Moja babcia miała koguta Kazika. Siadał z nią na ławeczce kiedy obierała ziemniaki, chodził z nią plewić warzywa w ogródku, a nawet podążał za Babcią kiedy szła do wiejskiego sklepiku zaraz koło naszego domu. Kogut żył kilka lat i niestety pewnego dnia poszedł sobie gdzieś i już nie wrócił. Babcia wtedy mówiła że poczuł juz śmierć i dlatego poszedł . Babci było wtedy bardzo przykro. Fajna przyjaźń to była....
Niskie ukłony dla eksperta w dzisiejszym słuchowisku. Dziękuję za Wasze działania i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała wykonać telefonu do takiej grupy. Równie niskie ukłony dla autorki :)
Ten wypadek, w którym zginął kolega, tu zabrakło trochę informacji. Jak do tego doszło, jak poradziła sobie rodzina, czy stosunek kolegów zmienił się do Adama, czy ktoś się odgrażał w stylu ”popamiętasz". Jakie konsekwencje prawne poniósł Adam?
Adam wpadł w poslizg na zakrecie i bokiem uderzyl w auto jadące z naprzeciwka. Po samym wypadku otoczenie jego najblizszych znajomych otoczyli go wsparciem. Konsekwencje to zostal ukarany jak za spowodowanie wypadku z skutkiem smiertelnym w tamtych czasach. Stracil prawojazdy i otrzymał wyrok w zawieszeniu.
Świetny pomysł na odcinek! Przedstawienie metod działania grupy poszukiwawczo-ratowniczej to był strzał w 10 👍 Trzeba będzie ich jakoś westrzeć bo z potrzeby serca wykonują kawał dobrej roboty ❤️
Idziesz jak burza!!! Już 8tys subscribe! Nie ma co się dziwić, Twoje podcasty, to perełka wśród innych polskich kryminalnych podcasterów!! Niesamowite jest to, że zanim wejdziemy w historię wprowadzasz nas w ten czas jaki dział się podczas zbrodni! Osobiście uważam to za największy atut! Serio Kochana, oby tak dalej! Robisz tak genialną robotę, że wolę Ciebie słuchać niż przodujących na tą chwilę podcasterów! Na tą chwilę, bo jeszcze miesiąc lub dwa i ich prześcigniesz!! ♥️♥️♥️♥️
+Zbrodnie prowincjonalne bardzo fajnie Ci to wyszło i myślę, że to ważne, że zrobiłaś coś takiego bo to zwiększy świadomość społeczną odnośnie pracy grup poszukiwawczych. Również się dowiedziałem czegoś nowego. Moja hipoteza odnośnie zaginięcia jest taka sama jak Twoja. Uważam, że to brzmi bardzo prawdopodobnie. Czekam na kolejny podcast i pozdrawiam.
Nazwa Górowo Iławeckie łączy się z Iławą, tylko że tą położną parę kilometrów na północ, w obwodzie Kaliningradzka. Była to Iława Pruska. Obecnie Bagrationowsk.
Ojej już nowy ❤️ Ale trzymam się twardo i nie odpalam. Jutro w trasę z dostawą na Słowację będę jechał to wtedy odpalę :) Za kółkiem piękna sprawa odpalić kolejną Zbrodnie z Prowincji :D
Ja bym docisnęła uczestników imprezy. Mógł się z kimś pokłócić wcześniej..a kiedy po jakimś czasie chciał się urwać z imprezy..to ten ktoś mógł zaoferować mu podwózkę ala.."na zgodę"...i wiadomo co zrobił. Myślę..że to ktoś z imprezy. Ludzie zabijają z bardzo błahych powodów..a zwłaszcza po pijaku.
Jakim ładnym i płynnym językiem ty się posługujesz. Do tego przemiły głos. Mimo, ze zbrodnie prowincjonalne są mniej ciekawe, niż te z pierwszych stron gazet, to słucham go dla powyższych powodów. Ten odcinek jest bardzo cenny.
