Mydlnica lekarska, podobna do floksów w czasie kwitnienia, pachnie cudnie, ale jest wszędzie. Tak samo jak fiołki, prymulki, niezapominajki, dziurawiec kielichowaty i bambus od sąsiada. Sub dodany i kciuk w górę, już w pierwszych 5 sekundach ogród mnie zachwycił.
Mój trawnik opanował kurdybanek,na początku z nim walczyłam,ale po kilku latach pokochałam,tym bardziej,że mój trawnik nie jest typem angielskim lecz naturalnym
Najpiękniejsze jest to (oprócz zapłacenia), że na początku cieszymy się że roślina się przyjęła, i że się rozrasta... Mój numer jeden to mistkant cukrowy. Walczę z nim od kilku lat... na razie wygrywa on. Ładny jest, ale to tempo rozmnażania i zajmowania przestrzeni jest nie do przyjęcia, docelowo nie chcę go wcale. Skrzyp zimowy w tej amerykańskiej, wielkiej odmianie. Nawet ładny, nawet na gnojówki zdatny, przyciągający spojrzenia gości i przechodniów... Sadzonki rozdaję pod warunkiem że będzie rośliną w donicy. Trawa słoniowa Aureomarginata (spartyna grzebieniasta). Posadziłam w trzech miejscach, w dwóch już zwalczam. Nie sprawdza się na otwartej przestrzeni, walczy o zajęcie jak największego obszaru (skutecznie!). Jest wtedy mało efektowna, rzadka, chociaż pojedyncze sztuki olbrzymie. Ujęta w dwa murki zagęszcza się, wygląda efektownie, i jest pod kontrolą. Tam zostaje. Podobnie malinotruskawka (Rubus illecebrosus). Może w jakiejś skrzyni czy grządce podwyższonej ma sens, dorasta do ściany to skupia się na owocowaniu, inaczej tylko masa zielona, kolczasta w dodatku... Zwalczałam dwa lata... Do zera! Bokkonia sercowata - Macleaya cordata. Ładna, okazała, ale rozprzestrzenia się jak pożar po suchym stepie. Nawet zwarzona przez wiosenne przymrozki odrasta i do jesieni zdąża zakwitnąć. Zostaje tylko koło murków, w miejscu gdzie naprawdę nie przeszkadza. Mydlnica lekarska. Nawet ta pełna różowa nie traci rozpędu, mnoży się jak i główny gatunek. Firletka kwiecista ( Lychnis coronaria ). Mnoży się przez nasiona, ale trzeba uważać ile sadzonek się zostawi i gdzie, bo w następnym sezonie z chucherka robi się spora roślina rozpychająca się w sąsiedztwie. Ostróżeczka ogrodowa (Consolida ajacis) podobnie, ale efekt już w obecnym sezonie. Rogownica kutnerowata. Darń trudna do ograniczenia. Ma swoje plusy, ale trzeba uważać. No i rozchodnik kaukaski (Sedum spurium). Mknie jak burza! W Niemczech jest na liście gatunków inwazyjnych. U mnie jeszcze rozchodnik rozłogowy... Tojeść rozesłana. Ładna, przydatna do zadarniania, ale potrafi wymknąć się spod kontroli, nawet ta złota ma niezłe tempo. Maliny... Nawet zamknięcie w najwyższym wkopanym borderze nie daje gwarancji że dołem nie przerosną... Teraz wybieram odmiany słabiej krzewiące się. No i jeszcze wiele innych... Ogólnie to każda roślina dąży do ekspansji, a jak się ją kupuje to nie zawsze ma się świadomość jak skutecznie. A z opisu też nie zawsze da się wywnioskować, nawet ja jako botanik bywa że jestem "wkręcona"...
rośliny które wymieniłaś nie rosną u mnie ale skrzypu mam pełno, ostatnio przestałam go wykopywać bo korzenie ma do Chin przycinam i robię gnojówka dla roślin, suszę też na herbatkę jest bardzo zdrowy, polecam wszystkim bodziszek każdy : żałobny ma piękne fioletowe kwiaty rośnie 50 cm, odmiana Rozanne różową 30 cm, niczego nie wymaga i pięknie się grzecznie rozrasta co 3-4 lata rozsadzam świetny na obrzeża pozdrawiam
@annawasowich Serdeczne dzieki za podanie rowniez nazw lacinskich. Ulatwilo mi to w znalezieniu nazw w jezyku angielskim (nazw uzywanych w codziennym jeyku bo oczywiscie te lacinskie nazwy bardzo czesto sa takie same jak po angielsku). Za 2 tygodnie rozpoczynam moj nowy ogrod wiec dobrze wiedziec czego nie sadzic. Milego dnia.
@@TO-YA-LA-TOYA Ja jako botanik chętnie podaję, aż czasami obawiam się że wezmą mnie za snobkę. Nazwy łacińskie są uniwersalne, obowiązują na całym świecie, i nawet jak coś w nich naukowcy zmienią to i tak łatwiej dojść o którą roślinę chodzi niż po nazwach krajowych, a już tym bardziej po nazwach potocznych... Dziękuję za pozytywną opinię!
@@renatatomczynska5861 Zwykle u ludzi rośnie skrzyp polny, i faktycznie korzenie ma głęboko (nawet na pół metra!). Ja sobie posadziłam skrzyp zimowy, on jest praktycznie nierozgałęziony, moim znajomym kojarzy się z bambusem. Forma amerykańska osiąga 130 cm wysokości, więc sporo. W pierwszym sezonie wygląda dobrze, jest zimozielony - też ładnie, ale wiosną i wypuszcza nowe, znacznie liczniejsze pędy, i te stare wypuszczają boczne pędy z zarodniami - robi się gąszcz. A po następnej zimie najstarsze pędy obumierają stojąc, i bieleją, i oprócz gąszczu jest też bałagan. Polecam każdej wiosny opitolić wszystko do zera, wtedy wyrastają tylko najmłodsze, silne pędy, zielone do następnej wiosny.
Ja usuwam - od lat i bez końca: bluszcz pospolity, winobluszcz pięciolistkowy (przechodzi od sąsiada), dąbrówkę, jakąś niesamowicie ekspansywną różę wytwarzającą setki rozłogów, odrosty korzeniowe lilaków, o malinach nie wspomnę ;-) Mam też kilka "ulubionych" chwastów, w tym podagrycznik. Prowadzę ogródek naturalistyczny, więc u mnie tolerancja na niechciane rośliny jest chyba większa niż w takim uporządkowanym ogrodzie jak u Pani. Pozdrawiam serdecznie!
Oregano czyli lebiodka pospolita mnoży się jak oszalała opanowuje kwietniki warzywniak i tworzy całe kobierce.Pieknie kwitnie i pachnie .Miło się ogląda 😊
Milin! Masakra! Wybija podziemnymi kłączami na cały ogród. Nawet przechodzi pod fundamentem. Jestem staruszką i niedługo nie będę miała siły walczyć. Wtedy mój ogromny ogród porośnie milinem, bluszczem i kurdybankiem. Będzie pięknie.
@@rosaria888 tak. Można w marketach budowlanych kupić. Nazywa się to kastra budowlana np 60 litrów lub 90litrow. Trzeba wykopać dół w ziemi wsadzić te kastrę i ziemię do środka z malinami. ;) nic się nie rozchodzi na boki. Aaa i najważniejsze. Trzeba zrobić otwory w tych kastrach, żeby woda miała jak uciekać kiedy jest jej nadmiar.
Milin pomarańczowo kwitnący jest najbliższy podstawowemu gatunkowi to i rośnie najbujniej. Ja mam odmiany - bordową Gabor i żółtą Flava, to od kilku lat posadzone tylko nieznacznie są większe co sezon. Ekspansji tak jakby - na razie - nie planują...
Jestem coraz starsza i praca w ogrodzie jest coraz to trudniejsza więc po kolei akceptuję łany Konwalii, Kurdybanki, Mięty, Niezapominajek i kobierce "Migdałkowca" - takiej delikatnej roślinki o szarych drobnych listkach i białych delikatnych kwiatuszkach pachnących migdałami. Tylko Podagrycznik, Pokrzywa, Krwawnik i Wrotycz które suszę na herbatki ograniczam jeszcze. Nie daję narazie rady tylko Malinom - są nie do wyplenienia - wszędzie! Bardzo ekspansywne. Ale dzielę się nimi z każdym kto tylko chce i przestrzegam - na darmo!
Do tej listy dodam zawilec jesienny. U mnie wrósł w maliny a maliny w niego 😅😅😅😅 no i trawę imperatę cylindryczną Red Baron. Pozdrawiam i dziękuję za podjęcie tego tematu.
A ja mam mietę Marokańską, Turecką, Cytrynową i Pieprzowa. Rośnie między truskawkami i jest dobrze. Jak sie rozrasta to zrywam i suszę. Ja bardzo chciałam mieć Milin i Rdestowiec. Tak jak szybko zaczęły mi rosnąć i cieszyły oko, tak po dwóch latach pozbyłam sie tego dziadostwa.
Od ośmiu lat próbuję pozbyć się winobluszczu pięcioklapowego. Opanował wszystkie ogrody i wspólne tereny zielone na osiedlu.Dziękuję za Twoją twórczość na YT i serdecznie pozdrawiam❤
Winobluszcz jest okropny. Posadziłam 2 sadzonki, żeby zakryć rurę do rekuperatora wystającą z ziemi na 1,5 m i dwa razy w roku muszę obcinać 2- metrowe przyrosty, które rozłażą się po ziemi w każdym kierunku i zagłuszają inne rośliny. Jedyny pożytek to taki, że z tych obciętych (jeszcze bez liści) przyrostów plotę wianki, dokładam suszone kwiaty i mam wiązanki na cmentarz.
