Lubię wiele polskich kryminalnych podcasterek, ale Ty jesteś najlepsza. Wspaniały głos, piękny język, inteligencja, niewymuszony dowcip i do tego wrażliwość społeczna.
Więcej i częściej poproszę. Znakomicie się słucha. A delikatnie przemyconą ironię uwielbiam. Obok głównego wątku pojawia się też wiele ciekawych i mądrych przemyśleń. Dobra robota.
Pamietam ta sprawe, jest z mojej okolicy. Byla tez inna we wsi oddalonej o 10km, gdzie chlopak nie wrocil z Woodstocku. W tamtym przypadku Jackowski powiedzial chyba, ze zyje i niedlugo wroci a okazalo sie, ze znalezli go w jednym z jezior czy stawow niedaleko festiwalu. Bylo to dawno temu i nie wszystko dobrze pamietam, aczkolwiek w tamtej sprawie nie powiedzial nic, co byloby choc odrobine blisko prawdy.
Dokładnie, bardzo podobna sprawa, może udało by się namówić naszą złotoustą, na zrobienie materiału o Mateuszu, bo nikt pod słońcem lepiej tego nie zrobi. A sprawa chyba najbardziej tajemnicza, o jakiej w życiu słyszałam..
@@jolakr5581 sprawa samobójstwa Mateusza Kaweckiego jest bardzo smutna ,ale została calkowicie wyjaśniona poprzez działania polskiej a przede wszystkim niemieckiej policji ,mysle ,ze wątpliwości co do tego czy Mateusz popełnił samobójstwo biorą się z niewątpliwej niekompetencji pierwszych oględzin (choc ostateczne wnioski prokuratury co do samonojstwa okazały się całkiem słusznie i sa poparte licznymi dowodami) i poszukiwania taniej sensencji przez niektóre stacje czy podcasterow, np narracja Justyny Mazur czyniła ta sprawę mocno tajemnicza ,ale niestety mijala sie ona celowo lub nieswiadomie z faktami , nic co mowila o życiu i podróży Mateuzza do Polski nie okazało się być prawda ,takze powielanie sensacji typu "cialo bylo rozczłonkowane " jest słabe - ciało podlegało po prostu zwykłemu procesowi rozkładu i oddzielenia się np poszczególnych kończyn pod wpływem rozkładu i siły grawitacji etc
Zastanawiałam się czy to aby nie jest ta sama sprawa, tamtej już dokładnie nie pamiętałam. Zapamiętałam jedynie że w tamtej chodziło o mężczyznę mężczyzne. Obie bardzo dziwne.
Czesc wszystkim u nas na wsi byl podobny przypadek szukali mlodego chlpaka wszedzie po tygodniu okazalo sie ze sie powiesil w komorce przy samym domu i tez dziwne ze nikt tam nie zagladna tez stwierdzili samobojstwo...bo cialo bylo jeszcze w dobrym stanie do badania....pozd
1.myślę, że żyjąc na wsi , trochę się ludzie uodparniają na brzydkue zapachy, mam na myśli te naturalne. 2. kury świetnie dają sobie radę z drabiną 3. wystarczyłoby by jedno jajko zostalo zlożone , kura probowałaby je wysiedziec, ale porzuciłaby gniazdo, pisklak w skorupie by obumarł, od temperatury macerował, a później jajko by wybuchlo (od temperatury oczywiście) to smród bylby niewyobrażalny dka laika...znambto z doświadczenia. 4. szkoda kobiety, leczejie psychiatryczne na wsi jest tabu
Na wsi mogą akurat czuć zapach rozkładu częściej. Bo jakieś zwierzę - szczur, mysz np - umrze i się rozkłada. Naturalny rozkład to nie to samo co zapach gnijącego sklepowego mięsa.
@@IwonaKlich Widze to podobnie jak Ty. To musial byc jednak nieco inny zapach rozniacy sie od tych "codziennych" im znanych, poza tym w takich przypadkach zazwyczaj "idzie sie po zapachu" do zrodla skad on sie wydobywa. Jakos nie przekonuje mnie historia o rzekomym zepsutym kurzym jajku.
Przeczytałem wszystkie komentarze, ale od siebie chcę dodać jedno. Mianowicie, smród gnijącego ciała niesie się na kilkanaście metrów. Jest nie do zniesienia i nie można go pomylić z czymś innym. Raz znalazłem zabitego psa w lesie. Stopień rozkładu około 2 tygodnie, duży pies. A zwabił mnie smród zgnilizny ciągnący się kilkanaście metrów, w lesie, bez czynnika wiatru. Przy podejściu na odległość 3 metrów wywołuje odruch wymiotny.
Ciekawe, co pan pisze. Ja nigdy nie miałam do czynienia z padliną, najgorszy zapach, z jakim się zetknęłam, to było popsute jajko. Ciekawi mnie jednak, jak to jest, że kilkukrotnie widywałam martwe ptaki i z odległości ok. metra, może mniej nie czułam w zasadzie nic, nie widziałam larw. Czy one się jakoś inaczej rozkładają? Zwłoki były jakby zwietrzałe, wysuszone. Wiem, że to obrzydliwy temat, ale pan sam zaczął :D
@@joannad5143 wtedy już nie miały zapachu. Wyczuwalnego dla nas ludzi. Na wsi zapach tego typu - no raczej nic niezwykłego. Gryzonie, ptaki i inne stworzenia - wszystko może gdzieś paść i się rozkładać.
Albert Kowalski W pełni zgadzam się z pańską opinią. Też przeczytałam wszystkie komentarze ,ale prawie wszyscy komentujący skupili się na tym,czy jest to jasnowidzenie czy go niema. Mnie natomiast zastanawia to,że nikt z rodziny nie zainteresował się tym zapachem. Dwa razy widziałam rozkładające się zwłoki kota i w odległości około 5metrów czuć było fetor. Przecież tego smrodu nie da się pomylić z niczym innym. Człowiek mieszkający na wsi na pewno umie rozpoznać ten zapach i jakoś nie wierzę ,aby pomylił z zepsutymi jajkami.
@@joannad5143może latem a może podjedzone dlatego wysuszone.Nie znam tego przykrego zapachu ale moi rodzice byli świadkami przy otwarciu mieszkania,w którym znajdowały się 2 czy 3tygodniiwe zwłoki,a raczej to co z nich zostało.Nie da się opisać.Wszyscy oprócz strażaków uciekli wstrzymując wymioty. Mieszkanie zostało opróżnione i miesiącami wietrzone.
Takie jajko, które kura wysiedziała, ale nie było zapłodnione więc się nic nie wylęgło, rozbite jest tak strasznie śmierdzące,że lepiej daleko wiać. Nazywane jest ZBUK.
