Klonowanie ludzi, eksperymenty na zwierzętach - moralne granice nauki | dr Joanna Różynska
HTML-код
- Опубликовано: 9 фев 2025
- 📖 Poznaj nasze wydawnictwo: radionaukowe.p...
📚 Wygodne zakupy książek: wydawnictwoRN.pl. Skorzystaj z kodu zniżkowego na audiobooki: sluchamRN
👉 Zostań Patronem: patronite.pl/r...
👉 Wesprzyj jednorazowo: suppi.pl/radio...
🎧 Posłuchaj na streamingu: ffm.bio/radion...
🔔 Subskrybuj: / @radionaukowe
🌐 Strona: radionaukowe.pl
👍 Facebook: / radionaukowe
📷 Instagram: / radionaukowe
❌ Twitter: / radionaukowe
🎓 Odwiedź LAMU: / @letniaakademiamlodych...
🎬 Zobacz więcej: • Radio Naukowe poleca
📩 Kontakt: kontakt@radionaukowe.pl
Początek naszej euroatlantyckiej tradycji myślenia o etyce badań naukowych symbolicznie, historycznie wyznacza tzw. proces norymberski lekarzy zaangażowanych w prowadzenie badań nazistowskich m.in. w obozach koncentracyjnych - mówi w Radiu Naukowym dr Joanna Rożyńska, specjalistka bioetyki z Centrum Bioetyki i Bioprawa Uniwersytetu Warszawskiego, członkini licznych bioetycznych ciał doradczych w tym Światowej Organizacji Zdrowia.
W odcinku rozmawiamy o granicach w nauce, które wypracowywano latami. - Refleksja na temat tego, jak powinno traktować się uczestnika badania (…) była zupełnie nieobecna. Najczęściej królikami doświadczalnymi były osoby rekrutowane z populacji zmarginalizowanych społecznie. Osoby bezdomne, w przytułkach, osoby o statusie niewolnika, a także dzieci. Status społeczny dziecka, który dzisiaj rozpoznajemy jako oczywisty, historycznie wcale oczywisty nie jest - dodaje.
Znane są przypadki rasistowskich eksperymentów, jak słynny eksperyment w Tuskegee (Alabama), gdzie obserwowano grupę czarnoskórych farmerów chorujących na syfilis. Nie wyjaśniano im, jak dochodzi do zakażeń przez co zakażali dzieci. - Jedną z hipotez badawczych, którą badacze chcieli zweryfikować, było pytanie: czy w przypadku osób czarnoskórych, które „wiadomo, że gorzej radzą sobie z kontrolą popędów seksualnych”, ta choroba przebiega inaczej? To ewidentnie był ten nieakceptowalny, niedopuszczalny komponent rasistowski. - mówi dr Różyńska. - Natomiast to, co było najbardziej skandaliczne, to (…) celowe blokowanie im dostępu do skutecznej, bezpiecznej, prostej i taniej terapii, czyli penicyliny, która pojawiła się w praktyce klinicznej w latach czterdziestych - przypomina.
Choć współcześnie etyka badań naukowych jest rozwiniętą dziedziną, to nie brakuje jej wyzwań. Szczególnie w kwestiach biologicznych: badań na zarodkach, modyfikacji genetycznych czy klonowania. W rozmowie zajmujemy się dyskusją nad wykorzystywaniem zwierząt pozaludzkich do badań, o różnicach między Europą a Chinami (gdzie zasadniczo wolno więcej), a także o tym, czy można poświęcić życie jednego człowieka dla dobra większości.
💛 Rozmowę nagrałam w studio RN, które mogłam urządzić dzięki wsparciu na patronite.pl/r.... Bardzo dziękuję! Mamy kolejne plany rozwoju, jeśli chcesz w nich pomóc - zachęcam do wpłat w dowolnej kwocie 💛
POLECAMY INNE MATERIAŁY:
• Radio Naukowe - Wszyst...
• Fizyka
• Biologia
• Astronomia
• Psychologia
• Zwierzęta
• Religia
• Historia
• Historia życia
• Geografia
• Technologia
• Człowiek
• Kultura
• Medycyna
• Archeologia
🧠 Radio Naukowe - włącz wiedzę! 🧠
#RadioNaukowe #KarolinaGłowacka #JoannaRóżynska
Świetny temat, warto o nim mówić, uświadamiać, dzięki czemu mogą być wdrażane pewne hamulce dotyczące eksperymentów, choć cały czas słabe.
