go pojmuje filozofja chrześcjańska, różni się bardzo od postępu w duchu szkoły humanitarnej. Podług nauki chrześcjańskiej, postęp nie może się rozciągać aż do istotowej zmiany natury i warunków ziemskiego życia ludzkości. Prawda i cnota mogą szerzyć swoje panowanie i w jednostkach i w.ogóle spolécznym, ale pomimo tego nic się nie zmieni ani w naturze człowieka, ani w powszechnych prawach społecznych. Mogą instytucje coraz lepiej wyrażać prawo sprawiedliwości dane od Boga na początku, a odnowione w chrystjanizmie; mogą stosunki ludzi między sobą przybierać coraz pełoiejsze znamię miłości i solidarności; może być więcej ludzi cnotliwych, oświeconych, cnota ich może być silniejszą, oświecenie ich gruntowniejsze, ale człowiek pozostanie zawsze człowiekiem, z tym samym zasobem słabości i siły, o jakich nam świadczą wszystkie karty jego dziejów. Człowiek od postępu oczekiwać tylko może zmniejszenia ciężaru więzów, przykuwających go do ziemi. Ale więzy te nie spadng zeń całkowicie aż do końca czasów. Postęp więc chrześcjański nie ma na celu api zniesienia cierpień, ani uwielbienia ludzkości przez nieograniczone panowanie nad naturą i przez nieustanny przyrost bogactwa. Do uwielbienia swego człowiek dojść może dopiero w życiu przyszłem, jeżeli je zdobędzie zasługami życia ziemskiego. W drodze, prowadzącej go do Boga, postępować może jedynie wówczas, gdy zamiast cierpienia z musu, podejmie cierpienie dobrowolnie przyjęte. Przeszkody, z jakiemi człowiek spotykać się będzie w dziele doskonalenia jednostkowego i społecznego, zmieniać będą ustawicznie swoją postać, ale nie zni. kng nigdy zupełnie. Postęp tedy może mieć na celu ogólne polepszenie stanu społecznego. Ale nie należy sądzić, aby postęp miał się odbywać na rzecz tej istoty abstrakcyjnej, nazywanej ludzkości 4, która w szkołach panteistycznych odgrywa najważniejszą rolę. Chrystjanizm ma przedewszystkiem na względzie dusze i ich zbawienie. Jest to najwyższy cel, pierwsza i ostateczna przyczyna wszystkich prac jego.
    [ocr errors]
    · Przez udoskonalenie jednostki dokonywa się dopiero wszelki postęp społeczny, i nawzajem wszelki postęp społeczny zmierza do moralnego doskonalenia jednostki. Im więcej będzie w społeczeństwie rozumu, sprawiedliwości i dobrobytu, tem łatwiejszem będzie dla każdej jednostki spełnienie jej przeznaczenia. Sam widok takiego postępu, podnosząc umysł człowieka i żywiej przypominając mu Boga, pomagać mu będzie do osiągnięcia ostatecznego celu. I tym sposobem postęp do ostatniego kresu wszech rzeczy, to jest, do chwały bożej, dochodzi dwoistą drogą: zbawienia jednostki i urzeczywistnienia ideału bożego w społeczeástwie. - Zresztą w postępowym ruchu ludzkości nie ma wcale ani konieczności ani fatalności. Opatrzność