Fajnie gdyby RDR3 był prequelem RDR2, a koniec epilogu, to byłby napad w Blackwater, wtedy pęknie łączyla by się całość. Nie ma co iść w przyszłości z wydarzeniami, bo to już schyłek rewolwerowców, ale wydarzenia z przed Blackwater, jak najbardziej, mają potencjał na wspaniałe przygody w których można by wpleść znane postaci. Nie mam nic gdybyśmy mieli i grali naprzemiennie trzema postaciami jak GTA5, poznając historie z różnych perspektyw, mogą to być osoby z gangu naprzykład, lub którejś z osob ginacych w Blackwater, wtedy tworcy mają wolną reke na stworzenie charakteru protagonisty od podstaw, jak w przypadku Artura w RDR2.. :) Przeciwny jedynie jestem tworzenia wlasnej nijakiej postaci w kreatorze.
Moją propozycją jest by trzecia część skupiłaby się na gangu Jacka halla.Gralibyśmy Rickiem Adlerem i mielibyśmy dostęp do większej północnej części mapy z rdr2.Oraz dowiemy się dlaczego gang został zniszczony i odkupienie naszego głównego bohatera które będzie się opierało o chorobie raka(wiem podobne do to tego co mamy w rdr2 ale nie miałem pomysłu) wracając do gry w epilogu gralibyśmy Sadie Adler oraz o tym jak poznała jackiego i jak wybudowała ranczo oraz jakie problemy miały by bronić się przed najeźdcami.Główna fabuła działa by się w 1879 roku a epilog w 1892.To taka moja propozycja.Życzę wszystkim miłego dnia a raczej wieczoru
Ja mam taki pomysł byśmy w rdr3 grali braćmi Maciem i Davey i to nam ma pokazać dwie strony medalu chodzi mi konkretnie o to że Milton powiedział że zabił Maca ale może się okazać tak że Mac zdradził gang I Milton pozwolił mu żyć w skrócie a historia mogłaby wyglądać w ten sposób że z początku bracia uwielbiali życie na schyłku prawa jednak Mac po spotkaniu miłości swojego życia która nie jest członkiem gangu ma dylemat pomiędzy rzuceniem wszystkiego dla niej a życiem z bratem i gangiem Van Der Linde jego sympati nie podoba się życie jakie prowadzi Mac więc mówi mu że albo rzuca to albo będą musieli się rozstać Mac obiecał jej że po napadzie w Blackwater będzie miał wystarczająco dużo pieniędzy by uciec z nią po za kraj jednak Mac podczas ucieczki od gangu z Blackwater zostaje później znaleziony w kiepskim stanie i Milton obiecał mu że jeśli powie wszystko co wiedział o napadzie pozwoli mu odejść i w ten sposób Mac sprzedał gang mówiąc kto należy do gangu w którą stronę wyruszyli i gdzie mieli swoją miejscówkę, i zakończenie tej gry to Mac zostaje z ukochaną ale nie za granicą lecz w miejscu którego nie ma na mapie rdr i rdr2 żeby się nie sprzeczały fabuły natomiast w grze jako Davey jesteśmy oddani gangowi i trzymamy się z bratem po widocznych nie obecnościach Maca w gangu Dutch wysłał w poszukiwania Arthura i Daviego którzy znaleźli Maca z ukochaną w jej domu Davey był wściekły że nadstawia karku dla jakiejś dziewuchy i ryzukuje i chce powiedzieć to Dutchowi jednak Arthur który był wtedy jeszcze z Mary rozumiał Maca i dał mu do zrozumienia by o tym nie mówił Dutchowi, Arthur i Davey byli więc jedynymi którzy o tym wiedzieli z biegiem fabuły Davey dowiaduje się że Mac zamierza rzucić to życie i dopiero po czasie akceptuje jego decyzję i Davey pomaga Macowi w Blackwater i tak naprawdę tylko jeden z braci ma tytułowe odkupienie czyli Mac oczywiście to tylko skrót i gra by była dużo bardziej dopracowana
ogolnie propozycje moim zdaniem propozycje troche zbyt plytkie i bardziej nadające sie na dlc niz pelnoprawną gre, ale za to fajnie podszedles do kazdej propozycji. ogolnie moj pomysl po obejrzeniu tych propozycji (troche spozniony) to jest zmiana motywu z uciecki z zachodu na wschod z rdr2 na podroz z wschodu na zachod, po jakims tam prologu bysmy wyruszali z grupą osadników na zachod by go znalezc swoje miejsce, gra by nie opowiadała o byciu gangusem tylko budowaniem wlasnej osady (takiego blackwater) i z elementow sandboxu mozna by bylo prowadzic jakis handel z lokacjami znanymi z rdr2 albo zbierac fundusze/materiały na rozbudowe osady. odnosnie fabuly mozna by bylo wykorzystac (chociaz rockstar tergo nie robi a bardziej ubisoft w AC) "świńską wojne" albo poprostu napisac jakąs fajną historie na zachodzie. a odnosnie gangu Van der linde to poprostu mozna bylo by dac pare nawiązań do tego w jakis gazetach czy coś. moja teoria troche spozniona ale wpadlem na nią dopiero jak oglądalem ten film
Ja bym zrobił tak, gramy na początku tym młodym Irlandczykiem chyba co razem z seanem został złapany gdzie później okazuje się że był zabity, poznajemy historię trochę przed blackwater, napad tam i zostajemy złapani, oficjalnie zostaliśmy zabici a tak naprawdę opowiedzieliśmy wszystko o dutchu i przenieśli go na zachód, dowiedział się o rozbiciu gangu parę lat później a dalej prowadzi swoje życie może próbując przez 2007, może przed 2011 jakoś losy jego splotły się z ludźmi z gangu, było by to lekkie rozwinięcie rdr2 ale też głównie osobna historia przy której także mogło by być tytułowe odkupienie ale nie w postaci śmierci lecz pomszczenia pewnych osób
Według mnie najlepszy rdr3 to że gramy młodym dutchem i cała fabuła polega na tym że szukamy nowych członków gangu i kończy się napadem w Blackwater gdzie zobaczymy co się tam stało
Mam pomysł na odcinek: Czy Micah chciał być z Abigail, bo zauważmy że jego złe zachowanie wobec Artura nasila się gdy Artur uwolnił Johna w epizodzie 6, wiele razy podrywał Abigail, źle mówił o Johnie, a w ostatniej misji gdy zostaje zabity w górach mówi Johnowi o niej.
Ja bym chciał zobaczyć budowanie więzi z postaciami, np. w gang masz kolegę z którym możesz mieć neutralne relacje, mieć go za przyjaciela lub za wroga. Całość by miałą wpływ np. na cut-scenki.
Gdyby Mack był protagonistą rdr3 byłby to najgorszy kreatywny pomysł na jaki rockstar mógł by wpaść nie . Po 1 , Napad na bank w Blackwater nie działał by jako zakończenie gry , Po 2 , Mack by nie mógł być głó nim bochaterem bo z drugiej części już znamy jego koniec . Jak wyszło rdr2 to ludzie nie wiedzieli czy Arthur umrze czy nie , dlatego jego śmierć działała
Gra powinna według mnie wyglądać tak -Gramy nieznaną postacią lub wspominaną (co ważne ma być martwa/zaginiona już w RDR 2) -Gramy przed wydarzeniami RDR 2 -W Epilogu gramy Arturem przed napadem na Blackwater
Moim zdaniem w RDR3 protagonistą powinien być Charles Smith, jego historia powinna zostać podzielona na 2 rozdziały gdzie w pierwszym rozdziale będzie młody Charles który uczy się polować i przetrwania, pierwszy akt zakończy się gdy Charles spotka gang Van Der Linde. Natomiast 2 rozdział będzie opowiadał o losach Charlesa po epilogu RDR2, gdzie będzie on w Kanadzie
Jak dla mnie najlepszym pomysłem na RDR 3 będzie jeśli będziemy grali Davem tym gościem który umarł na samym początku red deada 2,ponieważ prawie nic o nim nie wiemy przez co Rockstar by mogło znowu się popisać kreatywnością jeśli chodzi o fabułę i o napady.Myśle że każdy by grał w to bardzo zajarany,bo nie mielibyśmy i nie wiedzielibyśmy(oczywiście chodzi fabularnie) wpływu na to jak się skończą losy gangu i samego Arthura.W dodatku dowiedzielibyśmy się więcej o powstaniu gangu i jego rozwoju dzięki czemu może poznalibyśmy więcej sekretów Dutcha i samego gangu oraz prawdziwego motywu zdrady przez Micaha oraz wielu innych sprzeczek między innymi gangami.