I znów fajny odcinek. To był pomysł z tym Radiem Naukowym! Karolina - jesteś wspaniała!! :) :) :)
Jeden z najciekawszych odcinków Radia Naukowego. Pani doktor słuchało się dużą przyjemnością. Oby częściej gościła na antenie 😊Bardzo dziękuję za tę pasjonującą rozmowę.
i oby te tematy były związane z wydarzeniami związanymi z jakością produktów żywnościowych w Polsce i na świecie. Niech wspaniała Karolina nie zapomni, że polscy rolnicy walczą na ulicach o dobro i zdrowie ludzi, niezależnie od tego - co korporacje by chciały uzyskać : dużo paszy dla ludzi , duże zyski dla korporacji i krótsze życie przeciętnego człowieka - który nie wie jak funkcjonują dojrzewalnie sprowadzanych egzotycznych owoców.
jestem sceptycznie nastawiona do nauki polskiej która zawodzi w sytuacjach zagrożenia podstawowych praw człowieka. W Polsce.
@@annapiotrowska4806 Krótsze życie niż w jakim okresie historii?
@@annapiotrowska4806 A nauka ma narodowość ? Co to jest "nauka polska"? Jakiś 1 przykład kiedy nauka polska zawiodła?
merytoryczna petarda..w pięknej formie..gratuluję i podziwiam..
Najciekawszy materiał na tym kanale, wspaniały! Nie każdy naukowiec jest dobrym dydaktykiem, widać to po niektórych wywiadach, ludzie mający ogromną wiedzę, gdy zaczynają mówić, nie wiadomo o co im chodzi. A tu przekaz na najwyższym poziomie!
Bardzo ciekawy odcinek.Ponieważ cierpię na głód wiedzy,to poruszone zagadnienie jest dla mnie b.interesujące.Dziękuję.
Tak surowo zachód potraktował tych zbrodniarzy wojennych, że ...chętnie zaopiekował się większością tych naukowców. Ich nazwiskami nazywane są budynki i przyznawane są nagrody medyczne. Najlepszy przykład Hubertus Strughold.
Pragmatyzm kontra etyka...
Bardzo ważny temat, ciekawie podany. Rozmówczyni super😊
Uwielbiam Panią Karolinę, mogę słuchać tego przepięknego głosu w nieskończoność.
Temat bardzo ciekawy. Jednak największe wrażenie zrobiła na mnie jakość opowiadania pani Joanny. Dziękuję. Pozdrawiam.
Niezwykle interesujący odcinek. Całe lata poświęcam na rozważanie tego. Absolutnie nie jestem za tym żeby wykonywać doświadczenia na istotach żywych. Natomiast stale stawiam sobie pytanie czy powinnam korzystać z usług medycznych. No i jestem w kropce.
Haniebnych praktyk - nie brakuje.
Jak z resztą pada na początku rozmowy.
Zmierza to jednak w dobrą stronę - tylko zbyt wolno.
Bardzo świetna rozmowa.
Dziękuje i pozdrawiam.
😊👍 super wywiad - dziękuję i pozdrawiam
25:40 do 26:10 - jestem zwolennikiem ochrony zwierząt przed eksperymentowaniem na nich, a jednocześnie jestem pesymistą długoterminowo i raczej obawiam się, że "tzw. zło wypiera tzw. dobro", więc obawiam się, że jeśli w "europejskim kręgu kulturowym" umówimy się się czegoś nie robimy, co w jakiś sposób - choć jest szczytne - zwiąże nam ręce, to obawiam się, ktoś inny, kto tych rak sobie nie zwiąże, w długi horyzoncie nas pokona i te "tzw. złe" standardy narzuci. Grecki konflikt tragiczny. Ale może się mylę.
Dziękuję bardzo oraz dziękuję pięknie.❤
I w związku z pięknymi słowami od których zaczął gość, nie tak dawno cały świat był naocznym świadkiem "przymusu dobrowolnego" jeżeli chodzi o szczepienia.
Zgadza się, że przymusu w cudzysłowie, gdyż go nie było.
@@dominikkurek1155
Napisałeś tak, bo albo trolujesz albo brak Ci empirycznych dowodów. Cóż w tv nie powiedzieli to zakładasz, że nie było przypadków gdzie był przymus dobrowolny. Pracuję z chłopem który musiał się zaszczepić bo mieszkał w jednym mieszkaniu z córką. Ona pracowała jakiejś kancelarii adwokackiej i miała postawioną sprawę, że albo wszyscy domownicy się zaszczepią, albo może nie przychodzić do pracy. Przykładów znam więcej, ale nie mam zamiaru kruszyć kopii o betonowy elektorat koncernów szczypawkowych. Bez odbioru
@@piotranonim00 Cóż, miałem na myśli powszechny przymus. A z racji swojego zajęcia ludzi czasem dotyczą dodatkowe wymagania.
Dzięki za świetny materiał
Świetny odcinek ! Polecam
Świetny odcinek! Szybko zleciało … za szybko 😉👍🏻👏🏻
Nie przyszła po Norymberdze. Nadal istnieją koncerny chemiczno-farmaceutyczne, które wciąż trują ludzi, produkoją leki powodujące skutki jatrogenne oraz pestycydy Bayer, Monsanto.
Co do Monsanto… polecam książkę „W królestwie Mon Szatana”, zmienia perspektywę ;)
@@agatagawron6256 perspektywę zrzucania na ludzi pestycydów podczas Zimnej Wojny? Czy używania rakotwórczego randapu w rolnictwie, który przenika do żywności?
