Hello There, moi drodzy. Chciałbym bardzo serdecznie podziękować, za tak pozytywny odbiór dłuższej formy materiału. Tworząc go, chciałem sprawdzić czy taka forma się przyjmie i cieszę się, że jednak tak. Możecie być pewni, że po nowym roku więcej takich materiałów obszernych powstanie. Mam już pomysły na kilka, a jeden z nich już zacząłem rozpisywać. Na przestrzeni kilku tygodni, pojawia się także inne formaty odcinków (jak np. what if), które także będą swoistym eksperymentem. Będę obserwował czy także zostaną przez Was ciepło przyjęte. Dzięki jeszcze raz za obejrzenie odcinka i Niech Moc Będzie z Wami!
Andor, Parszywa Zgraja - seriale, które dostarczyły mi dobrych, przyziemnych historii w uniwersum zdominowanym przez kosmicznych czarodziejów. Przed nimi nawet nie wiedziałem jak bardzo takich produkcji potrzebowałem 😌
Ja jeszcze kilka lat temu nie interesowałem się szczególnie tym elementem świata. Ot tak, był sobie. Ale im jestem starszy, tym bardziej zaczynam interesować się nowymi rzeczami w realnym świecie (w tym polityką), dzięki czemu otwieram się na podobne elementy w fikcyjnych uniwersach. To daje z kolei szansę na poznanie np. Star Wars bardziej dogłębnie.
Dzięki 😉 Z tyłu głowy mam przynajmniej trzy tematy, z czego jeden już jest pomału rozpisywany. Optymistyczne założenie jest takie, by wypuścić go w pierwszym kwartale przyszłego roku. Na razie na surowo obstawiam, że będzie miał 40+ minut.
Dziękuję za końcowe życzenia, i wzajemnie. :) Jestem jak najbardziej za długimi odcinkami, gdyż dają one możliwość wypoviedzenia się w pełni, natomiast krótkie odcinki pozostaw na krótkie tematy, a najlepiej rób tak jak Ci pasuje, i niech każdy odcinek ma tyle ile trzeba, bez zamykania się w jakiś ramach czasowych, co daje pełną swobodę w wyrażeniu wszystkiego.
Właśnie tak zamierzam robić. Plany na dłuższe materiały miałem od dawna i w końcu postanowiłem je ruszyć. Nie będą się pojawiały jakoś bardzo często, gdyż czas na pracę nad kanałem mam ograniczony, ale wiem że będę chciał ich tworzył więcej, aby przeplatały się z krótszymi treściami. Zwłaszcza że feedback jest bardzo pozytywny po tym filmie.
@@swiat_gwiezdnych_wojen No to znakomicie. Zakładam, że jeden dłuższy film na miesiąc planujesz. Jeśli tak, to nie martw się, gdy czasowo nie wyrobisz się, bo nie będziemy się gniewać i tupać nóżkami. Dzięki za to co robisz. I jeszcze jedno. Gdy opoviadasz, to masz w sobie jakiś taki entuzjazm przejaviający się w głosie, który popravia mi nastrój. Fajnie, ze jesteś. :)
Zważywszy na ograniczony czas na kanał, raczej planuję dłuższy materiał (+30, +40 minut) raz na 2-3 miesiące. Dobre opracowanie wymaga czasu i dochodzi jeszcze długi proces montażu. Co do stylu opowiadania to dziękuję 😅 Robię wszystko tutaj z pasji, więc samemu chcę się bawić w trakcie.
super materiał leci łapka w górę :) , myślę że z ta długością zależy ile jeśli ma trwać te 30, 35 minut to myślę że jak najbardziej dobry pomysł tylko żeby nie był to materiał taki że ma np 60 minut albo 58 minut bo to jest za długo materiał wtedy lepiej to podzielić np 1 cześć 31 minut i np 2 cześć 39 minut coś w tym stylu bo materiał który ma np: 55 minut ,52, 58 minut no nie zachęca do oglądania wątpię że ktoś obejrzy film który trwa np te 55 minut czy 59 minut całość z radością i z skupienie . Jednak myślę że jeśli to jest te 30-43 minut max do tych 46 minut max to naprawdę na luziku można takie dłuższe materiał robić ja jestem za tym ale demokracja każdy powinni oddać głos i co jak w decyzji większość zadecyduje czy dłuższe czy krótsze. materiały .. Natomiast moim zdaniem robienie materiału 10 minutowego 15 minutowego nie ma za bardzo sensu zwłaszcza jeśli jest to np film który trwa te np 5, 6 minut bo to się czuje że temat był tylko lekko dotknięty a nie np rozwinięte w ciekawy sposób, może być żal że jakiś tematu nie był wystarczająco wyciągnięte i przygotowane też szczegóły kiedy to trwa te 5,7 minut żeby ktoś był zainteresowany np obejrzenie kolejnego kogoś filmu. Zależny jak ktoś materiały tworzy ale moim zdaniem takie materiały które maja np 01.35.20 czasu czyli np te 1 godzinę i te 20, 30 minut to takie słabe nikt nie obejrzy takiego materiału do końca tylko nielicznie obejrzą takie materiał co ma prawie 2 godziny, czy tą 1 godzinie i 30 lub 40 minut tak mi się wydaję.
Bardzo dobry materiał o ważnej sferze tego świata. 🤓☝️ Co do dłuższych materiałów - kontynuacja jest jak najbardziej wskazana bo jakość powyższego filmu to potwierdza. 🙂👍 Serdecznie pozdrawiam.
Kurde chciałoby serial w podobnym klimacie co Andor ale który działby się podczas Wojny Klonów opowiadający o jakiejś małej intrydze w Senacie a którymi głównymi bohaterami byliby jacyś senatorowie. Może dałoby się zobaczyć Palpatine jako Kancelarza przedstawiony w serialu jako poboczna postać przedstawiony jako dobry lider Republiki
Ja jak bym żył w uniwersum star wars to w czasie republiki byłbym albo w parti militarstyczneji lub w parti lojalistyczneji a w imperium to parti lojalneji imperatora . Bo sam w gwiezdnych wojnach lubię rządy silnej ręki militaryzm no i frakcje sithów.
