Krótko. Mac mini to obecnie jedna z najlepszych i zarazem najtańszych przepustek by dysponować komputerem wielozadaniowym na lata. Są tu nadal obecne kurioza by Apple, ale i tak można śmiało polecić tę jednostkę. Czekam na Wasze opinie! Miłego oglądania 🥸📺 Mateusz Sprawdźcie nasze akcesoria 👇🏼 pancernik.eu/
Od siebie napiszę, że na Mac mini M2 16/512 - montuję filmy w 4K do 2h bez żadnego zacięcia. Ujęcia z 2-3 kamer. Luty, przejścia, więc mocy tam jest naprawdę sporo.
film filmowi nierowny. Jedna osoba zadowili sie prostym montazem a druga bedzie pracowala na kilkudziesieciu warstwach i efektami z milionami czasteczek.
10:40 Trzeba pamiętać, że w systemach Linux/Unix występuje pamięć swap na którą zapisuje kolejne porcje danych w razie zapełnienia pamięci RAM. I z tego benefitu od lat korzysta Apple tłumacząc jednocześnie, że pamięć dyskowa flash jest tak szybka, że praktycznie nie czuć różnicy. Natomiast totalnym żartem wobec klientów jest pakowanie dysków o wielkości 256GB i nie pozwalając rozszerzyć go kupując standardowy NVMe M.2 w dowolnym sklepie. Dzisiaj konkurencyjne konstrukcje jak MINISFORUM UM790 Pro posiadają dwa porty M.2 i obsługę RAID 0+1.
Primo systemy z rodziny Windows też mają swap (w postaci pliku wymiany), secundo odczyt/zapis na dysku (nawet nvme) jest dużooo wolniejszy niż i trzeba być ostro podatnym na marketingowy bełkot aby tego nie widzieć.
Przy okazji ten WLUTOWANY 256SSD zostaje przez ten SWAP dosłownie zarżnięty. Taki "komuter na raz"- jak śledzik. Przy tym co crApple pierdoli o ekologii to powinni nie wyjść z sądu.
@@kaziqmaziq6703 To prawda, widziałem swapa na Macu który wszamał 24GB tylko dlatego, że komputer chodził bez przerwy prawie miesiąc i nie potrafił wyczyścić tego co tam było. Co do komponentów których nie można sobie od tak wymienić to jest to kpina z ludzi. Rozumiem, że RAM już osiągnął swoje limity i musi być jak najbliżej CPU żeby mógł osiągnąć maximum wydajności to jednak dodawanie pamięci masowej na poziomie 256GB i wołając za każde rozszerzenie per 1TB na poziomie 1000zł to ultra scam. Gdy dobry dysk NVMe M.2 4TB kosztuje 1000zł.
@@kaziqmaziq6703 Dokładnie. Przerobiłem ten temat z mikro PC za 300 zł, z 16 GB SSD. Wystarczył na miesiąc przeglądania internetu, po czym zatkał się apgrejdami.
wkradl sie blad odnosnie dysku. za 1000zl kupic mozna kieszen TB4 i dysk 2tb. I taki zewnetrzny dysk bedzie szybszy niz ten wbudowany, ktory jest po prostu wolny, przynajmniej w wersji 256gb. Inna sprawa, ze macos nie pozwala na wykorzystanie dyskow zewnetrznych do przechowywania wszystkich rzeczy, np. ponoc nie mozna uzywac go do AI ze wzgledow bezpieczenstwa.
@@adredy Zgodzę się w takim układzie - przeskok z większej rozdzielczości na niższą jest zawsze widoczny. Pamiętam, jak z ekranu Retina w MacBooku Pro (2560x1664px) przeskoczyłem na monitor Full HD 24". Miałem wrażenie, że wszędzie widzę piksele. ;-) Niemniej była to kwestia przyzwyczajenia się, bo chociaż Full HD samo z siebie nie jest złą rozdzielczością, to jednak przeskok z wyższej rozdzielczości na mniejszą jest zawsze z początku odczuwalny. Zgodę się, tak jest.
Jak ktoś jednak pracuje jedynie w prostych programach, w przeglądarce lub ostatecznie lubi stacjonarne doświadczenie przeglądania internetu razem z przestrzenią dyskową na swoje zdjęcia z wakacji wydaje mi się, że mini PC będzie jednak lepszym wyborem. Za 2k można już kupić Beelinka z Ryzenem, który spokojnie da sobie radę jak i w cenie ma 24 GB RAMu z 1TB dysku. No i także ma zwykłe porty USB A, co skutkuje brakiem wydawania kasy na dodatkowe akcesoria. Jak jeszcze kiedyś przewagą Apple był ekosystem tak to teraz w ogóle. Wróciłem po 4 latach do Windowsa z Maca Mini M1 i kompletnie nie widzę różnicy w użytkowaniu combo Windows+Android. Możemy dziękować Amerykanom, że są tak zakochani w Apple, bo dzięki temu mamy takie samo doświadczenie na innych systemach. Teraz tylko, żeby Nvidia czy inny Mediatek czy Samsung od nowego roku na pełnej wszedł w rynek Windowsa, bo ma to potencjał na super bitwę o konsumenta. Kiedyś była tylko walka Intel vs AMD, teraz jest potencjał, że na dzień dobry jak ktoś będzie wybierał sobie laptopa, będzie miał do wyboru 7 firm, które produkują procesory. Piękny dla nas scenariusz. Wtedy może i samo Apple obniży ceny upgradów pamięci, bo to rozbój w biały dzień jednak.
Jako uŻYDkownik PCta powiem że nie. M4 wywrócił stolik. I DOBRZE. Na tym małym gówienku zainstalujesz i windę i linuxa i będzie żarł 3x mniej prądu niż x86
Ja też zrobiłem skok w bok z Maca + iPhona na Windę + Androida. I nie, to nie jest takie samo "seamless" doświadczenie. Aplikacja łączę do windows to niestety dalej pobugowany soft, raz się łączy, raz nie. Zdarzało mi się, że odebrałem połączenie na Windowsie, a na Samsungu nawet nie zdawał sobie z tego sprawy i dalej dzwonił(nie przekazał połączenia po BT). W przypadku telefonu Galaxy i WIndowsa następowało u mnie straszne rozproszenie ekosystemu. Tutaj Google Assistant(Gemini), tu Bixby, tu Copilot, tu chmura Galaxy, tu chmura Google, tutaj Onedrive bo lepiej integruje się z samsungową galerią, jeszcze gorszy cyrk jest z menadżerami haseł. Takich przykładów można wymieniać sporo. Tutaj komputer i telefon korzystają natywnie w optymalny sposób z jednego dostawcy zabezpieczeń, chmury, a integracja jest bardziej przezroczysta dla użytkownika. Dalej korzystam z tego połączenia Samsung + Windows, ale doświadczenie z użytkowania jabłek było dla mnie lepsze. A ja tu widzę inne pole do manewru, Google powinien mocniej pchnąć linię Chromebooków. W ekosystemie Androida/Google najbardziej własnie brakuje dopracowanego komputera, który integrowałby się tak jak te od Apple.
@@kaziqmaziq6703 Po 8 godzinach użytkowania masz 50 groszy oszczędności na prądzie. Zieloni zapieją z zachwytu. Różnica w cenie zakupu zwróci się już po 20 latach eksploatacji.
@@wenciak A to dziwne, u mnie nigdy nie ma problemu z połączeniem. Odebranie telefonu sam sprawdzę z ciekawości. A co do synchronizacji to wiadomo, że jest rozproszenie ekosystemu, że nie masz wszystkiego pod jedną firmą. Ja hasła, zakładki i zdjęcia trzymam w Microsofcie, a kontakty czy kalendarz mam u Samsunga. Spróbuj może właśnie trzymać wszystko u Googlea. Hasła, kontakty, zdjęcia i reszta chyba elegancko powinny się synchronizować. Jeśli Ci przeszkadza to zainstalować telefon Google, kontakty Google, zdjęcia Google i powinieneś mieć taki sam experience. Na Windowskie da się dodać do Eksploratora Dysk Google. Nie wiem jak inaczej Ci doradzić tbh. Wiadomo, każdy ma inne wymagania, doświadczenie. U mnie kompletnie nie ma różnicy po przesiadce. Może rzeczywiście uzupełnianie haseł jest troszkę upośledzone na telefonie, bo klawiatura Samsunga nie za bardzo współpracuje z Authenticatorem od Microsoftu.
mam taka teorie, ze obecny najslabszy model to kon trojanski majacy przyciagnac niezdecydowanych do systemu Apple, a za jakis czas (jak juz oswoja sie i zaczna wydawac kase na kolejne urzadzenia z tej samej stajni) pojawi sie aktualizacja z wymagajacym i dzialajacym stale w tle AI, ktora wydajnosc nowego Mini ukatrupi (16GB na pokladzie to wymog minimum do dzialania sztucznej inteligencji, a nie dobra wola firmy z Cupertino). Plusem jest taniejacy dzieki temu segment innych dostawcow mini pc.
