Z doswiadczenia wiem, ze wazniejsze jest czy drewno na powierzchni i wewnatrz ma zblizona wilgotnosc niz to czy na powierzchni ma 8 czy 10%. Dlatego polecam bezinwazyjny sprzet co morze wam mierzyc gleboko. Natomiast jesli gotowy produkt ma elementy w znacznie rozniacej sie wilgotnosci to przepis na katastrofe. Tu film na ten temat: ruclips.net/video/2gdJ8S-ZuyA/видео.html
Zgadzam się z Jonym. Takie mierzenie jak na filmie gdzie wbija wilgotnościomierz 3mm w glab nic nie daje i o niczym nie mówi. Rozetnij ta Deskę na pół i sprawdź ile ma na środku wewnątrz i wtedy to będzie mierzeniem wilgotnosci. Sam mam suszarnie od 15 lat i wiem jakie kwiatki mogą wyjść przy suszeniu debu. Jeśli dąb się zasuszy to możesz trzymać go w suszarni jak długo chcesz a i tak wysuszy się tylko powierzchniowo i wilgotnościomierz pokaże te 6-8% ale w środku nadal będzie 18% Podsumuje tak: żaden zautomatyzowany system suszenia podczas suszenia debu nie obędzie się bez doświadczonego suszarnika. Sosna to inna prosta bajka
Będzie inny wynik jak trafisz idealnie w słuj w którym są komórki z wodą która się nie uwolniła i została zasklepiona. Tak wysuszona deska jest bardzo trudna do odratowania , musisz ją bardzo mocno zaparować a wtedy może dojść do przebarwień . Dąb lubi kwaśną wodę.
Tak masz rację,ale czy się opłaca suszyć całą komorę tydzień dłużej bo jedna deska jest mokrzejsza ?A drugie to masz w komorze jeszcze próbki -specjalnie wyprofilowany kawałek drewna na którym widzisz czy nie zaczyna pękać i się krzywić !Jak ta próbka zaczyna się psuć to musisz umiejętnie zakończyć proces . Pamiętaj w suszarni jest kilkaset tysięcy złotych !
Dzięki Michał, merytoryka o dużej wartości! Jak dużej - zależy od czasu i pieniędzy które zainwestowaliśmy w materiał i finalny produkt. ostatecznie może być grubo :)
Dobre ale wiesz że takie są w sprzedaży, tylko że ja takich nikomu nie założę.Takie stopnie muszą być zrobione tak jak się robi sklejkę a to kosztuje , także mało który zakład robi to uczciwie.
Argo Woodcraft Na jakie wymiary rozcinacie fryzy o których Pan wspomina przed suszeniem? Czy nie powykreca i nie popękają za bardzo po suszeniu w porównaniu do desek?
Suszyłem fryzy dębowe i to nie jest dobry pomysł z przeznaczeniem na stopnie .Z takich fryz które mają długość 1.2 m robi się klejonkę na mikrowczepy , pamiętaj jeszcze o wadach - sęki , spękania, krzywizna, wichrowatosc, martwica to musisz usunąć.Suchą deskę łatwiej jest puścić na wielopiłę .Jak ma 4m dł. To zawsze brakarz jedynkę wybierze
Mieszkam w Nl i tu material gdzie bym nie szukał to 15% zero suszarni...ostatnio znalazłem ogłoszenie "drewno 6-8%"pojechałem i przy sprawdzeniu na miejscu było 13%...z kolei kolego stolarz holender stoly,łóżka jakieś szafki robi normalnie z 15% bo w nl jest wysoka wilgotnosc
w którymś z kolei filmie mówiłeś że materiał kupujesz na rybitwach w Krakowie ,firma godna zaufania i jesteś zadowolony jak się ta firma nazywa i czy trzeba wcześniej zamawiać telefonicznie czy nie koniecznie.chcę kupić materiał na schody dębinę.
Masz rację.Ja trochę suszylem przemysłowo, w suszarni miałem do 60 M3 a suszarni były 4.Suszyłem dęba i sosnę.Podstawa to dobrze wysezonowane drewno przed suszeniem ale jest problem potrzebujesz 60 M3 (musisz zapełnić suszarnię na maxa) drewna które ma zbliżoną do siebie wilgotność! . Można ustawić większe zaparowanie i wygładzanie ale to jest wydłużenie suszenia o następny 1 tydzień , a każdy chce mieć ekonomikę.Podczas suszenia zadajesz wilgotność końcową i komputer będzie tak długo pracował aż do niej dojdzie i żeby skrócić czas suszenia wyłańcza się sondy które są wbite w mokrą deskę. Średnia z sond wyjdzie 8 procent i komputer wyłączy proces, aTy potem kombinuj.Nara.