@@gnightcore5352 Szczerze to Imperium miało lepszy system bo byli w stanie realnie działać i stawiać opór Rebelii. I mówię tylko o systemie rządów a nie zarządzania galaktyką. Gdyby Wojny Klonów byłyby na serio to Separatysci wygraliby wojnę w pierwszych miesiącach bo ich system znakomicie działał i byli całkowicie gotowi do wojny.
Dzięki 😉 miałem w planach go rozbić na krótsze odcinki, ale kiedy już je rozpisałem stwierdziłem, że lepiej komponują się w całości i widzę, że to dobra decyzja była.
To teraz poproszę poparcie dla danych partii ich programy wyborczego i kiedy wybory 😂. Dobra już wiem głosowałbym na partie rubieży. W noywm senacie byłbym za populistami, ale demitaryzacja powinna zostać cofnięta. Co materiałów 30+min oczywiście, że tak najlepiej od razu godzinne bo są znakomite
Według mnie demilitaryzacja powinna być o około 50-40%. Nowa republika jeszcze przez wiele lat powinna była się skupić na zaprowadzeniu porządku w galaktyce
@@superiorvalter przecież mówię żeby o max 40-50% zmniejszyć. To ponad połowa armii. Po to żeby pokazać odmienność od imperium, ale wciąż mieć dość silną armię, którą w razie potrzeby można wzmocnić.
I to miało sens, że różne korporacje i gildie miały przedstawicielstwa w Senacie. W obecnych parlamentach są tylko jakieś marne partie kierowane przez osoby totalnie oderwane od rzeczywistości.
Czekaj, bo już zgłupiałem. Na początku mówiłeś, że senatorów było jakieś 2000, a potem na planszy około 8 minuty mamy liczbę miejsc - 1024. To znaczy,że część senatorów nie miała swoich "pączków demokracji", czy jak? A potem jeszcze wspomnienie o petycji 2000, jako petycji CZĘŚCI senatorów, co oznaczałoby, ze było ich więcej.
Co to platform to wiele delegacji z tych samych systemów siedziało po 2-4 w jednej, zwłaszcza jeżeli byli z jednej partii. Co do delegacji 2000 to zamiast senatorów powinienem powiedzieć przedstawicieli w senacie. Była to większość senatorów, po części z kazdej partii (najwięcej z Lojalistów i Pacyfistów), do których swoje podpisy dołączyli Młodsi Przedstawiciele i ważni liderzy światów, łącznie uzyskując liczbę 2000 podpisów pod petycją. Encyklopedia "The Star Wars Book" nazywa skrótowo wszystkich przedstawicieli w Senacie "senatorami" mimo różnych uprawnień, stąd też ja tak powiedziałem.
Jest taki filmik na YT - "Imperator miał rację". No i cóż. Choć jest przejaskrawiony - to ciężko się z nim nie zgodzić. Republika (ta przed Imperium) - to był skorumpowany syf. Imperium nie lepsze... ale działało prężnie i natychmiastowo... (w swoich celach ofc). Natomiast upadek Imperium... i powstanie nowej republiki - szybko przywróciło stary, zepsuty i skorupowany system poprzedniej republiki. Niby nowa. Ale jednak taka sama jak stara...
@swiat_gwiezdnych_wojen Tematyka filmu i wykonanie spoko, więc przymykam oko na takie drobne błedy - ten jeden po prostu mnie rozśmieszył. Jedyne co to musiałem odpalić filmik na przyspieszeniu 1.5, bo jak na mój gust był zbyt wolno mówisz.
@@swiat_gwiezdnych_wojen Swoją drogą, widzę że prowadzisz kanał od dosyć dawna i masz dużą wiedzę jeszcze z czasów przed Disneyem - powiedz, warto oglądać te nowe produkcje czy lepiej sobie dać spokój i zapamiętać takie gwiezdne wojny, jakie były kiedyś? Oglądałem całe Wojny Klonów i nawet Rebeliantów, kiedyś czytałem trochę komiksów. Jakiś czas temu widziałem jeden czy dwa krótsze seriale aktorskie i szczerze się załamałem - nie dość że można było odczuć że fabuła była pisana na kolanie (i na dodatek była niespójna z dotychczasowym przedstawieniem tych wydarzeń), to jeszcze wizualnie znacznie odbiegały od ładnego filmu, co jest o tyle smutne, że dzisiaj przyzwoite efekty specjalne nie są aż tak drogie i niekiedy nawet twórcy na YT mają lepsze. Seriale animowane i gry trzymają poziom jeżeli chodzi o wygląd, ale nie jestem pewien co do treści, które często wydają mi się mocno podejrzane. Podobnie gry - mam niekiedy wrażenie, jakby niektóre wątki pisały osoby, które nigdy nie doświadczyły prawdziwego świata, np. w Jedi Survivor (mam nadzieję że grałeś, bo zaraz będzie spojler) kiedy idziemy walczyć z B to jego córka nie tylko nie staje przy ojcu, ale wręcz przekonuje go żeby zaufał i poddał się ludziom, którzy są praktycznie dla niej obcy, mimo że jej ojciec jest jedyną bliską dla niej osobą, a kiedy już zostaje zabity, to leci sobie z jego mordercami i spoufala się z nimi jak gdyby nigdy nic dla niej nie znaczył. Dla mnie ten cały wątek był jakiś taki ekstremalnie dziwny i sprzeczny z naturą ludzką. (koniec spojlera) Jak od czasu do czasu spojrzę na jakąś zupełnie nową produkcję, to czuję, że nie ma ona tej magii prawdziwych gwiezdnych wojen, a przynajmniej takie jest moje odczucie. Z drugiej strony znam osoby które to oglądają i nie przeszkadza im to w żadnym stopniu - może po prostu trafiam na kiepskie produkcje. Jestem ciekawy jak to wygląda z perspektywy osoby która bardzo mocno w tym siedzi. Oczywiście pytanie jest długie a ja jestem randomem z neta, dlatego jak nie chcesz to nie odpowiadaj, nie będę czuł się olany.