Dokładnie. 👍 O jego nietrafionych przepowiedniach się nie mówi bo ich jest cała masa. Jego trafność sprowadza się do prostej statystyki. 20 razy nie trafi z przepowiednią, ale 21 będzie trafna i już hurra.. Jasnowidz rozwiązał zagadkę. 😉
@@AKx560 weź też pod uwagę, że była to Pani, która w przeszłości miała zaburzenia psychiczne, i która niespodziewanie opuściła dom, o nietypowej dla niej porze, nie mówiąc nic nikomu o celu swojej podróży, nie biorąc ze sobą nic, w "roboczych" ciuchach. Przyjęcie teorii o samobójstwie nie było, w tym przypadku, objawem wielkiego geniuszu czy daru jasnowidzenia. A przyjęcie, że samobójca, któremu już wszystko jedno( i który nie zabrał nawet żadnych pieniędzy) nie będzie się silił na dalekie podróże, to wizja że znajduje się w pobliżu domu, przynajmniej dla mnie, nie jest zaskakująca.
@@wuzet100 Ale on zawsze wskazuje losowe miejsca, które wręcz trzeba dopasować do tego... rysuje ci mapkę z której nic kompletnie nie wynika. Daje wskazówki które nie mają sensu i nie pokrywają się z tym co sama policja ustaliła...
Kurcze, sprawa niemal identyczna jak sprawa Mateusza Kaweckiego! Tamta sprawa mną wstrząsnęła i myślała, ze to jest tak unikatowa historia i jedyna w swoim rodzaju a tu mamy praktycznie to samo! Nieprawdopodobne... Mózg rozwalony. Słucham Cię zawsze na Spotify ale weszłam tu tylko żeby napisać komentarz. I jak zawsze szacun za kury. Odcinek bez kur byłby nieważny. Pieję z zachwytu nad Twoim podcastem i chwała Ci za to, że nagrywasz.
Nie przejmuj się komentarzami dotyczącymi pana Jackowskiego i rób swoje . Tego jasnowidza nie da się zniszczyć czy poniżyć , bo robi to sam . Ostatnio oglądałem na YT jak próbował odczytać myśli Putina , przykładając sobie do czoła jego wydrukowaną fotkę . Normalnie mega odjazd 😄. A pod filmem komentarze wyznawców jego religii ....to już przechodzi ludzkie pojęcie 😄. Jak zwykle bardzo ciekawie opowiadasz , tak trzymaj 👍.
Najgorsze są uwagi typu "ona by nigdy tego nie zrobiła*. Skąd ktoś wie, co ja mogę? Jest takie pojęcie *uśmiechnieta depresja". Gdybym naprawdę chciała się targnąć na swoje życie, nikomu bym tego nie powiedziała, żeby mi nie przeszkodzono. Człowiek, który pokazuje, że coś jest nie tak - prosi o pomoc. Ktoś, kto widzi swoją sytuację, jako beznadziejna udaje, że wszystko jest oki i robi swoje.
Co do dotacji z Unii - najpierw trzeba wydać swoje czyli się zadłużyć, żeby otrzymać a i zdarza się , że nie dostanie się pieniędzy bo komisja stwierdzi, że np. nie takie płytki się dało albo że się nie należy i ludzie zostają ze sporymi długami.
Dzięki za podcast! Trudna sprawa i pewnie już nie dowiemy się jak było. Dziwi mnie tylko szukanie kogoś przez otworzenie drzwi i zajrzenie do środka. Jak mi czasem kot gdzieś wlezie, zaglądam wszedzie, gdzie się da, żeby go znaleźć. Wiem, że człowiek jest większy ale dziwnie to wygląda. Zwłaszcza że zapachy na pewno było wyraźnie czuć, nawet jeśli myśleli, że to jest padłe zwierze, nie lepiej byłoby odszukać źródło smrodu i je usunąć?
Ciało w cieple pod eternitem, wiszące ( wypływ grawitacyjny płynów ustrojowych) powinno ulec strupieszeniu. Zwykłe pomieszczenia kryte eternitem nie są zbyt szczelne. Moim zdaniem powieszono rozkładające się zwłoki
@@maxx9792 mumifikacja zwłok bez ingerencji preparatora, tzn. przebiegająca wyłącznie na skutek oddziaływania warunków mikroklimatycznych. Strupieszeniu mogą ulec nawet zwłoki na które oddzialowuje np. kaloryfer w okresie grzewczym. Zwłoki odwadniają się i podsuszają jak nie przymierzając kiełbasa podsuszana. Skojarzenie może niezbyt apetyczne, ale adekwatne
Sama nie rozumiem jak można nie wyczuc odiru rozkladajacych sie cial, albo mylic te won z czyms innym. Idac do pracy w pewnym momencie przechodzilam droga kolo takich nieuzytkow, latem w upal. I czasem cos smierdzialo, i wiadomo bylo co. Co prawda cialo czlowieka to nie bylo ale padly zwierz, ale to jest tak inensywny i trudny do pomylenia smrodb ze nie wiem jak mozna to z czyms innym pomylic
@@joannad5143 ze zwlokami nie, ale z padlina tak. I znam ten zapach. Trudno to pomyluc z czyms innym. Raz w tych okolicach o ktorych pisałam b gdzies w zaroslach byla sarnab innym razem pies. Śmierdzi tak samo
Od pewnego czasu slucham kilka polskich kryminalnych podkastow , dotychczas byly anglojezyczne . Wspaniale iz udalo sie trafic na Twoj kanal i kilka innych , ktore moge napisac iz sa __ profesjonalne . Dziekuje.
Momencik, momencik! Krytyka to chęć zniszczenia kogoś?? Tu wychodzi jedna z przyczyn, dla których lubię podcasty z dobrą polszczyzną! Na Odyna, nie porozumiemy się nigdy, jeśli źle będziemy używać języka, co do którego umówiliśmy się, że będzie naszym narzędziem porozumiewania się! Czy wszyscy rozumiemy, co oznacza wyrażenie „zniszczyć kogoś”? A może jeszcze hejtowaliśmy jasnowidzów?? Ech... Co do pana Jackowskiego, to po jego stronie leży udowodnienie, że jego jasnowidzenie jest prawdziwe, a nie po naszej, że to bulszit. Howgh!
Mi też kilka razy udało się przewidzieć przyszłość, co nie świadczy o jakichkolwiek zdolnościach paranormalnych. Udało mi się tylko trafnie zinterpretować fakty i domyśleć się ich konsekwencji, przy odrobinie szczęścia w swojej diagnozie. Nawet nie było wąchania butów!
A pomyśl, co by było po powąchaniu :D :D Mogłyby się aktywować nieznane dotąd obszary mózgu. Tylko ciężko by było konkurować z dochodowym interesem pana Jackowskiego, jego sekta ma się dobrze.
Jackowski nie bierze w takich sytuacjach pieniędzy. Zawsze mówi "co łaska" i można nic nie dać. Bierze za poszukiwania jakiś samochodów i innych bzdur ale nie w wypadku śmierci. Wiem bo byłam u Niego.
Życie na wsi właśnie takie jest jak jest dobrze to ok. A gdy masz problemy to napewno wariatka. Też niemoge się uporać z wieloma problemami i takie wyjście odebrania sobie życia uznaje za rozsądną decyzję.
