Czy "Harry Potter" jest rasistowski? | Strefa Czytacza

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 19 окт 2024
  • SUBSKRYBUJ KANAŁ ► goo.gl/4bNSkF
    ⬇⬇⬇ CZYTAJ WIĘCEJ ⬇⬇⬇
    Czy "Harry Potter" jest rasistowski?
    Czystość krwi kontra brak tolerancji w czarodziejskim świecie.
    ***
    Ciekawi Cię, czy omawialiśmy jakąś książkę? Sprawdź tutaj ► bit.ly/spisrec...
    WSPÓŁPRACA: czytacz@strefaczytacza.pl
    Możesz również wspierać nas na Patronite ► bit.ly/zostanpa...
    ***
    #czytamdlarozrywki #harrypotter
    www.strefaczytacza.pl

Комментарии • 420

  • @blablablabliblibli9852
    @blablablabliblibli9852 4 года назад +363

    Nie nagrywaj bez Czytaczowej, bo nie masz z kim dyskutować, a te wasze kłótnie są kozackie :D

    • @idiota-w-swiecie
      @idiota-w-swiecie 4 года назад +33

      ktoś musi dzieci pilnować

    • @StrefaCzytacza
      @StrefaCzytacza  4 года назад +87

      Akurat w tym temacie mamy identyczne zdanie, więc nie byłoby żadnej kłótni :D To jeden z niewielu tematów, kiedy dyskusja zamknęłaby się po 15 sekundach :D

    • @elizach4125
      @elizach4125 4 года назад +14

      @@StrefaCzytacza wow 15 sekund szybko

    • @starafilmiara
      @starafilmiara 4 года назад +27

      biedna kobieta, szansy na wypowiedzenie się nie ma nawet, jedynie mąż uznaje, że kobieta ma zdanie jak on... Czytaczowo trzymaj się! :D

  • @woczykijka8767
    @woczykijka8767 4 года назад +185

    Też się kiedyś zastanawiałam nad tym, że to, co mugolskie, jest mocno deprecjonowane, a sami mugole traktowani z dużym pobłażaniem, jak dzieci, które nic nie rozumieją. I myślę, że stąd też było tyle szumu o Kowalskiego z Fantastycznych zwierząt.
    Ale z drugiej strony wiele książek związanych z magią, nadprzyrodzonymi światami, etc. opiera się na tym, że nadprzyrodzone jest lepsze, bohater wie więcej niż przeciętny człowiek i po prostu jest lepszy, a my - czytelnicy - wciągamy się w te światy, bo chcemy poznać wszystkie sekrety i być bliżej tych wiedzących :)

    • @hsbsbshsbs
      @hsbsbshsbs 4 года назад +11

      Nie jestem pewna dlaczego, ale ostatnie zdanie strasznie mi się spodobało 😅 Ale się zgadzam

    • @romualdandrzejczak4093
      @romualdandrzejczak4093 4 года назад +1

      Jest to zresztą jeden z zarzutów, jaki religijni krytycy stawiają "Harry'emu". Przy czym zazwyczaj przyjmuje się, iż mugol= chrześcijanin(nie wiem,z czego to wynika).

    • @ginewra
      @ginewra 4 года назад +8

      To traktowanie mugoli jak idiotów mnie w sumie nie dziwi - jak jesteś czarodziejem, który całe swe życie żyje w czarodziejskim świecie, to człowiek bez magii wydaje się ograniczony. A z taką pobłażliwością najczęściej wyrażali się czarodzieje, którzy nosili damskie (mugolskie) sukienki ;) Może kiedyś był jakiś dziadek z mugoli, ale nawet jeśli ktoś go chciał słuchać, to opowiadał o świecie sprzed mnóstwa lat, z jego lat dziecięcych (a co wiesz o świecie w wieku do 11 lat?). Ale fakt, u Rowling wygląda to tak, że każdy, który okazał się magiczny, zostaje w magicznym świecie i ma gdzieś swoje korzenie - i to by doskonale tłumaczyło niewiedzę "gumowych kaczuszek" :D

    • @znicz9055
      @znicz9055 3 года назад

      W ogóle Kowalski to była postać strasznie pokrzywdzona jeżeli chodzi o jego charakter, nietstety i czyny. Niestety jest bardzo rasistowsko przedstawiony, że niby jak jest mugolem to jest gorszy od czarodziejek i czarodziejów. To przykre ale pistać lubię

    • @tyitykg1791
      @tyitykg1791 3 года назад +1

      Dlatego tak lubię czytać crossovery Avengers i Harry Pottera. Tony Stark i reszta pokazuje jacy to mugole są "bezbronni" Czarodziejskiemu Światu.

  • @asiabaczul5750
    @asiabaczul5750 4 года назад +36

    A ja uważam, że fakt istnienia w tej książce takich wątków, konfliktów, nieporozumień, tego, że pewne rasy/gatunki uważają się za lepsze od innych i są w pewien sposób przedstawione świetnie oddaje realizm świata, więc nie powiedziałabym że HP jest rasistowskie, po prostu taka jest rzeczywistość, i mi się akurat to podoba, i to świadomemu odbiorcy pokazuje że to jest złe, ale nie robi tego nachalnie, dzięki czemu HP nie jest książką tylko dla dzieci :)

    • @StrefaCzytacza
      @StrefaCzytacza  4 года назад +15

      Zgadzam się. HP generalnie porusza bardzo wiele problemów i zagadnień. Niektóre w oczywisty sposób, inne pobocznie. I to jest chyba siła tej serii: fakt, że można w niej wiele znaleźć i podchodząc z innej perspektywy, można dyskutować na wiele tematów :)

  • @veronicamiko3574
    @veronicamiko3574 4 года назад +96

    jedna uwaga, z tego co pamiętam, eliksir tojadowy był dosyć nowym wynalazkiem, do tego był mega skomplikowany, dlatego tylko nieliczni jak Snape potrafili, i mieli odpowiednie składniki, żeby go zrobić

    • @Dark-wy9yb
      @Dark-wy9yb 4 года назад +15

      Masz racje. Eliksir tojadowy wynaleziono już po tym jak Lupin opuścił Hogwart, czyli po 1977r. Wiadomo, że od roku 1984r. Snape przyrządzał ten eliksir dla Chiary, czyli wtedy eliksir już istniał, choć był nowością. W latach 90 podczas pracy Lupina w Hogwarcie nadal to był nowy, ledwo kilkanaście lat istniejący przepis, więc większość czarodziei go nie poznała podczas chodzenia do Hogwartu. Dodatkowo tylko ktoś bardzo dobry z eliksirów jak Snape był w stanie przyrządzić poprawnie i miał składniki.

    • @natalia1224
      @natalia1224 4 года назад +5

      No ale czy nie mógł być on jakoś refundowany?

    • @veronicamiko3574
      @veronicamiko3574 4 года назад +6

      @@natalia1224 poza funduszem Hogwartu dla sierot, nie słyszymy w serii o żadnych zapomogach społecznych, a nawet z tych pieniędzy skorzystał tylko Tom Riddle, nawet nie "biedni" Wesley'e. Poza tym skąd z naszych wypowiedzi wywnioskowalas że pieniądze tu były problemem? Może faktycznie, gdyby ktoś wpadł na pomysł jego dystrybucji, że względu na niską dostępność składników i skomplikowana recepturę mógłby nałożyć wysoką marżę, ale najpierw ktoś taki musiałby się znaleźć

  • @archiwistykaumk5182
    @archiwistykaumk5182 4 года назад +25

    Świat jest przedstawiany głównie z perspektywy Harrego a w świecie czarodziejów miał przyjaciół i czuł się przez kogoś kochany w przeciwieństwie do świata mugoli więc to oczywiste, że świat czarodziei wydawał mu się lepszy. Co do harłaczki zyskiwała bo okazała się tajną egentką a to zwykle jest odjazdowe. A co do Hermiony to bardziej kwestia tego wieku gdzie wolisz przebywać z kolegami niż z rodziną.
    I jak już to Harry Potter jest o kontr rasiźmie. Te całe gadanie o czystej krwii i wszystkim z tym związanym wzioł się z tego, że społeczność czarodziejów żyje w ukryciu i się izoluje w obawie, że ujawnienie przywróci polowanie na czarownice i ich palenie.

  • @charmedones5742
    @charmedones5742 4 года назад +40

    Osobiście zmieniłbym tytuł na ,,Czy świat czarodziejów w Harrym Potterze jest szowinistyczny?'' ;) Rasizm jest definiowany jako pogląd wyższości jednej rasy nad drugą, chyba że rozumiemy czarodziejów i mugoli jako odmienne rasy. Mimo iż i czarodzieje i mugole są ludźmi, to zarówno osoby o białym kolorze skóry, jak i czarnym/żółtym mogą być czarodziejami, więc raczej nie jest to kwestia rasizmu a szowinizmu/ksenofobii. I tak - świat czarodziejów charakteryzują oba te terminy. Jednocześnie mamy i pewien lęk i niechęć do wilkołaków, centaurów, olbrzymów, goblinów, trytonów, czy akromantul, zaś świat mugoli jest przedstawiony jako coś gorszego, a sami niemagiczni jako osoby lekko przygłupie (Kowalski), czy po prostu nudne i złe (Dursleyowie). Mnie osobiście najbardziej szkoda jednak rodziców Hermiony - rodzona córka nie chciała z nimi spędzić nawet większej części wakacji. Nie podoba mi się to zmarginalizowanie tych postaci. Wydaje mi się, że to wywyższanie się świata czarodziejów jednak zostało specjalne przedstawione przez Rowling. Pewnych rzeczy nie da się przeskoczyć i każdemu z nas, każdemu narodowi zdarza się poczuć wyższość nad innymi, jeżeli czegoś nie znamy, a z każdej strony mamy przedstawione o tym negatywne zdanie. Czasami nieświadomie i niechcący się to zdarza, ale tak to już jest, a tym bardziej światowi czarodziejów.
    Uważam, że sama książka w niektórych, rzadkich momentach wydaje się szowinistyczna. W pamięć zapadło mi to, jak przedstawione zostały narody biorące udział w Turnieju Trójmagicznym oraz jak przedstawiona została Wielka Brytania na czele z Hogwartem. Uczniowie Durmstrangu przedstawieni jako mieszkańcy Europy Południowo-Wschodniej (jak Wiktor Krum - Bułgar) i Europy Północnej (szkoła mieściła się właśnie tam) są pełni podziwu i zszokowani złotymi talerzami i pucharami w Wielkiej Sali Hogwartu jakby pierwszy raz w życiu widzieli coś tak bogatego, zaś uczniowie Beauxbatons (głównie Francuzi) ukazani są jako zadufani, pyszałkowaci i pełni uprzedzeń (Fleur w Czarze Ognia, stosunek uczniów do Hogwartu i Wielkiej Brytanii). Z drugiej strony mamy Hogwart, do którego nie mogą uczęszczać uczniowie z innych krajów, zaś do Durmstrangu Draco Malfoy mógł się zapisać. Brytyjczycy w ogóle w dużej części mają o sobie wysokie mniemanie i niesłychane poczucie wyższości nad innymi narodami zwłaszcza w dziedzinie nauki. Jeżeli przyjrzymy się etymologii zaklęć, to zauważymy, że większość pochodzi albo z łaciny, albo właśnie z języka angielskiego. Szczerze mówiąc, nie kojarzę żadnego w innym języku. To samo ma się z magicznymi wynalazcami czy naukowcami - na kartach z czekoladowych żab nie spotkamy Polaka, Niemca, Rosjanina, Francuza, tylko samych Brytyjczyków ewentualnie Rzymianina, Egipcjanina czy Greka, ale tylko starożytnych. Oczywiście to tylko moje małe spostrzeżenia i raczej te akty szowinizmu nie są specjalne, ale trochę okazują, w jakim świetle stawia nas J.K. Nikt raczej nie powinien mieć do niej większej pretensji. W Wielkiej Brytanii z tolerancją jest ciężko i często wpajane jest im od małego wyższość ich narodu nad innymi, dlatego myślę, że Rowling zrobiła to trochę nieświadomie.
    Serdecznie wszystkich pozdrawiam i zapraszam do dyskusji
    PS: Drodzy Czytacze! Oglądam Was od dawna, ale to pierwszy raz, kiedy piszę u Was komentarz. Jesteście świetni. Życzę Wam dużo dobrego!

