no nie, bo depozyt został znaleziony na PEtli Boryszyńskiej zaraz po wojnie przez specjalne grupy do poszukiwania własnie takich skrytek i skrzynie z dziełami sztuki i muzealiami zostały wywiezione do Rosji a w 56 zwrócone (czy w całości?) do muzeum min w Poznaniu.
Tylko po co Niemcy mieliby przeładowywać skrzynie w Gościlowie, skoro dawny tor kolejowy dochodził do Nietoperka. Tam byłoby bliżej i w terenie niedostępnym dla cywilów i świadków. W zasadzie tuż przy MRU.
Teraz nieistotne jest co zawierały skrzynie. Istotne teraz jest to, gdzie one są i ile czasu zajmie ich odnalezienie chyba, że z tymi skrzyniami jest jak z Yeti...
Witam i dziękuję za przedstawiony materiał.Serdecznie pozdrawiam
😮...Pozdrowienia ❤
Jak zawszę super. Dziękuję za Twoją pracę
Dobry materiał,czekam na kolejne 😊👌
W skrzyniach wozilo sie cokolwiek, co moglo być uszkodzone inna forma przeprawy.
Optyka, przyrzady miernicze, szklo chemiczne... itp. 😊
To tylko przypuszczenia i domysły gdzie i co ukryli w MRU ...😊
no nie, bo depozyt został znaleziony na PEtli Boryszyńskiej zaraz po wojnie przez specjalne grupy do poszukiwania własnie takich skrytek i skrzynie z dziełami sztuki i muzealiami zostały wywiezione do Rosji a w 56 zwrócone (czy w całości?) do muzeum min w Poznaniu.
tunele w Wysokiej nad Paklickiem Małym to schron przeciw lotniczy, nad nimi był wielki kompleks robotniczy dla budowlańców MRU :)
"Przeciwlotniczy" piszemy razem.
Rzecz jasna nawet dla pobieżnych laików. Facet nie ma pojęcia o czym mówi a próbuje robić sensację.
Tylko po co Niemcy mieliby przeładowywać skrzynie w Gościlowie, skoro dawny tor kolejowy dochodził do Nietoperka. Tam byłoby bliżej i w terenie niedostępnym dla cywilów i świadków. W zasadzie tuż przy MRU.
SUPER
Teraz nieistotne jest co zawierały skrzynie. Istotne teraz jest to, gdzie one są i ile czasu zajmie ich odnalezienie chyba, że z tymi skrzyniami jest jak z Yeti...
Niemcy szczególnie ci wyslo postawieni wiedzieli co przewoza z Prus wschodnich więc wariantów trasportu mogło być kilka
Najlepiej bylo taki material wsadzić do drewnianych trocin i "zamknać" w pocynkowanych konzerwach. 😊
Pzdr.
Przecież ta linia z gościkowa idzie dalej blisko pętli boryszyńskiej, no tyle że tam nie ma wjazdu do podziemi. Musieliby spuszczać klatkami.
O większe ogólniki, powtórki i domniemania trudniej już nawet u Ubeksława Wałaszańskiego. Zgoła NIC w tym materiale nie ma. Przykro mi.
W okolicy Paklicka w latach ok 2000 podjeto depozyt.
Widzę że ktos Adamczewskiego czytał :)
@@TheMarraf witam serdecznie. Tak dokładnie.pozdrawiam
@@robertharzowski1835
- - a co to za jeden..?
- jakby ta historia umiała mowić,to pewnie nic by nie powiedziała,a skarby zajumała/ na własny użytek...
Najlepiej taki transport ukryć bylo by w duzym miesci najlepiej ogloszonym twierdzą
Drugi na podium
Witam .Ale pojechałeś .Grubo .To niby jak .BK jest w piwnicy u pani sołtys w Wysokiej .
Jak to ma być próba naśladowania Wołoszańskiego przez mówcę, to strasznie nieudolna. Może lepiej być sobą?