W latach 90 takie WSK chodziły po 100 zł. Chłopacy z wielkiego miasta (Ostrów Wielkopolski), drwili z tych sprzętów jako "wiejskich sprzętów kaskaderskich" prawdopodobnie nasłuchali się Wańka Wstańka & Ludojady - WSK. Nikt z mieszczuchów nie usiadłby na WSK-ce, nie mówiąc już o dziewczynach. Dzisiaj zaczyna się to zmieniać, WSK postrzegana jest jako klasyk retro.
No ba, pewnie że jest ! Co do uwieczniania i pokazywania - moją dobrą wolą jest, że w ogóle pokazałem :) Uwierz, że wcale nie chciałem tego robić bo do niczego to nie prowadzi i niczego nie potwierdza ;)
@@mr.anonim1237 I co takiego, gamoniu, "obraźliwego" napisałem. Na lekcje biologii nie chodziłeś? Człowiek jest gatunkiem małpy. A małpa też jest zwierzęciem. To ci każdy profesor biologii może powiedzieć.
kubian akurat nie prawda że motocykle zabytkowe nie mają kierunków bo to akurat zależało od producenta, modelu motocykla , część modeli wsk miała montowane kierunki fabrycznie tak samo MZ Jawa Cz Simson miały fabrycznie kierunkowskazy.
Lusterko faktycznie by się przydało, kwestia znalezienia takiego, które zagra gwintem z klamkami od charta :) Kierunkowskazy są, leżą, ale jakoś nie ciągnie mnie do ich zamontowania. Jeżdżę sporadycznie, a po mieście właściwie wcale, na pewno ułatwiłoby to w jakimś stopniu poruszanie się tym ale czuje, że da się bez tego funkcjonować :)
Oryginalny - gorzycki, na takich jeżdżę i nigdy nie było problemów. Ewentualnie poszukałbym ze stopu AK20, aczkolwiek nie miałem okazji śmigać na takim tłoku.
108km/h. Jak gdybyś po bawił się z przełożeniami, to pewnie byś i do 120km/h wycisnął z tego. ;) Może i więcej... Bo słychać że maszyna jeszcze chce, ale już nie może, bo obrotów jej brakuje. ;) I zainwestował byś całe 9-18zł w dwa najtańsze lusterka okrągłe. :P
Ucieczka do przełożeń to akurat droga na skróty, i tak zmieniłem już 15z na 14z z przodu, przed czym broniłem się jak mogłem. Zdecydowanie potrzeba regulacji, świeca wykręcona po prawie roku stawia sprawę jasno - czarna, mokra :) Kupiłem ręczne ssanie, inny filtr, będę miał trochę czasu to przysiądę i coś podziałam. Prawdą jest też, że przy wyższych prędkościach sprzęt robi się niestabilny, a to do niczego dobrego nie prowadzi ;)
No ucieczka na skróty, jak ucieczka. ;) Co prawda, można by ją było wystroić wyżej itd. Ale chcąc uzyskiwać wysoką prędkość, no to i tak wymagało by zmiany przełożenia. ;) A zmiana z 15z na 14z z przodu, no to skrócenie przełożenia. A dokładniej, zwiększenie mocy kosztem prędkości. ^^ Co prawda, różnica będzie tam zaledwie 2-3km/h. I odczucie mocy praktycznie nie odczuwalne. :P A co do słabej stabilności to fakt. ;) Do tego dochodzą też nie za dobre hamulce, czyli bardziej spowalniacze. ^^ Ale ogólnie, to było takie moje odniesienie co do maksymalnej prędkości. Jak gdybyś chciał pokazać, ile tak naprawdę taki sprzęt może polecieć. ^^ Bo tak to na co dzień, w takim sprzęcie, to liczy się przyjemność z jazdy, a nie pałowanie ile wlezie. :P Aczkolwiek CZ 175 którą ma Mój tatko, ma zmienione na dłuższe przełożenia, oraz wyciągnięte jedno wytłumienie wydechu. Spadła jej moc na wysokich obrotach, ale zyskała sporo na niskich. Przez co można sobie spokojnie śmigać 70km/h nie męcząc silnika. ;) Gdzie wcześniej trzeba było wyżej silnik wykręcać, aby nie brakowało mocy pod wzniesienia, a utrzymywało się tą samą prędkość zasadniczo. ;) Ale nie powiem, bo już parę lat temu gdy była tylko po zmianie przełożenia, to dobre 130km/h z niej dało się wyciągnąć, gdy jeszcze miała wąską oponę z tyłu. ^^
Każdy wysoko stroi, zmieniają przełożenia z 15/41 na 13/47 i piszą, że podnosi 4 bieg bez problemu ale czy o to w tym chodzi ? Po objeżdżeniu stwierdzam, że ta zmiana z 15 na 14 na przodzie już staje się męcząca, silnik trzeba wysoko kręcić żeby jechać 90tkę, a podczas dłuższej jazdy staje się to raczej mało przyjemne. Składając silnik i przerabiając cylinder chciałem stroić jak najniżej, o ile dobrze pamiętam dyfuzor jest zrobiony gdzies na 7.5k w jakimś innowacyjnym programie, którego tak właściwie nikt chyba wcześniej nie testowal. Stawiałem na niezawodność - mniejsze obroty to jednak mniejsze zużycie, ale i agresywność na niskich biegach. Oglądam te filmy, gdzie szaleją na wskach 120, kręcą do 12 000 obrotów, i co z tego jest ? Walizka pieniędzy i 300km w sezonie ? Dwa odpusty, jeden w swojej parafii i drugi w sąsiedniej wiosce? Wyjazd niedalej jak 1.5km od domu ? Pełen szacunek dla Grześka i Rafała, bo oni jedyni chyba wiedzieli i wiedzą co tak naprawdę robią, bo większość to tak błądzi po omacku klapkach kubota i szuka sensacji i popisu. Ale gdzie są te wszystkie rekordowe wski teraz ?
