📺 Śmierć 3d. Upadek VR? - RetroStudio (RG
HTML-код
- Опубликовано: 4 окт 2024
- Czy hype na technologie VR już się skończył? Jaką widzimy przyszłość dla niej nauczeni historią jej poprzedniczki - technologii 3d. Czy jeszcze coś z niej będzie?
Czy warto kupować w tym momencie rozwiązania VR? Czy może zbliża się jego upadek? Czy warto kupić VR?
Więcej Filmów z cyklu RetroStudio:
• Retro Studio - Rarytas...
FACEBOOK:
www.FB.com/Retr...
#VirtualReality #RetroStudio #TheGameIsNotOver
![[Retro Studio] Tomytronic 3d - Flipper SuperBat - #RG87 - Stare Gry i Konsole](http://i.ytimg.com/vi/4G2fljjTXoo/mqdefault.jpg)
Zapraszamy na nasz kanał/serwer Discordowy: discordapp.com/invite/D23KAKx
Na krótką metę fajne, ale mnie to nie porwało :) ale w latach 90 zrobiło wrażenie.
Amiga Rulez xbdyaguhlhuoyumtykxf
Kanal ciekawy, dzwiek jak dzwiek nie nazekam - ale autofocus zyje wlasnym zyciem
.
Zapomnieliscie o handheldzie 3d - 3dsie
Fakt, wypadało o nim wspomnieć w części o 3D. W sumie to chyba nawet sprzęt ciągle produkowany. Ja na 3DSie grałem tylko raz i mnie nie porwał. Wydaje mi się, że przy małym ekranie 3D nie robi wielkiego efektu.
Zdecydowanie poprawia grafike w tytulach ktore potrafily z niego dobrze skorzystacnp. Metroid: Samsu Returns czy Bravely Default: End Layer. Super Mario Land 3d nawet wykorzystywała mechaniki w połączeniu z 3d. Na nowym 3dsie poprawiono efekt 3d, ktory juz nie wylaczal sie jak tylko odchylilismy lekko glowy. Generalnie bardzo fajna sprawa jak dla mnie i zawsze gra z wlaczonym 3d, jednakze wiem ze wiekszosc ludzi nie lubi 3d i go wylacza.
VR ma się świetnie i rozwija bardzo szybko. Jest tylko jedno "ale" - tylko jako PS VR od Sony. Sprzęt na PC jest za drogi, zbyt ciężki w użytkowaniu i co najważniejsze nie ma wsparcia ze strony gier. PS VR to proste "plug and play", kupujemy zestaw, kupujemy gry na VR i gramy. Co roku biblioteka gier na PS VR poszerza się o świetne tytuły i to nie tylko takie dające efekt WOW jako demówki technologii ale pełne gierki na długie godziny grania. PS VR ma wady ale w tej cenie nie da się wydać sprzętu idealnego w rozsądnej cenie (ah ta rozdzielczość googli), ważne że gry są grywalne (w przeciwieństwie do retro VFX1) a sprzęt ma wsparcie developerów wydających coraz to lepsze gry. Nie mała zasługa w tym PS4 Pro które (w końcu) zmieniło grafikę PS VR z poziomu PS2+ na coś pomiędzy PS3 a PS4.
Na VFX1 Rewelacyjnie grało się w Descent i Magic Carpet panie kolego więc bez przesady z tym Hejtem. pozdr
W Descent i Magic Carpet grało się rewelacyjnie również bez VFX1. Gracze sami wybrali głosując swoim portfelem co jest dobre a co złe, VFX1 to była porażka bo nawet w 2018r technologia sprawia ogromne ograniczenia co do VR a co dopiero w 1995 gdy ultra wydajne PC kosztujące tyle co samochód były setki razy słabsze niż dzisiejsze low-endowe chińskie smartfony za 200zł. W 2018 narzekamy na PS VR bo ma tylko 960×1080 na oko a w 1995 mieliśmy produkt dający 263x230 na oko :) Ale w 1995 mieliśmy taką samą rozdzielczość oka co w 2018 więc sam pomyśl ile w tym jest hejtu a ile rzeczowych argumentów.
