Taki głos jest bardzo cenny, bo pokazuje inną drogę. Nie przemawiasz ex catedra, nie pokazujesz jedynej słusznej opcji, tylko mówisz, że da się inaczej. Każdy ma swoją ścieżkę, ale lubimy się wzorować na innych. Na pewno znajdą się osoby, które będą się, przynajmniej częściowo, wzorować na Tobie.
W takim razie mam nadzieję, że odczekają przynajmniej te 3 miesiące aż będę miał pierwsze wnioski, bo na razie to skok na główkę bez sprawdzania głębokości basenu ;)
Piękne podsumowanie. Aktywność wszędzie nawet przy 1os firmie to obłęd i ciągłe rozproszenie. Są jeszcze branże, gdzie SM nie są w ogóle potrzebne, a uslugi działają bez problemu.
Rany, Marek! Mam dokładnie te same odczucia, co Ty. Szczególnie dotyczące Twittera i LinkedIna. Są takie media społecznościowe, które po prostu staną się jedynie taką moją wizytówką, dzięki której będę kierować odbiorców w jedno - max dwa konkretne miejsca. Z prowadzenia Fanpage zrezygnowałam już dawno. Dziękuję za ten odcinek. ❤️ Jak zwykle pozwolił mi zajrzeć w głąb siebie, jako solo-przedsiębiorcy.
Jakie to prawdziwe. Ja nie cierpię się udzielać na social media ale przez to biznesowo mój biznes wiele traci choć nie mogę się przemóc i mam przez to poczucie winy. Za to prywatnie jestem uzależniona od Twittera dla wiadomości. Najgorszy jest Tik Tok i musiałam go zablokować bo oglądałam za dużo i czułam się jak zombie. Super, że tym mówisz.
Marzę o świecie bez social mediów, o zdobywaniu klientów bez całego tego codziennego zamieszania w SM. Bardzo mnie męczy presja wrzucania regularnych treści, bo oprócz tysiąca obowiązków do wykonania każdego dnia, mam ciągle z tyłu głowy alert: "Jeszcze dzisiaj post na Facebooka i Insta". Nie widzę wielkich efektów mojej pracy w SM. Dziękuję za ten odcinek i to inne spojrzenie na sprawę.😊 Na pewno jest o czym myśleć
Uff, w końcu ktoś nazwał sprawy po imieniu! Mam konta na fb i Insta ale tylko dlatego, że czasami nie ma/nie było możliwości pozyskać szybkiej informacji na jakiś temat (np w trakcie pandemii komunikaty z różnych instytucji.. zgroza). Ogólnie idei tych mediów po prostu nie rozumiem. Zasięgi /kliknięcia /liczba obserwujących /składanie życzeń mężowi poprzez ekran... Jakieś to wszystko dziwne... Miłego dnia życzę. :)
Trudno się nie zgodzić. Niestety w mojej branży to nie przejdzie: nie wrzucasz, nie publikujesz - nie istniejesz. Ale chciałbym żeby wróciły czasy sprzed facebooka, bo jakoś było prościej. Poczta pantoflowa załatwiała zlecenia, ludzie ze sobą rozmawiali, było więcej czasu dla siebie i bliskich. Teraz tylko scrollujemy tracąc na to ogromną ilość czasu i jednocześnie niszcząc sobie zdrowie.
@@alistairbolkowski701 Fotografia :) Najlepiej mieć Facebooka, publikować codziennie, koniecznie z ckliwym wpisem. Instagram i obowiązkowo 50 #hasztagów, żeby przypadkiem nie wrzucić fotki w 2 minuty. No i ostatnio tiktok, rolki, shorty. Może to kwestia charakteru, ale okropnie nie lubię tracić na to wszystko czasu.
Od dawien dawna o tym myśle. Większość moich znajomych z Gen X ma dokładnie takie same odczucia odnośnie social media. Dziękuję za ten podkast, który potwierdził mnie w moich działaniach :)
Dziękuję za szczerość. W social mediach trzeba świadomie wybierać kanał. Super, że mogę posłuchać kogoś inspirującego. Jak tracę zaufanie do kogoś, to go nie oglądam.