rządzi wolnością ludzką, ale pod rządem tym wolność pozostaje nietkniętą. Ludzkość możė, idąc swobodnie za popędem łaski Bożej, pobudzającym ją do doskonałości, postępować coraz wyżej, aż do owego kresu, kiedy odrodzona na nowej ziemi i pod nowemi niebiosami w jedności z Bogiem rozpocznie nową drogę życia prawdziwie już nieskończonego. Ale, z drugiej znów strony, opierając się Bożemu popędowi, może ona w coraz głębszym nurzać się úpadku i zginąć w przepaści zatracenia. W ciasnym zakresie jednostkowego żywota każdy przyczynia się ujemnie lub dodatnio do wytworzenia przyszłości, każdy, jakkolwiek skromng byłaby sfera wyznaczonego mu życia, może przynieść swoją cegiełkę do pomyślności ogólnej. Bóg wymaga tylko, aby każdy spełnił swój obowiązek; reszta jest Jego tajemnicą. - Harmonijnym postępem i rozwojem wszystkich poteg ludzkości jest cywilizacja (ob.). W pojęciu cywilizacji leży podniesienie życia ludzkiego do doskonałości. Ludzkość więc będzie na drodze właściwej sobie doskonałości, gdy przez ciągłe rozwijanie wszy. stkich potęg swojej natury postępować będzie ku dobru, będącemu jej ideałem. Ale ażeby ten rozwój był normalny i rzeczywiście płodny, powinien odbywać się harmonijnie we wszystkich władzach, stanowiących naturg ludzką. Ta harmonja jest warunkiem siły każdej władzy w szczególności. Są one bowiem tylko różnemi objawami jednej i tej samej siły, i z natury swej działać winny w ścisłem połączeniu; dlatego słabag i marnieją, gdy się wyosobniają, gdy chcą skupić w jednym jakimś szczególnym punkcie to życie, jakie powinno być w jedności całej istoty. Zadaniem więc cywilizacji jest rozwijanie wszystkich władz człowieka podług prawa jedności, czyli, inaczej mówiąc, zadaniem jej jest harmonijne rozwijanie wszystkich potęg ludzkości. W stanie niewioności ta harmonja była szczęściem człowieka, i przychodziła mu łatwo, bez żadnej ofiary. Od upadku wszakże zmieniły się warunki tej barmonji; zniweczona buntem pychy, może być odzyskang nie inaczej, jak tylko przez gwałt, jaki zaparciem się siebie człowiek zadaje sobie samemu. Im bardziej człowiek zaprze się siebie samego, tem bliższym będzie tego życia swobodnego i prawdziwie harmonijnego, jakie Bóg dał mu na początku; życia swobodnego i harmonijnego wewnątrz przez uśmierzenie namiętności i zgodę woli z rozumem; swobodnego i harmonijnega na zewnątrz, przez zgodę woli wszystkich, zjednoczonych w woli Bożej, i przez posiadanie dóbr materjalnych, bez niebezpieczeństwa dla swobody i godności duszy. Będąc przez zaparcie się panem samego siebie, człowiek będzie także panem natury, ponieważ podstawą jego władzy nad sobą jest prawość jego umysłu i energja jego woli. W pokoju pozosta jąc z samym sobą i w pokoju z bliźnimi, spełniać on będzie z ar