Ja robię na 50mm bale .tniesz potem na 50mm i masz 50*50, Tylko wtedy masz możliwość wybrania 1ładnej strony z czterech strugasz potem 4strony na 40mm jak masz szlifierkę szerokotasmową lub na 45 mm jak będziesz to po sklejeniu jeszcze strugał.Tak się robi klejonkę przemysłowo .
No tak, ale skoro kupisz tarcice 8% i trzymasz ją w warsztacie, gdzie masz 50-60% to to drewno już 8% mieć nie będzie. Jeżeli się mylę to proszę o merytoryczną odpowiedź.
Może w teorii i na zdrowy rozum tak powinno być ale w rzeczywistości tak się nie dzieje. Powierzchniowo może troszeczkę nabrać ale będą to nieznaczne wartości
20 lat robię z drewnem i nigdy nie dosuszam do tyłu %. Najważniejsze żeby się pozbyć wody konstytucyjnej. Kiedyś suszyli Dęby w wodzie. Dla mnie gadasz trochę głupoty. 6-8%. Gdy to wejdzie do domu to po paru latach ma 10-12 a jeszcze gdzieś blisko kuchni to szybciej. A dwa ze to suszenie w 2 tygodnie w 70 stopniach na tych matach jest tez daremne. Wsadź sobie 5 letniego foszta z pola co ma 24% pod grzejnik na cala zimę. Nie zejdziesz poniżej 10. Czy ktoś trzymie stół pod grzejnikiem? 6-7% to jest dla mnie przerost.
Tekst, który mnie męczy. Zakupiony materiał 8%. Wilgotność w warsztacie to 60%. Po rozcięciu i dwóch dniach materiał ma 13. Szukając informacji na ten temat, przeczytałam, że to nie jest problem, bo drewno nabiera powierzchniowo takiej wilgotności i teoretycznie nie ma możliwości znowu nabrać tak dużej wilgotności na całości. Tekst bardziej dla materiałoznawców i technologów ale, chętnie zagłębie swoją wiedzę
To nie jest możliwe i ktoś cię w wała robi. Jeśli drewno ma 8% w całym przekroju a nie tylko po wierzchu to nie ma szans żeby po dniu miało 13. Spójrz na tabele wilgotności rownowaznej drewna. Przy 60% 20'C drewno będzie dążyć do wilgotności około 10.5-11%
@@feniksfeniksowski700 no to zależy w jakim domu. Słuchałeś o czym mówił Michał? Przy klimatyzacji, rekuperacji i ogrzewaniu podlogowym drewno schnie cały rok. Bo latem klima oprócz tego, że chłodzi to jeszcze suszy powietrze.
Potem klient pyta o wycenę stołu dębowego - ja mówię 15k, a on do mnie ze na allegro znalazł za 8 - ja mówię proszę kupić ten tańszy. Kupił a po 4 miesiącach pyta czy jestem w stanie naprawić wypaczone elementy klejonki i ile by to kosztowało - 7k :D Tak samo jak meble wykonuję z drewna praktycznie wszystko - włącznie z konstrukcjami szkieletowymi. I ja buduję najtańszą nawet szopę z drewna c24 - jak klient chce, żebym się podpisał pod budynkiem ze świeżego materiału to najczęściej rezygnuję. Jakość materiału ma znaczenie.
Pomijając już zbyt małą wilgotność, to wytykasz konkurencji różnice w wilgotności kantówek, a w swoim stopniu nie potrafisz tego zmierzyć. Może w Twoich stopniach jest jeszcze większa różnica? Takie pomiary jak robisz są śmiechu warte.
Z doswiadczenia wiem, ze wazniejsze jest czy drewno na powierzchni i wewnatrz ma zblizona wilgotnosc niz to czy na powierzchni ma 8 czy 10%. Dlatego polecam bezinwazyjny sprzet co morze wam mierzyc gleboko. Natomiast jesli gotowy produkt ma elementy w znacznie rozniacej sie wilgotnosci to przepis na katastrofe.
Tu film na ten temat: ruclips.net/video/2gdJ8S-ZuyA/видео.html
Zgadzam się z Jonym. Takie mierzenie jak na filmie gdzie wbija wilgotnościomierz 3mm w glab nic nie daje i o niczym nie mówi. Rozetnij ta Deskę na pół i sprawdź ile ma na środku wewnątrz i wtedy to będzie mierzeniem wilgotnosci.