Mój pomysł polega na osadzeniu rdr3 w całości w Meksyku (Meksyk znany z jedynki + nowe lokacje). Akcja działaby się po wydarzeniach z jedynki, a głównym bohaterem byłby uciekinierem z więzienia, który sformowalby własną grupę złożoną z innych uciekinierów a potem także z Meksykanów. Bohater kierując swoim gangiem miałby okazję angażować się w różne "branże" (przemyt, napady itp.), ale miałby też szansę odkupienia broniąc ludności przed watażkami, których w czasach Rewolucji Meksykańskiej (trwającej od 1910 do 1920) było pełno.
Według mnie rdr3 powinno być bardziej z rozwiniętą historią Red Harlowa.Zobaczymy co by się stało po tym jak zabiliśmy finalną postać(nie znam nazwy sorry) Według mnie Red Harlow mógł by zostać legendarnym rewolwerowcem, zarazem łowcą nagród.Potem gdy chciał zdobyć jednego z bandytów zostaje postrzelony.Gdy bandyci myślą że zmarł i odchodzą,na pomoc przychodzi osoba która ratuje mu życie,Landon Ricketts.Landon doucza młodego Reda posługiwania się bronią,uczy go szybciej wyciągać broń,oddawać strzały i przychodzi pojedynek,Red kontra Landon.Nie był to pojedynek do śmierci lecz do wystrzelenia Rewolwera z ręki.Wygrywa Red.Landon uśmiecha sie i mówi że da sobie rade i że może ruszać.Poznaje potem Colma O'Driscolla i dołącza do gangu,wraz z O'driscollami robią napady,Kiedy Red zyskał zaufanie u Colma prosi go o pomoc w zabójstwie poszukiwaniego przestępcy który go postrzelił.Colm sie zgadza.Zabijają go i kiedy mają wracać Colm go zatrzymuje i mówi ,,Pieniądze są moje"i celuje broń kiedy Red sięgał po revolver Colm dał mu kulke w łeb i na tym kończy się historia. Dasz mnie w filmiku👉🥹👈?
Dopiero obejrzałem materiał, mam nadzieje że ktos jeszcze przeczyta mój komentarz mam dwa dobre pomysły na nowe rdr Pierwszy to kontynuacja losów Jacka Martsona akcja przeniosła by nas w 1930 miejsce kojarzone byłoby z północą usa stany Wyoming-Minnesota. Mamy samochody w dużych miastach ale poza nimi trudno o utwardzoną drogę a na peryferiach większość ludzi porusza się konno często można minąć wozy, żeby sobie wyobrazić klimat polecam serial Damnation. Jack pracuje jako dziennikarz w redakcji w mieście przypominającym Milwaukee dobrze by było żeby nazwa miasta w grze fonetycznie przypominała Milwaukee. Na początku gry siada do wstępnych szkiców książki red dead, ma Pannę która jest młodszą od niego studentką córką farmera. W mieście Jack ma swoją grupę przyjaciół niech będzie charakterystyczna niech należy do niej dżokej dzięki któremu w skutek dodatkowych misji możemy mieć dostęp do dobrych koni kolejny to utrzymujący się z pokera bonwiwant a jeszcze inny będzie współlokatorem Jacka w pensjonacie komiwojażer hobbystycznie zapaśnik który walczył z bolszewikami w Europie bo czemu nie xd. W pierwszym rozdziale Jack mieszka w pensjonacie gdzie ma pokój właścicielka będzie dewotką przez którą będziemy mieli do czyninia z dużą ilością głupio-śmiesznych sytuacji. Przełożony Jacka wiedząc że spotyka się z dzieweczyną z prowincji wysyła go do jakieś mieściny na zachodzie gdzie nasilają się strajki farmerów Jack wyjeżdża zamieszkuję tymczasowo u Rodziców swojej Panny przypomina mu się dawne życie na ranczo warunki sprawiają inspiracje do pisania ksiązki red dead od tego czasu 1-3 razy na rozdział mamy możliwość siadania przy maszynie i pisania powieści w trakcie której Jack wspomina dawne często zasłyszane od innych wydarzenia które możemy zniekształcać przekłamywać według naszego wyboru uznania to w końcu ma być fikcyjna powieść gdy już dokonujemy małych wyborów które mogą zmienić np kolor włosów np Dutch mamy większe np uśmiercić możemy billa zamiast lennego podczas napadu na bank to jest czynność poboczna więc nie powinna być przerośnięta ale na tyle rozwinięta złożona by dawała satysfakcję cała reszta gry to akcja Jack angażuje się w strajki, inwigiluje łamistrajków wdaje sie w zamieszki zaczyna zatracać się w przemocy popada w alkocholizm jego kumple postanwiają porzucić życie w mieście odnajdują się w trudnej sytuacji na prowicji jego panna zostaje uprowadzona farma ojca spalona etc etc jack coraz bardziej jest brutalny zdardza go jeden z kumpli wymierza sprawiedliwosc panna go nie pzonaje odsuwa sie od niego w konflikt angażuje sie coraz wiecej podmiotów banki agencje policja federalna itp, Nie chcę rozwodzić sie dużo o problematyce tych konfliktów w każdym razie po roku takich przygód kiedy ksiązka jest ukończona wielu straciło już życie jego panna okazuje się być w ciąży i jack ma wybór czy ucieknie z nią do kanady (Jack dostrzega że sprawa jest przegrana i nie podoba mu się to jakim człowiekiem się staje) i założy rodzine tym samym rezygnując z przemocy czy też będzie kontynuować walkę przez co wkrótce umrze.. Karma Jacka jeżeli będzie wybitnie niska tzn bedzie zabijać przy każdej okazji spowoduje to że wybierze bez naszej decycji walkę. To pierwsza propozycja, dla mnie rdr to taka gra o ludziach którzy sprzeciwiają się zasadom współczesnego świata dlatego przy takim scenariuszu powinny byc wyczuwalne marksistowsko anarchistyczne tnedencje ktore w tamtym okresie były w usa bardzo tłumione stygmatyzowane Druga propozycja ma miejsce pod koniec wojny secesyjnej. Jesteśmy 20kulkuletnim rekrutem Unii który wskutek biurokratyzacji spędził całą wojnę pilnując składu z zaopatrzeniem (dosłownie 2 beczki prochu i 9 puszek konserw) 4 lata spędza z pijaczkiem który jest jego sierżantem niech ta postać ma vibe wujka, nasza postać czas spędza na wymykaniu się do burdeli, grze w karty, odwiedzając szpital w miescie z rannymi czytaniu ksiazek łowieniu ryb ten rozdział ma obrazować absurdalną sytuację w której znalazł się bohater ma byc satyryczny przerysowany jednocześnie antywojenny obraz nasza postac przez te lata stala sie bardzo cyniczna i ironiczna jej sposób bycia bedzie bawic nas przez reszte gry w drugim rozdziale placowka zostaje zaatakowana przez dezerterow, protagonista zostaje zakuty w kajdany jednym z tych dezererów jest jego przyjaciel z dzieciństwa ktory go oszczedza,dezerterzy wpadaja w zasadzke przygotowna przez wojska uni proch z tego składziku w skutek wybuchu rani naszego bohatera trafia do szpitala wojskowego podrwya zakonnice ktore sie nim zajmują rozmawia z rannymi itp wojna sie konczy a ten wraca do swoich rodzicow ktorzy prowadza sklepik maja długi i wgl sa typowa zidiociałą klasa średnia. Nasz bohater dusi sie w miescie najmuje sie do robót poza miastem które mają naprwiac zniszczenia wojenne nudzi sie w obozie robotników. Bandyci z którymi robotnicy prowadza handel wymienny jednym z nich okazuje sie byc dawny przyjaciel ktory wczesniej należał do grupy dezerterów opowiada ze razem z ocalonymi założył gang namawia go do dołączenia nasz bohater natępnego dnia opuszcza robotnikow i tutaj zaczyyna sie typowy western intrygi walka o pieniadze i wolnosc dodam że wątkiem romantycznym będzie spotkanie jednej z zakonnic która zajmowała się nami w szpitalu i stopniowe rozwijanie tej relacji
Chciałbym że rdr3 opowiadała o młodym landonie rickettsie który powoli jako rewolwerowiec zaczyna zbierać gang stworzony z rewolwerowców z rdr2 takich jak billy midnight, black belle, jim boy calloway i flaco hernandez. Gra nie działa by się ciągle w jednym czasie, tylko na przykład byłyby zmiany z 1870 do 1873. Rdr3 opowiedziała by wszystkie największe przygody gangu aż od powstania do rozpadu poprzez kłótnie o pieniądze i o przywódcę w gangu. Po rozpadzie zaczął by się epilog w ktorym dowiedzielibyśmy się jak już starszy landon wyprowadził się do meksyku i zdobył tam sławę miejscowego "szeryfa i bohatera". Odkupienie polegało by leżało by w wymienionym wcześniej rozpadzie gangu przy którym wszystkim rewolwerowcom życie się można powiedzieć zrujnowało. Z fajnych smaczków można by było wymienić landona rickettsa widzącego napad w blackewater lub wpomnienie chociaż o gangu van der linde i o johnie marstonie łapiącym wszystkich byłych członków gangu.