@annakaszuba9011 Niestety nie da się go zupełnie pozbyć, jeśli ma Pani na myśli winobluszcz pięciolistkowy (pięcioklapowy nie istnieje). Ja mam go w "prezencie" od sąsiada, nie tylko się rozrasta w sposób niekontrolowany, ale też się rozsiewa. Kosztuje mnie co roku dziesiątki godzin pracy. Pozdrawiam serdecznie.
U nas konwalia opanowala już z pół działki, ponadto śniedek baldaszkowaty, mięta, barwinek, sloneczniczek szorstki, dzwonek szerokolistny. Jedna z róż daje też odrosty kilka metrów od rośliny matecznej.
Śniedek.. Najgorsze te liście nieporównywalnie większe od kwiatów, przykrywające wszystko wokół. Konwalia też się mnoży, ale trzyma się jednego miejsca. Druga sprawa że jak w ogrodniczym widziałam dwie sztuki za 15zl, to się śmiałam że jestem bogata :D
Żeby maliny się nie rozrastaly trzeba posadzić szczaw naokoło. Ja tak zrobiłam i tylko pojedyncze pędy przeszły poza szczaw, ale zdecydowanie mniej niż tam gdzie nie ma szczawiu. Co to mięty to ja mam posadzona w donicy w ziemi. Trzeba kontrolować ale jest ok
Uwielbiam odętkę mam ją u siebie w ogrodzie ,rozrasta się ale w zwartej kępie.moze u pani rozsiewa się z nasion ktorych ma naprawdę bardzo dużo. A jeśli chodzi o dąbrówkę to polecam scinać wszystkie wąsy ktore wypuszcza ,wtedy tobi się taką wysoką ogromną i zwartą kępą ktora ma masę kwiatostanów i wygląda cudnie
Poziomka indyjska. Taka śliczna, zawsze czerwoniutkim owocem ( niejadalnym ) do góry. Ozdoba, perełka ..Po roku okazuje się że potrafi jeden krzaczek wypuścić 20 rozłogów a te rozłogi mają kolejne rozłogi. Na wiosnę kiedy się nie przypilnuje z lupą w oku zarośnie co się da w trybie do potęgi. Chcesz się zemścić na sąsiedzie ? podaruj mu takie cudności poziomkowe.
@@halinaapinska9418 można nią zadarniać tak szybko rośnie.. Krzaczki są nieco mniejsze od "normalnej " poziomki, żółte kwiatki i okrąglutkie, czerwone owoce skierowane ku górze. Roślina rozrasta się przez rozłogi w niebywałym tempie.
Zemsta na sąsiedzie to sumak. Mój sąsiad posadził to na działce, a teraz w dodatku na nią nie przyjeżdża. Dramat. Roundap jest moim przyjacielem, bo inaczej bym miała całą działkę w sumaku.
Śniedki to dramat, właśnie odbyłam walkę z nimi, a kolejnym to słoneczniczek szorstki. Konwalie są kochane w cieniu robią piękny pachnący dywan, podobnie barwinek, też go uwielbiam. Jak się ma 25 arów ogrodu to większe grupy roślin są nawet pożądane.
Od siebie dodam ku przestrodze: tojeść pospolitą, miechunkę, przywrotnik (sieje się jak diabli), miodunka też się sieje ale jest urocza i pożyteczna, tak nie dokucza, u mnie wyszła już do sadu, ktoś wspomniał śniedek, czyste utrapienie ale ładnie kwietnie i zamiera, barwinek najlepiej sadzić w dzikich miejscach, podagrycznika też nie radzę sadzić, zarośnie cały ogród i jest nie do zwalczenia ale jeśli już jest, warto go stosować, podobno dobrze wpływa na zdrowie. Co do mięty, miałam w wiejskim ogródku od niepamiętnych czasów, jeszcze babcia sadziła, też myślałam, że jest nie do pokonania, zawsze jakieś korzonki zostawały, niestety tak skutecznie usunęłam, że się obraziła i całkiem zniknęła. Żeby mieć do pierogów, musiałam wziąć od kuzyna. Estragon też się obraził po przesadzeniu i ogromna kępa po prostu zniknęła. )
Mam tę cholerną tojeść orzęsioną. Kupiłam nieświadomie na targach ogrodniczych. Pani sprzedająca zachwalała, że to nieduża bylina. Teraz do akcji musi wkraczać roundap żeby to cudo trzymać w ryzach. Dramat. Sama to sobie zrobiłam. Dąbrówkę też mam ale ona jest mała więc nie dominuje innych, a fajnie zadarnia. Ostrzegam też przed malinotruskawką. Rośnie jak szalona, owoce ma kiepskie, a liście kłujące. Udało mi się jej pozbyć i to jest duży sukces.
Witam serdecznie🖐️fajny odcinek, czekam na następny😁😔na dolnym Śląsku przymrozki ścieły bardzo dużo roślin 🤩 U mnie trojeść kropkowana wylądowała w dużych donicach, wędrowała po rabatach jak chciała🌞pozdrawiam i życzę udanego sezonu bez niespodzianek pogodowych
Tojeść kropkowana przyniosłam trzy roślinki a po kilku latach rośnie nawet w żwirze. Niesamowitą ma moc i siłę. I wygląda pięknie kiedy kwitnie. Warto wiedzieć, że to zioło! Przywraca sprawność układu ruchu w chorobach reumatycznych. Stosowano ją do leczenia żylaków, hemoroidów, chorób skóry przy krostach, wypryskach, ranach. Kąpiele i okłady z tojeści przywracały skórze młody wygląd i poprawiały nastrój
Ja miętę posadziłam w warzywniku w doniczce bez dna i trzyma się w ryzach. Żałuję natomiast śnieguliczki, która opanowała okoliczne rośliny i bardzo się plącze wiec trudno ją usunąć. Bardzo trudne w kontroli są też irgi więc je polecam sądzić bez innych roślin w ograniczonych murkiem dużych "donicach", bo inaczej duszą i wykańczają inne rośliny 🫣
Kupiłam odętkę w tamtym sezonie i już widzę, że podwoiła powierzchnię. Mi akurat to pasuje, bo rośnie obok równie ekspansywnych: kosaćca, lebiodki i walczącym z nimi podagrycznikiem.. Ciekawe która zwycięży. 😁
Podagrycznik raz przywleczony z jakąś rośliną opanowuje cały ogród, podziemnymi korzeniami przenosi się w różne miejsca. Najpierw był na jednym stanowisku na rabacie, przekopałam ją i próbowałam wyciągnąć kłącza. Niestety, daremny trud. Walkę przegrałam. Natomiast ma zbawienny wpływ na stawy, więc dodaję go do sałatek, suszę i parzę herbatę. Pozdrawiam serdecznie.
Wszystko da się wypielić,wyrwać,zlikwidować ale trzeba baardzo chcieć i włożyć trochę pracy.U mnie w nadmiarze były maliny,nachyłki,stipy,róża pomarszczona,sumak octowiec,margaretki,szałwie itd.Wygrywam walkę.W tym roku biorę się za kurdybanka w trawniku i podagrycznika w rabatach.Spokojnie to sobie wydziubię😂
Też uważam, że wszystkiego można się pozbyć jeśli się chce. Ja znowu mam sporo gołych placków i bardzo bym chciała żeby rośliny się rozsiewały i rozrastały. A one nie chcą ;(
@JCz-mp4oe A jak zlikwidować różę pomarszczoną? Mam taką odmianę, która jest wszędzie ( u sąsiada też), wykopać się jej nie da, bo rośnie bardzo głęboko, przerosła mi kilka rabat, zmagam się z tym od lat. Nie mogę jej zlikwidować chemicznie, bo prowadzę ogródek naturalistyczny, rabaty są gęsto obsadzone bylinami.
Odkąd posadzilam firletkę kwiecistą, to zanim posadzę roślinę, szukam informacji czy nie jest ekspansywna. Bardzo mocno się wysiewa. Na szczęście wystarczy ścinać kwiatostany zanim wyda nasiona i można opanować. U mnie klony rozsiewają się dosłownie wszędzie. Mam też jedna trawę ozdobną w białepaseczki wys.do kolan, która rozrasta się rozlogami, niestety nie znam nazwy, dostałam od koleżanki, bardzo mi się u niej podobała, tylko u niej jest sucho a u mnie gliniasta ziemia i rośnie jak szalona. Pozdrawiam 😊 bardzo ciekawy temat
Witam. Najwięcej posiadam śniedków które tępię do zera co roku a na nastepny rok jest ich jeszcze więcej niż w poprzednim i wyrastaja w miejscach w których nigdy nie były sadzone, a ogród mam duży i naprwdę jest to daremna walka. Chyba je pokocham.
Ja walczę z paprociami. Jedna czy dwie były ładne. Po dwóch latach opanowały kilka metrów kwadratowych. Nie chcę oddać działki paprociom, ale łatwo nie jest. Mam wrażenie że wyrywam jedną a za kilka dni jest 10
Mam działkę 3 sezon. Kupiłam na początku mieszankę kwiatów jednorocznych. Największą zmora z tych kwiatów okazał się OGORECZNIK. Walczę z nim do dziś. Strasznie się wysiewa sam. Takie ekspansywna rośliny nie powinny być sprzedawane.