Dlaczego korzystamy z SM? Bo jesteśmy od nich uzależnieni (szczególnie młodzi ludzie). Taki był cel ich autorów. Przypomina to hazard. Zamieszczając post (biznesowy) , liczymy że ktoś to przeczyta, odpowie i odmieni nasze życie. Życzę wytrwałości w "walce z hazardem social mediowym", ale z drugiej strony mam nadzieję że wrócisz za te 3 miesiące, bo Twoje treści są moimi ulubionymi i z pewnością będę za nimi tęsknił.
Mam bardzo podobne podejście do twojego i cieszę się, że jak na razie udaje mi się pracować bez social media. Zdaje sobie sprawę o ile wzrosły by moje zyski, ale mój czas jest dla mnie cenniejszy. Będę obserwować Cię ze szczególną ciekawością, bo patrzymy w tym samym kierunku😊
Nie jestem ekspertem,jednak moje odczucia są bardzo podobne.Korzystam tylko z RUclips do obserwowania Ciebie i innych.Kibicuję by eksperyment się powiódł.🤗
Bardzo się z tym zgadzam. JEDNAK nie potrafię zrezygnować z próby bycia wszędzie na SM😂 Tiktok jest super w treściach edukacyjnych. To dzięki niemu zdobyłem wielu klientów na moje kursy nauki gry na pianinie🎹 niestety jak każde SM wymaga bardzo specyficznego i co najgorsze regularnego działania.
Zdaję sobie sprawę, że są osoby i branże, którym SM napędzają klientów. Dlatego nikogo nie zachęcam, żeby kopiował to, co robię, bez zastanowienia i dopasowania do własnej sytuacji :)
Jejku jak bardzo się z Tobą Marek utożsamiam. Słuchając podcastu miałam wrażenie jak być czytał w moich myślach i powiedział głośno to co u mnie podpowiadam mi moje serce do dawna. SDziękuję za Twoje spostrzeżenia które mnie utwierdziły w moich i jeszcze bardziej przekonały do wypisania sie na weekend z SM.
@@MalaWielkaFirma niestety w niedzielę wieczorem usiadłam do komputera i montowałam film. A później wrzuciłam posty. Jeszcze długa droga nim przestanę wariować bo nie wrzuciłam posta.
Cieszę się, ze na tym świecie są jeszcze ludzie myślący w ten sposób :) o mediach społecznościowych myślę podobnie, bo cenię kontakt bezpośredni i „czystość umysłu”. Pytanie tylko jak.. prowadząc firmę online. Dziękuję za ten odcinek. Pokazujesz, ze się da! Da się być niezależnym i nieuzależnionym jeśli się tego chce 😊 Powodzenia w eksperymencie!
Cześć Marku, Totalnie się z Tobą zgadzam. W całej rozciągłości tego o czym mówisz. Ja konsekwentnie obydwa podcasty przenoszę teraz na Substack, bo daje mi możliwość komentowania, dodawania tekstów bez odcinka (np. w ramach galerii zdjęć), ale także budowanie swojej listy subskrubentów, która jest niezależna od Facebooka. Sam zrezygnowałem z mediów społecznościowych na pół roku (insta, fb) i wcale nie straciłem subskrybentów, słuchaczy, czy zasięgów.
Mam ostatnio podobne przemyślenia - co śmieszniejsze, prowadzę agencję Social Media... ;) Wychodzę z założenia i tłumaczę to też swoim klientom, że lepiej ograniczyć aktywność i skupić się na jakości, a przede wszystkim - tworzyć treści w 100% zgodne ze mną - wtedy działają najlepiej i nie męczą ani odbiorców, ani nadawcy. Teraz pędzę do obowiązków, ale wrócę sobie jeszcze do tego odcinka. Po publikacji o wypaleniu chyba mamy dużo więcej punktów styku. MWF / soloprzedsiebiorca staly mi się jeszcze bliższe :)
Bardzo zaciekawiło mnie to, że prowadzisz agencję w takiej tematyce a dochodzisz do takich wniosków. Absolutnie nie pytam złośliwie - ale czy to może oznaczać konieczność jakiejś zmiany z Twojej strony? Masz jakieś plany z tym związane?