Wyjatkowo daje minus, bo nie lezy mi przesadzanie tla sprawy niemozliwej do wyjasnienia. Co do pana J, to jest drugi raz kiedy slysze,ze cokolwiek z jego wizji pasowalo, a jedyny, gdzie faktycznie wskazal, ze osoba nie zyje I gdzie sie znajduje I to sie potwierdzilo. Mysle , ze to zwyczajnie prawa rachunku prawdopodobienstwa doszly do glosu. Raz wskazalam znajomemu sledczemu, gdzie znajdzie zwloki. I nie, nie jestem jasnowidzem, po prostu byla to czysta logika. Zwloki znalazl. Takze I panu J, moglo sie trafic...podobno tego pije jak smok, jak mowia znajomi z dziecinstwa zamieszkali nadal w okolicy, wiec mysle wizje czesciej miewa....
Myślę, że dla jasnowidza, do którego zwraca się mnóstwo takich osób, przedstawiona sprawa była stosunkowo łatwa do rozwiązania. Jasnowidz najpierw robi głęboki i szczegółowy wywiad. Wiedział jak zaginiona była ubrana, więc odrzucił wersję wyjazdu po za wieś. Wiedział, że gdyby stało się coś na okolicznych polach to dawno któryś z rolników odnalazłby ciało. Wiedział, zapewne , że zaginiona leczyła się na depresję. Zatem założył samobójstwo, na wsiach statystycznie najwięcej jest samobójstw przez powieszenie, więc właśnie to założył. Pozostało dopytać rodzinę o budynki gospodarcze tam gdzie jest powała i drabina. . Wybrał budynek najmniej dostępny....a tam gdzie jest siano to i jest drabina. Dlatego nie potrzebował czasu na osobności, ponieważ rodzina szczegółowo wszystko opisała więc nie musiał już nic więcej sprawdzać przez internet. Odrazu logika podpowiedziałala rozwiązanie. Myślę, że jedna z łatwiejszych spraw do rozwiązania.
Widziała Pani sprawę dla reportera o tym przykrym zdarzeniu?Nikt nie opowiadał Jackowskiemu gdzie jest drabina ,ile jest budynków gospodarczych itd.Takze Pani teoria jest nie trafiona
Ogólnie podcast jak zawsze spoko🙂 tylko dajesz wyobrażenie wsi jako coś co jest 100 lat za murzynami i każdy kto mieszka na wsi ma krowe i kure , a to nie jest prawda , wieś to w mniejszości gospodarstwa rolne przedstawiasz ich mieszkańców jakby wszyscy byli lekko opóźnieni w rozwoju , sam nie mieszkam na wsi tylko w dużym mieście ale mam prace która jest związana z wsią na terenie całej polski i z ludzmi mieszkającymi tam mam do czynienia codziennie i jakoś nie zauważam tych wszystkich cech które tu przytoczyłaś. Wrzucasz całą wieś i ich mieszkańców do jednego worka a to o czym mowisz to są odosobnione przypadki tylko , ktorych w mieście jeszcze więcej.🙂
Zgadzam się z tą opinią w 100%. Mieszkam na wsi i znam ludzi, którzy skończyli tylko podstawówkę lub szkołę zawodową, a mają dużą wiedzę i mądrość życiową. Również podcast (poza lekkimi niedoskonałościami) uważam za bardzo dobry!
Ja mam działkę na wsi.Jest tak jak piszesz.W "mojej"i okolicznych wsiach mieszkańcy nawet kurników nie mają.Raczej ukierunkowani są na jeden rodzaj upraw reszta w ilościach minimalnych dla siebie.Oprocz dziadków,którzy być może nie mają dużej wiedzy nie ma tam ludzi niewykształconych.Ci którzy zostali ciężko pracują,ale mają też piękne gospodarstwa .
Młode kobiety kształcą się, uciekają ze wsi. Jest dużo młodych, samotnych, często niebiednych mężczyzn, którzy tę samotność zapijają. Do samobójstwa nie tak daleko.
Dzięki za kolejny bardzo profesjonalny odcinek. Dla mnie Pan Jackowski jest jaczej czarnowidzem, ponieważ na swoim kanale wciąż straszy słuchaczy. Ostatnia strrraszna przepowiednia to, że Katowice zostaną rozsprzedane i podzielone na 2 czesci
Ten mit o 10% używanego mózgu, to chyba jest wiecznie żywy - ale to tylko mit. Ludzie generalnie używają "całego" mózgu, różnych jego regionów w różny sposób. Mózg jest faktycznie w jakimś stopniu elastyczny - no jak coś uszkodzimy, to bywa że da się jakoś "obejść" awarie w innym miejscu. Co do rzeczy dziwnych... jedyne zjawisko co do którego ja mam podejrzenia że może być prawdziwe to poltergeist... ale nie powiem wam co gdzie i jak, bo kurde nie wiem... albo ktoś był mistrzem w tworzeniu efektów specjalnych zdalnie sterowanych, albo ja i kolega mieliśmy zbiorowe omamy. Albo to fizyka i coś co może jest naturalne, ale mało zbadane; bo trafiło do przegródki paranormalne, razem z duchami i demonami - czyli bzdurami na resorach - i do nie dawna nikt poważny się tym nie zajmował. Teraz faktycznie są ludzie - i fizycy - co próbują coś robić w tym zakresie i liczę na to że coś wynajdą. Co do jasnowidzów - it's a bullshit. Lupa sceptyka zrobił o tym materiał, polecam obejrzeć; nie będę go przepisywać.
Oczywiście, że jasnowidze to bajkopisarze, ale lupa sceptyka nie jest wyznacznikiem określania tego, co jest prawdziwe a co nie. To nie jest specjalista, profesor itp. Żaden autorytet.
@@maxx9792 no autor kanału fajnie prezentuje zebrane przez siebie informacje. Jasne że to nie on prowadzi badania - ale no, my wiemy że to nie jest konieczne do prezentacji wiedzy. Gdyby było to by nie było np szkół i uczelni, bo nie ma tylu badaczy :)
@@suawosch8015 . Jeśli zakładasz , ze ktokolwiek raz wprowadzony w błąd może wrócić do oszusta tylko po to żeby dać się naciągnąć kolejny raz ... to wybacz ale nie jesteś rozgarnięty .
Posłuchaj Hulaj dusza tam dopiero jaja.Ludzie w komentarzach piszą "ale się usmialam","padlam" Tutaj odbieram,że forma przedstawianych spraw jest powściągliwa i pełna szacunku.
otóż jestem w stanie to wyjaśnić. totalnie prawdopodobne wyjaśnienie brzmi: każdy jasnowidz zostaje jasnowidzem tylko po to, żeby kiedyś popełnić morderstwo na zupełnie losowym człowieku, i doprowadzić do ciała, i to błyskawiczne odnalezienie wpisać sobie złotymi zgłoskami do portfolio. no i to jest jeden z takich przypadków. a w całej reszcie spraw wnioskują albo zgadują z labilną celowością, co uwiarygadnia ich jako jasnowidzów. panie Jackowski niech mnie pan nie pozywa pls to tylko żart
Jak mozna szukac kogos zaginionego i nie zajrzec dokladnie w kazdy kąt? Jak mozna ignorowac zapach rozkladu, ktory zglaszaja sasiedzi i nawet nie pojsc tego sprawdzic? Albo są podejrzani albo po prostu durni.