Witam, w moim podparyskim ogródku melisa ma palmę pierwszeństwa jeśli chodzi o rozprzestnienienie 🤔 z jednej zadzonki rozrosła się dosłownie wszędzie 😳 ustaliłam że zostawię ją tylko przy murze na świeże zioło (bardzo polecane) i suszone 😊
U mnie paproć narecznica (rewelacyjna do doniczki), na rabacie bezczelna, kilka rodzajów bluszczu, bez liowiec - jest wszędzie i stokrotki - trudno wyplenić z trawnika.
Mam w donicy tojeść jak z filmiku i tawlinę jarzębolistną. Tawlina jest fajna, taka paprociowo-jarzębinowa z wygladu i juz w lutym puszcza liscie, jako pierwsza, i przymrozki jej nie ruszaja, ale musi być w donicy bo cały teren zarośnie krzakami. Podagrycznik i pokrzywa wiadomo. A z pożądanych bylin, które sie jesnak okrytnie sieją to prym wiedzie kocimiętka, werbena patagońska i szałwia, tez orliki i łubin, i chyba rutewki zaczną broić, mam od zeszłego roku ale mam wrażenie, że pewne siewki to małe rutewki. No i niezapominajki - kupilam raz jedną doniczkę, stała na kostce przy rabacie całe lato o teraz cala rabata jest niebieska. Tez bratki.
Ja walczę z malutką koniczynką , to szczawik rożkowaty ( oxalis corniculata ) Okropnie się rozrasta , jest niezniszczalna. Kwitnie na żółto , a gdy przekwitnie ma strączki , które gdy dojrzeją , pękają i wystrzeliwują tysiące nasionek. Potem pojawiają się wszędzie , w szklarni , na warzywniku , a nawet w roślinach doniczkowych , które przynoszę do domy na zimę. Wrrr !
U mnie taką uciążliwą rośliną jest rogownica kutnerowa. Jest urocza, zwłaszcza kiedy kwitnie, ale zarasta wszystko. Łatwo ją przenieść przy przesadzaniu innych roślin. Poza rogownicą - tojeść kropkowana i jasnota gajowiec, ale rogownica jest gorsza. Tojeść i jasnotę sobie zostawiam, rogownicy nie chcę już w ogrodzie. Z wymienionych wcześniej roślin mam winobluszcz, konwalie, barwinek i paprocie. Nie są uciążliwe, konwalii i paproci nawet niektórym zazdroszczę.
Witam , ja mam problem z akacją, klonem, dębami, lipami , na trawie są koszone na rabatach trzeba wyrywać, ale są miejsca jak się zapomni to po sezonie spore drzewa są, pozdrawiam 👍☀️
Ja przesadzam koło bloku. Nawet jak spółdzielnia coś wykosi to trudno, ale kilka drzewek jak na razie przetrwało i może kiedyś zacienią trochę ulicę... bo latem jest "patelnia"...
@@dariuszz6954 Klon zwyczajny (Acer platanoides) i klon jawor (Acer pseudoplatanus). Bywa jeszcze klon polny (Acer campestre)). Nie sadzę klonu jesionolistnego, to chwast z Ameryki.
Ja polecam unikać tułacza pstrego. Ciężko się go pozbyć a na dodatek jego zapach jest męczący ale podobno nie każdy go czuje. Kolejna roślina to konwalie, do mnie przybyły od sąsiada. Przeszły pod murkiem z ogrodzenia. Dąbrówka rozłogowa rzeczywiście się rozrasta ale nie jest trudna do ograniczenia. Jeśli chodzi o nadmierne wysiewanie, to u mnie króluje chaber górski. Wysiewa się nawet w innych roślinach dlatego najlepiej na bieżąco usuwać przekwitnięte kwiatostany.
Och ! Nareszcie nie czuję się osamotniona na wojnie z tułaczem pstrym .A taki był piękny i niewinny. Z powierzchni ok 3 m2 wyciągnęłam 4 wiadra kłączy (?) dwa lata temu.Niestety nadal pojawia się i trzymam nieustającą straż.
Serio? A ja kocham tułacza. Jest taki kolorowy. Zabawne, że to co dla jednych jest zmorą to dla innych wartością dodaną. Może metodą jest pokochanie tych roślin. Pozdro!
@@ulak4388 ja też dwa lata temu zaczęłam z nim walczyć bo zagłuszał mi hortensję i serduszka. I co chwilę wybija nowymi listeczkami. Nie wiem kto się szybciej zmęczy.
Witam super filmik właśnie miałam posadzić odętke teraz przemyśle czy na pewno tam gdzie chciałam a u mnie szalej barwinek na skarpie i runianka japońska ale to ma plus bo chwasty maja małe szanse natomiast kupując działkę miałam krzaki jeżyny i to masakra jakaś ciagle gdzieś wybijają 😩 pozdrawiam serdecznie
Też mam ten zestaw 😅 plus chyba wilczomlecz, taki seledynowo kwitnący. Ponadto bluszczyk kurdybanek, któremu pozwalam ogarnąć dzikie zakątki oraz najtrudniejsze ziółko podagrycznik 🙏. Masz piękny kurnik i kurki i kociaki😊
@@danutaprorok4043 Podagrycznik odziedziczyłam po przodkach. Diabelstwo nie do pokonania. Dawno temu udało mi się go pozbyć na jakiś czas. Teraz przestałam z nim walczyć, fakt mam dużą działkę, po prostu nie kupuję w sklepie żadnych zielenin, tylko rwę go razem z pokrzywą i mniszkiem i daję do surówek i zupy, zanim pojawi się rukola, czy pietruszka. Podobno napary z ziela pomagają na niektóre dolegliwości. 😊
Barwinek.niebieskie kwiatki w maju.najpierw przyszedł do mnie od sąsiadki.dbalam o niego bo słabo rósł.dziwilam się czemu sąsiadka pozbyła się go.teraz już wiem .rozrasta się wszędzie.pcha się nie proszony.zaglusza róże.obcielam do gleby.to mu się to jeszcze chyba bardziej spodobało.
Ja bym dodała jeszcze tojeść rozesłaną, w błyskawicznym tempie się rozrasta, i zagłusza niestety inne rośliny, zwłaszcza jakiś małe bylinki. Do tego barwinek, jasnota plamista, milin i tawuła jarzębolistna
Malinotruskawka rozrasta się i pozbyć się tego nie sposób, walczę 3 rok a i tak odbija, koparką trzeba by było przekopać grunt. Jeżyna kolczasta bardzo żywotna część podziemna, zostanie kawałek i odrasta a pędy tylko dotkną ziemi i się ukorzeniają. Chrzan też jest trudny do wytępienia ale nie jest zbyt inwazyjny. Nawłoć też jest trudna do likwidacji i łatwo się przemieszcza ale parę minut wykopek i jest spokój na pewien czas ale niemal jest pewne ,że powróci prędzej czy później.
Witam. Odetki posadziłam w dużych doniczkach bez dna, tak samo tawułki chińskie, z Dąbrówka nie mam problemu, mięty są ograniczone wysokim obrzeżem. Natomiast ciągle usuwam z różnych miejsc tojeść rozeslaną.
Podagrycznik. Fajnie mieć go trochę. Ale mieć go w dużym ogrodzie wszędzie dookoła ogrodzenia, między krzakami i w nich i na każdej rabacie kwiatowej, gdzie nie daje rosnąć niczemu innemu, już nie fajnie. Odradza się z kilkucentymetrowego kawałka lichego korzonka, który przy wyrywaniu liści prawie zawsze zostaje w ziemi. 2 lata temu żeby się go pozbyć z rabat 2mx2m przekopałam całą ziemię, wyjęłam wszystkie kłącza, korzenie, cebule i całą ziemię GARSTKA PO GARSTCE, na głębokość metra wgłąb, oczyściłam, wyciągając każdy najmniejszy korzonek. W następnym roku i tak odrosło z 5 małych sztuk, usunęłam, ale co z tego, skoro wokoło panoszy się w całym ogrodzie w każdej dziurze, do której kosiarka nie dojdzie. Po dwóch latach mam go na tej rabacie znów. I topinambur. Hodowaliśmy go spokojnie kilka lat i to był błąd. Odradza się teraz bez przerwy, łatwiejszy do usunięcia niż podagrycznik ale tez nie polecam. I wszystkie gadania o ich zaletach, wszystkie ich zalety nie przeważą tego jak trudno z nimi walczyć. Floksy też ładne, jak się je chce, ale jak się ich chce pozbyć z jakiejś rabaty to zabawa z korzeniami jak z korzeniami podagrycznika, tylko z jeszcze cieńszych kawałków się odradza. I kilka lat walczy się żeby go usunąć z jednego miejsca jeśli był rozrośnięty.
Dąbrówka świetnie wyglada pod drzewami lub krzewami tworząc dywan. Odradzam wilczomlecz, który mi się rozrasta i sumak, którego z trudnościa się pozbyłam, bo puszczał się wszędzie na długich rozlogach. Chmiel japoński to po prostu dramat. Korzenie ma głęboko i ja swój wykopałam i przysypiałam kamieniami, ale przeszedł do sąsiadów, niestety. Mięta chroni mi róże przed mszycami.
Za błędy w ogrodzie płaci się praca i bólem głowy …Znam to z własnego doświadczenia ! Miałabym ochotę na kocimiętkę,ale nie chcę cudzych kotów w ogrodzie ,bo gdybym chciała mieć kota,to bym go sobie sprawiła … Proszę o kilka uwag na ten temat ! Na co trzeba uważać ,to na trawy i jesienne anemony …Pozdrawiam !