Według mnie powinno być że gramy nową postacią aż do napadu i w czasie napadu umiera i przełącz czmy się na 2 godzinny epilog w którym uciekamy arturem
Też o tym myślałem i Rockstar na pewno w ten sposób pociągnie wątek w RDR3,dla mnie najwięcej sensu będzie jeśli będziemy grali Davem tym gościem który zginął na samym początku RDR2,myślę że to by była fajna opcja ponieważ nic o nim nie wiemy poza tym że umarł,a w przypadku arthura wiemy prawie wszystko o jego życiorysie i jego losach.A Dave umarł podczas tego legendarnego napadu przez który gang musiał uciekać w Góry,dzięki temu dowiedzielibyśmy się wielu nowych rzeczy o gangu i ich członkach które by nam pozwoliły wyjaśnić wiele spraw które nie są wyjaśnione w RDR2.
mi osobiście podoba sie rozwinięcie teorii którą wysnuł corle kiedyś w nowej grze moglibyśmy grać postacią sadie adler w 1910 (między dwoma częściami) bo ta postać moim zdaniem jest mocno niedoceniona i ma jeszcze spory potencjał na nową część gra mogłaby sie skupić na próbie znalezienia johna spowrotem żeby go ostrzec przed edgarem rosem więc porzuciłaby normalne życie żeby ostrzec johna ale po drodze ross by ją złapał i próbował przekonać żeby pomogła i złapała johna gra polegałaby na próbie znalezienia członków gangu van der linde (w pierwszej części nigdzie nie wyjaśnili jak FBI ich znalazło bo członkiem dawnego FBI jest ross) szukaniu poszlak i próbie wytropienia dawnych członków gangu gra kończyła by sie epilogiem gdzie sadie po roku czekania dostaje zadanie udania sie w okolice przebywania samego dutcha żeby upewnić sie czy to on (mniej więcej w tym samym czasie co john znajduje escuelle) dutch zaoferował by jej ofertę współpracy a kiedy ta odmówi ktoś ją ogłusza i wrzuca do celi w forcie budzi sie w czasie kiedy john walczy z dutchem w kilkanaście metrów od niej zaczyna walić w krate żeby john ją usłyszał ale to nic nie daje kiedy john ściga dutcha dalej wzdłóż jaskini a fort sprawdzają żołnierze do celi wchodzi ross i po chwili rozmowy strzela jej w głowe
w pierwszej częśći można by rozwinąć historie wujka na lata przed wstąpieniem do gangu co robił kim był JAK MIAŁ NA IMIE i pare innych nadało by to głębi postaci i może pozwoliło by nam zrozumieć czemu pomaga gangowi jak ten jeden wujek w wigilie
Ja osobiście wątpię że RDR3 powstanie kiedykolwiek, jeśli już ma powstać taka gra w klimatach dzikiego zachodu to pod inną nazwą i z zupełnie nowymi bohaterami, a nawet w zupełnie nowym uniwersum, seria redemption opowiada o historii gangu dutcha, a ta się zakończyła, a jakiekolwiek jej rozwijanie mogłoby już znudzić większość graczy, nie zapominajmy że Rockstar to nie Ubisoft, który jeśli coś im się uda to trzymają się tego schematu przez następną dekadę albo i dłużej.
@ Nie jestem fanem gta online, ale mimo wszystko uważam, że nie powinno się porównywać rozwijania jednej gry przez długi czas do robienia kilku identycznych gier.
Ja tam bym chciał w RDR3 historię Landona Ricketa czyli tego gościa z Meksyku z RDR1 co jak umiera to gazety wspominaną że umarła cząstka dzikiego zachodu
Historia gangu van der linde została zakończona jedynie można było by zrobić jakieś wzmianki w trzeciej części np. w gazecie gang napadł na bank czy coś jeżeli w ogóle trzecia część będzie się działa w czasach kiedy gang działał. Gra powinna się skupiać na nowej postaci lub taką jaką widzieliśmy jak np. Landon Rickets ale moim zdaniem nikt z gangu van der linde nie powinnien być głównym bohaterem w trzeciej części.
Trochę minęło od filmu ale dopiero teraz natknąłem się na twój kanał i na ten film. Bardzo chciałbym zobaczyć spin-off RDR ale zamiast rewolwerowców byli by piraci, a gra mogłaby się gdzieś dziać w 1725.
Historia z wojną secesyjną kojarzy mi się mocno z fabułą Call of Juarez połączoną z RDR2 moją wymarzoną fabułą by była złota era rewolwerowców aby dostać nową postać a w fabule przewijali by się Landon Ricketts, Billy Midnight, Black Belle itp.
Mój pomysł na rdr3: Meksyk 1879 22 letni Diego González mieszka z rodzicami i pomaga im w ranczu pewnego dnia na domostwo napada były gang do którego przynależał ojciec Diega Carlos gang obwinił go o zdrade ponieważ opuścil on ich dla rodziny kiedy syn pomaga ojcu w walce matka Maria zostaje porwana ojciec rusza na pomoc matce a synowi daje strzelbę i każe pilnować rancza po 6 godzinach ojciec nie wraca syn się martwi i jedzie śladami ojca do opuszczonego domu gdzie przetrzymują Carlosa i Marię. Diego zaczyna jatkę obrywa ale udaje mu się ujść z życiem gdy ratuje matkę dowiaduje się że ojciec umiera od postrzału i trzeba mu pomóc niestety Carlos powoli się wykrwawiał więc kazał synowi uciekac z Meksyku i dał mu swój Mosiężny rewolwer scholfield z jego inicjałami po dwoch godzinach Diego i Maria docierają do miasta San Júarez i szukają tam domu i pracy. Mieszkają w małym domku atka pracuje jako szwaczka a syn w sklepie wielobranżowym dni mijają a do miasta przyjeżdża słynny rewolwerowiec Antonio Sánchez który uczył ojca Diego strzelać gdy był on osieroconym nastolatkiem Diego chce się podjąć treningu i na początku słabo mu idzie ale z każdym treningiem jest coraz lepiej i zwiększa się pasek umiejętności strzelania Diego wraz z Sánchezem wyjeżdżają z miasta aby zabić słynnego Mateo Cruza przywódcę gangu Cruza Czeka ich jednak długa droga i informacje o tym gdzie może przebywać szukają wskazówek niszczą kryjówki gangu ale muszą wrócić do miasta matka Diego zachorowała Po tygodniu umiera Diego poznaje rodzeństwo Isabellę i Angela Ruiz też chcą się odegrać na gangu za liczne zbrodnie. Diego pomaga szeryfowi z przestępcami i dowiaduje się o Danielu Torres który przyczynił się do śmierci ojca. Oczywiście inne gangi też chcą zabić diego ponieważ gang Cruza wystawił za niego nagrodę o wartości 1500 dolarów Diego, Antonio i Angel uciekają do Ameryki Isabella w tym czasie zgromadza bandę w Meksyku ale okazało się że to zasadzka i porywają oni isabellę żeby powiedziała im gdzie jest Diego Angel dowiaduje się o tym i ratuje swoją siostrę w Ameryce Diego i Antonio rozlicają się z Gangiem Jacka Robertsa i zamieszkują w ich kryjówce (stary drewniany dom) tam mają broń i kradną wóz aby móc tą broń przewieść do miasta Greenwood aby ją sprzedać tam gang Jacka ich znajduje i rozpoczyna się strzelanina Potem pojawia się Jack Roberts Pierwszy mini Boss zabija go Diego później są oni poszukiwani w Ameryce więc wracają do Meksyku tam spotykają się z Danielem Torres (prawą ręką Cruza) umiera przez spalenie w Willi Cruza ale Cruz ucieka Diego go goni. Diego wskakuje na wóz z Cruzem i go zabija później wraca do Antonia i Rodzeństwa Antonio dostał od jednego z gangu Cruza więc jadą do miasta tam okrzykują ich bochateram Antonio w szpitalu a Rodzeństwo wyjeżdża do Boliwii Diego od teraz jest znany i mile widziany w każdym mieście ale to nie koniec są jeszcze inne gangi i czas stworzyc własny gang a i jeszcze dlc Łowy na Alejandro Cruza Brata Mateo Cruza i to tyle mam nadzieję że przeczytasz
Ej dobra mówię najpierw zobaczę potem łape zostawiam, ale widzę że postarałeś się przy montażu itp. Więc łapa wlatuje od razu w 52 sekundzie. Spóźnione ale 100 lat oraz szczęścia Tobie życzę.
