Wysokie wymagania gier NIE MAJĄ SENSU
HTML-код
- Опубликовано: 18 сен 2024
- Ilu pececiarzy gra tak naprawdę na wysokich ustawieniach?
✔ NASZ DRUGI KANAŁ: / tvgryplus
Znajdź też nas na:
Instagramie Gambrinusa: / grzegorz.bobrek
Instagramie Jordana:
/ yuielliot
Twitterze Heda: / hedgamer
Twitterze Arasza: / araszperskibard
Facebooku Kacpra: / pitala.kacper
Twitterze Elessara: / elessar90
Instagramie PanaMateusza: / tenpanmateusz
✔ FACEBOOK: / tvgrypl
Prawda jest taka,ze połowa gier nowoczesnych mogłaby działać na dużo słabszych sprzętach, ale po co się głowić nad optymalizacją, skoro na rynku dostępne są podzespoły, które to uciągną.
Dlatego tak bardzo sobie cenię MGS V The Phantom Pain, tak zajebiście zoptymalizowanej gry na PC już dawno nie widziałem.
Mogłaby, tylko developerom szkoda kasy żeby się babrać z optymalizacją na PC. Z jednej strony masz konsolę (no może w kilku wariantach, ale każda z tymi samymi bebechami), z drugiej pecety - każdy w innej konfiguracji i różnymi podzespołami.
Ja mam wywalone, bo nie gram w AAA od wielu lat. Szkoda mi kasy na wypasionego peceta i gry za 60$ z loot boxami lub inną agresywną monetyzacją. Zobaczymy czy ten cały "cloud gaming" się w najbliższych latach uda.
@David David Twice Jasne :p Świetna teoria spiskowa - dodaj jeszcze że to przecież Reptilianie, będziesz miał pełen obraz
@David David Twice Dawidku, twoje wymyślne teorie spiskowe budzą we mnie jedynie uśmiech politowania nad twoją osobą
1:14 „... też mi rasa panów” Uwielbiam Twój humor!
Jako osoba regularnie odpalająca gry na komputerze poniżej minimalnych wymagań i widząca że działają dobrze wbrew temu co producent mówi, kompletnie się zgadzam.
Mam Xeon E5-1660, 32GB ram DDR3 ECC (używane a jak) z 2012r. i radeona RX 5700 wersja referencyjna (bo tańszy) i.. wsio działa. Ostatnio ogrywam AC: Odyssey w 60fps na wysokich ustawieniach graficznych. Do czasu jak nowe gry nie będą wymagały RT lub procesora z AVX2 to ten zestaw posłuży :-) Ps. Pamietam czasy grania w crysis na GF7300 GS w jakiś 15 fps, to było dopiero hardcore gaming :D
Jak wyszlo the hunter cotw i byl tak wielki hype ze piekna grafika itp to bylam pewna ze moj ziemniakopecet nie uciagnie. Ale dal rade, na srednich, 35fps usredniajac. Minimalne wymagania mozna mocno naciagnac, planet zoo i jurrasic world, niby mialy chodzic tylko na srednim i5 albo lepszym, uciagnela moja i3 bez problemu
@@lasuch4389 Xeon ciągnie maksymalnie około 130w. Fakt to nie jest mało ale chyba aż tyle byś nie nabił ;-) Ja mam ten fart że mieszkam sobie w UK i mam rachunki wliczone w czynsz (no taka polityka właścicielki domu) więc się tym aż tak nie przejąłem .
@@lasuch4389 Ja trochę dałem ciała bo równie tanio można kupić E5 - 1660 V2 on jest w 22nm, bardziej energooszczedny i bodaj można go podkręcić tak że to może być dobre rozwiązanie :-) a pod lga 2011 wsadzisz nawet 12 rdzeniowego xeona .
@@lasuch4389 Kupiłem gotowca HP z420 z tym Xeon 32gb ram nowym ssd 256gb i jakąś quadro ,. Radeona dokupiłem później. Komp z przesyłką 260£ firma która to robiła daje rok gwarancji. Radeon był po 275£ na Amazon. Sęk w tym że ta rewizja nie obsługuje Xeon V2 trzeba mieć w bios boot block date 2013 a Ja mam 2011 więc przy upgrade Musial bym zmienić płytę (wygląda identycznie , wszystko pasuje) , no trochę dałem ciała z tym no jak to się mówi ? Research ;-) w PL można dostać na allegro chińskie płyty już z zestawem ram za około 700 zł. Fajnie jak byś dorwał jakąś z quad Chanel. No i sprawdź czy obsługuje nowsze procki , nie popełniaj cudzych błędów ;-) ps. Nie nie zwrócę go bo już mi minęło 30 dni trochę za późno się zorientowałem .
Zostaję przy FullHD (jak większość graczy), więc wymagania gier są zawsze niższe :)
Zresztą grafika ma drugorzędne znaczenie dla fanów gier RPG :)
Nie tylko RPG-ów, fani gier niezależnych ostatnie czego oczekują od gry to mega grafika.
@@countsudoku6305 teraz grafika jest giga, albo i tera
Również nie czuję potrzeby przesiadania się na więcej, niż 1080p. Nie gram w tytuły multi, więc ultrapanorama dla większego pola widzenia nie jest mi potrzebna. Mam 1060GTX 6GB i zastanawiam się, czy potrzeba mi więcej.
@@Veldros że co kuźwa?!
@@countsudoku6305 no ze jest teraz gigaba i teraran
Ten uczuć, gdy gry Paradoxu w late gamie prawie nie działają na najniższych, nawet na komputerze za 5k.
Zamknij się i kupuj nowe DLC. A słaba optymalizacja to tylko pożądany przez graczy feature
@@Szpareq XD
Stellaris mają zoptymalizować wraz z wydaniem nowego DLC
@@podjadek4179
Tak, słyszałem, tylko że:
1. To jest DLC.
2. Znając Paradox, to za 3-4 DOC znowu to popsują.
3, W Hoi4, CKII (wiem, powstaje teraz CKIII), czy w EU4, a nawet w grach tylko wydawnictwa Paradoxu - czyli Cities:Skyline optymalizacja leży.
@@bar88888 Update jest darmowy, dlc jest płatne
A ja myślałam że Szef ma replikę miecza świetlnego Samuela L. Jacksona, znaczy Mace'a Windu
Nie tylko ty
Ja też
Ma tylko w domu.
Miło, że ktoś to w końcu powiedział. Taki Daemon x Machina na PC nie wygląda źle a chodzi w 200 FPSach na starych kartach bez zacięcia.
W końcu robiony z myślą o Switchu, musiał być bardzo lekki zarówno dla CPU i GPU ;D
@@wojtekreg a na switchu dzialal tragicznie dopiero na PC gra rozwinela skrzydla. Mam nadzieje ze wyjdzie sequel bo gra byla swietna, tylko ostatnie pare misji robilo sie nudne bo nie dalo sie juz wydropic nowych broni. Dopiero na end game w coopie mozesz dostac lepsze gnaty, innym problem bylo brak ammo dropow podczas walk z bossami ostatniego bossa musialem dobic wyskakujac z Mecha.
@David David Twice Warframe tak srednio, teraz kazdy biega z bramma i jak wystrzeli to tracisz 20-60fps.
@David David Twice granie w Warframe dla pvp to jak granie w gry wyscigowe aby zajac ostatnie miejsce, mozna ale po co?
Jedynie wysokie wymagania kobiet mają jeszcze mniej sensu.
Koprolity jak zawsze z rigczem
Też mi rasa panów *WORLD WAR II REFERENCE*
Widać że to film szefa.
0:05 aż sprawdziłam czy mam dobrą szybkość odtwarzania 1x xd
9:40 ten film oglądam właśnie na Samsungu S3. Ale grać na nim jeszcze nie próbowałem.