Czy warto zapoznawać się z nowym kanonem SW i oglądać disneyowskie produkcje? Tak... i nie. To jest kwestia gustu danej osoby i jeżeli dopatrujesz się niedociągnięć, pisania na kolanie i zachowań sprzecznych z naturą ludzką, to prawdopodobnie będziesz się tego dopatrywał w każdej kolejnej produkcji, bo tak niestety ostatnio wygląda proces twórczy (z wyjątkami jak moim zdaniem np. Andor czy Bad Batch). Jest tutaj wiele rzeczy które cię mogą zachęcić i takich które odrzucić. Wszystko zależy od tego jak podejdziesz do danej produkcji. Sam uważam Rise of Skywalker i Book of Boba Fett za najgorsze twory pod Disneyem i w ogóle w całym SW, ale nadal nie zmieniły one mojego przekonania, że należy dać temu uniwersum szansę na odbudowę, mimo że droga będzie długa, kręta i wyboista. Jednakże gdyby przymknąć oko na powyższe negatywy i dać szansę niektórym tworom, można się pozytywnie zaskoczyć. Ja tak miałem z Wielką Republiką, którą uważam za bardzo fajny projekt z rąk disneyowskiego Lucasfilmu. Dla mnie magia SW dalej jest obecna w dzisiejszych produkcjach. Ale wiem z czego może wynikać poczucie jej braku - z dojrzewania. Im jestem starszy tym innych rzeczy oczekuję od tego uniwersum. Cieszę się że dzieciaki dostają takie produkcje jak zbliżający się Skeleton Crew, lecz moja "magia SW" dorosła wraz ze mną i bardziej widziałbym ją w brutalniejszych produkcjach typu Old Republic (cinematicy dalej w moim sercu płoną żywym ogniem nadziei, że kiedyś zobaczę coś podobnego w kinie). Nie zmienia to jednak faktu, że ta magia wciąż istnieje, bo nadal mamy tutaj przygodową historię z morałami dla młodszych. Czyli tak jak od początku Lucas to planował. Oglądanie nowych SW nie oznacza, że zapomni się jakie one były kiedyś. Przy tym też uważam, że porównywanie obu tych kanonów bardziej szkodzi obu, niż pomaga któremuś. Spędziłem całe dzieciństwo w Legendach i wiem jak cholernie słabe i niespójne potrafiłyby być, przy jednoczesnym oferowaniu wielu perełek. Nawet dziś uważam, że Legendy były ze sobą bardziej niespójne niż obecny kanon i one tym bardziej zatracała magię SW Lucasa wielokrotnie, ustalając nowy porządek rzeczy. Co do poziomu scenariusza (treści) gier czy animacji warto pamiętać, że głównie kierowane jest to do młodszych odbiorców, więc będą upraszczane, spłycane, by przede wszystkim dla nich były przystępne. Niestety dla starszej widowni, poważniejszych treści jest mniej. Wspomniałem o Skeleton Crew - tam czuję magię SW, bo znów, jak to było przy Nowej Nadziei, dostaniemy podróż bohaterów w nieznane, próbujących poznać samych siebie I znaleźć swoje miejsce w galaktyce. A jako, że traktuję SW jako eskapizm od realnego świata i jego zasad, jestem też w stanie przymykać oko na wiele rzeczy i starać się dobrze bawić. Kończąc, uważam że możesz dać szansę przyszłym produkcjom, ale też nie zmuszać się do nich, jeżeli nie trafią w twoje gusta. Ja sam jestem ogromnym fanem Old Republic i uważam to za "moje" Star Warsy, ale zawsze daję szansę kolejnym tworem, bo być może trafię na coś równie dobrego. I na przyszłość - ja bardzo lubię dyskutować z widzami i staram się odpisywać na wszystkie wartościowe komentarze, nieważne jak długie by były 😉 Czasami jednak może mi to zająć parę dni, gdyż czas na kanał mam niestety ograniczony przez inne zawodowe obowiązki.
Zapewne obywatele mogli takie projekty przekładać, lecz nie znalazłem żadnej informacji by coś takiego kiedykolwiek miało miejsce. Dlatego uważam, że polityczny lore w Star Wars dopiero raczkuje i czekam na tę trylogię Reign of the Empire, bo zapewne tam ten element zostanie mocno rozbudowany.
Materiały po 30 lub więcej minut? A czemu miałoby ich nie być? Każda długość jest dobra. A co do senatu, to żaden. To zwykła korupcja i nieudolna forma rządu. Niech żyje Najwyższy Porządek, niech żyje Najwyższy Wódz.
Jeżeli chodzi ci poza galaktyką główna ze Star Wars, to kilka ras tak zwanych "extragalaktycznych" było. Z galaktyki Yuuzhan Vongów - prócz nich samych - pochodziły jeszcze społeczności maszyn Abominor i Silentium oraz rasa Chazrach. Z galaktyki Firefist pochodziły rasy: Tof, Nagai, Faruun i Maccabree. Także Kaminoanie są rasą z poza Odległej Galaktki bo Kamino znajduję się w innej galaktyce - Labiryncie Rishi - która znajduję się na tyle blisko tej głównej, że można było tam podróżować.
Zastanawiałem się, czy go też tutaj umieścić, ale stanęło na przedstawieniu wyłącznie Senatu Galaktycznego. Możliwe, że zrobię o Parlamencie Separatystów osobny, krótszy materiał. Research o nim mam już w dużej mierze zrobiony.
Tyle że Palpatine nie miał dzieci, nie miał honoru, nie był sprawiedliwy i nie kochał obywateli, ale widział ich jako pionki. Nie jest on dobrym przykładem władcy, pomimo jego przebiegłości.
@Lucas_Statuarius979 Polityk nie powinien mieć honoru, bo odpowiada za całe państwo. Skoro miał wnuczkę, więc siłą rzeczy musiał mieć dzieci. A sprawiedliwości nigdy nie było, nie ma i nie będzie. Gdyby nie był zaślepiony pychą, byłby wybitnym przywódcą.