Red dead redemption 3 jest powiązany ze strzelanina w blackwater co w nim się o kolejne parę lat i to co się stało kiedyś powtórzy się tym razem w fabule wiele wyjaśnia zwiastun pokazujący strzelaninę w blackwater
Fajnym elementem w rdr 3 bylo by np Pojawienie sie 1 postaci z rdr 2 w rdr 3 albo np retrospekcja postaci ktora to w rdr 2 byla "npc" i widziala czyny gangu van der linde, np jak byla w saloonie valentine gdy rozpoczela sie tam bojka, fajny byl by smaczek taki
Mój pomysł na rdr 3 jest taki że gramy issaciem morganem dlatego że matka issaca nie wiem jak się pisze srry wracając matka issaca kryła nienawiść do Arthura i postanawia upozorować swoją śmierć i zacząć nowe życie wyruszamy do Saint Denis kilku letnim issaciem i pomogamy matce zdobyć pieniądze na potykamy problem gdzie issac walczy z dręczycielami i to w tedy pokazuje geny swojego ojca issac i matka później żyją spokojnie aż nagle pinkentorni usłyszeli nazwisko Morgan naciskali na matkę. Matka issaca postonowiła uciec z synem to innego miejsca gdzie mogli by spokojnie żyć. Tu pojawia się nowy stan nie mam pomysłu na nazwę. Z Żyją tam spokojnie aż matka issaca nie zachoruje. Issac próbuje znaleźć pieniądze na leczenie pracuje legalnie ale to nie wystarcza i musi podjąć decyzję. Pracować legalnie czy zostać złoczyńcom i tu gracz ma wybór jeśli wybiera zarobić pieniądze legalnie to matka umiera bo nie wystarcza pieniędzy a jeśli nie legalnie to matka zostaje wyleczona ale na krótko bo po 3 miesiącach umiera. Bohater teraz postanawia znaleźć ojca i rabuje sporo osób zadziera z nie dobrymi osobami ale dociera do ojca ale widzie że to mogło by się skończy jego schwytaniem. Więc odchodzi i osoby z którymi zadarł łapią go i powoli w torturach go zabiją. To koniec nie mam weny na pomysły ale to się wydaje dobre jak dla mnie sory za błędy ortograficzne no i najgorsze nie wiem ile Issac miał lat gdy go niby "zabili" ale dobjia mnie też brak epilogu fabuła trwała by 70 godzin koniec!
Ja jestem zwolennikiem historii jacka marstona ponieważ Fakt era dzikiego zachodu się skończyła ale pamiętajmy że świat nie zapomina i sam Jack by miał problem żyć w takim świecie bo po zabiciu Edgara Rossa mógł czuć pustkę bo stracił wszystkich których kochał Kolejnym pomysłem jest historia powstania Pink eterów ponieważ było by ciekawie jak zostało założona grupą która nienawidziliśmy w 1 i 2
Chce jeszcze dodać że jeśli chodzi o walke w której Morgan zwyciężył miało by to symbolike w której Dutch przypomina sobie czas spędzony z Arthurem i orientuje się że te Arthur miał rację oraz gdy to sobie uświadamia unika walki z Johnem wyrzucając pistolet z klifu
Ja rdr3 widzę tak że poprostu robimy prolog do rdr2 zagrać możemy kompletnie nową postacią np. jedną z tych które znikneły podczas napadu w blackwater a epilog to zwyczajnie perspektywa jego rodziny albo zwyczajnie przejście na emeryturę Moim zdaniem główny bochater mogła by być kobieta było by to coś innego ale chej w gta 6 mamy pierwszą kobietę to czemu nie w rdr3
Moim zdaniem bez sensu jest rozwijanie histori jacka marstona i nie uwazam zeby dobrym pomyslem był prequel dwójkinkonczący się na napadzie w blackwater, ja bym chciał ujrzeć historię landona ricketsa i patrzec na napad i gang dutcha z jego perspektywy i dowiadowqc sie o tym z gazet i wgl, lub gra jako młody hosea a gra konczyła by się np tym że bessie z którą nie wiadomo co sie stalo zostalaby zamordowana w wyniku czego hosea musi ze swiadomoscią tego ze jego ukochana ginie z jego winy musi dokonac zemsty na zabójcach którymi mogliby być o driscolle i kontynuuje swoje przestęlcze zycoe
hej zelek sorry ze pozno pisze bo miesiac po wstawieniu filmiku ale mam problem bo zainsyalowalem rampage trainer i tam zmienilem przypadkowo postac z johna na arthura i zrobilem tak kilka razy i gdy chcialem odinstalowac trainer bo chcialem zagrac nowa gre i tam mi nie spadal honor i nie przybywal i chcialbym ten blad naprawic pozdro
nad czym tu myśleć xd rdr sie cofa z serią więc rdr3 będzie przed rdr2 i rdr1 więc będziemy misję mieć w blackwater , new austin , nowi członkowie gangu var der lingo ponieważ micah i inni nie byli planowani w rdr2
Fajnie gdyby RDR3 był prequelem RDR2, a koniec epilogu, to byłby napad w Blackwater, wtedy pęknie łączyla by się całość. Nie ma co iść w przyszłości z wydarzeniami, bo to już schyłek rewolwerowców, ale wydarzenia z przed Blackwater, jak najbardziej, mają potencjał na wspaniałe przygody w których można by wpleść znane postaci. Nie mam nic gdybyśmy mieli i grali naprzemiennie trzema postaciami jak GTA5, poznając historie z różnych perspektyw, mogą to być osoby z gangu naprzykład, lub którejś z osob ginacych w Blackwater, wtedy tworcy mają wolną reke na stworzenie charakteru protagonisty od podstaw, jak w przypadku Artura w RDR2.. :) Przeciwny jedynie jestem tworzenia wlasnej nijakiej postaci w kreatorze.