Przypadkiem natknęłam sie na ten podcast na Spotify. Perełka. Bardzo przyjemny glos i solidne przygotowanie odcinków. Cieszy mnie rownież to, że Pani mówi piękną, poprawną polszczyzną, bardzo mnie irytują błędy językowe innych podcasterow. Ma to wpływ na budowanie atmosfery opowieści i byc moze sie czepiam ale dla mnie w moich uszach to szalenie ujmuje wiarygodności jeśli ktoś nie potrafi sie wysławiać. Tym bardziej ze chyba jest to przygotowywane wcześniej. Tutaj tego nie ma i bardzo to sobie cenie
A w drugiej części komentarza: potrzebna by była informacja czy Adam był pod wyraźnym wpływem alkoholu tamtej nocy czy może tylko mu zaszumiało i czy współimprezowicze zostali sprawdzeni pod kątem ewentualnych motywów. Jeśli Adam był pod wyraźnym wpływem to jednak przeszukałabym jeszcze raz pobliskie jeziora i rzeki bo jak historia dowodzi jednokrotne przeszukanie nie zawsze jest skuteczne. Zazwyczaj imprezy opuszczamy ponieważ: po pijanemu niektórym włącza się autopilot w trybie "droga do domu", z kimś się pożarliśmy i nastrój prysł, towarzystwo jest już tak zalane, że ich zachowanie zaczyna nam przeszkadzać, mamy chandrę bo tak naprawdę wcale nie chcieliśmy tam iść i jesteśmy rozczarowani imprezą. Jeśli Adam wyszedł Patrycji naprzeciw mógł pomylić drogę i mogło dojść do jakiegoś przypadkowego acz intensywnego spięcia z lokalsami. Teoria z przypadkowym potrąceniem... obcy by go raczej zostawił i zwiał, nie narażałby się na dłuższe pozostawanie na miejscu. Szczególnie, że to blisko granicy. Gdyby to był zagranicznik łatwo byłoby mu uciec z maską wgiętą przez potrąconą sarnę za granicę. Kłótnia z współpracownikiem.... No wiecie... Jak to mówią? Ukrywa się ciało wtedy kiedy jego odnalezienie może szybko doprowadzić do sprawcy poprzez motyw lub dowody, które łatwo do niego dopasować. Jakoś tak...
Znam historię zaginięcia tego chłopaka od początku i nie wiem dlaczego, wśród tylu innych zaginięć - to właśnie sprawa Adama bardzo zapadła mi w pamięć. W mojej głowie jest jakieś dziwne przeczucie (oby fałszywe!!!), że Adam mógł sam targnąć się na własne życie... może jednak nie do końca poradził sobie z traumą i poczuciem winy związanymi z wypadkiem, który spowodował. Często jest tak, ze osoba z depresją doskonale ukrywa chorobę i udaje, że wszystko z nią ok. Do tego mógł dojść alkohol jako zapalnik do spontanicznej tragicznej decyzji. Adam podobno też przed zaginięciem napisał do Patrycji smsa, że ją bardzo kocha... niestety pasuje to do mojej teorii :( Obym się oczywiście myliła!
Prosze cie zachowaj takie teorie dla siebie bo nadinterpretujesz te wszystkie łączenia wypadku z nie radzeniem sobie. Nie znalas go i nie mozesz stwierdzac fakt na podstawie swojego widzimisie
podzielam miłość do kurek :) Przesłuchałam absolutnie każdy Twój podcast, wszędzie zostawiłam łapkę w górę a tu zostawię komentarz :) Masz rewelacyjny głos, fantastycznie prowadzisz podcast, uwielbiam nawet Twoje statystyki z początku odcinka - uważam, że są świetne i przy okazji bardzo wyróżniają Twój podcast na tle innych - nigdy nie daj sobie wmówić, że to niepotrzebne i powinnaś z tego zrezygnować :) Powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki :)
Bardzo przyjaźnie przedstawiasz historie. Z zainteresowaniem przesłuchałam i będę dalsze Twoje podcasty słuchać. Masz mojego suba, polubienie, dzwoneczek :) dzięki!
Bardzo interesujący i ważny odcinek dotyczący zaginięć. Dodam, że masz miły, bardzo przyjemny głos, do tego potrafisz bardzo interesująco przedstawić sprawę, tak, że wydaje się, że czas spędzony na słuchaniu mija niepostrzeżenie. Mam prośbę, czy istniała by możliwość w takich sprawach pokazania zdjęcia poszukiwanej osoby. Przypadki chodzą po ludziach i nigdy nie wiadomo, a nóż twój podkast przyczyni się do odnalezienia lub zdobycia wiadomości odnośnie zaginionej osoby... Pozdrawiam serdecznie.
