Historia "Pegasusa z klawiaturą" -- GLK-2004 et al. | (Mini) Time Warp
HTML-код
- Опубликовано: 9 фев 2025
- Porównuj ceny gier na ceneo.pl: www.ceneo.pl/Gr...
Choć istniały od wczesnych lat 90., w Polsce największą popularnością cieszyły się na przełomie wieku. "Pegasusy z klawiaturą" czyli popularne bazarowe konsole wzbogacone o klawiaturę i wykorzystujące ją oprogramowanie.
Mało kto wie natomiast, że były czymś więcej niż tylko "chwytem marketingowym" próbujący oszukać klientów chętnych na tani komputer. Oto krótkie podsumowanie wydarzeń, które doprowadziły do powstania takiej hybrydy. Możecie to potraktować jako miniaturowy odcinek serii "Time Warp".
Dodatkowe źródła warte odwiedzenia:
bootleggames.wi...
hg101.kontek.n...
web.archive.or...
kotaku.com/the...
helloacm.com/i...
ultimateconsole...
www.nesworld.co...
playpower.org/
danielrehn.com/...
www.suborchina....
Wspomóż nasz rozwój: arhn.eu/wsparcie
patronite.pl/a...
---
Po więcej recenzji, wywiadów i rozpakowań zapraszamy na arhn.eu
Odwiedź nasz serwer Discord na / discord
Dołącz do nas na facebooku: / arhn.eu
Śledź nas na Twitterze: / arhneu
8:15 "zapisanych programów nie da się zapisać" xD
Ależ paskudne przejęzyczenie. Miało być oczywiście "napisanych". Nie wiem jak to przeoczyłem :D
Archon pijany lub nie spełnia rozumu.
Nawet najlepszym się zdarza.
...a co dopiero nam! :D
Kebab się najadł ostrego sosu xd
5:41 Nie sądziłem, że kiedykolwiek z swoim życiu usłyszę jeszcze tę melodyjkę Dzięki Arhon
Nim kliknąłem już wiedziałem o jaki dźwięk chodzi :D
Aż się łezka zakręciła, to cudo było moim pierwszym kontaktem z grami, służyło parę dobrych lat. Kiedyś to kurła było...
Nie to co dzisiaj!
00freeks
Co znaczy kurla?
Bmw-alpina service Ltd. Gdybyś serwisował Volkswageny a nie bmw to byś kurła wiedział
oj kurła było było i to mocno było, teraz jakieś giereczki robią typu elden ring albo dark souls, które się wygodnie przechodzi na strzała bo nie trza ciągle od nowa grać.
miałem takie GLK-2004 . Jak sobie przypomnę ile czasu przy tym spędziłem kiedyś i jak często się kupowało nowe pady :D
Gdzie się kupowało? Jak kiedyś trza było wymieniać to co dopiero teraz.
Pamiętam jak w okolicach 2000 roku dostałem takie cudo od babci. Mówcie co chcecie, ale 5-letni ja był wniebowzięty i spędziłem przy tym ustrojstwie wiele miłych chwil. Kojarzy mi się to z dobrymi czasami gdy człowiek potrafił się cieszyć z najmniejszych rzeczy, nie był rozpieszczony tyloma bodźcami co teraz. Przykładowo później gdy już nieco starszy ja otrzymał porządnego PC, to radość sprawiało testowanie każdego demka dołączanego do czasopism. Ehh aż się łezka w oku kręci.
Roczniki 95 pamiętają. Pozdrawiam
Jestem na 100% pewien że miałem taką konsole z klawiaturą na której był program będący kopia exela. Pamiętam jak godzinami próbowałem rozpracowac do czego służy. Były też tam programy z filmu. Do tego miałem myszkę i był nawet saper. A było to na pewno przed 2004 rokiem.