5.16 oto dlaczego nienawidzę demokracji to najgorszy ustrój jaki istnieje i wg moim zdaniem w gwiezdnych wojnach lukas właśnie to chciał przekazać bo przez korupcje tak naprawdę Republika przegrała wojnę nie do końca wojne na tle zabijania ale na tle politycznym tak czy siak miało to duży wpływ na winik wojny już pomijając fakt przejscia Anakina na niby złą stronę mocy a sam jego przykład zajebiście opisuje przekłamana doktrynę watykanu
Chodzi ci prawdopodobnie o Watykan od czasów Novus Ordo (po 2 soborze watykańskim w latach 60 ubiegłego stulecia). Jestem tego zdania, że demokracja działa tak jak trzeba, czyli, że korporacje i rząd tworzą narrację dla głosujących aby ich głosy zdobywać. Gdy zdobędą władzę to mogą prowadzić wyzysk na obywatelach i ich niewolić w sposób niezauważalny. Taki system powstał w czasach rewolucji antyfrancuskiej, która została zainicjowana przez Robespierre'a. To dość długa historia, ale polecam tobie zapoznać się bliżej z rewolucją protestantów, antyfrancuską, bolszewicką i tak dalej. Każdy rewolucjonista atakował Kościół Katolicki, ze względu na to, że pomimo braku siły politycznej, bo ją miał Król, Książęta, Cesarz i możnowładztwo to jednak Tron Piotrowy jest władzą duchowną, której celem jest duszpasterstwo, a duszpasterstwem jest kształtowanie prawych obyczajów, edukacja i pomoc w osiągnięciu zbawienia w postaci udzielania sakramentów. W czasach średniowiecza i wczesnej nowożytności był lepszy gust muzyczny, estetyczny architektury i ubioru oraz przede wszystkim etyki władzy. Każdy władca był dziedzicem i zwierzchnikiem obywateli oraz ziemi, na której zobowiązuje się rządzić za Przykładem Bożym. Ma on nałożone surowe wymogi i ramy funkcjonowania pomimo tego, że ma on szeroki zakres kompetencji. Każdy obywatel w tych czasach miał prawo do śledzenia działań władcy i zgłaszać przewinienia oczekując na wyjaśnienia. Właśnie dlatego społeczeństwo średniowieczne kładło silny nacisk na honor i szlachetność charakteru. Bunty były praktycznie znikome nie ze względu na to, że ludzie byli ciemni, ale przez to, że władca starał się utrzymywać i poprawiać warunki do życia. Najlepsze było to, że nie było tak surowej kontroli granicznej jak jest teraz, bo każdy mógł zabrać wszystko ze sobą pełnoprawnie, nawet broń. Chciałbym takie Królestwo tutaj i teraz. Gdyby Polska była pierwszą prawdziwą monarchią we współczesnym świecie według moich odkryć historycznych to wiem, że to byłaby właśnie ta iskra z dzienniczka siostry Faustyny Kowalskiej.
Lojaliści w trakcie Wojen Klonów byli wystawiani na próbę, jeżeli chodzi o popieranie Palpatine'a i wiele się tam wewnątrz pozmieniało w trakcie. To oni wyszli z Petycją 2000, co pokazuje, jak ich nastroje się zmieniły. A to że Padmé należy do Lojalistów potwierdza jedna z pierwszych scen "Ataku Klonów", gdy przychodzi z komitetem do Kanclerza.
Hello There, moi drodzy.
Chciałbym bardzo serdecznie podziękować, za tak pozytywny odbiór dłuższej formy materiału. Tworząc go, chciałem sprawdzić czy taka forma się przyjmie i cieszę się, że jednak tak. Możecie być pewni, że po nowym roku więcej takich materiałów obszernych powstanie. Mam już pomysły na kilka, a jeden z nich już zacząłem rozpisywać.
Na przestrzeni kilku tygodni, pojawia się także inne formaty odcinków (jak np. what if), które także będą swoistym eksperymentem. Będę obserwował czy także zostaną przez Was ciepło przyjęte.
Dzięki jeszcze raz za obejrzenie odcinka i Niech Moc Będzie z Wami!
Oby produkowali więcej takich seriali jak Andor, polityka star wars tez jest ciekawa, a nie tylko kolorowe mieczyki cały czas.
W Bad Batch było mało kolorowych mieczyków, do tego pokazano Imperatora jako sprytnego polityka.
@karolcegielski8880 obejrzane, również polecam.
Andor, Parszywa Zgraja - seriale, które dostarczyły mi dobrych, przyziemnych historii w uniwersum zdominowanym przez kosmicznych czarodziejów. Przed nimi nawet nie wiedziałem jak bardzo takich produkcji potrzebowałem 😌
😡😡😡😡😡😡😡😡😡😡
Cholera. Czyżbym był jedynym, któremu nie podpasował Andor? 😅
Oby nie
Polityka w SW jest moim największym zainteresowaniem. Uwielbiam oglądać obrady i odcinki skupiające się na polityce. Dawaj zresztą dłuższe filmy
Ja jeszcze kilka lat temu nie interesowałem się szczególnie tym elementem świata. Ot tak, był sobie.
Ale im jestem starszy, tym bardziej zaczynam interesować się nowymi rzeczami w realnym świecie (w tym polityką), dzięki czemu otwieram się na podobne elementy w fikcyjnych uniwersach. To daje z kolei szansę na poznanie np. Star Wars bardziej dogłębnie.
Dokładnie tak.
Jestem jak najbardziej za dłuższymi filmami :) Świetna robota, ciekawi mnie co jeszcze jest w planach.
Dzięki 😉
Z tyłu głowy mam przynajmniej trzy tematy, z czego jeden już jest pomału rozpisywany. Optymistyczne założenie jest takie, by wypuścić go w pierwszym kwartale przyszłego roku.
Na razie na surowo obstawiam, że będzie miał 40+ minut.
Super, lubie dłuższe materiały@@swiat_gwiezdnych_wojen
Potężny materiał
Dziękuję bardzo 😉
Dziękuję za końcowe życzenia, i wzajemnie. :)
Jestem jak najbardziej za długimi odcinkami, gdyż dają one możliwość wypoviedzenia się w pełni, natomiast krótkie odcinki pozostaw na krótkie tematy, a najlepiej rób tak jak Ci pasuje, i niech każdy odcinek ma tyle ile trzeba, bez zamykania się w jakiś ramach czasowych, co daje pełną swobodę w wyrażeniu wszystkiego.
Właśnie tak zamierzam robić. Plany na dłuższe materiały miałem od dawna i w końcu postanowiłem je ruszyć. Nie będą się pojawiały jakoś bardzo często, gdyż czas na pracę nad kanałem mam ograniczony, ale wiem że będę chciał ich tworzył więcej, aby przeplatały się z krótszymi treściami. Zwłaszcza że feedback jest bardzo pozytywny po tym filmie.