Hahaha jajo zniosłam przy słowach KURY KOMANDOSKI🤣 hahahaha Przepraszam smutna sprawa, ale to mnie rozbawiło. Dzięki za odcinek💗.Pozdrowienia że Świnoujścia 😉
Ten gość ma tyle rozwiązanych spraw na koncie że na pewno ma zdolności w tym kierunku tylko trzeba prześledzić jego historię a nie sugerować się tylko sprawami które nie mógł rozwiązać!
@@AKx560 nie mam powodow by mu nie wierzyc. Tym bardziej, ze osobiscie zdarzylo mi sie przewidziec rzeczy, ktorych wizji nawet nie rozumialam na obecna chwilę, dopiero kiedy sie zdarzyły. Taki dar niechciany, ale mam tak dziwnie. Od czarów trzymam sie z daleka, wrecz przeciwnie, jestem praktykującą katoliczką.
@@IwonaKlich O, Ciebie miałam zaczepić gdzie indziej ale akurat tu pasuje najbardziej. Miałaś z Jackowskim kontakt? U Ciebie w firmie ktoś? Jakieś przemyślenia? Jeśli coś więcej to dam Ci mojego maila. Od roku się zabieram za materiał o nim ale w końcu muszę poskładać to do kupy. Oczywiście ostrożnie żeby mnie nie pozwał.
Pomysł z nagrodą po dobrym wytypowaniu miejsca trochę ryzykowny ;) są dwie książki o Jackowskim, przymierzam się do nich od dawna, ale to pewnie laurki. Sprawa smutna, podobna do historii Mateusza Kaweckiego.
@@agnieszkawaty9102 Ale jak ktoś, kto nie wie o tym, że jest zepsuty i widzi go pierwszy raz, spojrzy na niego, to pomyśli, że on działa i wskazuje godzinę. Kwestia perspektywy. Oczywiście, kiedy nie ma wskazówki sekundowej ;)
Lubię wiele polskich kryminalnych podcasterek, ale Ty jesteś najlepsza. Wspaniały głos, piękny język, inteligencja, niewymuszony dowcip i do tego wrażliwość społeczna.
Jestes bardzo mądrą osobą, dziekuje że poruszyłaś taki trudny temat, mam nadzieję że komuś to pomogło
Dziękuję, że poruszyłaś sprawę, którą Ci wysłałem :)
Więcej i częściej poproszę. Znakomicie się słucha. A delikatnie przemyconą ironię uwielbiam. Obok głównego wątku pojawia się też wiele ciekawych i mądrych przemyśleń. Dobra robota.
Wow, nareszcie doczekałam się. Już slucham. Pozdrawiam innych słuchaczy uwielbiajacych Twoje podkasty. 💕♥️❤️🤗👌👍
Pamietam ta sprawe, jest z mojej okolicy. Byla tez inna we wsi oddalonej o 10km, gdzie chlopak nie wrocil z Woodstocku. W tamtym przypadku Jackowski powiedzial chyba, ze zyje i niedlugo wroci a okazalo sie, ze znalezli go w jednym z jezior czy stawow niedaleko festiwalu. Bylo to dawno temu i nie wszystko dobrze pamietam, aczkolwiek w tamtej sprawie nie powiedzial nic, co byloby choc odrobine blisko prawdy.
Podziwiam Twój rozsądek, inteligencję i poczucie humoru. No i piękna Polszczyzną👍
Jakbym słuchała o sprawie Mateusza Kaweckiego!!!
Dokładnie, bardzo podobna sprawa, może udało by się namówić naszą złotoustą, na zrobienie materiału o Mateuszu, bo nikt pod słońcem lepiej tego nie zrobi. A sprawa chyba najbardziej tajemnicza, o jakiej w życiu słyszałam..
@@jolakr5581 sprawa samobójstwa Mateusza Kaweckiego jest bardzo smutna ,ale została calkowicie wyjaśniona poprzez działania polskiej a przede wszystkim niemieckiej policji ,mysle ,ze wątpliwości co do tego czy Mateusz popełnił samobójstwo biorą się z niewątpliwej niekompetencji pierwszych oględzin (choc ostateczne wnioski prokuratury co do samonojstwa okazały się całkiem słusznie i sa poparte licznymi dowodami) i poszukiwania taniej sensencji przez niektóre stacje czy podcasterow, np narracja Justyny Mazur czyniła ta sprawę mocno tajemnicza ,ale niestety mijala sie ona celowo lub nieswiadomie z faktami , nic co mowila o życiu i podróży Mateuzza do Polski nie okazało się być prawda ,takze powielanie sensacji typu "cialo bylo rozczłonkowane " jest słabe - ciało podlegało po prostu zwykłemu procesowi rozkładu i oddzielenia się np poszczególnych kończyn pod wpływem rozkładu i siły grawitacji etc
Zastanawiałam się czy to aby nie jest ta sama sprawa, tamtej już dokładnie nie pamiętałam. Zapamiętałam jedynie że w tamtej chodziło o mężczyznę mężczyzne.
Obie bardzo dziwne.
@@jolakr5581 na Piąte nie zabijaj jest odcinek o Mateuszu...
@@paulabialas2963 ale jego samochodu chyba do dzisiaj nie odnaleziono?
Czesc wszystkim
u nas na wsi byl podobny przypadek szukali mlodego chlpaka wszedzie po tygodniu okazalo sie ze sie powiesil w komorce przy samym domu i tez dziwne ze nikt tam nie zagladna
tez stwierdzili samobojstwo...bo cialo bylo jeszcze w dobrym stanie do badania....pozd
1.myślę, że żyjąc na wsi , trochę się ludzie uodparniają na brzydkue zapachy, mam na myśli te naturalne. 2. kury świetnie dają sobie radę z drabiną 3. wystarczyłoby by jedno jajko zostalo zlożone , kura probowałaby je wysiedziec, ale porzuciłaby gniazdo, pisklak w skorupie by obumarł, od temperatury macerował, a później jajko by wybuchlo (od temperatury oczywiście) to smród bylby niewyobrażalny dka laika...znambto z doświadczenia. 4. szkoda kobiety, leczejie psychiatryczne na wsi jest tabu
Na wsi mogą akurat czuć zapach rozkładu częściej. Bo jakieś zwierzę - szczur, mysz np - umrze i się rozkłada.
Naturalny rozkład to nie to samo co zapach gnijącego sklepowego mięsa.
@@IwonaKlich Widze to podobnie jak Ty. To musial byc jednak nieco inny zapach rozniacy sie od tych "codziennych" im znanych, poza tym w takich przypadkach zazwyczaj "idzie sie po zapachu" do zrodla skad on sie wydobywa. Jakos nie przekonuje mnie historia o rzekomym zepsutym kurzym jajku.