To nie "teoria" tylko dokładny opis prymitywnej strategii marketingowej najbardziej zamkniętego systemu na tej planecie nie mówiąc już o zerowej prywatności.
Kwestia przyciągnięcia niezdecydowanych a przy tym zarobek na innych produktach od apla to normalne , nie odkrywamy marketingu na nowo :) ale domniemywanie co do przyszlosci co to nie będzie z AI to juz wymysly. Nie żyjemy w czasach w których komputer czy smartfon kupuje się na 10 lat, czas życia produktu tj 2-3 lata i już będziesz myślał o sprzeaniu bo będzie nowszy , ladniejszy szybszy itd, za dużo sie dzieje z roku na rok zeby wpadac na takie strategie.
Właśnie się zastanawiam czy to będzie mój pierwszy komputer od Apple. Podstawowa wersja w zupełności mi wystarczy, myślę, że nie wykorzystam nawet połowy mocy tego mini komputerka. U mnie przede wszystkim przeglądarka, jakieś dokumenty, prosta obróbka foto, jakiś prosty hobbystyczny montaż filmów i czasem zabawa z produkcją muzyki w FL Studio. Ogólnie bardziej zastanawiam się nad kwestią monitora. Ostatnio był w promocji MSI QD-OLED 34 cale za 2499zł czyli tyle ile kosztuje Mac mini ze zniżką czyli za niecałe 5K można by mieć super jednostkę. Tylko czy aby na pewno QD-OLED będzie dobry do przede wszystkim pracy statycznej, wiadomo wypalenia. To trzeba przemyśleć. Poza tym kwestia wsparcia systemu mnie ciekawi, jak długo będzie wspierany przez producenta, czy nie będzie po x latach jak w androidzie, że korzystanie z przeglądarki nawet jest katorgą i jak wygląda awaryjność tego typu komputerów. Bo obawiam się patrząc na ceny, że serwis sporo sobie liczy za naprawę (wymianę) dysku, ramu itp. Też mam w domu głośniki Edifier tyle, że większe i myślę czy podłączenie ich pod jacka 3,5mm wystarczy czy potrzebna jakaś przejściówka, dongle na usb-c/TB4 bo na bluetooth raczej słabo, a już dwa urządzenia będą połączone (klawiatura i myszka). Tyle pytań, a tak mało odpowiedzi hehe :P
Sprawdź sobie czy Mac OS dobrze współpracuje z układem plamek tworzących piksele. Może ale nie musi się okazać, że czcionki nie będą czytelne. Na RTINGS znajdziesz takie informacje.
po 35 latach z różnymi PC okazało się, że mój laptop I7 nie będzie pracował z Windows 11, a 8 GB pamięci bez możliwości rozbudowy przesądziło zmianę platformy. Stanęło na Mac mini M2. Jednak gdy już miałem robić zakup coraz częściej pojawiały się wzmianki o nowym procesorze M4. Od ponad tygodnia mam Mini M4 z pamięcią 24 GB i SSD 512 GB. Dla mnie bomba. Właśnie dokupiłem monitor Iiyama prolite 32" 4K i zewnętrzny dysk Samsung 990 2 TB + obudowa zewnętrzna Thunderbolt. Na dysk jeszcze czekam, ale nawet pierwsze próby z Luminar Neo i Affinity Photo pokazały przeskok do innego świata.
@ Możliwe. Korzystałem z monitora Full HD przez 3 lata, najpierw podpinałem MacBooka, później kupiłem Mini. Było OK, choć fakt, taka rozdzielczość to za mało, by uczynić krystaliczny obraz (przesiadłem się w tym roku na monitor 1440p i teraz jest idealnie, Mac Mini).
@@typsiedemjeden8229 Tak samo. Czytanie było niezwykle męczące dla wzroku, litery wyglądały na przekontrastowane. Na szczęście ten mikro-komputerek szybko mi wysiadł, może dlatego jeszcze widzę.
Ja od wielu lat miałem podłączonego Mini 2014 w podstawowej wersji i działał świetnie z rozdzielczością 4K na 85”. W tamtym roku kupiłem M2 w podstawce i jestem zachwycony działaniem 👍🏻
Ja wiele lat temu wyszedłem z założenia że kupuje podstawowe wersje sprzętu, jedynie iPhona z serii pro ale również z podstawką miejsca dyskowego. Stwierdziłem że lepiej zapłacić miesięcznie 20 USD za chmurę rodzinną do której mam podpięte 5 osób oprócz mnie i nigdy w świecie nie zużyjemy tych 2 TB miejsca 🙃
czyli komputer do przeglądania internetu oraz obróbki video oraz zdjęć za pare tysięcy i na nim nic praktycznie nie pograsz .Ale sadze że maki nie powstały do grania tylko do pracy i komfortu ale ja zostane przy windowsie
Świetny sprzęt. Co do dysków, jest pewna francuska firma która do maka mini i studio będzie sprzedawać dyski dedykowane za 1/3 ceny jak u Apple. Pierwsza partia ma być w styczniu wysyłana do kupujących na kickstarterze. Co do grania na maku, to od początku roku streamuje z maka na swoim kanale, gry natywne jak i te wymagające np Game porting toolkita, wieśki eldeny czy inne baldury, na swoim m2 max. I obecnie 90% gier jest bez problemu grywalnych na maku, co prawda mniej jak połowa ma natywne porty, ale jest ich coraz więcej np taki cyberpunk 2077 będzie miał natywny port w przyszłym roku.
Nie , musisz wpiac jakies sluchawki do frontu, ale o dziwo ma w środku glosnik , ktory naprawde fajnie gra :) mam porownanie do poprzednich mini ktorych mialem kilka i tam byly pierdziawki😄
@ dokladnie, tv lub monitor, oczywiscie potrzebujesz klawiatury i myszy, moga byc na kablu. Z racji ze komputer nie ma juz łacz usb typu A czyli te duze , mozna dokupic przeksciowke USB C do USB A np Baseusa , sa b dobre jakosciowo a kosztuja ok 8zl. Są mslutkie jak paznokieć
Czy do grania w WoW'a i jednoczesnym słuchaniu RUclips z kilkoma kartami w przeglądarce 16 RAMu wystarczy czy jednak warto do 24-rech dopłacić? Co sądzicie?
Czy ktoś już na nim odszumiał pliki raw w lightroom ? Jestem świeżym jabłkożercą ...mam mac air m2 16/256 i tu pliki raw 20mpix odszumia ok 32-35 sekund . Myślę o zmianie starego peceta i nęci mnie ten m4.
Gdybym był grafikiem, też miałbym maca. Zwłaszcza tego. Mały i szybki. Gdybym był graczem, miałbym windowsa. Raczej dużego, ze świecącymi kolorowo wentylatorami i przezroczystą obudową 😂. Nie jestem ani graczem, ani grafikiem, dlatego mam bezpiecznego linuksa lmde. :).
jak ci starcza mam 8gb ram i win 11 no bo wiadome juz byl ale jak zainstalowalem minta to panie z 6gb na system zjada tylko 2gb dziala jak rakieta nie jest zly ten linux ale trzeba sie wczuc duzo nie ma tam aplikacji dla mnie
UWAGA! Nie, ten sprzęt nie kosztuje 2.999 tylko 4.999 zł. 256 GB przestrzeni dyskowej to stanowczo za mało by móc komfortowo pracować na tym sprzęcie. Jeśli ktoś ma telefon iPhone, po zalogowaniu się do iCloud komputer pobierze wszystkie media i "zapcha" tą malutką przestrzeń. 1TB SSD kosztuje firmę Apple może ze 100 zł, ale każe dopłacać klientowi 2000 zł, żeby otrzymać prawidłową dla tego sprzętu ilość przestrzeni na dane. To po prostu nieetyczny chwyt marketingowy. "Merc w cenie Skody" bo z 10-cio litrowym zbiornikiem paliwa.