@@mateusz-jagiello trafne spostrzeżenie, nie odbieram tego jako złośliwość. :) Wiesz, staramy się dużo obserwować i szukać najzdrowszych rozwiazań, tak żeby ani my, ani klienci, ani tym bardziej odbiorcy nie czuli się przespamowani treściami. Dzisiejsze Social Media cenią sobie jakość i wyczucie. I my tego wciąż szukamy - a to pozwala nam na utrzymanie higieny pracy :)
Pierwszy raz wyszukałem Cię na YT. Bardzo dobry odcinek podcastu o social media. Dokładnie opisałeś moje problemy i frustracje z socialami. Z jednej strony ograniczam, z drugiej próbuję i to jest wieczna szarpanina. Czasem nazywam to biegunką... Podcast + YT w tej chwili wydaje się być najbardziej powerną kombinacją... 🤔 No i newsletter! Co jakiś czas próbuję wrócić do używania RSS'ów do konsumpcji i za każdym razem jestem zaskoczony jakie ciekawe i pożyteczne treści widzę 🍿
Dobry materiał i daje do myślenia. Sam myślę, jak zacząć kolejny projekt i całkiem zrezygnować z sociali. Zgadzam się z tym że tiktok to pranie mózgu, a pozostałe portale kopiują ten sposób. Najtrudniejsza jest jednak odpowiedz co w zamian.
Opcje w zamian podaję w wideo, ale oczywiście po pierwsze nie wiem jeszcze, na ile się sprawdzą, a po drugie każdy może potrzebować trochę innych. Trzymam kciuki za te Twoje przemyślenia :)
Marku, dzięki Ci za ten odcinek. Ja co prawda próbuję stawiać dopiero pierwsze kroki jako przedsiębiorca, ale już spotykam się z falą hejtu. Gdy próbuję wnieść pewną wartość za darmo. I gdy wyobrażam sobie, że miałbym coś regularnie publikować przez kilka lat, by uzyskać jakieś efekty, to aż mnie mdli. Życzę Ci powodzenia, niezależnie od tego co u Ciebie okaże się skuteczne. P.s. Widzę, że faktycznie zacząłeś odpowiadać tu na komentarze. Mam nadzieję, że społeczność YT będzie dla Ciebie bardziej łaskawa. 😅
Wydaje mi się, że mając już taką społeczność i ugruntowaną pozycję łatwiej wypiąć się na socila media. Pytanie na ile da się je ominąć (nie liczę oddelegowania) na początku drogi? Choć jak zwykle pewnie zależy ;)
Zdecydowanie jest łatwiej, mając zbudowane inne kanały dotarcia. Co do początku drogi to pewnie sporo zależy od branży i modelu działania. Może otworzyć ciastkarnię i nie być w SM. Ale już np. w branży modowej pewnie znacznie trudniej, zwłaszcza niezależnej marce bez budżetu.
Przecież Social Media to tylko narzędzia a nie filozofia czy religia. Jak ktoś nie chce młotka to z niego nie korzysta ;) Młotkiem można sobie zrobić krzywdę, tak samo i fejsem. Ciekaw jestem wyników ;)
Widzę jedną subtelną różnicę: nad młotkiem nie pracuje sztab naukowców ze Stanforda, którzy główkują, co zrobić, żebyś po niego sięgał po kilkanaście razy dziennie ;)
@@MalaWielkaFirma sęk w tym, że nadal to narzędzie :) Nawet jakby pracowali nad tym, to po co mam swój rozum, że korzystam z narzędzia kiedy mi jest potrzebne a nie kiedy ktoś mi nakazuje z niego korzystać. Przecież to papieros kazał mi się zapalić :P Na pewno zgadzam się z tym, że warto skupić się na kilku kanałach, bo rozdwoić i roztroić się nie da ;)
@@KamilPorembinski właśnie napisałeś komentarz, który jest truizmem, nikomu nie pomaga, nie szkodzi też, piszesz do osoby (osób) których nie znasz, tracisz na to czas, potem reagujesz na powiadomienie i znowu odpisujesz a na koniec twierdzisz, że jesteś odporny na tych profesorów z USA. No nie jesteś
![MISSING: SLIM SHADY [Expanded Mourner’s Edition Trailer]](http://i.ytimg.com/vi/xh8qgHrOO1g/mqdefault.jpg)
Taki głos jest bardzo cenny, bo pokazuje inną drogę. Nie przemawiasz ex catedra, nie pokazujesz jedynej słusznej opcji, tylko mówisz, że da się inaczej. Każdy ma swoją ścieżkę, ale lubimy się wzorować na innych. Na pewno znajdą się osoby, które będą się, przynajmniej częściowo, wzorować na Tobie.
