Mi osobiście gra się bardzo dobrze. Jedynie irytują mnie niektóre błędy oraz zachowania npców. Ja oczekiwałem poważnej dojrzałej gry dla dorosłego gracza i w sumie można powiedzieć, że to dostałem ale niektóre momenty mnie rozczarowują jak np wczoraj, Piraci zaczęli strzelać w powietrze bez żadnego powodu (należę do karmazynowej floty)... W przyszłym roku wejdą pełnoprawne mody na Xboxy, jeszcze poprawki od samej Bethesdy też pewnie wejdą i będzie dla mnie idealnie :) udanej przygody podróżniku!
Natrafiajac na Twoje recenzje, zastanawialem sie skad znam ten glos. I doszedlem do wniosku ze istnieje wiele rzeczy nas laczacych Arkadio, "postrzegam" xD zamilowanie do wiedzy wszelakiej i ukrytej, astral jednak jest maly.
O kurczę, nie ma recenzji/wrażeń z Baldura 3, a jest Starfield? Czyżby ten drugi lepszy?:D Dzięki za materiał! Mnie w grach Bethesdy zawsze zachwycała eksploracja. Reszta - mechaniki, fabuła, zbieractwo, takie trochę meh. Ale i tak sprawdzę w przyszłości ten tytuł.
Nie wyrobiłem się z recenzja Baldura na razie, ale tak Baldurs Gate 3 jest fantastyczny. Czy lepszy czy gorszy tego nie oceniam bo to rożne gry ale na pewno świetny to też mogę powiedzieć. Obrodziło w tym roku ostanio genialnymi grami. Jagged Aliance 3, Baldurs Gate 3 a teraz Starfield. Ja jestem zachwycony całą trójką. :)
Jako dinozaur grania i fan gier Bethesdy zgadzam się z twoimi wrażeniami. Myślę i podchodzę identycznie do Starfielda. Tylko gry z tej stajni potrafią mnie przykleić do monitora czy TV na długie godziny. Czego najbardziej mi brakuje to wiadomo, lądowania manualnego na planetach. Myślę że w jakimś remasterze Starfielda Bethesda wprowadzi tą możliwość 😁 Póki co liczę na moda który wydłuży automatyczny moment lotu statkiem w atmosferę i sam moment lądowania co by można było oczy nacieszyć projektami naszych statków. Oczywiście z możliwością pominięcia tej sekwencji. No i trochę większy wycinek kosmosu i np. górnictwo w pasach asteroid... no chyba że jest. Póki co byłem zaledwie w 4 systemach przy 40h gry i 14 poziom. Bawię się i smakuje tego świata powoli.
Też myślę, że mody rozwiążą większość problemów a i same patche pewnie sporo. Co do górnictwa to moża strzelając do asteroidów pozyskać z nich surowce. Zostają do zebrania jak typowe paczki z itemami np po piratach. Miłego grania. :)
Chyba ktoś tu nie rozumie ,że to przez silnik gry lądowania są na planetach w animacjach i żaden mod tego nie naprawi. Ludzie , którzy chwalą ta grę to nie rozumieją jaką wtopą jest ta gra przez przestarzały silnik i mase błęów i uproszczonych rozwiązań. Serio wolę tysiąc razy bardziej No Man Sky choć w gry tego studia gram od Morrowinda.
Ta gra pokazała ,że gry bethesdy nie są dla wszystkich każdy ma swój ulubiony gatunek gier . Cieszę się że starfield wyszedł ale uważam ,że mówienie że to najgorsza gra to przesada znam o wiele gorsze np.cyberpunk po premierze tak pierwsze z brzegu. Zamierzam kupić pudełko gdy stanieje i ukończyć ale obawiam się długości zawsze staram się zrobić jak najwięcej więc przejście gry trochę długo zajmie. Gry bethesdy mają otwarty świat jaki wiele innych gier nie ma, a tu jeszcze więcej mechanik niż w poprzednich grach
Co nie zmienia faktow ze bethesda jest dinozaurem branzy gier ich podejscie do rpg nadal jest spoko ale dzisiejsze stsndardy animacji etc a oni sa 100 lat za tym fizyka roslinnosci, fizyka wody to wszystko to era ps3 i x360, jest malo roznorodnosci w biomach ta fauna i flora jest powtarzalana to co mowilem nie ma bata ze tego unikna przy 1000planet.
