Dlatego dla mnie jest prawdopodobnie ostatnia generacja konsol w jaką inwestuje pieniądze. Lubię pudełka, lubię fizyczne wydania i poczucie, że coś mam za co zapłaciłem. A jak mam grać cyfrowo, to PC chcąc nie chcąc, oferuje dużo lepsze środowisko od konsol. Na szczęście mam tyle retro, że do końca życia mi starczy.
Wysoce merytoryczny,rzetelny,obiektywny,profesjonalny…to tylko część określeń które przychodzą mi do głowy określając Twój kanał. Dzięki. Polecam go wszyskim👍👍👍👍
Dla sympatyków hardweru jak ja zawsze pudełko obok tv lub monitora będzie na propsie. Dystrybucja cyfrowa nie ma tego czegoś. Jak dla mnie jest za mało namacalna. Nie czuć tej wartości co przy wydaniach fizycznych i sprzęcie. Gdzieś ulatuje ta wartość dodana, za którą tyle płacimy.
Pełna zgoda, sam nie raz i nie dwa, mimo kupowania cyfry, kupowałem w późniejszym czasie jeszcze puste pudełko, aby mieć "cokolwiek" do postawienia. Ale liczby mówią same za siebie - digital rośnie jak na drożdżach (wartość sprzedaży gier w tym modelu praktycznie się podwoiła przez ostatnie 7 lat) i zatrzymać się nie chce. Pudełka i sprzęt NA PEWNO w jakiejś formie przetrwają. Ale IMO będą miały charakter jeszcze bardziej kolekcjonerski niż obecnie, bo masa nie będzie nimi coraz mniej zainteresowana.
Gry cyfrowe, pieniądze cyfrowe, telewizja cyfrowa VOD itp. to nic innego jak sposób by odebrać nam prawo do posiadania i regularnie obciążać nas kosztami, które będą tylko rosły. Co jest dobrego w cyfrowej dystrybucji? To, że zakupiony tak produkt nie jest twój, a jedynie wypożyczony, że niby wygodniej, a kopia nigdy się nie zniszczy i nie zajmuje miejsca na półce? Jeżeli dla pseudo wygody i bezpieczeństwa oddajemy prawo posiadania czyli do wolności, to nie sługujemy na jedno i drugie.
I bardzo dobrze? Wszystko będące cyfrowe to tragedia! Opcja pudełkowych gier musi pozostać, nie widzi mi się posiadanie wszystko tylko wirtualnie a jak firma zechce to mi to weźmie
Wszystko ma wady i zalety - cyfrowość powoduje że nigdy nie będzie nasze na stałe, natomiast wersje pudełkowe też długo nie żyją na jednej płytce, co powoduje że za 10lat płyta może mieć pewne problemy z odczytaniem.
@@nicekovskypowiedz to mojej kolekcji gier z PSX. Ponad 300 gier wszystkie działają do dziś. Chyba mam na myśli wypalane na kompie cdr albo ruskie tłoki ale te też działają 😂
PlayStation za 2023 rok - ok 27 mld dolarów Xbox za 2023 rok - ok 15 mld dolarów Nintendo - ok 12 mld dolarów A trzeba pamiętać, że PlayStation to część Sony, Xbox - część Microsoftu. Nintendo jest korpo samym w sobie :) Sony za 2023 miało przychód - 85 mld dolarów Microsoft za 2023 - 211 mld dolarów To odpowiednio 7 i 17 razy więcej niż Nintendo :)
Mam PC z i5 13400f, 32GB DDR5 RAM 2TB SSD i geforce 3060 12GB VRAM. Czy lepiej kupić GeForca 4070 SUPER do gier na MAX ustawieniach w FullHD i 1440p CZY kupić PS5 SLIM?
Zależy... na czym Ci obecnie zależy pod kątem gier :D Tak czy siak - poczekaj chwilę jeszcze na premierę PlayStation 5 Pro i wtedy będzie łatwiej podjąć decyzje w co wpakować kasę jeżeli do tej pory plejaczka jeszcze nie masz ;)
zaczyna sie realizowac słynne nie bedziesz miał nic i bedziesz szczesliwy wszystko bd w chmurze a korporacje bedą tylko pobierac haracz za udostepnienie nam tego...