Moją propozycją jest by trzecia część skupiłaby się na gangu Jacka halla.Gralibyśmy Rickiem Adlerem i mielibyśmy dostęp do większej północnej części mapy z rdr2.Oraz dowiemy się dlaczego gang został zniszczony i odkupienie naszego głównego bohatera które będzie się opierało o chorobie raka(wiem podobne do to tego co mamy w rdr2 ale nie miałem pomysłu) wracając do gry w epilogu gralibyśmy Sadie Adler oraz o tym jak poznała jackiego i jak wybudowała ranczo oraz jakie problemy miały by bronić się przed najeźdcami.Główna fabuła działa by się w 1879 roku a epilog w 1892.To taka moja propozycja.Życzę wszystkim miłego dnia a raczej wieczoru
Ja mam taki pomysł byśmy w rdr3 grali braćmi Maciem i Davey i to nam ma pokazać dwie strony medalu chodzi mi konkretnie o to że Milton powiedział że zabił Maca ale może się okazać tak że Mac zdradził gang I Milton pozwolił mu żyć w skrócie a historia mogłaby wyglądać w ten sposób że z początku bracia uwielbiali życie na schyłku prawa jednak Mac po spotkaniu miłości swojego życia która nie jest członkiem gangu ma dylemat pomiędzy rzuceniem wszystkiego dla niej a życiem z bratem i gangiem Van Der Linde jego sympati nie podoba się życie jakie prowadzi Mac więc mówi mu że albo rzuca to albo będą musieli się rozstać Mac obiecał jej że po napadzie w Blackwater będzie miał wystarczająco dużo pieniędzy by uciec z nią po za kraj jednak Mac podczas ucieczki od gangu z Blackwater zostaje później znaleziony w kiepskim stanie i Milton obiecał mu że jeśli powie wszystko co wiedział o napadzie pozwoli mu odejść i w ten sposób Mac sprzedał gang mówiąc kto należy do gangu w którą stronę wyruszyli i gdzie mieli swoją miejscówkę, i zakończenie tej gry to Mac zostaje z ukochaną ale nie za granicą lecz w miejscu którego nie ma na mapie rdr i rdr2 żeby się nie sprzeczały fabuły natomiast w grze jako Davey jesteśmy oddani gangowi i trzymamy się z bratem po widocznych nie obecnościach Maca w gangu Dutch wysłał w poszukiwania Arthura i Daviego którzy znaleźli Maca z ukochaną w jej domu Davey był wściekły że nadstawia karku dla jakiejś dziewuchy i ryzukuje i chce powiedzieć to Dutchowi jednak Arthur który był wtedy jeszcze z Mary rozumiał Maca i dał mu do zrozumienia by o tym nie mówił Dutchowi, Arthur i Davey byli więc jedynymi którzy o tym wiedzieli z biegiem fabuły Davey dowiaduje się że Mac zamierza rzucić to życie i dopiero po czasie akceptuje jego decyzję i Davey pomaga Macowi w Blackwater i tak naprawdę tylko jeden z braci ma tytułowe odkupienie czyli Mac oczywiście to tylko skrót i gra by była dużo bardziej dopracowana
ogolnie propozycje moim zdaniem propozycje troche zbyt plytkie i bardziej nadające sie na dlc niz pelnoprawną gre, ale za to fajnie podszedles do kazdej propozycji. ogolnie moj pomysl po obejrzeniu tych propozycji (troche spozniony) to jest zmiana motywu z uciecki z zachodu na wschod z rdr2 na podroz z wschodu na zachod, po jakims tam prologu bysmy wyruszali z grupą osadników na zachod by go znalezc swoje miejsce, gra by nie opowiadała o byciu gangusem tylko budowaniem wlasnej osady (takiego blackwater) i z elementow sandboxu mozna by bylo prowadzic jakis handel z lokacjami znanymi z rdr2 albo zbierac fundusze/materiały na rozbudowe osady. odnosnie fabuly mozna by bylo wykorzystac (chociaz rockstar tergo nie robi a bardziej ubisoft w AC) "świńską wojne" albo poprostu napisac jakąs fajną historie na zachodzie. a odnosnie gangu Van der linde to poprostu mozna bylo by dac pare nawiązań do tego w jakis gazetach czy coś. moja teoria troche spozniona ale wpadlem na nią dopiero jak oglądalem ten film
Tahiti czy Fidżi?
@@marekknap1655 Malediwy
@@marekknap1655Guarma
Jaki ten plan Dutch?
Świetny pomysł! A odkupienie było by oparte o zaprzestanie mordowania indian, i pomoc im w przetrwaniu.
Ja bym zrobił tak, gramy na początku tym młodym Irlandczykiem chyba co razem z seanem został złapany gdzie później okazuje się że był zabity, poznajemy historię trochę przed blackwater, napad tam i zostajemy złapani, oficjalnie zostaliśmy zabici a tak naprawdę opowiedzieliśmy wszystko o dutchu i przenieśli go na zachód, dowiedział się o rozbiciu gangu parę lat później a dalej prowadzi swoje życie może próbując przez 2007, może przed 2011 jakoś losy jego splotły się z ludźmi z gangu, było by to lekkie rozwinięcie rdr2 ale też głównie osobna historia przy której także mogło by być tytułowe odkupienie ale nie w postaci śmierci lecz pomszczenia pewnych osób
To jest Mac Callender a nie irlandczyk
Według mnie najlepszy rdr3 to że gramy młodym dutchem i cała fabuła polega na tym że szukamy nowych członków gangu i kończy się napadem w Blackwater gdzie zobaczymy co się tam stało
Mam pomysł na odcinek: Czy Micah chciał być z Abigail, bo zauważmy że jego złe zachowanie wobec Artura nasila się gdy Artur uwolnił Johna w epizodzie 6, wiele razy podrywał Abigail, źle mówił o Johnie, a w ostatniej misji gdy zostaje zabity w górach mówi Johnowi o niej.
Ja bym chciał zobaczyć budowanie więzi z postaciami, np. w gang masz kolegę z którym możesz mieć neutralne relacje, mieć go za przyjaciela lub za wroga. Całość by miałą wpływ np. na cut-scenki.
Gdyby Mack był protagonistą rdr3 byłby to najgorszy kreatywny pomysł na jaki rockstar mógł by wpaść nie . Po 1 , Napad na bank w Blackwater nie działał by jako zakończenie gry , Po 2 , Mack by nie mógł być głó nim bochaterem bo z drugiej części już znamy jego koniec . Jak wyszło rdr2 to ludzie nie wiedzieli czy Arthur umrze czy nie , dlatego jego śmierć działała
real
Nie znamy dokladnie konca Jacka
Gra powinna według mnie wyglądać tak
-Gramy nieznaną postacią lub wspominaną (co ważne ma być martwa/zaginiona już w RDR 2)
-Gramy przed wydarzeniami RDR 2
-W Epilogu gramy Arturem przed napadem na Blackwater
Moim zdaniem w RDR3 protagonistą powinien być Charles Smith, jego historia powinna zostać podzielona na 2 rozdziały gdzie w pierwszym rozdziale będzie młody Charles który uczy się polować i przetrwania, pierwszy akt zakończy się gdy Charles spotka gang Van Der Linde. Natomiast 2 rozdział będzie opowiadał o losach Charlesa po epilogu RDR2, gdzie będzie on w Kanadzie
Jak dla mnie najlepszym pomysłem na RDR 3 będzie jeśli będziemy grali Davem tym gościem który umarł na samym początku red deada 2,ponieważ prawie nic o nim nie wiemy przez co Rockstar by mogło znowu się popisać kreatywnością jeśli chodzi o fabułę i o napady.Myśle że każdy by grał w to bardzo zajarany,bo nie mielibyśmy i nie wiedzielibyśmy(oczywiście chodzi fabularnie) wpływu na to jak się skończą losy gangu i samego Arthura.W dodatku dowiedzielibyśmy się więcej o powstaniu gangu i jego rozwoju dzięki czemu może poznalibyśmy więcej sekretów Dutcha i samego gangu oraz prawdziwego motywu zdrady przez Micaha oraz wielu innych sprzeczek między innymi gangami.
znamy zakonczenie gry
Mój pomysł polega na osadzeniu rdr3 w całości w Meksyku (Meksyk znany z jedynki + nowe lokacje). Akcja działaby się po wydarzeniach z jedynki, a głównym bohaterem byłby uciekinierem z więzienia, który sformowalby własną grupę złożoną z innych uciekinierów a potem także z Meksykanów. Bohater kierując swoim gangiem miałby okazję angażować się w różne "branże" (przemyt, napady itp.), ale miałby też szansę odkupienia broniąc ludności przed watażkami, których w czasach Rewolucji Meksykańskiej (trwającej od 1910 do 1920) było pełno.
Według mnie rdr3 powinno być bardziej z rozwiniętą historią Red Harlowa.Zobaczymy co by się stało po tym jak zabiliśmy finalną postać(nie znam nazwy sorry) Według mnie Red Harlow mógł by zostać legendarnym rewolwerowcem, zarazem łowcą nagród.Potem gdy chciał zdobyć jednego z bandytów zostaje postrzelony.Gdy bandyci myślą że zmarł i odchodzą,na pomoc przychodzi osoba która ratuje mu życie,Landon Ricketts.Landon doucza młodego Reda posługiwania się bronią,uczy go szybciej wyciągać broń,oddawać strzały i przychodzi pojedynek,Red kontra Landon.Nie był to pojedynek do śmierci lecz do wystrzelenia Rewolwera z ręki.Wygrywa Red.Landon uśmiecha sie i mówi że da sobie rade i że może ruszać.Poznaje potem Colma O'Driscolla i dołącza do gangu,wraz z O'driscollami robią napady,Kiedy Red zyskał zaufanie u Colma prosi go o pomoc w zabójstwie poszukiwaniego przestępcy który go postrzelił.Colm sie zgadza.Zabijają go i kiedy mają wracać Colm go zatrzymuje i mówi ,,Pieniądze są moje"i celuje broń kiedy Red sięgał po revolver Colm dał mu kulke w łeb i na tym kończy się historia.
Dasz mnie w filmiku👉🥹👈?