Dziekuje 🙂
Cześć Karolina. Dzięki za świetny podcast. Mam pomysł na kolejny. Wszyscy teraz chodzą na terapię i nie wiele wiadomo o jej skuteczności. Czy ludziom jest ogólnie lepiej czy gorzej po tym jak rozpowszechniły się te praktyki ? Czy ktoś rzetelnie to bada? Czy leki SSRI, które bierze co drugi mój znajomy/ znajoma mają potwierdzone działanie w stosunku do placebo? Sądzę, że to ważny i bardzo aktualny temat na podcast.
Super wywiad
Piękne, tylko mało. Przydałby się kolejny odcinek o tym lub cała seria. Przekręty w nauce, fabrykowanie wyników, etyka, proepidemicy, szurstwo (Seralini, Wakefield i koledzy). Dzięki i pozdrawiam!
świetny temat, dziękuję
Gdzie była ta etyka w trakcie pandemii, kiedy odbierano ludziom godność i zamykano ich w domach oraz wymuszano leczenie? Tam nie było nawet mowy o uratowaniu kilku osób tą metodą, a co dopiero o milionów/ miliardów.
Popieram pytanie może autorki odniosą się do tej kwesti.
To jeszcze nie wiesz, że prawa jednostki są ograniczone przez prawa innych ludzi? A jeśli Ci to przeszkadza, przenieś się na Marsa. Nawet będzie miło, że to akurat Polak pierwszy postawi na nim stopę.
To są tylko słowa,słowa,słowa,człowiek to wrzód na ciele planety Ziemi,niestety.
Japończyki mają doświadczenie w eksperymentach na ludziach. W jednostce 731 nie pierdolili się z jeńcami. Nawet niemcy nie byli tak okrutni
Jedno słowo wystarczy by zepsuć wypowiedź
Bardzo ciekawy temat!!! Nie zdajemy sobie sprawy ile istnień ludzkich i zwierzęcych zostało poświęconych bez ich zgody na to abyśmy żyli na takim poziomie na jakim znajdujemy się teraz.
Jeśli chodzi o badania przeprowadzane nieetycznie - to ,że w Europie takowe są zabronione, nie znaczy, że Europejczycy z nich nie skorzystają w najbliższej przyszłości. Owoce takich badań będą przehandlowane europejskim firmom farmaceutycznym,które teoretycznie będą miały czyste ręce…
Dzisiaj trwa wiele badań budzących wątpliwości i takich które zależnie od intencji mogą być dobrze i źle użyte- cyberwszczepy, GMO ludzi, rozpoznawanie twarzy, broń autonomiczna, sztuczna macica, system oceny obywateli
Oj tak! Mój kolega, absolutny mistyk, ciągle mi wypomina że naukowcy to samo zło.👺
new age to szajs :p
@@marcintrochu Jakie new?? Jak ludzki świat old! ;b
"Krytyczna terapia" (1996).
Film, mówiący na ten temat, warty obejrzenia.
udowodniono, że język prawników z rozmysłem jest skomplikowany,
myślałem że chodzi o ścisłość - próbowałem czytać Dziennik Ustaw, myślałem że znajdę prostą odpowiedź tak/nie,
czasem czytając ustawy mam wrażenie, że należałoby zakazać tworzenia prawa osobom, bez inż. przed nazwiskiem
@@bartekm7710 wtedy mieli byśmy zatwardzenie, a tak mamy urodzaj
Język prawny i prawniczy (jest między nimi różnica) to języki systemu, który tworzył się przez ostatnie 2 i pół tysiąca lat, więc trudno je zrozumieć nie przyswoiwszy sobie podstaw jego terminologii. Zacznij od przeczytania wstępu do prawoznawstwa. Nie będzie to prosta lektura, ale daje podstawowe narzędzia do rozumienia ustaw i tego, jak one funkcjonują w systemie prawnym.
Pani Karolino , kontynuujac odcinek , moze o tym experymencie ze szczepionka na cov.19 czy to wszystko bylo i jest "moralne"-czy ludzie odpowiedzialni za szczepienia experymentalne i do konca nie przebadane , kiedys stana przed sadem w Norymberdze -pozdrawiam -Miron
Dobra rozmowa - a dziś dr Różyńska bierze udział w Dniach Ateizmu w Centrum Kopernika (panel o bioetyce z prof Hartmanem).
Zostać zamordowany i przekazany w imię nauki eksperyment.Przywròcić umarłego do życia. to jest Koniec Ludzkość.
Był taki kawał;
Jak badacze covida nazywają antyszczepionkowców - grupa kontrolna.
I tak wyszło, że to anty głównie umierali, gdy wreszcie pojawiły się szczepionki. Ich wybór...
Tak.