Wiesz, większość osób nie patrzy na to żeby sobie fajnie i wygodnie pojeździć. Żeby nabijać bez awaryjne kilometry... Tylko żeby spędzić 2 lata nad takim "tjuningiem" po czym wyjadą 2x. Pokażą jaki ten ich sprzęt nie jest super mocny! Po czym coś strzeli i ze wstydu nagle zmieniają temat, że to już 2 lata minęło, że to pora na prawko, że pora zmienić moto. I sprzedają Swój "super" projekt jak najszybciej się da. Póki jest "popularny" i każdy się nim zajarał jakie to mocne! I Ja to już kiedyś mówiłem, super "projekty" jak szybko powstają, tak szybko znikają. :P Bo to jest kupa kasy i czasu wpakowane w błoto... ;) Dlatego też pisałem o wsadzeniu większej zębatki do przodu. ;) Sam w swojej Chinie mam bardzo długie przełożenia, i może gdzieś tam tracę na przyśpieszeniu, ale za to w trasie silnik nawet przy pełnej prędkości, nie pracuje na najwyższych obrotach. ;) Tak samo mają juz z 5-6 lat temu Ogara 200... Nie pakowałem w to aby to miało bóg wie jakie przyśpieszenie, ale aby miało prędkość. I nie chodzi tutaj o bicie rekordów prędkości, ale o szybsze przemieszczanie się. ;) Pod górkę może i trzeba było redukować do jedynki, ale za to na trasie się nie męczył. ^^
Uchwyty kupiłem razem z jakimś zawieszeniem kilka lat temu, niestety nie mam pojęcia od czego są. Podobne są w MZ TS, i jak się lekko je przerobi to pasują do półki.
Powiem tak ze jako malolat pi dlugim przestoju wujka wsk odpalilem szla dsl jak przeciag silnik mial zr leprzy tlok u prywatnego slusarza i na 3 pierscienie byl mocny wyciagnalem z niej 140 max..😆
Nie dość że piękna dziewczyna to jeszcze świetnie jeżdzi motocyklami...cóż Skinderr wielki szacun i zazdrość...
W 86 roku miałem taką wueskę 4,jechała 120 licznikowe.Była z 80 roku.Chciałbym ją teraz mieć
W latach 90 takie WSK chodziły po 100 zł. Chłopacy z wielkiego miasta (Ostrów Wielkopolski), drwili z tych sprzętów jako "wiejskich sprzętów kaskaderskich" prawdopodobnie nasłuchali się Wańka Wstańka & Ludojady - WSK. Nikt z mieszczuchów nie usiadłby na WSK-ce, nie mówiąc już o dziewczynach. Dzisiaj zaczyna się to zmieniać, WSK postrzegana jest jako klasyk retro.
Ci sami którzy się 2tedy śmiali właśnie teraz na takie polują
Malinka odwazna dziewczyna :)
Brawo Malina 😀👍
Skinder późno trochę ale ja maline chce na jawie 350 zobaczyć ciekawie by było
chcialbym takie wski
Ja bym wolał malinę
108km/h to jest o 3km/h więcej jak oryginał :D jest progres! szkoda tylko że nie uwieczniłeś tego tylko pokazałeś na apce....
Oryginał 80 jedzie ;)
No ba, pewnie że jest ! Co do uwieczniania i pokazywania - moją dobrą wolą jest, że w ogóle pokazałem :) Uwierz, że wcale nie chciałem tego robić bo do niczego to nie prowadzi i niczego nie potwierdza ;)
Zajebioza
Samiczka na WSK:)).