Tymczasem ja: ciekawe czy 200°C na procku nie spali mi PC kiedy będę grał w The Sims 4 [edit] już się spalił xD, grałem se a tu ładny zapaszek 15 letniego palącego się laptopa
@@mg-du7wz to dobrze xD
Kurła mój lapek wyciąga słabe 90 stopni przy gta 5
O . To już wiem czemu mi sie łapek spalił xD
Radzę poprawić chłodzenie, bo na przykładzie Czarnobyla można stwierdzić, że ze stopienia rdzenia nie wynika nic dobrego :D
Jak grałem na moim laptopie z komunii to wyciągałem lody z zamrażarki i kładłem przy wylocie chłodzenia XDDD
1:14 pan prezes poprawił mi nieoczekiwanie humor dziękuję
3:00 Warframe miał duży upgrade graficzny przez te 7 lat. Cały czas wychodzą duże aktualizacje. W instancjonowanych misjach gra działa inaczej niż na otwartych lokacjach czy misjach railjacka. Poza tym ciągle są dodawane wizualne bajery (więcej błyszczenia, świecenia i efektów cząsteczkowych. Wizualnie śmiało można porównywać WF do gier z 2018/19.
W warframe każda mapa składa się z tych samych elementów kopiuj wklej itd co w niej ładnego? (wrogowie tak samo)
@@bejeski4 Jakbyś grał gdy gra zaczynała i teraz, zobaczyłbyś różnice. Gra zmieniła się w zauważalnym stopniu nawet przez ostatnie 3 lata.
@@Harwer2 Zmieniła się usuleli dzienne misje i dodali pseudo otwarte mapy które są praktycznie puste.
@@bejeski4 Czemu kłamiesz? Dalej są dzienne: sortie, simarisa,syndykaty. A co do map to każdy otwarty świat jest "praktycznie pusty" chyba, że jesteś w mieście. Sam nie przepadam za Równinami czy Valis i jak można się przyczepić do równin, to mapa na Wenus jest akurat ładnie zrobiona.
@@Harwer2 Nie kłamie nie ma zwykłych zadań dziennych takich na które miałeś np 60 minut i za które zdobywało się surowce schematy kredyty itd.
Pomijając Master Race Technologiczny, twórcy gier także wchodzą w szerokie układy z producentami podzespołów, a Intel, GeForce czy AMD są po prostu świetnymi przykładami. Dawniej te marki ze swoimi nowinkami technologicznymi mogły jedynie rozwijać się pośród branży filmowej, wspierając głównie rozwój CGI na wielkim ekranie. Z racji iż rynek gier ciągle rośnie, producenci zwyczajnie dostrzegli w grach kury znoszące złote jaja, a zarazem twórcy gier dostrzegli "coś wyjątkowego", co (jak widać) nie specjalnie się przekłada na dobre rezultaty. Innym faktem jest to, że gry od lat dążą do fotorealizmu, a wspomniany CGI stanowił dla wielu twórców wzór. Cóż... To także mocno się odbiło czkawką dla wielu... Myślę, że największy boom na stawianie wysokich poprzeczek graficznych rozpoczął się nie tyle od momentu Crisisa, co GTA IV - ta gra była na ustach wszystkich, a zarazem nie każdy miał na tyle mocny sprzęt, by móc we wspomnianych 60FPS'ach grać. Jednakże wówczas podzespoły nie były jeszcze aż tak drogie (choć mniej więcej w tym okresie zaczęły drożeć), więc i wiele osób ulepszało swój sprzęt. Taki Battlefield V to w dużym skrócie coś nowego, opartego na czymś starym, mającym na celu promocję RTX. Efekt? Dużo krytyki, wiele wręcz podstawowych elementów niedopracowanych (pomijam eksperymenty), no ale gra ładna...
Jeśli mam być szczery, to od wielu lat z powodu tego... "Wyścigu zbrojeń", twórcy przestali uwzględniać wiele istotnych czynników. Pomijając dane statystyczne sprzętów potencjalnych nabywców, twórcy nie brali pod uwagę zbytnio nakładu pracy, który wraz ze zwiększoną, lepszą technologią się zwiększa, twardo trzymając się swoich terminów, przez co jakość wykonania gier potrafiła w drastyczny sposób ucierpieć. Do tego kwestie optymalizacji gier (a przynajmniej głównie PC) często pozostawiały wiele do życzenia. Rockstar z GTA V dał całkiem niezły przykład, jak powinno się to wykonać prawidłowo (choć nie ukrywajmy, mieli trochę dodatkowego czasu na to #NextGen ), to jednak to jeden z naprawdę nielicznych przykładów, kiedy ten wyścig szczurów okazał się być udany (i bardzo opłacalny).
W mojej ocenie, jeśli rynek gier ma dążyć do tego upragnionego fotorealizmu oraz futurystycznych wizji (np. VR), to sprzęt oraz podzespoły muszą stać się tanie oraz ogólnodostępne dla wszystkich - wtedy twórcy mogą iść na całość, choć tak duże i znane marki AAA powinny jednak dbać o jak najlepszą jakość ich produkcji, aby choć trochę się wyróżniać na tle gier Indie (lub nawet Crapów). Aktualnie rynek gier pod względem "wygląd/jakość" to po prostu wielka loteria, gdzie można niekiedy odnieść wrażenie, że nawet największy crap można sprzedać, byleby w ładnej oprawie był.
No i kwestia zawartości gry... Osobiście uważam, że od czasów GTA V (oraz Battlefield 1), tylko i wyłącznie Capcom rewelacyjnie wykonał swoją robotę z Devil May Cry 5, tworząc nie tylko dopracowaną oraz zoptymalizowaną, ale i wizualnie piękną grę zdolną działać na dość niekoniecznie mocnym sprzęcie, przy tym jeszcze prezentując świetny gameplay oraz fabułę... Trochę szkoda, że przez wielu ta gra (a raczej seria) jest mocno niedoceniana...
Przedstawiciele tej krakowskiej firmy brzmią jak Pan Mateusz 🤔
na moje komputer wychodzi taniej itd. na takim PC z około 2006 roku tylko po zmianie karty graficznej na trochę nowszą spokojnie ogrywałem wiedźmina 3 w 60 fpsach przy rozdzielczości 1440x900, jakieś 3 lata temu kupiłem PC z GTX1060 + i7-6800k np. w/w wiedźmin 3 działa w 60 klatkach w 4K, najnowsza gra jaką uruchamiałem to jest Pray, który też działa na ultra mam wrażenie, ze na PC ciężej się zarabia na nowych grach bo po prostu gry żyją dłużej aktualnie moja żona ponownie ogrywa Wiedźmina 3 ja wiele godzin spędzam w Skyrim albo jakiś RTSach - Skyrim nadal jest dość wysoko w statystykach steam, gra w tym roku kończy 9 lat. Konsola mi się zawsze wydawała i nadal wydaje bardzo drogą inwestycją trzeba kupić konsolę, która co chwilę się zmienia - np. w moim PC za parę lat założę intel Xeon i zmienię grafikę, nadal pozwoli na odpalanie na ultra wielu gier, konsola wymaga zakupu telewizora oraz zmiany gdy wchodzi nowa generacja a dobrze złożony PC spokojnie starczy na 2 generacje konsol... na konsolach też się nie pogra w gry długo żyjące - RTSy, strategie turowe itp. polecam spojrzeć ile gier z "topki" ogrywanych na steam to w/w gatunki
Konkretny materiał. Premia dla twórcy bądź twórców się należy. W 13 minut zostało powiedziane niemal wszystko o teraźniejszej sytuacji na rynku gier PC/android.
Twórcy the long dark: Sprzedaliśmy Ci grę, ale to nie znaczy, że jest twoja i możesz ją odpalić gdzie chcesz, lol
Od ponad 20 lat gram na konsolach zaczynając od psx w tej chwili ps3 i 4. W tym czasie miałęm tez komputery w różnych konfiguracjach . Niestety gdyby nie konsola to dalej grałbym w cs 1.6 i heros 3. W tej chwili mam komputer który pociagnie sims 4. Jedna z najpiękniejszych gier Castlevania Lord of Shadow na ps3 magia i piekna oprawa, klimat. Gry z fajną alternatywną grafiką Borderlands 1 i 2 , The Walking dead Telltale Games. Grafika nie musi bycć jak w La Niore albo w Heavy Rain żeby gnieść mózg. Nie powiem gdy odpaliłęm GTAV i RDR byłęm zachwycony ale grafika to nie wszystko. Fabuła grywalność i społeczność gry .