Wyobraźmy sobie ,że w naszej galaktyce jest bardziej zaawansowana cywilizacja w stosunku do której jesteśmy rozwinięci na poziomie królików ,czy byłoby zrozumiałe żeby dla nauki przeszczepiali nam dodatkowe głowy? Myślę ,że byłoby to na bardzo dobre ,bo może byśmy troche zmądrzeli ,bo co dwie głowy to nie jedna.
Nie dziwię się że w Polsce nie prowadzi się eksperymentów na embrionach ludzkich, poza normami prawnymi wspomnianymi w wywiadzie jest jeszcze kodeks cywilny gdzie każdy embrion jest spadkobiercą o ile pozwoli mu się na rozwój i urodzi się żywy.
Dla mnie badania na zwierzętach, które powodują cierpienie są niedopuszczalne pod względem etycznym. Nasze cierpienie nie różni się w znaczny sposób od cierpienia zwierząt, po prostu łatwiej tego nie zauważać i o tym nie myśleć
Różni się, ponieważ człowiek to jedyna szana aby życie na ziemie przetrwało
@@adrianpietrzykowski1963 życie radziło sobie całkiem dobrze przed erą człowieka, myślę że jeszcze lepiej radzioby sobie bez nas
@@Vetiver999 ale docelowo zginie np słońce wchłonie ziemie. Tylko człowiek może zbudować miedzyplaneterną cywilizacje i uratować niektóreś gatunki przed wyginięciem.
@@adrianpietrzykowski1963 tylko po co? Zwierzęta nie myślą w kategoriach ,,kto uratuje nasz gatunek" jeśli człowiek to zrobi to z egoistycznych pobudek np zwierzęta do jedzenia czy towarzystwa. Ważniejsze moim zdaniem jest zapobieganie ich cierpieniu tu i teraz
@@Vetiver999 czyli zwierzęta są inne, więc ich cierpienie też jest inne. Tylko człowiek przez rozwój technologi może zmniejszyć ilość cierpienia zwierząt
Przyszedł już czas na dyskusję na temat nie tak do końca spełnionej obietnicy o bardzo dużej skuteczności i bezpieczeństwa szczepień przeciwko C19. Mam nadzieję, że podejmie Pani ten temat, bo również wpisuje się on w odcinek o błędach w nauce. Oczywiście sam pomysł szczepionki błędem nie był - była potrzebna. Ale już wykonanie tego pomysłu nie wyszło najlepiej. Podkreślam, że nie jestem antyszczepionkowcem. Jestem jedynie za wolną dyskusją na ten temat, opartą oczywiście na faktach i badaniach naukowych, ale również tych robionych po czasie, a nie tylko na początku programu szczepień. Chodzi o ujęcie pokazujące dwie strony medalu. Jak wiadomo ta druga nie jest widoczna od razu.
Wszystkie metaanalizy, badania, artykuły naukowe - są ogólnodostępne. I jednoznacznie dowodzą skuteczności działania szczepionek w każdej grupie wiekowej. A zapalenie mięśnia sercowego po drugiej dawce szczepionki to zjawisko niezwykle rzadkie. A rzekome ciężkie nopy to mity i bzdury rozsiewane przez antyszczepionkowców. Spiskowcy zawsze robią z wyjątku - regułę.
@@DayWalker966Rip - no cóż, spodziewałem się tak autorytarnego komentarza, który na starcie wyklucza wszelką dyskusję. Tylko że to już tak łatwo nie przechodzi..
Ciężkie NOPy to mit, twierdzisz? Tak się składa, że miałem jeden w rodzinie - 31 letnia dziewczyna (jeden przykład już wystarczy do odrzucenia tezy o micie). Na oddział trafiła po 6 godzinach od szczepienia. Trudno to uznać za przypadek. Tym bardziej, że żadnych chorób przewlekłych nie miała.
A co do skuteczności - nie napisałem, że jej w ogóle nie było. Okazała się być jednak dość często (jeśli nie zazwyczaj) dość krótkotrwała - po 4-5 miesiącach wygasała (oczywiście średnio rzecz biorąc). Dlatego (o czym zresztą mówiono) były potrzebne boostery. I w takim znaczeniu napisałem o wprowadzeniu w błąd w kwestii skuteczności - zapewniano, że wystarczą dwie dawki.
A co do bezpieczeństwa - to chyba logiczne, że na początku nie było wiadomo o dalszych skutkach ubocznych - nie było po prostu czasu, żeby na nie czekać. Zatem twierdzenie, że takowe nie istnieją to jest właśnie mitologia. Odnosząc to do sportu - na starcie wyścigu nikt wie nigdy, czy rzeczywiście faworyt wygra, zostawiając wszystkich w tyle. A odnosząc do medycyny - w latach 50-tych też zapewniano o bardzo bezpiecznym leku przeciwbólowym - nazywał się talidomid. Czy znasz dalszą historię jego bezpieczeństwa?