  • @boguslawtytko351
    @boguslawtytko351 3 года назад

    Witam bardzo serdecznie. Pieniądze w życiu są bardzo potrzebne. Tylko od nas samych zależy jak będziemy z nich korzystać. Mając pieniądze można zrobić w życiu wiele dobra. Iść drogą która prowadzi do Boga do zbawienia. Można też korzystając z pieniędzy iść drogą która prowadzi na wieczne potępienie. Niezależnie od tego czy się wybrało w życie kapłańskie, zakonne w ubóstwie czy świeckie jest wiele dróg które prowadzą w jednym kierunku do Boga. I to jest najważniejsze . Ps. Ja osobiście nigdy bym się Pani nie pozbywał, nie oddalał , nie zostawił. W dzisiejszych czasach pandemii, mówią noś maseczkę, zachowaj dystans. Moim bardzo skromnym zdaniem trzeba być jak najbliżej drugiego człowieka. Pozdrawiam.

  • @grazynamichno8172
    @grazynamichno8172 3 года назад

    Można nie oglądać telewizji,ale niekoniecznie nie muszą jej oglądać podopieczni. Ubostwo zakonne jest ubóstwem względny. Nie ma się nic, ale równocześnie ma się wszystko, co jest potrzebne do życie.

  • @piotrgar8407
    @piotrgar8407 3 года назад

    Wiec kreujesz sobie rzeczywistość jaką chcesz, jak na przysłowiowe pstrykniecie palcem. Osoby o dużym stopniu uduchowienia ,moga żyć bez jedzenia , poprzez pranę. Najpopularniejszą w Polsce bretarianka jest chyba Veni, Zofia Buczma,właśnie kupiłem jej książki "Odzywianie swiatlem" "Droga do gwiazd",w pierwszej przeczytałem początek, srodek i koniec,(reszta chyba nie szybko bo zle dobrane okulary do czytania),ale ewidentnie sie nasuwa ze to droga dla osób o wyższym stopniu uduchowienia. Nie wiem jak to co pisze ma sie do nauk kosciola o Bogu i w ogóle nie znam jej stosunku do kościoła jako instytucji, ale w sensie samej duchowosci to co pisze i jak pisze, leży bardzo blisko wiedzy o Bogu jaką mamy wyniesioną z nauk kościoła.

    • @AleksandraWojciechowicz
      @AleksandraWojciechowicz  3 года назад +1

      Pieniądze to nie magia, ale rzeczywistość. Jak Pan umie na pstryk wykreować 2 mln $ to proszę się tą wiedzą podzielić. No chyba że będzie hiperinflacja...

    • @piotrgar8407
      @piotrgar8407 3 года назад +1

      @@AleksandraWojciechowicz nie bardzo rozumiem kwesti związanej z tym 2 mln,to było chyba już we wcześniejszych nagraniach, ale nie przywiazywalem uwagi, tu wyglada na to ze zarobiłaś i masz, ale .... żyjemy w takich czasach ze wszystko mogą nam zabrać różnymi sposobami. Jak to sie działo w USA jest opisane w książce "Gangi Ameryki", a najwiekszym tego przykładem "Wielki kryzys finansowy w USA 1929r", sa o tym linki, to był kryzys wywołany przez banksterów sztucznie. Europa i Ameryka stają się gospodarkami na wzór komunizmu, to co korporacje przejmują różnymi sposobami, przechodzi pod zarządzanie centralne, najczęściej na naszą zgubę, czyli albo kontrola, albo trucie. Ja np.mam trochę wartości w postaci kilku ha, ale z tego co słyszę , to nawet to mogę mieć zabrane z różnych powodów ,nie podporzadkowania sie systemowi. Z tego co słyszę, to wielu pieniądze zamienia na złoto, jako gwarancje ze złoto zawsze jakas wartosc miało, a z pieniądzem jest różnie.

  • @agnieszkajarmakowicz7945
    @agnieszkajarmakowicz7945 3 года назад

    :-)

  • @Monkey13973
    @Monkey13973 3 года назад +1

    Bardzo madre slowa. Pozdrawiam 🤗

  • @elaperon9826
    @elaperon9826 3 года назад

    Aleksandra, a inwestycja w akcje? Są całkiem spoko chyba te niemieckie. Inwestujesz najpierw tylko tyle ile jestes w stanie stracic. Jak to urosnie to inwestujesz to co zyskałaś. Co myślisz o tym? Czlowiek duzo uczy sie na tym i stwierdza ze po pierwsze pieniadze to środek. W zasadzie inwestujac na gieldzie zdobywa sie doswiadczenie ze pieniadz jest jak cos wirtualnego. Dosc obszerna to wiedza odnosnie akcji ale jest w tym jakas nauka równiez.

  • @widzianymiedzywami2931
    @widzianymiedzywami2931 3 года назад

    Wyraźnie powinno być podkreślone i odseparowana własna wizja przyszłości i jej idea.
    Uważam że, w dużej mierze widzowie będą mogli powielać i zestawiać ze sobą nauke kościoła i prywatne refleksje, a to jest niewłaściwe. Oczywiście każdy z nas może jak chce czynić, to internet, tu wszystko można..

  • @celinaz3824
    @celinaz3824 3 года назад

    Dzieki bardzo piekna madra kobieta z Pani

  • @renatarybicka8665
    @renatarybicka8665 3 года назад +2

    A jednak pieniądze.

  • @1234karolka
    @1234karolka 3 года назад

    Czy jakieś dowody przemawiają za jego istnieniem?