Dzięki za serce ❤️
Dopiero obejrzałem materiał, mam nadzieje że ktos jeszcze przeczyta mój komentarz mam dwa dobre pomysły na nowe rdr
Pierwszy to kontynuacja losów Jacka Martsona akcja przeniosła by nas w 1930 miejsce kojarzone byłoby z północą usa stany Wyoming-Minnesota. Mamy samochody w dużych miastach ale poza nimi trudno o utwardzoną drogę a na peryferiach większość ludzi porusza się konno często można minąć wozy, żeby sobie wyobrazić klimat polecam serial Damnation. Jack pracuje jako dziennikarz w redakcji w mieście przypominającym Milwaukee dobrze by było żeby nazwa miasta w grze fonetycznie przypominała Milwaukee. Na początku gry siada do wstępnych szkiców książki red dead, ma Pannę która jest młodszą od niego studentką córką farmera. W mieście Jack ma swoją grupę przyjaciół niech będzie charakterystyczna niech należy do niej dżokej dzięki któremu w skutek dodatkowych misji możemy mieć dostęp do dobrych koni kolejny to utrzymujący się z pokera bonwiwant a jeszcze inny będzie współlokatorem Jacka w pensjonacie komiwojażer hobbystycznie zapaśnik który walczył z bolszewikami w Europie bo czemu nie xd. W pierwszym rozdziale Jack mieszka w pensjonacie gdzie ma pokój właścicielka będzie dewotką przez którą będziemy mieli do czyninia z dużą ilością głupio-śmiesznych sytuacji. Przełożony Jacka wiedząc że spotyka się z dzieweczyną z prowincji wysyła go do jakieś mieściny na zachodzie gdzie nasilają się strajki farmerów Jack wyjeżdża zamieszkuję tymczasowo u Rodziców swojej Panny przypomina mu się dawne życie na ranczo warunki sprawiają inspiracje do pisania ksiązki red dead od tego czasu 1-3 razy na rozdział mamy możliwość siadania przy maszynie i pisania powieści w trakcie której Jack wspomina dawne często zasłyszane od innych wydarzenia które możemy zniekształcać przekłamywać według naszego wyboru uznania to w końcu ma być fikcyjna powieść gdy już dokonujemy małych wyborów które mogą zmienić np kolor włosów np Dutch mamy większe np uśmiercić możemy billa zamiast lennego podczas napadu na bank to jest czynność poboczna więc nie powinna być przerośnięta ale na tyle rozwinięta złożona by dawała satysfakcję cała reszta gry to akcja Jack angażuje się w strajki, inwigiluje łamistrajków wdaje sie w zamieszki zaczyna zatracać się w przemocy popada w alkocholizm jego kumple postanwiają porzucić życie w mieście odnajdują się w trudnej sytuacji na prowicji jego panna zostaje uprowadzona farma ojca spalona etc etc jack coraz bardziej jest brutalny zdardza go jeden z kumpli wymierza sprawiedliwosc panna go nie pzonaje odsuwa sie od niego w konflikt angażuje sie coraz wiecej podmiotów banki agencje policja federalna itp, Nie chcę rozwodzić sie dużo o problematyce tych konfliktów w każdym razie po roku takich przygód kiedy ksiązka jest ukończona wielu straciło już życie jego panna okazuje się być w ciąży i jack ma wybór czy ucieknie z nią do kanady (Jack dostrzega że sprawa jest przegrana i nie podoba mu się to jakim człowiekiem się staje) i założy rodzine tym samym rezygnując z przemocy czy też będzie kontynuować walkę przez co wkrótce umrze.. Karma Jacka jeżeli będzie wybitnie niska tzn bedzie zabijać przy każdej okazji spowoduje to że wybierze bez naszej decycji walkę.
To pierwsza propozycja, dla mnie rdr to taka gra o ludziach którzy sprzeciwiają się zasadom współczesnego świata dlatego przy takim scenariuszu powinny byc wyczuwalne marksistowsko anarchistyczne tnedencje ktore w tamtym okresie były w usa bardzo tłumione stygmatyzowane
Druga propozycja ma miejsce pod koniec wojny secesyjnej. Jesteśmy 20kulkuletnim rekrutem Unii który wskutek biurokratyzacji spędził całą wojnę pilnując składu z zaopatrzeniem (dosłownie 2 beczki prochu i 9 puszek konserw) 4 lata spędza z pijaczkiem który jest jego sierżantem niech ta postać ma vibe wujka, nasza postać czas spędza na wymykaniu się do burdeli, grze w karty, odwiedzając szpital w miescie z rannymi czytaniu ksiazek łowieniu ryb ten rozdział ma obrazować absurdalną sytuację w której znalazł się bohater ma byc satyryczny przerysowany jednocześnie antywojenny obraz nasza postac przez te lata stala sie bardzo cyniczna i ironiczna jej sposób bycia bedzie bawic nas przez reszte gry w drugim rozdziale placowka zostaje zaatakowana przez dezerterow, protagonista zostaje zakuty w kajdany jednym z tych dezererów jest jego przyjaciel z dzieciństwa ktory go oszczedza,dezerterzy wpadaja w zasadzke przygotowna przez wojska uni proch z tego składziku w skutek wybuchu rani naszego bohatera trafia do szpitala wojskowego podrwya zakonnice ktore sie nim zajmują rozmawia z rannymi itp wojna sie konczy a ten wraca do swoich rodzicow ktorzy prowadza sklepik maja długi i wgl sa typowa zidiociałą klasa średnia. Nasz bohater dusi sie w miescie najmuje sie do robót poza miastem które mają naprwiac zniszczenia wojenne nudzi sie w obozie robotników. Bandyci z którymi robotnicy prowadza handel wymienny jednym z nich okazuje sie byc dawny przyjaciel ktory wczesniej należał do grupy dezerterów opowiada ze razem z ocalonymi założył gang namawia go do dołączenia nasz bohater natępnego dnia opuszcza robotnikow i tutaj zaczyyna sie typowy western intrygi walka o pieniadze i wolnosc dodam że wątkiem romantycznym będzie spotkanie jednej z zakonnic która zajmowała się nami w szpitalu i stopniowe rozwijanie tej relacji
Chciałbym że rdr3 opowiadała o młodym landonie rickettsie który powoli jako rewolwerowiec zaczyna zbierać gang stworzony z rewolwerowców z rdr2 takich jak billy midnight, black belle, jim boy calloway i flaco hernandez. Gra nie działa by się ciągle w jednym czasie, tylko na przykład byłyby zmiany z 1870 do 1873. Rdr3 opowiedziała by wszystkie największe przygody gangu aż od powstania do rozpadu poprzez kłótnie o pieniądze i o przywódcę w gangu. Po rozpadzie zaczął by się epilog w ktorym dowiedzielibyśmy się jak już starszy landon wyprowadził się do meksyku i zdobył tam sławę miejscowego "szeryfa i bohatera". Odkupienie polegało by leżało by w wymienionym wcześniej rozpadzie gangu przy którym wszystkim rewolwerowcom życie się można powiedzieć zrujnowało. Z fajnych smaczków można by było wymienić landona rickettsa widzącego napad w blackewater lub wpomnienie chociaż o gangu van der linde i o johnie marstonie łapiącym wszystkich byłych członków gangu.