Silnika tej koszmarnie przestarzałej gry nie da się poprawić, z mechanikami też niewiele można zrobić. Modami udało mi się ustawić grafikę paskudną, bo paskudną, na akceptowalną funkcjonalnie. Zmieniłem shadery i LUT na naturalny, czyli nie mam już tych idiotycznych blind, przez które się patrzało jak przez matową, brudną szybę w jakimś mniej lub bardziej niedorzecznym kolorze. W pierwszej chwili jak zacząłem grać myślałem, że coś jest w ustawieniach zepsute, bo idąc w ciemnej kopalni miałem rozbielony ekran bez czerni. Startowałem jak każdą grę na Ultra, aby zobaczyć co działa, albo co trzeba zmienić. Szok po zejściu w tym samym dniu z grafiki Cyberpanka na Starfielda był przytłaczający. Graficznie w Starfield nic nie działa. Jest po prostu koszmarnie i to do tego stopnia, że wolę z przyjemnie popatrzeć na stary Morrowind na nowym silniku. Tam przynajmniej wszystko jest wyraźne i spasowane do możliwość graficznych silnika. Starfield wygląda tak topornie, jakby na siłę próbowano go wcisnąć w za ciasne buty :D
A jednak mimo że grałem w The Outer Worlds to tamten świat (ten wszechobecny tam korporacjonizm i ich głupkowata maskotka) mnie denerwował a tu takiego wrażenia epatowania parodią korpo na szczęśćie nie ma. :)
ten zepsuty system skillowania jest zepsuty... czyli uproszczony do np.. uzyj 10 razy i lv.up xD albo nie moge sie skradac bo musze kupic perka.... co za idiotyzm.... dlaczego perk sie nie wbija sam gdy sie skradam? czyli jak braknie mi punktu w buildzie to moja postac nie bedzie umiec sie skradac ? xD
Mogę mnóstwo złych rzeczy powiedzieć o tej grze, ale to akurat jest bzdura. Skradanie nie wymaga perka. Perk, a nawet dwa perki poprawiają skuteczność ukrywania i tyle.
OW to taki FPS w stylu retro klimatu lat 50, a la Fallout. Słaby fps, slaby rpg, a pseudo statek kosmiczny służy w nim jako zamiennik ekranu loadingu pomiędzy lokacjami i do niczego więcej.
@@GregorySeko Prawie :) Strzela się w obu topornie. Fabularnie też oba są cienkie jak d węża, ale w Starfieldzie da się zbudować statek i... słabo i nieciekawie nim latać, oraz niewiele lepiej postrzelać, a to już coś więcej i Tod Howard może odtrąbić sukces :D
Hmmm ale na plus jak oni ubiją to dostaje się też expa. Inna sprawa ze na razie trzymam się toważyszy podsuwanych mi przez fabułę bo boję się trochę, że coś mnie ominie co ich wymaga, ale faktem jest ze w grach Bethesdy zawsze wolałem grać sam. Więc dzięki za radę, pewnie się ich pozbedę niebawem bo mnie czasami irytują wisząc nademną. :D
Mi osobiście gra się bardzo dobrze. Jedynie irytują mnie niektóre błędy oraz zachowania npców. Ja oczekiwałem poważnej dojrzałej gry dla dorosłego gracza i w sumie można powiedzieć, że to dostałem ale niektóre momenty mnie rozczarowują jak np wczoraj, Piraci zaczęli strzelać w powietrze bez żadnego powodu (należę do karmazynowej floty)... W przyszłym roku wejdą pełnoprawne mody na Xboxy, jeszcze poprawki od samej Bethesdy też pewnie wejdą i będzie dla mnie idealnie :) udanej przygody podróżniku!