Sam mam suszarnie od 15 lat i wiem jakie kwiatki mogą wyjść przy suszeniu debu. Jeśli dąb się zasuszy to możesz trzymać go w suszarni jak długo chcesz a i tak wysuszy się tylko powierzchniowo i wilgotnościomierz pokaże te 6-8% ale w środku nadal będzie 18%
Podsumuje tak: żaden zautomatyzowany system suszenia podczas suszenia debu nie obędzie się bez doświadczonego suszarnika. Sosna to inna prosta bajka
A czy sposób wbijania wilgotnościomierza ma wpływ na wynik pomiaru, bo moim zdaniem czasami jest różnica jak wbija się wzdłuż i w poprzek włókien
Na suszarni i tak wbijasz sondy do połowy grubości deski, wiec masz odczyt z całego przekroju, nie tylko powierzchniowy.
Będzie inny wynik jak trafisz idealnie w słuj w którym są komórki z wodą która się nie uwolniła i została zasklepiona. Tak wysuszona deska jest bardzo trudna do odratowania , musisz ją bardzo mocno zaparować a wtedy może dojść do przebarwień . Dąb lubi kwaśną wodę.
Tak masz rację,ale czy się opłaca suszyć całą komorę tydzień dłużej bo jedna deska jest mokrzejsza ?A drugie to masz w komorze jeszcze próbki -specjalnie wyprofilowany kawałek drewna na którym widzisz czy nie zaczyna pękać i się krzywić !Jak ta próbka zaczyna się psuć to musisz umiejętnie zakończyć proces . Pamiętaj w suszarni jest kilkaset tysięcy złotych !
Dzięki Michał, merytoryka o dużej wartości! Jak dużej - zależy od czasu i pieniędzy które zainwestowaliśmy w materiał i finalny produkt. ostatecznie może być grubo :)
Bardzo przydatne wskazowki Michale . Pozdrawiam z Dobczyc
Dlatego preferuję robić schody obłogowane z lameli 7mm. Wtedy nie ma szans na klawiszowanie.
Dobre ale wiesz że takie są w sprzedaży, tylko że ja takich nikomu nie założę.Takie stopnie muszą być zrobione tak jak się robi sklejkę a to kosztuje , także mało który zakład robi to uczciwie.
Cześć, mam pytanie odnośnie miernika wilgotności. Jak go oceniasz i czy kupiłbyś go ponownie? Z góry dzięki za info zwrotne
całkiem spoko, dodatkowo mierzy wilgotność betonu. Daje radę
Argo Woodcraft
Na jakie wymiary rozcinacie fryzy o których Pan wspomina przed suszeniem? Czy nie powykreca i nie popękają za bardzo po suszeniu w porównaniu do desek?
Suszyłem fryzy dębowe i to nie jest dobry pomysł z przeznaczeniem na stopnie .Z takich fryz które mają długość 1.2 m robi się klejonkę na mikrowczepy , pamiętaj jeszcze o wadach - sęki , spękania, krzywizna, wichrowatosc, martwica to musisz usunąć.Suchą deskę łatwiej jest puścić na wielopiłę .Jak ma 4m dł. To zawsze brakarz jedynkę wybierze
Mieszkam w Nl i tu material gdzie bym nie szukał to 15% zero suszarni...ostatnio znalazłem ogłoszenie "drewno 6-8%"pojechałem i przy sprawdzeniu na miejscu było 13%...z kolei kolego stolarz holender stoly,łóżka jakieś szafki robi normalnie z 15% bo w nl jest wysoka wilgotnosc
w którymś z kolei filmie mówiłeś że materiał kupujesz na rybitwach w Krakowie ,firma godna zaufania i jesteś zadowolony jak się ta firma nazywa i czy trzeba wcześniej zamawiać telefonicznie czy nie koniecznie.chcę kupić materiał na schody dębinę.
Masz rację.Ja trochę suszylem przemysłowo, w suszarni miałem do 60 M3 a suszarni były 4.Suszyłem dęba i sosnę.Podstawa to dobrze wysezonowane drewno przed suszeniem ale jest problem potrzebujesz 60 M3 (musisz zapełnić suszarnię na maxa) drewna które ma zbliżoną do siebie wilgotność! . Można ustawić większe zaparowanie i wygładzanie ale to jest wydłużenie suszenia o następny 1 tydzień , a każdy chce mieć ekonomikę.Podczas suszenia zadajesz wilgotność końcową i komputer będzie tak długo pracował aż do niej dojdzie i żeby skrócić czas suszenia wyłańcza się sondy które są wbite w mokrą deskę. Średnia z sond wyjdzie 8 procent i komputer wyłączy proces, aTy potem kombinuj.Nara.
W takim razie na jaka szerokość najlepiej porozcinać tarcice przed suszarnia?
Ja tnę 7,5
Ja robię na 50mm bale .tniesz potem na 50mm i masz 50*50, Tylko wtedy masz możliwość wybrania 1ładnej strony z czterech strugasz potem 4strony na 40mm jak masz szlifierkę szerokotasmową lub na 45 mm jak będziesz to po sklejeniu jeszcze strugał.Tak się robi klejonkę przemysłowo .