    • @Dementory
      @Dementory 3 года назад

      Tak, Ty!!

    • @magorzataewa5906
      @magorzataewa5906 3 года назад

      Cały świat , pory roku, oceany i morza i to , co w nich żyje, niebo i ziemia. Rozejrzyj się dokoła.

  • @adamroman3062
    @adamroman3062 3 года назад

    6:42 - kościół nazywa krzyż (cierpnie) świętym, bo potrzebował arni niewolników (tyrających w polu, w znoju) i wojowników (męczenników) podboju świata.
    Świętość to kod niewolniczej kultury do ogłupiania ludzi, którym się sugeruje jakoby czepienie było miłe bogu, albo wręcz zbawiało od zła.
    Ciepienia nie może zbawiać od zła bo jest złem. Zło polega na cierpieniu. Jeśli ktoś cierpi doświadcza zła. Taka jest natura żucia, a kościół ja WYPACZA i zniewala ludzi, odwracając im wartości.
    Potępia przyjemności a gloryfikuje cierpienie by mieć NIEWOLNIKÓW, który wyrzekając się siebie stają się jego bezwolnymi MARIONETKAMI (gotowi dlań poświęcać się czyli CIERPIEĆ).
    Kościół mustrował swoich niewolników, jak wojsko.
    Zakazywał zakonnikom używać ciepłej wody, seksu, kazał okładać się rózgami, leżeć krzyżem lub klęczeć, pokutować. Dzięki czemu byli przyzwyczajeni do robienia czegoś nie wygodnego, wbrew sobie, wbrew uczuciu. Łatwo było wysłać ich na śmierć, do beznadziejnej walki albo ciężkiej pracy, bo byli zdyscyplinowanymi sługami tej ogromnej masowej SEKTY, o charakterze państwa totalitarnego, które wtrąca się w każdy aspekt życia obywatela.

  • @tomekz5123
    @tomekz5123 3 года назад

    ***** ***

  • @elaperon9826
    @elaperon9826 3 года назад

    Prawde mówisz że kasiora nie leży na koncie bogaczy. Taki bogacz szybko zbiednieje. Widze na wlasne oczy ze pieniadz musi byc w ruchu i wlasnie to co mowisz- polepszac byt innych ludzi. Tylko wtedy to jest na dluzsza mete, na cale zycie delikwenta, na pokolenia.

  • @dariuszswierc1635
    @dariuszswierc1635 3 года назад

    Inny wymiar pieniędzy- Aleksandra Wojciechowicz
    Pieniądze to energia naszego umysłu, tego co jest w nas. Energia wymiany naszych wartości, naszej aktywności. Pieniądze są relacją ze mną samą, z moimi przekonaniami, z moją pracowitością, z kobiecością. Robimy je z pasją, z entuzjazmem, z miłością. Nie posiadanie, a przedsiębiorczość, czyni ziemię lepszym miejscem do życia. Pieniądze pracują, są w akcji, a nie na koncie. Wnosimy w świat wartość, a za nią przyjdzie sukces finansowy.

    • @janwo5933
      @janwo5933 3 года назад +2

      I kto to mówi , ksiądz który nigdy nie wystawił faktury , pokwitowania lub innego papierka za pogrzeb , ślub , chrzest , mszę w intencji itp. Fajnie się bierze kase do kieszeni , jak Ci nie wstyd pisać takie pierdoły .

  • @clintwestern1318
    @clintwestern1318 3 года назад +1

    if i will a rich man....

  • @dariuszswierc1635
    @dariuszswierc1635 3 года назад +3

    Balzac umarł gdy miał 51 lat. Zabrakło mu jedynie tego, czego zawsze było mu brak, w jego trudnym i bogatym, krótkim życiu: czasu. Zawsze ceniłem ludzi, którzy szanowali czas, punktualnością, wczesnym wstawaniem:)

  • @musiszdocenicwidok...6753
    @musiszdocenicwidok...6753 3 года назад

    Egzegeza

  • @aleksandrawk8632
    @aleksandrawk8632 3 года назад

    Najgorszy rodzaj czlowieka.Wstępuje,występuje,a co tam!Taka jestem,taka cwaniarka,na koniec wiadomo o co chodzi, o pieniądze.

