Ja wczoraj zrobiłem sobie super-extra fasolową. Kupiłem dużą golonkę, wsadziłem we wrzątek i ugotowałem razem z dwoma dużymi pokrojonymi cebulami oraz kawałkiem wędzonej kostki od kręgosłupa świnkowego. Po godzinie gdzieś tak wsypałem 0,5 kg fasoli jaśka, a potem majeranek, itd.. a potem, trzy marchewy i kawałek pietruszki. I gotowałem tak, powolusiu, aż się golonka rozpadła a kość dało się wyjąć ręką. I wyszła mi super fasolowa, aż kobita pochwaliła, że dawno tak dobrej zupy fasolczanej nie jadła. Nie ma w niej ziemniaków ani niczego smażonego, tylko mięcho, kawałki od kręgosłupka, całe warzywa no i fasola. Nie soliłem tego za mocno, każdy dosoli sobie w talerz. I mam żarcia na trzy dni, bo gar jest chyba pięciolitrowy, pół wiadra fasolowej! Fasoli nic nie moczyłem, po prostu sucha w gar, w gotującą się powoli golonkę. Ta zupa ma tylko jeden minus - w pół godziny jej nie zrobisz. Tu trzeba co najmniej trzech godzin powolnego gotowania. Ale warto, wierzcie mi.
Przepięknie smakuje zaraz spróbuję
Super
bardzo smaczne dziekuje pozdrawiam
Ja wczoraj zrobiłem sobie super-extra fasolową. Kupiłem dużą golonkę, wsadziłem we wrzątek i ugotowałem razem z dwoma dużymi pokrojonymi cebulami oraz kawałkiem wędzonej kostki od kręgosłupa świnkowego. Po godzinie gdzieś tak wsypałem 0,5 kg fasoli jaśka, a potem majeranek, itd.. a potem, trzy marchewy i kawałek pietruszki. I gotowałem tak, powolusiu, aż się golonka rozpadła a kość dało się wyjąć ręką. I wyszła mi super fasolowa, aż kobita pochwaliła, że dawno tak dobrej zupy fasolczanej nie jadła. Nie ma w niej ziemniaków ani niczego smażonego, tylko mięcho, kawałki od kręgosłupka, całe warzywa no i fasola. Nie soliłem tego za mocno, każdy dosoli sobie w talerz. I mam żarcia na trzy dni, bo gar jest chyba pięciolitrowy, pół wiadra fasolowej! Fasoli nic nie moczyłem, po prostu sucha w gar, w gotującą się powoli golonkę. Ta zupa ma tylko jeden minus - w pół godziny jej nie zrobisz. Tu trzeba co najmniej trzech godzin powolnego gotowania. Ale warto, wierzcie mi.
Wlasnie skonczylam gotowac zupe fasolowa wedlug przepisu Smakkujaw..... --->>> Wyszla Przepyszna !!! .... zawsze gotowalam na miesie,ale od dzis zmieniam taktyke.... Dziekuje I Pozdrawiam:)))
Wygląda spoko. Ale z takiego talerza bym nie zjadł...
Jak miska dla pieska 😅
🤣👌😎
Kasia
Zupa smaczna na pewno ale Majeranku jak dla mnie, to za dużo ,smacznego ,na pewno zrobię też.choc robię podobnie.