  • @Jagienka.1990
    @Jagienka.1990 4 года назад +36

    Sądzę, że po takiej niechęci (przynajmniej ja tak to odbierałam) ze strony Dursleyów też bym wolała ryzykować życiem i zostać w świecie czarodziejów. Spanie w klitce pod schodami a w sali z przyjaciółmi w łóżku, w którym można zasłonić kotary - hm... Już nie wspominam o tym, że Harry w świecie mugoli raczej nie miał przyjaciół.
    Nie zaprzeczam, teoria o czystości krwi to nic dobrego. Ale nasuwa mi się też postawa Marjorie Dursley, siostry Vernona Dursleya, z trzeciej części - choćby wypowiedź o szkodliwości bicia i potraktowanie rodziców Harrego oraz to jak ciotka Petunia mówiła o własnej siostrze w obecności Harrego, który (jakby nie patrzeć) był synem tejże siostry. Mowa nienawiści / dyskryminacja jest w obu światach.

  • @departmentofwizardingworld8260
    @departmentofwizardingworld8260 Год назад +1

    Problem z Lupinem był taki, że on sam nie dawał sobie szansy. Gdy Snape powiedział Ślizgonom, że Lupin jest wilkołakiem, Lupin złożył wypowiedzenie bo SPODZIEWAŁ SIĘ listów od niezadowolonych rodziców. Nie poczekał by te listy najpierw dostać, tylko od razu, jak tchórz (którym był) poddał się. A być może okazałoby się że większości to nie przeszkadza? Dodatkowo, Lupina nikt nie wykluczał. Głównie bohaterowie i cały Zakon Feniksa byli ok z jego wilkołactwem. Tonka nawet mimo tego zakochała się w nim. Opinia o wilkołakach była zła, a Lupin przez swoje nastawienie nie chciał jej zmienić

  • @Borsuq47
    @Borsuq47 4 года назад +43

    Zawsze mnie zastanawiało - co się stanie jeżeli dostaniesz list z Hogwartu, ale nie będziesz chciał dołączyć. Czy ktoś będzie próbował odebrać Ci talent?

    • @xccxcc
      @xccxcc 4 года назад +8

      Albo czarodziej na maxa bojaźliwy. Który boi się opuścić swój dom bo w końcu 11 lat to jeszcze dziecko :)

    • @Dark-wy9yb
      @Dark-wy9yb 4 года назад +24

      Nie można odebrać magii nikomu...
      Poza tym Hogwart jest NIEOBOWIĄZKOWY. Sporo młodych czarodziejów zwłaszcza w innych krajach, wybiera nauczanie domowe, można też iść do innej szkoły magii np. Durmstrangu.

    • @aleksandrakonieczna9620
      @aleksandrakonieczna9620 4 года назад +8

      @@Dark-wy9yb raczej muszą w końcu trafić do szkoły, żeby zapanować nad swoją magią. Przecież taki Harry się np. nagle na dachu pojawiał. Ale inne dzieci też mogły stanowić zagrożenie.

    • @Dark-wy9yb
      @Dark-wy9yb 4 года назад +10

      @@aleksandrakonieczna9620 Harry był w rodzinie mugoli. Nie miał go kto uczyć. A uczniowie z rodzin czarodziejów mieli rodziców, którzy mogli ich nauczyć magii w domu.

    • @ginewra
      @ginewra 4 года назад +3

      Pewnie jakiś szybki kurs "zawiązania" magii, żebyś jej nie używał, jak nie chcesz. I namierzenie do końca życia, żebyś mimo wszystko nie ważył się czarować bez szkoły ;) Albo po prostu tak długo trują tyłek opiekunowi, żeby, wbrew zgody dziecka, wysłał go do Hogwartu.

  • @Cardem1020
    @Cardem1020 4 года назад +7

    Konflikt czarodziejów z goblinami był tłumaczony w Insygniach Śmierci, jako spór o prawo do posiadania różdżek, mimo że gobliny mogły czarować bez ich pomocy. Ten wątek jest według mnie kiepsko opisany. Skoro mogły czarować to po co im różdżki? Wyjaśnieniem powodu nie udzielania im informacji jest zatajania przez gobliny sposobów wykuwania mieczy itp. Przypomina to trochę kłótnię dzieci, bo jedno ma coś czego chce drugie i odwrotnie. Można w książkach doszukać się rasizmu, bo czarodzieje traktują inne stworzenia np. gobliny, centaury czy skrzaty domowe jako podrzędne zamiast spróbować żyć z nimi w zgodzie i dzielić się wiedzą.

    • @ellenmartes9772
      @ellenmartes9772 4 года назад +1

      Dzieci też posługiwały się magią bezróżdżkową, ale nie zmienia to faktu, że czarodziej pozbawiony różdżki to prawie charłak. Różdżka, zwłaszcza dobrze dobrana, ułatwia rzucanie czarów. Gobliny mogły chcieć posługiwać się różdżkami właśnie w tym celu. Czarodzieje się nie zgodzili, bo skoro gobliny potrafią produkować doskonale miecze i nie chcą zdradzić tej tajemnicy, to jeszcze tylko tego by brakowało by były lepsze w magii, czyli jedynym co odróżnia czarodzieja od mugola.
      Poza tym gobliny dysponowały by i bronią i różdżkami co nawet niezbyt rozsądny czarodziej uznałby za zbyt duże zagrożenie.
      Ograniczanie centaurom, goblinom, olbrzymom i skrzatom dostępu do magii przez ograniczenie ich prawa do posługiwania się różdżkami mogło wynikać z takiego strachu, że będą w tym lepsi, więc i groźni.

    • @hubertk7363
      @hubertk7363 4 года назад

      Spór idiotyczny i łatwo rozwiązywalny.

  • @patrycjajeziorska7562
    @patrycjajeziorska7562 2 года назад +2

    Lupin został wywalony ze szkoły, bo był wilkołakiem, co oczywiście jest zle i świadczy o dyskryminacji. Jednak czytelnik doskonale wie, że nie powinno się tak stać, że powinno się patrzeć na to jakim jest człowiekiem. Wiec tak oczywiście to dyskryminacja, ale pokazana jako coś złego i niesprawiedliwego. Myślałam, że dla każdego jest jasne.

  • @yaibanoutsukushii
    @yaibanoutsukushii 4 года назад +82

    Skrzaty i gobliny nie mogą legalnie używać różdżek! A mogliby używać magii. Nigdy nie jest to skandalizowane w książkach. Segregacja!

    • @hubertk7363
      @hubertk7363 4 года назад +24

      Ale jest przynajmniej osoba sprzeciwiająca się temu u skrzatów (Hermiona, rzecz jasna). Ale w gruncie rzeczy ten aspekt postaci Hermiony został przedstawiony jako swego rodzaju ześwirowanie. I to nie chodzi o to, że inni tak ją nazywają, ale że robią to wszyscy czarodzieje, w tym wszyscy "dobrzy".

    • @aleksandrakonieczna9620
      @aleksandrakonieczna9620 4 года назад +8

      @@hubertk7363 Co z tego, że jest, skoro nie pokazuje się jej jako wzoru, ale jest wyśmiewana przez innych?

    • @ufogdy
      @ufogdy 4 года назад +6

      Ale skrzaty dysponują troche innym rodzajem magi i potrafią go używać bez ruzdzek

    • @kari13502
      @kari13502 4 года назад +2

      Ja tam bym skrzatów używala do podróżowania bo hej maja lepsza magie niz czarodzieje plus z nimi raczej nie pojawił sie watek rozszczepienia ani nic podobnego xD

  • @mariushssj7962
    @mariushssj7962 4 года назад +8

    To nie jest tak ze harry inaczej na nią patrzy. Po prostu pani fig źle go traktowała, żeby dyrsleyowie nie dowieiedzieli że harry lubi z nią przebywac(gdyby do tego doszlo) Ponadto, później pobyty u Pani fig, stały się bardziej przyjemne z racji tego, że "przewróciła się na kocie" i nie "napastowla" go tymi kotami

  • @kamilawasiluk5067
    @kamilawasiluk5067 4 года назад +4

    Uwielbiam takie pogadanki, dużo argumentów, ciekawie i widać, że mówiąc jedno już jesteś dwa zdania do przodu myślami ❤️

  • @beatapiotrowska8939
    @beatapiotrowska8939 3 года назад +1

    Super filmik tylko chciałabym ci przypomnieć Czytaczu że była jeszcze jedną rasa rozumna jawnie dyskryminowana w świecie czarodziejów, Centaury.
    W Zakonie Fenixa gdy Harry i Hermiona prowadzą Umbridge do Zakazanego lasu Centaury chcą ich przepędzić że swojego domu a ta Różowa Ropucha w obecności chyba 50 Centaurów mówi coś że Gdyby nie dobroć Ministerstwa nie mogli by tam mieszkać. Potem mówi o nich "Plugawe mieszańce". Gdy jeden z nich zabiera tą Ropuchę głębiej w las a Harry i Hermiona zostają sami ze stadem nadal wściekłych Centaurów zawiązuje się rozmowa o tym że czarodzieje nigdy nie szanowali Centaurów, że byli traktowani jak sługusy ludzi.

  • @Marta-ut5ok
    @Marta-ut5ok Год назад +1

    No i właśnie po to w książce pokazane są te wątki w świecie magicznym, dotyczące nierównego traktowania magiczbych stworzeń, żeby przełamać to wrażenie "idealnego" świata. Przecież nie raz i nie dwa w książce widać, że Harry i Hermiona pochodzący z innego świata nie rozumieją uprzedzeń Rona. To ma pokazywać, że uprzedzenia i nierówności wynikają z rzeczy kultrowych, na które możemy mieć wpływ i z którymi można walczyć - co głowni bohaterowie robią nie raz, np. w temacie Centaurów, Skrzatów Domowych czy choćby wspomnianych Olbrzymów.