@@swiat_gwiezdnych_wojen No to znakomicie. Zakładam, że jeden dłuższy film na miesiąc planujesz. Jeśli tak, to nie martw się, gdy czasowo nie wyrobisz się, bo nie będziemy się gniewać i tupać nóżkami. Dzięki za to co robisz.
I jeszcze jedno. Gdy opoviadasz, to masz w sobie jakiś taki entuzjazm przejaviający się w głosie, który popravia mi nastrój. Fajnie, ze jesteś. :)
Zważywszy na ograniczony czas na kanał, raczej planuję dłuższy materiał (+30, +40 minut) raz na 2-3 miesiące. Dobre opracowanie wymaga czasu i dochodzi jeszcze długi proces montażu.
Co do stylu opowiadania to dziękuję 😅 Robię wszystko tutaj z pasji, więc samemu chcę się bawić w trakcie.
@@swiat_gwiezdnych_wojen Cokolviek postanovisz, ja tu będę. :)
Czekałem na taki film na polskim RUclips
Cieszę się, że mogłem uzupełnić tę lukę 😉 Mam nadzieję, że się spodobał.
Oczywiście że chcemy więcej długich materiałów!!!
Szanuję za długość materiału. Oby takich jak najwiecej. Ciekawy temat i dobrze się to słucha.
Dziękuję bardzo 😉
Wspaniały film
Dziękuję bardzo 😉
Super materiał, rób takich więcej - ok. 30 minut, a nawet więcej jak dla mnie jest ok :)
Dzięki 😉 Dłuższe materiały na pewno będą się pojawiać co jakiś czas.
Jak najbardziej jestem za dłuższymi odcinkami.
zajebisty materiał 31:25 obejrzałbym nawet i dłuższy materiał ( dzięki za dokładne wytłumaczenie )
Dzięki 😉 Zdecydowanie będą się dłuższe materiały pojawiały co jakiś czas.
super materiał leci łapka w górę :) , myślę że z ta długością zależy ile jeśli ma trwać te 30, 35 minut to myślę że jak najbardziej dobry pomysł tylko żeby nie był to materiał taki że ma np 60 minut albo 58 minut bo to jest za długo materiał wtedy lepiej to podzielić np 1 cześć 31 minut i np 2 cześć 39 minut coś w tym stylu bo materiał który ma np: 55 minut ,52, 58 minut no nie zachęca do oglądania wątpię że ktoś obejrzy film który trwa np te 55 minut czy 59 minut całość z radością i z skupienie . Jednak myślę że jeśli to jest te 30-43 minut max do tych 46 minut max to naprawdę na luziku można takie dłuższe materiał robić ja jestem za tym ale demokracja każdy powinni oddać głos i co jak w decyzji większość zadecyduje czy dłuższe czy krótsze. materiały .. Natomiast moim zdaniem robienie materiału 10 minutowego 15 minutowego nie ma za bardzo sensu zwłaszcza jeśli jest to np film który trwa te np 5, 6 minut bo to się czuje że temat był tylko lekko dotknięty a nie np rozwinięte w ciekawy sposób, może być żal że jakiś tematu nie był wystarczająco wyciągnięte i przygotowane też szczegóły kiedy to trwa te 5,7 minut żeby ktoś był zainteresowany np obejrzenie kolejnego kogoś filmu. Zależny jak ktoś materiały tworzy ale moim zdaniem takie materiały które maja np 01.35.20 czasu czyli np te 1 godzinę i te 20, 30 minut to takie słabe nikt nie obejrzy takiego materiału do końca tylko nielicznie obejrzą takie materiał co ma prawie 2 godziny, czy tą 1 godzinie i 30 lub 40 minut tak mi się wydaję.
Świetny film
Dzięki 😉
Bardzo dobry materiał o ważnej sferze tego świata. 🤓☝️ Co do dłuższych materiałów - kontynuacja jest jak najbardziej wskazana bo jakość powyższego filmu to potwierdza. 🙂👍 Serdecznie pozdrawiam.
Dziękuję serdecznie i pozdrawiam również 😉
Mi tam się podobają dłuższe filmy.
Kurde chciałoby serial w podobnym klimacie co Andor ale który działby się podczas Wojny Klonów opowiadający o jakiejś małej intrydze w Senacie a którymi głównymi bohaterami byliby jacyś senatorowie. Może dałoby się zobaczyć Palpatine jako Kancelarza przedstawiony w serialu jako poboczna postać przedstawiony jako dobry lider Republiki
I tak dostaliśmy sporo wątków politycznych i intryg w senacie. Ja już bym dał temu okresowi odpocząć na dłuższy czas 😅
Ja jak bym żył w uniwersum star wars to w czasie republiki byłbym albo w parti militarstyczneji lub w parti lojalistyczneji a w imperium to parti lojalneji imperatora . Bo sam w gwiezdnych wojnach lubię rządy silnej ręki militaryzm no i frakcje sithów.
Plot twist: Nie działał ale i tak dział lepiej od czegokolwiek związanego z Nową Republiką
Od imperium również gdyż istniała kilka tysięcy lat a nie 2 dekady.
@@gnightcore5352 Szczerze to Imperium miało lepszy system bo byli w stanie realnie działać i stawiać opór Rebelii. I mówię tylko o systemie rządów a nie zarządzania galaktyką.
Gdyby Wojny Klonów byłyby na serio to Separatysci wygraliby wojnę w pierwszych miesiącach bo ich system znakomicie działał i byli całkowicie gotowi do wojny.
Dobrze że nie mieli kanclerza rotacyjnego...
Super, pozdro
Pozdrawiam również 😉
Fajny film
Dzięki 😉
10:35 Dlatego separatyści często rysowali ***** ****** ******* , czyli tak zwane "18 gwiazdek", oznaczające : j***ć partię rdzenia. :)
Bardzo dobre zanurzenie w temacie. Krótszy film by tego nie zalatwił.
Dzięki 😉 miałem w planach go rozbić na krótsze odcinki, ale kiedy już je rozpisałem stwierdziłem, że lepiej komponują się w całości i widzę, że to dobra decyzja była.
Jak działał senat?
Nie działał
Dziękuję za oglądanie
27:20 Ach! Nie ma to jak demokracja. Lud jest najważniejszy! Do czasu oczywiście, aż stanie na drodze ustawie o podwyżkach...