W takim razie mam nadzieję, że odczekają przynajmniej te 3 miesiące aż będę miał pierwsze wnioski, bo na razie to skok na główkę bez sprawdzania głębokości basenu ;)
Super! Wciąż myślę o tym samym. Mam dość zobowiązań i amoku z publikacjami. Autonomia jest dla mnie ważniejsza. Uwielbiam Pana podejście. 👌❤
Dziękuję pięknie Pani Marto 😊
Zgadzam się z panem Panie Marku! Newsletter i YT to świetna droga do wartościowego kontaktu. Pozdrowienia!
Najlepszego :)
Piękne podsumowanie. Aktywność wszędzie nawet przy 1os firmie to obłęd i ciągłe rozproszenie. Są jeszcze branże, gdzie SM nie są w ogóle potrzebne, a uslugi działają bez problemu.
Rany, Marek! Mam dokładnie te same odczucia, co Ty. Szczególnie dotyczące Twittera i LinkedIna. Są takie media społecznościowe, które po prostu staną się jedynie taką moją wizytówką, dzięki której będę kierować odbiorców w jedno - max dwa konkretne miejsca. Z prowadzenia Fanpage zrezygnowałam już dawno. Dziękuję za ten odcinek. ❤️ Jak zwykle pozwolił mi zajrzeć w głąb siebie, jako solo-przedsiębiorcy.
Dzięki za motywację 🤜🤛
Jakie to prawdziwe. Ja nie cierpię się udzielać na social media ale przez to biznesowo mój biznes wiele traci choć nie mogę się przemóc i mam przez to poczucie winy. Za to prywatnie jestem uzależniona od Twittera dla wiadomości. Najgorszy jest Tik Tok i musiałam go zablokować bo oglądałam za dużo i czułam się jak zombie. Super, że tym mówisz.
Blokowanie to na szczęście prosty sposób i dużo skuteczniejszy niż silna wola ;)
Marzę o świecie bez social mediów, o zdobywaniu klientów bez całego tego codziennego zamieszania w SM. Bardzo mnie męczy presja wrzucania regularnych treści, bo oprócz tysiąca obowiązków do wykonania każdego dnia, mam ciągle z tyłu głowy alert: "Jeszcze dzisiaj post na Facebooka i Insta". Nie widzę wielkich efektów mojej pracy w SM. Dziękuję za ten odcinek i to inne spojrzenie na sprawę.😊 Na pewno jest o czym myśleć
TAK! Albo social media wolne, niezależne i działające dla userów. Dla nas.
Mam wrażenie, że szał na SM mija, może za parę lat spokojnie sobie zgasną ;)
@@MalaWielkaFirma Och, zdecydowanie. Będziemy leczyć kaca po social-media i zastanawiać się jak na to pozwalaliśmy. Jak z fajkami i alkoholem...
Uff, w końcu ktoś nazwał sprawy po imieniu!
Mam konta na fb i Insta ale tylko dlatego, że czasami nie ma/nie było możliwości pozyskać szybkiej informacji na jakiś temat (np w trakcie pandemii komunikaty z różnych instytucji.. zgroza).
Ogólnie idei tych mediów po prostu nie rozumiem. Zasięgi /kliknięcia /liczba obserwujących /składanie życzeń mężowi poprzez ekran... Jakieś to wszystko dziwne...