Mój kuzyn tez to miał
Sporo czasu spędziłem przy tym sprzęcie :) Oprócz używania cartridży z grami ta konsolka miała wbudowane kilka fajnych gier edukacyjnych. Zapamiętywałem ułożenie klawiszy przy zabawie w gierce polegającej na tym, że z góry ekranu spadały losowe litery a zadaniem było wciśnięcie na klawiaturze tej obecnie opadającej zanim dotarła na sam dół. Z czasem pojawiało się ich więcej na raz i spadały coraz szybciej. Jest to omówione w materiale i pamiętam to najlepiej :D Swoją drogą to świetny kanał a omówienia starych urządzeń oglądam z przyjemnością. Sam miałem lub nadal mam sporo sprzętu z różnych filmów a przy seansach przypominam sobie czasy gdy po szkole i boisku zasiadałem przed telewizorem i grywałem w ulubione produkcje :) Kawał dobrej roboty. A tak z innej beczki, pewnego razu dziadkowie postanowili podarować mi na gwiazdkę play station po tym jak zobaczyli, że zachwycam się Apocalypse i edukacyjnymi Raymenami (raczej nauka angielskiego na ekranie miała na nich wpływ bo gra z Brucem Willisem była zbyt brutalna :D) na konsoli wujka (rodziców namawiałem na zakup ps sporo czasu lecz nie udało mi się ich przekonać bo gry zbyt krwawe, brutalne, straszne i ogólnie dla dorosłych). Pomysł zacny lecz z racji ich nieobycia w kwestii konsol nabyli jakąś z pierwszych wersji Poly Station czyli grę tv zamkniętą w obudowę imitującą moje upragnione ps. Wyraz zawodu na mojej twarzy jeszcze długo później wspominany był przy spotkaniach rodzinnych :D
No muszę przyznać że mnie zaskoczyłeś tym materiałem, kto by pomyślał że ten sprzęd był tak popularny po 2000r.
Ja nie znałem nikogo kto w 2004 miałby jeszcze Pegasusa. Wszyscy których wtedy znalem mięli PC , albo konsole Sony PS1 czy PS2 i nie były to dzieci z bogatych rodzin. Byłem święcie przekonany że era Famiklonów skończyła wraz z końcem lat 90-tych kiedy do polski dotarł modchip do PS1 i prawie każdy kto potrafił lutować mógł przerobić konsolę tak aby czytała pirackie kopie gier.
Dla mnie to kultowy sprzęt, szczególnie te wariacje kartridży z przeróżnym oprogramowaniem "edukacyjnym", pamiętam, że miałem kiedyś wersję, na której był MS-DOS 2.0 i jakiś syntezator mowy (!). Tak żałuję, że się pozbyłem tych cartów, są teraz właściwie niedostępne. Ale za to kilka lat temu nabyłem ponownie tę klawiaturkę, z portem lpt. Co prawda jak się potem okazało, port ten był atrapą, to znaczy była gotowa płytka, ale bez układów scalonych na niej, ale bez problemu udało mi się skompletować brakujące elementy i wszystko działa.
Jakoś latem zeszłego roku widziałem jakąś małą reklamę na jakiejś stronce o stareńkich grach upakowanych w nowe kartridże, takie niby reedycje. Nie zapamiętałem stronki niestety lecz wciąż można natrafić na konsolki tego typu upakowane w najróżniejsze obudowy np. Play Station 3 w jej wersji mini więc raczej jakieś "kasetki" można jeszcze nabyć aby użytkownicy mieli co na niej robić. Parę miesięcy temu tak właśnie wyglądające urządzenie nabyła moja siostra gdy robiąc porządki na poddaszu znalazła moją starą kolekcje kilkudziesięciu cartridgy. Po tygodniu od kupna i rozmowie ze mną znalazła również karton z Pegasusem, Klawiaturką i Poly Station :D
Czasami można kupić te kartridże edukacyjne. Trzeba tylko obserwować różne portale z ogłoszeniami.
o ile oryginalnego Pegaza nie do końca pamiętam, to ta klawiatura razem z tym szarym kartem był czymś niesamowitym... Aż mój tato nie kupił PSX na wrocławskiej giełdzie elektronicznej.
Jak byłem mały to dostałem ją by się uczyć na niej a i tak tylko na niej grałem w gry. Mam ją do dziś i działa wyśmienicie :)
Miałem to. Była to moja pierwsza stacja do gier :D O komputerze mogłem jedynie pomarzyć.
Zaskoczyłeś mnie tym materiałem bo sam posiadałem glk i dalej go mam, zakurzony dosyć mocno i z innymi padami (te dołączone do konsoli padły po katowaniu contry). Świetny materiał tyle nostalgii szkoda tylko że circusa nie odpaliłeś.
