Wyniki pierwszego konkursu na kanale NA ZERO! Nagroda nr.1(Gilette Heated Razor) - @juliajulka5306 Nagroda nr. 2 Babyliss PRO 4Artist - @milenka90goab59 Gratulacje! Wymienione osoby bardzo proszę o kontakt w celu wysyłki nagród!
Dziękuję za serdeczne pozdrowienia😊 Krzysztof przesłane w tym, jak zawsze fantastycznym materiale video. Wszystkiego dobrego dla najlepszego fachowca z branży SMP!💪
Jestem prawie rok po mikropigmentacji, wczesniej używałem pudrów czyt. mikrowłókien do zagęszczania moich coraz to rzadszych włosów więc przed SMP nigdy nie goliłem się na zero więc byłem w tym zielony 😁 Na początku goliłem się wyłącznie braunem serii 5, golarka w porządku goliła ale podrażniała mi skórę, po goleniu czułem dyskomfort. Po obejrzeniu filmu czym najlepiej golić się na łyso spróbowałem maszynek jednorazowych i to był strzał w dziesiątkę! Żadna elektryczna golarka nie ogoli tak jak jednorazówka, idealnie gładka glaca 😃 na początku używałem gilette 3 blue potem przeszedłem na wilkinsona xtreme3. Gole się zawsze po umyciu głowy szamponem nawilżającym dzięki temu praktycznie brak podrażnień. Jedyny minus to czas golenia, niestety trochę mi to zajmuje 🙈 Właśnie ze względu na długość golenia maszynką jednorazową, kupiłem niedawno golarkę Alpha tr7-pro i używam jej gdy mam mało czasu i chce szybko ogolić głowę. Goli fajnie, oczywiście nie tak gładko jak maszynki ale nie podrażnia tak jak Braun i jest dużo cichsza. Ogólnie polecam. Golić muszę się codziennie gdyż włosy które mi pozostały jak na złość rosną bardzo szybko 😅 Pozdrawiam
Mati mam pytanko odnośnie tych mikro włókien. Pierwszy raz o mikrowloknach usłyszałem na kanale DISSTREAM. Pytanie brzmi co z mikrowloknami w momencie noszenia zimowej czapki czy kaptura? Mikrowlokna nie sypia się nie zostając w czapce czy kapturze???
SMP na głowie mam już w okolicach roku - i jeśli chodzi o golenie głowy to udało mi się dojść do kilku ciekawych wniosków (i) Porządne mydło do golenia i pędzel biją na głowę jakiekolwiek gotowe pianki. Nieporównywalnie większy komfort nakładania, nieporównywalnie lepszy ślizg. Nie jest konieczne kupowanie mydła suchego, które trzeba rozrabiać - można kupić mydło do golenia w formie "żelowej" (ii) Jeśli tylko umiałbym posługiwać się oldschoolową, żeliwną maszynką na żyletki pokroju choćby Muhle R41, to bez wątpienia bym to robił. Żaden trymer, żadna jednorazówka, żaden shaver nie zapewnia takiej gładkości. Tylko trzeba jeszcze umieć to zrobić tak, żeby się nie oskalpować :) U mnie przygoda skończyła się po dwóch goleniach w ten sposób, zwyczajnie jest to za trudne i zbyt łatwo jest zrobić sobie krzywdę, głowa ma więcej wypukłości i nierówności niż twarz (iii) Shavery pokroju Remingtona są świetne, jeśli zdarza Wam się nie ogolić przez te 3-4 dni, dużo prościej jest wtedy złapać zarost na głowie, maszynka wtedy szarpie (iv) After shave to też absolutny game-changer, ja polecam te z Proraso :)
Zgadzam się w 100%. Polecam chociaż raz każdemu łysemu pozwolić sobie na chwilę relaksu i luksusu i oddać się w ręce profesjonalnego barbera który ogoli nam głowę klasyczną brzytwą. Różnica kolosalna ale realnie patrząc nie warta swojej ceny. Obecne czasy wymuszają na nas raczej szybkie załatwienie sprawy a golenie głowy brzytwą w domu to czasochłonna sprawa chcąc zrobić to bez podrażnień. Pozdrawiam 😀