Z mojego doświadczenia nauczyłem się że jeśli ktoś chce zakupić sprzęt wyłącznie pod granie to najlepszym wyborem jest konsola. Na moim przykładzie wytłumaczę dlaczego. Kupiłem PS4 za 1800zł na początku stycznia 2014 a do dziś mogę grać w nowe gry w stabilnych 30 FPS a w 2017 komputer za 2500 zł i w nowe gry ledwo chodzą na srednich-niskich w niestabilnych 60fps. Z ciekawości porównałem ustawienia graficzne z gry Assassin's Creed Odyssey na PS4 i mojego pc. Na PS4 nie da się opisać jednoznacznie ustawień ale na pierwszy rzut oka wygląda jakby gra była ustawiona na wysokich ustawieniach a na moim komputerze za 2500 zł nie mogę sobie na tą pozwolić. Jeśli ktoś szuka sprzętu pod granie to lepiej poczekać na nowe konsole i kupić na premierę, pogracie spokojnie z 7 lat albo i dłużej a na pc z max 5-6 lat w nowe gry.
@polished POLISH i3 7100,GTX 1050ti
@polished POLISH W moim przypadku nie opłaca się na razie ulepszać tego pc. Już lepiej poczekać na ps5 jak nie będzie kosztować więcej niż 3000 zł.
porównanie gry która na PC prawie wgl nie działa xD
@@Marcin-wx5mf Co masz na myśli?
@@MasterBlckPlay to że assasiny, ledwo działają nawet na high endowym sprzęcie.
GF Now, to znaczący krok do przodu, jeżeli nie rewolucja na rynku gier i sprzętu komputerowego wymaganego od konsumentów. I właśnie tu jest problem. developerzy gier nie powinni mieć sprzeciwu dla tej technologii, ale czują potencjał ( pieniądze) w tej dziedzinie, a z kolei producenci sprzętu czują widmo stagnacji. ja osobiście nie wydam tysiąc dolarów na nową kartę graficzną czy też CPU, jeżeli mógłbym grać na "ultra' na starym laptopie. Do tego konkurencja GFNow też chce jak największy kawałek tortu dla siebie. Zawsze będzie grupa entuzjastów, których stać na najnowsze technologie, ale to właśnie segment mid-range zarabia najwięcej. Wg mnie GFNow to dobra rzecz, tylko developerzy jeszcze tego nie widzą, że Dzięki temu będą mogli sprzedać o wiele więcej produktów, bo zamiast inwestować w sprzęt, gracze będą mogli wydać na gry. I już wiadomo komu najbardziej zależy aby tego typu technologia się nie rozrosła w siłę. Czas pokaże kto ma silniejsze argumenty ( bądź lobby).
Ja się nie przejmuje wysokimi wymaganiami gier. Wystarczy grać w gry z końca XX wieku. Teraz mam na tapecie zaległe Might and Magic 6.
Ja czekam aż wyjdzie ps5 żeby ps1 jeszcze potaniało
Czlowieku, podoba mi sie Twoj ofiocjalny konkretny styl, z lekkim humorem (moze nie w tyum clipie ale w reszcie spoko), jakbym mial mozliwoisc pracy w GryTV albo FilmyTV to podony styl wlasnie bym przyjął.
czlowieku jestes Prosem,
Człowieku
Jak dla mnie gry powinny iść w dwie strony - jak najniższych wymagań i jak najlepszej grafiki. Popatrzmy na takie Black Desert Online, grę na najwyższych ustawieniach w trybie remastered pociągnie niewielu, ale wygląda oszałamiająco, natomiast tą samą grę w trybie "low end" odpalimy choćby na telefonie sprzed 4 lat, choć gra wtedy wygląda na rok 2014. W ten sposób wszyscy gracze są zadowoleni - każdy może zagrać, a jednocześnie gracze przyzwyczajeni do lepszej grafiki (bo mają potężniejszy sprzęt) mogą się pozachwycać efektami.
A czemu gry F2P najlepiej zarabiają? Z dwóch powodów. Gry które były w tamtym rankingu miały inne cechy wspólne - były nastawione na rywalizację. Dota, world of tanks, league of legends... wszystkie gry są oparte na systemie rund, wbijesz z doskoku, pograsz meczyk, dwa i spadasz. Prócz tego w gry oparte na rywalizacji gra się dużo lepiej ze znajomymi, tak samo jak w piłkę nożną/koszykówkę/siatkówkę, niby możesz grać z nieznajomymi... ale lepiej się gra w znanej ekipie. Jeśli jeszcze gra się spodoba 3-4 znajomym to już w ogóle jesteś "zaczepiony" przy danym tytule. A stąd już niedługa droga do płacenia "a, kupię sobie tego skina, zaszpanuję przed znajomymi", albo "o, ale fajny skin dla mojej postaci... a, co mi tam, kupię go bo mi się podoba, a przecież i tak będę grał w to jeszcze kilka lat więc się nie zmarnuje".
W przypadku gier choćby B2P opartych na rywalizacji problem polega na tym że ciężko przekonać do takiego zakupu większe grono znajomych, a gdy grasz samemu to grasz mniej, nie kusi cię aż tak by coś tam sobie kupić i nie jesteś przywiązany do gry. Ot, pograles 3 miesiace, pieniądze się "zwróciły" (w takim sensie że za np 50 zł miałeś 3 miesiące zabawy, taniej niż kino), więc możesz iść dalej.
Dlatego przerzuciłem się na konsolę, bo bebechy z niskiej/średniej półki były krótkotrwałą inwestycją, a na high end mało osób może sobie pozwolić.. może nie tyle co nie może co ma inne priorytety jak np rodzina, dzieci,rachunki itp a takie ps4 odpalasz i nap.. po prostu grasz nie przejmując się wymaganiami itp bo to musi działać, a nie mając dostępu do opcji graficznych nawet nie zwracasz uwagi na "ograniczenia" konsoli gdzie i tak moim zdaniem gry nie wyglądają źle, wręcz przeciwnie, szczególnie exy typu horizon czy detroit. Na widok wymagań rdr2 na pc opadła mi szczena i zdałem sobie sprawę, że cała konsola jest tańsza niż karta graficzna do kompa, która uciagnie tytuł w podobnej jakości także byłem zadowolony z rezygnacji grania na pc. Na granie w przyzwoitej jakości na pc trzeba mieć hajs na sprzęt, na zmianę sprzętu i na gry, których już nie sprzedasz. Moim zdaniem granie na konsoli jest wygodniejsze i o dziwo tańsze (gry są droższe, ale możesz je sprzedać) , gry źle nie wyglądają, ale czasami przydałoby się mieć te 60fps, tutaj nawet nie będę się spierać.
Ja: Nie odpalę Wieśka 3 na swoim przestarzałym laptopie.
Szefu z TVGry: Potrzymaj mi kawę.
Niedawno kupiłem nowy komputer. Teraz od wciśnięcia przycisku do uruchomienia gry na steamie mija zaledwie 15 sekund. Zanim stary pecet w ogóle się włączył i załadował ikony na pulpicie, zdążałem zrobić herbatę w kuchni na innym piętrze. Wypijałem ją zanim włączona gra zaczynała działać bez zamułów.
A ja się całkowicie nie zgodzę odnośnie wstępu.
Samemu mając już trochę przesłużoną kartę w postaci 1070, w połączeniu w z procesorem Ryzen 2600, ciągnę większość nawet najnowszych gier na 1440p w okolicy 60 fps i to bez drastycznego obniżania detali. A co warto podkreślić, podzespołów nawet nie podkręcałem, a jedynie zrobiłem undevolting, żeby zmniejszyć rachunki za prąd. :D
Za to podawanie RDR2 jako wyznacznika jak ciężko jest pecetowcom, jest o tyle błędne, że jej twórcy mieli wywalone na optymalizacje. Znając życie będzie podobnie jak z GTA 4, kiedy to po latach patchowania gra w końcu będzie zbliżała się do pożądanego stanu.
Póki co karta ze średniej półki pokroju RX580, albo gtx1650 super, w połączeniu z ryzenam 1600 AF(czyli koszt komputera jest w okolicy 2500zł), spokojnie wystarczy do odpalania nawet najnowszych gier w 60 FPS w rozdzielczości 1080p, bez większych cięć w ustawieniach.
