Dzień dobry, mam inne doświadczenie i uważam, że metoda kasowa jest zbawienna. Opiszę swój przypadek. Wykonaliśmy kilka budowę dla jednego inwestora. Nie otrzymaliśmy zapłaty. Nie mieliśmy środków na pokrycie podatków gdyż wszystkie pieniądze zostały wykorzystane na wspomniane budowy. Wyksiegowalismy VAT po terminie ustawowy oraz 12 tys. windykacji z US. CIT Nie odzyskaliśmy do tej pory. Do póki nie zostanie uregulowana sytuacja przepływów finansowych w Polsce to taki mechanizm (kasowy) uchroni niejedna firmę.
Zabawnie będzie to wyglądać przy prowadzeniu gospodarki magazynowej, kupujemy w grudniu, wchodzi na magazyn, płacimy w styczniu xdd
Dzień dobry, mam inne doświadczenie i uważam, że metoda kasowa jest zbawienna. Opiszę swój przypadek. Wykonaliśmy kilka budowę dla jednego inwestora. Nie otrzymaliśmy zapłaty. Nie mieliśmy środków na pokrycie podatków gdyż wszystkie pieniądze zostały wykorzystane na wspomniane budowy. Wyksiegowalismy VAT po terminie ustawowy oraz 12 tys. windykacji z US. CIT Nie odzyskaliśmy do tej pory. Do póki nie zostanie uregulowana sytuacja przepływów finansowych w Polsce to taki mechanizm (kasowy) uchroni niejedna firmę.