Miałam ten sam problem z kocimiętką, kot sąsiada odkrył ją u nas w ogrodzie i wciąż przychodził i się w niej tarzał, niszcząc wszystko wokół. W końcu ją wykopałam i wsadziłam do donic. Stoją teraz na podwórzu, pięknie kwitły, a ja mam święty spokój. Po zimie pięknie odrosły. Na podwórze żaden kot nie wejdzie, bo biega po nim nasz rottweiler 😄
@@magdalenagr1466 U mnie pomaga rozrzucanie granulowanego nawozu konskiego. Koty unikaja miejsc, gdzie swoje odchody pozostawilo większe zwierzę. Oczywiscie trzeba to powtarzać co jakiś czas!
Dziękuję za wiadomość. Pozdrawiam. Bardzo miło się słucha i ogląda. U mnie nie mogę się pozbyć machonii (poprzedni właściciel ją posadził, rozeszła się na kilku m² i ciężko ją zlikwidować, a ja jej nie lubię).
Oj ja posadziłam dużo ekspansywnych roślin 😢 bluszcz dwa rodzaje, chmiel, maliny, melisa, ruta, malwy, milin to koszmar rozłogi ma bardzo głęboko i sięga daleko, cytryniec chiński choć trzyma się w swoim miejscu to oplata okoliczne krzewy.. te rośliny sprawiają mi najwięcej kłopotu rosnąć świetnie nie tam gdzie bym chciala😅 będę musiała dopasować się do nich
U mnie różowa odetka rosła silnie, a biała o dziwo zginęła.Natomiast o ból głowy przyprawia mnie akant, którego pozbyłam się kilka lat temu i ciagle odrasta 😮
Ja walczę z Hedera helix.Miała obrosnąć gołe pnie wysokich świerków a porosła i zarosła Wszystko Miałam rabaty wyściółkować korą a teraz mam "murawę " z bluszczu.Po korze ani śladu, rośnie wszędzie, wspina się po ogrodzeniu, zagłusza drobne krzewy i byliny😢
Tez ten milin posadzilam przy scianie domu, juz wlazi na dach, , pod dachowke, syn obciol, wyrasta w roznych miejscach ogrodu, chyba wytne .i usune , tyle ile sie da!!! Kwitnie ladnie , ale ma wiecej wad , jak zalet😅😅😅
Dzień dobry, u mnie to fiołek wodny jest wszędzie nawet w trawniku,tępię już wiele lat ,ale widocznie nasiona tak długo leżakują w głębie. Drugą podobną rośliną jest barwinek jak by mu pozwoliła to już bym ogrodu nie miała. Powoli się uczę co sądzić. Pozdrawiam ❤
U mnie to orlik. Ładny kwiatek, właśnie zaczyna kwitnąć, ale jak się rozsiewa to masakra. Małe siewki podobne do koniczyny są wszędzie, w truskawkach, w ziołach, w innych kwiatach, między kamieniami na ścieżce... A 3 lata temu kupiłam jedną jedyną sadzonkę. W tym roku chciałam wprowadzić konwalie do ogrodu, ale po przeczytaniu waszych komentarzy rezygnuje 🙃
Pozdrawiam ogrodniczkę! Ale zapytam o cegłę? Z jakiej cegielni pochodzi ta piękna cegła w różnych odcieniach? Ja chce wybudować „domek grillowy” i szukam cegielni w której kupię tak ładną cegłę.
Bez i magnolie. Wypuszczają mnóstwo nowych roślin wychodzących spod trawnika, w odległości kilku metrów od drzewka matki . Niestety nie wiem jak sobie z nimi poradzić
Mydlnica lekarska, podobna do floksów w czasie kwitnienia, pachnie cudnie, ale jest wszędzie. Tak samo jak fiołki, prymulki, niezapominajki, dziurawiec kielichowaty i bambus od sąsiada.
Sub dodany i kciuk w górę, już w pierwszych 5 sekundach ogród mnie zachwycił.
Mój trawnik opanował kurdybanek,na początku z nim walczyłam,ale po kilku latach pokochałam,tym bardziej,że mój trawnik nie jest typem angielskim lecz naturalnym
Ma fajne właściwości, można pić herbatki na bieżąco
Uwielbiam kurdybanek❤
herbatka pyszna z kurdybanku
@@inkaziolowa kurdybanek mozna dodawac do zupy ziemniaczanej
ek
Najpiękniejsze jest to (oprócz zapłacenia), że na początku cieszymy się że roślina się przyjęła, i że się rozrasta...
Mój numer jeden to mistkant cukrowy. Walczę z nim od kilku lat... na razie wygrywa on. Ładny jest, ale to tempo rozmnażania i zajmowania przestrzeni jest nie do przyjęcia, docelowo nie chcę go wcale.
Skrzyp zimowy w tej amerykańskiej, wielkiej odmianie. Nawet ładny, nawet na gnojówki zdatny, przyciągający spojrzenia gości i przechodniów... Sadzonki rozdaję pod warunkiem że będzie rośliną w donicy.
Trawa słoniowa Aureomarginata (spartyna grzebieniasta). Posadziłam w trzech miejscach, w dwóch już zwalczam. Nie sprawdza się na otwartej przestrzeni, walczy o zajęcie jak największego obszaru (skutecznie!). Jest wtedy mało efektowna, rzadka, chociaż pojedyncze sztuki olbrzymie. Ujęta w dwa murki zagęszcza się, wygląda efektownie, i jest pod kontrolą. Tam zostaje.
Podobnie malinotruskawka (Rubus illecebrosus). Może w jakiejś skrzyni czy grządce podwyższonej ma sens, dorasta do ściany to skupia się na owocowaniu, inaczej tylko masa zielona, kolczasta w dodatku... Zwalczałam dwa lata... Do zera!
Bokkonia sercowata - Macleaya cordata. Ładna, okazała, ale rozprzestrzenia się jak pożar po suchym stepie. Nawet zwarzona przez wiosenne przymrozki odrasta i do jesieni zdąża zakwitnąć. Zostaje tylko koło murków, w miejscu gdzie naprawdę nie przeszkadza.
Mydlnica lekarska. Nawet ta pełna różowa nie traci rozpędu, mnoży się jak i główny gatunek.
Firletka kwiecista ( Lychnis coronaria ). Mnoży się przez nasiona, ale trzeba uważać ile sadzonek się zostawi i gdzie, bo w następnym sezonie z chucherka robi się spora roślina rozpychająca się w sąsiedztwie.
Ostróżeczka ogrodowa (Consolida ajacis) podobnie, ale efekt już w obecnym sezonie.
Rogownica kutnerowata. Darń trudna do ograniczenia. Ma swoje plusy, ale trzeba uważać.
No i rozchodnik kaukaski (Sedum spurium). Mknie jak burza! W Niemczech jest na liście gatunków inwazyjnych. U mnie jeszcze rozchodnik rozłogowy...
Tojeść rozesłana. Ładna, przydatna do zadarniania, ale potrafi wymknąć się spod kontroli, nawet ta złota ma niezłe tempo.
Maliny... Nawet zamknięcie w najwyższym wkopanym borderze nie daje gwarancji że dołem nie przerosną... Teraz wybieram odmiany słabiej krzewiące się.
No i jeszcze wiele innych...
Ogólnie to każda roślina dąży do ekspansji, a jak się ją kupuje to nie zawsze ma się świadomość jak skutecznie. A z opisu też nie zawsze da się wywnioskować, nawet ja jako botanik bywa że jestem "wkręcona"...
rośliny które wymieniłaś nie rosną u mnie ale skrzypu mam pełno, ostatnio przestałam go wykopywać bo korzenie ma do Chin przycinam i robię gnojówka dla roślin, suszę też na herbatkę jest bardzo zdrowy, polecam wszystkim bodziszek każdy : żałobny ma piękne fioletowe kwiaty rośnie 50 cm, odmiana Rozanne różową 30 cm, niczego nie wymaga i pięknie się grzecznie rozrasta co 3-4 lata rozsadzam świetny na obrzeża pozdrawiam
@annawasowich Serdeczne dzieki za podanie rowniez nazw lacinskich. Ulatwilo mi to w znalezieniu nazw w jezyku angielskim (nazw uzywanych w codziennym jeyku bo oczywiscie te lacinskie nazwy bardzo czesto sa takie same jak po angielsku). Za 2 tygodnie rozpoczynam moj nowy ogrod wiec dobrze wiedziec czego nie sadzic. Milego dnia.
@@TO-YA-LA-TOYA Ja jako botanik chętnie podaję, aż czasami obawiam się że wezmą mnie za snobkę. Nazwy łacińskie są uniwersalne, obowiązują na całym świecie, i nawet jak coś w nich naukowcy zmienią to i tak łatwiej dojść o którą roślinę chodzi niż po nazwach krajowych, a już tym bardziej po nazwach potocznych... Dziękuję za pozytywną opinię!
@@renatatomczynska5861 Zwykle u ludzi rośnie skrzyp polny, i faktycznie korzenie ma głęboko (nawet na pół metra!). Ja sobie posadziłam skrzyp zimowy, on jest praktycznie nierozgałęziony, moim znajomym kojarzy się z bambusem. Forma amerykańska osiąga 130 cm wysokości, więc sporo. W pierwszym sezonie wygląda dobrze, jest zimozielony - też ładnie, ale wiosną i wypuszcza nowe, znacznie liczniejsze pędy, i te stare wypuszczają boczne pędy z zarodniami - robi się gąszcz. A po następnej zimie najstarsze pędy obumierają stojąc, i bieleją, i oprócz gąszczu jest też bałagan. Polecam każdej wiosny opitolić wszystko do zera, wtedy wyrastają tylko najmłodsze, silne pędy, zielone do następnej wiosny.