Miłego dnia życzę. :)
Dziękuję za dobre słowo, miłego również! 🤜🤛
Fajnie się czyta takie komentarze 💙
Trudno się nie zgodzić. Niestety w mojej branży to nie przejdzie: nie wrzucasz, nie publikujesz - nie istniejesz. Ale chciałbym żeby wróciły czasy sprzed facebooka, bo jakoś było prościej. Poczta pantoflowa załatwiała zlecenia, ludzie ze sobą rozmawiali, było więcej czasu dla siebie i bliskich. Teraz tylko scrollujemy tracąc na to ogromną ilość czasu i jednocześnie niszcząc sobie zdrowie.
Dzięki za docenienie 💎
@@alistairbolkowski701 Fotografia :) Najlepiej mieć Facebooka, publikować codziennie, koniecznie z ckliwym wpisem. Instagram i obowiązkowo 50 #hasztagów, żeby przypadkiem nie wrzucić fotki w 2 minuty. No i ostatnio tiktok, rolki, shorty. Może to kwestia charakteru, ale okropnie nie lubię tracić na to wszystko czasu.
Od dawien dawna o tym myśle. Większość moich znajomych z Gen X ma dokładnie takie same odczucia odnośnie social media. Dziękuję za ten podkast, który potwierdził mnie w moich działaniach :)
Cieszę się, że trafiłem z tematem. 😊
Dziękuję za szczerość. W social mediach trzeba świadomie wybierać kanał. Super, że mogę posłuchać kogoś inspirującego. Jak tracę zaufanie do kogoś, to go nie oglądam.
Dzięki za docenienie :)
Dlaczego korzystamy z SM? Bo jesteśmy od nich uzależnieni (szczególnie młodzi ludzie). Taki był cel ich autorów. Przypomina to hazard. Zamieszczając post (biznesowy) , liczymy że ktoś to przeczyta, odpowie i odmieni nasze życie.
Życzę wytrwałości w "walce z hazardem social mediowym", ale z drugiej strony mam nadzieję że wrócisz za te 3 miesiące, bo Twoje treści są moimi ulubionymi i z pewnością będę za nimi tęsknił.
Dzięki! Znikam z SM, ale moje treści będą się pojawiać nadal w podcaście na YT i w newsletterze :)
Mam bardzo podobne podejście do twojego i cieszę się, że jak na razie udaje mi się pracować bez social media. Zdaje sobie sprawę o ile wzrosły by moje zyski, ale mój czas jest dla mnie cenniejszy. Będę obserwować Cię ze szczególną ciekawością, bo patrzymy w tym samym kierunku😊
Pełna zgoda. Gdy człowiek żyje na komfortowym poziomie, ściganie dodatkowych pieniędzy kosztem czasu wg mnie nie ma sensu :)
Nie jestem ekspertem,jednak moje odczucia są bardzo podobne.Korzystam tylko z RUclips do obserwowania Ciebie i innych.Kibicuję by eksperyment się powiódł.🤗
Dzięki bardzo :)
Blisko mi do Twojej teorii względem SM. Dziękuję za ten odcinek Marku🙂
Dzięki za docenienie 😎
Bardzo się z tym zgadzam. JEDNAK nie potrafię zrezygnować z próby bycia wszędzie na SM😂 Tiktok jest super w treściach edukacyjnych. To dzięki niemu zdobyłem wielu klientów na moje kursy nauki gry na pianinie🎹 niestety jak każde SM wymaga bardzo specyficznego i co najgorsze regularnego działania.
Zdaję sobie sprawę, że są osoby i branże, którym SM napędzają klientów. Dlatego nikogo nie zachęcam, żeby kopiował to, co robię, bez zastanowienia i dopasowania do własnej sytuacji :)
@@MalaWielkaFirma Właśnie to w Twoich podcastach cenię najbardziej! Można wyciągnąć masę złotych pomysłów i dostosować je pod swój biznes🎹
Jejku jak bardzo się z Tobą Marek utożsamiam. Słuchając podcastu miałam wrażenie jak być czytał w moich myślach i powiedział głośno to co u mnie podpowiadam mi moje serce do dawna. SDziękuję za Twoje spostrzeżenia które mnie utwierdziły w moich i jeszcze bardziej przekonały do wypisania sie na weekend z SM.