@@dancolombo6050 O czym chcesz dyskutować skoro badania naukowe jednoznacznie dowodzą i pokazują, jakie są fakty. A powoływanie się na jeden wyjątek z twojego otoczenia - to błąd poznawczy, argument anegdotyczny. Ciężkie nopy to zjawiska bardzo rzadkie, jeden na kilkadziesiąt milionów przypadków.
Poza tym pominąłeś najważniejszy fakt w tym zagadnieniu. Umiera się z powodu ciężkich powikłań chorobowy wirusowej. A nie od szczepionek.
@@DayWalker966Rip szczepionki na koronawirusa zapewniały tylko łagodniejszy przebieg choroby, pytanie gdzie podziały sie super śmiercionośny wirus, który zniknął tak szybko jak pojawiło się realne zagrożenie (najazd Rosji na Ukrainę)?
@@pantomas-uy9ns Wirus nadal istnieje i realnie zabija. Nigdy jednak nie był śmiercionośny. A szczepionki nadal skutecznie zmniejszają ryzyko ciężkich przypadków chorobowych. Co skutecznie przenosi na ma mniejszą śmiertelność.
Skoro możemy zjeść świnię, czy krowę, hodować psy w mieszkaniach to również możemy eksperymentować na myszach lub rybkach danio. Szanuję wrażliwość ludzi, ale rekin, czy tygrys nie będzie miał etycznych zahamowań, aby nas zjeść. Trudno mi ocenić, czy lepszą śmierć ma antylopa gnu duszona przez pół godziny przez lwa na sawannie czy krowa zabijana prądem w rzeźni. To co możemy na pewno zrobić, to ograniczyć bezsensowną śmierć, np. nie marnując jedzenia. Jedzenie, które wywalasz, bo zepsuło się lub nałożyłeś sobie za dużo na talerzu oznacza, ze jakieś życie było hodowane i uśmiercone nadaremnie.
Prawa nie macie eksperymentować na innych , naukowcy macie rodziny - eksperymentujcie na sobie
Poświęcanie jednego człowieka dla "dobra": zdrowia innych, ludzkości, ekologii, planety jest nieetyczne. Eksperymenty na społeczeństwach, narodach też są nieetyczna, i również komunizm (gdzie jednostka jest niczym!) jest nieludzka.
Ale blokuje to postęp nauki. Ludzi poświęca się od zawsze dla wielu powodów, nie tylko nauki.
@@DingDong-bw7mq Spektakularne postępy nauki to: broń atomowa, chemiczna i biologiczna - nic, tylko się cieszyć.
Od zawsze ludzie kradną i mordują, ale mimo tego jest zakazujące prawo i kara za takie działania. Etyka nie może być utylitarna i naturalistyczna.
@@andrzejk.9485 Dlaczego akurat skupiasz się na złych aspektach nauki? Gdyby jej nie było, to by poświęcano ludzi takich jak ty dla dobrych plonów.
Szybki edit: gdybym musiał wyliczać "etyczne" według społeczeństwa sposoby poświęcania życia ludzi, to by mi nie starczyło życia
Szybki edit 2: idę spać, obudzę się po 15 i możemy kontynuować wtedy
@@andrzejk.9485 Największa broń biologiczna, która zabiła najwięcej osób to alkohol
@@andrzejk.9485 Musiałem być serio śpiący, że mi to umknęło. Od wieków rządy i kościoły kradną i zabijają, płaci im się, niektórzy nawet chwalą je za to. Zwykłego człowieka jak robi to samo(nawet w samoobronie, przykład: Polska) zamyka się w więzieniu, poświęcając jego życie.
Przerażające, jak historia, ludzie błądzą szukając sami nie wiedzą czego, kosztem bytu innych, i bytu własnego. Egzystencjalizm
100% tego co żyje i spora część tego co nie zyje to egzystencjalizm.
Nauka nic nie przynosi , ona po prostu jest. Istotne jest jednak to jak ją wykorzystujemy.
Czy planuje radio naukowe podjąć wyzwania oceny stopnia wpływu dodatków chemiczno - smakowych na rozwój chorób tak zwanych cywilizacyjnych - to jest ważny temat.
Naukowcy nie wiedzą co to etyka.Ostatnie 3 lata to udowodniły dobitnie.
Bardzo ciekawe. Niestety istnieje czynnik ludzki, chęci pozyskania sławy, napisania pracy i ciągły nacisk firm farmaceutycznych.
Szkoda, że to nieprawda. To po pierwsze. Po drugie - Człowiek brzmi dumnie, tylko szkoda, że tylko brzmi. Koniec mojego pijackiego występu.
Jak i dlaczego ludzie zaczęli mówić?
czułbym się lepiej, gdyby mi ktoś powiedział, że jestem królikiem :-)
Jesteś Kroliczkiem
Ostatnio zadałem pytanie w czacie AI dlaczego aborcja jest etyczna a klonowanie ludzi już nie. Gdzie jak wiadomo aborcja zabiera życie a klonowanie je daje. Z góry zakładamy że klon będzie niedoskonały i nie powinniśmy tego robić. Ale ciąże też są zagrożone a jednak ludzie decydują że podejmą ryzyko jak wiadomo z różnym skutkiem. Sam osobiście kaliber jednego i drugiego uważam za jednakowy.