No to podziel się proszę jakie tytułu na PS VR nadają się na długie godziny grania. Chętnie potestuję, jeśli jeszcze na nie nie trafiłem.
Resident Evil VII, Skyrim (szczególnie po patchu dla PS4 Pro), Doom, Fallout. Jak ktoś lubi wyścigi to Gran Turismo, Dirt. W tym miesiącu w ramach PS Plus wpada Here They Lie VR. Zresztą na PS Store jest 19 stron gier pod VR i z miesiąca na miesiąc przybywa tytułów.
store.playstation.com/pl-pl/grid/STORE-MSF75508-PLAYSTATIONVRHUB/1?smcid=pdc%3Apl-pl%3Apdc-buy-playstation-store%3Aheader-%3Anull%3A
Może warto wspomnieć o Nintendo 3ds, tam powstało kilka gier gdzie to 3d jest dobrze wykorzystane, co nie oznacza że są to dobre gry. Jak kupowałem projektor to też się upierałem na 3d ale nigdy mi się nie udało nic odpalić bo nie mam karty graficznej z 3d
Ja to w 3d w ogóle nie widzę, więc technologia 3d dla mnie w ogóle może se nie istnieć. Jeśli idzie natomiast o VR, to jest już trochę lepiej, bo tam imersja jest większa i niektóre dema robiły na mnie wrażenie (szczególnie taka huśtawka na Oculusa). W grach to jeszcze nie wiem... Za mało grałem.
/borg
No jak mam widzieć w 3d, jak tylko właściwie na jedno oko widzę :D
Zasłoń sobie słabsze oko i będziesz widział tak jak ja :)
Nie widzisz efektu? A nie zdziw się... Mój kolega stracił wzrok prawie w jednym oku w pół roku. Przesadzam, że stracił - dostał -6 dioptrii. Przestał widzieć w 3d. I się nie zorientował! Kompletnie. Wyszło mu dopiero, jak okulary kupował. Jak takie coś dzieje się powoli, to tego mózg nie zauważa :) By nie widzieć w 3d wystarczy mieć jedno oko od drugiego o 3 dioptrie słabsze, albo równie niedużą wadę - w jednym oku.
/borg
Hej dzisiaj byłem u ciebie pamiętasz mnie :) a i dziękuję za przyszywke xD a i będę robił o was odcinek :)
Edit : dziękuję za serduszko ps dasz mi suba?
mam tak samo
Oczywiście pamiętam :) Czekam więc na ten odcinek :)
/borg
RetroGralnia heh możesz do mnie napisać na maila muzyka.jest.nasza@gmail.com a ja wyślę mój nr telefonu i będziemy mieli kontakt :)
Miałem okazję testować gogle HTC fajne, ale żeby inwestować w tą technikę to raczej się nie warto. Może w przyszłości coś dodadzą i będzie lepiej.
Frabi - masz mega koszulkę - też taką chcę. Poszukam, to może znajdę gdzie ją kupić.
VR wypali dopiero, jak technologia pozwoli na 3d bez okularów. Kojarzy mi się podest do chodzenia 360 stopni, projektor do hologramów i pewnie odpowiednio przystosowane pomieszczenie 2m na 2m lub 3m na 3m. Potem dojdzie 3d force feedback i receptory dotyku.
Też lubię tą koszulkę, kupiłem kiedyś u Wronka. Już mocno sfatygowana, muszę sprawdzić czy jeszcze ma je ma w ofercie bo czas na aktualizacje :)
Co do VRu w takiej formie jak to widzisz, to już prawie holodeck ze Star Treka :). Podesty (czy raczej bieżnie) już są, pierwsze skafandry symulujące dotyk też. Ale to raczej nie będzie nigdy technologia do przechodzenia rozbudowanej gry w warunkach domowych, tylko kolejna atrakcja do salonów VR i wesołych miasteczek. Po pierwsze mało kto będzie miał na to miejsce, po drugie wcale nie potrzebujemy super realistycznych gier. Ja tam nie chciałbym 2 godziny zapierdzielać po realistycznym polu walki.