Miałem takiego Pegasusa, dokładniej był to model GLK 2002. Gdy zobaczyłem te "programy edukacyjne" to ogarnęła mnie nostalgia. Nie widziałem ich interfejsu od grubo ponad 15 lat, ale wystarczyła chwila i moje wspomnienia magicznie wróciły :D
Dostałem to na komunie w 99 roku :D Początkowo myślałem ze to komputer, chwilę potem przyszło rozczarowanie xD
Teraz taki pegasus lepszy niż komputery z roku 99 :D Ja się na tym wychowałem gdzieś od roku 2003 i nie żałuje bo to piękne czasy były, potem dopiero miałem kompa, gdyby było odwrotnie to straciłbym kilka lat dobrej zabawy bo pegasus już by tak nie cieszył.
Uczyłam się ja tej klawiaturze Angielskiego z takim Lwem :D Ah... Wspomnienia z dzieciństwa
Za małego przez jakiś czas posiadałem takowy :D
Wydawało mi się że ubzdurałem sobię grę ze słonikiem ale niedawno okazało się że taka gra istniała :D
Dziękuję, że mi przypomniałeś o okresie z mego dzieciństwa, gdy miałam takiego "komputera" u siebie w pokoju i odtwarzacz muzyczny z olimpijskimi grami były spoko. XD
kurła kiedyś to było!
miałem to!!
Pumping Reactor ja też miałem i kolorową miałem
Ty tutaj :) ?
Ja też miałem taki sprzęt😆
U nas była podróba pegazusa na styl PSa, a na prezent mama kupiła komuś z rodziny tą z klawiaturą. To była sprawiedliwość
Ja nie ale mam konsole do której zasilacz jest urwany
MIałem tego cudaka w liczbie sztuk dwóch. Pierwszy egzemplarz nie działał po wyjęciu z pudełka, ale miły pan zza wschodniej granicy wymienił bez problemu na drugi który ukazał się białym krukiem z portem szeregowym. Niestety, ówczesny dzewięcioletni ja nie miał bladego pojęcia po co to jest, ale bawił się przednio a to było najważniejsze. Te wszelkie programy i minigierki uczące pisania na klawiaturze naprawdę pomagały i były bardzo przyjemne.
Potem dostałem Amigę 600, która już wtedy była eksponatem muzealnym, ale nie przeszkadzało mi to w zniszczeniu kilku quickshotów w Sensible Soccerze i Super Frogu :P Pegasusa dałem kumplowi i nie wiem co się z nim stało a Amigę przypadkiem zepsułem i wyrzuciłem czego będę chyba żałował do końca życia. :(
8-bitowe „unchained melody” w tle zawsze Propsuje! Pozdrawiam kumatych.
Ach, wspomnienia z dzieciństwa. Nie licząc zegarków za 5zł, taka maszyna (pewnie też któryś SUBOR) był moim drugim sprzętem elektronicznym w historii tuż po ruskim Dendy który po kilku miesiącach zepsuł się ponad wszelką nadzieję. Klawiaturka nie była bezawaryjna, ale działała kilka dobrych lat i jeszcze znalazła kupca. Dużo gier ogrywało się na tym cudzie, wymiana żółtych kartridży zwanych mylnie "dyskietkami" otworzyła mnie na wiele tytułów, które bezpośrednio wykształciły we mnie zamiłowanie do gier retro. Za materiał oczywiście łapka w górę, bo subora już dałem ;)
Jakbym zobaczył taką reklamę z Jackie Chanem to sam bym to kupił ;p
Taki był mój pierwszy i jedyny pegazus wlasnie z powodu klawiatury "bo do nauki" :D Aż łezka się w oku kręci jak widzę po tylu latach te aplikacje.
A wydawało mi się, że widziałem kiedyś na rynku taką konsolkę. Myślałem, że mi się to przyśniło... dzięki za ten filmik!
Dlatego właśnie uwielbiam ten kanał gdyby nie on nie wiedziałbym takich ciekawostek jak np. działanie zappera do nesa jak pierwsza Zelda zapisywała stan grym lub takie dziwne akcesoria.