Jestem ciekaw Twojej reakcji jak odkryjesz pojęcie zewnętrznego dysku SSD XD Ten komputer kosztuje 2499zl w podstawie i nic tego nie zmieni. To że Tobie by to nie wystarczyło, nie znaczy że innym nie starcza. A zawsze mozna też kupić jakiś osobny dysk 1TB do 500zl i na nim zainstalować cały system
Ten komputerek spełnia funkcje takiego taniego pierwszego składaka z pirackim Win (MS zawsze przymykał oko na to niskoskalowe piracenie właśnie z tego samego powodu) i ma na celu zanęcić do ekosystemu. Możecie być pewni że jak wejdą jakieś poważniejsze usługi AI to się okaże że 16 gb pamięci to będzie akurat tyle żeby system załadować i do tego jakiś podstawowy lokalny model AI. O dyskach było dużo mówione więc nie ma co tu komentować. Jak dla mnie to on jest jedynie do klikania w necie i poznawania systemu i opłaca się kupić najtańszy lub co najwyżej model o kroczek wyższy i pamiętać na codzień co się kupiło i po co. Jeśli się o tym zapomni to wpadnie się w ten korek który na nas Aple przyszykowało.
Jeśli ktoś chce stawiać lokalny model AI, wtedy i 64GB RAM może być mało (taniej wychodzi płacić abonament za usługę danego AI, niż rachunki za prąd i sprzęt). Poza tym postawiłem sobie lokalnie na macOS modele StableDiffusion i dało radę na 16GB (choć oczywiście gdyby mogło, zjadłoby znacznie więcej).
Niesamowita tragedia. Przycisk który klikniesz aż 3 razy w roku (jak wywalą prąd) znajduje się w niewygodnym miejscu. Aż strach pomyśleć co będzie jak już taka sytuacja nastanie i będziesz musiał podnieść te bestie ważącą 0,67kg!
To mój pierwszy Apple i jestem zachwycony - malutki, szybki, chłodny, tani, z mnóstwem portów, można podłączyć 3 monitory bez żadnego huba, WiFi śmiga max szybko. Nie widzę wad. Nie da się mieć PC podobnej wydajności w tej cenie.
@@lechistanskiswit320 Nie przejmuj się - dla niektórych w tej cenie złożyliby rzekomo znacznie wydajniejszy PC. Czorta prawda, ale trzeba to wybaczyć - dla niektórych sprzęt do ideologia, więc nawet za 5zł kupiliby wydajniejszy PC :)
Dziwi mnie ten wybuch zachwytu nad instytucją komputera stacjonarnego. Dłużej się zastanowiłem nad znajomymi, bliskimi, dalszymi, rodzinką, poza wyjątkami graczy, którzy mają gabinetowe pcty, nikt nie korzysta z komputera stacjonarnego do domowych zastosowań, ostatni byli moi teściowie którzy z ulgą pozbyli się całego stanowiska peryferiów. Ludzie chcą korzystać ma kanapie, przy stole, w łóżku. Posiadam MacBook Air m1 od premiery, już troszkę leciwy, pomyślałem, że może bym kupił tego mini, ale szybko się w łeb puknąłem, że nie po to mam od 15 lat laptopy różne żeby teraz stacjonarke instalować.
Kiedy przychodzi do pracy, takiej po 8h dziennie lub dluzej, komputer stacjonarny z porzadnym monitorem to zbawienie. Dodatkowo laptopy maja baterie, a te bardzo nie lubia, kiedy zamienia sie laptopa w charakter pracy stacjonarnej. Stacjonarka ma sporo sensu, kiedy trzeba mocy, higieny dla oczu i jesli charakter pracy jest bardziej stacjonarny, bo tego baterie laptopow nie znosza. Ja sie wlasnie po 15 latach przeniosem ze 3 lata temu na stacjonarke, bo baterii w laptopach zajechalem za prawie 4000zl przez ten czas. Jesli pracuje sie stacjonarnie, lepiej stacjonarka.
@KicksonAcapulco13-no5rd ja mówię o użytku domowym, przeglądanie internetu, zakupy, bankowość, jakieś dokumenty. Do pracy to jasna sprawa, sam używam stacji dokującej do laptopa, dwóch monitorów po 24", mysz, klawiatura, słuchawki. Ale no właśnie stacji dokującej, kiedy jadę w delegację czy mam pracę zdalną biorę laptopa. Podłączam się do monitora w domu i też jest spoko. Stąd w oparciu o wyłącznie moje doświadczenia, uważam, że zwykły Kowalski, konsument treści na kanapie, wybierze laptopa. A kiedy ktoś wybiera maca do pracy to i tak pierwszym wyborem MacBook pro podłączonym do stacji. Takie mam wrażenie
@@KicksonAcapulco13-no5rd przymierzam się do przejścia na Apple, prócz pracy na etacie jeszcze zdarza mi się angażować w jakieś dodatkowe projekty - raczej pójdę w stronę MacBooka Pro, ponieważ mobilność tutaj wygra, a jednocześnie nie dyskwalifikuje to sprzętu pod kątem higieny pracy, patrz: stacja dokująca i możliwość wpięcia monitorów, klawy, myszki. Przecież dla korpo też pracuję na dwa monitory przy przystosowanym biurku, a tam nie dają PC-tów, tylko właśnie laptopa + stacja. Dlatego argument o ergonomii pracy w ogóle wg mnie nietrafiony. Chyba, że priorytetem jest to, żeby nie wydać zbyt dużo hajsu, to wtedy rozumiem. Plusem na rzecz laptopa jest to, że będąc na home office i mając wpięty do monitorów sprzęt z pracy, można szybko na prywatnym komputerze coś sprawdzić itp.
@@addn07Zajechałem w ten sposób ze 2-3 baterie w MacBookach, potem dopiero nauczyłem się, że chyba czas na Maka Mini :-) Niemniej zależy to od charakteru pracy, bo pracuję w 100% zdalnie, nie mam potrzeby podróżowania (brak wyjazdów służbowych, a nawet wyjść do biura). Dlatego MacBook Pro był często podłączony do monitora, a monitor potrafił ładować MacBooka. Każda bateria po roku takiej pracy, miała już jakieś problemy (od wyłączania się laptopa, po pęcznienie). Za dużo pracy stacjonarnej, połączonej z ładowaniem (ponieważ na wyczerpanej baterii, laptopa używać się nie da). Zamykałem też MacBooka, bo tylko wtedy wyłącza się po dokowaniu matryca w laptopie, ale to również ma minus, bo wpływa na termikę. A jak wiadomo baterie nie lubią gorąca, co u mnie napędzało starzenie się baterii. Dlatego laptop jest fajny, jeśli rzeczywiście traktuje się go jako laptopa - częste wyjazdy, praca bateryjna etc. Jeśli zamieniamy laptopa w stacjonarkę, tak, jak robiłem to ja - tego żadna bateria w MacBooku i nie tylko, nie potrafiła u mnie przeżyć. Dlatego 3 lata temu przesiadłem się na stacjonarkę od Apple. Laptopa trzeba traktować jako laptopa, jeśli ktoś pracuje bardziej na miejscu, wtedy chyba lepiej stacjonarka (by nie zabijać bez potrzeby baterii laptopa).
@@otaconmgs91Wtedy faktycznie warto rozważyć laptopa, bo są jakieś wyjazdy i wyjścia. U mnie jest o tyle inaczej, że pracuję w 100% w domu, bez wyjazdów firmowych czy wizyt w biurze. Czysta praca stacjonarna od A do Z. Wtedy laptop nie ma sensu - praca w ten sposób wymaga, by laptop był często pod ładowarką, a tego nie przeżyje w perspektywie czasu żadna bateria (coś o tym wiem, bo zajechałem ze 3 oryginalne baterie w MacBooku). U mnie właśnie praca stacjonarna sprawiała, że przesiadłem się 3 lata temu na Maka Mini, bo miałem dość padających baterii w MacBooku. Wystarczy zamienić laptopa w stacjonarkę na rok i już bateria miała problemy. Niemniej wszystko zależy też od wieku - nie wyobrażam sobie trochę, by moi rodzice mieli patrzyć w mały ekran laptopa z pochyloną wiecznie głową. Dlatego tutaj, u moich rodziców, od 25 lat jest jakaś stacjonarka z porządnym monitorem. Niby laptopa też można podłączyć, w teorii obraz na monitorze powinen pojawić się sam, ale nie będę już siłowo przesadzał tych korzeni. :-) Myślę, że wyznacznikiem jest charakter korzystania z komputera. Jeśli chodzi o moc, tutaj zawsze stacjonarka będzie lepsza. Niemniej jeśli ktoś jest w ruchu, wtedy laptop.