Koszulkę ostatecznie zrobię sam, "River Raid" do dziś po prostu kocham.
Jak mowa o holodecku, to Star Trek The Next Generation - obejrzałem całe z 10 lat temu - muszę to powtórzyć. Są odcinki które wprost uwielbiam.
To fakt, wypasione VR to jest technologia dla bogatych i parków rozrywki. Pozdrawiam !
Mam 3D TV i mam Oculus Rifta i zgadzam się z Wami. Dla 3D TV jest za mało fajnych gier. Z kolei VR blokują mdłości podczas przemieszczania. Jeśli ten ostatni problem nie zostanie jakoś rozwiązany, to rozwój gier dla aktualnego VR jest zablokowany w tej chwili...
Może za jakiś czas powstanie inna technologia VR albo ktoś nauczy się oszukiwać błędnik. A od tego do oszukiwania innych zmysłów może nie będzie aż tak daleko...? :)
Według mnie ludzią nie chciało się zakładać okularów i kupować specjalego tv dla 3d które wcale nie daje tak dużo,a na vr jest jeszcze za wcześnie pokazało to ps vr na którym gry wyglądały jak z poprzedniej generacji i są problemy z sterowaniem.
Mam 3d vision jedynke i Crysie3 przeszedlem kilka razy . Wady to migotanie 60 hz , przebicia obrazow , gry maja za slaba grafike jeszcze , obiekty 3d wygladaja jak atrapy i slabe szczeguly textur. Pewnie w 4k za 10 lat jakis tam bezkablowy oculus v15 w rozdzielczosci 8k z raytracingiem w grach zacznie byc miodzio bo narazie to wszystko prototypy
Do 3d Gran Turismo 5 na ps3 i widok z kokpitu auta. Najlepsze 3d. Polecam sprawdzić.
a gdzie cyBorg??
Najbardziej pamiętam hype na okulary nvidia 3d vision. Do tego trzeba było mieć kompatybilny monitor i kartę graficzną.
Chyba mam okulary od tej karty, albo podobnej - produkcji ASUSa. Kupiłem jako zamiennik do Sega Master System bo o dziwo z nim działają mimo że powstały wiele lat później
Pewnie sony rozwinie tą technologię, jeśli gogle vr będą wielkości tych okularów które pokazywałeś do telewizora i bez kabli ,to ja to łykam jak pelikan.
VR wystartował zbyt wcześnie… rozdzielczość (jednak 2K na oko wyeliminowało by screen door effect), Positional tracking (mogli by zamieścić kamerkę na okularach)
Ja bym poczekał jeszcze do kolejnej, mocniejszej generacji, ale mimo to sony sobie z tym sprytnie poradziło.
BTW. doznania z PSVR są świetne, wipeout bez ostrzeżenia zaskoczył wszystkich … właśnie tego mi brakuje , jest sporo gier które po skonwertowaniu z ps2 i ps 3 mogły by pójść spokojnie pod vr a konsola spokojnie by sobie z tym poradziła… zmarnowany potencjał …PS.mam nadzieje że ASTRO BOT Rescue
Mnie nie zawiedzie bo demo technologiczne było świetne.
Obawiam się, że problem nie jest w samej technologii. Owszem screen door efekt jest bardzo widoczny, ale na PS VR znośny. Śledzenie głowy, a nawet rąk, mimo użycia starej technologii Mova, działa nieźle. Problem w tym, że żeby poradzić sobie z ludzką fizjologią całą grę trzeba zaprojektować pod VR, więc sporo w nią zainwestować. Żeby zrobić grę którą wygląda dobrze i daje efekt WOW, szczególnie przy ograniczonej technologii, trzeba się postarać, a więc też zainwestować. Więc trzeba by wydać pewnie porównywalne kwoty do każdego innego dużego tytułu. Tylko, że duży tytuł nie VR na PS4 ma 75 mln potencjalnych odbiorców a na VR 2 mln. I kółko się zamyka. Jak dla mnie, rozwiązaniem byłoby zrobienie przez Sony kilku dużych, gier VR only, mogących być system sellerami. Na nich samych nie zarobią, ale mogą napędzić sprzedaż. Nie rozumiem czemu nie idą w tą stronę.