@@annawasowicz1443 Dodatkowo ten amerykański jest jadalny, w smaku podobno jak szparagi (?)
Ja usuwam - od lat i bez końca: bluszcz pospolity, winobluszcz pięciolistkowy (przechodzi od sąsiada), dąbrówkę, jakąś niesamowicie ekspansywną różę wytwarzającą setki rozłogów, odrosty korzeniowe lilaków, o malinach nie wspomnę ;-) Mam też kilka "ulubionych" chwastów, w tym podagrycznik. Prowadzę ogródek naturalistyczny, więc u mnie tolerancja na niechciane rośliny jest chyba większa niż w takim uporządkowanym ogrodzie jak u Pani. Pozdrawiam serdecznie!
U ciebie wszystko takie piękne i eleganckie, nawet kury mieszkają w istnym pałacu. Podziwiam!
Oregano czyli lebiodka pospolita mnoży się jak oszalała opanowuje kwietniki warzywniak i tworzy całe kobierce.Pieknie kwitnie i pachnie .Miło się ogląda 😊
Milin! Masakra! Wybija podziemnymi kłączami na cały ogród. Nawet przechodzi pod fundamentem. Jestem staruszką i niedługo nie będę miała siły walczyć. Wtedy mój ogromny ogród porośnie milinem, bluszczem i kurdybankiem. Będzie pięknie.
Piękna pamiątka zostanie po tobie. Lepiej niż betonowe podwórze. 😅
Dlatego ja sądziłem w dużych pojemnikach. Zrobiłem otwory, dodałem ziemi 90 litrów i nie wychodzą nigdzie
@@norbertnowak3587Pojemniki wkopane w ziemię?
@@rosaria888 tak. Można w marketach budowlanych kupić. Nazywa się to kastra budowlana np 60 litrów lub 90litrow. Trzeba wykopać dół w ziemi wsadzić te kastrę i ziemię do środka z malinami. ;) nic się nie rozchodzi na boki. Aaa i najważniejsze. Trzeba zrobić otwory w tych kastrach, żeby woda miała jak uciekać kiedy jest jej nadmiar.
Milin pomarańczowo kwitnący jest najbliższy podstawowemu gatunkowi to i rośnie najbujniej. Ja mam odmiany - bordową Gabor i żółtą Flava, to od kilku lat posadzone tylko nieznacznie są większe co sezon. Ekspansji tak jakby - na razie - nie planują...
Jestem coraz starsza i praca w ogrodzie jest coraz to trudniejsza więc po kolei akceptuję łany Konwalii, Kurdybanki, Mięty, Niezapominajek i kobierce "Migdałkowca" - takiej delikatnej roślinki o szarych drobnych listkach i białych delikatnych kwiatuszkach pachnących migdałami. Tylko Podagrycznik, Pokrzywa, Krwawnik i Wrotycz które suszę na herbatki ograniczam jeszcze. Nie daję narazie rady tylko Malinom - są nie do wyplenienia - wszędzie! Bardzo ekspansywne. Ale dzielę się nimi z każdym kto tylko chce i przestrzegam - na darmo!
Do tej listy dodam zawilec jesienny. U mnie wrósł w maliny a maliny w niego 😅😅😅😅 no i trawę imperatę cylindryczną Red Baron. Pozdrawiam i dziękuję za podjęcie tego tematu.
A ja mam mietę Marokańską, Turecką, Cytrynową i Pieprzowa. Rośnie między truskawkami i jest dobrze. Jak sie rozrasta to zrywam i suszę. Ja bardzo chciałam mieć Milin i Rdestowiec. Tak jak szybko zaczęły mi rosnąć i cieszyły oko, tak po dwóch latach pozbyłam sie tego dziadostwa.
Jak Pani pozbyła się rdestowca? Proszę o podpowiedź.
Podłączam się do pytania
Od ośmiu lat próbuję pozbyć się winobluszczu pięcioklapowego.
Opanował wszystkie ogrody i wspólne tereny zielone na osiedlu.Dziękuję za Twoją twórczość na YT i serdecznie pozdrawiam❤
Pszczoły są zadowolone ☺️🐝🐝🍯🍯
Winobluszcz jest okropny. Posadziłam 2 sadzonki, żeby zakryć rurę do rekuperatora wystającą z ziemi na 1,5 m i dwa razy w roku muszę obcinać 2- metrowe przyrosty, które rozłażą się po ziemi w każdym kierunku i zagłuszają inne rośliny. Jedyny pożytek to taki, że z tych obciętych (jeszcze bez liści) przyrostów plotę wianki, dokładam suszone kwiaty i mam wiązanki na cmentarz.
@@martadzieniszewska3051 Ha ha. Nie wpadłam na to.
@@Jozefaable Pszczoły są zadowolone z trójklapowego, a nie z pięciolistkowego, przynajmniej u mnie.
@annakaszuba9011 Niestety nie da się go zupełnie pozbyć, jeśli ma Pani na myśli winobluszcz pięciolistkowy (pięcioklapowy nie istnieje). Ja mam go w "prezencie" od sąsiada, nie tylko się rozrasta w sposób niekontrolowany, ale też się rozsiewa. Kosztuje mnie co roku dziesiątki godzin pracy. Pozdrawiam serdecznie.
U nas konwalia opanowala już z pół działki, ponadto śniedek baldaszkowaty, mięta, barwinek, sloneczniczek szorstki, dzwonek szerokolistny. Jedna z róż daje też odrosty kilka metrów od rośliny matecznej.
Śniedek.. Najgorsze te liście nieporównywalnie większe od kwiatów, przykrywające wszystko wokół. Konwalia też się mnoży, ale trzyma się jednego miejsca. Druga sprawa że jak w ogrodniczym widziałam dwie sztuki za 15zl, to się śmiałam że jestem bogata :D
Żeby maliny się nie rozrastaly trzeba posadzić szczaw naokoło. Ja tak zrobiłam i tylko pojedyncze pędy przeszły poza szczaw, ale zdecydowanie mniej niż tam gdzie nie ma szczawiu. Co to mięty to ja mam posadzona w donicy w ziemi. Trzeba kontrolować ale jest ok
Moja mięta posadzona w donicy wyszła poza nią od dołu i też mi się rozłazi ponad miarę, podobnie maliny jesienne też wyłażą z donic dołem. Pozdrawiam🥰
Uwielbiam odętkę mam ją u siebie w ogrodzie ,rozrasta się ale w zwartej kępie.moze u pani rozsiewa się z nasion ktorych ma naprawdę bardzo dużo. A jeśli chodzi o dąbrówkę to polecam scinać wszystkie wąsy ktore wypuszcza ,wtedy tobi się taką wysoką ogromną i zwartą kępą ktora ma masę kwiatostanów i wygląda cudnie
Kurki mają piękną Chatę 😊 Dziękuję za rady odnośnie roślin🙂
Poziomka indyjska. Taka śliczna, zawsze czerwoniutkim owocem ( niejadalnym ) do góry. Ozdoba, perełka ..Po roku okazuje się że potrafi jeden krzaczek wypuścić 20 rozłogów a te rozłogi mają kolejne rozłogi. Na wiosnę kiedy się nie przypilnuje z lupą w oku zarośnie co się da w trybie do potęgi. Chcesz się zemścić na sąsiedzie ? podaruj mu takie cudności poziomkowe.
Owoc jadalny, tylko niesmczny. Smakuje mydłem
Co to za poziomka indyjska? Sluży do dekoracji?
@@halinaapinska9418 Do nerwów i stresu służy. Ale najpierw do zachwytu.
@@halinaapinska9418 można nią zadarniać tak szybko rośnie.. Krzaczki są nieco mniejsze od "normalnej " poziomki, żółte kwiatki i okrąglutkie, czerwone owoce skierowane ku górze. Roślina rozrasta się przez rozłogi w niebywałym tempie.
Zemsta na sąsiedzie to sumak. Mój sąsiad posadził to na działce, a teraz w dodatku na nią nie przyjeżdża. Dramat. Roundap jest moim przyjacielem, bo inaczej bym miała całą działkę w sumaku.
Śniedki to dramat, właśnie odbyłam walkę z nimi, a kolejnym to słoneczniczek szorstki. Konwalie są kochane w cieniu robią piękny pachnący dywan, podobnie barwinek, też go uwielbiam. Jak się ma 25 arów ogrodu to większe grupy roślin są nawet pożądane.
Od siebie dodam ku przestrodze: tojeść pospolitą, miechunkę, przywrotnik (sieje się jak diabli), miodunka też się sieje ale jest urocza i pożyteczna, tak nie dokucza, u mnie wyszła już do sadu, ktoś wspomniał śniedek, czyste utrapienie ale ładnie kwietnie i zamiera, barwinek najlepiej sadzić w dzikich miejscach, podagrycznika też nie radzę sadzić, zarośnie cały ogród i jest nie do zwalczenia ale jeśli już jest, warto go stosować, podobno dobrze wpływa na zdrowie. Co do mięty, miałam w wiejskim ogródku od niepamiętnych czasów, jeszcze babcia sadziła, też myślałam, że jest nie do pokonania, zawsze jakieś korzonki zostawały, niestety tak skutecznie usunęłam, że się obraziła i całkiem zniknęła. Żeby mieć do pierogów, musiałam wziąć od kuzyna. Estragon też się obraził po przesadzeniu i ogromna kępa po prostu zniknęła. )
Miodunka jest ładna ale i łatwo ją wyrwać. Ona się chyba rozsiewa. Najgorsze są rośliny robiące rozłogi.
Świetny kanał, chyba zostanę. Dziękuję za cenne info.