Komputer to nie ideologia - włączasz po to, aby wykonać rzeczy do pracy, szkoły, inne potrzebne. Jeśli szukasz oprogramowania fair to zostaje wyłącznie Linux, ale tu wpadniesz czasami na braki w segmencie profesjonalnych programów.
@KicksonAcapulco13-no5rd no i właśnie używam GNU, ale nikczemność Apple'a się też przejawia w segmencie sprzętowym (wszystko na BGA, parowanie części itd.)
Któż to wie, jak wyjdzie to się dowiemy 🙂A jeśli chciałeś wiedzieć, to tak, działa i Wiedźmin 3, i Cyberpunk 2077, a nawet najnowsze Silent Hill 2 czy Wukong.
@@adredy Dysk to nie problem - tak naprawdę 256GB wystarczy do pracy i domu. Kłopot może być z graczami, ale zarówno Steam, jak i AppStore, pozwalają instalować gry na dyskach zewnętrznych. Są nawet fajne podstawki Satechi dla Mini, które w środku pozwalają na instalację dysku SSD / M2 (dodają przy okazji kolejne porty, a instalacja dysku w podstawce to bonus w droższej wersji podstawki). Także nie powinno być żle. Sam przez lata miałem dysk 256GB, a tworzyłem komercyjne projekty wideo (gdzie czasem surowy projekt ważył startowo po 220GB). Niemniej takie rzeczy montuje się na dyskach zewnętrznych, więc tu ponownie, nie było problemu z dyskiem wbudowanym. Do pracy i domy wystarczy, do grania dysk 256GB jest już nieco za mały (i tu przynaję rację).
Achy i ochy. Super ze włącznik w idiotycznym miejscu a jeszcze bardziej super ze nie ma USB A. Fakt - najtańszy maczek. Ale że idiotycznymi ograniczeniami to już nikt nie powie...
Niby tak, ale przelotka USB-C na USB-A to koszt może 10zł w supermarkecie? Kiedyś, kiedy startowałem z MacBookiem Pro 2016, który miał tylko USB-C, wtedy był kłopot. Wszystko było drogie, adaptery, przejściówki itd. Ponieważ USB-C aż taką super nowością nie był, ale w komputerze tylko z USB-C...no, trzeba się było dozbroić w dongle. Niemniej dzisiaj...nieee, to nie jest już większy kłopot na szczęście.
Wątpię ;) wpisz sobie na YT "M4 Mac Mini vs Intel and AMD Flagships - It's Not Even Close!" zobaczysz test obecnych "małych" komputerów i zobacz jak wypadają na tle Mac mini M4.
za 3k można mieć boxa większego ale bardziej wydajnego na rtx 4060ti . To urządzenie stacjonarne to co zmienia że małe??? . Trzeba być ostatnim kretynem aby to gówno kupić .
zdajesz sobie sprawę ze tym komentarzem i obrazajac ludzi wychodzisz na kompletnego laika w dziedzinie tech ? m4 w takiej cenie kosi każdy pc wydajnościowo a karta 4060 to jest średniak i nie każdy gra w gierki. Taki Mac lepiej nada się do obróbki zdjeć video itp, ekosystemu niż jakiś pc za 3 tys, bo to będzie deklasacja pc , no chyba że tylko grasz. Ale za 3 tys z 4060 to se możesz pograć haha, zresztą uświadom sobie że nie każdy jak dziecko tylko gra.
Proszę bardzo, złóż mi nowy PC na Rtx 4060ti za 2499zl (cena tego maca). A tak na prawdę to niecałe 2000zl bo jeszcze legalny Windows kosztuje około 500zl. Dawaj, wielki znawco XD
Oczywiście że tak - jeśli chcesz być śledzony bez możliwości kontroli i jeśli twoja prywatność jest do rozdania za friko i jeśli chcesz się uzależnić od najbardziej zamkniętego systemu na tej planecie. :))) Nie wspominając o kompatybilności i początku wydatków na ten ekosystem. Skok na kasę i szukanie frajerów - wstyd.
Jaką alternatywę proponujesz, by zarabiać jednocześnie pieniądze za pomocą komercyjnych aplikacji, które liczą się jednak w biznesie i branży? Windows wcale nie lepszy, a Linuksa używałem przez 10 lat i system fajny, lecz biznesowo średnio (mimo wszystko nie zastąpi się czasem softu komercyjnego, za pomocą open source). Pamiętaj także, że macOS to czystej krwi Unix, w systemie jest terminal i wystarczy wyłączyć moduł integralności systemu, a potem hulaj dusza w terminalu.
Krótko. Mac mini to obecnie jedna z najlepszych i zarazem najtańszych przepustek by dysponować komputerem wielozadaniowym na lata.
Są tu nadal obecne kurioza by Apple, ale i tak można śmiało polecić tę jednostkę. Czekam na Wasze opinie!
Miłego oglądania 🥸📺
Mateusz
Sprawdźcie nasze akcesoria 👇🏼
pancernik.eu/
@pancernik_tv dziewięć za film.
Do montazu bareziej skomplikowanych projektow w premiere pro wystwrczy 16gb ramu czy lepiej brac 24gb?
Niestety Premiere zje tyle, ile mu dasz. Dla niego zawsze będzie mało, więc jeśli już koniecznie Premiere, to niech będzie te 24GB.
Od siebie napiszę, że na Mac mini M2 16/512 - montuję filmy w 4K do 2h bez żadnego zacięcia. Ujęcia z 2-3 kamer. Luty, przejścia, więc mocy tam jest naprawdę sporo.
film filmowi nierowny. Jedna osoba zadowili sie prostym montazem a druga bedzie pracowala na kilkudziesieciu warstwach i efektami z milionami czasteczek.
Nice. Cenny feedback. Czym montujesz i ile trwa render?
Czy 512 GB wystarcza, czy trzeba ratować się zewnętrznymi dyskami?
@@IT_Tech_PLTeż jestem ciekaw
@@krzychaczu nie mam maka ale ci powiem jak zgrywam film 5gb to po przycieciu mi sie zawsze robi 30gb chyba trzeba umiec haha :)
10:40 Trzeba pamiętać, że w systemach Linux/Unix występuje pamięć swap na którą zapisuje kolejne porcje danych w razie zapełnienia pamięci RAM. I z tego benefitu od lat korzysta Apple tłumacząc jednocześnie, że pamięć dyskowa flash jest tak szybka, że praktycznie nie czuć różnicy. Natomiast totalnym żartem wobec klientów jest pakowanie dysków o wielkości 256GB i nie pozwalając rozszerzyć go kupując standardowy NVMe M.2 w dowolnym sklepie. Dzisiaj konkurencyjne konstrukcje jak MINISFORUM UM790 Pro posiadają dwa porty M.2 i obsługę RAID 0+1.
Primo systemy z rodziny Windows też mają swap (w postaci pliku wymiany), secundo odczyt/zapis na dysku (nawet nvme) jest dużooo wolniejszy niż i trzeba być ostro podatnym na marketingowy bełkot aby tego nie widzieć.
@@ArekTheBoss No tak 40GB/s vs 6GB/s, rzeczywiście zauważalna różnica podczas normalnej pracy 🤣🤣
Przy okazji ten WLUTOWANY 256SSD zostaje przez ten SWAP dosłownie zarżnięty. Taki "komuter na raz"- jak śledzik. Przy tym co crApple pierdoli o ekologii to powinni nie wyjść z sądu.
@@kaziqmaziq6703 To prawda, widziałem swapa na Macu który wszamał 24GB tylko dlatego, że komputer chodził bez przerwy prawie miesiąc i nie potrafił wyczyścić tego co tam było. Co do komponentów których nie można sobie od tak wymienić to jest to kpina z ludzi. Rozumiem, że RAM już osiągnął swoje limity i musi być jak najbliżej CPU żeby mógł osiągnąć maximum wydajności to jednak dodawanie pamięci masowej na poziomie 256GB i wołając za każde rozszerzenie per 1TB na poziomie 1000zł to ultra scam. Gdy dobry dysk NVMe M.2 4TB kosztuje 1000zł.
@@kaziqmaziq6703 Dokładnie. Przerobiłem ten temat z mikro PC za 300 zł, z 16 GB SSD. Wystarczył na miesiąc przeglądania internetu, po czym zatkał się apgrejdami.
Masz racje to moj pierwszy mac czekam az przyjedzie do mnie. Jaki to dokladnie moniotr od LG?