Profil badacza a minimalizacja ryzyka z zakresu minimalizacji ryzyka i maksymalizacji korzyści 23:32
zatrute drzewo - sąd nie, nauka musi
😊ekspresówki muszą dać miejsce dla lokalnych małych biznesów'' dla regionalnej kuchni '' dla regionalnego rzemiosła'' kultury i sztuki itp .. dla podróżnych okazja by zapoznać się z bogactwem i różnorodnością Regionów i zajrzenia głębiej '' szansa na nowe kontakty kulturalne, gospodarcze itp. Międzynarodowe kołchozy będą wciskać towary międzynarodowych kołchozów- a to nie jest prawdziwa Polska........ w Hiszpanii takie zlekceważenie potrzeby zarobiania na życie przez lokalną społeczność skończyło się biedą i wyludnieniem. Nawet w tv mają o tym cykliczny program ''pusta Hiszpania''
no jasne że naukę jak nóż można użyć na wiele sposobów.
Gdzie była ta Komisja Bioetyczna w czasie tzw pandemii?
Nie była potrzebna
Patrząc z ezoterycznego punktu widzenia to ile złej energii pomogły uniknąć te badania,Tacy ludzie jak np Nieztsche byli słabi i chorowici i stawali się ,,inspiracją"
Szkoda, że nie był tu poruszony być może najbardziej nieetyczny pomysł (a może znajdziecie coś bardziej nieetycznego?), czyli przeszczep głowy. Było o tym głośno w 2017. Prof. Canavero ponoć z sukcesem zrobił próbę na zwłokach. Był nawet chętny kandydat, sparaliżowany człowiek, ale po tym jak się szczęśliwie zakochał nie chciał już ryzykować. Poruszony był tu temat Chin, podziemia, szarej strefy nauki.. Czy jeżeli takie coś się stanie (a może czas przeszły?), to czy w ogóle się o tym dowiemy? Oczywiście mówię tu o próbie udanej, bo porażkami raczej nikt chwalił się nie będzie.. Pomijając całą etykę, z czysto technicznego punktu widzenia, takie osiągnięcie to będzie.. (no właśnie jak użyć słów pochwalnych, gdzie moralność wydaje mi się zerowa, ale jednak spróbujmy) maestria? Poziom zaawansowania i skomplikowania w porównaniu z przyszyciem kciuka to z milion razy trudniej.
Ale czym by się to różniło od przeszczepu innej części ciała ?? Przecież dawca głowy musiał by żyć przed operacją, a dawca już nie miał by szans , analogicznie jak jest w innych przypadkach przeszczepów
@@kamilk1403 ok, u Ciebie to nie powoduje wątpliwości moralnych. Oczywiście, że dawca ciała musiałby nie mieć szans (śmierć mózgowa).. Wiadomo że zdrowa żywa osoba może oddać krew, szpik, jedną nerkę, kawałek wątroby, ale nie odda serca ani tym bardziej całego ciała. Czegoś takiego nawet nie rozważam.. (A może osoba skazana na KŚ, w ramach egzekucji może oddać?) Jednak w przypadku śmierci mózgowej jak to dziś wygląda? Zagospodarujemy dwie nerki, serce, płuca, wątrobę, jest jakaś tam lista kolejkowa zapewne ze względu na stan zdrowia (to też pewnie pole do nadużyć) i uratujemy 4, 5, 6 osób? Kto miałby decydować czy uratujemy kilka osób rozdzielając narządy, czy jedną osobę dostającą całe ciało w komplecie?
@@bartekm7710 decyzję podejmuje komisja , która kwalifikuje takich pacjentów - na liście jest zawsze kilka osób i nie zawsze pierwszy w kolejności ma na tyle dobre wyniki żeby się poddać transplantacji
Kiedyś słynny transplantolog że Śląska zarzucił innemu transplantologowi ze stolicy, że ten ma za dużo organów do przeszczepów - lekarz ze stolicy ryzykował własnym zdrowiem i budżetem podejmując się ratowania wszystkich pacjentów z okolicy , którym inne szpitale odrazu nie dawały szans na przeżycie - oni ratowali chyba 80% takich pacjentów bez szans - pozostałe 20% których nie udało się uratować szło na przeszczepy o ile się kwalifikowali - dla wielu było to dyskusyjne, ale nie dla tych ,80 % które uratowali
@@kamilk1403 no tak i łatwo jest komisji zakwalifikować pacjenta do przeszczepu serca, który ma medycznie największe szanse spośród iluśtam potrzebujących serca. Następna komisja zakwalifikuje dwóch najlepiej rokujących do przeszczepów nerek. Kolejna wybierze komu dać płuca spośród potrzebujących płuc (chyba że można dać po jednym dwójce?). I każda kolejka jest niewchodząca sobie w drogę. Ale jak wybrać, czy dać narządy kilkorgu potrzebującym z największą szansą udanej operacji, czy może dać jednemu z innej wchodzącej w konflikt z pozostałymi kolejki? Tutaj już różne kolejki byłyby kolizyjne ze sobą..