31:32 Tak
🔥🔥🔥
Jestem za dłuższymi odcinkami
Wyświetlenia nie oddają zajebistosci tego kanalu
Dziękuję serdecznie za miłe słowa 😉
Jak wyciekła informacja o związku Padme z Vaderem?
For the REPUBLIC
Chrzanić senat i rade. Tylko Imperium!
Ku chwalę Imperium
@wiktorbogacki no raczej
Za Palpatina były niższe podatki.
@@khargoth a ta republika to tylko by śrubę dokrecala. Dyktatura korporacji i chciwych kapitalistów xd
@@MooAlistar dlatego uważam że Republika powinna być zniszczona.
❤❤❤
nagrywasz podcasty na spotify?
Nie robię podcastów na Spotify. Możliwe, że w przyszłym roku będę myślał o dawaniu filmów także tam. A podcasty możliwe, że kiedyś będą jakieś.
Moze film o organizacjach przestepczych
W przyszłości możliwe, że zrobię o takich materiał.
To teraz poproszę poparcie dla danych partii ich programy wyborczego i kiedy wybory 😂. Dobra już wiem głosowałbym na partie rubieży. W noywm senacie byłbym za populistami, ale demitaryzacja powinna zostać cofnięta.
Co materiałów 30+min oczywiście, że tak najlepiej od razu godzinne bo są znakomite
Według mnie demilitaryzacja powinna być o około 50-40%. Nowa republika jeszcze przez wiele lat powinna była się skupić na zaprowadzeniu porządku w galaktyce
@@kyzit8458 A jak niby miała by przeprowadzać porządek bez centralnej armii? Oj chyba złapałem kuca separatysów
@@superiorvalter przecież mówię żeby o max 40-50% zmniejszyć. To ponad połowa armii. Po to żeby pokazać odmienność od imperium, ale wciąż mieć dość silną armię, którą w razie potrzeby można wzmocnić.
@@superiorvalteri jak śmiesz wyzywać mnie od separatysty😠😠😠😂
Na kogo polecacie głosować?
Wybór jest tylko jeden. Na Wielkiego Imperatora Palpatine'a 😈
Make Republic great again!😂
28:14 ILĘ? przeciez rebelia w szczycie swej potegi, miała ponizej 900 krążowników i niszczycieli
No to zostało im 90!!
@patrykkalita7166 przy takich liczbach to nawet Polska była by zagrożeniem dla nowej republiki
I to miało sens, że różne korporacje i gildie miały przedstawicielstwa w Senacie. W obecnych parlamentach są tylko jakieś marne partie kierowane przez osoby totalnie oderwane od rzeczywistości.
Kto wie czy w naszej rzeczywistości kiedyś też tak nie będzie 🤷♂️
Czekaj, bo już zgłupiałem. Na początku mówiłeś, że senatorów było jakieś 2000, a potem na planszy około 8 minuty mamy liczbę miejsc - 1024. To znaczy,że część senatorów nie miała swoich "pączków demokracji", czy jak? A potem jeszcze wspomnienie o petycji 2000, jako petycji CZĘŚCI senatorów, co oznaczałoby, ze było ich więcej.
Co to platform to wiele delegacji z tych samych systemów siedziało po 2-4 w jednej, zwłaszcza jeżeli byli z jednej partii.
Co do delegacji 2000 to zamiast senatorów powinienem powiedzieć przedstawicieli w senacie. Była to większość senatorów, po części z kazdej partii (najwięcej z Lojalistów i Pacyfistów), do których swoje podpisy dołączyli Młodsi Przedstawiciele i ważni liderzy światów, łącznie uzyskując liczbę 2000 podpisów pod petycją. Encyklopedia "The Star Wars Book" nazywa skrótowo wszystkich przedstawicieli w Senacie "senatorami" mimo różnych uprawnień, stąd też ja tak powiedziałem.
@swiat_gwiezdnych_wojen dobra, już rozumiem, dzięki
Jest taki filmik na YT - "Imperator miał rację".
No i cóż. Choć jest przejaskrawiony - to ciężko się z nim nie zgodzić.
Republika (ta przed Imperium) - to był skorumpowany syf. Imperium nie lepsze... ale działało prężnie i natychmiastowo... (w swoich celach ofc). Natomiast upadek Imperium... i powstanie nowej republiki - szybko przywróciło stary, zepsuty i skorupowany system poprzedniej republiki. Niby nowa. Ale jednak taka sama jak stara...
A nawet gorsza
Gdyby republika nie popadła w mocne zadufanie to może rozgrywka potoczyłaby się inaczej.
Na czym polega "demilitaryzacja wojska"?
Na tym, że wkradł się chochlik w skrypt, którego nie wyeliminowałem i tak zostało 😅
Błąd wychwycomy, błąd na przyszłość wyeliminowany 😉
@swiat_gwiezdnych_wojen Tematyka filmu i wykonanie spoko, więc przymykam oko na takie drobne błedy - ten jeden po prostu mnie rozśmieszył. Jedyne co to musiałem odpalić filmik na przyspieszeniu 1.5, bo jak na mój gust był zbyt wolno mówisz.
@@swiat_gwiezdnych_wojen Swoją drogą, widzę że prowadzisz kanał od dosyć dawna i masz dużą wiedzę jeszcze z czasów przed Disneyem - powiedz, warto oglądać te nowe produkcje czy lepiej sobie dać spokój i zapamiętać takie gwiezdne wojny, jakie były kiedyś? Oglądałem całe Wojny Klonów i nawet Rebeliantów, kiedyś czytałem trochę komiksów. Jakiś czas temu widziałem jeden czy dwa krótsze seriale aktorskie i szczerze się załamałem - nie dość że można było odczuć że fabuła była pisana na kolanie (i na dodatek była niespójna z dotychczasowym przedstawieniem tych wydarzeń), to jeszcze wizualnie znacznie odbiegały od ładnego filmu, co jest o tyle smutne, że dzisiaj przyzwoite efekty specjalne nie są aż tak drogie i niekiedy nawet twórcy na YT mają lepsze. Seriale animowane i gry trzymają poziom jeżeli chodzi o wygląd, ale nie jestem pewien co do treści, które często wydają mi się mocno podejrzane. Podobnie gry - mam niekiedy wrażenie, jakby niektóre wątki pisały osoby, które nigdy nie doświadczyły prawdziwego świata, np. w Jedi Survivor (mam nadzieję że grałeś, bo zaraz będzie spojler)
kiedy idziemy walczyć z B to jego córka nie tylko nie staje przy ojcu, ale wręcz przekonuje go żeby zaufał i poddał się ludziom, którzy są praktycznie dla niej obcy, mimo że jej ojciec jest jedyną bliską dla niej osobą, a kiedy już zostaje zabity, to leci sobie z jego mordercami i spoufala się z nimi jak gdyby nigdy nic dla niej nie znaczył. Dla mnie ten cały wątek był jakiś taki ekstremalnie dziwny i sprzeczny z naturą ludzką.
