na wiosnę wypadnie mi 2 rok jak posadziłem borówczaki. pierwotnie poleciało 12 sztuk - 4 gatunki. Nie ukrywam sadzonki były kiepskie ot takie ,,patyki". W każdym razie nie robiłem sobie nadziei na szybkie plonowanie. Ciąłem je poza terminami na bieżąco aby nie traciły energii na liście i dobrze się zakorzeniły (ciąłem wszystkie liche odrosty i pędy boczne). W zasadzie to każda do jesieni wypuściła 3-4 młode i grube odrosty. Grześ nagadał i zimą planowałem ile, jakie i dlaczego mam mało miejsca na borówki. Wiosną dosadziłem kolejne 16 krzaczków. W sumie teraz rośnie 28 krzewów- 9 gatunków po 3 sztuki z wyjątkiem Elizabeth gdzie jest 1sztuka. Oczywiście wybierałem gatunki z dużymi owocami. Liczyłem, że coś już tam będzie w tym roku na starszych krzaczkach, bo nawet ładnie się wyprowadziły. Zaskoczony bylem bardzo milo kiedy dały fajne zbiory. Ogólnie próbowałem nie podlewać w tym roku ale potworna susza i mocno słoneczne stanowisko sprawiło zweryfikowało moje plany. 3 krzaczki ( nie wiem, który ze starszych gatunków) zrzucił mi jeszcze niedojrzałe owoce w bardzo dużej ilości wiec zacząłem podlewać. Niestety zajęty budowlanymi tematami i nie zwróciłem uwagi na krzewy w czasie kiedy dawały jakieś oznaki problemu i było już za późno. Udało mi się zapobiec opadaniu owoców i całkiem fajnie pojeść. Nawet Chandler i Elizabet dały owoce, a były sadzone na wiosnę. Z porażek... jedna Pink Lemionade posadzona wiosną jak została wkopana tak rośnie do dziś. Nie uschła i żyje ale żadnych rokowań na lepsze jutro niema. Liche to cienkie i ogólnie nijakie. Dwa inne krzaczki Pinka z tej partii rosną pięknie, mają grube młode pędy i zapowiadaj się super, zresztą jak pozostałe sadzone gatunki. Teraz siedzę i główkuję czy jeszcze tej jesieni kupić Pinke czy Elizabeth na podmiankę. Więcej borówek nie planuję, bo warzywka też mi się marzą z własnego zagonu :) Pozdrawiam mentora Grzesia i wszystkich borówkowych smakoszy.
Zachęciłeś mnie, Grzegorzu, do sadzenia borówek, zakupiłam ostatnio polecaną przez Ciebie odmianę Pink Lemonade oraz kilka krzewów jagody kamczackiej. Bardzo dziękuję za motywację i serdecznie pozdrawiam Twoją rodzinę.
Do pink lemoniade nie ma zapylacza... ponoć lepiej pink popcorn bo zapyla ją kazda..... tez kupilem 2szt pink lemoniade...zobaczymy czy cos z tego będzie
@@LAPA06 Mam dwa krzaczki pink lemonade między innymi borówkami i nie ma problemu z zapylaniem, w pierwszym roku po posadzeniu miałem tylko kilka owoców, ale później już normalnie owocują
@@andrzejadamczyk5938 mam 2szt kupione durze krzaki 4letnie ,poSadzone w tym roku wiosną...był jeden owoc i synek go zjadł więc nie spróbowałem hehe. Liczę ze w 2023 bedzie lepiej.