Najlepszy kanał tematyką kryminalna na Polskim RUclips 👏👏👏👏👏👏❤❤👍👍 wszystkie dobrego w 2022 r
Przeczytałem wszystkie komentarze, ale od siebie chcę dodać jedno. Mianowicie, smród gnijącego ciała niesie się na kilkanaście metrów. Jest nie do zniesienia i nie można go pomylić z czymś innym. Raz znalazłem zabitego psa w lesie. Stopień rozkładu około 2 tygodnie, duży pies. A zwabił mnie smród zgnilizny ciągnący się kilkanaście metrów, w lesie, bez czynnika wiatru. Przy podejściu na odległość 3 metrów wywołuje odruch wymiotny.
Ciekawe, co pan pisze. Ja nigdy nie miałam do czynienia z padliną, najgorszy zapach, z jakim się zetknęłam, to było popsute jajko. Ciekawi mnie jednak, jak to jest, że kilkukrotnie widywałam martwe ptaki i z odległości ok. metra, może mniej nie czułam w zasadzie nic, nie widziałam larw. Czy one się jakoś inaczej rozkładają? Zwłoki były jakby zwietrzałe, wysuszone. Wiem, że to obrzydliwy temat, ale pan sam zaczął :D
@@joannad5143 wtedy już nie miały zapachu. Wyczuwalnego dla nas ludzi.
Na wsi zapach tego typu - no raczej nic niezwykłego. Gryzonie, ptaki i inne stworzenia - wszystko może gdzieś paść i się rozkładać.
Albert Kowalski
W pełni zgadzam się z pańską opinią.
Też przeczytałam wszystkie komentarze ,ale prawie wszyscy komentujący skupili się na tym,czy jest to jasnowidzenie czy go niema.
Mnie natomiast zastanawia to,że nikt z rodziny nie zainteresował się tym zapachem.
Dwa razy widziałam rozkładające się zwłoki kota i w odległości około 5metrów czuć było fetor.
Przecież tego smrodu nie da się pomylić z niczym innym.
Człowiek mieszkający na wsi na pewno umie rozpoznać ten zapach i jakoś nie wierzę ,aby pomylił z zepsutymi jajkami.
Skąd wiesz, że około 2 tygodnie? Jak wygląda po tygodniu, a jak po miesiącu... Zajmujesz się tym zawodowo, kształcisz?
@@joannad5143może latem a może podjedzone dlatego wysuszone.Nie znam tego przykrego zapachu ale moi rodzice byli świadkami przy otwarciu mieszkania,w którym znajdowały się 2 czy 3tygodniiwe zwłoki,a raczej to co z nich zostało.Nie da się opisać.Wszyscy oprócz strażaków uciekli wstrzymując wymioty. Mieszkanie zostało opróżnione i miesiącami wietrzone.
Takie jajko, które kura wysiedziała, ale nie było zapłodnione więc się nic nie wylęgło, rozbite jest tak strasznie śmierdzące,że lepiej daleko wiać. Nazywane jest ZBUK.
stary, zepsuty zegar też dwa razy na dobę dobrze wskazuje godzinę
Dokładnie. 👍 O jego nietrafionych przepowiedniach się nie mówi bo ich jest cała masa. Jego trafność sprowadza się do prostej statystyki. 20 razy nie trafi z przepowiednią, ale 21 będzie trafna i już hurra.. Jasnowidz rozwiązał zagadkę. 😉
W punkt
@@AKx560 weź też pod uwagę, że była to Pani, która w przeszłości miała zaburzenia psychiczne, i która niespodziewanie opuściła dom, o nietypowej dla niej porze, nie mówiąc nic nikomu o celu swojej podróży, nie biorąc ze sobą nic, w "roboczych" ciuchach. Przyjęcie teorii o samobójstwie nie było, w tym przypadku, objawem wielkiego geniuszu czy daru jasnowidzenia. A przyjęcie, że samobójca, któremu już wszystko jedno( i który nie zabrał nawet żadnych pieniędzy) nie będzie się silił na dalekie podróże, to wizja że znajduje się w pobliżu domu, przynajmniej dla mnie, nie jest zaskakująca.
@@wuzet100 Ale on zawsze wskazuje losowe miejsca, które wręcz trzeba dopasować do tego... rysuje ci mapkę z której nic kompletnie nie wynika. Daje wskazówki które nie mają sensu i nie pokrywają się z tym co sama policja ustaliła...
Nowy zepsuty też
Kurcze, sprawa niemal identyczna jak sprawa Mateusza Kaweckiego! Tamta sprawa mną wstrząsnęła i myślała, ze to jest tak unikatowa historia i jedyna w swoim rodzaju a tu mamy praktycznie to samo! Nieprawdopodobne... Mózg rozwalony. Słucham Cię zawsze na Spotify ale weszłam tu tylko żeby napisać komentarz. I jak zawsze szacun za kury. Odcinek bez kur byłby nieważny. Pieję z zachwytu nad Twoim podcastem i chwała Ci za to, że nagrywasz.
Nie przejmuj się komentarzami dotyczącymi pana Jackowskiego i rób swoje . Tego jasnowidza nie da się zniszczyć czy poniżyć , bo robi to sam . Ostatnio oglądałem na YT jak próbował odczytać myśli Putina , przykładając sobie do czoła jego wydrukowaną fotkę . Normalnie mega odjazd 😄. A pod filmem komentarze wyznawców jego religii ....to już przechodzi ludzkie pojęcie 😄. Jak zwykle bardzo ciekawie opowiadasz , tak trzymaj 👍.
On zapowiedział że Donald Trump zostanie prezydentem.
@@finetdeux2499 Nie wziął może pod uwagę, że wyboru dokona secret service.
@@suawosch8015 To nie istotne kto co dokona, finalowo Donald Trump mial zostac prezydentem a tak sie nie stalo.
Ale jazda. Musze chyba obejrzec. Tylko czy nie nie zahipnotyzuje mnie, jak kiedys robil Kaszpirowski przez telewizor??? 😄 😄 😄
@@zachodniszlak W filmie Kiepskich, Kaszpirowski kase im wyciagal ;) przez kineskop tv. :)
Najgorsze są uwagi typu "ona by nigdy tego nie zrobiła*. Skąd ktoś wie, co ja mogę? Jest takie pojęcie *uśmiechnieta depresja". Gdybym naprawdę chciała się targnąć na swoje życie, nikomu bym tego nie powiedziała, żeby mi nie przeszkodzono.
Człowiek, który pokazuje, że coś jest nie tak - prosi o pomoc. Ktoś, kto widzi swoją sytuację, jako beznadziejna udaje, że wszystko jest oki i robi swoje.
Ojej, mam nadzieję, że dziś jest już tam lepiej pod względem łazienki że spłukiwana toaleta. Szok.
Bardzo mądra jest Twoja refleksja pod koniec o wsi i miescie, ludziach, psychice ludzkiej i takich tam...
Co do dotacji z Unii - najpierw trzeba wydać swoje czyli się zadłużyć, żeby otrzymać a i zdarza się , że nie dostanie się pieniędzy bo komisja stwierdzi, że np. nie takie płytki się dało albo że się nie należy i ludzie zostają ze sporymi długami.