No tak szczerze to już nie "zaczyna"... a trwa w najlepsze od dłuższego czasu :) Po prostu jeszcze nie przesunięto wajchy do końca, ale z tej drogi niestety zawrócić się już nie da. Chyba, że wydarzy się na świecie coś niespodziewanego, co wymusi powrót do fizycznych nośników - a na to póki co się nie zapowiada.
@@LucOGrach powrotu nie bedzie do fizycznych bedzie taki moment w ktorym juz technologia nie pozwoli i bd black mirror płać za usługe to bedziesz miał nie zapłacisz korporacja bedzie reklamować aż znajdziesz pieniadze i tyle. i tak nie jest tylko w branży gier tylko wszedzie i bardzo mi sie nie podoba ta wizja ala cyberpunk...tymbardziej że tak jak mòwisz na początku filmu nie pytanie czy a kiedy to sie stanie...
Już było psx multimedialne urządzenie i co się stało ??? Wystarczy że będą robić dobre gry niedostępne na inne platformy i kasa będzie szła strumieniami. Moim zdaniem to zapominają do czego służy konsola (patrz ps2) .
Taka sama strategia jak wcześnie pozwala "jedynie" utrzymać poziom tej lecącej strumieniami kasy na mniej więcej takim samym poziomie. A dla prawie każdego korpo "stanie w miejscu" to śmierć - dlatego szuka się nowych źródeł dochodów, tak aby słupeczki stale rosły. Zamykając ekosystem w przyszłości - Sony samo by się ograniczało finansowo, a na to "góra" z pewnością nie pozwoli. Stąd takie, a nie inne ruchy, które omawiałem w materiale.
@@MotionTutorial mam switcha ale niewiem niby spoko przenośna niby tyle gier ale jak dla mnie szału niema. Jak by dali normalnie stare gry z gameboyi to może by było ciekawiej( coś tam niby jest w tej subskrypcji online ale niemam to niewypowiadam sie ). Napewno będę ogrywał stare final fantasy i remastery.
Drogi Panie słusznie dostrzega Pan symptomy fatalnej polityki Sony, ale Pańskie wnioski są całkowicie błędne i wyglądają tak, jak by ten materiał powstał na zlecenie Sony. Po pierwsze cyfryzacja rynku gier to mokry sen byłego prezesa, który między innymi za wypowiedzi na ten temat przestał być prezesem. Po drugie wychodzenie gier na różne konsole i pc jednocześnie nie jest decyzją Sony. To wymuszają firmy tworzące gry, bo zwyczajnie dążą do zwielokrotnienia sprzedaży przez poszerzenie rynku zbytu. Żaden koncern produkujący konsole tego nie zmieni tym bardziej że ceny konsol są sztucznie zawyżane co wpływa na zawężanie się zbytu. Mniej posiadaczy nowej drogiej konsoli to mniej sprzedanych gier. Wniosek jest jeden. Korporacje takie jak Sony pędzę w kierunku ściany za którą są już tylko 2 drogi. 1 to rezygnacja z produkcji konsol i 2 dostosowanie swojej polityki do oczekiwań swoich klientów. Sprawa jest prosta Sony chcąc utrzymać swoją stałe słabnącą pozycję na rynku konsol musi zadbać o obniżenie cen sprzętu dopiero wtedy gdy znowu każdy będzie miał ich sprzęt będą mogli wymusić na producentach gier ekskluzywność tytułów polegającą na występowaniu tylko na ich sprzęcie. To jedyna słuszna droga. Im szybciej zrozumie to korporacja Sony tym szybciej odzyska pozycję lidera na rynku. Ponieważ obecnie firma Microsoft bije Sony na głowę. Usługi cyfrowe mają tańsze i oferują o wiele więcej niż Sony gry kompatybilne z pc i ceny sprzętu są lepsze. Jeżeli Sony będzie starało się być jak Xbox to przegra. Już czas by korporacja Sony zaczęła iść własną drogą, wychodząc na przeciw oczekiwaniom graczy. Bez tego mogą skupić się na produkcji telewizorów.