Daj znać, jakie wrażenia po tym weekendzie :)
@@MalaWielkaFirma niestety w niedzielę wieczorem usiadłam do komputera i montowałam film. A później wrzuciłam posty. Jeszcze długa droga nim przestanę wariować bo nie wrzuciłam posta.
Cieszę się, ze na tym świecie są jeszcze ludzie myślący w ten sposób :) o mediach społecznościowych myślę podobnie, bo cenię kontakt bezpośredni i „czystość umysłu”. Pytanie tylko jak.. prowadząc firmę online. Dziękuję za ten odcinek. Pokazujesz, ze się da! Da się być niezależnym i nieuzależnionym jeśli się tego chce 😊 Powodzenia w eksperymencie!
Dzięki! Ja też prowadzę firmę online ;) A jak wyjdzie - zobaczymy za 3 miesiące :)
Cześć Marku,
Totalnie się z Tobą zgadzam. W całej rozciągłości tego o czym mówisz. Ja konsekwentnie obydwa podcasty przenoszę teraz na Substack, bo daje mi możliwość komentowania, dodawania tekstów bez odcinka (np. w ramach galerii zdjęć), ale także budowanie swojej listy subskrubentów, która jest niezależna od Facebooka.
Sam zrezygnowałem z mediów społecznościowych na pół roku (insta, fb) i wcale nie straciłem subskrybentów, słuchaczy, czy zasięgów.
Super, gratulacje! Liczę na podobne efekty 😄
Inspirujące! Ten Substack to miesza pozytywnie. Ciekawe czy jest tam jakiś kruczek 🤔
Dziękuję za ten odcinek, Marek! 🙌🏼😊
Na zdrowie! 🔥
Spodobał mi się początkowy disclimer. „Rezygnuje z social mediów. Robię to na własna odpowiedzialność. Nie rób tego sam w domu!” 😂
Bo jeżeli eksperyment nie wypali, to jednak chciałbym mieć do kogo wrócić 🤣
Mam ostatnio podobne przemyślenia - co śmieszniejsze, prowadzę agencję Social Media... ;) Wychodzę z założenia i tłumaczę to też swoim klientom, że lepiej ograniczyć aktywność i skupić się na jakości, a przede wszystkim - tworzyć treści w 100% zgodne ze mną - wtedy działają najlepiej i nie męczą ani odbiorców, ani nadawcy.
Teraz pędzę do obowiązków, ale wrócę sobie jeszcze do tego odcinka.
Po publikacji o wypaleniu chyba mamy dużo więcej punktów styku. MWF / soloprzedsiebiorca staly mi się jeszcze bliższe :)
Cieszę się, że trafiłem w Twoje potrzeby. :)
Bardzo zaciekawiło mnie to, że prowadzisz agencję w takiej tematyce a dochodzisz do takich wniosków. Absolutnie nie pytam złośliwie - ale czy to może oznaczać konieczność jakiejś zmiany z Twojej strony? Masz jakieś plany z tym związane?
@@mateusz-jagiello trafne spostrzeżenie, nie odbieram tego jako złośliwość. :)
Wiesz, staramy się dużo obserwować i szukać najzdrowszych rozwiazań, tak żeby ani my, ani klienci, ani tym bardziej odbiorcy nie czuli się przespamowani treściami.
Dzisiejsze Social Media cenią sobie jakość i wyczucie. I my tego wciąż szukamy - a to pozwala nam na utrzymanie higieny pracy :)
👍👍👍
Jakbyś czytał w moich myślach. 😊
Pierwszy raz wyszukałem Cię na YT. Bardzo dobry odcinek podcastu o social media. Dokładnie opisałeś moje problemy i frustracje z socialami. Z jednej strony ograniczam, z drugiej próbuję i to jest wieczna szarpanina. Czasem nazywam to biegunką...
Podcast + YT w tej chwili wydaje się być najbardziej powerną kombinacją... 🤔 No i newsletter!