Długo czekałem na taki filmik który potwierdzi lub zaprzeczy moje zdanie, wyciągnąłem takie same wnioski że trzeba dobrze nawilżyć skórę do golenia. Jestem ciekaw czy generowane ciepło przez maszynkę przedstawioną w materiale daje tylko efekt przyjemnego golenia czy też jest na tyle silna że do golenia można użyć letniej wody zamiast gorącej. Piszę to nie ze względu na zaoszczędzeniu na wodzie ale pragmatycznym rozwiązaniu podczas wyjazdu na kilka dni w góry lub poligonowych ćwiczeniach wojskowych. Osobiście uwielbiam golić się wrzątkiem mimo drobnej nieprzyjemności z powodu braku podrażnień i zacięć. Bardzo możliwe że zależy to od rodzaju skóry głowy. Na początku goliłem się maszynkami dwuostrzowe natomiast po 3/4 goleniach przez stępione ostrza niepotrzebnie podrażniałem sobie skórę przyciskając na siłę. Następnie próbowałem golarki elektrycznej, miesiąc próbowałem się przekonać, podczas tego czasu miałem ciągłe uczucie że nie ogoliłem się równomiernie. Wróciłem go ostrzy i na dzień dzisiejszy gole się gillette fusion 5, jest to dla mnie najlepsza opcja pod względem gładkości skóry, bo nawet jeżeli nie widać że jakieś miejsce ma drobne włoski to możemy niepotrzebnie skupiać naszą uwagę na tym względzie. Jestem ciekaw ile osób dalej goli się na łyso pomimo możliwości przeszczepu włosów, u mnie przyjęło to już formę rytuału pozwalający mi się wyciszyć. Nie wyobrażam sobie zamienić tej formy pielęgnacji na chodzenie do głośnego fryzjera.
Wydaje mi się że ciepło generowane w tej maszynce ma na celu poniekąd zapobiegać podrażnieniom oraz uprzyjemniać cały rytułał golenia głowy. Osobiście nie pamiętam sytuacji w której miałbym efekt obrzęku czy podrażnionej skóry głowy który pojawiał się przy goleniu Gillette Blue 3 więc działanie ciepła na pewno na duży +. P.S. Dziękuję za podzielnie się swoimi doświadczeniami z innymi rodzajami golarek i maszynek :)
Ja nie robiłem żadnych zabiegów, ale film bardzo mnie zaciekawił. Jestem jednym z tych szczęśliwców, których poziom testosteronu jest tak wysoki, że włosy na górze głowy przerzedziły się o połowę już przed 30-tką. Do tej pory stosowałem strzyżenie boków zwykłą maszynką do włosów bez nasadki i wyglądało to całkiem spoko. W tym roku przechodzę na golenie na zero. Oznacza to koszty (maszynki, kosmetyki), ale wystąpię o ich regres do osoby odpowiedzialnej za ten stan rzeczy, czyli ojca. Długo ratowało mnie to, że włosy zawsze miałem dosyć gęste, ale np. mój syn przejął po żonie cienkie i rzadkie włosy. Zapewne łysienie przejmie ode mnie, więc współczuję mu jak będzie wyglądał przed 30-tką 😏
Ja też odziedziczyłem włosy po tacie :) jednak rozmowy z klientami dają nadzieję że nie każdy syn łysego ojca skazany jest na łysinę. Sam jestem ojcem 5 latka i też się o to martwię ale liczę że geny teścia który cieszy się ultra bujną czupryną pozwolą przynajmniej cieszyć się mojemu synowi włosami dłużej niż mnie to było dane 😊
Ja gole głowę Remingtonem RX5 i z mojej perspektywy daje to radę. Gole głowę na sucho codziennie, następnie myję szamponem i smaruje kremem po goleniu. Gole głowę codziennie bo gdy włosy są 2-3 dniowe to maszynką trzeba po czaszcze trochę wiey pojeździć i u mnie to już powoduje podrażnienia. Gdy gole każdego dnia podrażnień nie ma i efekt jest zadowalający. Ta maszynka przycina naprawdę krótko.