  • @grzegorzadam2637
    @grzegorzadam2637 3 года назад +3

    Mylisz się.Ubóstwo jest sprzeczne z posiadaniem.Tylko co to znaczy posiadanie.Wtłaczasz do swych przemów słowa tak niejednoznaczne i nieostre do swych natchnionych dogmatów jednoznacznych że główka boli .Coraz bardziej przypominasz modernistę celebrytę pana Szustaka.👍

  • @edwardkrzysztofkasprzycki3421
    @edwardkrzysztofkasprzycki3421 3 года назад +2

    Jezus bardzo dużo mówił o pieniądzach

    • @user-zx2tc3mg1n
      @user-zx2tc3mg1n 3 года назад +1

      zwlaszcza, ze byl czlowiekiem MAJETNYM nie tylko duchowo.

  • @1234karolka
    @1234karolka 3 года назад

    Co sprawiło, że wierzysz w Boga.

  • @GoodBoy-nf7sx
    @GoodBoy-nf7sx 3 года назад

    Droga Bogactwa jest bardzo dobra, ekspertem jest Tadziu Rydzyk ekselencja biznesmenem.

    • @annawaek3269
      @annawaek3269 2 года назад

      Nie oceniajmy się nawzajem. Bogu zostawmy osąd. Bo On jeden zna prawdę o nas.

    • @GoodBoy-nf7sx
      @GoodBoy-nf7sx 2 года назад

      @@annawaek3269 e tam,oceniać trzeba jeszcze szczególnie sukienkowych.

    • @annawaek3269
      @annawaek3269 2 года назад

      Jako Pan określa "sukienkowi" to Kapłani... Jest teraz duże działanie masonów mające na celu odsunięcie ludzi od Pana Boga i Kościoła. Szczególnie poprzez niszczenie wizerunku Kapłanów... "Uderz w pasterza, a rozproszą się owce"...
      Zostawmy Bogu osąd, bo zna CAŁĄ prawdę naszych serc. A Ksiądz też człowiek i grzeszy. Jakaś garstka to czarne owieczki, a robi się z nich wszystkich czarne owce. TO NIE JEST PRAWDA!!!

    • @GoodBoy-nf7sx
      @GoodBoy-nf7sx 2 года назад

      @@annawaek3269 sukienkowi I tłuste biskupy opływają w luksusy za nasze, Watykan to pralnia pieniędzy, obłuda i stado zboków, to jest moje zdanie na temat tych panów,jak najdalej się trzymam od Kościoła katolickiego.

  • @janisz4045
    @janisz4045 3 года назад +3

    Jestem przekonany, praktycznie to przekonanie graniczy z pewnością, Pani cały czas szuka swojego miejsca, jednocześnie swoje obawy, lęki a nawet strach przed życiem prubuje tłumaczyć wiarą w Boga. Pani z jednej strony rozpaczliwie kogoś lub czegoś szuka a jednocześnie ma zafałszowany obraz tego poszukiwanego ideału. Zapewniam, ideałów aktualnie brak, wyszły z karty. Pora twardo stanąć na Ziemi. Jezusa na Ziemi Pani nie spotka.

  • @damiangawlak7599
    @damiangawlak7599 2 года назад

    A czy ty umòwiła byś się z bezdomnym

  • @antonigumiega3299
    @antonigumiega3299 3 года назад +4

    ...to mężczyzna ma zarabiać tyle pieniędzy ile żona zdąży wydać w ciągu miesiąca...

    • @user-zx2tc3mg1n
      @user-zx2tc3mg1n 3 года назад

      zaden nie zdazy tyle zarabiac. kobiecie ZAWSZE malo. wtedy bierze od weza ktory obiecuje...

