Moji sąsiedzi nie płacą czynszu już prawie od 30 lat🤯😵💫🤯mieszkanie jest komunalne.Mieli rozprawę w sądzie😂Sąd powiedział,że komuna ma im najpierw przyznać lokal zastępczy!oni dalej żyją za darmo i są przekonani,że mają PRAWO mieszknia w tym mieszkaniu 🤮🤯🤮
3 месяца назад
Mieszkania komunalne to jeszcze inna para kaloszy... Pozdrawiam. Dobrego Najmu!
Według mnie źle interpretujesz, że czynsz jest wyrzucony w błoto. Im chodzi pewnie o to, że są świadomi swojej sytuacji ale nie mają wyjścia na swoje mieszkanie na własność więc zło konieczne to jest.
3 месяца назад
Może tak byś. To prawda. Pozdrawiam. Dobrego Najmu!
Rynek zostal zdominowany przez posrednikow, którzy nawmawiali właścicielom jakich bzdur jak to, ze najem okazjonalny ich broni (ale za to podbija koszty zawarcia umowy COROCZNIE) czy nienegocjowalne konkretne zapisy umowy (brak juz praktycznie ofert, kiedys standardowych, z możliwością wypowiedzenia umowy, bezterminowych). Wypisuje się z tego cyrku. Nie chcę, bardzo nie chcę kupować mieszkania, ale w koncu to zrobię (stac mnie), bo taka sytuacja jest po ludzku, zwyczajnie uwłaczająca. Chęć zrobienia czegokolwiek związanego z mieszkaniem to jak podejście do kogos obcego na mieście i powiedzenie "pluj mi w ryj". Tyle mowisz o polaryzacji "my albo oni", a jak ma byc? Jako osoba próbująca spełnić podstawowa potrzebe życiową jestem na ogol poniżany na ogol przez osoby, ktore dostały od zycia zasoby za darmo. Zawsze najmowałem na rynku wtórnym i ta sytuacja, w ktorej ktos mial przewage, wcale nie wynikala z ich ciężkiej pracy, a raczej z tego, że dostały mieszkanie z zasobow państwowych (!!!) albo ktos kto takie dostal umarł. Czy serio z tego powodu powinienem byc traktowany jak podczłowiek? Przecież ci ludzie nie dość, ze nawet nie zarobiły na to mieszkanie, to nawet nie są w stanie same go wynajac, przeciez to jest tak niedorzeczne, ze brak mi słów do tego stopnia, ze nie wiem jak w tym komentarzu oddac swoje emocje. Emocje nie osobt sfrustrowanej, która nie może sobie poradzic w zyciu, a ktora sobie radzi i chce po prostu wejsc w sensowna relacje. Out, nie zamierzam dużo dłużej bawić się w karmienie relacji pasożytniczej i jednocześnie upokarzającej. Edit. Odnosnie umowy na czas nieokreślony - nikt nie chcial się nawet zgodzić na umowę na czas nieokreślony przy warunki, ze najpierw będzie umowa na rok, z tym rokiem platnym z gory ;). Albo umowa na czas nieokreślony z płatnością na pół roku do przodu żeby czuł się wynajmujący pewnie. Ktoś ma swoje warunki i tyle, brak możliwości negocjacyjnej, cyrk
To idiotyczne prawo powoduje, że nikt nie chce umowy na czas nieokreślony. Gdyby było sensowne, niemalże każdy właściciel mieszkania chciałby mieć taką sensowną, indeksowaną inflacją lub innym współczynnikiem umowę.
Sam przyznajesz, że masz kasę na kupno mieszkania, tak że nie zasłaniaj się tymi, których nie stać. Za PRL też nie dostawało się mieszkań za darmo, trzeba było zebrać na wkład, a i tak to nie była Troja własność, bo byłeś skazany na dyktat spółdzielni mieszkaniowej.
3 месяца назад
Dziękuję za długą wypowiedź. Pozdrawiam. Dobrego Najmu!
Dziekuje Panie Macku za podzielenie sie doświadczeniami, pozdrawiam
Polecam się na przyszłość. Pozdrawiam. Dobrego Najmu!