  • @michacieslak2346
    @michacieslak2346 4 года назад +10

    Ale to coś takiego wielce dziwnego, że autorka skupia się i prezentuje świat, który wykreowała? Który jest istotny w jej historii? Zamiast opisywać ten świat, który dobrze znamy?
    Poza tym czarodzieje ukrywają się przed mugolami, co też nie wydaje mi się niczym dziwnym. Więc chyba logiczne jest, że wolą przebywać wśród ludzi, przed którymi nic nie muszą udawać i coś ich z nimi łączy? A podejście Harry'ego do pani Figg jest tym bardziej zrozumiałe, no sorry, ale chyba mi nie powiesz, że z radością i uśmiechem na ustach biegasz w odwiedziny do jakiejś starszej kobieciny. Bo co, tyle wspólnych rzeczy was łączy? Jak potem Harry się dowiaduje, że ona ma kontakt ze światem magicznym to normalne, że inaczej ją traktuje, bo kto inny pomoże mu skontaktować się ze znajomymi, opowie co się w świecie dzieje etc?
    W świecie mugoli czarodzieje nie mają miejsca i odwrotnie tak samo. I to nawet nie jest kwestia czy ktoś jest "lepszym" czy "gorszym" gatunkiem człowieka, oni tak bardzo nie pasują do siebie, jakby to byli ludzie i kosmici. Musi udawać kogoś, kim nie jest. Jak gdybyś w przebraniu musiał żyć na innej planecie, wśród rasy obcych, której nie znasz, z technologią, którą nie umiesz się posługiwać i jeszcze nie możesz powiedzieć kim naprawdę jesteś. Długo byś wytrzymał?
    Wilkołaki - krótki eksperyment myślowy. Wyobraź sobie człowieka, który cierpi na jakąś chorobę psychiczną, kiedy ma atak nie wiesz co zrobi, może wyjąć broń i palnąć ci w łeb, bo bywa wtedy bardzo agresywny. No nie wiem, ale ja osobiście raczej nie chciałbym się bawić w taką ruletkę. A zwróć uwagę, że w "Więźniu" Lupin ZAPOMNIAŁ wziąć lekarstwa, co mogło kosztować życie kilka osób. Okej, gdybyś tak szczerze był na tyle odważny, by bez żadnego strachu przebywać z taką osobą to szanuję.
    I porównanie do geja jest porównaniem z czapy kompletnie. Bo gej raczej nie ma raz w miesiącu dnia, w którym jak nie łyknie magicznych piguł to będzie w bestialskim szale mordować wszystkich co mu staną na drodze. No, chyba, że tak jest i jestem niedouczony?
    Kwestia czystości rasy, okej, to jest jakiś tam rasizm czy "krwioizm" wewnątrz czarodziejów, kwestia mugole-czarodzieje... według mnie naciągane, ale dobra. Ale czepianie się stosunków ludzie-stwory jest trochę słabe. Krok dalej i dojdziemy do wniosku, że Władca Pierścieni jest rasistowski, bo orkowie są przedstawiani jako źli. Come on. Trochę po to jest fantasy, żeby stworzyć sobie jakieś stwory, które będą tymi złymi i będzie można je bezkarnie siekać w milionach.

  • @KasabianFan44
    @KasabianFan44 4 года назад +80

    Uważam, że nie powinniśmy nadużywać słowa „rasizm”. Rasizm to jest dyskryminacja w stosunku do koloru skóry lub pochodzenia etnicznego, ewentualnie religii. Czystość krwi czarodziejskiej to nie jest ani rasa, ani religia. To, o czym można dyskutować w Harrym Potterze to, owszem, jest pewnym rodzajem dyskryminacji, ale nie jest to rasizm. Nazywajmy rzeczy normalnie po imieniu - czyli po prostu dyskryminacja.

    • @xbasorax1844
      @xbasorax1844 4 года назад

      ✔✔✔✔

    • @kirmarks02
      @kirmarks02 4 года назад

      Bardziej ksenofobia

    • @KasabianFan44
      @KasabianFan44 4 года назад +1

      kirmarks02
      Ksenofobia to tym bardziej nie jest. Jak już to klasycyzm.

  • @agnieszkaa.7559
    @agnieszkaa.7559 Год назад +1

    Zawsze wkurzało,ze to co mugolskie to gorsze. Hermiona, która uciekała od rodziców, których mogła widzieć raz na pół roku lub wakacje jest kompletnie irracjonalne

  • @Davvidhs
    @Davvidhs 3 года назад +1

    Mugole nie zostali wcale źle przedstawieni. Dursleyowie byli akurat złymi ludźmi ale to był pojedynczy przypadek. Lilly Potter, rodzice Hermiony, czy Artur Weasley który wręcz fascynował się ich światem, było pełno mugoli, jak i czarodziejów którzy szanowali siebie nawzajem

  • @takaja8231
    @takaja8231 3 года назад +2

    "nieszkodliwy wilczek".. rozczuliło mnie to.. nawet nie wiem dlaczego

  • @pfuu4010
    @pfuu4010 4 года назад +30

    W końcu przeczytam Harrego, bo denerwuje mnie, że nie wiem o czym dokładnie mówicie.

    • @mateuszakonom
      @mateuszakonom 4 года назад +7

      Ja tylko oglądałem filmy i trochę się boje ze książki już mnie nie zaciekawią :/ ale mimo to jestem wielkim fanem!

    • @nicewhatever3624
      @nicewhatever3624 4 года назад +15

      @@mateuszakonom oglądałam filmy przed przeczytaniem książek, a i tak świetnie się bawiłam - uważam że książki są dużo lepsze, logiczniejsze no i rzecz jasna więcej treści, bo wiadomo nie można wszystkiego zawrzeć w filmach. Także polecam spróbować książek! 😄

    • @julka9112
      @julka9112 4 года назад +5

      No to polecam przeczytać , w książkach jest to bardziej opisane

    • @ginewra
      @ginewra 4 года назад

      @@mateuszakonom Niedawno obejrzałam filmy i, cóż, są one nagrane z założeniem, że wiesz, co się w książkach dzieje. Nie ma wielu wyjaśnień, niektóre teksty są z tyłka (jak np. Harry wyskakujący z tekstem o synu Lupina, kiedy w filmie nawet nie było wspomniane, że Tonks jest w ciąży - dziecko niespodzianka, normalnie), więc przeczytanie książek ugruntuje ci wiedzę, wyjaśni trochę spraw, a także pozwoli ci poznać więcej bohaterów :) Bo to wcale nie Neville pomógł Harry'emu przy drugim zadaniu Turnieju Trójmagicznego chociażby. Niektóre rzeczy zostały też słabiej przedstawione w filmie... Co najwyżej wątki miłosne mogą cię rozczarować, bo w zasadzie jest takie: "nic, nic, nic, wielka miłość", ale poza tym - serdecznie polecam :) Sama za niedługo odświeżę sobie cykl (już mi sowa leci z siedmioksięgiem :D ), bo ostatni raz czytałam ponad 10 lat temu i paru kluczowych momentów z siódmej części już nie pamiętałam (pewnie dlatego, że czytałam tylko raz) :D

    • @sweetkitty605
      @sweetkitty605 4 года назад

      @@mateuszakonom oglądałam filmy przed czytaniem książek i miałam takie same zdanie
      Ale gdy je przeczytałam to po prostu WOW to wszystko jest dużo lepsze , więcej zdarzeń i wogule
      Filmy oglądam głównie dla ulubionych postaci (aktorów)

  • @ewelinaamargo4502
    @ewelinaamargo4502 4 года назад +56

    Jedynie z czym mogę się zgodzić choć to nie jest główny wątek filmiku to wspomniana dyskryminacja w końcówce filmu. Wydaje mi się, że trochę odleciała np w tworzeniu domów. Bo np zmarginalizowala Hufflepuff a Slytherin przedstawiła w bardzo negatywnym świetle. I to mi się nie podoba. Ze nie ma tu większej równowagi.

    • @elizach4125
      @elizach4125 4 года назад +16

      bo jedyny dom, który niestety według Rowling jest super i jest bez wad to Gryfindor

    • @sweetkitty605
      @sweetkitty605 4 года назад +6

      @@elizach4125 nie , na koniec nawet przeciw syn Harrego trafił do slytherinu , a w fantastycznych zwierzętach główny bohater jest z hufflepuf

    • @FILIP17PL
      @FILIP17PL 4 года назад +7

      @@sweetkitty605 tylko tutaj mówimy o serii o HP a nie o sztuce teatralnej czy filmach ;).

    • @pawechya5020
      @pawechya5020 4 года назад +29

      Krótkie opisanie każdego Domu
      -Dobrzy
      -Źli
      -Kujony
      -Ci czwarci

    • @NayiaLovecat
      @NayiaLovecat 4 года назад +12

      @@pawechya5020 Książka raczej mówi: Dobrzy, źli, kujony, frajerzy, ale ok :D

  • @Sileste17
    @Sileste17 Год назад +1

    Zgadzam sie, w HP bylo wiele przykladow niepozadanych zachowan, niezrozumienia i nietolerancji i to wlasnie sprawialo ze ten swiat wydawal sie taki prawdziwy. Cieszy mnie to ze nie byl to swiat przekoloryzowany, ale wlasnie czesto szary i brudny, a wiec wszystkie przejawy dobra mialy wiecej znaczenia i byly takim promyczkiem rozswietlajacym mrok :)

  • @zanetabaszczyk-kupczak6018
    @zanetabaszczyk-kupczak6018 4 года назад +10

    A mnie najbardziej wkurza to, że Gryffindor jest zawsze naj,naj,naj, a Slytherin to same "szuje" :D Już nie wspomnę o Hufflepuffie, który jest kreowany na buców i narcyzów. Co z tego, że cały rok tyrasz jak wół zdobywając punkty domów, jak i tak na koniec przyjdzie Dumbeldore, pierdyknie różdżką i +10000 pkt dla Gryffindoru :D "Juhu, brawo gryfoni - wygrywacie!" O własnie, swoją drogą wydaje mi się, że dyrek i wszyscy (prócz Snape'a) to mega Pottera i cały Gryffindor lansowali. Dlatego tak bardzo nie chciałabym trafić do Gryffindoru! Brr :D

    • @VortexThorne
      @VortexThorne 4 года назад +1

      McGonagall była ok

    • @sweetkitty605
      @sweetkitty605 4 года назад +1

      Eee nie?
      To jakby oczywiste że Gryfindor będzie taki super ś, w nim byli główni bohaterzy
      Po za tym to nieprawda, Harry dostawał za uratowanie wszystkich przed śmiercią
      MASZ ZWYKŁY BUL DUOY

    • @sweetkitty605
      @sweetkitty605 4 года назад +1

      *BÓL DUPY*

    • @zanetabaszczyk-kupczak6018
      @zanetabaszczyk-kupczak6018 4 года назад +5

      @@sweetkitty605 dziękuję, Twoje zdanie i argumenty mnie nie przekonują. Pozdrawiam:)

    • @paulipauli6294
      @paulipauli6294 4 года назад +5

      Jest nawet komiks 'pincet punktow dla gryfindoru' :p
      Juz nawet pomijajac ze gryfoni dostawali dodatkowe punkty i to akurat w jakiej ilosci by o wlos przebic slizgonow. Gracja z jaka to zrobiono jest przeurocza :p wielka sala udekorowana na zielono po czym Dumbie daje 'pincet dla gryfonow' cyk i zmieniamy na czerowny xd no ludzie. Duzo lepiej by bylo gdyby te punkty dal przed zakonczeniem roku, a na uczcie tylko wyjasnil dlaczego gryfoni w kilka dni zdobyli tak duzo punktow. Ale nie, trzeba bylo slizgonom wbic szpile.