    • @annaorzechowska3248
      @annaorzechowska3248 3 года назад +5

      Sama sobie zarabiam ile potrzebuję. Nie chcę kasy męża

    • @dorotaj-i1557
      @dorotaj-i1557 3 года назад +1

      @@annaorzechowska3248 gdybym

    • @user-zx2tc3mg1n
      @user-zx2tc3mg1n 3 года назад

      @@annaorzechowska3248 jaka role w Waszym malzenstwie spelnia maz?

    • @annaorzechowska3248
      @annaorzechowska3248 3 года назад +2

      @@user-zx2tc3mg1n na pewno nie bankomatu

  • @GoodBoy-nf7sx
    @GoodBoy-nf7sx 3 года назад +1

    Rydzyk Tadeusz jest bardzo ubogi.

  • @adamroman3062
    @adamroman3062 3 года назад

    13:20 - Kanał indywidualista to klasyczny przykład kogoś kto zarabia pieniądze na mówieniu o tym jak zarobić pieniądze.
    To jest jak piramida finansowa, brak konkretnego produktu, tylko sprzedaż czegoś co ma wzbogacić poprzez sam obrót.
    90% książek o sukcesie podobno jest wydawane przez osoby, które odniosły sukces przez uczenie jak odnieść sukces. Czyli wydały poradniki jak odnieść sukces, ale same jego NIE ODNIOSŁY, tylko sprzedają czyjąś wiedzę powielając schematy.
    Gość z kanału indywidualista, jest mając ojca sportowca, jest przykładem ekstremalnie niewolniczego podejścia, jeśli chodzi o rozumienie sukcesu jako wysiłek.
    Bo co przezabawne, lub tragiczne (jeśli ludzie w to uwierzą) na prelekcji TEDx opowiadał jak przebiegł ekstremalny maraton bieg 100 km przez pustynię skrajnie wyczerpany, CHWALĄC SIĘ butami pełnymi krwi (czyli że cierpiał, ale się nie poddał) i dobiegł do mety. NAZYWAJĄC TO SUKCESEM
    Gdyby nie to że ideologia sporty i religia tworząca kult wysiłku, cierpienia to to byłby przykład masochizmu czy szaleństwa, ale zadawanie sobie cierpienia nazwy się sukcesem w kręgach niewolników.
    Ci ludzie nie uczą sukcesu a jego przeciwieństwa, bo gnębienia siebie robiąc rzeczy wbrew sobie i na pokaz, by wpisać się w niewolnicze wartości kultu TRUDU i CIEPIENIA !
    Sukces życiowy to coś pozytywnego, miłego, to od słowa powodzenie, jak po wodzie płynąc miło i wygodnie przez życie robiąc to co lubi uwielbia się i doświadczając radości chwili.
    Trud tworzy zmęczenie i niszczy, de motywuje i zniechęca na dłuższą metę (to anty sukces). Ale świat to gra pozorów, kościół to wilk w owczej skórze, a demagodzy sukcesu mówiący o wolności promują postawy niewolnicze (bo będąc idiotami, bezmyślnie kopiują zapodane im przez rodziców wzorce..
    prosty schemat jaki zaszczepia ideologia sportu to: *_wysiłek w zamian za nagrodę_* czyli cierpienie w zamian za wynagrodzenie (to jest schemat na którym opiera się niewolnictwo)
    aby zmotywować niewolnika do robienia czegoś wbrew sobie daje mu się nagrodę
    Religia też ma ten sam schemat
    _cierpienie w zamian za zbawienie_
    Na bramie obozu koncentracyjnego też był ten schemat _praca czyni wolnym_
    Bo religia stworzyła system eksploatacji ciemnej owczej masy który wszyscy powielają.
    Zmusza ludzi do wysiłku, cierpiana poprzez kodowanie umysłu schematami.
    Odbiera im poczucie wartości by dawać ją warunkowo w zamian za poddaństwo, wysiłek, walkę.
    To się systemowi opłaca, mieć niewolników chętnie podejmujących trud i wyzwania, ale to średniowiecze, dziś mamy maszyny i automaty (praca jest miła i lekka)
    Jednak idioci bezmyślnie powielają stare kody, bo tak wrypano im umysły. Na kult trudu, ciepirnia - szczycienie się z wysiłku.