Co za bzdury. Chmura w gamingu niema sensu ze względu na ograniczenie samego Internetu. I tu nie chodzi o przepustowość ale stały szybki ping. To jest fizycznie nie do przeskoczenia. Na PC tak, gry z PS będą po po prostu sprzedawane na PC. A nowe generacje będą po prostu gamingowymi PC-ami. Tu nie zdziwi mnie nawet jak PS6 będzie miało obsługę Steama.
- Chmura w gamingu niema sensu - GeForce Now: widzisz mnie? chmura dziala zajebiscie juz teraz, chyba ze ktos mieszka w wypiezdziewie dolnym ale i to sie pewnie zmieni z czasem
Funkcje multimedialne jakie dawała kiedyś konsola są już niepotrzebne. Mie kupujemy już filmów i muzyki na nośnikach - zastąpiły je strumienie, więc powoli szkoda w konsolach montować napędy. Wydłużył się czas jaki musimy czekać żeby zatopić się rozgrywce. Kiedyś wrzucałeś płytkę i niedługo potem grałeś, teraz zaś po dłuższej przerwie jaką często mają niedzielni gracze trzeba wpierw zaktualizować system, potem pociągnąć aktualizacje do gry i dopiero można giercować. Granie na PC i konsoli już się po prostu nie różni, a PC ma tą przewagę że można ogrywać dowolne starocie. Myślę więc, że słusznie przewidujesz. Produkcja gier jest bardzo droga, z drugiej strony na PC i smartfony łatwo pisać i wydawać gry indie. W ogólnym rachunku ekonomicznym liczy się jak najłatwiejsze dotarcie do jak największej ilości graczy - cloud gaming (czy tam streaming gier) jest najbardziej opłacalny jako kolejny krok ewolucji. Dla producentów gier podstawowa zaleta jest taka: piszesz raz na x86_64 i twój produkt jest dostępny na całym jednolitym rynku, a jak dobrze polecisz z reklamą to w grę będzie chciał grać cały bogaty i biedny świat. Dla Sony zaleta taka: dynamicznie alokujesz zasoby chmurowe według zapotrzebowania korzystając z centrów danych; jeśli brakuje serwerów to idziesz do sklepu z serwerami i je kupujesz bo nie potrzebujesz żadnych specjalnych rozwiązań innych niż te w sprzęcie COTS. Dla gracza zaleta taka, że nie musi kupować właśnie dedykowanego sprzętu, odkurzać go i bawić się w naprawy - po prostu loguje się do usługi i zaraz sobie gra w zaktualizowaną grę na zaktualizowanym systemie. Cloudyfikacja to nie jest sety niestety moda. Do cloudów przenoszą się rzeczy które jeszcze niedawno wręcz definitywnie wymagały dedykowanych rozwiązań embedded jak chociażby wiele elementów infrastruktury 5G. Wirtualizacja i konteneryzacja otworzyły ogromne możliwości i jeszcze sporo rzeczy jest do zrobienia. Bez TL;DR. Dzięki za ciekawy materiał!
"można ogrywać dowolne starocie" tu bym polemizował, coraz częściej bez pomocy fixów, patcherów itd staje się niemożliwe że względu na stosowany hardware i software (inaczej podzespoły, sterowniki, system, funkcje itd.). "Produkcja gier jest bardzo droga, z drugiej strony na PC i smartfony łatwo pisać i wydawać gry indie" - bardziej można powiedzieć że bardziej dochodowy, gdyż PC jak i smartfon ma można powiedzieć każda osoba w domu. Co do zalet i cloudyfikacji jak najbardziej masz rację
Cloud Gaming to słuszny kierunek :) Gaming jest już globalny, gry są często aktualizowane a duża ich cześć to gry usługi idealnie wpisujące się w abonamenty i usługi gamingowe wszekiego rodzaju. No i skalowalność łatwa i przyjemna.