LG UltraFine 32UN880-B Ergo 4K HDR :)
2:13 móisz jakby apple nie zmniejszało cen iphone ciągle 15 tańsza od 14 a 16 tańsze od 15
ludzie powariowali 20 letnie makbooki sprzedaja po 1000zl :D
Mam pytanie, jaki dokładnie model słuchawek używasz? To jest chyba Audiotechnika?
Jaki to monitor od LG do maca ? Bo również chcę się przesiąść na Maczka :)
LG UltraFine 32UN880-B Ergo 4K HDR :)
Czy Satechi wypuściło już podstawkę pod Maca Mini M4?
szefie daj linka do tych podstawek pod monitor
Hej. Właśnie zakupiłem maca 16/512 i myślę że to dobry wybór. Popracuje na nim i coś więcej napiszę. Pozdrawiam.
wkradl sie blad odnosnie dysku. za 1000zl kupic mozna kieszen TB4 i dysk 2tb. I taki zewnetrzny dysk bedzie szybszy niz ten wbudowany, ktory jest po prostu wolny, przynajmniej w wersji 256gb. Inna sprawa, ze macos nie pozwala na wykorzystanie dyskow zewnetrznych do przechowywania wszystkich rzeczy, np. ponoc nie mozna uzywac go do AI ze wzgledow bezpieczenstwa.
Z jakiego monitora korzystasz?
LG UltraFine 32UN880-B Ergo 4K HDR :)
Czy monitor 27 cali 1440p będzie odpowiedni? Czy konieczna jest rozdzielczość min. 4k?
27 1440 to imac z lat hyba 2010 widac bylo pixele za malo jak dla mnie
Używam monitora 27" w rozdzielczości 1440p. Nie mam żadnych zastrzeżeń.
@@KicksonAcapulco13-no5rd nie widziales 5k jest widoczna ;)
@@adredy Zgodzę się w takim układzie - przeskok z większej rozdzielczości na niższą jest zawsze widoczny. Pamiętam, jak z ekranu Retina w MacBooku Pro (2560x1664px) przeskoczyłem na monitor Full HD 24". Miałem wrażenie, że wszędzie widzę piksele. ;-)
Niemniej była to kwestia przyzwyczajenia się, bo chociaż Full HD samo z siebie nie jest złą rozdzielczością, to jednak przeskok z wyższej rozdzielczości na mniejszą jest zawsze z początku odczuwalny. Zgodę się, tak jest.
@@KicksonAcapulco13-no5rd retina w macboku byla naprawde czyms wow potym oled teraz cos nie widac inowacji ... trzym sie
Jak ktoś jednak pracuje jedynie w prostych programach, w przeglądarce lub ostatecznie lubi stacjonarne doświadczenie przeglądania internetu razem z przestrzenią dyskową na swoje zdjęcia z wakacji wydaje mi się, że mini PC będzie jednak lepszym wyborem. Za 2k można już kupić Beelinka z Ryzenem, który spokojnie da sobie radę jak i w cenie ma 24 GB RAMu z 1TB dysku. No i także ma zwykłe porty USB A, co skutkuje brakiem wydawania kasy na dodatkowe akcesoria. Jak jeszcze kiedyś przewagą Apple był ekosystem tak to teraz w ogóle. Wróciłem po 4 latach do Windowsa z Maca Mini M1 i kompletnie nie widzę różnicy w użytkowaniu combo Windows+Android. Możemy dziękować Amerykanom, że są tak zakochani w Apple, bo dzięki temu mamy takie samo doświadczenie na innych systemach. Teraz tylko, żeby Nvidia czy inny Mediatek czy Samsung od nowego roku na pełnej wszedł w rynek Windowsa, bo ma to potencjał na super bitwę o konsumenta. Kiedyś była tylko walka Intel vs AMD, teraz jest potencjał, że na dzień dobry jak ktoś będzie wybierał sobie laptopa, będzie miał do wyboru 7 firm, które produkują procesory. Piękny dla nas scenariusz. Wtedy może i samo Apple obniży ceny upgradów pamięci, bo to rozbój w biały dzień jednak.
Jako uŻYDkownik PCta powiem że nie. M4 wywrócił stolik. I DOBRZE. Na tym małym gówienku zainstalujesz i windę i linuxa i będzie żarł 3x mniej prądu niż x86
Ja też zrobiłem skok w bok z Maca + iPhona na Windę + Androida. I nie, to nie jest takie samo "seamless" doświadczenie. Aplikacja łączę do windows to niestety dalej pobugowany soft, raz się łączy, raz nie. Zdarzało mi się, że odebrałem połączenie na Windowsie, a na Samsungu nawet nie zdawał sobie z tego sprawy i dalej dzwonił(nie przekazał połączenia po BT).
W przypadku telefonu Galaxy i WIndowsa następowało u mnie straszne rozproszenie ekosystemu. Tutaj Google Assistant(Gemini), tu Bixby, tu Copilot, tu chmura Galaxy, tu chmura Google, tutaj Onedrive bo lepiej integruje się z samsungową galerią, jeszcze gorszy cyrk jest z menadżerami haseł. Takich przykładów można wymieniać sporo. Tutaj komputer i telefon korzystają natywnie w optymalny sposób z jednego dostawcy zabezpieczeń, chmury, a integracja jest bardziej przezroczysta dla użytkownika.
Dalej korzystam z tego połączenia Samsung + Windows, ale doświadczenie z użytkowania jabłek było dla mnie lepsze.
A ja tu widzę inne pole do manewru, Google powinien mocniej pchnąć linię Chromebooków. W ekosystemie Androida/Google najbardziej własnie brakuje dopracowanego komputera, który integrowałby się tak jak te od Apple.
@@kaziqmaziq6703 Po 8 godzinach użytkowania masz 50 groszy oszczędności na prądzie. Zieloni zapieją z zachwytu. Różnica w cenie zakupu zwróci się już po 20 latach eksploatacji.
I przynajmniej możesz jakoś kontrolować prywatność.
@@wenciak A to dziwne, u mnie nigdy nie ma problemu z połączeniem. Odebranie telefonu sam sprawdzę z ciekawości. A co do synchronizacji to wiadomo, że jest rozproszenie ekosystemu, że nie masz wszystkiego pod jedną firmą. Ja hasła, zakładki i zdjęcia trzymam w Microsofcie, a kontakty czy kalendarz mam u Samsunga. Spróbuj może właśnie trzymać wszystko u Googlea. Hasła, kontakty, zdjęcia i reszta chyba elegancko powinny się synchronizować. Jeśli Ci przeszkadza to zainstalować telefon Google, kontakty Google, zdjęcia Google i powinieneś mieć taki sam experience. Na Windowskie da się dodać do Eksploratora Dysk Google. Nie wiem jak inaczej Ci doradzić tbh. Wiadomo, każdy ma inne wymagania, doświadczenie. U mnie kompletnie nie ma różnicy po przesiadce. Może rzeczywiście uzupełnianie haseł jest troszkę upośledzone na telefonie, bo klawiatura Samsunga nie za bardzo współpracuje z Authenticatorem od Microsoftu.
Mam mini M2 8/256GB i jestem bardzo zadowolony, do przeglądania internetu i prostych rysunków w fusion360 świetnie się nadaje.
mam taka teorie, ze obecny najslabszy model to kon trojanski majacy przyciagnac niezdecydowanych do systemu Apple, a za jakis czas (jak juz oswoja sie i zaczna wydawac kase na kolejne urzadzenia z tej samej stajni) pojawi sie aktualizacja z wymagajacym i dzialajacym stale w tle AI, ktora wydajnosc nowego Mini ukatrupi (16GB na pokladzie to wymog minimum do dzialania sztucznej inteligencji, a nie dobra wola firmy z Cupertino). Plusem jest taniejacy dzieki temu segment innych dostawcow mini pc.
To nie "teoria" tylko dokładny opis prymitywnej strategii marketingowej najbardziej zamkniętego systemu na tej planecie nie mówiąc już o zerowej prywatności.
Tak, ale ten model nie będzie działał lokalnie.
Kwestia przyciągnięcia niezdecydowanych a przy tym zarobek na innych produktach od apla to normalne , nie odkrywamy marketingu na nowo :) ale domniemywanie co do przyszlosci co to nie będzie z AI to juz wymysly. Nie żyjemy w czasach w których komputer czy smartfon kupuje się na 10 lat, czas życia produktu tj 2-3 lata i już będziesz myślał o sprzeaniu bo będzie nowszy , ladniejszy szybszy itd, za dużo sie dzieje z roku na rok zeby wpadac na takie strategie.
