Mowa była o Chemiku Police i tam nie ma kto grać dzisiejszy mecz to pokazał. Dwie przyjmujące? tak się nie da grać jak dziś zeszła Fiedorowicz to grała za nią nominalna atakująca (fakt wychowanka Michora) ale tak się nie da grać ten zespół to pewny spadkowicz.
Widzę niekonsekwencję w analizach przepisów p. Bednaruka. Z jednej strony tutaj sytuacja z Rzeszów-Nysa "nikt nie biegł, ale nie ma obowiązku", z drugiej strony we wcześniejszym odcinku przy analizie meczu ZAKSY jako argument padło "nikt nie biegł, więc nie można dać bez punktu, bo i tak by nic z tego nie ugrali". No to jak w końcu jest?
To proste. Nysa przerwała akcję zanim piłka spadła. Przy Zaksie sędziowie przerwali akcję gwizdkiem, której nie było szansy uratować. Jest zatem różnica i konsekwencja, prawda?
Jakoś jest katastrofalna tego materiału 360p...
Coś nie poszło z tym uploadem 360p…
Mowa była o Chemiku Police i tam nie ma kto grać dzisiejszy mecz to pokazał. Dwie przyjmujące? tak się nie da grać jak dziś zeszła Fiedorowicz to grała za nią nominalna atakująca (fakt wychowanka Michora) ale tak się nie da grać ten zespół to pewny spadkowicz.
Widzę niekonsekwencję w analizach przepisów p. Bednaruka. Z jednej strony tutaj sytuacja z Rzeszów-Nysa "nikt nie biegł, ale nie ma obowiązku", z drugiej strony we wcześniejszym odcinku przy analizie meczu ZAKSY jako argument padło "nikt nie biegł, więc nie można dać bez punktu, bo i tak by nic z tego nie ugrali". No to jak w końcu jest?
To proste. Nysa przerwała akcję zanim piłka spadła. Przy Zaksie sędziowie przerwali akcję gwizdkiem, której nie było szansy uratować. Jest zatem różnica i konsekwencja, prawda?
nie idzie tego oglądać, jakość fatalna
Skra była tylko potęgą tylko gdy miała w składzie kosmicznego atakującego Mariusz Wlazły.
Damian idziesz w "gabaryt"..