Wow! Moje dzieciństwo, miałem takigo pegaza, Dzięki Arhon za przypomnienie wspomnień ;)
Miałem takiego ah
To mi zrobiłeś Time Warpa teraz. Miałem identyczne GLK-2004 :D
To może to twoje jest 😅
Miałam klawiaturkę kolorową (odcienie różu, fioletu) z myszką xD ale dokładnie z tym kardridżem, który masz na filmiku. Nauczyłam się pisać i czytać dzięki programom typu notatnik i rozwiązywać drobne obliczenia. Jak dla mnie mega wspomnienia 😁
Miałem kiedyś tą klawiaturę , trzeba powiedzieć że była wytrzymała ( przynajmniej moja wersja ) . To była ostatnia wersja pegaza jaką miałem potem w 1999 lub 2000 roku przerzuciłem się na PS One a kartridże jakie mi zostały oddałem znajomym którzy jeszcze na niej grali :)
Nawet nie pamiętałem że miałem ten cartridge z tymi wszystkimi grami/programikami. A potem Z każdym wymienionym 'tytułem' mini olśnienie "EJ ale ja to pamiętam!". ;D
Bardzo zajmująca historia bardzo .... (ekhm, kijowego) sprzętu. Guilty pleasure jak po obejrzeniu kultowego filmu klasy Z :D Dzięki Archonie!
Dobry pomysł z tym Mini Time Warp.
Siema, już nie Pelek, a The Pelek ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Siema Nidu,kiedy Razjel?( ͡° ͜ʖ ͡°)
Nieprędko. Muszę wymyślić jakiś lepszy sposób wklejania napisów do filmu, bo montowanie tego to koszmar :\
Siema wredny wykopowiczu. I tak cię przejrzałem na oczy i cb cały czas szpieguje. Już życia nie masz.
BreXon W sensie przejrzałeś,że nigdy nie lubiłem Aksela?Gratuluję spostrzegawczości.
Czasami nawet w aktualnych czasach mam ochotę pograć na takim pegasusie :D
całkiem fajny patent przypominający o możliwościach drzemiących w prostych urządzeniach. wykonanie na rynek masowy oczywiście tandetne, ale playpower wspomniany na końcu pokazuje, że był w tym jakiś potencjał
Ło panie, kiedyś to były czasy...kiedys to nawet gry telewizyjne miały klawiaturki
Bardzo interesujący materiał. Dowiedziałem się że marka Subor istnieje od tak dawna i jest popularna w chinach. Dziękuję za ten materiał.
jak to zobaczylem obiely mnie mile wspopomnienia dobre czasy szkoda ze juz nie wruca ;)
Miałem :) Ech te czasy, grało się z rodzeństwem, a póżniej po cichu tak, żeby siostry nie słyszały, żeby można było grać jak najdłużej :) No i klawiatura... dla mnie to był komputer i nikt mi tego nie mógł wybić z głowy :)
Miałem ten model z filmiku - 2004 ! ;D Zabierałem go do babci na wakacje (bo jak u babci to nuda) i miałem taki mały turystyczny tekewizor na baterie :D Razem wyglądało jak jakaś amiga xD
pamiętam takie wynalazki sprzedawane przez bazarowych oszustów, którzy namawiali babcie aby kupiły najnowszą konsole czy kompa za niewielką kwotę. były PC, psx, ps2, sega i wiele innych systemów.
A byłem pewien, że to były po prostu wariacje tych "podrób, podrób podróby famicoma". W latach 2005-2007 miałem takie cztery ;). Niestety wszystkie padły jakieś 10 lat temu... Dzięki Archon za otworzenie oczu!
"W cudzyslowie" - w końcu
Rany, jaki powrót do przeszłości... :)
9:35 - to mi przypomina próbę stworzenia Winampa w HTML5 :D
Nasze materiały napędza Delma
?
Ojciec i syn. Co w tym dziwnego.
czyli ten chłopak, dla którego archon składał komputer (pisze "ten chlopak", bo nie wiem czy to jego syn) to Klocuch?
Najlepsza do kanapek i smarowania nart
@@voblos1 najlepsza do kanapek i smarowania nart
Miałem taką klawe, ale nie wiedziałem że stworzoną ją w celach po części edukacyjnych :D
Jak się chodziło za dzieciaka po targu to tam były zawsze jakieś klawiatury, ale co to było to się z tego materiału dowiedziałem.
