Dla mnie dużo zależy od tego, czy bardziej liczy się frajda z jazdy, czy komfort na postoju, miałem eksperyment z torbami bikepackingowymi, została mi z tego torba w trójkącie i uprząż do dyndania namiotem na kierownicy, ale wybrałem sakwy. Powody były dwa - jednak zbyt bardzo lubię komfort na postojach i szkoda mi było kasy na inwestycje w sprzęt lekki i mały w objętości. Potrafię się spakować tak, że ze spaniem, kuchnią i ciuchami mieszczę się dwóch niezbyt wypchanych sakwach z tyłu, a potrafię tak, że pomimo maty i namiotu przymocowanych do roweru - z sakw niemal mi się wysypuje. Przyszedł taki moment, że przestałem cisnąć kilometry, zacząłem kontemplować przerwy, robienie kawy, posiłków, widoki, zabytki, ludzi, ostatnio pierwszy raz wiozłem składane krzesło (dla mnie strzał w dziesiątkę), zdarza mi się wozić zestaw do snurkowania.
Cześć, Twój opis podróżowania jest bardzo podobny do mojego. Sakwy i wygoda podczas postoju, bardzo ważny element długich wypraw. Jakim rowerem jeździsz i czy jesteś w stanie coś polecić np. jakiś twój upatrzony, chyba że już taki posiadasz :D
@@krystianpaweek5165 Mam rower na ramię crossowej z przed 15 lat, poskładany na osprzęcie w okolicach deore z tegoż okresu (3x9), sztywny widelec i siodło B17. Jestem dość niski (raptem 170 cm) i miałem problem ze znalezieniem ramy, na której nie cierpnę, jest mi wygodnie i ma sensownie poprowadzone linki, ostatnie odpuściłem w końcu.
@@krystianpaweek5165 Raczej nic nie będę sugerował, ostatnie trzy moje rowery to były zakupy ram i pchanie w to osprzętu - dobre koła i 3x9, bo mi najbardziej pasuje.
@@wojtasin bardzo zdroworozsądkowe i dojrzałe podejście. To przychodzi z czasem i przejechanymi kilometrami. Zdajesz sobie sprawę co Ci potrzebne, a co jest marketingowym bełkotem. Tak na prawdę nie trzeba dużo żeby czerpać radość z jazdy rowerem. 🤘😁
Ja w rowerze crossowym kross evado 5.0 włożyłem sakwy crosso 60 litrów dołożyłem namiot śpiwór i rower na trasie mieszanej dał radę .Bagażnik nie wytrzymał i były z nim problemy na trasie .Moim zdaniem jako osoby początkującej szykując się na wyprawę należy zwrócić uwagę na wiele czynników ważnym elementem będzie opona i dętka w rowerze .Pomijam fakt że przed wyprawą należy sprawdzić stan zużycia kasety łańcucha . Pytanie o nośność bagażnika .Wydaje mi się że robiąc odcinek o sakwach powinniście Państwo podkreślić rolę bagażnika .Bagażników na rynku miliony ale tylko część będzie się nadawała na wyprawy . Uchwyt na telefon testując nie najtańsze uchwyty ja dopiero za 3 razem trafiłem. .Sakwy na kierownicę kolejny temat .Ja kupiłem dopiero u państwa na sklepie .
Ale głupoty gadacie Królu… Ja w torby bikepackingowe na luzie mieszczę namiot, śpiwór, matę do spania i cały potrzebny szpej. Oczywiście są to wersje pod rower/ultralight, ale nie mówcie, że „się pewnie nie da”.
Ilość wyposażenia a więc toreb które musimy zamontować na rowerze na to wyposażenie będzie też zależeć od tego gdzie planujemy jechać to znaczy Czy to będą drogi gruntowe na terenach odludnych czy też drogi utwardzone z siedzibą z osadami ludzkimi miejscowościami miastami domami przy nich. Drugi drugi czynnik to czy a jeśli tak to gdzie zamierzamy spać na trasie to znaczy czy teraz W pierwszym przypadku będą to tereny odludne gdzieś w namiocie będziemy spać w lesie na polu uprawnym czy też planujemy na trasie miejsca noclegowe to znaczy prowadzimy trasę tak że na przykład na noc musimy dojechać do tego miejsca bo tam jest nocleg oczywiście musimy za niego zapłacić ale jest tam bezpieczny nocleg. Im bardziej odludne tereny więcej musimy zabrać rzeczy do przetrwania czyli na przykład właśnie namioty kuchenki żywność urządzenia do zdobywania wody do przygotowania żywności.
Chłopie źle rolujesz te sakwy...w drugą stronę to się zwija.Już nie wspomnę że twierdzenie iż gravel radzi sobie lepiej w terenie niż cross/treking jest śmieszne
Bzdury i bełkot dla amatorów! na stalowego gravela wsadziłem namiot, spanie, ciuchy, kuchenka i browary w torby bikepackingowe. Wyjazd na 2, 3 dni luzem.