Landon nigdy nie był w gangu i nie będzie o nim
@@swsuu skąd wiadomo? Po za tym nie napisałem że tak będzie, tylko że chciałbym, przeczytaj dokładnie zanim się wypowiesz
@@ODKLEJENI0000 rdr3 będzie o mac callanderze i na końcu gry rdr2 było zdjęcie jak pearson się patrzy na zdjęcie a tam było wóz i new austin
@@swsuujak nie był przecież był rewolwerowcem był poszukiwany sam chyba nie działał ? XD
Według mnie powinno być że gramy nową postacią aż do napadu i w czasie napadu umiera i przełącz czmy się na 2 godzinny epilog w którym uciekamy arturem
Też o tym myślałem i Rockstar na pewno w ten sposób pociągnie wątek w RDR3,dla mnie najwięcej sensu będzie jeśli będziemy grali Davem tym gościem który zginął na samym początku RDR2,myślę że to by była fajna opcja ponieważ nic o nim nie wiemy poza tym że umarł,a w przypadku arthura wiemy prawie wszystko o jego życiorysie i jego losach.A Dave umarł podczas tego legendarnego napadu przez który gang musiał uciekać w Góry,dzięki temu dowiedzielibyśmy się wielu nowych rzeczy o gangu i ich członkach które by nam pozwoliły wyjaśnić wiele spraw które nie są wyjaśnione w RDR2.
meh
mi osobiście podoba sie rozwinięcie teorii którą wysnuł corle kiedyś
w nowej grze moglibyśmy grać postacią sadie adler w 1910 (między dwoma częściami) bo ta postać moim zdaniem jest mocno niedoceniona i ma jeszcze spory potencjał na nową część
gra mogłaby sie skupić na próbie znalezienia johna spowrotem żeby go ostrzec przed edgarem rosem więc porzuciłaby normalne życie żeby ostrzec johna ale po drodze ross by ją złapał i próbował przekonać żeby pomogła i złapała johna
gra polegałaby na próbie znalezienia członków gangu van der linde (w pierwszej części nigdzie nie wyjaśnili jak FBI ich znalazło bo członkiem dawnego FBI jest ross) szukaniu poszlak i próbie wytropienia dawnych członków gangu
gra kończyła by sie epilogiem gdzie sadie po roku czekania dostaje zadanie udania sie w okolice przebywania samego dutcha żeby upewnić sie czy to on (mniej więcej w tym samym czasie co john znajduje escuelle) dutch zaoferował by jej ofertę współpracy a kiedy ta odmówi ktoś ją ogłusza i wrzuca do celi w forcie budzi sie w czasie kiedy john walczy z dutchem w kilkanaście metrów od niej zaczyna walić w krate żeby john ją usłyszał ale to nic nie daje kiedy john ściga dutcha dalej wzdłóż jaskini a fort sprawdzają żołnierze do celi wchodzi ross i po chwili rozmowy strzela jej w głowe
w pierwszej częśći można by rozwinąć historie wujka na lata przed wstąpieniem do gangu co robił kim był JAK MIAŁ NA IMIE i pare innych
nadało by to głębi postaci i może pozwoliło by nam zrozumieć czemu pomaga gangowi jak ten jeden wujek w wigilie
Ja osobiście wątpię że RDR3 powstanie kiedykolwiek, jeśli już ma powstać taka gra w klimatach dzikiego zachodu to pod inną nazwą i z zupełnie nowymi bohaterami, a nawet w zupełnie nowym uniwersum, seria redemption opowiada o historii gangu dutcha, a ta się zakończyła, a jakiekolwiek jej rozwijanie mogłoby już znudzić większość graczy, nie zapominajmy że Rockstar to nie Ubisoft, który jeśli coś im się uda to trzymają się tego schematu przez następną dekadę albo i dłużej.
dlatego rockstar robi 500 dlc do gta online XD
@ Nie jestem fanem gta online, ale mimo wszystko uważam, że nie powinno się porównywać rozwijania jednej gry przez długi czas do robienia kilku identycznych gier.
Ja tam bym chciał w RDR3 historię Landona Ricketa czyli tego gościa z Meksyku z RDR1 co jak umiera to gazety wspominaną że umarła cząstka dzikiego zachodu
Historia gangu van der linde została zakończona jedynie można było by zrobić jakieś wzmianki w trzeciej części np. w gazecie gang napadł na bank czy coś jeżeli w ogóle trzecia część będzie się działa w czasach kiedy gang działał. Gra powinna się skupiać na nowej postaci lub taką jaką widzieliśmy jak np. Landon Rickets ale moim zdaniem nikt z gangu van der linde nie powinnien być głównym bohaterem w trzeciej części.
Trochę minęło od filmu ale dopiero teraz natknąłem się na twój kanał i na ten film. Bardzo chciałbym zobaczyć spin-off RDR ale zamiast rewolwerowców byli by piraci, a gra mogłaby się gdzieś dziać w 1725.
Historia z wojną secesyjną kojarzy mi się mocno z fabułą Call of Juarez połączoną z RDR2 moją wymarzoną fabułą by była złota era rewolwerowców aby dostać nową postać a w fabule przewijali by się Landon Ricketts, Billy Midnight, Black Belle itp.
Mój pomysł na rdr3: Meksyk 1879 22 letni Diego González mieszka z rodzicami i pomaga im w ranczu pewnego dnia na domostwo napada były gang do którego przynależał ojciec Diega Carlos gang obwinił go o zdrade ponieważ opuścil on ich dla rodziny kiedy syn pomaga ojcu w walce matka Maria zostaje porwana ojciec rusza na pomoc matce a synowi daje strzelbę i każe pilnować rancza po 6 godzinach ojciec nie wraca syn się martwi i jedzie śladami ojca do opuszczonego domu gdzie przetrzymują Carlosa i Marię. Diego zaczyna jatkę obrywa ale udaje mu się ujść z życiem gdy ratuje matkę dowiaduje się że ojciec umiera od postrzału i trzeba mu pomóc niestety Carlos powoli się wykrwawiał więc kazał synowi uciekac z Meksyku i dał mu swój Mosiężny rewolwer scholfield z jego inicjałami po dwoch godzinach Diego i Maria docierają do miasta San Júarez i szukają tam domu i pracy. Mieszkają w małym domku atka pracuje jako szwaczka a syn w sklepie wielobranżowym dni mijają a do miasta przyjeżdża słynny rewolwerowiec Antonio Sánchez który uczył ojca Diego strzelać gdy był on osieroconym nastolatkiem Diego chce się podjąć treningu i na początku słabo mu idzie ale z każdym treningiem jest coraz lepiej i zwiększa się pasek umiejętności strzelania Diego wraz z Sánchezem wyjeżdżają z miasta aby zabić słynnego Mateo Cruza przywódcę gangu Cruza Czeka ich jednak długa droga i informacje o tym gdzie może przebywać szukają wskazówek niszczą kryjówki gangu ale muszą wrócić do miasta matka Diego zachorowała Po tygodniu umiera Diego poznaje rodzeństwo Isabellę i Angela Ruiz też chcą się odegrać na gangu za liczne zbrodnie. Diego pomaga szeryfowi z przestępcami i dowiaduje się o Danielu Torres który przyczynił się do śmierci ojca. Oczywiście inne gangi też chcą zabić diego ponieważ gang Cruza wystawił za niego nagrodę o wartości 1500 dolarów Diego, Antonio i Angel uciekają do Ameryki Isabella w tym czasie zgromadza bandę w Meksyku ale okazało się że to zasadzka i porywają oni isabellę żeby powiedziała im gdzie jest Diego Angel dowiaduje się o tym i ratuje swoją siostrę w Ameryce Diego i Antonio rozlicają się z Gangiem Jacka Robertsa i zamieszkują w ich kryjówce (stary drewniany dom) tam mają broń i kradną wóz aby móc tą broń przewieść do miasta Greenwood aby ją sprzedać tam gang Jacka ich znajduje i rozpoczyna się strzelanina Potem pojawia się Jack Roberts Pierwszy mini Boss zabija go Diego później są oni poszukiwani w Ameryce więc wracają do Meksyku tam spotykają się z Danielem Torres (prawą ręką Cruza) umiera przez spalenie w Willi Cruza ale Cruz ucieka Diego go goni. Diego wskakuje na wóz z Cruzem i go zabija później wraca do Antonia i Rodzeństwa Antonio dostał od jednego z gangu Cruza więc jadą do miasta tam okrzykują ich bochateram Antonio w szpitalu a Rodzeństwo wyjeżdża do Boliwii Diego od teraz jest znany i mile widziany w każdym mieście ale to nie koniec są jeszcze inne gangi i czas stworzyc własny gang a i jeszcze dlc Łowy na Alejandro Cruza Brata Mateo Cruza i to tyle mam nadzieję że przeczytasz
Ej dobra mówię najpierw zobaczę potem łape zostawiam, ale widzę że postarałeś się przy montażu itp. Więc łapa wlatuje od razu w 52 sekundzie. Spóźnione ale 100 lat oraz szczęścia Tobie życzę.
W trójcę moglibyśmy grać Sadie, wystarczy tylko zmienić region - oczywiście dalej fabularnie gra toczyłaby się w USA.
Red dead redemption 3 jest powiązany ze strzelanina w blackwater co w nim się o kolejne parę lat i to co się stało kiedyś powtórzy się tym razem w fabule wiele wyjaśnia zwiastun pokazujący strzelaninę w blackwater
Wszystkiego najlepszego, dobrze że wróciłeś do częstszego nagrywania.
Fajnie by było gdyby Rdr3 było o 1 Wojnie Światowej Jak Jack Walczy
Problem jest taki że ciężko zrobić z gry o kowbojach Battlefielda.