dodałeś soundtrack z menu dysketki,który przypomniał mi moje dzieciństwo :) Pozdrawiam
Ja ówcześnie mający 10 lat dzieciak w 2001 roku który mogl o komputerze pomarzyć, próbowałem zdobyć gotówkę wlasnie na GLK. Mialem już Terminatora BS500 od dawna ale fakt możliwości posiadania klawiatury z grami mnie bardzo nakręcił. Udalo mi sie wypracować u lokalnych rolników po jakimś czasie pieniądze które na lokalnym markecie wydalem na to "cudo". Na GLK byla gra m.in polegajaca na wciskaniu jak najszybciej liter które pojawiają sie na ekranie. Pomyslec ze teraz piszę na klawiaturze bez patrzenia na nią jest dla mnie komiczne gdyż tan ówcześnie nie radzilem sobie z zapamiętaniem QWERTY na tyle dobrze by smigac w tej grze nawet patrząc w klawiature :) BUM na GLK byl u mnie na wsi tak ogromny ze 8 na 10 z moich kolegów czy koleżanek posiadalo go w domu.
Czesto a nawet bardzo często dwie takie konsole lub trzy. Nie dlatego by być szpanerem "Bo ja mam 3 a Ty nie" a z powodu wadliwosci tych jakze prostych sprzętów. Pewnego dnia po prostu już nie chcialy się włączyć.
Na szczęście moja działała bez zarzutu do końca mej przygody z nią. To właśnie na niej pierwszy raz moglem z pistoletu postrzelac do puszek :)
Pozdrawiam wszystkich i udanego 2020 :)
Edit: korekty gdyz nie patrzyłem na ekran tel gdy to pisalem😄
Teraz tylko czekać aż po filmie Archona będzie wysyp tego na allegro za wielkie pieniądze :D
Co do filmu, super ;)
Aruś mógłby nagrać film o zielonym gównie, to i tak bym oglądał z zaciekawieniem od początku do końca
Aż trudno uwierzyć że to zaledwie 14 lat minęło od tych czasów. Paradoksalnie pomimo że jestem z 2004 to wgl o tym nigdy nie słyszałem XD
FUN EDUCATOR
I ta radość jak pierwszy raz pokonałeś Bowsera w 1-4 a potem sie okazalo ze jeszcze 7 światów xD
No proszzę. Pegaz z klawiaturą tutaj jest. Fajowo :)
1:10 Obrączka nie ściska Ci przypadkiem za mocno palca?
Jeśli ściska to znaczy że żona dba :)
MrGiertych123 Nie, poprostu już nie umie ściągnąć :D
Coś mi się wydaje, że to raczej pytanie retoryczne, bo odpowiedź jest widoczna. ;)
moze wisi za nogi przy klawiaturze i krew naplyneła xD
Nie wiem czy gdzieś to było wspomniane, ale pamiętam że czytałem kilka lat temu artykuł o projekcie reverse engineringu starszych konsol TLK (tych co posiadały gniazdo rozszerzeń) by zacząć produkcje tanich, łatwych w obsłudze i modowalnych komputerów dla krajów trzeciego świata. Całkiem fajny pomysł, szczególnie że patenty na technologie NESowskie wygasły ładne kilka lat temu i była by to w pełni legalna akcja. Musiałbym poszukać co z tym się stało.
Boże, moja komunia święta
miałem takiego od tego się zaczynało w 2002 roku . 1997 pozdrawia :D
O kurde! Mój pierwszy "pegazus"! Pamiętam to śmieszne menu! Archon
Jak przypomniales mi te gierki to aż łza mi się w oku zakrecila, mój
kuzyn miał takie coś i graliśmy od rana do wieczora, nie wiem dlaczego mialem frajdę z samego pisania na klawie. Kiedyś myślałem że to jest komputer.
Mój pierwszy pegaz, cudowne wspomnienia ♥️
Nie wszystkie klawiaturki były takie tanie i szmelcowate. Np. taki Asder pc95 był sprzedawany nawet w Polsce ze spolszczonymi programami na kartridżu. A taki subor 2000 miał nawet stację dyskietek (jest na filmie).
Jezu pamiętam jak matka mówiła, że chrzestna na komunię kupiła mi komputer i dostałem własnie takiego edukacyjnego pegazusa... Mimo wszystko dobrze wspominam ten szrot, jak usłyszałem ponownie muzyczke z menu to aż mnie dusza zabolała.