(koniec spojlera)
Jak od czasu do czasu spojrzę na jakąś zupełnie nową produkcję, to czuję, że nie ma ona tej magii prawdziwych gwiezdnych wojen, a przynajmniej takie jest moje odczucie. Z drugiej strony znam osoby które to oglądają i nie przeszkadza im to w żadnym stopniu - może po prostu trafiam na kiepskie produkcje. Jestem ciekawy jak to wygląda z perspektywy osoby która bardzo mocno w tym siedzi. Oczywiście pytanie jest długie a ja jestem randomem z neta, dlatego jak nie chcesz to nie odpowiadaj, nie będę czuł się olany.
Rozumiem to. To jest moje naturalne tempo mówienia i chcąc mówić szybciej czułbym się niekomfortowo, więc chwała YT, że w ten sposób może pomóc 😅
Czy warto zapoznawać się z nowym kanonem SW i oglądać disneyowskie produkcje? Tak... i nie. To jest kwestia gustu danej osoby i jeżeli dopatrujesz się niedociągnięć, pisania na kolanie i zachowań sprzecznych z naturą ludzką, to prawdopodobnie będziesz się tego dopatrywał w każdej kolejnej produkcji, bo tak niestety ostatnio wygląda proces twórczy (z wyjątkami jak moim zdaniem np. Andor czy Bad Batch).
Jest tutaj wiele rzeczy które cię mogą zachęcić i takich które odrzucić. Wszystko zależy od tego jak podejdziesz do danej produkcji. Sam uważam Rise of Skywalker i Book of Boba Fett za najgorsze twory pod Disneyem i w ogóle w całym SW, ale nadal nie zmieniły one mojego przekonania, że należy dać temu uniwersum szansę na odbudowę, mimo że droga będzie długa, kręta i wyboista.
Jednakże gdyby przymknąć oko na powyższe negatywy i dać szansę niektórym tworom, można się pozytywnie zaskoczyć. Ja tak miałem z Wielką Republiką, którą uważam za bardzo fajny projekt z rąk disneyowskiego Lucasfilmu.
Dla mnie magia SW dalej jest obecna w dzisiejszych produkcjach. Ale wiem z czego może wynikać poczucie jej braku - z dojrzewania. Im jestem starszy tym innych rzeczy oczekuję od tego uniwersum. Cieszę się że dzieciaki dostają takie produkcje jak zbliżający się Skeleton Crew, lecz moja "magia SW" dorosła wraz ze mną i bardziej widziałbym ją w brutalniejszych produkcjach typu Old Republic (cinematicy dalej w moim sercu płoną żywym ogniem nadziei, że kiedyś zobaczę coś podobnego w kinie). Nie zmienia to jednak faktu, że ta magia wciąż istnieje, bo nadal mamy tutaj przygodową historię z morałami dla młodszych. Czyli tak jak od początku Lucas to planował.
Oglądanie nowych SW nie oznacza, że zapomni się jakie one były kiedyś. Przy tym też uważam, że porównywanie obu tych kanonów bardziej szkodzi obu, niż pomaga któremuś. Spędziłem całe dzieciństwo w Legendach i wiem jak cholernie słabe i niespójne potrafiłyby być, przy jednoczesnym oferowaniu wielu perełek. Nawet dziś uważam, że Legendy były ze sobą bardziej niespójne niż obecny kanon i one tym bardziej zatracała magię SW Lucasa wielokrotnie, ustalając nowy porządek rzeczy.
Co do poziomu scenariusza (treści) gier czy animacji warto pamiętać, że głównie kierowane jest to do młodszych odbiorców, więc będą upraszczane, spłycane, by przede wszystkim dla nich były przystępne. Niestety dla starszej widowni, poważniejszych treści jest mniej.
Wspomniałem o Skeleton Crew - tam czuję magię SW, bo znów, jak to było przy Nowej Nadziei, dostaniemy podróż bohaterów w nieznane, próbujących poznać samych siebie I znaleźć swoje miejsce w galaktyce. A jako, że traktuję SW jako eskapizm od realnego świata i jego zasad, jestem też w stanie przymykać oko na wiele rzeczy i starać się dobrze bawić.
Kończąc, uważam że możesz dać szansę przyszłym produkcjom, ale też nie zmuszać się do nich, jeżeli nie trafią w twoje gusta. Ja sam jestem ogromnym fanem Old Republic i uważam to za "moje" Star Warsy, ale zawsze daję szansę kolejnym tworem, bo być może trafię na coś równie dobrego.
I na przyszłość - ja bardzo lubię dyskutować z widzami i staram się odpisywać na wszystkie wartościowe komentarze, nieważne jak długie by były 😉 Czasami jednak może mi to zająć parę dni, gdyż czas na kanał mam niestety ograniczony przez inne zawodowe obowiązki.
Czy moc potrafi sprawić by Keflyn Kenedy już nigdy nie miała nic wspólnego z Star Wars?
Niestety ona jest potężniejsza od Abeloth
Pytanie nie na temat materiału
@@stop365przecież moc w star wars jest silniejsza od Abeloth.
Force Choke?...
Czy w którymkolwiek okresie Republiki istniała możliwość złożenia obywatelskiego projektu ustawy lub referendum?
Zapewne obywatele mogli takie projekty przekładać, lecz nie znalazłem żadnej informacji by coś takiego kiedykolwiek miało miejsce. Dlatego uważam, że polityczny lore w Star Wars dopiero raczkuje i czekam na tę trylogię Reign of the Empire, bo zapewne tam ten element zostanie mocno rozbudowany.