3d juz w pan tiktaku dziala na czarno-bialym tv
Vr się zatrzymał i nie sądzę by szybko wstał technologia jest za wcześnie szkoda bo to świetny pomysł,nie przypominam sobie by połowie ludzi po vr robiło się nie dobrze nie przypominam sobie by przy stoisku z vr stała toaleta.
Za wcześnie to było w latach 90tych :). Teraz moim zdanie problem już nie w technologii a ekonomii (brak inwestycji w duże gry przy małej skali odbiorców) i ludzkiej fizjologii. A na targach to zwykle pokazują bezpieczne gierki gdzie stoi się w miejscu albo fizycznie chodzi po wydzielonej przestrzeni i wtedy nie ma zagrożenia dla żołądka. Ale zazwyczaj to nie są produkcje przy których mógłbyś spędzić dłuższy czas w domu.
Jak dla mnie póki co VR w grach nie ma przyszłości i jest to ślepa uliczka technologiczna. Czemu? Odpowiem poniżej na przykładzie PlayStation VR
1. Jest za drogi. Najtańszym VR na rynku jest PlayStation VR. Używany zestaw można kupić poniżej 1000 zł. Ale jak wiadomo, jest on ograniczony liczbą tytułów, jakie na konsolę wychodzą. Oculus Rift kosztuje jakieś chore pieniądze.
2. VR jest skomplikowany. Podłączenie VR do np. PS4 bez zastanowienia się, czy bez instrukcji jest trudne.
3. Sam hełm jest wielki, nieporęczny, a ile przy tym jest plątaniny kabli... Sam kabel np. w PS VR jest sztywny
4. Hełm jest mocno niedopracowany, obcując z tym sprzętem miałem wrażenie, jakbym miał do czynienia z późnym prototypem. Wentylacja nie istnieje, przez co co kilkanaście minut musiałem zdejmować gogle i przecierać soczewki, by coś widzieć. Mimo rozdzielczości full HD widać pojedyncze piksele.
5. Praktycznie brak wielkich tytułów natywnie obsługujących VR. Gran Turismo Sport, czy Resident Evil VII to trochę za mało.
6. Jeśli trafisz na porządny tytuł z dobrym efektem 3D w VR wszystko psują pocące się szybko soczewki
Reszta została powiedziana w filmie. Do momentu, jak VR nie stanie się standardem, a gogle nie staną się niewiele większe od okularów 3D, bez ogromnej plątaniny kabli, dodatkowych procesorów zewnętrznych, pocenia się, bez ziarna na ekranie itp, dopóty mniejsze studia nie zaczną robić indyków, mniejszych tytułów natywnie obsługujących 3D. Tak więc mimo, że VR pamięta jeszcze końcówkę lat '80 XX wieku, a sama technologia 3D jest z XIX wieku, przed VRem jest jeszcze dłuuuuuga droga, by trafić pod strzechy, jak komputery, laptopy, czy komórki. Jeszcze bardzo długo VR będzie tylko ciekawostką, na którą wyjdzie kilka wielkich tytułów i cała masa demek technologicznych.
a 3ds??