Tak, większość maszynek z tzw. głowicami wymaga od użytownika codezinnego golenia głowy. Ten rodzaj ostrzy nie jest w stanie dokładnie ogolić kilkudniowego odrostu. Spora grupa moich klientów również używa tej maszynki i każdy ma podobne zdanie 💪🏻
U mnie sprowadza się to jedynie nałożenia balsamu po goleniu. Polecam serię balsamów ARGANOVE w Rossmanie. Osobiście nie lubię wód kolońskich, wolę zadbać o odkażenie np. alkoholem ostrzy przed goleniem niż smarowniem głowy tym "paźidłem" 😂
Nawilżenie niby oczywista sprawa ale większości z nas błędnie wydaje się że nawilżenie to przepłukanie głowy przed goleniem albo nałożenie samej pianku lub kremu. Nawilżenie to porządne umycie głowy ciepłą głową i w miarę szybkie rozpoczęcie golenia głowy. To tak oczywiście informacja dla osób z mniejszym doświadczeniem od Ciebie ☺️ Pozdrawiam 💪🏻
Być może to osoby łyse ale z dobrze wykonaną mikropigmentacją ;) swoją drogą nie zauważyłem takiej mody ale ja ciągle w pracy mało na zewnątrz przebywam 😂
Zazwyczaj używam produktów Proraso lub kremów Nivea - jednak przy odpowiednim nawilżeniu skóry głowy większość produktów ułatwi golenie w podobny sposób 🙂
Wyniki pierwszego konkursu na kanale NA ZERO!
Nagroda nr.1(Gilette Heated Razor) - @juliajulka5306
Nagroda nr. 2 Babyliss PRO 4Artist - @milenka90goab59
Gratulacje!
Wymienione osoby bardzo proszę o kontakt w celu wysyłki nagród!
Dziękuję za serdeczne pozdrowienia😊 Krzysztof przesłane w tym, jak zawsze fantastycznym materiale video. Wszystkiego dobrego dla najlepszego fachowca z branży SMP!💪
Dziękuję za super sprzęt i wsparcie 💪🏻
Jestem prawie rok po mikropigmentacji, wczesniej używałem pudrów czyt. mikrowłókien do zagęszczania moich coraz to rzadszych włosów więc przed SMP nigdy nie goliłem się na zero więc byłem w tym zielony 😁
Na początku goliłem się wyłącznie braunem serii 5, golarka w porządku goliła ale podrażniała mi skórę, po goleniu czułem dyskomfort.
Po obejrzeniu filmu czym najlepiej golić się na łyso spróbowałem maszynek jednorazowych i to był strzał w dziesiątkę! Żadna elektryczna golarka nie ogoli tak jak jednorazówka, idealnie gładka glaca 😃 na początku używałem gilette 3 blue potem przeszedłem na wilkinsona xtreme3. Gole się zawsze po umyciu głowy szamponem nawilżającym dzięki temu praktycznie brak podrażnień. Jedyny minus to czas golenia, niestety trochę mi to zajmuje 🙈
Właśnie ze względu na długość golenia maszynką jednorazową, kupiłem niedawno golarkę Alpha tr7-pro i używam jej gdy mam mało czasu i chce szybko ogolić głowę. Goli fajnie, oczywiście nie tak gładko jak maszynki ale nie podrażnia tak jak Braun i jest dużo cichsza. Ogólnie polecam.
Golić muszę się codziennie gdyż włosy które mi pozostały jak na złość rosną bardzo szybko 😅
Pozdrawiam
Mateusz dzięki za fajny komentarz i podzielnie się swoimi doświadczeniami :)
Mati mam pytanko odnośnie tych mikro włókien. Pierwszy raz o mikrowloknach usłyszałem na kanale DISSTREAM. Pytanie brzmi co z mikrowloknami w momencie noszenia zimowej czapki czy kaptura? Mikrowlokna nie sypia się nie zostając w czapce czy kapturze???