Właśnie się zastanawiam czy to będzie mój pierwszy komputer od Apple. Podstawowa wersja w zupełności mi wystarczy, myślę, że nie wykorzystam nawet połowy mocy tego mini komputerka. U mnie przede wszystkim przeglądarka, jakieś dokumenty, prosta obróbka foto, jakiś prosty hobbystyczny montaż filmów i czasem zabawa z produkcją muzyki w FL Studio. Ogólnie bardziej zastanawiam się nad kwestią monitora. Ostatnio był w promocji MSI QD-OLED 34 cale za 2499zł czyli tyle ile kosztuje Mac mini ze zniżką czyli za niecałe 5K można by mieć super jednostkę. Tylko czy aby na pewno QD-OLED będzie dobry do przede wszystkim pracy statycznej, wiadomo wypalenia. To trzeba przemyśleć. Poza tym kwestia wsparcia systemu mnie ciekawi, jak długo będzie wspierany przez producenta, czy nie będzie po x latach jak w androidzie, że korzystanie z przeglądarki nawet jest katorgą i jak wygląda awaryjność tego typu komputerów. Bo obawiam się patrząc na ceny, że serwis sporo sobie liczy za naprawę (wymianę) dysku, ramu itp. Też mam w domu głośniki Edifier tyle, że większe i myślę czy podłączenie ich pod jacka 3,5mm wystarczy czy potrzebna jakaś przejściówka, dongle na usb-c/TB4 bo na bluetooth raczej słabo, a już dwa urządzenia będą połączone (klawiatura i myszka). Tyle pytań, a tak mało odpowiedzi hehe :P
doinformuj się bardziej o QD-OLED to nie jest to samo co OLED
Sprawdź sobie czy Mac OS dobrze współpracuje z układem plamek tworzących piksele. Może ale nie musi się okazać, że czcionki nie będą czytelne. Na RTINGS znajdziesz takie informacje.
3:00 dodaj do listy Apple Watch X który również szczyci się jaki jest smukły .... 🙂
A racja! dzięki :)
po 35 latach z różnymi PC okazało się, że mój laptop I7 nie będzie pracował z Windows 11, a 8 GB pamięci bez możliwości rozbudowy przesądziło zmianę platformy. Stanęło na Mac mini M2. Jednak gdy już miałem robić zakup coraz częściej pojawiały się wzmianki o nowym procesorze M4. Od ponad tygodnia mam Mini M4 z pamięcią 24 GB i SSD 512 GB. Dla mnie bomba. Właśnie dokupiłem monitor Iiyama prolite 32" 4K i zewnętrzny dysk Samsung 990 2 TB + obudowa zewnętrzna Thunderbolt. Na dysk jeszcze czekam, ale nawet pierwsze próby z Luminar Neo i Affinity Photo pokazały przeskok do innego świata.
hej, ile miejsca zajmuje mniej więcej system operacyjny w tym mini maczku?
@@MrDemiur o ile dobrze zapamiętałem to około 4 GB
Potwierdzam mysz jest bardzo dobra od Logitech MX3s i ma fajne oprogramowanie, które można skonfigurować w zależności od programu.
Jak się sprawdza podłączony pod tv?
Tak samo jak komputer, nie ma tu większej różnicy, jaki odbiornik jest podłączony.
@KicksonAcapulco13-no5rd pamiętam jak kiedyś podłączałem mini pc do TV fullHD to nie dało się nic czytac bo sie czcionki dziwnie wyswietlały
@ Możliwe. Korzystałem z monitora Full HD przez 3 lata, najpierw podpinałem MacBooka, później kupiłem Mini. Było OK, choć fakt, taka rozdzielczość to za mało, by uczynić krystaliczny obraz (przesiadłem się w tym roku na monitor 1440p i teraz jest idealnie, Mac Mini).
@@typsiedemjeden8229 Tak samo. Czytanie było niezwykle męczące dla wzroku, litery wyglądały na przekontrastowane.
Na szczęście ten mikro-komputerek szybko mi wysiadł, może dlatego jeszcze widzę.
Ja od wielu lat miałem podłączonego Mini 2014 w podstawowej wersji i działał świetnie z rozdzielczością 4K na 85”. W tamtym roku kupiłem M2 w podstawce i jestem zachwycony działaniem 👍🏻
Ja wiele lat temu wyszedłem z założenia że kupuje podstawowe wersje sprzętu, jedynie iPhona z serii pro ale również z podstawką miejsca dyskowego. Stwierdziłem że lepiej zapłacić miesięcznie 20 USD za chmurę rodzinną do której mam podpięte 5 osób oprócz mnie i nigdy w świecie nie zużyjemy tych 2 TB miejsca 🙃
czyli komputer do przeglądania internetu oraz obróbki video oraz zdjęć za pare tysięcy i na nim nic praktycznie nie pograsz .Ale sadze że maki nie powstały do grania tylko do pracy i komfortu ale ja zostane przy windowsie
Świetny sprzęt.
Co do dysków, jest pewna francuska firma która do maka mini i studio będzie sprzedawać dyski dedykowane za 1/3 ceny jak u Apple. Pierwsza partia ma być w styczniu wysyłana do kupujących na kickstarterze.
Co do grania na maku, to od początku roku streamuje z maka na swoim kanale, gry natywne jak i te wymagające np Game porting toolkita, wieśki eldeny czy inne baldury, na swoim m2 max.
I obecnie 90% gier jest bez problemu grywalnych na maku, co prawda mniej jak połowa ma natywne porty, ale jest ich coraz więcej np taki cyberpunk 2077 będzie miał natywny port w przyszłym roku.
używam fcpx jak widać po moim kanale, mam m2 mini z ssd 256 +zewnętrzne dyski =oszczędność wystarczająca jak dla mnie
Właśnie robię przymiarkę do zakupu ze zniżką edu za 2500. Tylko kompa brakuje w ekosystemie 🙈
Skąd zniżka?
Sam używam Mini z M2 pro w podstawie czyli 16/512. Za to mam 2TB dysk ssd i tam trzymam bibliotekę iMovie i inne. I wszystko śmiga aż milo.
imovie to na ipadzie dziala :/
@@adredy Napisałem że też inne bo używam równych aplikacji do tego celu.
nie ma mikrofonu?
Nie , musisz wpiac jakies sluchawki do frontu, ale o dziwo ma w środku glosnik , ktory naprawde fajnie gra :) mam porownanie do poprzednich mini ktorych mialem kilka i tam byly pierdziawki😄
kamerki tez nie ma chyba ;)
Czy Mac mini M4 ma Wi-fi?
Tak
Nawet ma glosnik w srodku który niezle gra porownujac do tych wczesniejszych ktore byly w miniakach :)
@@martinvogel2173 czyli wystarczy podlaczyc HDMI np. do TV oraz zasilanie i mozna dzialac?
@ dokladnie, tv lub monitor, oczywiscie potrzebujesz klawiatury i myszy, moga byc na kablu. Z racji ze komputer nie ma juz łacz usb typu A czyli te duze , mozna dokupic przeksciowke USB C do USB A np Baseusa , sa b dobre jakosciowo a kosztuja ok 8zl. Są mslutkie jak paznokieć
Podobno ludzie zamawiają kości pamięci lutowane w chinach, bo da się wpiąć więcej swojej pamięci.
Czy do grania w WoW'a i jednoczesnym słuchaniu RUclips z kilkoma kartami w przeglądarce 16 RAMu wystarczy czy jednak warto do 24-rech dopłacić? Co sądzicie?
bez problemu 16GB styknie i jeszcze zostanie. To nie Windows :-)
@@KicksonAcapulco13-no5rd Dziękuję :)))
Tak czy inaczej dopłacisz.
Czy ktoś już na nim odszumiał pliki raw w lightroom ? Jestem świeżym jabłkożercą ...mam mac air m2 16/256 i tu pliki raw 20mpix odszumia ok 32-35 sekund . Myślę o zmianie starego peceta i nęci mnie ten m4.
Na nowym w podstawie będzie to trwac 10-15sek max albo i szybciej 🖐️
Gdybym był grafikiem, też miałbym maca. Zwłaszcza tego. Mały i szybki. Gdybym był graczem, miałbym windowsa. Raczej dużego, ze świecącymi kolorowo wentylatorami i przezroczystą obudową 😂. Nie jestem ani graczem, ani grafikiem, dlatego mam bezpiecznego linuksa lmde. :).
jak ci starcza mam 8gb ram i win 11 no bo wiadome juz byl ale jak zainstalowalem minta to panie z 6gb na system zjada tylko 2gb dziala jak rakieta nie jest zly ten linux ale trzeba sie wczuc duzo nie ma tam aplikacji dla mnie
@adredy też mam Minta, ale w tej stabilnej wersji LMDE - starcza do wszystkiego, co robię (pracuję na nim). Mam 24 GB RAM, też mi wystarczy :).