I oczywiście nie można pominąć faktu optymalizacji ustawień. Wiele opcji wygląda prawie identycznie na low, jak i na ultra, a różnica w fpsach może wynosić nawet połowę. Dlatego też w interesie gracza jest to, żeby spędzić sobie te 10-15 min na dopasowaniu ustawień i zerknięciu na fora, które ustawienia najlepiej wyłączyć, a daję gwarancję, że nawet w kompie ze średnio-niższej półki da się grać płynnie nawet w najnowsze tytuły.
Słowem zakończenia to jednak w grze i tak chodzi o grywalność. :) Gdy gra ma beznadziejne mechaniki, to ani ekstra dobra, ani słaba grafika jej nie uratuje.
PC jest taką samą rasą panów jak Niemcy. Prezentuje się pięknie, jednak jakość i płynność mocno spada gdy przechodzimy do rzeczywistości. Stalingrad miał chodzić płynnie i niestety rasa panów nie podołała wymaganiom. Nie wspominając o Kurskim exclusivie dla konsol. :D
Dla mnie się liczy to żeby gierka chodziła w stałych 60 fps na full HD
Marudzisz
Dla mnie żeby chodziła
Zobaczyłem teraz jaką rzeczywiście moc obliczeniową mają karty graficzne w porównaniu do konsoli i nie jest źle !!
Konsola PS4 ma 1.84 TFLOPS a karta gtx 1050 ti ma 1.94 TFLOPS i można na niej grać w FHD w 30 fps w RDR2 tak jak na playstation. Na konsoli to będzie działąć o wiele płynniej bo jest jedna specyfikacja (pomijam pro gdzie prezważnie zwiększają rozdzielczość) i można co do nano sekundy optymalizować (jak się uda co nie zawsze jest możliwe). Klatki prawie zawsze będą mieć stały fps i stały frame-time czyli czas renderowania jednej klatki do pokazania kolejnej. Na PC tego nie da się zrobić i dlatego 30 fps na PC jest uznawane za gorszą jakość i brak płynności rozgrywki.
Kiedyś nie było freesync i g-sync który zsynchronizuje klatki i obraz zawsze był szarpany i dopiero przekroczenie klatkarzu od odświeżania monitora dawało pewność płynnej rozgrywki.
Teraz w nowych konsolach będzie automatyczny tryb game mode który sam zsynchronizuje klatki obrazu z obrazem na telewizorze i będzie jeszcze płynniej pomimo 30fps.
Niskie wymagania = popularność = kult Tibi i Gotica w Polsce
Gothic gdy wychodził wcale nie miał jakichś niskich wymagań sprzętowych
@@NaibFedaykin masz rację, ja musiałem obniżać wymagania na obozie na bagnie, bo od tylu lamp i cieni mi ramy nie wyrabiały xD
Jestem konsolowcem, ale nie mam nic do pecetowców. Jestem pod wrażeniem tego, jak potrafią wyglądać gry na podstawowych PS4 i Xbox One z 2013 roku. To jest właśnie siła konsol. Łatwiej dopasować i zoptymalizować tytuły pod jedną konfigurację przez kilka lat niż na wiele konfiguracji w przypadku pecetów. Stąd taki Assassin Odyssey czy RDR2 wyglądają naprawdę nieźle i to nawet na zwykłych PS4 i Xbox One. Gry wyglądają oczywiście lepiej znacznie na pecetach za 8k w porównaniu do konsol. Ale to nie jest sztuką moim zdaniem. Sztuką jest właśnie to, co twórcy potrafią wycisnąć z konsol przez 7 lat trwania generacji :) A im dalej w las, tym lepiej im to wychodzi, bo lepiej poznają dany sprzęt i się go uczą. Pozdro.
Imo nie bedzie takiej sytuacji że wymagania sprzętowe nie będą miały sensu. Pewien procent ludzi od zawsze wszystkim starał się wyróżnić, a płynność gier na lepszych i gorszych komputerach jest tego dobrym przykładem.
Pełna zgoda z tytułem! Lecz:
1) Częste dokupywanie podzespołów sprawia jednak, że relatywnie łatwiej być do przodu z technologią.
2) Ray tracing to nowa technologia - jasne, że samolot odrzutowy będzie szybszy od śmigłowego, ale kiedy akurat nie ma przełomu, postęp nie jest tak wyraźny i wykluczający.
3) Pozostajemy (my z pc) "rasą panów", bo a) możemy jednak mieć wyższe ustawienia, niż na konsolach i b), (przede wszystkim) komputerowe gry to dużo większa różnorodność (indyki, strategie, symulatory itd.)
A że duża moc kompów skłania deweloperów do lenistwa, to insza inszość 😎
Szef mówi tak szybko że każdy materiał oglądam w normalnej prędkości.
ostatnie zdanie zwienczylo caly material i jest najlepszym pytaniem. bo w przyszlosci moze sie okazac ze jak bedziesz chcial sobie pograc zalozysz sobie helmofon i bedziesz gral jak w Sword Art Online:D
Nie powiem, grafika w grach robi swoje, ale jak chcę się odlać do butelki to chcę to zrobić...
Chodzi mi o tunelowe rozwiązania i mechanik gier.
Zamiast lecieć w grafikę 4k powinni zakodować każdy budynek na mapie tak by nie był kartonem do którego nie można wejść.
Mnie tam ciągle jara UFO: Enemy Unknown, czy Civilization III i IV.
Cywilizacja III miłość ma i moje dzieciństwo
Dla mnie Civ IV to gra dzieciństwa :,)
Moim zdaniem ufo 1 to najlepsza strategia do tej pory.
Ja w cywilizację gram od niedawna i jest to szóstka i bardzo mi się podoba
@@michaobidzinski1125 szóstka taka se że się wyrażę. Lepsza 3 a graficznie najbardziej wyważona jest moim zdaniem 5 no i jest Polsza za Kazimierza
Ostatnio kupiłem laptopa za 3100zł (Asus Tuf gaming fx505dy) mam zamiar grać na nim przez 7 lat tak jak na moim poprezednim sprzęcie lenovo, modelu nie znam, 4gb ram, i3, karta zintegrowana intel + "amd radeon graphics" (1800zł w 2013 kosztował) , a może nawet o 3 dłużej. Pamiętam jak go kupiłem na komunię już wtedy uważałem go za szmelc bo w slitherio miałem lagi wg mnie wtedy spowodowane sprzętem a prawda była taka że to przez internet. Ale z czasem jak zaczęłem się trochę interesować komputerami to jak zobaczyłem że na takim ziemniaku działa taki fortnite, csgo, dirt rally 1, paladinsy, gta v (wg filmów na yt) to zrobiło to na mnie wielkie wrażenie. A do zmiany zmotywowały mnie takie rzeczy jak: +/- 3fps na serwerze mc gdy jest więcej niż 4 osoby, RODZICE którzy niczego mi nie kupują mimo że na niektóre drobne rzeczy by mieli ale nie dadzą a już tym bardziej na komputer nie dadzą bo przecież: "tamten jest zły, przecież działa! A poza tym przecież masz xboxa, xbox jest zły? ", no i oczywiście to że tamten laptop powoli przechodził do prehistorii.
Teraz mam 16gb ram, ryzen 5 3550h, rx560, ssd, mogę grać w Forze Horizon 4 na wyjeździe więc jestem zadowolony.
Mnie najbardziej rozwaliły sztuczne wymagania w starym już BF4, gdzie gry nie mogłem odpalić na HD6970 bo miała za "stary" sterownik i gra stwierdzała że nie spełnia wymagań minimalnych ( chodzi o wersję przed sprzedażową do której mieli dostęp posiadacze BF3 ), a po małej modyfikacji rejestru (wpisaniu wersji sterownika jaki był minimalnie wymagany) gra chodziła na ustawieniach niemal Ultra w 60fps... i to nie jest odosobniony przypadek bo w zbiorze gier od EA teraz niedawno następna gra robi tak samo - na gamingowym nie najnowszym już laptopie mojej córki jest zainstalowana gra Plants vs. Zombies: Battle for Neighborville która także ma ten sam haczyk z wersją sterowników ( w lapku jest GF 870M) i też za pomocą sztuczki tym razem z usunięciem pliku dll gra chodzi w ustawieniach ultra - choć teoretycznie sprzęt nie spełnia wymagań minimalnych... Dla mnie to jest złodziejstwo by zmuszać graczy do kupowania nowego sprzętu choć na starym gry chodzą i to zupełnie dobrze....