To normalna rzecz z biegiem czasu i kazdy normalnie myslacy czlowiek o tym wie, 20 lat temu komorki byly jak cegly teraz sa jak stringi za 15 lat beda czescia naszego ciala to normalne swiat idzie za postepem technologicznym i tego sie nie zatrzyma konsole teraz sa jakie sa ale na pewno skoncza w chmurze patrzac na geforce now ktore tak swoja droga jest swietne to zdaje egzamin wiec wiadomo ze sony jako gigant pojdzie w ta strone i nie ma czemu sie dziwic i denerwowac bo sam mam ps5 fata a gier na nosnikach w ilosci 5 szt cala biblioteka gier u mnie to cyfra i czy to bedzie granie w chmurze czy na pudelku mi obojetne wazne zeby bylo w co grac
Dlatego dla mnie jest prawdopodobnie ostatnia generacja konsol w jaką inwestuje pieniądze. Lubię pudełka, lubię fizyczne wydania i poczucie, że coś mam za co zapłaciłem. A jak mam grać cyfrowo, to PC chcąc nie chcąc, oferuje dużo lepsze środowisko od konsol.
Na szczęście mam tyle retro, że do końca życia mi starczy.
Koniec konsol fizycznych i gier na płytach to koniec mojego hobby.Amen
Dzięki za wspaniały materiał
To ja dziękuję! Mega doceniam! I oczywiście mam nadzieję, że pozostałe filmy na kanale też Ci się będą podobały!
Wysoce merytoryczny,rzetelny,obiektywny,profesjonalny…to tylko część określeń które przychodzą mi do głowy określając Twój kanał. Dzięki. Polecam go wszyskim👍👍👍👍
Dzięki wielkie za mega miłe słowa! Mam nadzieję, że kolejne materiały też będą się podobały :)
Niedługo postaram się podziękować b.konkretnie. Pozdrawiam
Dla sympatyków hardweru jak ja zawsze pudełko obok tv lub monitora będzie na propsie. Dystrybucja cyfrowa nie ma tego czegoś. Jak dla mnie jest za mało namacalna. Nie czuć tej wartości co przy wydaniach fizycznych i sprzęcie. Gdzieś ulatuje ta wartość dodana, za którą tyle płacimy.
@@marcino881 dla mnie jest dużo większa radość jak mam pudełko z płytą a nie po prostu cyfrowo
Pełna zgoda, sam nie raz i nie dwa, mimo kupowania cyfry, kupowałem w późniejszym czasie jeszcze puste pudełko, aby mieć "cokolwiek" do postawienia. Ale liczby mówią same za siebie - digital rośnie jak na drożdżach (wartość sprzedaży gier w tym modelu praktycznie się podwoiła przez ostatnie 7 lat) i zatrzymać się nie chce.
Pudełka i sprzęt NA PEWNO w jakiejś formie przetrwają. Ale IMO będą miały charakter jeszcze bardziej kolekcjonerski niż obecnie, bo masa nie będzie nimi coraz mniej zainteresowana.
!DLA ZASIEGU!
Gry cyfrowe, pieniądze cyfrowe, telewizja cyfrowa VOD itp. to nic innego jak sposób by odebrać nam prawo do posiadania i regularnie obciążać nas kosztami, które będą tylko rosły. Co jest dobrego w cyfrowej dystrybucji? To, że zakupiony tak produkt nie jest twój, a jedynie wypożyczony, że niby wygodniej, a kopia nigdy się nie zniszczy i nie zajmuje miejsca na półce? Jeżeli dla pseudo wygody i bezpieczeństwa oddajemy prawo posiadania czyli do wolności, to nie sługujemy na jedno i drugie.
I bardzo dobrze? Wszystko będące cyfrowe to tragedia! Opcja pudełkowych gier musi pozostać, nie widzi mi się posiadanie wszystko tylko wirtualnie a jak firma zechce to mi to weźmie
Wszystko ma wady i zalety - cyfrowość powoduje że nigdy nie będzie nasze na stałe, natomiast wersje pudełkowe też długo nie żyją na jednej płytce, co powoduje że za 10lat płyta może mieć pewne problemy z odczytaniem.