Bardzo podobny przypadek do sprawy Mateusza Kaweckiego. Dzięki za odcinek :)
dokładnie o tym samym pomyślałam
Ja również
Ale pod tym co zrobil jasnowidz, to jestem pod wrażeniem, o ile to prawda.
Dzięki za podcast! Trudna sprawa i pewnie już nie dowiemy się jak było. Dziwi mnie tylko szukanie kogoś przez otworzenie drzwi i zajrzenie do środka. Jak mi czasem kot gdzieś wlezie, zaglądam wszedzie, gdzie się da, żeby go znaleźć. Wiem, że człowiek jest większy ale dziwnie to wygląda. Zwłaszcza że zapachy na pewno było wyraźnie czuć, nawet jeśli myśleli, że to jest padłe zwierze, nie lepiej byłoby odszukać źródło smrodu i je usunąć?
Kury komandoski 😂😂😂😂😂😂
😂😂😂
Dzieki za dzisiaj !!
Naczekalismy się, fajnie że już jesteś:))
To jest tak jakbyś mówiła, że lekarz otrzyma wynagrodzenie gdy pacjent całkowicie wyzdrowieje 😂
Super Cię słyszeć, dziękuję za odcinek, pozdrawiam 🙂
Ciało w cieple pod eternitem, wiszące ( wypływ grawitacyjny płynów ustrojowych) powinno ulec strupieszeniu. Zwykłe pomieszczenia kryte eternitem nie są zbyt szczelne. Moim zdaniem powieszono rozkładające się zwłoki
Co to znaczy strupieszenie ? Sprawdziłem w słowniku i nie odnalazłem znaczenia tego słowa . 😄😄
@@maxx9792 mumifikacja zwłok bez ingerencji preparatora, tzn. przebiegająca wyłącznie na skutek oddziaływania warunków mikroklimatycznych. Strupieszeniu mogą ulec nawet zwłoki na które oddzialowuje np. kaloryfer w okresie grzewczym. Zwłoki odwadniają się i podsuszają jak nie przymierzając kiełbasa podsuszana. Skojarzenie może niezbyt apetyczne, ale adekwatne
@@awar63awar76 . Masz rację 👍. Sorry ale się rozpędziłem i wcale nie sprawdzałem słownika . Z gory założyłem ze nie ma takiego słowa . Pozdro .
Sama nie rozumiem jak można nie wyczuc odiru rozkladajacych sie cial, albo mylic te won z czyms innym. Idac do pracy w pewnym momencie przechodzilam droga kolo takich nieuzytkow, latem w upal. I czasem cos smierdzialo, i wiadomo bylo co. Co prawda cialo czlowieka to nie bylo ale padly zwierz, ale to jest tak inensywny i trudny do pomylenia smrodb ze nie wiem jak mozna to z czyms innym pomylic
Skąd wiedziałaś, że to akurat zwłoki? Miałaś z nimi wcześniej do czynienia?
Na wsi? Mogli czuć taki zapach milion razy
@@joannad5143 ze zwlokami nie, ale z padlina tak. I znam ten zapach. Trudno to pomyluc z czyms innym. Raz w tych okolicach o ktorych pisałam b gdzies w zaroslach byla sarnab innym razem pies. Śmierdzi tak samo
Bardzo dobry odcnek gratuluję pani szczegónie swietne tlo psychologiczne i socjologiczne pozdrawiam
Czekam na następny 😉
🥰🥰 jest kolejny, wyczekany 💗 biorę słuchawki i już wiadomo jak spędzę najbliższy czas 🥰🥰
Pan Jackowski wie dużo pozdrawiam serdecznie.
Od pewnego czasu slucham kilka polskich kryminalnych podkastow , dotychczas byly anglojezyczne . Wspaniale iz udalo sie trafic na Twoj kanal i kilka innych , ktore moge napisac iz sa __ profesjonalne . Dziekuje.
Widzę, że udało się znaleźć sprawę, w której naczelny jasnowidz Polski pomógł 😉
Uff, udało się 🤣
@@dorotakarolina5892 a myślałam, że to jednak niewykonalne.
@@magdalenatyminska5384 A jednak
Momencik, momencik! Krytyka to chęć zniszczenia kogoś?? Tu wychodzi jedna z przyczyn, dla których lubię podcasty z dobrą polszczyzną! Na Odyna, nie porozumiemy się nigdy, jeśli źle będziemy używać języka, co do którego umówiliśmy się, że będzie naszym narzędziem porozumiewania się! Czy wszyscy rozumiemy, co oznacza wyrażenie „zniszczyć kogoś”? A może jeszcze hejtowaliśmy jasnowidzów?? Ech...
Co do pana Jackowskiego, to po jego stronie leży udowodnienie, że jego jasnowidzenie jest prawdziwe, a nie po naszej, że to bulszit. Howgh!
Mam 3 ulubione kanaly, na ktore vlogi czekam i sprawdzam czy cos w koncu jest. Twoj kanal jest w tej trójce.
Jak zawsze fantastyczny filmik
Mi też kilka razy udało się przewidzieć przyszłość, co nie świadczy o jakichkolwiek zdolnościach paranormalnych. Udało mi się tylko trafnie zinterpretować fakty i domyśleć się ich konsekwencji, przy odrobinie szczęścia w swojej diagnozie. Nawet nie było wąchania butów!
A pomyśl, co by było po powąchaniu :D :D Mogłyby się aktywować nieznane dotąd obszary mózgu.
Tylko ciężko by było konkurować z dochodowym interesem pana Jackowskiego, jego sekta ma się dobrze.
@@joannad5143 Po wachaniu to kazdy ma wizje. Nie zaimponowal mi koles.
No nareszcie ❤️
Pozdrawiam Miło Cię Słychać❤❤
Genialne o tych smrodkach 😂...nie idźmy tak daleko.
Witaj, najwazniejsze ze jestes, slucham in dziękujě 🌷🌷
Nareszcie jesteś !!!
Dziekuje, bardzo dobre
Jackowski nie bierze w takich sytuacjach pieniędzy. Zawsze mówi "co łaska" i można nic nie dać. Bierze za poszukiwania jakiś samochodów i innych bzdur ale nie w wypadku śmierci. Wiem bo byłam u Niego.
Ważny głos.
Dziękuję za podcast,czekałam z utęsknieniem!!! Pozdrawia
Życie na wsi właśnie takie jest jak jest dobrze to ok. A gdy masz problemy to napewno wariatka. Też niemoge się uporać z wieloma problemami i takie wyjście odebrania sobie życia uznaje za rozsądną decyzję.
Uwielbiam Twój cięty język 🌷🌷🌷 i do szybkiego usłyszenia 💥💥💥
Trochę tęskniłem ;)
Jedyne racjonalne wytumaczenie na to że Jackowski tak dokładnie podał gdzie są zwłoki, to to że sam Ewę załatwił🤔😉😁
Dokładnie to samo pomyślałam...
Wreszcieeeeee!!!!!!