  • @annac7986
    @annac7986 Год назад +1

    Myślę, że sama książka nie jest rasistowska. Tylko przedstawione w niej zachowania takie są. Bo Rowling nigdy nie mówi, że tak jest okej. Choćby za pomocą Hermiony krytykuje wiele takich zachowań

  • @juliagorna2684
    @juliagorna2684 4 года назад +13

    Przez cały film czekałam na motyw skrzatów domowych

  • @apollo8529
    @apollo8529 4 года назад +36

    "Przemyca pokątnie"
    wink, wink ;)

  • @DStageGarage
    @DStageGarage 3 года назад +1

    Nie dopatrywałbym się może jakiś "rasistowskich" podtekstów w stosunku do świata mugolskiego. To, że Hermiona i Harry wolą spędzać wakacje w świecie czarodziejskim jak się nad tym zastanowić jest naturalne - są dziećmi/nastolatkami, którzy uczą się w szkole czarodziejstwa, trafiają tam jako młode dzieciaki i na pewno fascynuje je wszystko co dotyczy tego świata, potem spędzają w nim większość roku co sprawia, że to włąsnie ten świat staję się ich światem i tam chcą spędzać świat bo tam toczy się ich życie i sprawy które ich interesują. Może nie jest to najtrafniejsze porównanie ze względu na różnice wieku ale to trochę jak z wyjazdem na studia do innego miasta.
    Zgodzę się natomiast, że świat mugolski jest marginalizowany i faktycznie przedstawiony jako szary i nieciekawy a wręcz odpychający. W zasadzie jedyną "normalną" czy może nawet pozytywną sceną ze świata mugolskiego jaką pamiętam jest moment kiedy Harry rozmawia z kelnerką w kafejce i umawia się z nią na wieczór. Mamy tu marginalną ale jednak pozytywną postać niezwiązaną z magicznym światem. Można by to tłumaczyć tym, że książki mają być o magii więc poco opowiadać o zwykłym świecie jednak może faktycznie trochę zbyt szaro go przedstawiają.
    Zauważmy jednak, że istnieje pewna silna przeciwwaga do całej tej niechęci i marginalizowania świata mugoli pod postacią Pana Weasleya, który jest zafascynowany wszystkim co mugolskie. Nie jest to ślepa dziecinna fascynacja bo sam podkreśla zmyślność mugolskich wynalazków i tego jak ludzie potrafią sobie radzić bez magii i ile wysiłku musieli w to włożyć.
    Co do innych przejawów rasismu, nietolerancji czy wykluczenia to także je zauważałem np. w postaci wilkołaków. Kwestia olbrzymów wręcz rzuca się w oczy, nieco mniej stosunki czarodziejów z goblinami. O ile kwestia potępiania idei czystej krwi jest podawana na tacy to wszystkie pozostałe traktowałbym jako coś dla bardziej dojrzałego czytelnika, zmuszonego do samodzielnego wyciągania wniosków do czego prowadzi wykluczenie. Konkluzje muszą przyjść w tym wypadku same, wskazówki w tych kwestiach są jedynie nieliczne. Podsumowując, moim zdaniem nie należy tego absolutnie traktować choćby jako ciche przyzwolenie do tego typu praktyk a raczej drugie, głębsze przedstawienie tego samego problemu i wszystkich jego konsekwencji, które zmusza do myślenia o wiele bardziej niż to co mamy na pierwszym planie.

  • @Pysia.to.belja.
    @Pysia.to.belja. 4 года назад

    Super materiał. Zgadam się, zgadzam. Rozogniła się we mnie ciekawość.
    Kiedyś będzie tak, że będzie można ruszyć ten świat i wtedy będzie można złapać się za ten temat. No bo, Harry'ego wszyscy kochaliśmy, ale prawda jest taka, że to płytka opowieść w głębokiej historii. Dlatego tyle idzie się doszukiwać rzeczy, które nie zostały poruszone. A jakie byłoby to ciekawe! Aż mnie świerzbi, aby zacząć pisać o tej mroczniejszej stronie, cud miód krainie. No, bo wiecie... miód tak naprawdę szkodzi :)

  • @gregorym260
    @gregorym260 4 года назад +8

    "Świat mugoli jest nudny", no nie powiedział bym patrząc na technologię jaką mają i na historię świata.

  • @nihilistycznyateista
    @nihilistycznyateista 4 года назад +2

    Ja bym uderzył z drugiej strony - nie nazwał bym tego nietolerancją, bo to nie do końca jest tak, że są umniejszane role tych wymienionych grup, co megalomanią - czyli tamte inne grupy są nieważne, bo my jesteśmy superważni.
    To jest raczej rodzaj pogardy, niż nietolerancji. Coś na zasadzie jak tak zwane "białe kołnierzyki" z Wall Street pokazują sobie - patrz zwykły człowiek bez siedmiu zer na koncie, co jeździ rowerem, zupełnie jakby patrzył na zwierze w cyrku.

  • @biaakonwalia1642
    @biaakonwalia1642 4 года назад +3

    Patrząc z tej perspektywy to fakt, nie ma tam za wiele o tych dobrych mugolach - nawet choćby Hermiona wolała spędzać wakacje i święta z Weasleyami, z którymi widziała się cały rok w szkole, niż z mugolskimi rodzicami. Z osób które nie znamy, są też np. Rodzice Lily i Petuni, którzy umarli przed serią. Aczkolwiek czy można ich uznać za super dobrych, jeśli jedną córkę wywyższali, a drugą lekceważyli? Chociaż też kwestia, że znamy tylko stronę Petuni, która mogła widzieć to nie do końca w dobrym świetle. Ale no ze wspomnień Snape'a wynika, że najpierw mama zakazała Lily czarować, bojąc się, że przez to może stać się coś złego, natomiast według Petuni, potem była dumna z córki. Jednak znając tylko wspomnienia i słowa tych dwóch osób, a nie znając racji Lily i jej rodziców, ciężko jednoznacznie wypowiedzieć się na ten temat. Hm, no pozytywnym mugolem jest na pewno Jacob Kowalski, jednakże on jest dopiero w FZ. Chociaż niewykluczone, że właśnie dlatego go tam wzięto też, by pokazać jakiegoś pozytywnego mugola. Lubię hp, ale patrząc z tej perspektywy to rzeczywiście, jest tak trochę. No i np. Skrzaty domowe - wszyscy się oburzają na Hermionę, że ich broniła, ale w sumie miała rację, że są traktowane jako gorsze. Podobnie zresztą wszelkie istoty, stworzenia itd. Były traktowane jako gorsze - nawet centaury przez wielu. I no wiele innych, to fakt.

  • @dominikac.5506
    @dominikac.5506 4 года назад +12

    Myślę, że tak nakreślony świat czarodziejów to zabieg celowy.
    Czarodzieje uważają siebie za lepszych, a mugoli za gorszych. I nie tylko śmierciożercy tak myślą, ale ci "dobrzy" czarodzieje też. "Ale ci mugole dziwni, ale oni śmieszni, hehe". Tym czasem okazuje sie, ze w ich społeczeństwie też jest wiele problemów, nierówności i niesprawiedliwości. Nie ma świata idealnego, rządów idealnych, ludzi idealnych. Rasizm, czy ogólnie dyskryminacja czy nietolerancja, występują wszędzie, nawet w tym perfekcyjnym świecie czarodziejów.

    • @hubertk7363
      @hubertk7363 4 года назад +2

      Nie, takie przedstawienie świata czarodziejów (jako społeczeństwo, mimo że idealne, to i tak z problemem dyskryminacji) nie ma sensu. Z prostego powodu - nie ma opisanej ani jednej osoby zwracającej uwagę na ten problem. Rozumiem, że mogłoby być ich mało (nawet jedna osoba), ale powinni być. Jeśli nie ma ani jednego człowieka zwracającego uwagę na dany problem to albo społeczeństwo ma totalnie wyprane mózgi (co pasuje zasadniczo tylko do antyutopii), albo nie jest to problem. Dla mnie, takie przedstawienie mugoli ma po prostu podkreślać tajemniczość świata czarodziejów i tworzyć śmieszne sytuacje.

  • @nicqus3437
    @nicqus3437 4 года назад +4

    Zgadzam się z tobą w stu procentach Czytaczu

  • @Penguin-s5e
    @Penguin-s5e 4 года назад +6

    To bardziej klasizm niż rasizm. Ale poza nazewnictwem to że wszystkim się zgadzam

  • @JackSparrow76967
    @JackSparrow76967 4 года назад +6

    Wydaje mi się że również bardzo dyskryminowane są skrzaty domowe ktore muszą służyć czarodziejom.

    • @StrefaCzytacza
      @StrefaCzytacza  4 года назад +4

      Tu w grę wchodzi nie tyle dyskryminacja, co niewolnictwo.

    • @romualdandrzejczak4093
      @romualdandrzejczak4093 4 года назад +2

      @@StrefaCzytacza No tak, ale zachacza też o rasizm(w kontekście USA choćby, gdzie niewolnicy na ogół byli czarnoskórzy).

  • @aleksanders1194
    @aleksanders1194 4 года назад +1

    nie zgadzam się z tym poglądem. książki ukazują bohaterów, o których tu mówisz (charłak, mugol, wilkołak) jako pozytywne postaci - Lupin czy ta charłaczka z Privet Drive to zdecydowanie dobre postaci. To, ze jest ukazane negatywne nastawienie względem nich, nie znaczy, że taka postawa jest promowana, raczej jest to ukazanie uprzedzeń w złym świetle (źli rodzice uczniów nie chcą, żeby super koleś Lupin, jedyny kompetentny nauczyciel, uczył ich dzieci). to nie jest promocja rasizmu, czy innych fobii / uprzedzeń, ale ich zobrazowanie

  • @olakeska7908
    @olakeska7908 4 года назад +12

    Nie tylko ja to zauważyłam 😯

  • @ooopdl
    @ooopdl 4 года назад +1

    Uwielbiam wasz kanal,tyle filmow o potterze😁👍🏻

  • @justyna9974
    @justyna9974 4 года назад +28

    A Luna dalej była fatalnie traktowana przez pół świata. 😂

  • @kiniro83
    @kiniro83 4 года назад +5

    Tutaj jest bardziej, cytując Pratchett bardziej gatunkizm :D
    Przy takiej różnorodności centaurów, goblinów olbrzymów itp. zwykły kolor skóry nie miał żadnego znaczenia :)

  • @liamusic4065
    @liamusic4065 4 года назад +32

    True story:
    Ja: robie ciastka
    Powiadomienie: 💥
    Tez ja: Jakis film wrzucili o Harrym Potterze! Trzeba obejrzeć!