@@nicekovsky ja mam płytę z ps4 co ma z 7 lat już conajmniej i na razie działa dobrze :P
@@nicekovsky jakie problemy? Gry z psxa sa obecnie bardzo drogie i nie ma problemów z odczytem, mimo że mają 30 lat.
@@emilemson zależy jak będziesz dbał o płytę oraz jakość samej płyty.
@@nicekovskypowiedz to mojej kolekcji gier z PSX. Ponad 300 gier wszystkie działają do dziś. Chyba mam na myśli wypalane na kompie cdr albo ruskie tłoki ale te też działają 😂
13:40 dużo niższa finansowo liga Nintendo? Wydawało mi się, że osiągają większe przychody od konkurencji
PlayStation za 2023 rok - ok 27 mld dolarów
Xbox za 2023 rok - ok 15 mld dolarów
Nintendo - ok 12 mld dolarów
A trzeba pamiętać, że PlayStation to część Sony, Xbox - część Microsoftu. Nintendo jest korpo samym w sobie :)
Sony za 2023 miało przychód - 85 mld dolarów
Microsoft za 2023 - 211 mld dolarów
To odpowiednio 7 i 17 razy więcej niż Nintendo :)
Mam PC z i5 13400f, 32GB DDR5 RAM 2TB SSD i geforce 3060 12GB VRAM. Czy lepiej kupić GeForca 4070 SUPER do gier na MAX ustawieniach w FullHD i 1440p CZY kupić PS5 SLIM?
Zależy... na czym Ci obecnie zależy pod kątem gier :D Tak czy siak - poczekaj chwilę jeszcze na premierę PlayStation 5 Pro i wtedy będzie łatwiej podjąć decyzje w co wpakować kasę jeżeli do tej pory plejaczka jeszcze nie masz ;)
Jebać cyfer 🤪👌
aleluja
zaczyna sie realizowac słynne nie bedziesz miał nic i bedziesz szczesliwy wszystko bd w chmurze a korporacje bedą tylko pobierac haracz za udostepnienie nam tego...
"Posiadanie" wszystkiego cyfrowo jest dla mnie takie dużo bardziej depresyjne niż faktyczne posiadanie pudełka z grą
No tak szczerze to już nie "zaczyna"... a trwa w najlepsze od dłuższego czasu :) Po prostu jeszcze nie przesunięto wajchy do końca, ale z tej drogi niestety zawrócić się już nie da. Chyba, że wydarzy się na świecie coś niespodziewanego, co wymusi powrót do fizycznych nośników - a na to póki co się nie zapowiada.
@@LucOGrach powrotu nie bedzie do fizycznych bedzie taki moment w ktorym juz technologia nie pozwoli i bd black mirror płać za usługe to bedziesz miał nie zapłacisz korporacja bedzie reklamować aż znajdziesz pieniadze i tyle. i tak nie jest tylko w branży gier tylko wszedzie i bardzo mi sie nie podoba ta wizja ala cyberpunk...tymbardziej że tak jak mòwisz na początku filmu nie pytanie czy a kiedy to sie stanie...
Gdy my gracze nie będziemy posiadać nic to korporacje jak Sony szybko też zaczną posiadać nic
@@netobserwator4799 nie bedziemy miec fizycznie wielu rzeczy , beda nam wszystko udostepniac za opłatą wiec nie stanie sie tak jak mówisz
Playstation i Xbox mają totalnie gdzieś nowe konsole z napędem i przyzwyczajają nas do powrotu na PC.
Już było psx multimedialne urządzenie i co się stało ??? Wystarczy że będą robić dobre gry niedostępne na inne platformy i kasa będzie szła strumieniami. Moim zdaniem to zapominają do czego służy konsola (patrz ps2) .