Miasto reklamuje się jako: wielokulturowe, ponieważ mieszka tam mniejszość niemiecka, która swoją siedzibę ma w Bibliotece Miejskiej, oraz mniejszość ukraińska. W Górowie Iławeckim mieści się szkoła z Ukraińskim językiem nauczania, do której od lat przyjeżdzają Ukraińcy na stałe mieszkający na Ukrainie. Wielokulturowość nie jest tylko w nazwie :)
Myślę, że na całym świecie nie ma lepszego miejsca do napisania, że: Gdy byłam mała, Dziadek miał gęsi i kury. Miałam moją ulubioną kurę. .była moją koleżanką. .
Na takiej imprezie integracyjnej niektórzy próbują wykorzystać sexualnie. Tak faceci jak i kobiety. Byłam 15 lat temu na właśnie takiej. Poprosiłam chłopaka by mi towarzyszył. "Koleżanki" pchały mu pod stołem ręce do rozporka, siedząc w naszym towarzystwie(nie na osobności) a mnie "koledzy" też dwuznaczne propozycje składali siedząc naprzeciwko mnie i mojego chłopaka. Po alkoholu ludzie zachowują się obrzydliwie. Jakby to ich tłumaczyło i zwalniało z konsekwencji.
Uczestnicy imprezy mogą coś wiedzieć, tylko jest zmowa milczenia ponieważ społeczność jest mała , piszę tak dlatego że, w mojej rodzinnej miejscowości też jest taka niewyjaśniona sprawa sprzed 23 lat. Mogę to opisać szerzej jeśli Jesteś tym zainteresowana. Pozdrawiam
Mi tez przyszlo do glowy przypadkowe potrącenie. Moze poszedl sie przwietrzyc, a tak jak mowisz, ktoś mogl depnac na pustej drodze. A znajomi mowili czy dużo wypił?
Nie mam doświadczeń we współpracy z lokalnymi grupami poszukiwawczo ratowniczymi ale poza tym w materiale są nieścisłości. Decyzję o zgłoszeniu zaginięcia podejmują osoby bliskie. Wystarczy telefonicznie, na nr 112. Obsługę takiego zgłoszenia policja podejmuje natychmiast. Nie trzeba odczekać ani 48 godzin ani nawet 24. W niektórych przypadkach wystarczy 30 minut gdy brak kontaktu z zaginiony: (np. dziecko lub osoba starsza). To co piszę wynika z moich doświadczeń zawodowych. Jestem praktykiem
Szkoda, że nie było trochę więcej o metodach poszukiwań (interesujący wątek tyraliery), no ale w sumie podcast głównie o konkretnej sprawie. Mam nadzieję, ze grupa poszukiwawcza przytuli konkretne środki dzięki podcastowi, a może i zyska nowych wolontariuszy. Co do sprawy- w takich przypadkach w sumie ma się podejrzenia graniczące z pewnością, ze bohater historii nie żyje. Stawiam na udział osób trzecich, nawet jeśli niezamierzony, np. potrącenie. W innej sytuacji raczej szybko znalazło by się ciało. Życzę rodzinie rozwiązania sprawy, żeby zyskali wiedzę o losach chłopaka i mogli psychicznie odpocząć, nie żyć w zawieszeniu niepewności. Choć pewnie można liczyć jedynie na przypadek. Lub zmiękczenie sumienia po latach.
Ja niby też nie wierzę w to jasnowidztwo, ale mojej sąsiadce zaginął mąż. Skontaktowała się z Jackowskim, wysłała mu rzecz osobistą męża, a on wskazał miejsce gdzie jest ciało. I faktycznie, ciało było dokładnie w tym miejscu. Dające do myślenia
Myślę, że to taki temat, przy którym trochę sceptycyzmu nie zaszkodzi, a zbytnia łatwowierność może narobić szkód. A że czasem te przepowiednie się sprawdzają, to fakt. Może kiedyś dowiemy się, jak to naprawdę jest... A może nie :)
Są świetni jasnowidze i policja współpracuje z nimi i mają 100% wyniki nie tylko w Polsce , ale w USA i w Europie , Rosji .... pan Jackowski ponad 20 lat temu był dobry , ale teraz już nie ma takich zdolności jak kiedyś , ale teraz jest przereklamowany . Oczywiście czasami panu Jackowskiemu udaje się trafić , ale to tylko od 5- 10% trafności . Pozdrawiam
chodziło pewnie o to, że nie leży koło Iławy w ziemi lubawskiej, a samo Górowo Iławeckie leży w dawnych Prusach Dolnych, nie są to Mazury (chociaż częściowo tereny się pokrywają), ani Warmia
Witam Mam propozycję typowej zbrodni prowincjonalnej - tu link poscigi.pl/to-jedno-z-najbardziej-tajemniczych-zaginiec-czy-doszlo-do-zabojstwa-bozeny-marczykowskiej/ W razie czego służę pomocą - jestem miejscowy. Sprawa była też w 997 i pozostała nadal nierozwiązana.