Dzieki za te cenne uwagi ❤
Witam 👼
Fajny odcinek, czekam na więcej. Serdecznie pozdrawiam 👼🇵🇱🌻
Mam tę cholerną tojeść orzęsioną. Kupiłam nieświadomie na targach ogrodniczych. Pani sprzedająca zachwalała, że to nieduża bylina. Teraz do akcji musi wkraczać roundap żeby to cudo trzymać w ryzach. Dramat. Sama to sobie zrobiłam. Dąbrówkę też mam ale ona jest mała więc nie dominuje innych, a fajnie zadarnia. Ostrzegam też przed malinotruskawką. Rośnie jak szalona, owoce ma kiepskie, a liście kłujące. Udało mi się jej pozbyć i to jest duży sukces.
A ja właśnie kupiłam malinotruskawke... wyrzucić???
O! Maliny, wszedzie. Mięta! Rowniez spaceruje po ogrodzie. Pozdrawiam.
I oregano 😊
Oregano i Dąbrówka wszędzie tam gdzie nie chcę mieć
Witam serdecznie🖐️fajny odcinek, czekam na następny😁😔na dolnym Śląsku przymrozki ścieły bardzo dużo roślin 🤩 U mnie trojeść kropkowana wylądowała w dużych donicach, wędrowała po rabatach jak chciała🌞pozdrawiam i życzę udanego sezonu bez niespodzianek pogodowych
właśnie walczę drugi rok z tojeścią kropkowaną😁
Tojeść kropkowana przyniosłam trzy roślinki a po kilku latach rośnie nawet w żwirze. Niesamowitą ma moc i siłę. I wygląda pięknie kiedy kwitnie. Warto wiedzieć, że to zioło!
Przywraca sprawność układu ruchu w chorobach reumatycznych. Stosowano ją do leczenia żylaków, hemoroidów, chorób skóry przy krostach, wypryskach, ranach. Kąpiele i okłady z tojeści przywracały skórze młody wygląd i poprawiały nastrój
Ja miętę posadziłam w warzywniku w doniczce bez dna i trzyma się w ryzach.
Żałuję natomiast śnieguliczki, która opanowała okoliczne rośliny i bardzo się plącze wiec trudno ją usunąć. Bardzo trudne w kontroli są też irgi więc je polecam sądzić bez innych roślin w ograniczonych murkiem dużych "donicach", bo inaczej duszą i wykańczają inne rośliny 🫣
Kupiłam odętkę w tamtym sezonie i już widzę, że podwoiła powierzchnię. Mi akurat to pasuje, bo rośnie obok równie ekspansywnych: kosaćca, lebiodki i walczącym z nimi podagrycznikiem.. Ciekawe która zwycięży. 😁
Podagrycznik😜
Podagrycznik, to diabelstwo wszędzie wlezie. Cokolwiek sadzę od razu włóknina i gruba warstwa kory.
Oczywiście posagrycznik
Podagrycznik raz przywleczony z jakąś rośliną opanowuje cały ogród, podziemnymi korzeniami przenosi się w różne miejsca. Najpierw był na jednym stanowisku na rabacie, przekopałam ją i próbowałam wyciągnąć kłącza. Niestety, daremny trud. Walkę przegrałam. Natomiast ma zbawienny wpływ na stawy, więc dodaję go do sałatek, suszę i parzę herbatę. Pozdrawiam serdecznie.
Zwycięży podagrycznik 😠
Dzięki, to prawda też sama wprowadzałam rośliny.Po wyrwaniu ipieleniu przez długie lata roślina ma się dobrze.
Wszystko da się wypielić,wyrwać,zlikwidować ale trzeba baardzo chcieć i włożyć trochę pracy.U mnie w nadmiarze były maliny,nachyłki,stipy,róża pomarszczona,sumak octowiec,margaretki,szałwie itd.Wygrywam walkę.W tym roku biorę się za kurdybanka w trawniku i podagrycznika w rabatach.Spokojnie to sobie wydziubię😂
Też uważam, że wszystkiego można się pozbyć jeśli się chce. Ja znowu mam sporo gołych placków i bardzo bym chciała żeby rośliny się rozsiewały i rozrastały. A one nie chcą ;(
A może trochę chemii i po robocie.
@@augustynk9097 nie, nie ,nie . Tylko nie chemia !!!!!!
JCz---kurdybanek to bardzo zdrowe ziele,mozna go jesc i pomaga przy wielu dolegliwosciach i szkoda go niszczyc.
@JCz-mp4oe A jak zlikwidować różę pomarszczoną? Mam taką odmianę, która jest wszędzie ( u sąsiada też), wykopać się jej nie da, bo rośnie bardzo głęboko, przerosła mi kilka rabat, zmagam się z tym od lat. Nie mogę jej zlikwidować chemicznie, bo prowadzę ogródek naturalistyczny, rabaty są gęsto obsadzone bylinami.
Odkąd posadzilam firletkę kwiecistą, to zanim posadzę roślinę, szukam informacji czy nie jest ekspansywna. Bardzo mocno się wysiewa. Na szczęście wystarczy ścinać kwiatostany zanim wyda nasiona i można opanować. U mnie klony rozsiewają się dosłownie wszędzie. Mam też jedna trawę ozdobną w białepaseczki wys.do kolan, która rozrasta się rozlogami, niestety nie znam nazwy, dostałam od koleżanki, bardzo mi się u niej podobała, tylko u niej jest sucho a u mnie gliniasta ziemia i rośnie jak szalona. Pozdrawiam 😊 bardzo ciekawy temat
Pewnie turzyca,też wywalam
@@lucynaszymczak8413 Albo mozga trzcinowata pasiasta...
Może wydmuchrzyca.
@@karotka400 listki ma bardziej jak turzyca, ale też nie jestem pewna.
to z całą pewnością jest Mozga Trzcinowata, trawa ze starych ogrodów 🥰pozdrawiam
Witam. Najwięcej posiadam śniedków które tępię do zera co roku a na nastepny rok jest ich jeszcze więcej niż w poprzednim i wyrastaja w miejscach w których nigdy nie były sadzone, a ogród mam duży i naprwdę jest to daremna walka. Chyba je pokocham.
Ja zlikwidowałam do zera. Wystarczy zrywać mu wszystkie kwiaty aby się nie rozsiewał, a liście kosić krótko nad ziemią.
Szkoda ,że nie pokazuje pani z bliska tych roslin
Dziękuję za ciekawe informacje o tych roslinach
Ja walczę z paprociami. Jedna czy dwie były ładne. Po dwóch latach opanowały kilka metrów kwadratowych. Nie chcę oddać działki paprociom, ale łatwo nie jest. Mam wrażenie że wyrywam jedną a za kilka dni jest 10
Mam działkę 3 sezon. Kupiłam na początku mieszankę kwiatów jednorocznych. Największą zmora z tych kwiatów okazał się OGORECZNIK. Walczę z nim do dziś. Strasznie się wysiewa sam. Takie ekspansywna rośliny nie powinny być sprzedawane.
Do tego dość to brzydkie ;)
@@baassiia
Paskudny chwast 🌱
1. Tojeść orzęsiona 2. Odętka wirginijska 3. Dąbrówka rozłogowa 4.Mięta 5.Maliny Dodam od siebie: Barwinek, Topinambur, Juka.
Witam, w moim podparyskim ogródku melisa ma palmę pierwszeństwa jeśli chodzi o rozprzestnienienie 🤔 z jednej zadzonki rozrosła się dosłownie wszędzie 😳 ustaliłam że zostawię ją tylko przy murze na świeże zioło (bardzo polecane) i suszone 😊
U mnie paproć narecznica (rewelacyjna do doniczki), na rabacie bezczelna, kilka rodzajów bluszczu, bez liowiec - jest wszędzie i stokrotki - trudno wyplenić z trawnika.
Super, dzięki
U mnie jest to barwinek pospolity i tojeść rozesłana 😅 które co roku mocno tępie pozdrawiam serdecznie 😏
Prawie bym nie posadziła odetki .. dziękuję za film!
Mam w donicy tojeść jak z filmiku i tawlinę jarzębolistną. Tawlina jest fajna, taka paprociowo-jarzębinowa z wygladu i juz w lutym puszcza liscie, jako pierwsza, i przymrozki jej nie ruszaja, ale musi być w donicy bo cały teren zarośnie krzakami.
Podagrycznik i pokrzywa wiadomo.
A z pożądanych bylin, które sie jesnak okrytnie sieją to prym wiedzie kocimiętka, werbena patagońska i szałwia, tez orliki i łubin, i chyba rutewki zaczną broić, mam od zeszłego roku ale mam wrażenie, że pewne siewki to małe rutewki. No i niezapominajki - kupilam raz jedną doniczkę, stała na kostce przy rabacie całe lato o teraz cala rabata jest niebieska. Tez bratki.
Ja walczę z malutką koniczynką , to szczawik rożkowaty ( oxalis corniculata ) Okropnie się rozrasta , jest niezniszczalna. Kwitnie na żółto , a gdy przekwitnie ma strączki , które gdy dojrzeją , pękają i wystrzeliwują tysiące nasionek. Potem pojawiają się wszędzie , w szklarni , na warzywniku , a nawet w roślinach doniczkowych , które przynoszę do domy na zimę. Wrrr !
To jest franca, wyrywam, zawsze do reklamówki i do zmieszanych.Nigdy do kompostu. Raz sobie tak zrobiłam nieświadomie, to trzeci rok tępię.
@@ep689 Widziałam aukcję "w internetach", że można go kupić jak kwaskowate zioło spożywcze... I widziałam że ludzie kupowali...
@@annawasowicz1443 Jest to jadalna roślina.