Taka sama strategia jak wcześnie pozwala "jedynie" utrzymać poziom tej lecącej strumieniami kasy na mniej więcej takim samym poziomie. A dla prawie każdego korpo "stanie w miejscu" to śmierć - dlatego szuka się nowych źródeł dochodów, tak aby słupeczki stale rosły. Zamykając ekosystem w przyszłości - Sony samo by się ograniczało finansowo, a na to "góra" z pewnością nie pozwoli. Stąd takie, a nie inne ruchy, które omawiałem w materiale.
Ja tam chce dobrą, tanią konsole która sie nie zepsuje i ma dobrą biblioteke gierek.
mysle ze teraz to tylko ps2 z zajebistymi grami. co do psucia no to niestety nic niejest trwale.
sprawdź switcha
@@MotionTutorial mam switcha ale niewiem niby spoko przenośna niby tyle gier ale jak dla mnie szału niema. Jak by dali normalnie stare gry z gameboyi to może by było ciekawiej( coś tam niby jest w tej subskrypcji online ale niemam to niewypowiadam sie ). Napewno będę ogrywał stare final fantasy i remastery.
Drogi Panie słusznie dostrzega Pan symptomy fatalnej polityki Sony, ale Pańskie wnioski są całkowicie błędne i wyglądają tak, jak by ten materiał powstał na zlecenie Sony. Po pierwsze cyfryzacja rynku gier to mokry sen byłego prezesa, który między innymi za wypowiedzi na ten temat przestał być prezesem. Po drugie wychodzenie gier na różne konsole i pc jednocześnie nie jest decyzją Sony. To wymuszają firmy tworzące gry, bo zwyczajnie dążą do zwielokrotnienia sprzedaży przez poszerzenie rynku zbytu. Żaden koncern produkujący konsole tego nie zmieni tym bardziej że ceny konsol są sztucznie zawyżane co wpływa na zawężanie się zbytu. Mniej posiadaczy nowej drogiej konsoli to mniej sprzedanych gier. Wniosek jest jeden. Korporacje takie jak Sony pędzę w kierunku ściany za którą są już tylko 2 drogi. 1 to rezygnacja z produkcji konsol i 2 dostosowanie swojej polityki do oczekiwań swoich klientów. Sprawa jest prosta Sony chcąc utrzymać swoją stałe słabnącą pozycję na rynku konsol musi zadbać o obniżenie cen sprzętu dopiero wtedy gdy znowu każdy będzie miał ich sprzęt będą mogli wymusić na producentach gier ekskluzywność tytułów polegającą na występowaniu tylko na ich sprzęcie. To jedyna słuszna droga. Im szybciej zrozumie to korporacja Sony tym szybciej odzyska pozycję lidera na rynku. Ponieważ obecnie firma Microsoft bije Sony na głowę. Usługi cyfrowe mają tańsze i oferują o wiele więcej niż Sony gry kompatybilne z pc i ceny sprzętu są lepsze. Jeżeli Sony będzie starało się być jak Xbox to przegra. Już czas by korporacja Sony zaczęła iść własną drogą, wychodząc na przeciw oczekiwaniom graczy. Bez tego mogą skupić się na produkcji telewizorów.
Co za bzdury. Chmura w gamingu niema sensu ze względu na ograniczenie samego Internetu. I tu nie chodzi o przepustowość ale stały szybki ping. To jest fizycznie nie do przeskoczenia.
Na PC tak, gry z PS będą po po prostu sprzedawane na PC. A nowe generacje będą po prostu gamingowymi PC-ami. Tu nie zdziwi mnie nawet jak PS6 będzie miało obsługę Steama.
- Chmura w gamingu niema sensu
- GeForce Now: widzisz mnie?
chmura dziala zajebiscie juz teraz, chyba ze ktos mieszka w wypiezdziewie dolnym ale i to sie pewnie zmieni z czasem
@@DoggyTheDog21 To powodzenia z tym input lagiem w jakiejkolwiek grze akcji. Nie po to się kupuje monitory gamingowe czy oledy żeby grać na lagach.