@@mr.anonim1237 I co takiego, gamoniu, "obraźliwego" napisałem. Na lekcje biologii nie chodziłeś? Człowiek jest gatunkiem małpy. A małpa też jest zwierzęciem. To ci każdy profesor biologii może powiedzieć.
Miałem kiedyś wsk 175 z silnikiem wiatra i powiem wam że ta wariatka szła jak dzika 115km/h i to bez żadnych przeróbek, pozdrawiam.
Trochę słabo, bo moja przed remontem 120-130 lizcnikowe robiła bez żadnego problemu :)
130 to chyba z dobrej góry tak jak powyżej 115 to jest sprawdzony wynik jeszcze na wiatrze😉🖐️
Zastanawia mnie dlaczego nie posiadasz lusterek i kierunkowskazów.
Tak ogólnie to spoko jak zawsze :D
lusterka i kierunki wpływają niekorzystnie na vmax :D:P
Haha :D
z lusterkami prawda ale z zabytkach nie ma kierunków np. ogar motorynka chyba mz
kubian akurat nie prawda że motocykle zabytkowe nie mają kierunków bo to akurat zależało od producenta, modelu motocykla , część modeli wsk miała montowane kierunki fabrycznie tak samo MZ Jawa Cz Simson miały fabrycznie kierunkowskazy.
Lusterko faktycznie by się przydało, kwestia znalezienia takiego, które zagra gwintem z klamkami od charta :) Kierunkowskazy są, leżą, ale jakoś nie ciągnie mnie do ich zamontowania. Jeżdżę sporadycznie, a po mieście właściwie wcale, na pewno ułatwiłoby to w jakimś stopniu poruszanie się tym ale czuje, że da się bez tego funkcjonować :)
A nie chcesz kupic sobie jakiego crossa zeby polatac wiem ze wsk niezawodny sprzeta ale crossem tez frajda
ehhh instaluje nowe koła i tez zabieram sie za vmax
Jaki tlok polecacie do wsk 175 mialem cx to puchł teraz mam almota i nadal ten sam problem
Oryginalny - gorzycki, na takich jeżdżę i nigdy nie było problemów. Ewentualnie poszukałbym ze stopu AK20, aczkolwiek nie miałem okazji śmigać na takim tłoku.
Skinderr ok dzieki
a lusterko lewe gdzie
Przestraszyła się mocy 175. Nie dziwię się. Haha. Ma walnięcie
Sprawdź też na innej apce bo nie wiem czemu ale ta którą ty masz strasznie zaniżała prędkość
Powiedz mi ta kapa od strony oleju taka ujebana od mieszanki z kolanka nie przepalonej?!
Jak widać :)
108km/h. Jak gdybyś po bawił się z przełożeniami, to pewnie byś i do 120km/h wycisnął z tego. ;) Może i więcej... Bo słychać że maszyna jeszcze chce, ale już nie może, bo obrotów jej brakuje. ;)
I zainwestował byś całe 9-18zł w dwa najtańsze lusterka okrągłe. :P
Ucieczka do przełożeń to akurat droga na skróty, i tak zmieniłem już 15z na 14z z przodu, przed czym broniłem się jak mogłem. Zdecydowanie potrzeba regulacji, świeca wykręcona po prawie roku stawia sprawę jasno - czarna, mokra :) Kupiłem ręczne ssanie, inny filtr, będę miał trochę czasu to przysiądę i coś podziałam. Prawdą jest też, że przy wyższych prędkościach sprzęt robi się niestabilny, a to do niczego dobrego nie prowadzi ;)
No ucieczka na skróty, jak ucieczka. ;) Co prawda, można by ją było wystroić wyżej itd. Ale chcąc uzyskiwać wysoką prędkość, no to i tak wymagało by zmiany przełożenia. ;)
A zmiana z 15z na 14z z przodu, no to skrócenie przełożenia. A dokładniej, zwiększenie mocy kosztem prędkości. ^^ Co prawda, różnica będzie tam zaledwie 2-3km/h. I odczucie mocy praktycznie nie odczuwalne. :P
A co do słabej stabilności to fakt. ;) Do tego dochodzą też nie za dobre hamulce, czyli bardziej spowalniacze. ^^ Ale ogólnie, to było takie moje odniesienie co do maksymalnej prędkości. Jak gdybyś chciał pokazać, ile tak naprawdę taki sprzęt może polecieć. ^^
Bo tak to na co dzień, w takim sprzęcie, to liczy się przyjemność z jazdy, a nie pałowanie ile wlezie. :P