Moim skromnym zdaniem PS4 to nie jest sprzęt reprezentatywny dla VR, bo są problemy ze śledzeniem ruchów gracza i kontrolerów, a przede wszystkim pole śledzenia jest bardzo małe, więc opinia oparta na ograniu PS4 nie jest do końca pełna, tak po za tym to rozsądnie gadają, początek pominąłem, bo nie chciało mi się słuchać wstępu, czyli tego co już wiem. Ja bym obstawiał że VR nie upadnie. ;) Na PC jest dostępnych więcej aplikacji, niektóre dużo mniej bezpieczne, wbrew tego co jest powiedziane w filmie, to twórcy eksperymentują z różnymi metodami poruszania się, po prostu nie na PS4, gdzie wszystko musi przyklepać SONY. Przykładem takiego eksperymentowania jest Lone Echo, lub Echo Arena, czyli gra w "piłkę" oparta o mechanikę poruszania się z gry Lone Echo, tak na pierwszy rzut oka,to niemożliwe, ze ludzie są w stanie to grać, a jednak istnieją sztuczki żeby oszukać nasz móżg, no i jednak się da. Na PS4 to by nawet nie przeszło, bo śledzenie ruchów jest zbyt ograniczone i nieprecyzyjne. Dajmy na przykłąd Vive, są filmy na internecie gdzie ludzie żąglują kontrolerami mając gogle na głowie, słyszałem coś o dokładnosci śledzenia +-1mm, ale nie jestem pewien czy to są dobre dane, szczególnie że teraz wyszła nowa generacja stacji bazowych do śledzenia ruchów i dokładność może być jeszcze większa. Na pewno nie jest to więcej niż +-1mm.
Co do braku efektu wow, to zupełnie się nie zgodzę, są takie aplikacje i gry które to powodują, nawet nie tyle co aplikacja samą sobą, ale to, że jak po 30min zdejmujesz gogle to twój mózg czuje się oszukany, nie wie co się dzieje, skad ta nagłą zmiana otoczenia, bo przez poprzednie 30min byłeś gdzieś zupełnie indziej, rozwiazywałeś zagadki, schylałeś się, małacheś rękami itp. Dziwnie uczucie, ale fajne, bo pakazuje jak bardzo duży potencjał dla immersji jest w grach VR. W zasadzie jedyne zakotwiczenie w realnym świecie to kabel, ale na szczeście już są bezprzewodowe adaptery i od tego miejsca będzie już tylko lepiej, no i taniej.
Ciekawa opinia. Fakt, że za dużo doświadczeń z VR w wydaniu innym niż PS4 albo Oculus Go nie miałem. Pierwsze wrażenie było takie sobie, raził mnie efekt siatkowych drzwi, o dziwo na PS udało się go zmniejszyć mimo mniejszej rozdzielczości. No i niczego urywającego też nie prezentowano podczas targowych demonstracji. Może rzeczywiście są perełki, których na PS się nie doświadczy, no ale trudno, ten obszar pozostanie dla mnie na razie nieznany, specjalnie do VR nie kupię peceta skoro na razie jestem sceptyczny, Może wybiore się do salonu VR, chyba we Wrocku są z 3, może tam pokażą coś co zmieni moje nastawienie.
Co do symulatorow, to zapomnieliscie o Wipeout!!! Nie slyszlalem o problemach lokomocyjnych. Jeden z system sellerow. Sony robi swietna robote i gier wydanych i w produkcji nie brakuje. Czy to bedzie ostateczny sukces to wiele zalezy od rynku. Wiadomo sukces goni sukces, i jesli chcemy wiecej gier, to musimy kupowac te co sa. RE7, Persistance, Moss, Wipeuot, Skyrim czy nadchodzace AstroBot, Blood and Truth, Ace Combat, Firestorm to gry w ktore WARTO zagrac i tyle. Baza uzytkownikow to slowo klucz. Ale wiekszosc posiadaczy VR chca kontynuacji ina PS5. Zobaczymy co bedzie, wedlug mnie Sony daje rade mimo ze na konsolowym rynku sa osamotnieni
Właśnie dzięki Waszym rekomendacjom zaopatrzyłem się w Wipeout i potestuje. Pierwsze wrażenie pozytywne, ale szczęki z podłogi nie zbierałem. Na Ace Combat bardzo czekałem ale mocno rozczarowało mnie, że to będzie tylko kilka misji w VR a nie cała gra. Wielka szkoda, VR to idealna technologia do gier lotniczych / kosmicznych, co widać po misji do Star Wars Battelfront albo COD- ale ciągle żadnej pełnej gry w tym temacie nie ma i chyba się nie zanosi :(
Wojtek Frabiński zgadza się, ale z tego co obilo mi się o uszy to ma to być pomoc ok 15 godzin rozgrywki więc I tak niezle. Jest gra lotnicza I świetnie się w nią gra. To Ultrawings.