Funkcje multimedialne jakie dawała kiedyś konsola są już niepotrzebne. Mie kupujemy już filmów i muzyki na nośnikach - zastąpiły je strumienie, więc powoli szkoda w konsolach montować napędy. Wydłużył się czas jaki musimy czekać żeby zatopić się rozgrywce. Kiedyś wrzucałeś płytkę i niedługo potem grałeś, teraz zaś po dłuższej przerwie jaką często mają niedzielni gracze trzeba wpierw zaktualizować system, potem pociągnąć aktualizacje do gry i dopiero można giercować. Granie na PC i konsoli już się po prostu nie różni, a PC ma tą przewagę że można ogrywać dowolne starocie.
Myślę więc, że słusznie przewidujesz. Produkcja gier jest bardzo droga, z drugiej strony na PC i smartfony łatwo pisać i wydawać gry indie. W ogólnym rachunku ekonomicznym liczy się jak najłatwiejsze dotarcie do jak największej ilości graczy - cloud gaming (czy tam streaming gier) jest najbardziej opłacalny jako kolejny krok ewolucji.
Dla producentów gier podstawowa zaleta jest taka: piszesz raz na x86_64 i twój produkt jest dostępny na całym jednolitym rynku, a jak dobrze polecisz z reklamą to w grę będzie chciał grać cały bogaty i biedny świat. Dla Sony zaleta taka: dynamicznie alokujesz zasoby chmurowe według zapotrzebowania korzystając z centrów danych; jeśli brakuje serwerów to idziesz do sklepu z serwerami i je kupujesz bo nie potrzebujesz żadnych specjalnych rozwiązań innych niż te w sprzęcie COTS. Dla gracza zaleta taka, że nie musi kupować właśnie dedykowanego sprzętu, odkurzać go i bawić się w naprawy - po prostu loguje się do usługi i zaraz sobie gra w zaktualizowaną grę na zaktualizowanym systemie.
Cloudyfikacja to nie jest sety niestety moda. Do cloudów przenoszą się rzeczy które jeszcze niedawno wręcz definitywnie wymagały dedykowanych rozwiązań embedded jak chociażby wiele elementów infrastruktury 5G. Wirtualizacja i konteneryzacja otworzyły ogromne możliwości i jeszcze sporo rzeczy jest do zrobienia.
Bez TL;DR. Dzięki za ciekawy materiał!
Dzięki wielkie za tak mega merytoryczny i rozbudowany komentarz!
"można ogrywać dowolne starocie" tu bym polemizował, coraz częściej bez pomocy fixów, patcherów itd staje się niemożliwe że względu na stosowany hardware i software (inaczej podzespoły, sterowniki, system, funkcje itd.).
"Produkcja gier jest bardzo droga, z drugiej strony na PC i smartfony łatwo pisać i wydawać gry indie" - bardziej można powiedzieć że bardziej dochodowy, gdyż PC jak i smartfon ma można powiedzieć każda osoba w domu.
Co do zalet i cloudyfikacji jak najbardziej masz rację
Fizycznego mieszkania też nie potrzebujecie zwolennicy cyfry..
Macie przecież kartony 😂
Cloud Gaming to słuszny kierunek :) Gaming jest już globalny, gry są często aktualizowane a duża ich cześć to gry usługi idealnie wpisujące się w abonamenty i usługi gamingowe wszekiego rodzaju. No i skalowalność łatwa i przyjemna.
Zasiegowy
Klasyczek, na nikogo nie mogę liczyć równie mocno co na Ciebie 💪
To normalna rzecz z biegiem czasu i kazdy normalnie myslacy czlowiek o tym wie, 20 lat temu komorki byly jak cegly teraz sa jak stringi za 15 lat beda czescia naszego ciala to normalne swiat idzie za postepem technologicznym i tego sie nie zatrzyma konsole teraz sa jakie sa ale na pewno skoncza w chmurze patrzac na geforce now ktore tak swoja droga jest swietne to zdaje egzamin wiec wiadomo ze sony jako gigant pojdzie w ta strone i nie ma czemu sie dziwic i denerwowac bo sam mam ps5 fata a gier na nosnikach w ilosci 5 szt cala biblioteka gier u mnie to cyfra i czy to bedzie granie w chmurze czy na pudelku mi obojetne wazne zeby bylo w co grac