Moji sąsiedzi nie płacą czynszu już prawie od 30 lat🤯😵💫🤯mieszkanie jest komunalne.Mieli rozprawę w sądzie😂Sąd powiedział,że komuna ma im najpierw przyznać lokal zastępczy!oni dalej żyją za darmo i są przekonani,że mają PRAWO mieszknia w tym mieszkaniu 🤮🤯🤮
Mieszkania komunalne to jeszcze inna para kaloszy... Pozdrawiam. Dobrego Najmu!
Szkoda że pana Firma nie działa w Wrocławiu to dobry rynek nieruchomości
Może kiedyś. Zapraszam do Warszawy! I dziękuję za dobre słowo! Pozdrawiam! Dobrego Najmu!
Według mnie źle interpretujesz, że czynsz jest wyrzucony w błoto. Im chodzi pewnie o to, że są świadomi swojej sytuacji ale nie mają wyjścia na swoje mieszkanie na własność więc zło konieczne to jest.
Może tak byś. To prawda. Pozdrawiam. Dobrego Najmu!
Rynek zostal zdominowany przez posrednikow, którzy nawmawiali właścicielom jakich bzdur jak to, ze najem okazjonalny ich broni (ale za to podbija koszty zawarcia umowy COROCZNIE) czy nienegocjowalne konkretne zapisy umowy (brak juz praktycznie ofert, kiedys standardowych, z możliwością wypowiedzenia umowy, bezterminowych). Wypisuje się z tego cyrku. Nie chcę, bardzo nie chcę kupować mieszkania, ale w koncu to zrobię (stac mnie), bo taka sytuacja jest po ludzku, zwyczajnie uwłaczająca. Chęć zrobienia czegokolwiek związanego z mieszkaniem to jak podejście do kogos obcego na mieście i powiedzenie "pluj mi w ryj". Tyle mowisz o polaryzacji "my albo oni", a jak ma byc? Jako osoba próbująca spełnić podstawowa potrzebe życiową jestem na ogol poniżany na ogol przez osoby, ktore dostały od zycia zasoby za darmo. Zawsze najmowałem na rynku wtórnym i ta sytuacja, w ktorej ktos mial przewage, wcale nie wynikala z ich ciężkiej pracy, a raczej z tego, że dostały mieszkanie z zasobow państwowych (!!!) albo ktos kto takie dostal umarł. Czy serio z tego powodu powinienem byc traktowany jak podczłowiek? Przecież ci ludzie nie dość, ze nawet nie zarobiły na to mieszkanie, to nawet nie są w stanie same go wynajac, przeciez to jest tak niedorzeczne, ze brak mi słów do tego stopnia, ze nie wiem jak w tym komentarzu oddac swoje emocje. Emocje nie osobt sfrustrowanej, która nie może sobie poradzic w zyciu, a ktora sobie radzi i chce po prostu wejsc w sensowna relacje. Out, nie zamierzam dużo dłużej bawić się w karmienie relacji pasożytniczej i jednocześnie upokarzającej.
Edit. Odnosnie umowy na czas nieokreślony - nikt nie chcial się nawet zgodzić na umowę na czas nieokreślony przy warunki, ze najpierw będzie umowa na rok, z tym rokiem platnym z gory ;). Albo umowa na czas nieokreślony z płatnością na pół roku do przodu żeby czuł się wynajmujący pewnie. Ktoś ma swoje warunki i tyle, brak możliwości negocjacyjnej, cyrk
Szkoda czasu że odpisywać na ten bzdurny komentarz. Nie chcesz wynajmować u kogoś to kup mieszkanie, tak jak kupujesz kurczaka czy chipsy.
To idiotyczne prawo powoduje, że nikt nie chce umowy na czas nieokreślony. Gdyby było sensowne, niemalże każdy właściciel mieszkania chciałby mieć taką sensowną, indeksowaną inflacją lub innym współczynnikiem umowę.
Wypociny niepełnosprytka
Sam przyznajesz, że masz kasę na kupno mieszkania, tak że nie zasłaniaj się tymi, których nie stać. Za PRL też nie dostawało się mieszkań za darmo, trzeba było zebrać na wkład, a i tak to nie była Troja własność, bo byłeś skazany na dyktat spółdzielni mieszkaniowej.
Dziękuję za długą wypowiedź. Pozdrawiam. Dobrego Najmu!