Widziałam już Nosferatu (za granicą, gdzie już jest w kinie) i baaardzo mi się podobał. Warstwa wizualna 11/10, zwłaszcza pierwsza połowa. Świetny film. Mam kilka, ale czysto scenariuszowe drobiazgi. I za mało Willema Dafoe ;-). Polecam
Był jeszcze "Nosferatu Wernera Herzoga z 1978 z cudownym Klausem Kinskim i bardzo dwuznaczną Isabelle Adjani. A w Shadow of the Vampire Willem Dafoe grał Maxa Schrenka, który według scenariusza ... naprawdę był wampirem. Ale na tego nowego też czekam.
Jak lubisz karciane roguelike to polecam Menace from the Deep. Bardzo przyjemna karcianka w klimatach opowiadań Lovecrafta. Nie jest tak rozbudowana jak inne gry tego typu ale spokojnie na parędziesiąt godzin starczy.
Ja niczego nie szukam. Co najwyżej czekam aż coś mi spadnie z nieba z polecenia znajomego lub rozpęta się burza w mediach, która mnie nie ominie. Chwilowo nie chce mi się śledzić czegokolwiek :D
James Gunn stał się najbardziej przecenianym reżyserem w historii kina. Nie nakręcił ani jednego wybitnego lub przełomowego filmu, a mówi się o nim jak o zbawcy DC. To reżyser jakich masa, nic wyjątkowego. Drugim Spielbergem to on nie będzie.
Nikt nie oczekuję filmów przełomowych jeśli chodzi o kino superbohaterskie. A James Gunn pokazał że rozumie czego fani oczekują od filmów o trykociarzach i potrafi je robić dobrze. DC od kiedy tylko zaczęło próbę tworzenia spójnego uniwersum to albo wychodziło to średnio albo źle. I to dlatego Gunn jest traktowany jako zbawca DC, nie dlatego że zrobi przełomowy film, tylko dlatego że zrobi filmy dobre. Poza tym Gunn nie będzie się zajmował tylko reżyserią a kierowaniem całym uniwersum.
26:12 najpierw upewnij się, czy faktycznie przedpremierowo gdzieś puszczają rzeczony film żebyś się nie rozczarował, że ktoś cię nabrał. Ja (tak samo nakręcony) sprawdziłem i nie znalazłem żadnych przedpremierowych seansów. 34:49 wolę Batmana. Zdecydowanie bardziej mroczny (chyba że mówimy o abominacjach z filmów Schumachera…). 36:18 mówi się „Nie zabija się dinozaura znoszącego złote jaja”.
@@ksiazkowababa tak, na Cinema City są przedpremierowe seanse. Tyle że wieczorem, a ja jestem spoza Warszawy. Dlatego chyba zaczekam na pokazy popołudniowe (przed, albo po premierze).
Widziałam już Nosferatu (za granicą, gdzie już jest w kinie) i baaardzo mi się podobał. Warstwa wizualna 11/10, zwłaszcza pierwsza połowa. Świetny film. Mam kilka, ale czysto scenariuszowe drobiazgi. I za mało Willema Dafoe ;-). Polecam
Był jeszcze "Nosferatu Wernera Herzoga z 1978 z cudownym Klausem Kinskim i bardzo dwuznaczną Isabelle Adjani. A w Shadow of the Vampire Willem Dafoe grał Maxa Schrenka, który według scenariusza ... naprawdę był wampirem. Ale na tego nowego też czekam.
Jak lubisz karciane roguelike to polecam Menace from the Deep. Bardzo przyjemna karcianka w klimatach opowiadań Lovecrafta. Nie jest tak rozbudowana jak inne gry tego typu ale spokojnie na parędziesiąt godzin starczy.
Ari Aster tęskniłam za tobą 🫱🏻🫲🏼
Ja niczego nie szukam. Co najwyżej czekam aż coś mi spadnie z nieba z polecenia znajomego lub rozpęta się burza w mediach, która mnie nie ominie. Chwilowo nie chce mi się śledzić czegokolwiek :D
👍👍👍👍
👍
James Gunn stał się najbardziej przecenianym reżyserem w historii kina. Nie nakręcił ani jednego wybitnego lub przełomowego filmu, a mówi się o nim jak o zbawcy DC. To reżyser jakich masa, nic wyjątkowego. Drugim Spielbergem to on nie będzie.
Nikt nie oczekuję filmów przełomowych jeśli chodzi o kino superbohaterskie.
A James Gunn pokazał że rozumie czego fani oczekują od filmów o trykociarzach i potrafi je robić dobrze.
DC od kiedy tylko zaczęło próbę tworzenia spójnego uniwersum to albo wychodziło to średnio albo źle.
I to dlatego Gunn jest traktowany jako zbawca DC, nie dlatego że zrobi przełomowy film, tylko dlatego że zrobi filmy dobre. Poza tym Gunn nie będzie się zajmował tylko reżyserią a kierowaniem całym uniwersum.
26:12 najpierw upewnij się, czy faktycznie przedpremierowo gdzieś puszczają rzeczony film żebyś się nie rozczarował, że ktoś cię nabrał. Ja (tak samo nakręcony) sprawdziłem i nie znalazłem żadnych przedpremierowych seansów.
34:49 wolę Batmana. Zdecydowanie bardziej mroczny (chyba że mówimy o abominacjach z filmów Schumachera…).
36:18 mówi się „Nie zabija się dinozaura znoszącego złote jaja”.
Update Nosferatu. Teraz nawet Cinema City ogłosiło pokazy przedpremierowe 😅
@@ksiazkowababa tak, na Cinema City są przedpremierowe seanse. Tyle że wieczorem, a ja jestem spoza Warszawy. Dlatego chyba zaczekam na pokazy popołudniowe (przed, albo po premierze).
ja czekam na śmierć
dawajcie mnie tego Supermana nawet teraz
Death strending?
m.ruclips.net/video/e_NqaHAePQM/видео.html