Natrafiajac na Twoje recenzje, zastanawialem sie skad znam ten glos. I doszedlem do wniosku ze istnieje wiele rzeczy nas laczacych Arkadio, "postrzegam" xD zamilowanie do wiedzy wszelakiej i ukrytej, astral jednak jest maly.
O kurczę, nie ma recenzji/wrażeń z Baldura 3, a jest Starfield? Czyżby ten drugi lepszy?:D Dzięki za materiał! Mnie w grach Bethesdy zawsze zachwycała eksploracja. Reszta - mechaniki, fabuła, zbieractwo, takie trochę meh. Ale i tak sprawdzę w przyszłości ten tytuł.
Nie wyrobiłem się z recenzja Baldura na razie, ale tak Baldurs Gate 3 jest fantastyczny. Czy lepszy czy gorszy tego nie oceniam bo to rożne gry ale na pewno świetny to też mogę powiedzieć. Obrodziło w tym roku ostanio genialnymi grami. Jagged Aliance 3, Baldurs Gate 3 a teraz Starfield. Ja jestem zachwycony całą trójką. :)
Jako dinozaur grania i fan gier Bethesdy zgadzam się z twoimi wrażeniami. Myślę i podchodzę identycznie do Starfielda. Tylko gry z tej stajni potrafią mnie przykleić do monitora czy TV na długie godziny.
Czego najbardziej mi brakuje to wiadomo, lądowania manualnego na planetach. Myślę że w jakimś remasterze Starfielda Bethesda wprowadzi tą możliwość 😁
Póki co liczę na moda który wydłuży automatyczny moment lotu statkiem w atmosferę i sam moment lądowania co by można było oczy nacieszyć projektami naszych statków. Oczywiście z możliwością pominięcia tej sekwencji. No i trochę większy wycinek kosmosu i np. górnictwo w pasach asteroid... no chyba że jest. Póki co byłem zaledwie w 4 systemach przy 40h gry i 14 poziom. Bawię się i smakuje tego świata powoli.
Też myślę, że mody rozwiążą większość problemów a i same patche pewnie sporo. Co do górnictwa to moża strzelając do asteroidów pozyskać z nich surowce. Zostają do zebrania jak typowe paczki z itemami np po piratach.
Miłego grania. :)
Chyba ktoś tu nie rozumie ,że to przez silnik gry lądowania są na planetach w animacjach i żaden mod tego nie naprawi. Ludzie , którzy chwalą ta grę to nie rozumieją jaką wtopą jest ta gra przez przestarzały silnik i mase błęów i uproszczonych rozwiązań. Serio wolę tysiąc razy bardziej No Man Sky choć w gry tego studia gram od Morrowinda.
Ta gra pokazała ,że gry bethesdy nie są dla wszystkich każdy ma swój ulubiony gatunek gier . Cieszę się że starfield wyszedł ale uważam ,że mówienie że to najgorsza gra to przesada znam o wiele gorsze np.cyberpunk po premierze tak pierwsze z brzegu. Zamierzam kupić pudełko gdy stanieje i ukończyć ale obawiam się długości zawsze staram się zrobić jak najwięcej więc przejście gry trochę długo zajmie. Gry bethesdy mają otwarty świat jaki wiele innych gier nie ma, a tu jeszcze więcej mechanik niż w poprzednich grach
Co nie zmienia faktow ze bethesda jest dinozaurem branzy gier ich podejscie do rpg nadal jest spoko ale dzisiejsze stsndardy animacji etc a oni sa 100 lat za tym fizyka roslinnosci, fizyka wody to wszystko to era ps3 i x360, jest malo roznorodnosci w biomach ta fauna i flora jest powtarzalana to co mowilem nie ma bata ze tego unikna przy 1000planet.