Nie podlewasz nie sypiesz magicznego proszku z paczki:-) więc nawet 3kg swoich zdrowych nie chemicznych borówek to super. Ostatnio kupiliśmy w sklepie drogie ale tak kwaśne jak cytryna(dosłownie) a ładne czarnogranatowe dojrzałe ale widać sypane zakwaszaczem i w środku cytryna dosłownie :-) obornik kompost zrębki ściółka nie martw się z wiekiem się rozłoży się drzewa w lesie rosną dekady setki lat w jednym miejscu i uwierz Grzegorz nikt tam nie sypie z worka granulek a rośnie sypnij trawy pociętej zmulczowanej zakwasi trochę i azotu:-)
Wielkie dzięki za Twoja prace przy filmikach!🍀🍀🍀Obawiałam się ze mam zbyt dużo cienia i od 6-7 lat wahałam się okrutnie ... ale dzięki Twoim filmom w końcu się zdecydowałam i już zamówiłam 25 krzewów borówki 😂 Raz jeszcze WIELKIE DZIĘKI!🍀 Życzę ogromnego urodzaju we wszystkim czego dotkniesz!🍀🍀🍀
Witam Szumilas:-) Gratuluję plonów, mogę wręcz powiedzieć że zazdroszczę. Moje borówki tego roku niestety marnie, ptaki do spółki z suszą załatwiły moje krzaczki. Wredne ptaszydła rozgrzebały ściółkę akurat wtedy gdy byłem 2 tygodnie na wyjazdach, po powrocie próbowałem reanimować ale na nie wiele to pomogło.... borówka ma bardzo płytko korzenie i te krzaki które były odkopane praktycznie padły. Zrobiłem przykrość skrzydlatym szkodnikom i dałem na ściółkę siatkę, taką jaką zabezpiecza się trawniki przed kretem. Pozdrawiam i powodzenia
4 kg z krzaka to i tak dużo.Swoich nie ważyłam bo zjadamy prosto z krzaka,ale chyba było mniej. Putte jest u mnie najstarsza i drastycznie ja odmlodzilam,więc owoców było mało,ale wcześniej owocowała obficie.
Gratuluje zbiorów, ale jak to liczyć jak jest tyle odmian i krzaków, na każdy zbiór trzeba z wagą i 10 pojemnikami latać żeby to wszystko poważyć i posortować, chyba że masz jakiś inny sposób. Mam podobną plantację jak ty i też miałem zajawke żeby zobaczyć jaki plon daje z krzaka, ale odpuściłem bo stwierdziłem że to bez sensu skoro to jest na własne potrzeby i wystarcza dla mnie i rodziny. Krzaczki jeszcze pewnie urosną i plon sie zwiększy w następnych latach, przecierz to rośliny długoletnie. Powodzenia i mam nadzieję że w przyszłym roku dowiemy się również jaki był plon.
Ja ważę na potrzeby kanału ale też dla własnej przyjemności. Po prostu zbieram dojrzałe owoce do pojemników mniej więcej co tydzień i od razu ważę. Bez znaczenia z jakiego krzewu. To jest uśredniony wynik z całej plantacji
Mozna okryć młode krzewy białą agrowłókniną. Zawsze to trochę zabezpieczy przed mrozem, ale ja nigdy nie okrywałem a mrozy bywały poniżej -20 stopni czasem.
Zależy od ziemi i terenu. Borówka lubi wilgotną glebę. Gdybym u siebie zrobił schodki od poziomu gruntu w górę, to przy mojej piaszczystej ziemi te na górze mogłyby być przesuszone
Nie zauważyłem jakiś wyjątków. Wszystkie raczej bardzo ładnie rosną. po prostu niektóre odmiany genowo są wyższe lub bardziej zagęszczone. Zbyt mocno zagęszcza się PInk Lemonade i muszę ją ciąć ostro. Duke za to rośnie w porównaniu do innych słabo. Inne odmiany mają zbliżony przyrost, ale na te 22 duże krzewy mam właściwie 20 różnych odmian, czyli większość po 1 sztuce, także nie bardzo można to oceniać obiektywnie na podstawie tylko jednego krzewu danej odmiany
Wszystko da się rozmnożyć. Zamiast wyręczać się Grzesiem, który ma dostatecznie dużo własnych zajęć, lepiej przeorać RUclips i wyszukać już powstałe filmiki instruktażowe - są tego masy. Jak się posłucha różnych porad, łatwiej będzie dobrać metodę odpowiednią do własnych warunków. Powodzenia.