Kury komandoski 😉
Pozdrawiam 😘
Nie wydaje mi się żeby to było samobójstwo
Wyjatkowo daje minus, bo nie lezy mi przesadzanie tla sprawy niemozliwej do wyjasnienia. Co do pana J, to jest drugi raz kiedy slysze,ze cokolwiek z jego wizji pasowalo, a jedyny, gdzie faktycznie wskazal, ze osoba nie zyje I gdzie sie znajduje I to sie potwierdzilo. Mysle , ze to zwyczajnie prawa rachunku prawdopodobienstwa doszly do glosu. Raz wskazalam znajomemu sledczemu, gdzie znajdzie zwloki. I nie, nie jestem jasnowidzem, po prostu byla to czysta logika. Zwloki znalazl. Takze I panu J, moglo sie trafic...podobno tego pije jak smok, jak mowia znajomi z dziecinstwa zamieszkali nadal w okolicy, wiec mysle wizje czesciej miewa....
Bardzo lubię Pani wtręty socjologiczne-trafne i na temat,świetne i specyficzne poczucie humoru,jest Pani absulutnie rewelacyjna.Pozdrowienia
Myślę, że dla jasnowidza, do którego zwraca się mnóstwo takich osób, przedstawiona sprawa była stosunkowo łatwa do rozwiązania. Jasnowidz najpierw robi głęboki i szczegółowy wywiad. Wiedział jak zaginiona była ubrana, więc odrzucił wersję wyjazdu po za wieś. Wiedział, że gdyby stało się coś na okolicznych polach to dawno któryś z rolników odnalazłby ciało. Wiedział, zapewne , że zaginiona leczyła się na depresję. Zatem założył samobójstwo, na wsiach statystycznie najwięcej jest samobójstw przez powieszenie, więc właśnie to założył. Pozostało dopytać rodzinę o budynki gospodarcze tam gdzie jest powała i drabina. . Wybrał budynek najmniej dostępny....a tam gdzie jest siano to i jest drabina. Dlatego nie potrzebował czasu na osobności, ponieważ rodzina szczegółowo wszystko opisała więc nie musiał już nic więcej sprawdzać przez internet. Odrazu logika podpowiedziałala rozwiązanie. Myślę, że jedna z łatwiejszych spraw do rozwiązania.
Widziała Pani sprawę dla reportera o tym przykrym zdarzeniu?Nikt nie opowiadał Jackowskiemu gdzie jest drabina ,ile jest budynków gospodarczych itd.Takze Pani teoria jest nie trafiona
Pozdrawiam cieplutko....
Jackowski powinien był trafić na dołek. Za dużo wiedział nawet jak na jasnowidza.
Co do jasnowidzów zgadzam się w 💯 procentach
w końcu: )
❤️
Jest sprawa nie rozwiązana z mojej okolicy, z archiwum x też nie może rozwiązać 🤷♂️
Ogólnie podcast jak zawsze spoko🙂 tylko dajesz wyobrażenie wsi jako coś co jest 100 lat za murzynami i każdy kto mieszka na wsi ma krowe i kure , a to nie jest prawda , wieś to w mniejszości gospodarstwa rolne przedstawiasz ich mieszkańców jakby wszyscy byli lekko opóźnieni w rozwoju , sam nie mieszkam na wsi tylko w dużym mieście ale mam prace która jest związana z wsią na terenie całej polski i z ludzmi mieszkającymi tam mam do czynienia codziennie i jakoś nie zauważam tych wszystkich cech które tu przytoczyłaś. Wrzucasz całą wieś i ich mieszkańców do jednego worka a to o czym mowisz to są odosobnione przypadki tylko , ktorych w mieście jeszcze więcej.🙂
Zgadzam się z tą opinią w 100%. Mieszkam na wsi i znam ludzi, którzy skończyli tylko podstawówkę lub szkołę zawodową, a mają dużą wiedzę i mądrość życiową. Również podcast (poza lekkimi niedoskonałościami) uważam za bardzo dobry!
Ja mam działkę na wsi.Jest tak jak piszesz.W "mojej"i okolicznych wsiach mieszkańcy nawet kurników nie mają.Raczej ukierunkowani są na jeden rodzaj upraw reszta w ilościach minimalnych dla siebie.Oprocz dziadków,którzy być może nie mają dużej wiedzy nie ma tam ludzi niewykształconych.Ci którzy zostali ciężko pracują,ale mają też piękne gospodarstwa .
Łoj straszne widoki dla znalazcy 😱😪Copernicus materiał jak zawsze. (i kury i Ewa ..... na miejscu są ) pozdrawiam 👍👏
Kury komandosy wygrały w tym podcaście 😎
Jasnowidzowi trafiło się... Jak ślepej kurze
I bardzo dobrze mowisz o Jackowskim i reszcie.
Młode kobiety kształcą się, uciekają ze wsi. Jest dużo młodych, samotnych, często niebiednych mężczyzn, którzy tę samotność zapijają. Do samobójstwa nie tak daleko.
Jackowski - JEDYNY jasnowidz w Polsce, bo przecież innych nie ma.
Rutkowski - detektyw jak powyżej.
Detektyw bez licencji.
Dzięki za kolejny bardzo profesjonalny odcinek.
Dla mnie Pan Jackowski jest jaczej czarnowidzem, ponieważ na swoim kanale wciąż straszy słuchaczy. Ostatnia strrraszna przepowiednia to, że Katowice zostaną rozsprzedane i podzielone na 2 czesci
Ten mit o 10% używanego mózgu, to chyba jest wiecznie żywy - ale to tylko mit. Ludzie generalnie używają "całego" mózgu, różnych jego regionów w różny sposób. Mózg jest faktycznie w jakimś stopniu elastyczny - no jak coś uszkodzimy, to bywa że da się jakoś "obejść" awarie w innym miejscu.
Co do rzeczy dziwnych... jedyne zjawisko co do którego ja mam podejrzenia że może być prawdziwe to poltergeist... ale nie powiem wam co gdzie i jak, bo kurde nie wiem... albo ktoś był mistrzem w tworzeniu efektów specjalnych zdalnie sterowanych, albo ja i kolega mieliśmy zbiorowe omamy. Albo to fizyka i coś co może jest naturalne, ale mało zbadane; bo trafiło do przegródki paranormalne, razem z duchami i demonami - czyli bzdurami na resorach - i do nie dawna nikt poważny się tym nie zajmował. Teraz faktycznie są ludzie - i fizycy - co próbują coś robić w tym zakresie i liczę na to że coś wynajdą.
Co do jasnowidzów - it's a bullshit. Lupa sceptyka zrobił o tym materiał, polecam obejrzeć; nie będę go przepisywać.
Oczywiście, że jasnowidze to bajkopisarze, ale lupa sceptyka nie jest wyznacznikiem określania tego, co jest prawdziwe a co nie. To nie jest specjalista, profesor itp. Żaden autorytet.
@@AKx560 ech. Koleś odwalił kupę roboty opracowując materiał - i tyle.
@@AKx560 . Powinieneś dodać ze to dla Ciebie żaden autorytet , bo np. dla mnie i dla wielu innych już tak . Co zresztą widać po ilości subskrybcji .