Mieliśmy z siostrą takiego pegasusa klawiaturowego, rodzice kupili go nam za 100zł (co była dla naszej rodziny sporą sumą). Bardzo fajna była gra edukacyjna w zestrzeliwanie statków kosmicznych aby uzupełnić działanie matematyczne. Niestety konsola działała tylko 2 tygodnie ;/ Z 3-4 lata później kupiłem sobie Polystation a ten działał 8 lat (i może nadal u kogoś działa, bo sprzedałem go z 10 lat temu :)) Miałem przez chwile "Famicoma" (fajna konsola na 4 graczy szło grać), "SNESa", "Super Terminatora", ale wlasnie Polystation wspominam najlepiej :)
Łapka w górę w ciemno, bo z góry wiem, że to będzie świetny materiał.
Moja pierwsza konsola. Pamiętam jeszcze jak tata kupił to na bazarze.
👊 To była zabawa :D Świetny materiał ! Pozdrawiam ! 👊
Moja mama uczyła się pisać bez patrzenia na klawiaturę, właśnie na GLK, którą to umiejętnością wzbudzała zazdrość w pracy :D
Ta muzyczka jest genialna :)
Święta prawda :D
Znalazłem też do jej linka: ruclips.net/video/UlbdCYivMSc/видео.html
DZIĘKI!
Ta muzyczka z "Uwierz w ducha". Kurła kiedyś to było.
Racja!
Ech... Fala wspomnień uderzyła we mnie z ogromną mocą. Miałem jeden z tych "pegazowych" komputerów w domu będąc jeszcze dzieckiem. Pamiętam jakieś programiki do pisania, ale zupelnie inaczej wyglądające niż to, co zostało przedstawione w materiale.
I tak z tego co pamiętam każdy olewał soft współpracujący z klawiaturą i po prostu pykał w Prince of Persia, Dizzy czy w moje ulubione Little Ninja Brothers o którym praktycznie nie ma materiałów :(. Szkoda, ponieważ według mnie jest to jeden z najbardziej niedocenionych tytułów wydanych na NESa.
W końcu ! Dzięki :)
W latach 90-tych było tego pełno na bazarach, ale zawsze mi się wydawało, że ta klawiatura to była atrapa
I we wczesnych 2000 nawet były...
Jeszcze kilka lat temu na bazarkach lub allegro dało się to kupić, teraz sam szrot sprzedawany jest na allegro.
boże, nostalgia mi się odpaliła ;D
Czasami chodzi mi po głowie zbudowanie czegoś podobnego z zwykłej klawiatury do której wsadził bym raspberry pi.
Kuuuurna miałem taki!
Kiedyś widziałem coś takiego na bazarze, ale nie przyszło mi do głowy, że to ma jakąkolwiek popularność. W roku 2000 i później można było przecież kupić starszego PCta za grosze. Jakiś stary 486 czy Pentium miały dość mocy, by emulować takiego NESa. To był także dobry okres na zakup C64, czy Amigi, później ceny tych komputerów poszybowały w górę. Tak samo jak i retro PC.
Paradoksalnie dziś za 30 zł można kupić komputer, który bardzo dobrze emuluje te wszystkie retro platformy, a mimo tego ceny retro komputerów mogą iść dziś w tysiące złotych za jakiś mniej popularny model. Chociażby stare karty SVGA na ISA potrafią kosztować ponad 500 zł, za najlepsze modele na tym złączu. Inny unikat to karty dźwiękowe GUS, których ceny idą od 1000 zł w górę.
Wracając do tematu, to moim zdaniem robienie komputerów opartych na NESie w 2000 roku było po prostu głupie. Samo zwiększenie RAMu z 4 KB do 128 KB kosztowałoby może z 5 groszy na cenie urządzenia, a robiłoby kolosalną różnicę. Pozwoliłoby to adresować każdy piksel z osobna, co w przypadku NESa nie było możliwe, bo konsola miała za mało pamięci. Zwykłe narysowanie kilku wykresów funkcji na ekranie jest na NESie niemożliwe, gdy przekroczy się limit kafelków.
W 2000 roku edukacyjny komputer powinien wyglądać tak:
- 16-bitowy CPU o możliwościach 80286 czy motoroli 68K, potrafiący adresować do 16 MB RAM,
- wbudowane min. 512 KB RAMu,
- układ graficzny o możliwościach tego z Atari ST, czyli 16 kolorów w 320x200 i 2 kolory w 640x400,
- slot na więcej RAMu,
- wejście na karty CF, czyli prosty kontroler IDE.