MOżna rozmnażać dzięki nasionom, ale raczej nie koniecznie odziedziczą cechy swojego rodzica i ja niezbyt polecam tę metodę. Jedną metode pokazałem na filmiku u siebie, a mianowicie dzielenie starej rośliny. Można latem robić sadzonki z pociętych młodych przyrostów, a można też pęd przygiąć do ziemi, obsypać, poczekać aż się ukorzeni i odciąć od rośliny matki. Ja mam tylko jeden filmik na kanale o dzieleniu starego krzewu
Jeśli mogę podpowiedzieć najlepiej młode kładące się pędy zakotwić i podsypać odciąć po wypuszczeniu korzeni praktycznie 100% przyjęcia i przy wykracaniu cieciu koniecznym pędy ktore idą do wyrzucenia można przebrać wybrać 10cm pędu z pąkami liściowymi i w podłoże z ukorzeniaczem nawtykać z tym że generuje ten zabieg dużo strat ciężko ukorzenić ALE i tak byłby to wyrzucony odsetek krzewu więc zawsze można coś z tym zrobić 🌱
Mi tez...mazury i tak co roku.... owoce są praktycznie na przelomie 10/11 za późno...chyba je wypieprze i posadzę z 8krzewow borówki...mam póki co tylko 5szt
@@LAPA06 A więc nie jestem sama😁👍? Bo ja myślałam że ta jagoda to w dekiel dostała. Ja jestem z kujawsko-pomorskiego. No zobacze co z tego będzie. Ale owoce masz?
na wiosnę wypadnie mi 2 rok jak posadziłem borówczaki. pierwotnie poleciało 12 sztuk - 4 gatunki. Nie ukrywam sadzonki były kiepskie ot takie ,,patyki". W każdym razie nie robiłem sobie nadziei na szybkie plonowanie. Ciąłem je poza terminami na bieżąco aby nie traciły energii na liście i dobrze się zakorzeniły (ciąłem wszystkie liche odrosty i pędy boczne). W zasadzie to każda do jesieni wypuściła 3-4 młode i grube odrosty. Grześ nagadał i zimą planowałem ile, jakie i dlaczego mam mało miejsca na borówki. Wiosną dosadziłem kolejne 16 krzaczków. W sumie teraz rośnie 28 krzewów- 9 gatunków po 3 sztuki z wyjątkiem Elizabeth gdzie jest 1sztuka. Oczywiście wybierałem gatunki z dużymi owocami. Liczyłem, że coś już tam będzie w tym roku na starszych krzaczkach, bo nawet ładnie się wyprowadziły. Zaskoczony bylem bardzo milo kiedy dały fajne zbiory.
Ogólnie próbowałem nie podlewać w tym roku ale potworna susza i mocno słoneczne stanowisko sprawiło zweryfikowało moje plany. 3 krzaczki ( nie wiem, który ze starszych gatunków) zrzucił mi jeszcze niedojrzałe owoce w bardzo dużej ilości wiec zacząłem podlewać. Niestety zajęty budowlanymi tematami i nie zwróciłem uwagi na krzewy w czasie kiedy dawały jakieś oznaki problemu i było już za późno. Udało mi się zapobiec opadaniu owoców i całkiem fajnie pojeść. Nawet Chandler i Elizabet dały owoce, a były sadzone na wiosnę.
Z porażek... jedna Pink Lemionade posadzona wiosną jak została wkopana tak rośnie do dziś. Nie uschła i żyje ale żadnych rokowań na lepsze jutro niema. Liche to cienkie i ogólnie nijakie. Dwa inne krzaczki Pinka z tej partii rosną pięknie, mają grube młode pędy i zapowiadaj się super, zresztą jak pozostałe sadzone gatunki. Teraz siedzę i główkuję czy jeszcze tej jesieni kupić Pinke czy Elizabeth na podmiankę. Więcej borówek nie planuję, bo warzywka też mi się marzą z własnego zagonu :)
Pozdrawiam mentora Grzesia i wszystkich borówkowych smakoszy.
Zachęciłeś mnie, Grzegorzu, do sadzenia borówek, zakupiłam ostatnio polecaną przez Ciebie odmianę Pink Lemonade oraz kilka krzewów jagody kamczackiej. Bardzo dziękuję za motywację i serdecznie pozdrawiam Twoją rodzinę.
Do pink lemoniade nie ma zapylacza... ponoć lepiej pink popcorn bo zapyla ją kazda..... tez kupilem 2szt pink lemoniade...zobaczymy czy cos z tego będzie
Mnie też zmotywował😁👍
@@LAPA06 Mam dwa krzaczki pink lemonade między innymi borówkami i nie ma problemu z zapylaniem, w pierwszym roku po posadzeniu miałem tylko kilka owoców, ale później już normalnie owocują
@@andrzejadamczyk5938 mam 2szt kupione durze krzaki 4letnie ,poSadzone w tym roku wiosną...był jeden owoc i synek go zjadł więc nie spróbowałem hehe. Liczę ze w 2023 bedzie lepiej.