Ja mam:
CPU: Intel Pentium Dual CPU E2160 1,80 GHz
GPU: Geforce 9500 GT
RAM: 2 GB DDR2
Gram na nim w:
Team Fortress 2, 40 FPS
Dirt 3, 30 FPS
Grid, 50 FPS
Farming Simulator 15, 25 FPS
Wszystko na najniższych ustawieniach XD. Zdziwiłem się, że w ogóle to ciągnie.
nie chce być jakoś bardzo sceptyczny, ale za 400zł będziesz miał lepsze pc XD
Moją pierwszą kartą był Geforce 9800GT którego musiałem wymienić gdzieś w 2011 roku bo skyrim lagował. Współczuję konfiguracji bo chyba nawet yt ci musi lagować xd
Za 500 zł kupisz owiele lepszego kompa co prawda używanego ale w farmingu te stałe 60 by już bylo
Co jest!? Ja mam laptopa za 1600 zł i mi LEGO Worlds laguje!
To właśnie na tym samym procku i podobnej grafice (też jakieś 9xxx GT) i 1GB RAM DDR2 odpałiłem Skyrima za małolata. 10-25 klatek na sekunde, ale fakt, że w ogóle się uruchomił XDDD
myślałem że te fioletowe to miecz świetlny xD
Nie jest tak że trzeba często kupować nowe części. Wystarczy raz na parę lat wyłożyć sporą kwotę na nową jednostkę. Dla przykładu na konfiguracji i7 6700k i GTX980Ti nadal pójdzie większość dzisiejszych gier, w tym RDR2 czy Metro Exodus, a zarówno procesor jak i karta mają już 5 lat. Tylko że taki 5 lat temu nie kosztował 2000zł a znacznie więcej.
Dlatego uważam że lepiej poskładać kasę i mieć spokój na parę lat niż budować taniego kompa i wydawać na niego co roku kasę bo brakuje RAM czy karta już nie wyrabia.
Choć ja przyzwyczaiłem się do grania w starsze gry, bo praktycznie od dziecka miałem komputer "spóżniony" o parę lat który nowych gier nie obsługiwał.
Właśnie to był koronny argument który przekonał mnie do konsol: jako posiadacz słabego PC wiecznie martwiłem się "PÓJDZIE? MATKO BOSKO PÓJDŹ", a po zakupie konsoli za grosze mam wywalone: kupuje i cieszę się grą.
Ostatnio składałem znajomemu PC za niecałe 3k, ogólnie leciało metro exodus fdh 60-70fpa lekko, nawet RTX utrzymywał w większości 60fps, grafika 2060, ktoś chce teraz grać hi-end, a jest w szkole, nie ma zobowiązań wystarczy byle jaka praca dorywcza na pewien okres i ma mega pc na lata
GTX 1060 6gb, i7 4770k, 16gb ram do tego SSD. Taki pecet starcza do gry w okolo 60fps na wysokich, czasami ultra 1080p w większości gier. Kupowanie GPU za 5tyś żeby zobaczyc kilka wodotrysków więcej nie ma sensu. Chyba ze ktos bardzo chce grac w 4k. Myśle ze najsluszniejsza karta na ten moment to RTX 2060- RX 5600xt 5700, lepsze karty nie prezentują zbyt duzego skoku wydajnosci, za to cena potrafi byc 2x wyższa.
kupiłem używkę 1080 zotaca i nie żałuję :) między 1060 którą miałem, jest przepaść straszna - tyle, że ja lubię grać 144hz
@@kikizmb to karta podobnie wydajna co RTX 2060 którą wspomnialem
gtx 970 u mnie jeszcze daje radę przy 60 fps w 1080p w większości gier i ustawienia wysokie w większości opcji
i git
Pewnie, że tak. Ja ostatnio na swoim RX 570+i5 2400 ograłem Metro Exodus na ultra/wysokich. Gdzie, nie gdzie musiałem zbić do wysokich ustawieniach, ale podejrzewam, że to bardziej wina procesora
Dla mnie wszystko, co ważne w grafice to to, bym mógł grać na najwyższych detalach tekstur. Jakieś tam okluzje otoczenia i inne tego typu pierdy mnie nie obchodzą.
U mnie gtx950m i i5 6600 też daje radę :D jedyne przy czym klęka na chwilę obecną to after effects, a NFS heat na ultra + full hd trzyma się w okolicach 45-50fps
GTX 970 z 2013 wystarczy by grać we wszystkie gry AAA w 60 fps na średnich/wysokich i w 120+ w grach esportowych... Do premiery nowych konsol to się nie zmieni
Przy mocno przeciętnej konfiguracji zwykle odpalam "nowsze" (2-3 lata wstecz) tytuły na wysokich/ultra ustawieniach w często ok. 60 fps albo i więcej i nie narzekam, a moje ograniczanie tych wartości często wynika z jakichś pojedynczych spadków w konkretnych sytuacjach. Większość problemów wynika z beznadziejnej optymalizacji karty graficznej, o której ludzie często zapominają (patrz takie kwiatki jak karta nastawiona na jakość przy bardzo słabym pc, co koniec końców prowadzi do sztucznego zaniżenia wydajności sprzętu) i ostatecznie gramy i na niskich ustawieniach, i fps, mimo niezłej kofiguracji.
Tak to jest wydać na kompa kilka tysiaków akcesoria super szybkie monitory, grać w stare gry typu lol, SC go, fortnite pug, itp. Takie czasy nastały. Jeszcze LEDy w obudowie, okienka itp. Ja tu myślę kompa w biurko zabudować aby blaszaka nie oglądać a znajomy dwa tygodnie świecidełka wybiera.
Rasa panów świeszne
Ja tam ostatni upgrade robiłem 4 lata temu i do dzisiaj jestem w stanie we wszystko grać. Prosiłbym o precyzyjne wypowiadanie się. Nie na maxa, ale grać się da super płynnie.
TF2 nie tylko przez to że jest za darmo wciąż żyje, jest wiele czynników gdzie w innych grach nie spotkasz
Pootis
Uwielbiam Pana materiały i analizy, dzięki nim wiem jak działa dzisiejszy rynek gier i procesy na nim zachodzące. Pozdrawiam i czekam na kolejne materiały.
Jeżeli ktoś kupił GTX 10XX to niezbyt dobrze trafił patrząc z perspektywy czasu bo teraz dostaliśmy niezły skok w serii RTX. I nie chodzi mi o surową wydajność bo skok tutaj nie był jakiś super wielki w porównaniu do wcześniejszych zmian generacji ale chodzi o wprowadzenie ray tracingu. Niedługo to będzie podstawa i te karty staną się po prostu słabe, nie mówiąc o starszych generacjach.
Biorąc do porównania pc do konsol najgorzej i najbardziej na odwal zoptymalizowaną grę ostatnich lat (zbliżamy się do poziomu GTA IV na premierę) to takie porównanie nie ma sensu patrząc, że przeciętny pc ma moc obiczeniową większą niż obecnie najmocniejsza konsola
Zobacz sobie Days Gone na zwykłym PS4, grafika jest naprawdę dobra i do tego masz hordy zombie liczące grubo ponad 100 postaci a konsola utrzymuje te 30 klatek. Optymalizacja to dużo ważniejsza sprawa niż mocne podzespoły. Jak odpaliłem Red Dead Redemption 2 na PS4 to szczena mi opadła bo nie widziałem ładniejszej gry i jasne na PC też bym to odpalił ale musiał bym wydać na niego minimum 2-3tys zł a konsole używki chodzą po 600-700zł. Mi granie na komputerze po prostu się nie kalkuluje mimo, że wolę myszkę.