UWAGA! Nie, ten sprzęt nie kosztuje 2.999 tylko 4.999 zł. 256 GB przestrzeni dyskowej to stanowczo za mało by móc komfortowo pracować na tym sprzęcie. Jeśli ktoś ma telefon iPhone, po zalogowaniu się do iCloud komputer pobierze wszystkie media i "zapcha" tą malutką przestrzeń. 1TB SSD kosztuje firmę Apple może ze 100 zł, ale każe dopłacać klientowi 2000 zł, żeby otrzymać prawidłową dla tego sprzętu ilość przestrzeni na dane. To po prostu nieetyczny chwyt marketingowy. "Merc w cenie Skody" bo z 10-cio litrowym zbiornikiem paliwa.
Jestem ciekaw Twojej reakcji jak odkryjesz pojęcie zewnętrznego dysku SSD XD
Ten komputer kosztuje 2499zl w podstawie i nic tego nie zmieni. To że Tobie by to nie wystarczyło, nie znaczy że innym nie starcza. A zawsze mozna też kupić jakiś osobny dysk 1TB do 500zl i na nim zainstalować cały system
@@annoxqrystal Chesz zainstalowac macos na zewnetrznym dysku?xD
Powodzenia zatem🤣
Hej gdzie masz taką cenę. Proszę link nawet jeśli ze zniżką studencką to jest tylko 6% @@annoxqrystal
@@DyeMotionze zniżką jest 2500zl na stronie Apple ;)
@poteznybyczek6816 znalazłem dziękuję 😃
Ten komputerek spełnia funkcje takiego taniego pierwszego składaka z pirackim Win (MS zawsze przymykał oko na to niskoskalowe piracenie właśnie z tego samego powodu) i ma na celu zanęcić do ekosystemu.
Możecie być pewni że jak wejdą jakieś poważniejsze usługi AI to się okaże że 16 gb pamięci to będzie akurat tyle żeby system załadować i do tego jakiś podstawowy lokalny model AI. O dyskach było dużo mówione więc nie ma co tu komentować. Jak dla mnie to on jest jedynie do klikania w necie i poznawania systemu i opłaca się kupić najtańszy lub co najwyżej model o kroczek wyższy i pamiętać na codzień co się kupiło i po co. Jeśli się o tym zapomni to wpadnie się w ten korek który na nas Aple przyszykowało.
To niemal gwarantowane. że Apple srobi jakiś przekręt.
Jeśli ktoś chce stawiać lokalny model AI, wtedy i 64GB RAM może być mało (taniej wychodzi płacić abonament za usługę danego AI, niż rachunki za prąd i sprzęt). Poza tym postawiłem sobie lokalnie na macOS modele StableDiffusion i dało radę na 16GB (choć oczywiście gdyby mogło, zjadłoby znacznie więcej).
No właśnie się zastanawiam czy to kupić
daj se spokoj ;)
@@adredy za późno
Granie w gry to na Geforce Now
Lokalizacja przycisku zasilania jest tak samo debilna jak lokalizacja portu ładowania w myszce
Mąci się usypia, nie wyłącza…
Niesamowita tragedia. Przycisk który klikniesz aż 3 razy w roku (jak wywalą prąd) znajduje się w niewygodnym miejscu. Aż strach pomyśleć co będzie jak już taka sytuacja nastanie i będziesz musiał podnieść te bestie ważącą 0,67kg!
To mój pierwszy Apple i jestem zachwycony - malutki, szybki, chłodny, tani, z mnóstwem portów, można podłączyć 3 monitory bez żadnego huba, WiFi śmiga max szybko. Nie widzę wad.
Nie da się mieć PC podobnej wydajności w tej cenie.
hahhahahah :D
@@avatardarkking666 ???
@@lechistanskiswit320 Nie przejmuj się - dla niektórych w tej cenie złożyliby rzekomo znacznie wydajniejszy PC. Czorta prawda, ale trzeba to wybaczyć - dla niektórych sprzęt do ideologia, więc nawet za 5zł kupiliby wydajniejszy PC :)
@@KicksonAcapulco13-no5rd hahahhahahaa
Trafiłeś z tytułem😊
A dzięki :)
Dziwi mnie ten wybuch zachwytu nad instytucją komputera stacjonarnego. Dłużej się zastanowiłem nad znajomymi, bliskimi, dalszymi, rodzinką, poza wyjątkami graczy, którzy mają gabinetowe pcty, nikt nie korzysta z komputera stacjonarnego do domowych zastosowań, ostatni byli moi teściowie którzy z ulgą pozbyli się całego stanowiska peryferiów. Ludzie chcą korzystać ma kanapie, przy stole, w łóżku. Posiadam MacBook Air m1 od premiery, już troszkę leciwy, pomyślałem, że może bym kupił tego mini, ale szybko się w łeb puknąłem, że nie po to mam od 15 lat laptopy różne żeby teraz stacjonarke instalować.
Kiedy przychodzi do pracy, takiej po 8h dziennie lub dluzej, komputer stacjonarny z porzadnym monitorem to zbawienie. Dodatkowo laptopy maja baterie, a te bardzo nie lubia, kiedy zamienia sie laptopa w charakter pracy stacjonarnej.
Stacjonarka ma sporo sensu, kiedy trzeba mocy, higieny dla oczu i jesli charakter pracy jest bardziej stacjonarny, bo tego baterie laptopow nie znosza.
Ja sie wlasnie po 15 latach przeniosem ze 3 lata temu na stacjonarke, bo baterii w laptopach zajechalem za prawie 4000zl przez ten czas. Jesli pracuje sie stacjonarnie, lepiej stacjonarka.
@KicksonAcapulco13-no5rd ja mówię o użytku domowym, przeglądanie internetu, zakupy, bankowość, jakieś dokumenty. Do pracy to jasna sprawa, sam używam stacji dokującej do laptopa, dwóch monitorów po 24", mysz, klawiatura, słuchawki. Ale no właśnie stacji dokującej, kiedy jadę w delegację czy mam pracę zdalną biorę laptopa. Podłączam się do monitora w domu i też jest spoko. Stąd w oparciu o wyłącznie moje doświadczenia, uważam, że zwykły Kowalski, konsument treści na kanapie, wybierze laptopa. A kiedy ktoś wybiera maca do pracy to i tak pierwszym wyborem MacBook pro podłączonym do stacji. Takie mam wrażenie
@@KicksonAcapulco13-no5rd przymierzam się do przejścia na Apple, prócz pracy na etacie jeszcze zdarza mi się angażować w jakieś dodatkowe projekty - raczej pójdę w stronę MacBooka Pro, ponieważ mobilność tutaj wygra, a jednocześnie nie dyskwalifikuje to sprzętu pod kątem higieny pracy, patrz: stacja dokująca i możliwość wpięcia monitorów, klawy, myszki. Przecież dla korpo też pracuję na dwa monitory przy przystosowanym biurku, a tam nie dają PC-tów, tylko właśnie laptopa + stacja. Dlatego argument o ergonomii pracy w ogóle wg mnie nietrafiony. Chyba, że priorytetem jest to, żeby nie wydać zbyt dużo hajsu, to wtedy rozumiem. Plusem na rzecz laptopa jest to, że będąc na home office i mając wpięty do monitorów sprzęt z pracy, można szybko na prywatnym komputerze coś sprawdzić itp.
@@addn07Zajechałem w ten sposób ze 2-3 baterie w MacBookach, potem dopiero nauczyłem się, że chyba czas na Maka Mini :-) Niemniej zależy to od charakteru pracy, bo pracuję w 100% zdalnie, nie mam potrzeby podróżowania (brak wyjazdów służbowych, a nawet wyjść do biura). Dlatego MacBook Pro był często podłączony do monitora, a monitor potrafił ładować MacBooka. Każda bateria po roku takiej pracy, miała już jakieś problemy (od wyłączania się laptopa, po pęcznienie). Za dużo pracy stacjonarnej, połączonej z ładowaniem (ponieważ na wyczerpanej baterii, laptopa używać się nie da). Zamykałem też MacBooka, bo tylko wtedy wyłącza się po dokowaniu matryca w laptopie, ale to również ma minus, bo wpływa na termikę. A jak wiadomo baterie nie lubią gorąca, co u mnie napędzało starzenie się baterii.