Silnika tej koszmarnie przestarzałej gry nie da się poprawić, z mechanikami też niewiele można zrobić. Modami udało mi się ustawić grafikę paskudną, bo paskudną, na akceptowalną funkcjonalnie. Zmieniłem shadery i LUT na naturalny, czyli nie mam już tych idiotycznych blind, przez które się patrzało jak przez matową, brudną szybę w jakimś mniej lub bardziej niedorzecznym kolorze. W pierwszej chwili jak zacząłem grać myślałem, że coś jest w ustawieniach zepsute, bo idąc w ciemnej kopalni miałem rozbielony ekran bez czerni. Startowałem jak każdą grę na Ultra, aby zobaczyć co działa, albo co trzeba zmienić. Szok po zejściu w tym samym dniu z grafiki Cyberpanka na Starfielda był przytłaczający. Graficznie w Starfield nic nie działa. Jest po prostu koszmarnie i to do tego stopnia, że wolę z przyjemnie popatrzeć na stary Morrowind na nowym silniku. Tam przynajmniej wszystko jest wyraźne i spasowane do możliwość graficznych silnika. Starfield wygląda tak topornie, jakby na siłę próbowano go wcisnąć w za ciasne buty :D
Czekamy na recenzje morrowinda z polskim dubbingiem :D
swiat, wyglad i nawet statek jest w klimatach The Outer Worlds. xD
A jednak mimo że grałem w The Outer Worlds to tamten świat (ten wszechobecny tam korporacjonizm i ich głupkowata maskotka) mnie denerwował a tu takiego wrażenia epatowania parodią korpo na szczęśćie nie ma. :)
Gdzie jestes mistrzu ?
Jestem jestem. :) Mało czasu ostanio więc nagrywanie zeszło na daleki plan, ale od czasu do czasu coś się pojawi. Właśnie dodaję nowy filmik. :)
@@DraxRecenzje Super :)
ten zepsuty system skillowania jest zepsuty... czyli uproszczony do np.. uzyj 10 razy i lv.up xD
albo nie moge sie skradac bo musze kupic perka....
co za idiotyzm....
dlaczego perk sie nie wbija sam gdy sie skradam?
czyli jak braknie mi punktu w buildzie to moja postac nie bedzie umiec sie skradac ? xD
Mogę mnóstwo złych rzeczy powiedzieć o tej grze, ale to akurat jest bzdura. Skradanie nie wymaga perka. Perk, a nawet dwa perki poprawiają skuteczność ukrywania i tyle.
@@nexnexnex8261
kupienie perka zalącza wskaznik skradania sie...
bez perka to tylko kucasz...
jak kupisz perka to gra to uwarza za skradanie...
Nie warto.
jak nie bylo takich gier?
a The Outer Worlds?
OW to taki FPS w stylu retro klimatu lat 50, a la Fallout. Słaby fps, slaby rpg, a pseudo statek kosmiczny służy w nim jako zamiennik ekranu loadingu pomiędzy lokacjami i do niczego więcej.
@@nexnexnex8261
czyli jak w starfield..
@@GregorySeko Prawie :)
Strzela się w obu topornie. Fabularnie też oba są cienkie jak d węża, ale w Starfieldzie da się zbudować statek i... słabo i nieciekawie nim latać, oraz niewiele lepiej postrzelać, a to już coś więcej i Tod Howard może odtrąbić sukces :D
towarzysze kradną expa.... nie polecam latac z towarzyszami....
Hmmm ale na plus jak oni ubiją to dostaje się też expa. Inna sprawa ze na razie trzymam się toważyszy podsuwanych mi przez fabułę bo boję się trochę, że coś mnie ominie co ich wymaga, ale faktem jest ze w grach Bethesdy zawsze wolałem grać sam. Więc dzięki za radę, pewnie się ich pozbedę niebawem bo mnie czasami irytują wisząc nademną. :D
ale starfield to wybryk....... a nie nowa seria gier...
nie w tej grze ksiazek o tym uniwesrum...