    • @jonsnow6166
      @jonsnow6166 4 года назад

      Ciastka: Spalają się
      Ty: Wyrzucasz je
      Ciastka: No tak temperatura mi w dupe

  • @xyz8822
    @xyz8822 8 месяцев назад +1

    pajaki po śmierci aragoga chcieli zjeść hagrida.... oni chcieli być z voldkemi żeby moc jeść ludzi

  • @kikuokun4377
    @kikuokun4377 4 года назад +31

    Witaj wędrowcze!
    Jestem tu żeby może cię zapytać czy lubisz herbatę? A jak tak, to jaką? Masz ulubioną postać z HP? Jak tak, to jaką?
    Ogólnie życzę ci dobrego dnia, możesz scrollować dalej!

    • @farfalla1916
      @farfalla1916 4 года назад +10

      Ups, nie mogę scrollować, bo jesteś na samym dole

    • @carooolyn9252
      @carooolyn9252 4 года назад +7

      Ja lubię herbatkę owocową która piję z kubka z HP a ulubiona postać to chyba Draco ale też Lupina lubię

    • @liamusic4065
      @liamusic4065 4 года назад +7

      Herbate? Cytrynową. Postac? Snape albo Harry

    • @nessie_3338
      @nessie_3338 4 года назад +6

      Herbata tylko czarna bardzo mocna a postać to Luna

    • @florialbert
      @florialbert 4 года назад +6

      Herbata Earl Grey, a postać - Scorpius

  • @katarzynaecht5220
    @katarzynaecht5220 4 года назад +2

    Obraz świata czarodziejów jest równie skomplikowany jak nasz, mugolski świat. Od początku Hogwart zawiera wspaniałe postaci, jak Dumbledor i negatywne, jak Snape. Harry czuje się dobrze w szkole, bo wie, że do niej należy, ale autorka nie gloryfikuje tego świata. Stąd przykłady różnorakich dyskryminacji, tak samo jak w świecie ludzi. Nie uważam, żeby gloryfikowany był świat czarodziejów. Wręcz przeciwnie, pokazuje nawet usankcjonowane niewolnictwo na przykładzie skrzatów domowych.

  • @monikaz5763
    @monikaz5763 4 года назад +3

    Myślę, że akurat temat wilkołaków uczy tolerancji, bo Lupin był tak naprawdę jedynym wilkołakiem, którego dobrze poznajemy. W moim odczuciu druga strona medalu, czyli Greyback, jest po prostu przykładem tego, w jak zły sposób można "wykorzystać" wilkołactwo - i to tworzy fajny kontrast. No i nie porównywałabym wilkołactwa do homoseksualizmu, bo wilkołaki w trakcie przemiany są niebezpiecznymi istotami. Ale przykład Lupina pokazuje, że przy dobrych chęciach z obu stron osoby z likantropią mogą normalnie funkcjonować w społeczeństwie. Tylko to już zahacza o utopię... Nawet pomińmy fakt, że ludzie się boją. Człowiek raz w miesiącu musi zniknąć na parę dni, i nie ma, że zebranie w pracy, że żona rodzi dziecko, że imieniny teściowej... Wilkołactwo stwarza wiele problemów natury logistycznej i organizacyjnej, więc nawet, jeśli ktoś jest miłym czarodziejkiem z dobrym serduszkiem i nie skreśla innych za byle chorobę, czy inną przynależność do mniejszości, to jednak L4 raz na miesiąc w niektórych branżach jest nie do przeskoczenia. I żyj tu, człowieku, normalnie. Nie potrzeba całej ideologii, by mieć problem z wilkołakami, bo te problemy po prostu są z samej natury. A Lupin, jako postać niezwykle dobra, mądra (ale mądra tak do 5 tomu włącznie, bo potem odwala tę manianę z Tonks), budzi ciepłe uczucia i sprawia, że człowiek ma ochotę przymknąć oko na niedogodności i choćby samemu robić mu co miesiąc ten wywar tojadowy. A potem jeszcze wyczesywać futerko i tak dalej... Więc akurat przykład rasizmu w postaci wilkołactwa zupełnie mnie nie przekonuje ;)

    • @romualdandrzejczak4093
      @romualdandrzejczak4093 4 года назад +1

      Wilkołactwo raczej= autyzm, w tym wypadku, niż inna rasa.

    • @ginewra
      @ginewra 4 года назад +1

      I jeszcze jedna sprawa - wilkołactwo można odziedziczyć. I tu wchodzi problem z odpowiedzialnym rodzicielstwem - czy ważniejsze jest zdrowie dziecka (więc nie zachodzimy w ciążę, tylko np. adoptujemy), czy chęć patrzenia na swoje geny (z ryzykiem choroby genetycznej). Poza tym też nie wiadomo, jak to się dziedziczy - może syn/córka nie będzie miał, ale wnuk/wnuczka już tak?

  • @ewelinaamargo4502
    @ewelinaamargo4502 4 года назад +17

    Argument o olbrzymich pająkach i bezmyślnych olbrzymach które tłuką się 'bo tak' to trochę inwalida wg mnie :D raczej nikt prócz miłośników jak Hagrid by nie szalał za nimi. A i tu wątpię czy by się ich nie bał gdyby nie fakt, że Aragog zabronił go atakować swym dzieciom.

    • @ellenmartes9772
      @ellenmartes9772 4 года назад +7

      Olbrzymi byli zacofani, ale patrząc na to jak zdolni magicznie byli półolbrzymi (Hagrid czatujący mimo złamanej różdżki czy madame Maxime) to głównie kwestia edukacji i dostępu do różdżek.

    • @ellaa.4069
      @ellaa.4069 4 года назад +5

      Zgadzam się z pająkami. Już widzę te olbrzymie możliwości przyjaźni i równości z potworem, który chce cie zjeść.

  • @noipoczytane
    @noipoczytane 4 года назад +27

    Taki jest świat. Nie jest idealny, zawsze ktoś ma gorzej. Te rzeczy moim zdaniem czynią ten świat wiarygodnym.

    • @StrefaCzytacza
      @StrefaCzytacza  4 года назад +8

      W 100% się z tym zgadzam. To najlepsze, co spotkało cykl Rowling - szarość, a nie podział na czerń i biel.

    • @hubertk7363
      @hubertk7363 4 года назад

      Nie sądzę, by było słusznym to tak odczytywać. W końcu, jeśli chcemy przedstawić to jako problem, to powinna istnieć chociaż jedna osoba się temu sprzeciwiająca, a takiej nie ma (Hermiony i skrzatów nie liczę, bo to drobny wycinek problemów, nieporównywalny do reszty).

  • @ernestszustakowski3855
    @ernestszustakowski3855 4 года назад

    Drogi Czytaczu, warto też poruszyć problem niewolnictwa. Takie istoty jak skrzaty domowe, zniewolone, a przecież są myślące i posiadające uczucia, a tylko był wątek poboczny gdy Hermiona stworzyła jakieś stowarzyszenie dla uwolnienia skrzatów. To było dla mnie przerażające.

  • @pajs-orion
    @pajs-orion 3 года назад +1

    Trzeba być cholernym rasistą by pomyśleć, że HP jest rasistowski. Np. Malfoy był rasistą i Vodemort itp.

  • @PiotrBorowskiUK
    @PiotrBorowskiUK 2 года назад +1

    Taki wątek podziału ludzi na tych normalnych (nudnych) i tych wybranych, którzy mają dostęp do innego świata występuje w wielu książkach o magii. Rowling tego nie wymyśliła, ona to skopiowała. Tutaj można wrócić nawet do Tolkiena, bo gdy 4 Hobbitów wraca do domu to tam mieszkają sami "zwykli" Hobbici. Nasi "wybrani" Hobbici byli dalej, widzieli więcej, zrobili więcej. Tego nie można nazwać rasizmem. Tutaj chodzi o większe doświadczenie. Z resztą Harry wg prawa nie może używać magii przy Mugolach, a więc naturalne jest, że będzie chciał przebywać w swoim świecie.

    • @paulinagabrys8874
      @paulinagabrys8874 Год назад

      Co do Władcy Pierścienia, nasi hobbici Beatelsi to bardziej uciekinierzy z jaskini platońskiej, czy może lepiej, absolwenci uczelni, którzy wrócili do pipidówy z której pochodzą. Może nie z jakieś Konopieiki ale raczej ze społeczności, która lubi święty spokój i przewidywalność choć nie są tak zamknięci na świat.

    • @PiotrBorowskiUK
      @PiotrBorowskiUK Год назад

      @@paulinagabrys8874 Tolkien uwielbiał wieś angielską i nienawidził miast, a przed wszystkim fabryk - powrót Hobbitów to taka alegoria przysłowia, że w domu najlepiej :)

  • @Laura_Szafirowicz
    @Laura_Szafirowicz 4 года назад +1

    Nie macie pojęcia jak bardzo czekałam na ten film :)

  • @marcinbadenski2345
    @marcinbadenski2345 4 года назад +1

    Ja (pomijając "Komnatę Tajemnic" według której Hagrid hodował szczeniaki wilkołaków) w wilkołakach widzę raczej obraz psychopatów lub pedofilii, przy taki podejściu reakcja na Lupina jest czymś naturalnym, chociaż niesprawiedliwym do końca, ale nawet on choć bierze leki to jak pokazuje scena przy wierzbie wystarczy że raz się za pomnie i tragedia gotowa.
    Co do olbrzymów ja jeśli mnie pamięć nie myli to po prostu podążali za kimś silniejszym od siebie, choć rzeczywiście coś im obiecywano.
    Pająki i inne stwory kierowały się podobną motywacją jak Dementorzy czyli instynktem.
    Dlatego rasizm widzę w podejściu do skrzatów domowych, goblinów, gnomów (symbol imigrantów).

  • @Szumiska
    @Szumiska 4 года назад +1

    Mmm zabieram się za oglądanie. Zapewne ten film będzie super. Pozdrawiam💖💖😁😁

  • @kasiakluba1707
    @kasiakluba1707 3 года назад

    3:50 dlatego lubię tę serię - myślę, że Rowling jasno pokazała, że lepiej stawić czoła zagrożeniom, ale w swoim miejscu na ziemi i ze swoimi przyjaciółmi, niż mieszkać z ludźmi którzy nas nienawidzą i na każdym kroku pozbawiają nas naszej godności

  • @kubakalinowski1051
    @kubakalinowski1051 4 года назад +2

    Szacunek za znajomość tekstu źródłowego

  • @kopmj300
    @kopmj300 4 года назад +3

    Ja tam się w to nie wgryzam, aczkolwiek zawsze mnie śmieszyło hasło wykrzykiwane na każdym rogu kościoła pt "Harry Potter to dzieło szatana!" Gdyby ten Harry Potter rzucał granatami, nie zaklęciami, a zamiast różdżki trzymał giwerę, nie byłoby o czym gadać.