@@maxx9792 no autor kanału fajnie prezentuje zebrane przez siebie informacje. Jasne że to nie on prowadzi badania - ale no, my wiemy że to nie jest konieczne do prezentacji wiedzy. Gdyby było to by nie było np szkół i uczelni, bo nie ma tylu badaczy :)
Druid z Człuchowa is the Best
Tyle ile było historii z Jackowskim, zaryzykowałam nawet myśl że może on ją zamordował i dlatego wiedział XD
Pan Jackowski jest Wielki mega gość bardzo go lubię i pozdrawiam
Jackowski wącha buty? Wizje narkotyczne???
Tak to prawda ktos cjce pompc mam na mysli jasnowidza moglby wziąść symboliczną kwote od rodziny to jest bizness i tyle
Jackowski bierze 200zl za wizytę/wizję
Rzeczywiście!
Po czym wystawia paragon i wszystko jest z pozoru legalne , czyli zostaliśmy oszukani zgodnie z prawem 😄.
@@maxx9792 Ile razy ciebie oszukał? Pytam, bo piszesz jakbyś był stałym klientem..
@@suawosch8015 . Jeśli zakładasz , ze ktokolwiek raz wprowadzony w błąd może wrócić do oszusta tylko po to żeby dać się naciągnąć kolejny raz ... to wybacz ale nie jesteś rozgarnięty .
@@maxx9792 W sumie do wrozek ludzie tez wracaja, wydaja fortune pytajac, czy wreszcie skoncza sie ich problemy finansowe.
👍👍👍👍👍👍
Jehalysy z mama taksowka jakims cude weszlismy na temat pana jackowskiego taksowkarz powiedzial ze faktycznie bardzo im pomogl
Mówisz z lekkością,chociaż może za bardzo jakoś" luzacko" jak na tematy związane z ludzkimi tragediami .
Posłuchaj Hulaj dusza tam dopiero jaja.Ludzie w komentarzach piszą "ale się usmialam","padlam"
Tutaj odbieram,że forma przedstawianych spraw jest powściągliwa i pełna szacunku.
Faktycznie Pani jakaś uprzedzona do p. Jackowskiego
nie bardzo Jackowski trafia kula w plot , poniewaz sledze jego dokonania i wiecej ma pomylek
Jakieś konkretne przykłady? Będę robić materiał o nim. Z chęcią przyjmę pomoc.
otóż jestem w stanie to wyjaśnić. totalnie prawdopodobne wyjaśnienie brzmi: każdy jasnowidz zostaje jasnowidzem tylko po to, żeby kiedyś popełnić morderstwo na zupełnie losowym człowieku, i doprowadzić do ciała, i to błyskawiczne odnalezienie wpisać sobie złotymi zgłoskami do portfolio. no i to jest jeden z takich przypadków. a w całej reszcie spraw wnioskują albo zgadują z labilną celowością, co uwiarygadnia ich jako jasnowidzów.
panie Jackowski niech mnie pan nie pozywa pls to tylko żart
Jak mozna szukac kogos zaginionego i nie zajrzec dokladnie w kazdy kąt? Jak mozna ignorowac zapach rozkladu, ktory zglaszaja sasiedzi i nawet nie pojsc tego sprawdzic? Albo są podejrzani albo po prostu durni.
Całkowicie popieram Twoje zdanie o jasnowidzach
Zamieniam się w słuch,bo jestem tu po raz pierwszy, ale zaczyna się fajnie
Kury komandoski. ❤️
Ewy padaja jak muchy 😳
I Ewy i Joanny...
@@AKx560 ja, Ewa i moja matka Joanna nie jesteśmy zadowolone :D
🖤
Sprawa Dla Reportera, ktòraś tam
Hahaha jajo zniosłam przy słowach KURY KOMANDOSKI🤣 hahahaha Przepraszam smutna sprawa, ale to mnie rozbawiło. Dzięki za odcinek💗.Pozdrowienia że Świnoujścia 😉
To mogło się zmieścić w 8 minutach.
Dla statystyk
Ten gość ma tyle rozwiązanych spraw na koncie że na pewno ma zdolności w tym kierunku tylko trzeba prześledzić jego historię a nie sugerować się tylko sprawami które nie mógł rozwiązać!
Dokladnie.
Przestań się ośmieszać .
Nagraj prosze jeszcze inne odcinki, w ktorych pan Krzysztof Jackowski dobrze wyklarowal swoją wizję. Interesujace.
A są inne? Wg mnie coś zbyt szybko wiedział co i gdzie jest. Może z opowieści domowników szybko dodał dwa do dwóch i sprawa rozwiązana.
@@AKx560 nie mam powodow by mu nie wierzyc. Tym bardziej, ze osobiscie zdarzylo mi sie przewidziec rzeczy, ktorych wizji nawet nie rozumialam na obecna chwilę, dopiero kiedy sie zdarzyły. Taki dar niechciany, ale mam tak dziwnie. Od czarów trzymam sie z daleka, wrecz przeciwnie, jestem praktykującą katoliczką.
@@lukreziaskards5766 znaczy wizję były po prostu dopasowane do rzeczywistości ;)
@@IwonaKlich O, Ciebie miałam zaczepić gdzie indziej ale akurat tu pasuje najbardziej. Miałaś z Jackowskim kontakt? U Ciebie w firmie ktoś? Jakieś przemyślenia? Jeśli coś więcej to dam Ci mojego maila. Od roku się zabieram za materiał o nim ale w końcu muszę poskładać to do kupy. Oczywiście ostrożnie żeby mnie nie pozwał.
Pomysł z nagrodą po dobrym wytypowaniu miejsca trochę ryzykowny ;) są dwie książki o Jackowskim, przymierzam się do nich od dawna, ale to pewnie laurki. Sprawa smutna, podobna do historii Mateusza Kaweckiego.
W Czerwińsku nagrali jeden odcinek Kryminalnych
Stary zepsuty zegar nie wskazuje godziny ponieważ jest zepsuty,a co do jasnowidzow to zgadzam się w całości co do autorki
Pomyślałam i jakby nie patrzeć nadal jest zepsuty ,czyli na godzinie na której się zatrzymał nie wskazuje godziny tylko chwilę w której umarl
@@agnieszkawaty9102 Ale jak ktoś, kto nie wie o tym, że jest zepsuty i widzi go pierwszy raz, spojrzy na niego, to pomyśli, że on działa i wskazuje godzinę. Kwestia perspektywy. Oczywiście, kiedy nie ma wskazówki sekundowej ;)
Tylko ciągle rozkminiam jak ciało wisiało a głowa odpadła.....
No a na czym się zazwyczaj wisi? Przegniła szyja i tyle z zagadki ;/
Jak zawsze. Głowa znajduje się na szyi, może się od niej udzielić i ciało spada.
A, rozumiem,o co ci chodzi. Może głową odpadła po odcięciu ciała od sznura. Albo któraś z tych informacji jest po prostu błędna.
@@Voodooberlin a dużo cial wisielców widujesz?
Normalnie: procesy gnilne + grawitacja.