Moim zdaniem jeśli masz pieniądze na dobry sprzęt to nie masz czasu na granie, więc nie kupujesz każdej nowej gry, wiem jak jest u mnie
No i właśnie to mnie zastanawia... Jak i kiedy to się stało, że to grafika stała się głównym wyznacznikiem jakości gier, a nie to co jest przez nią prezentowane? Dla mnie grafika jest i zawsze będzie jedynie ozdobą / opakowaniem samej gry. Liczy się zabawa, przyjemność i satysfakcja z samej gry, a nie ból oczu z niemożliwości oderwania ich od coraz bardziej przypominającej rzeczywistość grafiki, ukrywającej miałką fabułę i przerysowane rozwiązania z całej masy innych powielających się tytułów pod innymi nazwami.
@polished POLISH A, faktycznie. Dzięki, że mi przypomniałeś, jakoś wyleciało mi to z głowy. Mimo wszystko, według mnie lepiej jest zarobić na jakości produktu, aniżeli na jego opakowaniu. W przypadku gier, które mają tylko ładną grafikę, nie będą się one sprzedawały zbyt dobrze prze długi czas - zainteresowanie produktem zwyczajnie zaczyna spadać, w miarę jak coraz większa ilość konsumentów odkrywa jego drugie dno, podczas kiedy faktycznie dobra gra zaczyna z czasem przyciągać coraz więcej osób. Zysk z pójścia na jakość może być na tyle duży, że jeden taki tytuł może przebić cztery inne oferujące wyłącznie grafikę, przez co aby utrzymać się na rynku producent idący za wyglądem musi wypuszczać co rusz nową grę, by tylko utrzymać zainteresowanie swoją marką. Jeśli przestanie spamować grami z coraz lepszą grafiką z czasem zwyczajnie zostanie zgnieciony, przez gry oferujące to co faktycznie gry oferować powinny, względem ich pierwotnego założenia, ale wówczas i tak jest ryzyko, że miałkość kolejnych jego tytułów zacznie zniechęcać ludzi do choćby sprawdzenia następnego tytułu, który taki producent wypuści na rynek, co zacznie przekładać się na większe koszty niż przychody i tym samym permanentne straty.
Co za kłamstwa na początku... Na GTX 1080 można używać raytracing.
"Kupno mocnego PC nie sprawia że wszystkie nowinki będą dostępne przez 5-6 lat" TAAK??? No to taki GTX980 wyszedł w 2014 i nadal da się na nim grać w Red Dead Redemption 2 na średnich w około 60 klatkach.
Śmigam na 970gtx potwierdzam :)
RTX maja specjalne rdzenie do ray tracingu przez co w teorii ray tracing nie zwalnia zbytnio karty. GTXy moga uzywac ray tracing przez sterowniki i jak sie okazuje jest to raczej slabe rozwiazanie bo nawet GTX1080Ti (czyli jakby nie patrzec mocna i jak najbardziej aktualna karta) wymieka. Co do tych nowinek... to zadne klamstwa. Zgaduje, ze bardziej chodzi o technologie nizeli nowe gry (nowe directX-y, ratracing i takie tam) bo nowe technologie zazwyczaj dzialaja tylko na nowych produktach. Jesli jednak mamy sie odniesc do gier to tez sie zgodze z filmem.
5 lat temu kupilem moj komputer. GTX970 byl trzecim najlepszym GTXem jakiego mozna bylo dostac, i7-4790k byl dobrym procesorem (w sumie nadal daje rade) a 6 rdzeni bylo wtedy lekkim luksusem, RAM DDR3 byl akurat slabym pomyslem w moim zakupie, byly juz DDR4 aczkolwiek ceny byly troche wygorowane. Z poczatku kazda gra chodzila na najwyzszych (poza Arma 3 z modami), jedyne gry gdzie poobnizalem ustawienia to fpsy jak R6 gdzie jednak licza sie klatki a nie grafika. Zaznacze, ze kupilem monitor 144Hz dosyc wczesnie jak jeszce byly drogie wiec chcialem doswiadczyc 144 klatek albo chociaz 100 w moich grach (powyzej 100 widac mniej roznicy niz pomiedzy 60 a 100). Z czasem coraz to nowsze gry musialem odpalac na wysokich, a nie ultra, pozniej na srednich, a pozniej co poniektore gry maja mniej fpsow na srednich niz bym chcial... Nadchodzi CoD MW i okazuje sie moj komputer po prostu nie wyrabia zeby w to grac tak jak bog chcial. Jak ktos mi powie, ze powinienem sobie ustawic niski FOV na niskich ustawieniach i grac w tych 60-70 klatkach to wysmieje... standardy sie zmieniaja; moze niektorym to nie przeszkadza ale jako ktos kto spedzil cale zycie grajac glownie w FPSy dla mnie 60 klatek to za malo a juz szczegolnie jak mam grac na FOV 60, ktory wywoluje u mnie zawroty glowy... I ot nowinka, 5 lat pozniej, nie wyrabia. Czy dziala? dziala, ale jest niegrywalna na to czym jest.. Mozna sie klocic, ze no trzeba bylo sobie kupic GTX980, RAM DDR4 i procek z 6 rdzeniami to by dzialalo... mozliwe ale jednak moj setup byl z wysokiej polki, ale z takiej na ktora szary kowalski moze sobie pozwolic po kilku miesiacach (czy nawet latach?) oszczedzania... DDR4 i 6 rdzeni w procku byly za drogie zeby je kupic lekka reka. Za niedlugo i 6-rdzeniowce beda srednim wyborem a 4-rdzeniowce odejda do lamusa.
Na koniec chce tylko zapytac... czy dla ciebie granie w RDR2 na konsolowych ustawieniach w 60 klatkach to optymalne ustawienia? Ja powiem tak... Ja gram w 60-80 klatkach na wysokich i ultra. Przy ustawianiu grafiki przeszedlem przez niskie i srednie ustawienia i stwierdzam, ze ta gra nie ma sensu na niskich ustawieniach. Fabule ma fajna ale formula gry jest przestarzala, z punktu rozwoju gier RDR2 nie jest niczym specjalnym pod wzgledem gameplayu... Moim zdaniem, pozbawianie sie tej przepieknej grafiki to tak jakby uprawiac seks i skonczyc przed orgazmem... niby fajnie ale na dobra sprawe bez sensu... Co do klatek... tutaj nawet 60 mi starcza ale tylko ze wzgledu na typ gry i wygladzanie klatek...
Za kilkanaście raczej lat steaming spowoduje, że zamiast narzekać na słabą kartę graficzną, będziemy narzekać na słabe łącze internetowe.
Ogółem żadnym odkryciem nie jest, że pościg za grafiką powoduje wyższe wymagania... a po co.
Rozwój gier w stronę grafiki jest zrozumiały, ale chyba bardziej szkodzi niż pomaga.
Jeśli sądzicie inaczej, to nie narzekajcie na remastery i inne hd wydania.
Ja uważam że od kilku lat granie w inny sposób niż konsola i płyta niema sensu. Na telefonach i tabletach grają tylko ludzie którzy lubią być okradani, na pc gry przypisują się do konta co jest niedożeczne i głupie. Granie w gry cyfrowe i strimowe to jak płacenie za nic. Tylko konsola, płyta, nic dodać nic ująć i kolekcja rośnie.