    To jest odwrotność sukcesu.
    *Sukces to droga a nie miejsce na niej*
    Życie się dla doświadczenia życia, a nie dla oceniania się z trudu i wyniku.
    Poza tym ktoś kto robi to czego nie lubi cierpi i nie będzie zdolny zmuszać się do robienia czegoś wbrew sobie długo, zpocznie na laurach zderzajac się z tzw górnym sufitem.
    Prawdziwy sukces odnoszą pasjonaci (nie niewolnicy dyscyplinujący się, a) osoby robiące to co uwielbiają nie dla wyniku ale dla siebie, dla przyjemnosci i często też dla idei.
    Wtedy rozwijają się szybko i bez limitu, dochodząc do mistrzostwa i bez wyrzeczenia, bo bez presji, naturalnie osiagają wiele robiąc to co im w sercu gra (bez trudu) a z lekkością i miło.
    Trud stawia opór (zwalnia) i niszczy zdrowie (zabija).
    NIewolnicy szybko sypią się.
    Nie ma w nich radości
    Wolni żyją miło i chętnie
    bo będąc ze sobą, z uczuciami w zgodzie czynią życie sielskie
    nie szukając szczęścia w przyszłości, a mając je TERAZ czyli zawsze (jako doświadczenie chwili obecnej)
    niewolnicy zaś mówią jak w piosence (Dżem) że _szczęście to tylko chwile_ bo robią to czego nie lubią wierząc, że to da im w przyszłości szczęście jako nagrodę.
    niewolnik myśli kategoriami sukcesu po dkończeniu walki z trudnościami, o nagrodzie gdy dobiegnie na metę
    niewolnicza religijna indokrynacja sprawia że ludzie cierpią żyjąc w ciągłej pracy z wizją zbawienia od zła (czyli cierpienia) na mecie (czyli po śmierci)
    To system który okrada ich z radości i przyjemności życia.
    Przy okazju utrzymując w beidzie, czyli w ubogim schemacie robienia tego samego
    Bogactwo to nie tylko pieniadze, to luz pozwalania sobie na robienie tego co się podoba, a zwykle to są nowe, fascynujące wybory (bo to co stałe szynko się nudzi)
    np bogate życie erotyczne to nie jest siedzenie z jedną osobą całe życie w niewoli zwanej (przez kościół) "świętymi więzami małżeńskimi" czyli świętym więzieniem, gdzie obrączki to symbol obręczy, kajdan niewolniczych. Zaś umowa małżeńska jest jak umowa kupna sprzedaży towaru, gdzie kiedyś ojciec wydawał/sprzedawał swoją córkę mężowi jak towar.
    To przetrwało do dziś tylko w luźnej formie, teraz kobiety mają prawa na równi i nawet mogą się rozwodzić
    Ale instytucja małżeństwa to nadal przykład niewolnictwa, gdzie jedna osoba rości sobie monopol na drugą tak jak była to to jej WŁASNOŚĆ prywatna, kupiona na targu niewolników
    że jak spojrzy się na kogoś to zazdrość się włącza.
    To jest niesamowite w jakim ludzie żyją matriksie niewolniczych religijnych kodów.
    Ten system się rozpadnie w ciągu pół wieku nie będzie żadnych przejawów niewolnictwa, bo w 100% zniknie praca, zastąpiona robotami, a to dla niech zniewolono ludzi by byli dobrymi pracownikami i producentami niewolników, którym zaszczepia się kompleksy i inne niewolnicze kody, np warunkowej miłości, oceniania się.. w podstawowej komórce indoktrynacji pokoleń, czyli w rodzinie.
    Dlatego kościół jej tak broni bo tam wirus religii rozmnaża się, bez rodziny nie skopiuje się ze starych na dzieci ta irracjonalna ideologia, oceniania się z tego co się robi i wiecznego niezadowolenia z siebie, szukając u innych aprobaty, czyli wpisując się w sztuczne wartości, w schematy które system podaje, wg zapotrzebowania na daną postawę, prace.