Nie podlewasz nie sypiesz magicznego proszku z paczki:-) więc nawet 3kg swoich zdrowych nie chemicznych borówek to super. Ostatnio kupiliśmy w sklepie drogie ale tak kwaśne jak cytryna(dosłownie) a ładne czarnogranatowe dojrzałe ale widać sypane zakwaszaczem i w środku cytryna dosłownie :-) obornik kompost zrębki ściółka nie martw się z wiekiem się rozłoży się drzewa w lesie rosną dekady setki lat w jednym miejscu i uwierz Grzegorz nikt tam nie sypie z worka granulek a rośnie sypnij trawy pociętej zmulczowanej zakwasi trochę i azotu:-)
😉👍👍👍💪Super, Panie, te jagódki.Najlepszego!
Fajne pogadanki🙂 Pozdrawiam i Zdrówka Życzę.
Wielkie dzięki za Twoja prace przy filmikach!🍀🍀🍀Obawiałam się ze mam zbyt dużo cienia i od 6-7 lat wahałam się okrutnie ... ale dzięki Twoim filmom w końcu się zdecydowałam i już zamówiłam 25 krzewów borówki 😂
Raz jeszcze WIELKIE DZIĘKI!🍀 Życzę ogromnego urodzaju we wszystkim czego dotkniesz!🍀🍀🍀
Witam Szumilas:-)
Gratuluję plonów, mogę wręcz powiedzieć że zazdroszczę. Moje borówki tego roku niestety marnie, ptaki do spółki z suszą załatwiły moje krzaczki. Wredne ptaszydła rozgrzebały ściółkę akurat wtedy gdy byłem 2 tygodnie na wyjazdach, po powrocie próbowałem reanimować ale na nie wiele to pomogło.... borówka ma bardzo płytko korzenie i te krzaki które były odkopane praktycznie padły. Zrobiłem przykrość skrzydlatym szkodnikom i dałem na ściółkę siatkę, taką jaką zabezpiecza się trawniki przed kretem.
Pozdrawiam i powodzenia
Wincyj ogrodowych odcinków, domagamy się wincyj😁
Super odcinek jak zwykle 😄
Gratulacje, tak trzymaj 👍
Gratki 💚
gratuluję upraw, pozdro serdeczne
Siemanko 👊👍
4 kg z krzaka to i tak dużo.Swoich nie ważyłam bo zjadamy prosto z krzaka,ale chyba było mniej.
Putte jest u mnie najstarsza i drastycznie ja odmlodzilam,więc owoców było mało,ale wcześniej owocowała obficie.
Gratuluje zbiorów, ale jak to liczyć jak jest tyle odmian i krzaków, na każdy zbiór trzeba z wagą i 10 pojemnikami latać żeby to wszystko poważyć i posortować, chyba że masz jakiś inny sposób. Mam podobną plantację jak ty i też miałem zajawke żeby zobaczyć jaki plon daje z krzaka, ale odpuściłem bo stwierdziłem że to bez sensu skoro to jest na własne potrzeby i wystarcza dla mnie i rodziny. Krzaczki jeszcze pewnie urosną i plon sie zwiększy w następnych latach, przecierz to rośliny długoletnie. Powodzenia i mam nadzieję że w przyszłym roku dowiemy się również jaki był plon.
Ja ważę na potrzeby kanału ale też dla własnej przyjemności. Po prostu zbieram dojrzałe owoce do pojemników mniej więcej co tydzień i od razu ważę. Bez znaczenia z jakiego krzewu. To jest uśredniony wynik z całej plantacji
Siema Grześ
Ach... te boróweczki.
Jak je nie kochać?
Czuje, że byłbym jak dzik gdybym wpadł w te krzaki z borówkami 😅
ja mialem 8 ale jagod bo w tym roku kupilem krzak🤣
Smacznego
👌👍❤❤❤
Pozdrawiam i 👋😎👍
Witam serdecznie 🥰
Mam 5 krzaczków, młodych, czy przykryć, gdy będą mrozy. Położyłabym agrowuknine, ale dobrze nawoże na zimę.