dwa miesiace temu zrobilem upgrade swojego pierwszego własnego kompa z 2014 roku i o jezuuu jaki to jest miód
Ja niedawno upgrade'owałem i mam tak samo :)
Ja pod koniec ubiegłego roku sprzedałem GTX1080 i pomijając kwotę, jaką za niego dostałem i to, co dziś "oferuje", jestem zadowolony. Co prawda przerzuciłem się na RX 5700 XT, który spokojnie trzymał RDR2 na 1440p i wysokich w 60 FPS, to jednak zwróciłem to Navi i wracam do zielonego. Możliwe, że już nawet poczekam na nową generację kart graficznych, bo i tak w nic, póki co, nie gram. Co do RDR2 to uważam, że Rockstar jest jedyną firmą, która ustawia poprzeczkę tak wysokich wymagań. Co prawda zaczęło się od słabego GTA4, to jednak GTA5, RDR2 wymuszały u niektórych delikatny, jak nie większy, upgrade i to samo, wydaje mi się, spotka niedługo GTA6. To nie jest firma, która wypuszcza gry co miesiąc, więc starają się dopracować i wycisnąć z gier jak najwięcej. Jeśli patrzeć na inne firmy to - Ubisoft tworzy gry na zasadzie copy&paste, więc te wymagania nie zmieniają się diametralnie, a przecież gier mają całą masę. EA-DICE z ostatnich Battlefieldów również nie wycisnęła za dużo, temu, któremu jedynka działała ok, o piątce raczej nie musiał się zastanawiać. Jest na rynku jeszcze masa innych firm i gier, które nie korzystają z ogromnych i tak zaawansowanych silników, więc myślę, że można spać spokojnie. Oczywiście do tego dochodzą jeszcze kwestie optymalizacji, ale to jest już oddzielny i wcale nie taki mały wątek. Dochodzą jeszcze gry esportowe, które mają gigantyczne community i zwykle małe wymagania i są jeszcze ci, którzy grają w klasyki, jak np. ja w Gothic 1/2 na UHD630 ;)
Na co mnie zajebisty komputer jak heroes 3 pójdzie na każdym tosterze xD
a i H5 nie ma specjalnie wysokich wymagań ^^
o Gothicu nie zapominawszy
@@fluttershyisnotadoormat4678 Polecam laptopy, za 3k jak mój, z gównianą zintegrowaną kartą graficzną, której się nie da zmienić w Gothicu na dedykowaną, nawet wygrywając pierdyliard patchy. Ale 30 fpsów jest, a w Khornis 15 fps :)
Wiesz ze jak kupiłem PC to jako pierwsza grę uruchomiłem nie CSa, a heroesy xD.
Ile można grać w to samo
@@nugato2104 poważnie na laptopie za 3 k masz 15 fps w gothic 2?
2:57 kłóciłbym się odnośnie Warframe i 2013, bo jakby nie patrzeć było kilka poprawek graficznych, a rozumiem przez pryzmat grafiki i wymagań patrzymy. Team Fortress 2 też inaczej wygląda i został tam chyba nawet silnik na kolejną wersję zmieniony.
Rasa panów, wyścig zbrojeń - Gambri nawet jak mówi o grach, to tak, jakby mówił o historii :)
Co do geforce now , to z jednej strony rozumiem twórców gier ze chcą z tego zysk , a z drugiej strony do nowej karty graficznej czy procesora nie jest doliczana opłata dla developera za to żeby w jego grę zagrać , inna sprawa jak by na tej platformie można było by zagrać jak się kupi tytuł tylko i wyłącznie tam , ale posiadając własną kopie już kupioną to jest nic innego jak dzierżawa mocy obliczeniowej za którą płacisz jeśli decydujesz się na abonament
Pomijając kwestię wymagań ... głównym powodem przejścia na konsolę w moim przypadku było to, że często wtapiałem masę kasy na nowe tytuły, które okazywały się zwykłym syfem, a później kwitły mi te gry na jakimś koncie, a nic z tym zrobić nie można oczywiście bo to nie moje prawda xD W tej chwili wydam 250zł na grę na ps4 i jeśli mi nie podejdzie to wymienię na coś innego albo odsprzedam taniej ... małe straty pieniężne i prawie caly czas ogrywam aktualne tytuły zamiast zaległości z przed roku ;P
Fajnie, że twórcy chcą dodatkowo zarobić na grze którą już ktoś kupił i dlatego chcą usuwania gier z GeForce NOW gdzie ktoś mógłby kupić grę właśnie z uwagi na to że może ją odpalić przez GFN w wysokich ustawieniach... ahhh Ci janusze :D
"Głównie na low i w 30 klatkach na sekundę"..... mam nadzieje ze to oczko dotyczyło również tej wypowiedzi, bo zestawienie najpopularniejszej karty z jedna z najbardziej wymagających gier i zrobienie z tego "średniej" dla większości tytułów jest co najmniej nieprofesjonalne.
Kontekst wypowiedzi ma znaczenie jak by to powiedział Pewdiepie. Zresztą podaj mi tytuły AAA który przy takiej konfiguracji będzie działał w 60 klatkach na wysokich ustawieniach. Prawda taka, że większość ludzi gra na low i to nie tylko w RDR.
Czytaj proszę ze zrozumieniem, nigdzie nie napisałem ze ta konfiguracja zapewni 60 klatek na wysokich. Po prostu fakt że RDR2 działa na tej konfiguracji dość marnie , nie jest wyznacznikiem dla wszystkich innym gier.
@@CalmsOfficial ale na zwykłym ps4 rdr2 wygląda nieźle. Mamy 2020, rdr2 wyszło w 2018 więc to dobrze pokazuje możliwości przeciętnego gracza w obliczu nowych gier AAA.
@@michaxxx5682 Poczekaj.... piszesz że skoro RDR2 wyszlo w 2018 na PS4 i wygląda nieźle, to dobrze pokazuje możliwości przeciętnego gracza PC? Nie widze w tym logiki. Aktualnie RDR2 na PC to jedna z najbardziej wymagających gier i jak juz pisalem wyżej, nie jest żadnym wyznacznikiem.
@@CalmsOfficial możliwość przeciętnego PC w obliczu NOWYCH GIER AAA. Powoli wchodzi era rt, niebawem nowe generacje konsol, uważasz, że wymagania rdr2 nie będą niedługo standardem?
Nie no szacun dla firmy Home Net Games za szczegółowe odpowiedzi, widać że znają się na tym co robią.
Jestem prostym człowiekiem, widzę szefa daję łapke w górę.
Osobiście używam w dalszym ciągu gtx970 od jakiś 5 ciu lat i od momentu zakupu ani razu nie patrzymalem na wymagania. Chyba jedynie metro exodus do tej pory wymusił zejście poniżej średnich ustawien graficznych, bo nawet RDR2 chodzi płynnie na konfiguracji ultra/średnie w 30 klatkach
Mnie to najbardziej śmieszy, jak wychodzi nowa gra z 10 letnią grafiką, a ma wymagania 3x większe od gier z 2010. Z czego to się niby bierze? Kiedyś umieli optymalizować, a teraz nie?
Tiaa PCMR wydaje się głośne i rozbuchane ale tak naprawdę to my z w miarę dobrymi pecetami stanowimy lwią część graczy PC:).
„O to dla mnie”
O ile nie znam się na grach na telefon, bo jak dla mnie granie na telefonie nie ma absolutnie sensu (choć kiedyś to robiłem, ale i tak grałem na padzie, a nie samym wyświetlaczu), to mam wrażenie, że cała część tematu o PC skupiła się na RDR2 (oraz streamowaniu gier, na które ani dostawcy internetu, ani sami producenci nie są jeszcze gotowi), która jest po prostu najgorszym portem z konsol od czasów początków GTA4 na PC. Taki przykład nie ma absolutnie sensu, bo jest to wyjątek. U mnie na mocnym sprzęcie akurat działa świetnie, aczkolwiek nadal nie idealnie. Wszystko inne, co mam działa na full w 4k i co najmniej 60fps'ach (ok, w Control też musiałem trochę zjechać przez słabo zoptymalizowany RT). Ale to wszystko i tak nie zmienia faktu, że gry na PC nawet w średnich ustawieniach nadal wyglądają lepiej niż na konsolach. Do tego nadal nie potrafię pojąć, jak to jest możliwe, że konsole kiedyś chwaliły się full HD, a teraz 4K, mimo że są to mniejsze rozdzielczości, a tylko podbijane jakimiś dziwnymi sposobami (systemowe "dorysowywanie" pikselów, itp.) i nadal nikt nie wyciągnął konsekwencji z tych kłamstw. Teraz chyba tylko Xbox ma prawdziwe 4K. Prawdopodobnie, bo to też trzeba by było sprawdzić. W każdym razie to jest właśnie piękno PC - nie idzie ci jakaś gra? Zjeżdżasz z ustawieniami i już działa :)
Ja : **Śmieję się w GT 640**
Gram we Frostpunka i grafika piękna realistyczna gdzieś zawodzi, budynki się zlewają długo ich szukam i szukam za każdym razem bo ich jest dużo(i są zawsze w kupie), moim zdaniem prosta reprezentacja od realistycznego przedstawienia jest czytelniejsza. Chociaż tu pasuje taka grafika do klimatu to ciężej się w to gra niż w gry sprzed lat.
