LUBUSKA PRZYGODA - 500KM - Deszcz i Wiatr
HTML-код
- Опубликовано: 30 сен 2024
- To miało być lekkie zakończenie sezonu z 500km w tle...
Miało, ale nie było, bo warunki atmosferyczne spowodowały, że było to wyzwanie roku 2024.
LUBUSKA PRZYGODO - na pewno tu wrócę, bo super energia i świetne przygotowanie zawodów od A do Z, to właśnie to, czego szukam podczas ultra...
Pozdrowienia dla wszystkich na trasie, z którymi udało się zamienić kilka słów i wymienić pozytywną energią!🫶
TRASA: / strava
Bartek WIELKI SZACUN. Jestem pod ogromnym wrażeniem. Film świetny choć jak wiesz jazda na rowerze jest mi obca. Jest historia. akcja, są emocje wszystko co potrzebne żeby obejrzeć z zainteresowaniem film. Dzięki Czekam na nowe odcinki. Pozdro z Inowrocławia :)
Dziękuję ❤❤❤❤piękna recenzja 🎉pozdrawiam Ciebie i Inowrocław 🫶
Oglądam, oglądam i podziwiam aż tu nagle......
Wały myślę sobie poznaje te Wały a chwilę później zabytkowy piękny most nad Odrą. Kurcze aż się łezka w oku zakręciła podczas GravOn ATR miałem w tym miejscu potężny kryzys. Siedziałem i płakałem.
Super film i brawo za wytrwałość
@@PrzemysławBławat-x8p: dziękuję za miłe słowa 😍 no było pięknie, bardzo różnorodna trasa i na pewno chciałbym ją powtórzyć w innych warunkach…
Jak ci się sprawdził ten zestaw potówka+kurtka gore w pierwszym dniu? Byłem podobnie ubrany, ale na przepak dojechałem bez suchej nitki🥶
Moim celem było utrzymanie temperatury ciała i żeby się nie przegrzać. Niestety nie ma tkaniny, która wytrzyma taką zlewę 😂 dojechałem też mokry, ale ten goretex oddaje (stara się oddać) wilgoć, chroni przed wiatrem i utrzymuje ciepło, zatem przyjechałem przemoczony, ale nie wyziębiony.
No mi niestety się nie udało. Najgorsze jest to, że mental i noga dawały radę. Niestety ok 160 km zawiódł sprzęt. Pozdro od numeru 320. Do zobaczenia
160km w tym gnojowisku to cały czas sukces! Następnym razem będzie tylko lepiej! ❤
No spoko, ale widoków mało 🤔😅
Szacun Bartek, jesteś nadludź!
Wreszcie ktoś to napisał 😍😍😍😍😍😍😍dziękuję Paulina 😍
Brawo Ty!
WIELKI SZACUN💪👏👍✌ Dopiero doglądałem do końca... i co widzę ... ? Koleżankę i i Kolegę z 250 na ostatnim pistopie i po drodze migają 😅👌✌. Jechałem tylko 100 , wyobrażam sobie tę walkę z deszczem i wiatrem ...
Dziękuję 🫶
Pozdrawiamy gorąco ("para z pitstopu w Laskach")! A nie mówiłam, że świetnie wyglądacie biorąc pod uwagę przejechaną ilość kilometrów? 😉 Szacun!
brawo brawo! je**ć deszcz!🎉
Do was mam 200km…już nigdy nie wykpię się brzydką pogodą 😢😂😊
Heh, hej, trafiłem na film przypadkowo...i zastanawia mnie, skąd Pan zna trasę. W sensie organizator udostępnia jakieś mapy na telefon? albo może jak weryfikuje, że ktoś jedzie własciwą trasą?
Hey, hey, organizator udostępnia plik GPX ze śladem, który wgrywa się do nawigacji rowerowej (opcjonalnie można do telefonu, ale ze względu na baterię, rekomendowana jest nawigacja). Uczestnik dostaje urządzenie na starcie - tracker, który śledzi trasę. Na trasie ustanowione są checkpointy, które trzeba „zaliczyć”. Zboczenie z trasy to dyskwalifikacja. Pozdrawiam!
@@bartziolkowski Bardzo dziękuję za odpowiedź, czy poleciłby man jakąś nawigację rowerową,
@@oamatorzenamotorze5847: to wszystko zależy od budżetu. Według mnie na rynku jest dwóch graczy - Garmin & Wahoo. Osobiście jestem fanem Garmina i używam nawigacji Garmin Edge 1050, ale zaczynałem od Edge 830, która jest mniejsza, kompaktowa, dotykowa, ma wszystkie funkcje do monitorowania treningu. Można dokupić mapę topograficzną. Zapraszam na instagrama lub messengera, tam mogę chętnie pomóc przy wyborze ;) wszystkie dane w bio kanalu na YT.