Pozdrawiam i dziękuję 😊
Mozna okryć młode krzewy białą agrowłókniną. Zawsze to trochę zabezpieczy przed mrozem, ale ja nigdy nie okrywałem a mrozy bywały poniżej -20 stopni czasem.
Witam a co powiecie na posądzenie borowe na skarpie na schotkach
Zależy od ziemi i terenu. Borówka lubi wilgotną glebę. Gdybym u siebie zrobił schodki od poziomu gruntu w górę, to przy mojej piaszczystej ziemi te na górze mogłyby być przesuszone
Kątem oka zauważyłem że na przyrosty też nie ma pan co narzekać/ można zapytać które odmiany u Pana najsilniej wypuszczają?
Nie zauważyłem jakiś wyjątków. Wszystkie raczej bardzo ładnie rosną. po prostu niektóre odmiany genowo są wyższe lub bardziej zagęszczone. Zbyt mocno zagęszcza się PInk Lemonade i muszę ją ciąć ostro. Duke za to rośnie w porównaniu do innych słabo. Inne odmiany mają zbliżony przyrost, ale na te 22 duże krzewy mam właściwie 20 różnych odmian, czyli większość po 1 sztuce, także nie bardzo można to oceniać obiektywnie na podstawie tylko jednego krzewu danej odmiany
Czy swoje borówki da się rozmnażać, żeby mieć więcej krzaków i jak to zrobić? Przydałby się jakiś filmik instruktażowy.
Da się na kilka sposobów
Wszystko da się rozmnożyć. Zamiast wyręczać się Grzesiem, który ma dostatecznie dużo własnych zajęć, lepiej przeorać RUclips i wyszukać już powstałe filmiki instruktażowe - są tego masy. Jak się posłucha różnych porad, łatwiej będzie dobrać metodę odpowiednią do własnych warunków. Powodzenia.
MOżna rozmnażać dzięki nasionom, ale raczej nie koniecznie odziedziczą cechy swojego rodzica i ja niezbyt polecam tę metodę. Jedną metode pokazałem na filmiku u siebie, a mianowicie dzielenie starej rośliny. Można latem robić sadzonki z pociętych młodych przyrostów, a można też pęd przygiąć do ziemi, obsypać, poczekać aż się ukorzeni i odciąć od rośliny matki. Ja mam tylko jeden filmik na kanale o dzieleniu starego krzewu
Jeśli mogę podpowiedzieć najlepiej młode kładące się pędy zakotwić i podsypać odciąć po wypuszczeniu korzeni praktycznie 100% przyjęcia i przy wykracaniu cieciu koniecznym pędy ktore idą do wyrzucenia można przebrać wybrać 10cm pędu z pąkami liściowymi i w podłoże z ukorzeniaczem nawtykać z tym że generuje ten zabieg dużo strat ciężko ukorzenić ALE i tak byłby to wyrzucony odsetek krzewu więc zawsze można coś z tym zrobić 🌱
Może tym razem ktoś przeczyta. Jagoda goji mi zakwitła, teraz☹
Ktoś to ogarnia🤔?
Mi tez...mazury i tak co roku.... owoce są praktycznie na przelomie 10/11 za późno...chyba je wypieprze i posadzę z 8krzewow borówki...mam póki co tylko 5szt
@@LAPA06 A więc nie jestem sama😁👍? Bo ja myślałam że ta jagoda to w dekiel dostała. Ja jestem z kujawsko-pomorskiego. No zobacze co z tego będzie.
Ale owoce masz?
U mnie na niektórych gałązkach kwitnie na innych obiadam już pyszne jagody, ta roślinka tak już ma 😀
@@tomasz435 Dzięki za info, bo przyznam że zgłupiałam jak zobaczyłam kwiaty. Myśle, że też zrobiłam błąd bo ją przyciełam w środku lata.
@@zikzag8387 przytnij wiosną, potem czekaj na pierwsze jagódki, ja prowadzę w formie drzewka więc nie rozrasta mi się dziko 😀
🙂
Pozdrawiam borowkożerców 😊
Grzesiek, wydajesz się smutny i zgaszony. Może jesteś przemęczony codziennością, budową.. Trzymaj się
Mało kto w czasie żałoby wygląda kwitnąco.
Grzesiu, dużo dobrego dla rodziny.
czyli zaosczędziłeś ok 800-900zł a straciłeś 22 metry2 + przejścia działki plus robota i podlewanie...