SMP na głowie mam już w okolicach roku - i jeśli chodzi o golenie głowy to udało mi się dojść do kilku ciekawych wniosków
(i) Porządne mydło do golenia i pędzel biją na głowę jakiekolwiek gotowe pianki. Nieporównywalnie większy komfort nakładania, nieporównywalnie lepszy ślizg. Nie jest konieczne kupowanie mydła suchego, które trzeba rozrabiać - można kupić mydło do golenia w formie "żelowej"
(ii) Jeśli tylko umiałbym posługiwać się oldschoolową, żeliwną maszynką na żyletki pokroju choćby Muhle R41, to bez wątpienia bym to robił. Żaden trymer, żadna jednorazówka, żaden shaver nie zapewnia takiej gładkości. Tylko trzeba jeszcze umieć to zrobić tak, żeby się nie oskalpować :) U mnie przygoda skończyła się po dwóch goleniach w ten sposób, zwyczajnie jest to za trudne i zbyt łatwo jest zrobić sobie krzywdę, głowa ma więcej wypukłości i nierówności niż twarz
(iii) Shavery pokroju Remingtona są świetne, jeśli zdarza Wam się nie ogolić przez te 3-4 dni, dużo prościej jest wtedy złapać zarost na głowie, maszynka wtedy szarpie
(iv) After shave to też absolutny game-changer, ja polecam te z Proraso :)
Zgadzam się w 100%. Polecam chociaż raz każdemu łysemu pozwolić sobie na chwilę relaksu i luksusu i oddać się w ręce profesjonalnego barbera który ogoli nam głowę klasyczną brzytwą. Różnica kolosalna ale realnie patrząc nie warta swojej ceny. Obecne czasy wymuszają na nas raczej szybkie załatwienie sprawy a golenie głowy brzytwą w domu to czasochłonna sprawa chcąc zrobić to bez podrażnień. Pozdrawiam 😀
Przymierzam się do zmiany fryzury i w tym filmie jest to, czego szukałem - krótko, zwykle i na temat..
Polecam! taka taka fryzura niezależnie czy z SMP czy bez daje dużo swobody w życiu :) Pozdrawiam
akurat ogolilem banie na zero i mnie podraznilo, za tydzien testuje metody twoje pozdro stary
Długo czekałem na taki filmik który potwierdzi lub zaprzeczy moje zdanie, wyciągnąłem takie same wnioski że trzeba dobrze nawilżyć skórę do golenia. Jestem ciekaw czy generowane ciepło przez maszynkę przedstawioną w materiale daje tylko efekt przyjemnego golenia czy też jest na tyle silna że do golenia można użyć letniej wody zamiast gorącej. Piszę to nie ze względu na zaoszczędzeniu na wodzie ale pragmatycznym rozwiązaniu podczas wyjazdu na kilka dni w góry lub poligonowych ćwiczeniach wojskowych. Osobiście uwielbiam golić się wrzątkiem mimo drobnej nieprzyjemności z powodu braku podrażnień i zacięć. Bardzo możliwe że zależy to od rodzaju skóry głowy. Na początku goliłem się maszynkami dwuostrzowe natomiast po 3/4 goleniach przez stępione ostrza niepotrzebnie podrażniałem sobie skórę przyciskając na siłę. Następnie próbowałem golarki elektrycznej, miesiąc próbowałem się przekonać, podczas tego czasu miałem ciągłe uczucie że nie ogoliłem się równomiernie. Wróciłem go ostrzy i na dzień dzisiejszy gole się gillette fusion 5, jest to dla mnie najlepsza opcja pod względem gładkości skóry, bo nawet jeżeli nie widać że jakieś miejsce ma drobne włoski to możemy niepotrzebnie skupiać naszą uwagę na tym względzie.
Jestem ciekaw ile osób dalej goli się na łyso pomimo możliwości przeszczepu włosów, u mnie przyjęło to już formę rytuału pozwalający mi się wyciszyć. Nie wyobrażam sobie zamienić tej formy pielęgnacji na chodzenie do głośnego fryzjera.