@@janeczkaprosperity Owszem, ale po co ją kupować, jak jest wszędzie do znalezienia, i jeszcze za przesyłkę płacić???
Może ktoś wie jak go usunąć z trawnika? Z rabat wyciągam do ostatniej łodyżki.
U mnie taką uciążliwą rośliną jest rogownica kutnerowa. Jest urocza, zwłaszcza kiedy kwitnie, ale zarasta wszystko. Łatwo ją przenieść przy przesadzaniu innych roślin. Poza rogownicą - tojeść kropkowana i jasnota gajowiec, ale rogownica jest gorsza. Tojeść i jasnotę sobie zostawiam, rogownicy nie chcę już w ogrodzie. Z wymienionych wcześniej roślin mam winobluszcz, konwalie, barwinek i paprocie. Nie są uciążliwe, konwalii i paproci nawet niektórym zazdroszczę.
Witam , ja mam problem z akacją, klonem, dębami, lipami , na trawie są koszone na rabatach trzeba wyrywać, ale są miejsca jak się zapomni to po sezonie spore drzewa są, pozdrawiam 👍☀️
Ja przesadzam koło bloku. Nawet jak spółdzielnia coś wykosi to trudno, ale kilka drzewek jak na razie przetrwało i może kiedyś zacienią trochę ulicę... bo latem jest "patelnia"...
Mam pytanie: czy to zwykły klon ?
@@dariuszz6954 Klon zwyczajny (Acer platanoides) i klon jawor (Acer pseudoplatanus). Bywa jeszcze klon polny (Acer campestre)). Nie sadzę klonu jesionolistnego, to chwast z Ameryki.
Pieknie tam u Ciebie ,ale kitus wymiata. Pozdrawiam
Ja polecam unikać tułacza pstrego. Ciężko się go pozbyć a na dodatek jego zapach jest męczący ale podobno nie każdy go czuje. Kolejna roślina to konwalie, do mnie przybyły od sąsiada. Przeszły pod murkiem z ogrodzenia. Dąbrówka rozłogowa rzeczywiście się rozrasta ale nie jest trudna do ograniczenia. Jeśli chodzi o nadmierne wysiewanie, to u mnie króluje chaber górski. Wysiewa się nawet w innych roślinach dlatego najlepiej na bieżąco usuwać przekwitnięte kwiatostany.
Och ! Nareszcie nie czuję się osamotniona na wojnie z tułaczem pstrym .A taki był piękny i niewinny. Z powierzchni ok 3 m2 wyciągnęłam 4 wiadra kłączy (?) dwa lata temu.Niestety nadal pojawia się i trzymam nieustającą straż.
Serio? A ja kocham tułacza. Jest taki kolorowy. Zabawne, że to co dla jednych jest zmorą to dla innych wartością dodaną. Może metodą jest pokochanie tych roślin. Pozdro!
@@monikakrolikowska4536 Niech każdy musi kochać to samo. Dotyczy to również roślin w ogrodzie 😉
@@ulak4388 ja też dwa lata temu zaczęłam z nim walczyć bo zagłuszał mi hortensję i serduszka. I co chwilę wybija nowymi listeczkami. Nie wiem kto się szybciej zmęczy.
Witam super filmik właśnie miałam posadzić odętke teraz przemyśle czy na pewno tam gdzie chciałam a u mnie szalej barwinek na skarpie i runianka japońska ale to ma plus bo chwasty maja małe szanse natomiast kupując działkę miałam krzaki jeżyny i to masakra jakaś ciagle gdzieś wybijają 😩 pozdrawiam serdecznie
Mam odętkę w dużym wiadrze bez dna i na razie daje radę, ale bardzo się zagęściła.
Świat jest niesprawiedliwy ;(
To co Wy tępicie to ja muszę kupić. Teraz kupiłam 2 maleńkie runianki po 12 zł. Ciekawe czy się rozrosną.
@@annaoswiecinska2564
Rozrosną na 100% tylko początkowo warto wokół nich wysypać ściółkę żeby miały stale wilgotno 3mam kciuki
@@monika-loren Nie lubię kory, tym bardziej kamieni. Lubie naturalną ziemię. Dopuszczam ściółkę z trawy, bo się rozkłada i jest mało widoczna.
Miechunka 🙈 Długo walczyłam ale warto było 😁🤣
Też mam ten zestaw 😅 plus chyba wilczomlecz, taki seledynowo kwitnący. Ponadto bluszczyk kurdybanek, któremu pozwalam ogarnąć dzikie zakątki oraz najtrudniejsze ziółko podagrycznik 🙏. Masz piękny kurnik i kurki i kociaki😊
Dlamnie też podagrycznik najgorszy chwast.
@@danutaprorok4043
Podagrycznik odziedziczyłam po przodkach. Diabelstwo nie do pokonania. Dawno temu udało mi się go pozbyć na jakiś czas. Teraz przestałam z nim walczyć, fakt mam dużą działkę, po prostu nie kupuję w sklepie żadnych zielenin, tylko rwę go razem z pokrzywą i mniszkiem i daję do surówek i zupy, zanim pojawi się rukola, czy pietruszka. Podobno napary z ziela pomagają na niektóre dolegliwości. 😊
Ale macie piękny kurnik !
Dziękujemy!:)
Barwinek.niebieskie kwiatki w maju.najpierw przyszedł do mnie od sąsiadki.dbalam o niego bo słabo rósł.dziwilam się czemu sąsiadka pozbyła się go.teraz już wiem .rozrasta się wszędzie.pcha się nie proszony.zaglusza róże.obcielam do gleby.to mu się to jeszcze chyba bardziej spodobało.
Witam miętę mam w doniczce a co do reszty roślinek to się ich pozbyłam chociaż nie było łatwo 😊 pozdrawiam wszystkich
Robię tak samo😊
Ja bym dodała jeszcze tojeść rozesłaną, w błyskawicznym tempie się rozrasta, i zagłusza niestety inne rośliny, zwłaszcza jakiś małe bylinki. Do tego barwinek, jasnota plamista, milin i tawuła jarzębolistna
Malinotruskawka rozrasta się i pozbyć się tego nie sposób, walczę 3 rok a i tak odbija, koparką trzeba by było przekopać grunt. Jeżyna kolczasta bardzo żywotna część podziemna, zostanie kawałek i odrasta a pędy tylko dotkną ziemi i się ukorzeniają. Chrzan też jest trudny do wytępienia ale nie jest zbyt inwazyjny. Nawłoć też jest trudna do likwidacji i łatwo się przemieszcza ale parę minut wykopek i jest spokój na pewien czas ale niemal jest pewne ,że powróci prędzej czy później.
Też walczyłam z malinotruskawką. Regularnie wyrywana wreszcie przegrała ze mną.
Miętę trzymam w ryzach w zielniku, ale malina przebija od sąsiada i walka się toczy cały czas:) pozdrawiam ogrodników
Witam. Odetki posadziłam w dużych doniczkach bez dna, tak samo tawułki chińskie, z Dąbrówka nie mam problemu, mięty są ograniczone wysokim obrzeżem. Natomiast ciągle usuwam z różnych miejsc tojeść rozeslaną.
Podagrycznik jest najgorszy.
Ale bardzo zdrowy
Idealny na bolące stawy po pracy w ogrodzie Ja piję go w zielonych koktajlach Daje dużo siły Polecam
Można go jeść. Choć nie próbowałam. Pozdrawiam
Dla mnie też
Łodyżki podagrycznika smakują jak seler naciowy Zjadam jak chodzę po ogrodzie Jednak ciągle go ograniczam bo jest go za dużo
Wszystkie inwazyjne kwiaty należy sądzić w doniczkach korytkach aby nie dała rady się roznosnac. Pozdrawiam serdecznie Dziękuję bardzo Krystyna
Cudowny ogród i właścicielka ❤
Dobry materiał
Dąbrówkę posadziłam na boku rowu i ładnie tworzy dywanik przez co nie rośnie zielsko
U mnie "szaleje" tojeść rozesłana, poziomka indyjska, dąbrówka oraz żółte maliny...
Podagrycznik. Fajnie mieć go trochę. Ale mieć go w dużym ogrodzie wszędzie dookoła ogrodzenia, między krzakami i w nich i na każdej rabacie kwiatowej, gdzie nie daje rosnąć niczemu innemu, już nie fajnie. Odradza się z kilkucentymetrowego kawałka lichego korzonka, który przy wyrywaniu liści prawie zawsze zostaje w ziemi. 2 lata temu żeby się go pozbyć z rabat 2mx2m przekopałam całą ziemię, wyjęłam wszystkie kłącza, korzenie, cebule i całą ziemię GARSTKA PO GARSTCE, na głębokość metra wgłąb, oczyściłam, wyciągając każdy najmniejszy korzonek. W następnym roku i tak odrosło z 5 małych sztuk, usunęłam, ale co z tego, skoro wokoło panoszy się w całym ogrodzie w każdej dziurze, do której kosiarka nie dojdzie. Po dwóch latach mam go na tej rabacie znów.
I topinambur. Hodowaliśmy go spokojnie kilka lat i to był błąd. Odradza się teraz bez przerwy, łatwiejszy do usunięcia niż podagrycznik ale tez nie polecam.
I wszystkie gadania o ich zaletach, wszystkie ich zalety nie przeważą tego jak trudno z nimi walczyć.
Floksy też ładne, jak się je chce, ale jak się ich chce pozbyć z jakiejś rabaty to zabawa z korzeniami jak z korzeniami podagrycznika, tylko z jeszcze cieńszych kawałków się odradza. I kilka lat walczy się żeby go usunąć z jednego miejsca jeśli był rozrośnięty.
