Otwarte Światy NISZCZĄ GRY?

Поделиться
HTML-код
  • Опубликовано: 23 янв 2025

Комментарии • 15

  • @anonimjakichmao1655
    @anonimjakichmao1655 3 месяца назад +1

    4:13 tymczasem wiedźmin 3 serce z kamienia który posiada świat pana lusterko, kanały z żabim księciem albo bitwa z dzikim gonem z podstawki albo różne światy z podstawki, albo jeszcze cała kraina baśni w krew i wino. Wiedźmin ma mnustwo wspaniałych lokacji pod gre które osobiście mi się bardziej podobają od 2

    • @Cahir_Mawr_Dyffryn
      @Cahir_Mawr_Dyffryn 3 месяца назад

      Mnóstwo ;). Wiedźmin 3 jest przecudowną grą, zwłaszcza Skellige, ale za to Flotsam po wyspach jest najpiękniejszą lokacja

  • @snkitr
    @snkitr 3 месяца назад +2

    Ja bym nie powiedział, że to Ubisoft brał z Wiedźmina, bo raczej pierwszy był Far Cry i Assassin's Creed. W tym porównaniu do światów Ubisoftu chodziło mi bardziej o taką makietowość. Tam nie ma próby budowania iluzji żyjącego świata, bo wiele z NPC'tów stoi jak kołki i nie pozwala na absolutnie żadna interakcję. Do tego podobnie jak u Ubisoftu nie mamy tam żadnej eksploracji, bo gra prowadzi nas po sznurku.
    Osobiście nie odbierał bym tego jednak jako obelgę, bo Ubisoft był kiedyś wartościowym wydawcą i producentem. Otwarte światy to raczej owoc ich czasów świetności.
    A poza tym, to fajny komentarz. Teraz jesteśmy kwita z kradzieżą contentu.
    A montażysta faktycznie ograny, pozdrawiam.

    • @GobbyMade21
      @GobbyMade21 3 месяца назад

      chodzi o to że późniejsze assasiny biorą z wiedźmina (od zmiany combatu na braindead wiedźmin like combat)

  • @denomspeedo5109
    @denomspeedo5109 3 месяца назад +9

    Trzeba zrobić dobrze otwarty świat i nie niszczy gry.

    • @lcmav1104
      @lcmav1104 3 месяца назад +1

      nic dodać nic ująć Racja!

  • @scKaron3
    @scKaron3 3 месяца назад +1

    Super godziny wstawiania odcinka :D

  • @BossThc
    @BossThc 3 месяца назад

    8:00 W Eldena mam ponad 700 godzin i już mi się znudziło 😅 na jakiś czas he he

  • @FrugBoy
    @FrugBoy 3 месяца назад

    Chciałbym się odnieść do tego że nagroda w grze jest sama historia. To byłoby analogiczne do całej gry, która byłaby tym filmem. Natomiast poszczególne misji poboczne są składowymi, aby ten główny wątek dokończyć. Jeśli te poboczne misje nie dają ci niczego co mogłoby pomóc Ci w osiągnięciu twojego celu głównego to po co to robić? Dla samej historii? To Jeśli historia poboczna jest celem samym w sobie to dlaczego mamy cokolwiek robić? Moglibyśmy pogadać z npc, które tą historię nam opowiedzą, a my byśmy dostali filmik w grze

    • @Lavin_196
      @Lavin_196  3 месяца назад

      Tak, jednak jeśli npc by nam tę historię opowiedział, byłoby to nic innego jak leniwa ekspozycja w dialogu. Ważne jest to jak poznajemy dany wątek. Narracja gra tutaj kluczową rolę. Oglądanie filmu to nie to samo co samemu pokierowanie bohaterem. Możemy zatrzymać się w dowolnym momencie, zwrócić uwagę na rzeczy, których kamera by nie pokazała. W takim New Vegas też nie musimy przecież robić misji pobocznych, żeby ukończyć główny wątek.
      Też wolę, jeżeli misja poboczna oferuje coś więcej niż samą historię, ale podrzucam tezę, że historia sama w sobie może być nagrodą.

  • @anonimjakichmao1655
    @anonimjakichmao1655 3 месяца назад

    Według mnie otwrtość lub liniowość świata mega zależy od gry i fabuły geralt szuka ciri po całym kontynencie zbierając wskazówki z wszystkich miejsc więc otwarty świat pasuje. A w takim the last of us part 1 mamy jasno postawiony cel i kierunek w którym zmierzamy. jasne 2 razy zdarza się że musimy iść do innego miejsca ale to nie jest tak jak latanie po jednej mapie z miejsca do miejsca. Nie twierdzę że latanie po jednej mapie jest problemem bo lubie ale wytykam źródło różnicy

  • @Marvda
    @Marvda 3 месяца назад +1

    Nie niszczą, po prostu są marnie wykonane +nie każdemu dogodzisz. Np BoTW ma moim zdaniem wspaniały świat - nawet puste przestrzenie są jego częścią niczym w Shadow of the Collosus, wszystko ma klimat, eksploracja jest świetna. Jednak masa ludzi widziała to jako minus, że są puste przestrzenie itd, więc takie UBI zasra mapę znacznikami, gdzie każde zadanie jest takie samo i ludzie...też narzekają xD Po prostu gracze to idioci i Sapkowski miał rację. Gracze lubią to co lubią inni, nie mają swojego mózgu. Jeśli na jakąś grę jest hype to nagle każdy wybacza jej wady, które w innej grze by równały się zmieszaniem z błotem. Jednym z najlepszych przykładów jest seria Dark Souls. Tu też kolejne ciekawe porównanie - Monster Hunter, seria, która ma NAJGORSZE HITBOXY EVER, ale je się wybacza, dosrywając się jednoczesnie do hitboxow w DS2, które są i tak 100x lepsze niż w MH xD W serii MH wady tych gier sprowadza się do "hehe żarciku" (np. sławny Plesioth) a w innej grze się miesza twórców z błotem. Fanboye niszczą tą branże i dlatego się uznaje takiego Metroid Prime za jedną z najlepszych gier ever - kolejny przykład, bo backtracking w tej grze jest KU*WA NIEMOŻLIWIE ZŁY, lata się po tych samych miejscówkach 100x robiąc to samo jak chomik biegający po kołowrotku i to jest OK 10/10. Ale ludzie się dosrają do innej gry bo raz na całą grę się trzeba gdzieś cofnąć. Serio Sapek miał rację. Ale tak bardziej na temat - lubię pół-otwarte światy, czyli bardziej otwarte miejsca, po których wyczyszczeniu przechodzi się do następnej większej lokacji. Opcjonalnie taki Risenowy/Gothicowy świat do wyczyszczenia w 40h. Męczą mnie już OGROMNE światy i przytłaczają, bo nie mam tyle czasu ani uwagi co kiedyś, by grać w takie gry. Czyli w sumie w ER tez dla mnie otwarty swiat jest minusem i marzy mi się kolejna gra ze swiatem bardziej liniowym ale dobrze zaprojektowanym jak w DS1, gdzie otwiera się skróty itd.

  • @ExShooter
    @ExShooter 3 месяца назад

    Przechodziłem ostatnio Wiedźmina 3 z wyłączonymi pytajnikami, gra była 20x przyjemniejsza