Dlatego od kilku lat mam konsole, wcześniej wiele gier mnie ominęło. Dzięki konsolom każdy może zagrać, może i kosztem grafiki ale to lepsze niż inwestować w drogi pc bez gwarancji, że odpalisz grę. W dodatku podzespoły szybko się starzeją i po roku mocny pc może być już średniakiem.
Że niby po roku dobry pc zamienia się w złom? A sioo malkontecie.
Korzystam z Geforce NOW na kompie z Intel Core 2 Duo i Geforce 220M, a gram na Uber w Wiedźmina 3 i RDR2. Tyle na ten temat.
W dobie zaporowych cen, zwłaszcza nowych kart graficznych, usługa strumieniowania gier jest zbawieniem dla budżetowych graczy. Dla wydawców gier wydaje się to być świętym graalem. Nie dość że znacznie zwiększy bazę użytkowników to będzie najlepszym zabezpieczeniem anty pirackim i anty cziterskim w histor. Brakuje tylko powszechnego szybkiego internetu. Może i światłowód nie dojdzie wszędzie ale 5g zaczyna już swe podboje. Pytanie tylko czy bardziej na tym skorzystają pecety czy konsole (konsola 200 zł i abonament 40zł za możliwość grania alternatywą dla pełnej wersji. Coś jak ps 2000zł, ps slim2100, ps pro2900, i do tego ps love 200zł). Jedno jest pewne. Skorzystali by na tym wszyscy, nawet producenci podzespołów ponieważ więcej osób potrzebowało mocnych części i "płaciło by" za nie w ratach. Pierwszy komentarz w gry online a oglądam już ponad 2 lata xD
Szef zapomniał dodać, że wiele niskich ustawień z pc jest wyższe niż konsolowe. Żeby nie było, mam PS 4 Pro, ale w Red Dead Online nie się wjechać do St Denis. Dla porównania na starym kompie mam 1070 i gra działa świetnie. Na nowym mam 2070 super i jak podłączę do tego samego tv co konsolę to RDR2 wygląda jak inna gra.
A ja PS4 slim i da się normalnie wjechać, nawet wydajność nie spada.
To chyba masz jakąś trafną wersję tej konsoli Pro
Mam dwie sztuki z różnego czasu. Postaw sobie PC i PS 4 obok siebie na jednym TV. Różnica jest kolosalna.
Na zadupiach może nie, ale w gęstych miejscach jest ogromna.
"Lol wygląda jak gra z przed 10 lat"
no pewnie dlatego bo to gra z przed 10 lat xD
No czyli wszystko się zgadza xD
To samo pomyślałem :D
1:00 ruclips.net/video/RUrbciPfX6k/видео.html RX 580 odpowiednik 1060 od AMD a nawet trochę tańsza karta spokojnie daję radę w ustawieniach Xboxa One X w 1080p/60. A podobno i Nvidia poprawiła stery żeby nie być tak daleko za AMD więc nie wiem skąd masz te dane. A jest to test z 9 listopada więc dzisiaj po tych patchach optymalizujących i na nowych sterach gra spokojnie działa jeszcze kilka klatek szybciej. A w dodatku RX 580 może wycisnąć dzisiaj 4K/30fps tak jak XOneX co uważam za ogromne osiągnięcie biorąc pod uwagę w jakiej cenie sprzedawany jest XoneX i że tam nie ma możliwości zmienić ustawień i grać w 1080p/60 jak dojdziesz do wniosku że wolisz więcej klatek niż pikseli.
Jak ktoś chce skrajnie niskim kosztem zbudować kompa, na którym zagra na prawdę w dużo gier, fakt, na low, ale pójdą to polecam AMD FX 4320 na socket AM3+ i do tego GeForce 750 Ti i dużo RAMu, 16GB minimum, najlepiej 32, ale ram DDR3 jest tani jak barszcz. Największy problem możecie mieć z dorwaniem tego procesora, szczęśliwi posiadacze FXów niechętnie je sprzedają :)
Wspomnę, że niektórzy po prostu lubią taką grafikę sprzed iluś lat 😊
To jest właśnie piękne na konsoli. Kupuję płytę, wkładam i działa. Na kompie człowiek sie zastanawia czy karta i procek mi to uciagnie itd. Od 96r co roku gdy wychodzily nowa gry miałem ten sam problem. Od roku (dopiero) jestem szczęśliwym użytkownikiem ps4 i jeżeli chodzi o same gry to nie ma lepszego sprzętu.
Idk w rdr 2 na medium-low przy odblokowaniu klatek mam ich 40-50/s (owszem, blokuje do 30 coby się jakiś gwałt na oczach nie dział) z tym, że gram na sprzęcie który niekoniecznie nawet powinien tę grę uciagnac. Jedyny minus to fakt, że to laptop i chłodzenie paczki procesora wymagaloby z dwóch więcej heat sinkow i dodatkowego wentylatora :(
1060 6gb i7-7700 i stałe 50 klatek na średnio wysokich więc jakim cudem 60 fps tylko przy bardzo niskich ustgawieniach?
Bardzo się wtedy gra różni niż jakby była na ultra?
Wow nie wiedziałem, że shogun's empire to polska giera, swoją drogą była super. U mnie na kruger&matz live 4 (polska marka xD) śmigało świetnie
GTX 1060 + AMD A5 2600 wyciągał w RDR2 na wysokich z rozdzielczością FullHD 50 kl/s zasadniczo przez 80% rozgrywki, jedynie w sytuacji kiedy wiele działo się na ekranie spadało do ~30 kl/s. Coś mijają się z prawdą w tym Tom's Hardware.
5:03 ta reakcja na tą grafikę, kozak XDD
Posiadam Ryzena 7 3600, rtx 2070s i 16 GB Ramu i powiem, że granie w 4k to gruby kompromis jak na tak drogi i nowy sprzęt. A takie Borderlands 3 wręcz przy 4k wymaga bardzo średnich ustawień grafiki. Dopiero przy QHD można się cieszyć z ustawień ultra.
Jako użytkownik od niedawna nowego pc z ryzen 7 3700x i 2080super a wcześniej 980ti z i7 2600k chciałbym zaznaczyć że na nowym pc nie zonotowałem MEGA wzrostu wydajności względem starego zestawu-do czego zmierzam w porównaniu do ps4pro brata to mój zestaw, którego nie uważam za mega high-end rozwala go we wszystkich grach
PCMR deal with it
W przypadku takiego RDR 2 wystarczy porownac jak grafika wyglada na ultra a jak na srednich. Czy te srednie az tak odstaja od ultra wizualnie by wymagac karty wydajniejszej o dobre kilkadziesiat %. Ultra w 1080p zabija RTX 2080 Ti ktore zmuszone jest dzialac ponizej 60 fps...w fhd. Karta za 5 tys nie ogarnia podstawowej rozdzielczosci i ustawien ultra. W wielu grach jak NFS Heat, BF roznica miedzy srednimi a ultra jest na tyle mala ze czesto nie warto wywalac kasy na nowy sprzet tylko po to by byl napis "ultra" w sekcji ustawien gdzie za tym nie idzie wcale ultra jakosc obrazu
Usługi GFNow czy Stadia to przyszłość. Na razie Nvidia i Google nie wiedzą jak do tego podejść. Mniej wiecej tak jak wiele firm nie wiedzialo jak podejść do mediów społecznościowych póki nie przyszedł facebook.
jak Nvidia ma zasadniczo gotową usługę już więc o czym ty mówisz?
@@Marcin-wx5mf ma ale jest dopiero na początku drogi.
Jeśli konsole nowej generacji zapewnią 60fps w 1080p to porzucę mój PC. Obecnie gram na GTX1080 w 1080p i jest w stanie uciągnąć większość gier w 60fps na wysokich detalach (z kompromisami lub nie). Na moim PS4 gram tylko w exclusivy.