Co jakiś czas próbuję wrócić do używania RSS'ów do konsumpcji i za każdym razem jestem zaskoczony jakie ciekawe i pożyteczne treści widzę 🍿
Dzięki za docenienie! Ja zamiast RSS-ów mam kilka newsletterów, które czytam regularnie, i to mi na razie wystarcza :)
Dobry materiał i daje do myślenia. Sam myślę, jak zacząć kolejny projekt i całkiem zrezygnować z sociali. Zgadzam się z tym że tiktok to pranie mózgu, a pozostałe portale kopiują ten sposób. Najtrudniejsza jest jednak odpowiedz co w zamian.
Opcje w zamian podaję w wideo, ale oczywiście po pierwsze nie wiem jeszcze, na ile się sprawdzą, a po drugie każdy może potrzebować trochę innych. Trzymam kciuki za te Twoje przemyślenia :)
@@MalaWielkaFirma tak tak, słuchałem. Tylko obawiam się, że to może nie wystarczyć.
Super odcinek, dzieki za taka dawke wiedzy. Pozdrawiam cieplo I zycze samych sukcesow 🎉
Dziękuję za motywację 🤜🤛
Mam podobnie❤
Marku, dzięki Ci za ten odcinek. Ja co prawda próbuję stawiać dopiero pierwsze kroki jako przedsiębiorca, ale już spotykam się z falą hejtu. Gdy próbuję wnieść pewną wartość za darmo. I gdy wyobrażam sobie, że miałbym coś regularnie publikować przez kilka lat, by uzyskać jakieś efekty, to aż mnie mdli. Życzę Ci powodzenia, niezależnie od tego co u Ciebie okaże się skuteczne.
P.s. Widzę, że faktycznie zacząłeś odpowiadać tu na komentarze. Mam nadzieję, że społeczność YT będzie dla Ciebie bardziej łaskawa. 😅
Dzięki Mateusz! :)
Wydaje mi się, że mając już taką społeczność i ugruntowaną pozycję łatwiej wypiąć się na socila media. Pytanie na ile da się je ominąć (nie liczę oddelegowania) na początku drogi? Choć jak zwykle pewnie zależy ;)
Zdecydowanie jest łatwiej, mając zbudowane inne kanały dotarcia. Co do początku drogi to pewnie sporo zależy od branży i modelu działania. Może otworzyć ciastkarnię i nie być w SM. Ale już np. w branży modowej pewnie znacznie trudniej, zwłaszcza niezależnej marce bez budżetu.
Płyniesz pod prąd, a ja 3mam za Ciebie kciuki!
Dziękuję 😊
Przecież Social Media to tylko narzędzia a nie filozofia czy religia. Jak ktoś nie chce młotka to z niego nie korzysta ;) Młotkiem można sobie zrobić krzywdę, tak samo i fejsem. Ciekaw jestem wyników ;)
Widzę jedną subtelną różnicę: nad młotkiem nie pracuje sztab naukowców ze Stanforda, którzy główkują, co zrobić, żebyś po niego sięgał po kilkanaście razy dziennie ;)
@@MalaWielkaFirma sęk w tym, że nadal to narzędzie :) Nawet jakby pracowali nad tym, to po co mam swój rozum, że korzystam z narzędzia kiedy mi jest potrzebne a nie kiedy ktoś mi nakazuje z niego korzystać. Przecież to papieros kazał mi się zapalić :P
Na pewno zgadzam się z tym, że warto skupić się na kilku kanałach, bo rozdwoić i roztroić się nie da ;)
@@KamilPorembinski właśnie napisałeś komentarz, który jest truizmem, nikomu nie pomaga, nie szkodzi też, piszesz do osoby (osób) których nie znasz, tracisz na to czas, potem reagujesz na powiadomienie i znowu odpisujesz a na koniec twierdzisz, że jesteś odporny na tych profesorów z USA. No nie jesteś
@@RokiFishBoa pisałem do Marka. Marka znam ;)
No nie, to nie jest młotek 🤣 A jeśli już to taki z lepką rękojeścią i sznurkiem przytroczonym do nadgarstka, którego nie sposób odłączyć.
jak ja sie chlopie przez te wszystkie lata wychowalem na Twojej wiedzy i glosie.
Czy to delikatna sugestia, że już czas na emeryturę? 🤣
absolutnie nie :)@@MalaWielkaFirma
🤩 Promo_SM