Aczkolwiek CZ 175 którą ma Mój tatko, ma zmienione na dłuższe przełożenia, oraz wyciągnięte jedno wytłumienie wydechu. Spadła jej moc na wysokich obrotach, ale zyskała sporo na niskich. Przez co można sobie spokojnie śmigać 70km/h nie męcząc silnika. ;) Gdzie wcześniej trzeba było wyżej silnik wykręcać, aby nie brakowało mocy pod wzniesienia, a utrzymywało się tą samą prędkość zasadniczo. ;)
Ale nie powiem, bo już parę lat temu gdy była tylko po zmianie przełożenia, to dobre 130km/h z niej dało się wyciągnąć, gdy jeszcze miała wąską oponę z tyłu. ^^
Każdy wysoko stroi, zmieniają przełożenia z 15/41 na 13/47 i piszą, że podnosi 4 bieg bez problemu ale czy o to w tym chodzi ? Po objeżdżeniu stwierdzam, że ta zmiana z 15 na 14 na przodzie już staje się męcząca, silnik trzeba wysoko kręcić żeby jechać 90tkę, a podczas dłuższej jazdy staje się to raczej mało przyjemne. Składając silnik i przerabiając cylinder chciałem stroić jak najniżej, o ile dobrze pamiętam dyfuzor jest zrobiony gdzies na 7.5k w jakimś innowacyjnym programie, którego tak właściwie nikt chyba wcześniej nie testowal. Stawiałem na niezawodność - mniejsze obroty to jednak mniejsze zużycie, ale i agresywność na niskich biegach. Oglądam te filmy, gdzie szaleją na wskach 120, kręcą do 12 000 obrotów, i co z tego jest ? Walizka pieniędzy i 300km w sezonie ? Dwa odpusty, jeden w swojej parafii i drugi w sąsiedniej wiosce? Wyjazd niedalej jak 1.5km od domu ? Pełen szacunek dla Grześka i Rafała, bo oni jedyni chyba wiedzieli i wiedzą co tak naprawdę robią, bo większość to tak błądzi po omacku klapkach kubota i szuka sensacji i popisu. Ale gdzie są te wszystkie rekordowe wski teraz ?
Wiesz, większość osób nie patrzy na to żeby sobie fajnie i wygodnie pojeździć. Żeby nabijać bez awaryjne kilometry... Tylko żeby spędzić 2 lata nad takim "tjuningiem" po czym wyjadą 2x. Pokażą jaki ten ich sprzęt nie jest super mocny! Po czym coś strzeli i ze wstydu nagle zmieniają temat, że to już 2 lata minęło, że to pora na prawko, że pora zmienić moto. I sprzedają Swój "super" projekt jak najszybciej się da. Póki jest "popularny" i każdy się nim zajarał jakie to mocne!
I Ja to już kiedyś mówiłem, super "projekty" jak szybko powstają, tak szybko znikają. :P
Bo to jest kupa kasy i czasu wpakowane w błoto... ;)
Dlatego też pisałem o wsadzeniu większej zębatki do przodu. ;) Sam w swojej Chinie mam bardzo długie przełożenia, i może gdzieś tam tracę na przyśpieszeniu, ale za to w trasie silnik nawet przy pełnej prędkości, nie pracuje na najwyższych obrotach. ;)
Tak samo mają juz z 5-6 lat temu Ogara 200... Nie pakowałem w to aby to miało bóg wie jakie przyśpieszenie, ale aby miało prędkość. I nie chodzi tutaj o bicie rekordów prędkości, ale o szybsze przemieszczanie się. ;) Pod górkę może i trzeba było redukować do jedynki, ale za to na trasie się nie męczył. ^^
boszu Ty jesteś wszędzie xD
Z WSK lll z gaznikiem Delorto i tokiem z WFM wyciagniesz, 110 km /h a WSK 4 to nawet 130km/h
Nie zagorąco ci w tej bluzie ?
W sam raz ;)
czym ty jeździłeś?
WSK 175
Co to za aplikacja ?
Digihud :)
Cześć kto ci dorabiał cybanty kierownicy ?
Uchwyty kupiłem razem z jakimś zawieszeniem kilka lat temu, niestety nie mam pojęcia od czego są. Podobne są w MZ TS, i jak się lekko je przerobi to pasują do półki.
Pozdro
Malina szacunek...
Powiem tak ze jako malolat pi dlugim przestoju wujka wsk odpalilem szla dsl jak przeciag silnik mial zr leprzy tlok u prywatnego slusarza i na 3 pierscienie byl mocny wyciagnalem z niej 140 max..😆
Haha niech nie marudzi tylko jedzie... Nie zle
Trupy częć 2 to są padliny zaprzyj o drzewo spusc olej i gaz max .....lub do rzeki
Twój drugi komentarz, cóż. Nie trać czasu, znikaj lepiej na inny, ciekawszy kanał :)