    • @StrefaCzytacza
      @StrefaCzytacza  4 года назад +4

      Totalnie zgadzam się z Tobą :)

    • @avrace2708
      @avrace2708 2 года назад +1

      W zasadzie nie rozumiem skąd ten pomysł się wziął, przecież we Władcy pierścieni też jest magia (trochę innego rodzaju bo bardziej polega na mistycznych ,,pasywnych" mocach niż strzelanie z różdzki) a została napisana przez Tolkiena który sam był bardzo wierzącym Katolikiem i wątpię by mu przeszkadzała twórczość Rowling.

    • @kopmj300
      @kopmj300 2 года назад

      @@avrace2708 a myslisz ze na Tolkiena i Wladce Pierscieni nie wyli w ten sam sposob? Tak samo bylo "wladca pierscieni to dzielo szatana" tylko dzisiaj sie juz o tym nie mowi bo teraz jest Potter. A poza tym slyszalam stwierdzenie jednego katolika wierzacego ze szpitale psychiatryczne sa dzielem szatana wiec jesli chodzi o tego typu tematy to nie ma co sie w dyskusje z takim kims wdawac bo u niego to wszystko jest dzielem szatana.

    • @romualdandrzejczak4093
      @romualdandrzejczak4093 2 года назад

      @@avrace2708 Ponieważ cała "obudowa" u Tolkiena jest chrześcijańską alegorią, aczkolwiek bardziej subtelną niż "Opowieści z Narnii"(tym niemniej np. Gandalf umiera, walcząc z czymś wyglądającym jak diabeł, następnie zmartwychwstaje trzeciego dnia rano).

  • @agnieszkawojtczak9823
    @agnieszkawojtczak9823 4 года назад +2

    Jejku uwielbiam Was

  • @aleksandrakonieczna9620
    @aleksandrakonieczna9620 4 года назад +3

    Mugol to nie mugolak. Mugol to osoba niemagiczna (np. Dudley, rodzice Hermiony), a mugolak to czarodziej mugolskiego pochodzenia (Hermiona, Lily, Ted Tonks). I o ile ta druga grupa jest pokazywana dobrze, tak pierwsza już nie.

  • @tajakjejtam
    @tajakjejtam 4 года назад +1

    Rasizm wobec mugoli to chyba zbyt dużo powiedziane. Świat czarodziei wydaje się ciekawszy, ponieważ dzieją się tam rzeczy, których nie rozumiemy i których nie znamy, odkrywanie ich sprawia przyjemność w czytaniu. Jednak łatwo przychodzi mi wyobrazić sobie urzędnika magicznego znudzonego swoją pracą, czy też matkę Rona, która większość roku oporządza dom. Cóż z tego że za pomocą magii, robiąc to codziennie na pewno jest to nudne. Nie każdy obywatel świata magicznego przeżywa przygody codziennie, jak Harry. Mugole wydają się czarodziejom głupi, bo nie rozumieją świata magii. Więc za każdym razem czarodzieje muszą tłumaczyć jego prawa i wydarzenia, jak dzieciom. Z drugiej strony czarodzieje nie rozumieją i nie znają świata ludzi, jak choćby technologii, więc nie mogą znaleźć wspólnego języka.

  • @ravaxander4492
    @ravaxander4492 4 года назад +3

    A co, gdyby Bliźniacy (Fred i George) poślubili Bliźniaczki (Padmę i Parvati), i mieli z nimi dzieci? Ich dzieci, czyli kuzyni, mogliby być do siebie bardzo podobni. Ogólnie ciekawy ship, sam mi przyszedł do głowy

    • @ginewra
      @ginewra 4 года назад +3

      Ale w realu zdarzają się takie bliźniacze pary - poszukaj, poczytaj, będziesz mądrzejszy :) Ciekawe wnioski genetyczne z tego wychodzą, zwłaszcza jeśli obie pary są jednojajowe :)

  • @candysweetie4788
    @candysweetie4788 4 года назад +2

    Mnie ciekawi inna kwestia. Ślizgoni są przedstawianj jako Ci źli, może nie są do końca aniołkami, ale przynajmniej się tego nie wypierają. Spójrzmy teraz na Puchonów: Hanę i Erniego, którzy na drugim roku szerzą ploty o Harrym, a na czwartym jawnie go wyśmiewają, chętnie noszą te plakietki. Czy nie wynika z tego, że Puchoni są nawet gorsi od Slizgonow, bo są zakłamani?

    • @kasshiori
      @kasshiori 4 года назад +1

      Cóż, ja już nie pamiętam tak dokładnie książki, z siedem lat temu czytałam.
      Myślę, że tu chodzi o jednostki.
      Każdy jest inny.
      W każdym z domów tak jest, więc i u Puchonów.
      Powinni się oni wyróżniać lojalnością i pracowitością...
      O właśnie.
      Przez te cechy przypisane do każdego z domów od razu mamy
      Puchonów jako miękkie kluchy, które są cudowne i za dobre dla tego świata
      Ślizgonów, czyli tych złych, normalnie zakała Hogwartu i bez kija nie podchodź
      Gryfonów - Głośnych, zwracających na siebie uwagę, dom superbohaterów
      No i Krukonów, czyli okropnych przemądrzalców, których trudno spotkać poza biblioteką.
      A to wszystko to stereotypy.
      Oczywiście, dom jako jedność, podobne myślenie, ale każdy w nim jest też inną osobą, więc nawet w takim Hufflepuffie można znaleźć kogoś niezbyt miłego.

    • @avrace2708
      @avrace2708 2 года назад

      Tylko że wszyscy myśleli że Harry jest winny, nie robili tego z przyjemności ale z obawy i niewiedzy, zresztą potem go szczerze przeprosili i zrozumieli swój błąd. Zgodnie z tą logiką można by powiedzieć że Kaczyński jest bardziej zły niż Stalin i Hitler

  • @Sara-ey8sx
    @Sara-ey8sx 4 года назад +8

    Długo czekałam na ten film i zawiodłam się że jest taki krótki :( na ten temat można debatować godzinami. Szkoda że nie powiedziałeś też nic o goblinach czy centautach które przez ludzi są nazywane "istotami zbliżonymi do ludzi inteligencją" czyli traktowani są jak obywatele drugiej kategorii i mają mniej praw niż ludzie ale więcej niż zwierzęta. Nie mówiąc już o biednych skrzatach :((

    • @hubertk7363
      @hubertk7363 4 года назад

      Szczerze mówiąc, ja też uważam, że trochę to za krótkie było.

    • @StrefaCzytacza
      @StrefaCzytacza  4 года назад +4

      Skrzaty to nie problem rasizmu, a niewolnictwa. A co do długości filmu - ten temat jest bardzo kontrowersyjny, a z drugiej strony bardzo subiektywny. Ten film ma zachęcać do dyskusji, a nie stawianiem tez. Określenie HP mianem rasistowskiej książki to trochę prowokacja, ale mająca na celu wywołanie dyskusji :)

  • @AdamNeoDot
    @AdamNeoDot 4 года назад

    Odnośnie Pani Figg - w książce było wyraźnie zaznaczone, że p. Figg specjalnie traktowała Harrego źle, zanim nie dowiedział się, że ma związek z Dumbledorem, bo jakby traktowała go dobrze, to Dursleyowie by go do niej nie wysyłali ;). Stąd - nie dziwi fakt, że Harry za nią nie przepadał ;).

  • @DamianG683
    @DamianG683 4 года назад +2

    Uważam, że te treści rasistowskie Rowling wyszły przez przypadek. Po pierwsze, gdy Harry musiał przebywać z kociarą i nie przepadał za tym dopóki nie poznał, że zna świat czarodziejów, możemy to porównać do sytuacji gdy nie lubiliśmy wyjeżdżać do sdziadków, bo są nudni, ale jak dowiedzieliśmy jakie ciekawe historie z czasów młodości mogą nam opowiedzieć sytuacja się zmieniła o 180 stopni.
    Po drugie jeśli chodzi o ochydne i niebezpieczne istoty to uważam, że to mimo wszystko po prostu sztampa. Wszystko co nieładne jest złe. U Tolkiena tak było, a przecież nie wszystkie orki były złe.
    Jedyna nierówność, która mi przeszkadza to relacje czarodzieje-mugole. Doszukać się można alegorii do sytuacji czarnych. Oficjalnie wszyscy działają razem, ale czarodzieje podskórnie uważają się za lepszych.

    • @StrefaCzytacza
      @StrefaCzytacza  4 года назад +4

      A ja się zastanawiam, czy to jednak nie było celowe. Nie w takim sensie, żeby podświadomie generować uprzedzenia, ale żeby doroślejszemu odbiorcy pokazać, że świat czarodziejów wcale nie jest lepszy od mugolskiego. Choć tak bardzo różne dla dziecka, które widzi w jednym magię, dla dorosłego są identyczne. Choć tak bardzo różne, to borykające się z tymi samymi problemami. Co dowodzi temu, że nie ma dobra i zła. Jest szarość i brak ideałów. Dla mnie to fantastyczne przedstawienie tego świata.

  • @gabrysiab8900
    @gabrysiab8900 4 года назад

    Do wilkołaków dostałabym że dopóki nie poznali Lupina, przewijała się wiadomość że w zakazanym lesie roi się od wilkołaków. Jakoś ciezko mi sobie wyobrazić normalnych ludzi którzy mieszkają w strasznym lesie tylko dlatego że raz w miesiącu zamieniają się w wilki. Ale nikt nie zaprzeczał że w lesie mieszkają wilkołaki, a wydaje mi się że np. Hermiona wiedziała na czym polega wilkołactwo, ale nadal dla wszystkich wydawało się naturalne że takie "bestie" mieszkają w właśnie takim miejscu

  • @katarzynakrol7055
    @katarzynakrol7055 4 года назад

    Wcale nie jest pewne, że Harry w świecie mugolskim byłby bezpieczny, przecież gdyby Voldemort się odrodził, na pewno pierwszą rzeczą, którą chciałby zrobić to zemsta na kimś, przez kogo zginął, a w mugolskim świecie byłoby Harrego dużo łatwiej dorwać, gdyby chłopak nie miał różdżki itp.

  • @sorrowrpg6739
    @sorrowrpg6739 4 года назад +2

    Nie wiem, czy HP jest rasistowski, ale to dość dobrze modeluje nasz świat, co nadaje mu autentyczności, co przy dzisiejszych standardach jest coraz rzadsze.