Fajnym elementem w rdr 3 bylo by np Pojawienie sie 1 postaci z rdr 2 w rdr 3 albo np retrospekcja postaci ktora to w rdr 2 byla "npc" i widziala czyny gangu van der linde, np jak byla w saloonie valentine gdy rozpoczela sie tam bojka, fajny byl by smaczek taki
7:35 zlamałes zasade
mi się zdaje że rdr3 mogło by sie opierać na wydarzeniach z 1998 i byśmy mogli zobaczyć ten słynny napad na prom w black water
Wszystkiego najlepszego hobby horsiarzu
Mój pomysł na rdr 3 jest taki że gramy issaciem morganem dlatego że matka issaca nie wiem jak się pisze srry wracając matka issaca kryła nienawiść do Arthura i postanawia upozorować swoją śmierć i zacząć nowe życie wyruszamy do Saint Denis kilku letnim issaciem i pomogamy matce zdobyć pieniądze na potykamy problem gdzie issac walczy z dręczycielami i to w tedy pokazuje geny swojego ojca issac i matka później żyją spokojnie aż nagle pinkentorni usłyszeli nazwisko Morgan naciskali na matkę. Matka issaca postonowiła uciec z synem to innego miejsca gdzie mogli by spokojnie żyć. Tu pojawia się nowy stan nie mam pomysłu na nazwę. Z
Żyją tam spokojnie aż matka issaca nie zachoruje. Issac próbuje znaleźć pieniądze na leczenie pracuje legalnie ale to nie wystarcza i musi podjąć decyzję. Pracować legalnie czy zostać złoczyńcom i tu gracz ma wybór jeśli wybiera zarobić pieniądze legalnie to matka umiera bo nie wystarcza pieniędzy a jeśli nie legalnie to matka zostaje wyleczona ale na krótko bo po 3 miesiącach umiera. Bohater teraz postanawia znaleźć ojca i rabuje sporo osób zadziera z nie dobrymi osobami ale dociera do ojca ale widzie że to mogło by się skończy jego schwytaniem. Więc odchodzi i osoby z którymi zadarł łapią go i powoli w torturach go zabiją. To koniec nie mam weny na pomysły ale to się wydaje dobre jak dla mnie sory za błędy ortograficzne no i najgorsze nie wiem ile Issac miał lat gdy go niby "zabili" ale dobjia mnie też brak epilogu fabuła trwała by 70 godzin koniec!
Mam pytanie dlaczego nie mogę kupić gazety jako john w RDR2?
tez tak czasem mialem, glitch jakis
Na pewno musi mieć bad ending i epilog z dobrym zakończeniem. Tak samo jak 1 i 2.
Na przyszłość daj ciszej muzykę, bo zamiast lecieć w tle to leci prawie z tą samą głośnością co Twój głos xD
wedłgu mnie w rdr3 powinnismy grac jako jack podczas 1wś który sie dostał do niemieckiej niewoli i stał sie niemieckim żołnierzem
wszystkiego najlepszego z okazji urodzin
Kompletnie nowa historia w uniwersum rdr2 jest fajnym pomysłem oraz granie ojcem Artura
Ja jestem zwolennikiem historii jacka marstona ponieważ Fakt era dzikiego zachodu się skończyła ale pamiętajmy że świat nie zapomina i sam Jack by miał problem żyć w takim świecie bo po zabiciu Edgara Rossa mógł czuć pustkę bo stracił wszystkich których kochał
Kolejnym pomysłem jest historia powstania Pink eterów ponieważ było by ciekawie jak zostało założona grupą która nienawidziliśmy w 1 i 2
to juz nie byloby red dead redemption ;/
''Wielka Pogoń Dutcha za Mango i Tahiti''
nagrasz cos o buildzie z 29.02.09 (rdr1)? widzialem to w icebergu o rdrze ale nie moglem znalezc zadnego info o co chodzi
Wszystkiego najlepszego dużo zdrówka i szczęścia i sukcesów w youtubowaniu
Fajny film, ale momentami muzyka jest za głośna i ledwo cię słychać
8:31 Rel pogmatwanie to napisałem szczególnie pod koniec☠️
8:36 nazwałem to rozróbą bo strzelił tej babie w głowe
Chce jeszcze dodać że jeśli chodzi o walke w której Morgan zwyciężył miało by to symbolike w której Dutch przypomina sobie czas spędzony z Arthurem i orientuje się że te Arthur miał rację oraz gdy to sobie uświadamia unika walki z Johnem wyrzucając pistolet z klifu
Ja rdr3 widzę tak że poprostu robimy prolog do rdr2 zagrać możemy kompletnie nową postacią np. jedną z tych które znikneły podczas napadu w blackwater a epilog to zwyczajnie perspektywa jego rodziny albo zwyczajnie przejście na emeryturę
Moim zdaniem główny bochater mogła by być kobieta było by to coś innego ale chej w gta 6 mamy pierwszą kobietę to czemu nie w rdr3
0:56 nie to się nie wyklucza coś może być niezłe (fajne) i bezsensowne np. fryki z lodami
Stary nie wraca z mlekiem
W czym montujesz filmy?
premiere pro
2:55 mmm nie to nie jest dobra opcja bo musielibyśmy grać drugi raz w tą samą grę tylko inną postacią
Moim zdaniem bez sensu jest rozwijanie histori jacka marstona i nie uwazam zeby dobrym pomyslem był prequel dwójkinkonczący się na napadzie w blackwater, ja bym chciał ujrzeć historię landona ricketsa i patrzec na napad i gang dutcha z jego perspektywy i dowiadowqc sie o tym z gazet i wgl, lub gra jako młody hosea a gra konczyła by się np tym że bessie z którą nie wiadomo co sie stalo zostalaby zamordowana w wyniku czego hosea musi ze swiadomoscią tego ze jego ukochana ginie z jego winy musi dokonac zemsty na zabójcach którymi mogliby być o driscolle i kontynuuje swoje przestęlcze zycoe
Spotkaliśmy się w valo, siemanko
Ej byku podasz link gdzie można zainstalować Rampage trainer orginalny bo na nexusie nie ma?
www.nexusmods.com/reddeadredemption2/mods/233
Rdr3 powinna miec całkiem inną historię albo juz nie będzie 3 części pa
Zelek wstawaj zapowiedzieli rdr 1 na PC
no wiem
Wszystko najlepszego 🎉
hej zelek sorry ze pozno pisze bo miesiac po wstawieniu filmiku ale mam problem bo zainsyalowalem rampage trainer i tam zmienilem przypadkowo postac z johna na arthura i zrobilem tak kilka razy i gdy chcialem odinstalowac trainer bo chcialem zagrac nowa gre i tam mi nie spadal honor i nie przybywal i chcialbym ten blad naprawic pozdro
Prosze nagrywaj wiecej kochamy twoje filmy i twoje q+a na 1000 subów❤️❤️❤️❤️❤️💋
Ja tam bym chciał dlc, w którym gra się micah
nad czym tu myśleć xd rdr sie cofa z serią więc rdr3 będzie przed rdr2 i rdr1 więc będziemy misję mieć w blackwater , new austin , nowi członkowie gangu var der lingo ponieważ micah i inni nie byli planowani w rdr2
a może pochowanie dutch'a z matką
wszystkiego najlepszego
Stolat🎉
Wróć ja wiem ze mało jest ale możesz nagrywać odcinki o bandytach do złapania w rd2 online
no jutro odcinek
Mnie się podoba komentarz Twojstary242
Xd ja
A tak z innej dechy wiesz że sprzedawca w sklepie wielobranżowym w Strawbery ma drewnianą nogę???
jasne ze wiem
dzięki za odpowiedź
Sto lat
Sto lat sto lat niech żyje żyje nam
kurde posałem coś ale niechcący wyszłem z firefoxa i wszystko się usuneło w skrócie Przygoda Hercule fontaine Na Guarmie
Lumbago
najlepszego
0:25 czsekam na rdr3 bardziej niż na gta 6
Sto lat 🎉
Wracaj
Imo małe są szanse na trójke
Wróc
sto lat
żle napisałem chodziło mi o rok 1898 sorry
Stary wróć
STO LAT👑
czemu tak malo filmów??
bo robie jak mam pomysl a nie jestem kreatywny
siema
.
tylko że gra rdr3 pewnie miałaby już wsparcie dla rtx a też ma być ładna więc komputery znowu nie wyrobią
Zapomnijcie o rdr 3 przed 2035r xddd
sto lat