    Dzięki temu działa sprawnie.
    Niewolnictwo jest praktyczne
    ale straszne
    i niedługo upadnie
    wiec już można na kościele jak i systemie wieszać psy
    wyciągając na wierzch jego brudy, bo nikt nie spłonie na stosie, a jeszcze pochwali się go, bo to już nowa moda na WOLNOŚĆ od masowych sekt (religii) od oceniania i innych ideologii (np kultu pracy i pieniędzy, choć są praktyczne, też znikną po automatyzacja pracy je wyprze. System zmienia się w socjalizm i podąża w stronę komunizmu).
    Ciekawy jestem jak osoby zacofane mentalnie (nadal będące w średniowieczu religijnym) sobie z tym poradzą..
    Czy zdążą się wybudzić ze schematów tradycyjnej niewolniczej kultury przed czasem wielkiej czystki (apokalipsy - jeśli wierzyć Biblii, to będzie za ćwierć wieku pierwszy znak czasów ostatecznych. Bestia spustoszenia, która pojawi się w świątyni. Znam ją, wiem co to będzie i co zrobi, bo znam przyszłość świata o setki lat do przodu, gdyż jestem aniołem, czyli posłańcem do budzenia ludzi i póki co badam ich poglądy spędzając całe dnie, tygodnie, miesiące i lata w necie. Mając sto procent czasu na te analizy i tego typu komentarze przy okazji).
    Właśnie przy okazji wskażę na początek czasów niewolniczych, ciągłej walki.
    Przypomnij sobie mit o wierzy Babel : *_Bóg_* (dokładniej bogowie) *_zburzył_* (-li) *_wierzę Babel_* (symbol jedności ludzkości) _ rozproszył ludzi na krańce świata i pomieszał im języki_
    To wzmianka z Biblii, tak jak to co robił (bogowie robili dalej) podżegając ludzi do wojny i prowadząc ich na siebie, by topoli wrogów w morzu krwi.
    Cała ta przemoc współczesnego świata to sprawka BOGA (a dokładniej starożytnych bogów, którzy się podszywają pod boga i są w każdej mitologii, bo założyli te cywilizacje)
    Religia to oszustwo, a dokładniej jeden z mitów, mówiących o tym jak "kosmiczni bogowie" zakładali te cywilizacje nie mogąc zmusić ludzi do ciągłej pracy ponad ich bieżące potrzeby podzielili ich i na zwalczające sie, konkurujące ze sobą folwarki - narody, państwa - i rozpoczęli czas CIĄGŁYCH WOJEN - by ci pracowali wytężenie tworząc innowacje, by podbijać innych i bronić się. Bycie gorszym oznaczał ŚMIERĆ. To bogowie wymyślili sport jako tresurę wojowników w czasach pokoju. Do dziś piłka nożna, olimpiady przypominają walki między państwami (nasi vs obcy i ogrom emocji).
    Prawdziwy Bóg nie ma oczekiwań, wymagań, dał ludziom wolność
    religie stworzył ktoś inny, dokładniej kosmiczne ...
    które jak im się coś nie udało fundowały swojej hodowli ludzi potop
    jak zastali urażeni fundowali zniszczenie 2 miast, Sodoma i Gomora
    tak jak Hiroszima i Nagasaki, były też zniszczone by zastraszyć innych.
    To był pokaz technologii destrukcji używanej przez kosmicznych bogów
    którzy też stworzyli Hitlera i Stalina dając tę swoją broń ludziom
    sami nie wymyślili by bomby atomowej nie mając pojęcia że to możliwe
    tak jak oryginalni ludzie żyjący dziesiątki tyś lat (równolegle, do dziś) w buszu
    nie wymyślili nawet koła i taczki. Bo bez kosmicznych bogów nic nie umieją.
    Coś mi się wydaje, że za daleko wypłynąłem na głębię trudnych tematów.
    Jeśli ktoś zapyta to dokończę co bogowie i Bóg planują tu zrobić dalej.
    Oprócz obudzenia ludzi poprzez złamanie ich schematów niszcząc system