Żebym dobrze zrozumiał, 1) w stolicy ratowali beznadziejne przypadki transplantacyjne, pod takim względem że albo pacjent A dostanie płuca od pacjenta B, a jak jednak nie będzie do uratowania to jego serce, wątroba czy nerki (bo płuca to akurat się nie nadają) pójdą do pacjentów C, D, E? Że zamiast wszyscy do piachu, to poskładamy kilku z części innego potrzebującego, któremu zbadamy najmniejsze szanse? Taka rosyjska ruletka ostatniej szansy, gdzie bez niej pacjent umrze na pewno?
Czy też 2), to niekoniecznie chodziło o pacjentów potrzebujących narządów, a z innych przyczyn beznadziejnych, spróbujemy was ratować ale podpiszcie (trochę pod przymusem ale w sumie nic nie tracicie), że w razie czego oddajecie narządy jakby jednak się nie udało? Natomiast Śląsk nie dość, że takich ludzi nie ratował, to i nie zabiegał o ich narządy po śmierci?
Bo to co opisałeś pozwoliło mi wyciągnąć dwa różne scenariusze.. Także który z nich jest poprawny?
@@bartekm7710 to byli zwykli pacjenci z wypadków którym mąkę podwarszawskie SOR-y nie mogły pomóc i dopiero z tych 20% których nawet szpital MSWiA nie dał rady uratować , mógł liczyć na dawców dla oddziału transplantologii
Takie oddziały mają swoje procedury i wiadomo, że często pewne rzeczy są robione intuicyjne , a inne są wypadkową danej sytuacji
Pierwsze kilka minut nieodparcie przywodzi mi do wyobraźni "Szpital Przemienienia"
Pocieszające, że postawa Stefana jest dominująca w dzisiejszej medycynie
Czy jakoś tak😅
Refleksja nie przyszła do dziś.
Koronka pokazała, że można nałożyć areszt domowy na miliony jednostek, żeby pokaszlało o kilkuset mniej. To był dopiero chory eksperyment 😂
Najlepsze były niedawne słowa ministra zdrowia, który stwierdził, że nie zapłaci za kolejne dostawy preparatów 😊
Polecam zapoznać się z historią ospy prawdziwej we Wrocławiu jeszcze za PRLu.
@@michamusic1359 podaj linka bo ciężko coś sensownego znaleźć
@@michamusic1359 jak to się ma do pięknego wstępu w tym programie? O nieskazitelnej godności i jednostce, której praw nie można pogwałcić dla dobra miliardów?
@@kamilk1403 sory ale linka nie wkleję. Wpisujesz u wujka googla"epidemia ospy we Wrocławiu 1963" i wyskakuje Ci sporo informacji od tych z Wikipedii po medonety i inne. Ciekawa lektura. Szczególnie zwróciłbym uwagę na aspekt szczepień ówczesnych.
Pani prowadząca twierdzi, że "kolor skóry nie ma znaczenia". Gdyby tak było, reprezentacja Francji w piłce nożnej nie była niemal w całości czarna.
No jakiś ma. Murzyni mają mniej tkanki tłuszczowej niż biali dlatego najlepsi sprinterzy zwykle są czarnoskórzy. Taka biologia 🙂
8:35-8:58 wszędzie ta polityczna śmieszna poprawność. Jawna, sprawdzona, zbadana przez lata informacja, a tu trzeba dodać, że to był cudzysłów. To był fakt.
xd
Przypominam, że w tej wspaniałej Europie Niemcy kilka lat temu silniki diesla (spaliny) testowali na ludziach i małpach. Genów nie zmienisz.
Temat na czasie końcówki Last of Us
przykładem badań jest NCBiR
0:23 a w dzisiejszych czasach eksperyment ze szczepionką na kim był przeprowadzony i jakie dał efekty ? Kiedy w tym temacie przyjdzie refleksja ? 😊
A co? Zaraz zaczniesz marudzić o autyźmie i metalach ciężkich?
Nie na tym kanale. Pani redaktor z całym szacunku do jej pracy ale az podświadomie przemyca propagande dotyczącą tego tematu i lepiej go tu nie poruszać by nie burzyć naukowej debaty.
@@yabu8523 nie absolutnie nie - o pogorszeniu samopoczucia, depresjach i innych skutkach ubocznych które się bagatelizuje
@@kamilk1403 Bagatelizuje się również odrę, gruźlicę, polio... I inne które prawie zaniknęły, a po publikacji tego sprzedajnego typa [nie wymieniać nazwiska] wracają, bo tępi idioci nie chcą "szkodzić dzieciom". Najciekawsze, sami żyją, bo byli szczepieni.