Frabi będę chyba musiał zapłacić za reklamę :P
Jakoś się dogadamy ;)
wszlekie nowinki to sa chwilowe ! fakty sa takie z eczlowiek to amnualna istota i zawsz ez wygody i relaksu wybierz egranie manualne padem czy czyms w dloniach z okranem obok a nie na glowie itd! to tak jak keidys siadalismy przy ognisku...wirtualna zrezywistosc i obcowanie w helmach ja bysmy tam byli to jeszcz ebardzo dluga droga.. i jak narazie technika pokazuje stanela w miejscu graficznie ...era ps3 i ps4 niemal sie nei rozni ... czarno widze ere ps5 ...
Gdybania, gdybania. PSVR pokazał że 3D to przyszłość, nowe niesamowite wrażenia w które powinniśmy dążyć i powinny być na równi zwykłych gier. Uczucie bycia w grze jest niesamowite i żadne z dzisiejszych gier w 60fpsach i 8K nie robią na mnie wrażenia gdyż są płaskie. Technologię powinno się dalej rozwijać by była lepsza grafika i rozdzielczość oraz bibliotekę gier. Nawet gier starych jak z PS3 gdyż taki Wipeout pokazał że w VR jest całkowicie inną i lepszą grą. Jeśli w następnej generacji nie będzie VR to ja jej nie kupuję.
Jak już dzisiaj lekarze alarmują jak zły jest stan zdrowia dzisiejszych dzieci; otyłość problemy z kręgosłupem, a teraz będą jeszcze trzymać po kilka godzin ekrany centymetry od oczu to się skończy masowym kalectwem.. ;-o
Owszem gdybania, szklanej kuli nie mamy, możemy jedynie gdybać na podstawie naszych doświadczeń. Bardzo dobrze, że są entuzjaści tej technologii jak Ty, bo bez Was nie miałaby ona żadnej szansy. Ja bardzo bym chciał, żeby VR się rozwinął i dostarczył niesamowite doznania. Tylko patrząc na to co się na razie dzieje obawiam się, że bardziej prawdopodobny scenariusz to zamknięcie VR w niszy. Ale obym się mylił.
"a teraz będą jeszcze trzymać po kilka godzin ekrany centymetry od oczu to się skończy masowym kalectwem.. ;-o"
Soczewki w headsecie oddalają optycznie ekran na dystans kilku metrów. Oczy akomodują w dali, soczewki oczu są rozluźnione.
wczym to gorsz eniz dzieci parcujac ew afryce czy w fabrykach na dalekim wschodzie! kazd acywlizacja stoi na niewolnikach czy zwiesz go parobkiem panszczyznianym czy dzis rynkiemz bytu dla szlekieog gowna .. niema to znaczenia plebs zawsz ejest plebsem niewazne ze troche bogatszy od swoich przodkow.. bo licza sie tylko mozliwosci jakie masz w zyciu a te sa takeis ame jak zawsze ..
@Sjel: Są też tak zwani "niewolnicy energetyczni" (polecam komiks Stuarta McMillena) którzy po raz pierwszy w historii ludzkości pozwalają utrzymać cywilizacje przy jednoczesnym wykluczeniu człowieka z obiegu. Jeżeli pracownicy staną się zbędni to stracą oni również status konsumenta bo nie będą mieli za co kupować. Brzmi jak wolność ale w praktyce ci ludzie staną się niepotrzebni. Samowystarczalne korporacje przejmą wszystkie zasoby naturalne i wykorzystają je na swój własny użytek a ludziom wykluczonym z obiegu pozostanie umrzeć z głodu.
Celem korporacji nie jest wyzysk i czynienie zła. Celem korporacji jest ekspansja. Zło to efekt uboczny.