- układ audio przynajmniej o możliwościach pierwszego Sound Blastera.
Albo mówiąc inaczej, odpowiednik Atari ST i to powinno kosztować nie więcej niż 100-150 zł wtedy.
Oczywiście po co ktokolwiek miał się męczyć? Dla firm liczył się tylko szybki zysk i sprzedaż jak najtańszego badziewia z ukradzionym softem.
Teraz na szczęście sytuacja wygląda inaczej, bo mamy Raspberry Pi i inne malutkie komputerki o ogromnym możliwościach jak na swoją cenę.
No bo może nie wiesz, ale sprzedawcy na targu mają jedną nieetyczną metodę na sprzedanie towaru. Jest to manipulacja klientem i wmawianie mu że lepszego sprzętu pan nie znajdziesz
mój kochany dziadek miał takiego pegasusa. dawno to już było, w ogóle zapomniałam o tej konsoli.
To, co pojawia się w 3:49 to nie "klawiatura z fałszywą jednostką centralną", a Subor SB-2000 - chyba najbardziej zaawansowany technicznie famiklon, jaki ujrzał światło dzienne.
Konsola pojawiła się na rynku chińskim w drugiej połowie lat 90-tych, a w jednostce centralnej, poza złączem kartridżów, dostępna była m. in. stacja dyskietek. Konsola miała też 0,5 MB RAM i ROM (sic!), czy też F-Basica, G-Basica oraz prostego DOS-a, najpewniej kopię BBG-DOS.
W Internecie można znaleźć programy pisane specjalnie pod ten sprzęt.
Miałem podróbę/klona tego o nazwie Smart Genius. Mój pierwszy niby-komputer. Dobra zabawa z tym była.
Miałem coś takiego. Fajne wspomnienia :D
te polskie klawiatury miały nawet lepsze czipy od oryginalnych Pegazów, pamiętam jak mighty final fight się mi ciągle zawieszało a na takiej klawiaturce u kumpla chodziło bez problemu
O kurczę, Archonie - to jest właśnie kartridż z mojego dzieciństwa! Pamiętam, jak z tatą graliśmy "po partii Super Mariska" ;) Od razu wróciły wspomnienia tych wszystkich programów, grafik i melodyjek... jest może jakaś szansa na romdump? Albo pomoc w namierzeniu tego konkretnego karta?
Miałem to :)
Aż łezka się kręci
kocham wasz kanal!!!!!!!
Mój znajomy miał podobny tyle ze dyskietki wsadzało się z boku po prawej w klawiaturze, miał chyba ze sto dyskietek, to był koniec lat 90'
Witam.
Czy mógłby Pan wysłać mi cały listing do tego programu w 7:25 minucie? Bardzo by mi zależało żeby coś takiego wklepac u siebie na C64 i zapisać na dyskietce :)
Esa consola de juegos GLK 2004 era mi infancia 🥺 como la extraño, lo bueno que era compatible con cualquier cartucho de NES.
I pomyslec ze za darmo oddalem taką klawke z reklamowka kartridzy jakiemus znajomkowi z osiedla a teraz to chetnie popykalbym na tym sprzecie a szczególnie w chip&dale i felixa :P
Jeśli dobrze pamiętam, niektóre starsze egzemplarze famiklonów tego typu posiadały bardzo prosty i archaiczny port drukarki, który dzięki temu że był kontrolowany 100% przez software możnaby bardzo łatwo przeprogramować by działał z innymi sprzętami co pewna organizacja chciała wykorzystać jako bazę do produkcji bardzo tanich komputerów dla trzeciego świata. Osobiście uważam to za bardzo przyjemny projekt, niestety nie wiem jak się rozwinął dale.
Całe moje dzieciństwo. Pozdrawiam rocznik 97 ;)
Jeśli chodzi o powiązanie nazwy modelu z rokiem produkcji to polemizowałbym. U mnie w domu GLK 2004 pojawił się nie później niż w roku 2000 (ew. 1999).
super zresztą jak zawsze odcinek
no takiego time warpa się nie spodziewałem xD
Nareszcie Time warp 😁
Mam gdzieś takiego, ale używałem tylko do Gierek, nikt nawet nie wiedział, że potrafił coś więcej xD
mój znajomy miał kiedyś pegaza na kasety z klawiaturą i do dzisiaj się zastanawiam co to było