Dąbrówka świetnie wyglada pod drzewami lub krzewami tworząc dywan. Odradzam wilczomlecz, który mi się rozrasta i sumak, którego z trudnościa się pozbyłam, bo puszczał się wszędzie na długich rozlogach. Chmiel japoński to po prostu dramat. Korzenie ma głęboko i ja swój wykopałam i przysypiałam kamieniami, ale przeszedł do sąsiadów, niestety. Mięta chroni mi róże przed mszycami.
Och jaki piękny kurnik! Czy o nim też jest film? Jeśli nie to poproszę 😊
Dziękuję! :) Tak, jest cała lista filmów "domek dla kur" na moim kanale. A pierwszy to ruclips.net/video/jIehcCbCnj0/видео.html
Dąbrówka rozłogowa to ziółko i można sprawdzić czy nada się na herbatkę.
Pozdrawiam
A na co pomocne?
dabrowka rozlogowa to tez bardzo zdrowe ziolo i pomaga na wiele dolegliwosci .
Topinambur, podagrycznik, chmiel. Przegrane wszystkie bitwy...
A mięta ma jedną zaletę, nie lubią jej opuchlaki, więc albo ograniczać miętę albo walczyć z opuchlakami wolę to pierwsze
A u mnie jedno i drugie(!?!?) Może za mało mięty (?) ;)
Za błędy w ogrodzie płaci się praca i bólem głowy …Znam to z własnego doświadczenia ! Miałabym ochotę na kocimiętkę,ale nie chcę cudzych kotów w ogrodzie ,bo gdybym chciała mieć kota,to bym go sobie sprawiła … Proszę o kilka uwag na ten temat ! Na co trzeba uważać ,to na trawy i jesienne anemony …Pozdrawiam !
Kocimietka jest spoko , nie mam z nią żadnych problemów
Miałam ten sam problem z kocimiętką, kot sąsiada odkrył ją u nas w ogrodzie i wciąż przychodził i się w niej tarzał, niszcząc wszystko wokół. W końcu ją wykopałam i wsadziłam do donic. Stoją teraz na podwórzu, pięknie kwitły, a ja mam święty spokój. Po zimie pięknie odrosły. Na podwórze żaden kot nie wejdzie, bo biega po nim nasz rottweiler 😄
Sprawdź odmianę purrsian blue. Na znajomym kocie nie robi w ogóle wrażenia a do tego jest piękna zwarta i nie sieje się nadmiernie
To trzeba mieć dwa psy w ogrodzie i kocimiętką pięknie rośnie 😂
@@magdalenagr1466 U mnie pomaga rozrzucanie granulowanego nawozu konskiego. Koty unikaja miejsc, gdzie swoje odchody pozostawilo większe zwierzę. Oczywiscie trzeba to powtarzać co jakiś czas!
Dziękuję 🥰
Dziękuję za wiadomość. Pozdrawiam. Bardzo miło się słucha i ogląda. U mnie nie mogę się pozbyć machonii (poprzedni właściciel ją posadził, rozeszła się na kilku m² i ciężko ją zlikwidować, a ja jej nie lubię).
Polecam przetwory z mahonii. Robiłam dżem, postraszono szkodliwością pestek i teraz robię galaretkę. Samo zdrowie 🤗
Super odcinek. Ja dodam jeszcze do tego zestawu trawę zubrówkę. Pozdrawiam serdecznie❤
Dziękuję 💜💟💜💟💜💟
Ta sama malina jest wszędzie, a przyszła do mnie od sąsiada. Mam też od sąsiada truskawki, które same się wysiały.
Mam tak samo
Oj ja posadziłam dużo ekspansywnych roślin 😢 bluszcz dwa rodzaje, chmiel, maliny, melisa, ruta, malwy, milin to koszmar rozłogi ma bardzo głęboko i sięga daleko, cytryniec chiński choć trzyma się w swoim miejscu to oplata okoliczne krzewy.. te rośliny sprawiają mi najwięcej kłopotu rosnąć świetnie nie tam gdzie bym chciala😅 będę musiała dopasować się do nich
Najgorzej usuwa się chmiel
Cytryniec...jeżeli Ci owocuje dobrze, to jest Dar Niebios!
@@ReginKa54 jesienią ładnie kwietnie , z owocowaniem średnio :/. Doceniam go, choć myślę, że równie fajny jest rokitnik a mniej ekspansywny.
U mnie różowa odetka rosła silnie, a biała o dziwo zginęła.Natomiast o ból głowy przyprawia mnie akant, którego pozbyłam się kilka lat temu i ciagle odrasta 😮
Ja walczę z Hedera helix.Miała obrosnąć gołe pnie wysokich świerków a porosła i zarosła Wszystko Miałam rabaty wyściółkować korą a teraz mam "murawę " z bluszczu.Po korze ani śladu, rośnie wszędzie, wspina się po ogrodzeniu, zagłusza drobne krzewy i byliny😢
U mnie największe harpagany to rdest ozdobny, trzykrotka Andersona i przywrotnik
Tez ten milin posadzilam przy scianie domu, juz wlazi na dach, , pod dachowke, syn obciol, wyrasta w roznych miejscach ogrodu, chyba wytne .i usune , tyle ile sie da!!! Kwitnie ladnie , ale ma wiecej wad , jak zalet😅😅😅
U mnie najbardziej liliowiec pomarańczowy, konwalia, żurawka, barwinek i bluszcz, no i orliki potężnie się rozsiewają. Pozdrawiam : )
Żurawka sama się rozsiewa?
Mój zestaw to : tojeść kropkowana , tułacz pstry ,
Dodam,że wszystkie gatunki tojeści są ekspansywne
Kocimiętka kubańska -rozprzestrzenia się w zastraszającym tempie
Rdest i milin, masakra, niszczę a to dalej rośnie.
U mnie chmiel. Wyrywanie, ograniczanie jeszcze bardziej go pobudza Bez ograniczania zaroslby caly ogrod!
Dzień dobry, u mnie to fiołek wodny jest wszędzie nawet w trawniku,tępię już wiele lat ,ale widocznie nasiona tak długo leżakują w głębie. Drugą podobną rośliną jest barwinek jak by mu pozwoliła to już bym ogrodu nie miała. Powoli się uczę co sądzić. Pozdrawiam ❤
Runianka japońska- zadarni wszystko! Także miechunka , ciężko ją wyrzucić z ogrodu. Z rozsiewających się z nasion to melisa, kocimiętka, nagietek.
Miechunka jest okropna, walczę od kilku lat
Tojeść rozesłana... zachwycałam się...a teraz walczę 😊
Bardzo ciekawy odcinek .U mnie zawilec japoński,wysoki ,nie uznaje żadnych reguł panujących w mym ogródku.
Miałam kiedyś i gdzieś mi przepadł. Piękna roślina, szkoda mi jej.
U mnie też się rozłazi
Nigdy nie sadzic rosliny o nazwie Cicerbita alpina. Jeszcze gorsza: Houttuynya cordata. Ludzie placza na forach ze ich nikt nie ostrzegl.
Nie mam takiego problemu ,raczej na odwrót, częściej wprowadzone byliny po roku giną. Ciągle się uczę co może w "mojej" ziemi rosnąć. Pozdrawiam
U mnie to orlik. Ładny kwiatek, właśnie zaczyna kwitnąć, ale jak się rozsiewa to masakra. Małe siewki podobne do koniczyny są wszędzie, w truskawkach, w ziołach, w innych kwiatach, między kamieniami na ścieżce... A 3 lata temu kupiłam jedną jedyną sadzonkę.
W tym roku chciałam wprowadzić konwalie do ogrodu, ale po przeczytaniu waszych komentarzy rezygnuje 🙃
Orlików podobno nie lubią ślimaki, ja bym chciała je mieć, ale jakoś szybko giną
Konwalie tworzą polanki w cieniu, ale to nie jest roślina harpagon typu milin, czy podagrycznik, przynajmniej u mnie trzymała się w ryzach.
Z tymi konwaliami to jest różnie, bo ja właśnie chciałam nimi zakryć kawałek ziemi w cieniu, a widać gleba jej nie pasuje i rozrasta się wolno.
Mam: miętę, barwinek, konwalia, wszystkie zarastają w szybszym tempie, niż zdążę usunąć!!!!
Pozdrawiam ogrodniczkę! Ale zapytam o cegłę? Z jakiej cegielni pochodzi ta piękna cegła w różnych odcieniach? Ja chce wybudować „domek grillowy” i szukam cegielni w której kupię tak ładną cegłę.
Mamy cegłę rozbiórkową, ze starego budynku - rozbieraliśmy sami wiele lat temu. Pozdrawiam :)
U mnie odętka nie chce wogóle rosnąć 😢
Pierwiosnek lekarski, nagietek, orlik, paproć ogrodowa, chaber górski - jeśli nie przytnę zanim wysypią nasiona, mam je wszędzie 🙈
Mam dąbrówkę i bardzo ją lubię. Nie jest u mnie ekspansywna. Rośnie w półcienistym miejscu i jest piękna
Miałam problem z tojeść kropkowana bardzo ekspansywna ma korzenie jak mięta , Lubię ja ale u mnie rosnie tylko w donicy
Bez i magnolie. Wypuszczają mnóstwo nowych roślin wychodzących spod trawnika, w odległości kilku metrów od drzewka matki . Niestety nie wiem jak sobie z nimi poradzić
Paprocie, podagrycznik, samosiejki świerków, konwalie i niezapominajki. Konwalie i niezapominajki b.lubię, ale... ❤