Cześć mam pytanko do ciebie w sprawie butów udog ? Jak ci się sprawują ? Jeżdżę też ultra ale te buty które mam są średnie powyżej 250 km , szukam wygodnych które nie uciskają na górę stopy
Hey, to jedyne buty, które nie uciskają mnie w palcach i w górnej części stopy po tylu kilometrach. Nie odczuwam dyskomfortu i w ogóle nie myślę o stopach, a to najwyższa rekomendacja 😅
Zamówione :) dzięki za info
@@tomaszskaecki698: oby służyły! 😊
Mnie zmiotla z planszy bomba na 35 km przed metą. Jutro wleci film. Fajne tempo mialeś pierwszego.dnia. Mimo DNF przygoda i ludzie na trasie - sztos. Bruki zacne.
Gratulacje 🔥
Dziękuję 🎉
A jak jechaliście po terenie Niemiec to plusy nie przesłoniły wam minusów 😉🤨🤭
Nie, bo tam juz nie padało 😂
@@bartziolkowski czyli jak zawsze , niewiele lepiej ale zawsze lepiej 😉🫢😄
@@mariuszszwed5172: tak, lepszy WYŻ NIŻ NIŻ
Jak się wracało z Niemiec do Polski to mi wpadła do głowy myśl - „wstyd przed Ryśkiem” bo jedziesz wymuskaną ścieżką z aksamitnym asfaltem, przekraczasz most, a u nas asfalt jakby go ktoś wysrał na drogę po wielu energetycznych żelach… a na deser podjazd z kiepskim poboczem i samochody jadące z dozwoloną prędkością - dozwoloną oczywiście przez możliwości samochodu lub psychiki kierowcy.
Co do deszczu w piątek - nie było źle bo dało się jeszcze w okularach jechać 😁
@@killertowa: komentarz w punkt…niestety przez soczewki kontaktowe, ostatnie 4 godziny w deszczu to wrażenie, jakby ktoś rzucał mi szpilkami w oczy :) dobrze, że to przejechaliśmy, mózg wyprze za chwilę te złe wrażenia ;)
Pięknie Bar Tosz!!! Szacun
Łooo, Panie! Tu trzeba już mieć zajebiście mocną psychikę.
Gratulacje!
Dziękuję! Wsparcie ludzi niosło bardzo mocno przez te deszczowo-wietrzne kilometry 😍
Ja Cię podziwiam, że jeszcze w tej podłej pogodzie chce CI się coś opowiadać! Szacun za całość
Aśka…to autoterapia, żeby móc ten ból istnienia z siebie wyrzucić 😊 móc do kogoś pogadać, to mój sposób na zwalczenie autodestrukcji 😍
No te warunki to kazdy z nas zapamieta na dlugo - momentamj bylo juz po prostu groznie. Odpuscilem w Żaganiu - troche zaluje, ale z drugiej strony dla mojego ciala bylo to juz zbyt duzo (szczegolnie kolana). Ale cos czuje, ze w kolejnym roku wyrównam rachunki z Lubuska ;) Swietna relacja :)
Wszyscy, którzy wystartowali są bohaterami! Czasami brzmi to, jak tani tekst z jeszcze tańszego szkolenia motywacyjnego…tym razem to szczera prawda…spotkamy się w przyszłym roku spuścić łomot tej trasie 😉🤘🫡dziękuję za miłe słowa!!! To motywuje i inspiruje 😍
Podziwiam hart ducha autora!
Gratuluję rowerowy bracie. Pogoda była parszywa.💪
@@Mariusz.Sadoch: oj tak! Była ekstremalnie parszywa :( jest satysfakcja jednak, mimo tego bólu ✌️
Jastrząb Rafał rozbija bank, leje i wieje a ten bez okularów. No Mistrz! 😍
Człowiek z Żelaza 😅
Panie z Koła Gospodyń są najlepsze
Te Panie miały najwięcej argumentów za tym, żeby już stamtąd nie ruszać 😂
Jeszcze raz gratulacje Bartek !!! Szacun
Dziękuję ❤❤❤
Fajna relacja 👍 Szacun za wynik na 500 💪💪
Dziękuję ✌️🤘🚴♂️
Karramba!
Świetna relacja 🙂 miło było poznać i spędzić noc (jakby to nie brzmiało 😆) na podłodze z tak zacną ekipą 😄
Dziękuję!!! Noc na podłodze to szczyt marzeń wtedy! Także było świetnie ;) pozdrawiam i do zobaczenia
Na scenie!
@@rafalgadomski2906: racja! Występ na scenie koła gospodyń wiejskich mamy opanowany…był kiedyś taki zespół WET WET WET - moglibyśmy ich śmiało zastąpić 😂
@@bartziolkowski😂 dosłownie „ I feel it in my fingers I feel it in my toes” 😅
@@TheSkasias: genialne! Pójdzie ta piosenka w relacji promującej film wieczorem 😂😂😂😂😂😂😂😂😂