Dla mnie dużo zależy od tego, czy bardziej liczy się frajda z jazdy, czy komfort na postoju, miałem eksperyment z torbami bikepackingowymi, została mi z tego torba w trójkącie i uprząż do dyndania namiotem na kierownicy, ale wybrałem sakwy. Powody były dwa - jednak zbyt bardzo lubię komfort na postojach i szkoda mi było kasy na inwestycje w sprzęt lekki i mały w objętości. Potrafię się spakować tak, że ze spaniem, kuchnią i ciuchami mieszczę się dwóch niezbyt wypchanych sakwach z tyłu, a potrafię tak, że pomimo maty i namiotu przymocowanych do roweru - z sakw niemal mi się wysypuje. Przyszedł taki moment, że przestałem cisnąć kilometry, zacząłem kontemplować przerwy, robienie kawy, posiłków, widoki, zabytki, ludzi, ostatnio pierwszy raz wiozłem składane krzesło (dla mnie strzał w dziesiątkę), zdarza mi się wozić zestaw do snurkowania.
Cześć, Twój opis podróżowania jest bardzo podobny do mojego. Sakwy i wygoda podczas postoju, bardzo ważny element długich wypraw. Jakim rowerem jeździsz i czy jesteś w stanie coś polecić np. jakiś twój upatrzony, chyba że już taki posiadasz :D
@@krystianpaweek5165 Mam rower na ramię crossowej z przed 15 lat, poskładany na osprzęcie w okolicach deore z tegoż okresu (3x9), sztywny widelec i siodło B17. Jestem dość niski (raptem 170 cm) i miałem problem ze znalezieniem ramy, na której nie cierpnę, jest mi wygodnie i ma sensownie poprowadzone linki, ostatnie odpuściłem w końcu.
@@krystianpaweek5165 Raczej nic nie będę sugerował, ostatnie trzy moje rowery to były zakupy ram i pchanie w to osprzętu - dobre koła i 3x9, bo mi najbardziej pasuje.
@@wojtasin bardzo zdroworozsądkowe i dojrzałe podejście. To przychodzi z czasem i przejechanymi kilometrami. Zdajesz sobie sprawę co Ci potrzebne, a co jest marketingowym bełkotem. Tak na prawdę nie trzeba dużo żeby czerpać radość z jazdy rowerem. 🤘😁
Królu Złoty! Czy te przednie sakwy można zamontować na tylnym bagaju?
Przyczepka sztos 💪😂
Sakwotorba XLC XLC BA-M01 polecam.
To mówisz, że trekking gorzej sobie poradzi na szutrach i piachu niż gravel?
Ja w rowerze crossowym kross evado 5.0 włożyłem sakwy crosso 60 litrów dołożyłem namiot śpiwór i rower na trasie mieszanej dał radę .Bagażnik nie wytrzymał i były z nim problemy na trasie .Moim zdaniem jako osoby początkującej szykując się na wyprawę należy zwrócić uwagę na wiele czynników ważnym elementem będzie opona i dętka w rowerze .Pomijam fakt że przed wyprawą należy sprawdzić stan zużycia kasety łańcucha . Pytanie o nośność bagażnika .Wydaje mi się że robiąc odcinek o sakwach powinniście Państwo podkreślić rolę bagażnika .Bagażników na rynku miliony ale tylko część będzie się nadawała na wyprawy . Uchwyt na telefon testując nie najtańsze uchwyty ja dopiero za 3 razem trafiłem. .Sakwy na kierownicę kolejny temat .Ja kupiłem dopiero u państwa na sklepie .
Jedno i drugie RAZEM!!!
Ale głupoty gadacie Królu… Ja w torby bikepackingowe na luzie mieszczę namiot, śpiwór, matę do spania i cały potrzebny szpej. Oczywiście są to wersje pod rower/ultralight, ale nie mówcie, że „się pewnie nie da”.
Ilość wyposażenia a więc toreb które musimy zamontować na rowerze na to wyposażenie będzie też zależeć od tego gdzie planujemy jechać to znaczy Czy to będą drogi gruntowe na terenach odludnych czy też drogi utwardzone z siedzibą z osadami ludzkimi miejscowościami miastami domami przy nich. Drugi drugi czynnik to czy a jeśli tak to gdzie zamierzamy spać na trasie to znaczy czy teraz W pierwszym przypadku będą to tereny odludne gdzieś w namiocie będziemy spać w lesie na polu uprawnym czy też planujemy na trasie miejsca noclegowe to znaczy prowadzimy trasę tak że na przykład na noc musimy dojechać do tego miejsca bo tam jest nocleg oczywiście musimy za niego zapłacić ale jest tam bezpieczny nocleg. Im bardziej odludne tereny więcej musimy zabrać rzeczy do przetrwania czyli na przykład właśnie namioty kuchenki żywność urządzenia do zdobywania wody do przygotowania żywności.
Sakwa podsiodłowa hehe na pewno
Chłopie źle rolujesz te sakwy...w drugą stronę to się zwija.Już nie wspomnę że twierdzenie iż gravel radzi sobie lepiej w terenie niż cross/treking jest śmieszne
Jeśli sakwy to tylko Crosso, proste w budowie a zarazem super wytrzymałe, metalowe haki a nie jakieś plastikowe gówno
Bzdury i bełkot dla amatorów! na stalowego gravela wsadziłem namiot, spanie, ciuchy, kuchenka i browary w torby bikepackingowe. Wyjazd na 2, 3 dni luzem.
Daj mu spokój nie ma pojęcia ale coś tam musi powiedzieć :-)
7:30 co to za oblech jeździ po sklepie 🤣