@@kamilk1403 Z tym, że obecna szczepionka nie jest "eksperymentem", jak to sobie ubzdurali antyszczepionkowi analfabeci naukowi.
👍
Ciekawe, ustawodawca w latach 60 (PRL) użył pojęcie "dziecka poczętego", a pani dr z trudnością przechodzi to przez usta i tłumaczy się, że takiego pojęcia użyła.
to w imię postępu i dobra ludzkości
Sama od siebie ta hybryda nie powstała !!!!!!
Uwielbiam i słucham nałogowo. Zauważyłem jednak że pojawiają się czasami nie potrzebne moim zdaniem komentarze ze strony Pani redaktor. Trump i Musk powinni się sklonować.!? A może J. Biden i Ursula von der Leyen czy to zły przykład?
Miały być badania do 5 lat i co? wszyscy przed zapominając poddali się
Prymat jednostki...a tymczasem na Marsa ochotnik być może poleci...
Ale ochotnicy wykorzystywani są w celach naukowych. A na Marsa długo jeszcze nikt nie poleci.
😊
Ta pani jest hipokrytka . Z jednej strony mówi miedzy wierszami że powonnismy dopuścić eksperymenty na embrionach a pozniej powoluje sie na boga ....
A eksperyment medyczny w postaci szczepienia na covid 19 był w porządku tak?
Oczywiście ze był!
Dzieki kacapsiej antyszczpowej propagandzie pagibneło prawie milion kacapów. Głównie płci męskiej.
Jak bardzo przyczeniło się do ich porażki w Ukrainie to wszyscy widzą.
Brawo antyszczepy!👍
Szkoda ze nie wspomniano o dr Johnie Money i jego eksperymentach, bo jego "badania" maja ogromny wplyw na dzisiejszy swiat
nie powinno mowic sie cywilizacja euroatlantycka a cywilizacja jezuskowcow. nie stosujemu kalendarzyka euroatlandzkiego tylko jezuskowy.
21:34
Co ma temat z Chińczykami ???
Pozdrawiam kowidian, którzy „zaufali nauce” 😂😂✋
Albo antyszczepów, którzy obok nauki nawet nie stali. I załapali się na Nagrodę Darwina.
@@DayWalker966Rip foliarzu, gdzie twoja pandemia nagle zniknela?
@@Pawcio-tv6ms Nigdzie. Wirus nadal istnieje i realnie zabiło. WHO ogłosiło koniec pandemii 5 maja.
Nie martw się. Antyszczepionkowe bzdury często idą w parze z kreacjonistycznymi teoriami spiskowymi.
Nie nazistowskie tylko NIEMIECKIE.
Czyli einstein wsierał nazistów bo był niemcem?
Dokładnie - w nazwie państwa nie było nazistowskie
Bez przesady. To było państwo totalitarne. Ten sam problem mamy z Rosja Putina. Nie wiemy na ile Rosjanie są głupi a na ile oglupieni kremlowską propagandą i dezinformacją. Jedno i drugie wchodzi w grę.
Poza tym winy ani w sensie prawnym ani moralnym nie spadają na dzieci wnuki i prawnuki.
No chyba że istnieje kraj naziland lub hitleria, bo używa się nazamiennie nazistowskie lub hitlerowskie.
WHO jest etyczna instytucja?? no chyba sobie zartujecie😅
Moralne granicę nauki znikły ,niestety .
Parlament na Ukraine po wizycie Zelenskiego w USA klepnol ustawe o sztucznych macicach. Bedzie mozna po wojnie produkowac.
Bredisz jak rosyjski troll Putina 😁
Człowieku w każdym sex shop już od lat 60-tych można kupić, tylko u was w rosji zacofanie.
efekty prac "dr" mengele latały w kosmos czy pod wodę
odcinek świetny jak zawsze, jednak fakt, że masa zwierząt cierpi/ginie dla "dobra" robacta ludzkiego boli.
Co za durne pytanie !
Puste gadanie. Wiele niekonsekwencji we własnej wypowiedzi tej pani.
Kolejny bezsensowna komisja która ma robić dobre wrażenie.
Praktyka pokazuje ze w obliczu śmierci lub kalectwa każdy mówi mam w nosie etykę. Ciekawe czy ta pani odrzuciłaby szanse uratowania swojego dziecka na przykład przez chińskiego nieetycznego lekarza/metodę.
Co za bzdury…
A wiecie jak się pobiera krew od myszek? :)
kiedyś pobierało się z ogona
@@podkowalesna To u sporych szczurów. Myszy są za małe. Do badań potrzeba dużo krwi. Tyle co u całej myszki, a igły nie ma gdzie wbić.
@@avbert001 u szczurów pobieraliśmy z serca
@@podkowalesna Szklana pipeta - oczko... próbówka.
tez, ale wtedy to nie pipeta, tylko kapilara i mała ilość
Bardzo niekoherentne są wypowiedzi tej pani.