  • @doma_3749
    @doma_3749 4 года назад +2

    Pani Fig specjalnie zanudzał Harrego żeby dursleyowie go do niej dawali bo przecież jakby powiedział że tam jest fajnie to by go tam już nie posyłali

    • @PrawilnaMordka
      @PrawilnaMordka 4 года назад

      Jej taktyka była bez sensu. Trzeba było umilać ten czas Harremu i powiedzieć mu żeby on udawał przed Dursleyami że jest u niej tragicznie 🙂

    • @doma_3749
      @doma_3749 4 года назад

      @@PrawilnaMordka biorąc pod uwagę że Harry chodził do niej jak był młodszy już to uważam że nie dokonać mógł sobie zdawać sprawę, po co by miał udawać i po prostu pani Fig nie miała aż takiego zaufania do małego Harrego że przypadkiem w emocjach nie wypapla

  • @jlkkacz2423
    @jlkkacz2423 4 года назад

    Bardzo sie cieszę, że dodaliscie ten film, bo mimo tego, że czytalam Harry'ego wiele razy, nigdy sie nie zorientowałam ze niesie za sobą taki przekaz 😂❤
    Genialne odniesienia do holokaustu.
    Super by bylo gdybyscie dodawali więcej takich analiz troche jak z lekcji języka polskiego ❤ dziekuje za ten film

  • @LiLaoshuAO
    @LiLaoshuAO 4 года назад

    5:19 - Pani Figg była charłaczką, czyli jej rodzice byli czarodziejami, natomiast ona sama była była pozbawiona zdolności czarodziejskich, za to samą magię wyczuwała. Charłakiem był również Argus Filch, woźny Hogwartu.

    • @bartton
      @bartton Год назад

      Tak, tylko że do (chyba) V tomu Harry był pewien, że Figg to świrnięta mugolka. Zresztą taki jest sens wypowiedzi Czytacza

  • @michachecinski523
    @michachecinski523 4 года назад

    Będzie jak na języku Polskim...
    Zawsze postrzegałem świat przedstawiony w Harrym Potterze jako alegorie ludzi czytających i nie czytających. I że czarodzieje są alegorią osób które czytają, nawet jeśli jedyną książka jaką w życiu przeczytałeś była „Matka” Gorkiego to blokowisko w Sosnowcu po jej lekturze wydaje się całkiem magicznym miejscem. I tak ludzie którzy z wyboru nie czytają zazwyczaj mają węższy obraz świata, celowo zaznaczam że z wyboru bo jak pracujesz po 14 godzin dziennie to chodźbyś chciał to za bardzo nie masz kiedy.

  • @radekgryczka5348
    @radekgryczka5348 4 года назад +5

    No i całe dzieciństwo poszło... 😁

  • @krainaksiazekimarzen
    @krainaksiazekimarzen 4 года назад +2

    Jak się tak dobrze temu przyjerzeć, abstrachując od tego co chciała przekazać to morał z hp mógłby wyjść taki że nacjonalizm jest ok ale nazizm już nie

  • @malgorzata_gryczka
    @malgorzata_gryczka 3 года назад +1

    A może Pani Figg odgrywała rolę? Przecież jej zadaniem bylo "czuwać" nad Harrym nie wzbudzając podejrzeń... ;)

  • @argongas3536
    @argongas3536 3 года назад

    Cóż, ja mam pewną historyczne analogię, Voldemort jest jak Hitler, a Dumbeldore jak Ernst Rohm, (albo w drugą stronę). Przez książki obserwujemy coś, na kształt Nocy Długich Noży, czyli konflikt wewnętrzny w NSDAP, o to w którą stronę ma pójść nazizm, i powiedzmy sobie szczerze, gdyby to Hitler został zamordowany na rozkaz Rohma, to historia wcale nie musiałaby wyglądać lepiej.
    W sumie bardziej znaną analogią jest Stalin i Trocki.

  • @kowboj2936
    @kowboj2936 4 года назад +5

    Okej, no to co ja na ten temat myślę...
    Przesadzasz czytacz xD
    Ale po kolei.
    Harry idealizuje świat czarodziejów, bo książka jest z jego perspektywy, więc tak trzeba to odbierać, bo się wychował w świecie mugoli, a świat ten dał mu tylko poniżenie że strony Dursleyów. No słaba perspektywa. A kiedy okazało się, że Harry należy do innego świata, nie dziwne, że zaczął go idealizować. Ten świat dał mu dobre traktowanie - względnie oczywiście. Fakt tego kim byl naruszał te kwestie, ale ogólnie to tam znalazł przyjaciół, cel i sens życia, miłość.
    Co do tych wszystkich wyrzutków społeczności czarodziejskiej - oczywiście, faktem jest, że źle ich traktowano. Ale też nie można mówić, że Voldemort traktował ich lepiej. Powiem więcej, on zrobił gorsze rzeczy, bo dał im złudną nadzieję, że za jego rządów będzie lepiej. I wiem, porównywanie beznadziejnych rządów do beznadziejnych rządów jest słabą opcją, ale w tym wypadku nie ma lepszej opcji imo. Bo zwykle rządy po prostu ich ignorowały i zostaiwly na boku a rządy Voldemorta miały na celu wyłącznie wykorzystanie ich do zbijania kapitału politycznego, nic poza tym.

  • @paulinagorska3769
    @paulinagorska3769 4 года назад

    I nie oskarżam tutaj o homofobię po prostu uważam że to dosyć nieszczęśliwe porównanie

  • @kacperczylija1254
    @kacperczylija1254 4 года назад

    😎😎😎 Zróbcie odcinek o teorii w której chodzi o to iż neandertalczycy byli pierwotnie magiczni a poprzez krzyżowanie z homo sapiens ludzkość dostała na stałe magię w formie czarodziejów.

  • @makingofhautecouture2275
    @makingofhautecouture2275 4 года назад

    Jak Czytacz tak mówi, to znaczy, że tak jest!

  • @henryk5pio
    @henryk5pio 4 года назад +1

    Poruszyłeś czytaczu ciekawy temat, bo faktycznie jak się tak głębiej zastanowić to w świecie Harry'ego Pottera jest naprawdę sporo nierówności i niesprawiedliwości, no bo tak:
    - Wspomniane przez Ciebie traktowane wilkołaków i olbrzymów - jesteś wilkołakiem/olbrzymem? Jesteś be.
    - Niechęć/nieufność do goblinów, która wynika zapewne z licznych ich rebelii sprzed wieków, bo mimo owej niechęci wszyscy czarodzieje z UK trzymają kasę w banku Gringotta i chodzą do skrytek "po prośbie" - jak dla mnie to zakrawa na lekką schizofrenię.
    - Traktowanie przez czarodziejów "czystej krwi" wszystkich innych to dla mnie taki trochę konflikt klas czy też aristoi (którzy sami dzielili się właśnie na stronnictwa optymatów - "my najlepsi" i popularów - szukajacych poparcia na zgromadzeniach ludowych u pozostałych rzeszy obywateli, czy też wręcz plebes z czasów Republiki Rzymskiej. Tak de facto konflikt dobra ze złem w Harrym Potterze, to nie tylko zły Voldemort i jego przydupasy kontra reszta (w domyśle dobra) magicznego świata w Wielkiej Brytanii, ale też właśnie konflikt starej magnaterii z resztą stanów oraz drobną szlachtą.
    - Zauważmy jednak, że choć walka z Voldemortem jest ukazana wręcz jako coś syzyfowego, tytanicznego, a jego poprzednie rządy terroru jako naprawdę mroczne, koszmarne czasy, to dotyczyły one tylko i wyłącznie Wielkiej Brytanii, a nawet samej jednej wyspy Brytyjskiej ,bo nigdzie nie mamy informacji, aby śmierciożercy działali poza Anglią, Szkocją, w której jeśli się nie mylę jest Hogwart oraz (w domyśle) Walią. Nigdzie nie ma nawet cienia dowodu, iż wpływy Voldemorta sięgały kontynentalnej Europy lub choćby nawet Irlandii. Reszta czarodziejskiego świata raczej sobie spokojnie rzepkę skrobała, oglądając jedynie z daleka co też tam się dzieje u tych Brytoli. Nigdzie nie ma informacji, aby w środowisku Beauxbatons czy też Durmstrangu były jakiekolwiek wpływy Sami Wiemy Kogo. Sam Karkarow został dyrektorem Durmstrangu chyba dopiero po upadku Voldiego. I właśnie te pozostałe szkoły magii to też niezły przykład reglamentacji: Beauxbatons to szkoła teoretycznie koedukacyjna (według informacji z internetu), ale realnie poznajemy tylko jej uczennice. Pozwala to wysnuć więc wniosek, że z tą koedukacją w tej szkole nie do końca wszystko jest w porządku. Durmstrang natomiast przyjmuje tylko uczniów czystej krwi lub półkrwi - biorąc pod uwagę mroczną reputację owej placówki, a priori można założyć ostrą rywalizację czystych z półkrwi, a wręcz falę jednych w stosunku do drugich. Co ciekawe pochodzenie etniczne już znaczenia nie miało - Igor Karkarow chyba był z pochodzenia Rosjaninem, Wiktor Krum to Bułgar, nota bene tak jak sama założycielka szkoły. Draco Malfoy w którymś z tomów (bodajże Komnata Tajemnic) wspomina, że jego ojciec chciał go posłać do Durmstrangu, ale pomysłowi temu sprzeciwiła się Narcyza.

    • @kiniro83
      @kiniro83 4 года назад

      Tak mi właśnie przyszło do głowy. Harry nie dostał zaproszenia do nauki w Beauxbaton czy Durmstrangu. Czyli nie miał praktycznie wyboru.
      Drugie co do szkół to były tylko trzy szkoły na całą Europę. Gdyby np. taki 11-letni Słowak trafił do Hogwartu to jak by rozumiał co nauczyciele do niego mówią? To nie Śródziemie, żeby wszystkie rasy mówiły we Wspólnym :D

    • @henryk5pio
      @henryk5pio 4 года назад

      @@kiniro83 Było więcej, chyba w pierwszej części Neville mówi, że mieli go wysłać do Eton czy Elton i bardzo się ucieszyli jak przyszedł list z Hogwartu.

    • @kiniro83
      @kiniro83 4 года назад +1

      @@henryk5pio Troszkę pomieszałeś :)
      To Justyn Finch-Fletchley miał iść do Eton. Mugolskiej szkoły. W drugiej części na zielarstwie o tym mówi :)

    • @henryk5pio
      @henryk5pio 4 года назад

      @@kiniro83 Dzięki za informację, w takim razie źle pamiętałem. A co do Eton to sądziłem, że to też jako magiczna szkoła było traktowane, a nie jej mugolski odpowiednik.

    • @kiniro83
      @kiniro83 4 года назад +1

      @@henryk5pio Justyn był mugolakiem dlatego tak się potem bał, że Harry, jako potencjalny dziedzic Slytherina, go zaatakuje.
      Byla też ta rozmowa Puchonów w bibliotece, gdzie Ernie (?) wyraźnie o tym mówi innym a kilka minut później Harry znalazł parę Justyn-Nick.