Dlatego laptop jest fajny, jeśli rzeczywiście traktuje się go jako laptopa - częste wyjazdy, praca bateryjna etc. Jeśli zamieniamy laptopa w stacjonarkę, tak, jak robiłem to ja - tego żadna bateria w MacBooku i nie tylko, nie potrafiła u mnie przeżyć. Dlatego 3 lata temu przesiadłem się na stacjonarkę od Apple. Laptopa trzeba traktować jako laptopa, jeśli ktoś pracuje bardziej na miejscu, wtedy chyba lepiej stacjonarka (by nie zabijać bez potrzeby baterii laptopa).
@@otaconmgs91Wtedy faktycznie warto rozważyć laptopa, bo są jakieś wyjazdy i wyjścia. U mnie jest o tyle inaczej, że pracuję w 100% w domu, bez wyjazdów firmowych czy wizyt w biurze. Czysta praca stacjonarna od A do Z. Wtedy laptop nie ma sensu - praca w ten sposób wymaga, by laptop był często pod ładowarką, a tego nie przeżyje w perspektywie czasu żadna bateria (coś o tym wiem, bo zajechałem ze 3 oryginalne baterie w MacBooku).
U mnie właśnie praca stacjonarna sprawiała, że przesiadłem się 3 lata temu na Maka Mini, bo miałem dość padających baterii w MacBooku. Wystarczy zamienić laptopa w stacjonarkę na rok i już bateria miała problemy.
Niemniej wszystko zależy też od wieku - nie wyobrażam sobie trochę, by moi rodzice mieli patrzyć w mały ekran laptopa z pochyloną wiecznie głową. Dlatego tutaj, u moich rodziców, od 25 lat jest jakaś stacjonarka z porządnym monitorem. Niby laptopa też można podłączyć, w teorii obraz na monitorze powinen pojawić się sam, ale nie będę już siłowo przesadzał tych korzeni. :-)
Myślę, że wyznacznikiem jest charakter korzystania z komputera. Jeśli chodzi o moc, tutaj zawsze stacjonarka będzie lepsza. Niemniej jeśli ktoś jest w ruchu, wtedy laptop.
Ja postanowiłem wyprubowac w 2016 roku i tak juz zostałem z ta marką. Zastosowanie profesionalne a nie granie.
apple mania pytasz sie takiego ... masz w domu komputer ? nie ... mam macbooka ;)
Mnie się wydaje,że jednak będzie. xD
Cześć
No hej :)
"Uniwersum PC". Mac to też PC.
Nie, nie będzie
nie będzie, bo odrzucają mnie antyużytkownickie zachowania Apple'a
Komputer to nie ideologia - włączasz po to, aby wykonać rzeczy do pracy, szkoły, inne potrzebne. Jeśli szukasz oprogramowania fair to zostaje wyłącznie Linux, ale tu wpadniesz czasami na braki w segmencie profesjonalnych programów.
@KicksonAcapulco13-no5rd no i właśnie używam GNU, ale nikczemność Apple'a się też przejawia w segmencie sprzętowym (wszystko na BGA, parowanie części itd.)
Pójdzie Wiedźmin 4 na tym pudełku? xD
Któż to wie, jak wyjdzie to się dowiemy 🙂A jeśli chciałeś wiedzieć, to tak, działa i Wiedźmin 3, i Cyberpunk 2077, a nawet najnowsze Silent Hill 2 czy Wukong.
jak ci dysku starczy jakos chyba da rade
@@adredy Dysk to nie problem - tak naprawdę 256GB wystarczy do pracy i domu. Kłopot może być z graczami, ale zarówno Steam, jak i AppStore, pozwalają instalować gry na dyskach zewnętrznych. Są nawet fajne podstawki Satechi dla Mini, które w środku pozwalają na instalację dysku SSD / M2 (dodają przy okazji kolejne porty, a instalacja dysku w podstawce to bonus w droższej wersji podstawki).
Także nie powinno być żle. Sam przez lata miałem dysk 256GB, a tworzyłem komercyjne projekty wideo (gdzie czasem surowy projekt ważył startowo po 220GB). Niemniej takie rzeczy montuje się na dyskach zewnętrznych, więc tu ponownie, nie było problemu z dyskiem wbudowanym.
Do pracy i domy wystarczy, do grania dysk 256GB jest już nieco za mały (i tu przynaję rację).
Achy i ochy.
Super ze włącznik w idiotycznym miejscu a jeszcze bardziej super ze nie ma USB A.
Fakt - najtańszy maczek. Ale że idiotycznymi ograniczeniami to już nikt nie powie...
Niby tak, ale przelotka USB-C na USB-A to koszt może 10zł w supermarkecie? Kiedyś, kiedy startowałem z MacBookiem Pro 2016, który miał tylko USB-C, wtedy był kłopot. Wszystko było drogie, adaptery, przejściówki itd. Ponieważ USB-C aż taką super nowością nie był, ale w komputerze tylko z USB-C...no, trzeba się było dozbroić w dongle. Niemniej dzisiaj...nieee, to nie jest już większy kłopot na szczęście.
To chyba dobrze? Te przepłacone wielokrotnie chińskie (designed in California!) zabawki uzyskają w końcu rynkową cenę
Bardzo dobrze że w końcu ludzie zaczynają patrzeć trzeźwo na te "rewelacje"
No nie będzie.
Choćby skały s...y i krowy latały.
Co to za klawiatura? Bo ta od Apple tragiczna jest.
Satechi Slim X1 :)
Nie, Mateuszu - nie będzie...mój Intel NUC z i9 na pokładzie zapewne zjada go na śniadanie i cały kosztował mniej, niż dopłata do dysku 2TB w Apple...
Wątpię ;) wpisz sobie na YT "M4 Mac Mini vs Intel and AMD Flagships - It's Not Even Close!" zobaczysz test obecnych "małych" komputerów i zobacz jak wypadają na tle Mac mini M4.
Sam mam i7-14700k w naprawdę topowej specyfikacji i mój… m2 pro zjada go na śniadanie
Zobacz benchmarki obu procesorów
Jak ktoś lubi jak mu wyje wentylator nawet podczas ładowania OS, to NUCi są fajne. :)
@@wenciak Canton Ergo 670 sprawia, że nie słychać wentylatora...
:P
Chyba żeby mi dali za darmo,ja bym za to nic nie zapłacił.
A szkoda, bo mógłbyś sprzedać dalej i jeszcze zarobić. Twoja strata, ja zatem wezmę🙂
ja bym bral ale nie mam myszki klawiatury i monitora bym nawet nie wlaczyl :)
za 3k można mieć boxa większego ale bardziej wydajnego na rtx 4060ti . To urządzenie stacjonarne to co zmienia że małe??? . Trzeba być ostatnim kretynem aby to gówno kupić .
Alez na tym swiecie kretynow…🙂
zdajesz sobie sprawę ze tym komentarzem i obrazajac ludzi wychodzisz na kompletnego laika w dziedzinie tech ? m4 w takiej cenie kosi każdy pc wydajnościowo a karta 4060 to jest średniak i nie każdy gra w gierki. Taki Mac lepiej nada się do obróbki zdjeć video itp, ekosystemu niż jakiś pc za 3 tys, bo to będzie deklasacja pc , no chyba że tylko grasz. Ale za 3 tys z 4060 to se możesz pograć haha, zresztą uświadom sobie że nie każdy jak dziecko tylko gra.
Proszę bardzo, złóż mi nowy PC na Rtx 4060ti za 2499zl (cena tego maca). A tak na prawdę to niecałe 2000zl bo jeszcze legalny Windows kosztuje około 500zl. Dawaj, wielki znawco XD
To jednak racja.
apple maniacy im to wiesz aby logo bylo dodaj PRO to juz calkiem koniec swiata
Oczywiście że tak - jeśli chcesz być śledzony bez możliwości kontroli i jeśli twoja prywatność jest do rozdania za friko i jeśli chcesz się uzależnić od najbardziej zamkniętego systemu na tej planecie. :))) Nie wspominając o kompatybilności i początku wydatków na ten ekosystem. Skok na kasę i szukanie frajerów - wstyd.
Jaką alternatywę proponujesz, by zarabiać jednocześnie pieniądze za pomocą komercyjnych aplikacji, które liczą się jednak w biznesie i branży? Windows wcale nie lepszy, a Linuksa używałem przez 10 lat i system fajny, lecz biznesowo średnio (mimo wszystko nie zastąpi się czasem softu komercyjnego, za pomocą open source). Pamiętaj także, że macOS to czystej krwi Unix, w systemie jest terminal i wystarczy wyłączyć moduł integralności systemu, a potem hulaj dusza w terminalu.