No tak, ale skoro kupisz tarcice 8% i trzymasz ją w warsztacie, gdzie masz 50-60% to to drewno już 8% mieć nie będzie. Jeżeli się mylę to proszę o merytoryczną odpowiedź.
od tego masz tabele wilgotności. Np. dla 50 % wilgotności powietrza i 25 stopni ciepła wilgotność drewna będzie w okolicach 9 %
Może w teorii i na zdrowy rozum tak powinno być ale w rzeczywistości tak się nie dzieje. Powierzchniowo może troszeczkę nabrać ale będą to nieznaczne wartości
@rwisa367 50% wilgotności i 25 stopni 😂😂😂
Elektrody w mierniku nie wyginają się? mam z cmt i tragedia, kilka razy w dęba wbijesz i wyginają się jak plastelina
Też mam cmt i ten sam problem .
Jedna z elektrod już zdążyła się złamać . Miernik użyty kilka razy.
Trzeba będzie zainwestować w Tanela🤔
Potwierdzam ,CMT tragedia te igły...
20 lat robię z drewnem i nigdy nie dosuszam do tyłu %.
Najważniejsze żeby się pozbyć wody konstytucyjnej. Kiedyś suszyli Dęby w wodzie. Dla mnie gadasz trochę głupoty. 6-8%. Gdy to wejdzie do domu to po paru latach ma 10-12 a jeszcze gdzieś blisko kuchni to szybciej. A dwa ze to suszenie w 2 tygodnie w 70 stopniach na tych matach jest tez daremne.
Wsadź sobie 5 letniego foszta z pola co ma 24% pod grzejnik na cala zimę. Nie zejdziesz poniżej 10. Czy ktoś trzymie stół pod grzejnikiem? 6-7% to jest dla mnie przerost.
przeczytaj sobie dokładnie instrukcję obsługi tego wilgotnościomierza bo coś ci się pojebało.....
Tekst, który mnie męczy. Zakupiony materiał 8%. Wilgotność w warsztacie to 60%. Po rozcięciu i dwóch dniach materiał ma 13. Szukając informacji na ten temat, przeczytałam, że to nie jest problem, bo drewno nabiera powierzchniowo takiej wilgotności i teoretycznie nie ma możliwości znowu nabrać tak dużej wilgotności na całości. Tekst bardziej dla materiałoznawców i technologów ale, chętnie zagłębie swoją wiedzę
To nie jest możliwe i ktoś cię w wała robi. Jeśli drewno ma 8% w całym przekroju a nie tylko po wierzchu to nie ma szans żeby po dniu miało 13.
Spójrz na tabele wilgotności rownowaznej drewna. Przy 60% 20'C drewno będzie dążyć do wilgotności około 10.5-11%
I tak jak do domu wstawisz meble z drewna to beda mialy po roku od 12 do 15 procent. Więc 11 w qarsztacie to spoko.
@@feniksfeniksowski700 no to zależy w jakim domu. Słuchałeś o czym mówił Michał? Przy klimatyzacji, rekuperacji i ogrzewaniu podlogowym drewno schnie cały rok. Bo latem klima oprócz tego, że chłodzi to jeszcze suszy powietrze.
Autorze znasz tylko teorie, o praktyce będziesz mógł mówić za 15 lat.
@@sawomirgrabski7402 ty do mnie to piszesz?
CZEŚĆ TO JAKA POWINLA BYĆ WILGOTNOŚĆ W POMIESZCZENIU ZEBY NIE BYŁO PROBLEMU DLA STOŁU.
Potem klient pyta o wycenę stołu dębowego - ja mówię 15k, a on do mnie ze na allegro znalazł za 8 - ja mówię proszę kupić ten tańszy. Kupił a po 4 miesiącach pyta czy jestem w stanie naprawić wypaczone elementy klejonki i ile by to kosztowało - 7k :D Tak samo jak meble wykonuję z drewna praktycznie wszystko - włącznie z konstrukcjami szkieletowymi. I ja buduję najtańszą nawet szopę z drewna c24 - jak klient chce, żebym się podpisał pod budynkiem ze świeżego materiału to najczęściej rezygnuję. Jakość materiału ma znaczenie.
W Polsce jest c24 a w Skandynawii robi się z c32 która nie jest klejonką ,c24 tylko na zastrzały a z c18 robi się łaty i kontrłatu
Pomijając już zbyt małą wilgotność, to wytykasz konkurencji różnice w wilgotności kantówek, a w swoim stopniu nie potrafisz tego zmierzyć. Może w Twoich stopniach jest jeszcze większa różnica? Takie pomiary jak robisz są śmiechu warte.