Materiały po 30 lub więcej minut? A czemu miałoby ich nie być? Każda długość jest dobra. A co do senatu, to żaden. To zwykła korupcja i nieudolna forma rządu. Niech żyje Najwyższy Porządek, niech żyje Najwyższy Wódz.
Cco wiadomo o kosmitach poza galaktyką Republiki?
Jeżeli chodzi ci poza galaktyką główna ze Star Wars, to kilka ras tak zwanych "extragalaktycznych" było.
Z galaktyki Yuuzhan Vongów - prócz nich samych - pochodziły jeszcze społeczności maszyn Abominor i Silentium oraz rasa Chazrach.
Z galaktyki Firefist pochodziły rasy: Tof, Nagai, Faruun i Maccabree.
Także Kaminoanie są rasą z poza Odległej Galaktki bo Kamino znajduję się w innej galaktyce - Labiryncie Rishi - która znajduję się na tyle blisko tej głównej, że można było tam podróżować.
A odpowiednik Separatystów?
W Clone Wars było pokazane coś na kształt Senatu.
@karolcegielski8880 Tak o to mi chodziło, może to rozbudowali.
Zastanawiałem się, czy go też tutaj umieścić, ale stanęło na przedstawieniu wyłącznie Senatu Galaktycznego. Możliwe, że zrobię o Parlamencie Separatystów osobny, krótszy materiał. Research o nim mam już w dużej mierze zrobiony.
Vader największym tyranem w historii galaktyki, nie sądzę
Czasami sądzę, że Imperator był lepszy od skorumpowanego, skłóconego i nieudolnego senatu.
Tyle że Palpatine nie miał dzieci, nie miał honoru, nie był sprawiedliwy i nie kochał obywateli, ale widział ich jako pionki. Nie jest on dobrym przykładem władcy, pomimo jego przebiegłości.
@Lucas_Statuarius979 Polityk nie powinien mieć honoru, bo odpowiada za całe państwo. Skoro miał wnuczkę, więc siłą rzeczy musiał mieć dzieci. A sprawiedliwości nigdy nie było, nie ma i nie będzie. Gdyby nie był zaślepiony pychą, byłby wybitnym przywódcą.
Parlament młodzieży istnieje tez w Polsce
Owszem. Ot taka ciekawostka pokazująca, ile Gwiezdne Wojny potrafią czerpać z realnego świata i przekształcać to na swój sposób.
To kto był wiceimperatorem?
Nie było takowego. Drugą najważniejszą osobą w Imperium pod względem posiadanej władzy był Wielki Wezyr Mas Amedda.
5.16 oto dlaczego nienawidzę demokracji to najgorszy ustrój jaki istnieje i wg moim zdaniem w gwiezdnych wojnach lukas właśnie to chciał przekazać bo przez korupcje tak naprawdę Republika przegrała wojnę nie do końca wojne na tle zabijania ale na tle politycznym tak czy siak miało to duży wpływ na winik wojny już pomijając fakt przejscia Anakina na niby złą stronę mocy a sam jego przykład zajebiście opisuje przekłamana doktrynę watykanu
Chodzi ci prawdopodobnie o Watykan od czasów Novus Ordo (po 2 soborze watykańskim w latach 60 ubiegłego stulecia). Jestem tego zdania, że demokracja działa tak jak trzeba, czyli, że korporacje i rząd tworzą narrację dla głosujących aby ich głosy zdobywać. Gdy zdobędą władzę to mogą prowadzić wyzysk na obywatelach i ich niewolić w sposób niezauważalny. Taki system powstał w czasach rewolucji antyfrancuskiej, która została zainicjowana przez Robespierre'a.
To dość długa historia, ale polecam tobie zapoznać się bliżej z rewolucją protestantów, antyfrancuską, bolszewicką i tak dalej. Każdy rewolucjonista atakował Kościół Katolicki, ze względu na to, że pomimo braku siły politycznej, bo ją miał Król, Książęta, Cesarz i możnowładztwo to jednak Tron Piotrowy jest władzą duchowną, której celem jest duszpasterstwo, a duszpasterstwem jest kształtowanie prawych obyczajów, edukacja i pomoc w osiągnięciu zbawienia w postaci udzielania sakramentów. W czasach średniowiecza i wczesnej nowożytności był lepszy gust muzyczny, estetyczny architektury i ubioru oraz przede wszystkim etyki władzy.
Każdy władca był dziedzicem i zwierzchnikiem obywateli oraz ziemi, na której zobowiązuje się rządzić za Przykładem Bożym. Ma on nałożone surowe wymogi i ramy funkcjonowania pomimo tego, że ma on szeroki zakres kompetencji. Każdy obywatel w tych czasach miał prawo do śledzenia działań władcy i zgłaszać przewinienia oczekując na wyjaśnienia. Właśnie dlatego społeczeństwo średniowieczne kładło silny nacisk na honor i szlachetność charakteru. Bunty były praktycznie znikome nie ze względu na to, że ludzie byli ciemni, ale przez to, że władca starał się utrzymywać i poprawiać warunki do życia. Najlepsze było to, że nie było tak surowej kontroli granicznej jak jest teraz, bo każdy mógł zabrać wszystko ze sobą pełnoprawnie, nawet broń. Chciałbym takie Królestwo tutaj i teraz. Gdyby Polska była pierwszą prawdziwą monarchią we współczesnym świecie według moich odkryć historycznych to wiem, że to byłaby właśnie ta iskra z dzienniczka siostry Faustyny Kowalskiej.
Amidala w lojalistach to się nie zgodzę jeśli chodzi o kilka czynników a mianowicie o plus minus 2 połowę wojny klonów
Lojaliści w trakcie Wojen Klonów byli wystawiani na próbę, jeżeli chodzi o popieranie Palpatine'a i wiele się tam wewnątrz pozmieniało w trakcie. To oni wyszli z Petycją 2000, co pokazuje, jak ich nastroje się zmieniły.
A to że Padmé należy do Lojalistów potwierdza jedna z pierwszych scen "Ataku Klonów", gdy przychodzi z komitetem do Kanclerza.
Myślałem że republika była skorupowwana.
Nie ma rządu w Star Wars, który by nie był.
Odpowiadam!
NIE DZIAŁAŁ!
Czyli można było zamknąć odcinek w 15 sekundach 😛
Nie działał