Wydaje mi się że ciepło generowane w tej maszynce ma na celu poniekąd zapobiegać podrażnieniom oraz uprzyjemniać cały rytułał golenia głowy. Osobiście nie pamiętam sytuacji w której miałbym efekt obrzęku czy podrażnionej skóry głowy który pojawiał się przy goleniu Gillette Blue 3 więc działanie ciepła na pewno na duży +. P.S. Dziękuję za podzielnie się swoimi doświadczeniami z innymi rodzajami golarek i maszynek :)
Ja nie robiłem żadnych zabiegów, ale film bardzo mnie zaciekawił. Jestem jednym z tych szczęśliwców, których poziom testosteronu jest tak wysoki, że włosy na górze głowy przerzedziły się o połowę już przed 30-tką. Do tej pory stosowałem strzyżenie boków zwykłą maszynką do włosów bez nasadki i wyglądało to całkiem spoko. W tym roku przechodzę na golenie na zero. Oznacza to koszty (maszynki, kosmetyki), ale wystąpię o ich regres do osoby odpowiedzialnej za ten stan rzeczy, czyli ojca. Długo ratowało mnie to, że włosy zawsze miałem dosyć gęste, ale np. mój syn przejął po żonie cienkie i rzadkie włosy. Zapewne łysienie przejmie ode mnie, więc współczuję mu jak będzie wyglądał przed 30-tką 😏
Ja też odziedziczyłem włosy po tacie :) jednak rozmowy z klientami dają nadzieję że nie każdy syn łysego ojca skazany jest na łysinę. Sam jestem ojcem 5 latka i też się o to martwię ale liczę że geny teścia który cieszy się ultra bujną czupryną pozwolą przynajmniej cieszyć się mojemu synowi włosami dłużej niż mnie to było dane 😊
RUclips podpowiedział mi ten film na stronie głównej i to chyba nie jest przypadek... trzeba się zacząć golić na zero 💪
Nie ma się czego bać 💪🏻 to pierwszy krok do wolności
Ja też jestem już ponad 8 lat łysy 😂 I dobrze mi z tym ;)
Mnie też 👌🏻
Ja gole głowę Remingtonem RX5 i z mojej perspektywy daje to radę. Gole głowę na sucho codziennie, następnie myję szamponem i smaruje kremem po goleniu.
Gole głowę codziennie bo gdy włosy są 2-3 dniowe to maszynką trzeba po czaszcze trochę wiey pojeździć i u mnie to już powoduje podrażnienia. Gdy gole każdego dnia podrażnień nie ma i efekt jest zadowalający. Ta maszynka przycina naprawdę krótko.
Tak, większość maszynek z tzw. głowicami wymaga od użytownika codezinnego golenia głowy. Ten rodzaj ostrzy nie jest w stanie dokładnie ogolić kilkudniowego odrostu. Spora grupa moich klientów również używa tej maszynki i każdy ma podobne zdanie 💪🏻
Plus jest taki że to codzienne golenie idzie naprawdę szybko 3-4 minuty i po sprawie, więc można się przyzwyczaić 😉
A jak dbać o skórę głowy zaraz po goleniu oraz jak pielęgnować łysą ogoloną głowe daily? Jakie kosmetyki/toniki/wody po goleniu/kremy itp
U mnie sprowadza się to jedynie nałożenia balsamu po goleniu. Polecam serię balsamów ARGANOVE w Rossmanie. Osobiście nie lubię wód kolońskich, wolę zadbać o odkażenie np. alkoholem ostrzy przed goleniem niż smarowniem głowy tym "paźidłem" 😂
@@scalpmann stosuję arganove balsamy po goleniu i również polecam-pozdrawiam.
10 lat glace gole i nie wiedziałem, że po nawilżeniu idzie to lepiej 🙆 co do sprzętu - tylko >=3 ostrza, tylko Gillette;)
Nawilżenie niby oczywista sprawa ale większości z nas błędnie wydaje się że nawilżenie to przepłukanie głowy przed goleniem albo nałożenie samej pianku lub kremu. Nawilżenie to porządne umycie głowy ciepłą głową i w miarę szybkie rozpoczęcie golenia głowy. To tak oczywiście informacja dla osób z mniejszym doświadczeniem od Ciebie ☺️ Pozdrawiam 💪🏻
@@scalpmann dokładnie, teraz jak spróbowałem się golić po prysznicu, to już zrozumiałem o co chodzi z tym "porządnym nawilżeniem" ;)
@@Archibald1992 💦💦💦
A po co golić głowę ?
Osoby mające duże ubytki we włosach (dla nich jest ten kanał) robią to ze względów estetycznych 👌🏻🙂
@@scalpmann duża grupa osób goli mając pełne owłosienie , więc chodzi chyba o jakąś modę .
Być może to osoby łyse ale z dobrze wykonaną mikropigmentacją ;) swoją drogą nie zauważyłem takiej mody ale ja ciągle w pracy mało na zewnątrz przebywam 😂
Jakiego kremu/pianki do golenia Pan (@scalpmann) używa i może polecić?
Zazwyczaj używam produktów Proraso lub kremów Nivea - jednak przy odpowiednim nawilżeniu skóry głowy większość produktów ułatwi golenie w podobny sposób 🙂