Wykonanie wiadomo, że na jak najwyższym poziomie, ale nadal mam parę uwaga. Przede wszystkim wygląd teledysku, który tylko odstrasza od oglądania. Jest bardzo, przepraszam za wyrażenie, ale "oczojebny". Również kompresja RUclips nie radzi sobie z tym "efektem" i widać w niektórych momentach problem z bitratem. Chciałbym się też trochę przyczepić do samego miksu utworu. Wydaje mi się, że w perksusji pana Grzegorza słychać za dużo niskich tonów, co mnie irytuje. Tak samo myślę, że bas Bartka jest trochę za głośny w porównaniu do całej reszty. Oczywiście, mógłbym słuchać grania Bartka dniem i nocą, ale nie jest przyjemnie jak zagłusza inne instrumenty.
Czasami trzeba wybierać mniejsze zło - to tak tytułem komentarza dotyczącego wideo, żeby nie wdawać się w szczegóły techniczne , co do których w pewnej części ma Pan dużo racji. Co do brzmienia i zbyt dużej ilości basu - może problem tkwi w zbyt dużym poziome subwoofera, jeśli Pan go używa? Pozdrawiamy
testowałem na monitorach studyjnych przed chwilą i po prostu była to sama przyjemność. Pozdrawiam Serdecznie i z całego serca życzę dalszych sukcesów muzycznych, bowiem od dawien dawna robicie po prostu zejebistą robotę która zasługuje na wszelakie rodzaje pochwały.
Basie Bartka, nie zagłuszaj reszty... A poważnie: nie słyszę, aby bass był za głośny. W ogóle Mr. Pollack jest jedynym zespołem, który mi nie rozerwał bębenków w uszach na koncercie. Muzyka nie była cicha, ale bardzo dobrze zestrojona. Balasm dla uszu, co przy gatunku muzyki jest tym bardziej niezwykłe :)
PIerwszy raz widzę, by rekompresja video youtube wychodziła na dobre. :)
Dobra robota Piotrek.
Wykonanie wiadomo, że na jak najwyższym poziomie, ale nadal mam parę uwaga.
Przede wszystkim wygląd teledysku, który tylko odstrasza od oglądania. Jest bardzo, przepraszam za wyrażenie, ale "oczojebny". Również kompresja RUclips nie radzi sobie z tym "efektem" i widać w niektórych momentach problem z bitratem.
Chciałbym się też trochę przyczepić do samego miksu utworu. Wydaje mi się, że w perksusji pana Grzegorza słychać za dużo niskich tonów, co mnie irytuje. Tak samo myślę, że bas Bartka jest trochę za głośny w porównaniu do całej reszty. Oczywiście, mógłbym słuchać grania Bartka dniem i nocą, ale nie jest przyjemnie jak zagłusza inne instrumenty.
Czasami trzeba wybierać mniejsze zło - to tak tytułem komentarza dotyczącego wideo, żeby nie wdawać się w szczegóły techniczne , co do których w pewnej części ma Pan dużo racji. Co do brzmienia i zbyt dużej ilości basu - może problem tkwi w zbyt dużym poziome subwoofera, jeśli Pan go używa? Pozdrawiamy
@@mrpollack jest zajebiście. i tak trzymać
testowałem na monitorach studyjnych przed chwilą i po prostu była to sama przyjemność. Pozdrawiam Serdecznie i z całego serca życzę dalszych sukcesów muzycznych, bowiem od dawien dawna robicie po prostu zejebistą robotę która zasługuje na wszelakie rodzaje pochwały.
Basie Bartka, nie zagłuszaj reszty... A poważnie: nie słyszę, aby bass był za głośny. W ogóle Mr. Pollack jest jedynym zespołem, który mi nie rozerwał bębenków w uszach na koncercie. Muzyka nie była cicha, ale bardzo dobrze zestrojona. Balasm dla uszu, co przy gatunku muzyki jest tym bardziej niezwykłe :)