  • @annawilczak8229
    @annawilczak8229 4 года назад +3

    jeszcze biedne skrzaty domowe :'(

  • @lovegood2188
    @lovegood2188 4 года назад +1

    Sam fakt tego ze Voldemort specjalizowal sie w Magii wplywajacej na Umysl i Wole sprawia ze Olbrzymy czy Pajaki mogly byc owiele latwiej naklonione do przylaczenia sie do niego. Poza tym obietnice ktore mogl im skladac, podczas gdy Czarodzieje z Hogwartu i Ministrestwa zawsze sie od tych istot odcinaly. Nie sadze wiec by pod tym wzgledem bylo to rasistowskie i ze 'olbrzymy sa zle' Jest na ten aspekt zwrocona uwaga bardzo wyraznie, kiedy Hagrid pyta Maxime o to kto z jej rodzicow byl olbrzymem. Wtedy jasno jest przedstawione ze niechec ludzi do hybryd pokroju Hagrida wynika z tego ze rasa olbrzymow przez ogol widziana jest jako lud prymitywny, agresywny i malo inteligentny. Jest to potepiane przez glownych bohaterow, co raczej ma na celu nas uczyc ze nie powinno sie oceniac ksiazek po okladce. Z reszta traktowanie Pajakow i olbrzymow jako ras jest raczej bledne poniewaz to sa istoty pod tyloma wzgledami rozne od rasy ludzkiej ze mija sie to z celem.
    Pomijajac to ze moga sie krzyzowac.
    Wilkolaki to zupelnie inna sprawa, poniewaz bez specjalnych eliksirow sa one Bardzo Niebezpieczne dla otoczenia i atakuja glownie Ludzi (bylo to opisane w ksiazkach), zatem zatrudnianie Lupina jako nauczyciela bylo krokiem bardzo ryzykownym, jak wiemy 1 noc bez eliksiru i wszystko wymknelo sie spod kontroli, mimo ze Snape mial go i mogl Lupinowi go dac. Wilkolaki z natury sa agresywne i nie ma tu nic do gadania. Wiec to raczej nie rasizm a zdrowy rozsadek ze ludzie trzymaja sie od nich z daleka.
    Hermiona i jej uwalnianie elfow/slrzatow. Jesli juz mamy mowic o rasizmie to mysle ze tutaj moglibysmy sie zastanowic nieco bardziej. Dla wiekszosci elfy domowe sa sluzacymi, rowniez dla Rona, Syriusza ktorzy jawnie mowia ze spotkal je taki los bo same tego chca. Wyglada na to ze faktycznie tak jest i Dobby jest wyjatkiem od reguly. Elfy uwazaja za wstyd odejsc od rzadzacej nimi rodziny i nie chca brac przypadkowo ubran (czapki od Hermiony)
    Wiec tak, mozliwe ze rasizm jest tutaj pokazany, aczkolwiek pod pewnym wzgledem usprawiedliwiony. Wiem, strasznie to brzmi, ale one naprawde ZYJA tym ze Pracuja dla Kogos. Same to mowia...
    No i Gobliny ktore ewidentnie sa wykorzystywane ale ich natura znacznie rozni sie od Skrzatow i wola sie buntowac i walczyc o swoje prawa. Tutaj rasizm, ale absolutnie nie pochwalany przez glownych bohaterow.
    Edit: Co do Swiata Mugoli dla Pottera, to jest tak ze spedzajac 11 lat wiecznie zamknietym, byciem wykorzystywanym i byciem bitym w szkole; musialo miec to wplyw na psychike tego chlopaka, wiec jasnym jest ze ten swiat mus ie nie podoba, w szczegolnosci ze ZAWSZE CZUL ze jakos do niego nie nalezy. I gdy w koncu sie okazalo ze jest czarodziejem czy tego chce czy nie, to z racji tego ze on NALEZY do tego swiata, chce on tam byc na 100%, nie wazne czy czeka go tam niebezpieczenstwo czy tez nie. W swiecie mugoli tez go to czeka. Wiec jesli swiat Mugoli jest przedstawiony jako Szary, to z perspektywy Harrego taki wlasnie zawsze byl.

  • @dominikarakowska4862
    @dominikarakowska4862 4 года назад +1

    Nie wspomniałeś o skrzatach domowych :(

  • @lukeesther252
    @lukeesther252 4 года назад +1

    Bo świat czarodziejski jest de facto lepszy niż mugolski, tylko że jego istotą jest tolerancja i otwartość.

  • @Aerinn21
    @Aerinn21 4 года назад

    Mnie zawsze w HP irytowało przedstawienie osób grubych oraz kult piękna. Wszystkie otyłe osoby są przedstawiane jako złe, okrutne lub głupie, a wszyscy Ślizgoni i większość czarnych charakterów ma jakieś nieatrakcyjne cechy fizyczne: tłuste włosy, płaska twarz, wodniste oczy, nieproporcjonalna budowa ciała. Rozumiem Voldemorta; największy czarnoksiężnik, zmieniony przez czarną magię. Ale przy reszcie bohaterów stawianie znaku równości między wyglądem a charakterem jest zupełnie niepotrzebne, a jak się w to wgłębić, to prowadzi to do dziwnych wniosków.

    • @PrawilnaMordka
      @PrawilnaMordka 4 года назад

      Bellatrix była mrrrr♥️😊

    • @avrace2708
      @avrace2708 2 года назад

      Czy ja wiem, Nevile był lekko otyły a mimo to był najbardziej szlachetna postacią w HP, Ron też nie był szczególnie przystojny a Draco za takiego uchodził. Mnie bardziej irytuje fakt że ktoś kto jest umięśniony i krępy to musi być głupi i niezdarny w świecie Rowling jak np Crab i Goyle albo Greyback.

    • @Aerinn21
      @Aerinn21 2 года назад

      @@avrace2708 Neville był lekko pulchny, miał okrągła buzię, ale to nie to samo co Dudley, Crabbe i Goyle albo Millicenta Bullstrode. O Ronie wiemy tyle że był rudy i piegowaty, rzecz gustu, ale nigdzie nie jest z góry napisane że jest brzydki. Draco podobał się niektórym dziewczynom, ale to samo można powiedzieć o Ronie, natomiast często było wspominane że jest blady, chudy, ma wykrzywioną twarz itp.

  • @ady4286
    @ady4286 3 года назад +1

    Bo Pani Figg wcześniej robiła tak by Harry jej nie lubiał A tak ją polubił bo mu pomogła

  • @kk-pb7ve
    @kk-pb7ve 3 года назад

    + ( co do uprzedzeń do mugoli ) w Więźniu Azkabanu, podczas jazdy Błędnym rycerzem - Harry pytając czy mugole ich nie usłyszą - dostaje odpowiedź od Stana uwaga cytuję "Mugole nic nie kumają. Nie potrafią słuchać. Nie potrafią patrzyć. To tumany."

  • @agatakacprowicz3087
    @agatakacprowicz3087 4 года назад

    Kiedy będzie podsumowanie sierpnia
    Bo bardzo lubię !!!

    • @StrefaCzytacza
      @StrefaCzytacza  4 года назад

      Prawdopodobnie w poniedziałek. Jest sporo do montowania :D

  • @politykabeztajemnic8347
    @politykabeztajemnic8347 4 года назад

    Czyżby jakaś inspiracja pytaniem zadanym na konferencji naukowej 6 czerwca? :)

  • @p0dziur4awiony
    @p0dziur4awiony 2 года назад +2

    a czarna magia
    ta nazwa jest rasistowska

  • @edytadebska2638
    @edytadebska2638 4 года назад

    Rowling wykreowała świat rasistowsko-dyskryminacyjny.
    Bo mugoli, pół-czarodziejów czy nad-czarodziejów osobiście nie mogłabym nazwać rasą, bardziej osobą z innego dalekiego kraju, która przyjechała do naszego i jej nie znosimy ale jest takiej samej "rasy" jak my. Nazwałabym to bardziej dyskryminacją. Tą całą niechęć czarodziejskiego świata do niemagicznego. (Choć był wyjątki)
    A rasizmem nazwałabym całą resztę czyli, stosunek czarodziejów do skrzatów domowych (Malfoje a Zgredek), Wilkołaki, Centaury a ministerstwo (chociaż tutaj chyba mieliśmy tylko przykład Umprige i Centaury jak powiedziała o nich "istoty o niemal ludzkiej inteligencji") I chyba było tego więcej ale niestety nie pamiętam.

  • @MMaySix
    @MMaySix 4 года назад +2

    Czarodzieje mieli Avada Kedavrę. Mugole mieli potężniejsze zaklęcie - AK47 😜

  • @lexy4158
    @lexy4158 4 года назад

    W ten sposób Rowling przedstawiła sytuację tak, jak wygląda ona w naszym - mugolskim świecie. Przedstawiła REALIA, przy czym nakreśliła wyraźnie co powinno zostać zmienione. Jest tak, że ludzie często są wykluczani z powodu czegoś, na co nie mają wpływu. Zawsze zdarzały się takie sytuacje. Gdyby Rowling tego nie zawarła w książce, to ten świat byłby zbyt... nazwijmy to idealny pod tym względem, a dzięki takiej wizji można zauważyć podobieństwo. Ten świat zaczyna wydawać się bardziej realny. Mamy do czynienia z ludźmi, którzy mają ludzkie cechy, (ci, którzy dyskryminują też są ludźmi, k woli ścisłości). Świat magiczny jest ciekawszy, dlatego przyciąga czarodziejów bardziej, niż ten mugolski. To tak, jak z czytaniem książek. Gdy książka jest nudna i nie rozwija się akcja to nie chce nam się czytać, a jeśli coś się cały czas dzieje, to jest odwrotnie.

  • @olivvia11
    @olivvia11 4 года назад +1

    Nie uważam żeby Harry Potter był rasistowski😕

    • @PrawilnaMordka
      @PrawilnaMordka 4 года назад

      Tu chodzi o świat czarodziejów przedstawiony w książce a nie samego Harrego😉

  • @krainaksiazekimarzen
    @krainaksiazekimarzen 4 года назад +5

    Nie ma to jak dostrzec 10 dno w Harrym Potterze😉

  • @anitastrzelecka5117
    @anitastrzelecka5117 4 года назад

    Czytacz: robi odcinek o HP
    Wyświetlenia: Stonks!

  • @happy._.1421
    @happy._.1421 3 года назад +1

    Ja mam ważne pytanie 😹
    Co myślicie o shipach z Harrey'ego Pottera poza kanonicznych?

  • @martynaolszewska2000
    @martynaolszewska2000 3 года назад

    Wilkołakiem można było się urodzić (Snape mówił o tym na lekcji OPCM kiedy zestępował Remusa na 3 roku nauki Harrego w Hogwarcie)

    • @xccxcc
      @xccxcc Год назад

      W filmie...

    • @xccxcc
      @xccxcc Год назад

      Ale w ksiazce chyba tez...