Zbieram się żeby napisać od dawna dawna! Nie widzę maila pod odcinkiem gdzie można wysyłać sprawy, ale chciałam Ci polecić jedną z mojego dzieciństwa, bo mieszkałam nad tym jeziorem. olsztyn.wyborcza.pl/olsztyn/1,48726,2958050.html Dokonano tam zabójstwa lekarza. Nikt o tym nie mówił, a dla nas, mieszkańców małej wsi na Mazurach był to szok. A teraz biorę się za oglądanie.
A byl podjety watek tego Krzysztofa, co Adam byl sprawca tego wypadku ? Moze to byla zemsta jego rodziny. Czekali na okazje, moze przypadkiem spotkali sie z nim na tej imprezie integracyjnej ,,,do tego alkohol, emocje....
Fajnie zrobiony podcast . Jedyne co nie jest tu potrzebne to mowienie w sposob niedojrzaly o jasnowidzac ,to, ze ktos nie wierzy w ich mozliwosci to jest ok ale jak sie ma "kanal" ktory ma roznych odbiorcow wypadaloby uszanowac jedna I druga strone. Ludzie w swoim bolu szukaja roznych metod .
I ja dokładnie to powiedziałam, że rozumiem, z czego się to bierze. Ale w to nie wierzę. Uważam też, że wiele osób to wykorzystuje, wyciąga pieniądze od załamanych rodzin, daje fałszywą nadzieję i miesza ludziom w głowach. Jeśli ktoś się czuje urażony samym faktem, że mam inną opinię od niego, nie powinien słuchać tego podcastu. Ja nikogo nie obrażam, tylko mówię swoje zdanie i uważam, że to jest zawsze bardzo potrzebne.
A mnie dziwi reakcja dziewczyny, byli umówieni, że go odbierze i po prostu odjechała? nie próbowała się z nim skontaktować? nie zdziwiło jej to, że nie ma od niego odzewu? dopiero rodzina zareagowała? no nie wiem, jakbym po kogoś jechała to na pewno upewniłabym się, że osoba dotarła do domu gdybym jej na miejscu nie zastała.
@@Jatoczyty Dzięki za odpowiedź, tak czy inaczej jakbym jechała po kuzyna to też bym się zmartwiła czy go nie ma i próbowała dowiedzieć czy dotarł do domu :)
Potwierdzam, że podana w odcinku za kilkoma doniesieniami w mediach w nformacja, że Patrycja miała odebrać Adama, okazała się nieprawdziwa.Odcinek jest w trakcie wgrywania zmiany. Miała go odebrać jego kuzynka. Jego dziewczyny nie było wtedy w pobliżu, także wszelkie podejrzenia pod jej adresem są nieuzasadnione.
@@ZBRODNIEPROWINCJONALNE nigdzie nie napisałam, że ją podejrzewam, jest to dla mnie po prostu dziwne, ponieważ jak już pisałam wyżej, jeśli bym po kogoś pojechała (nie ważne, czy po chłopaka/kuzyna/kolegę itd.) i jeśli by tej osoby nie było na miejscu to próbowałabym się dowiedzieć czy trafiła bezpiecznie do domu.
Wszyscy jestescie w bledzie z tym odbiorem go z tej imprezy. On mial sie zabrac do domu przyokazji z matka jednego z uczestnikow. Jak ona przyjechala po swojego pianego syna Adam zrezygnowal z tej podwozki z racji jeszcze wczesnej godziny odbioru oraz tego ze w tamtym momencie chcial jeszcze poprostu zostac na imprezie
Jak się można zgłosić do takiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej, jako wolontariusz? I jak taką grupę znaleźć? Nie chcę im wpłacać pieniędzy, tylko się włączyć w działania. Szukajcie w internecie, hmmm.
Co z Patrycja? W nagraniu był jakiś przeskok, wiec nie wiem czy te informacje padły. Dziwnym jest ze nie rozwinięto wątku osoby która miała z Nim kontakt jako ostatnia. Wydawałoby się, ze to Ona powinna wszcząć cała akcje!
Ciężki dyżur, wolna chwila, a tu cyk. Już nie muszę łapać snu, wolę słuchać. Świetny materiał. Dziękuję za Twoją prace, dzięki temu mi czas szybciej leci . Obawiam się że chłopca już nie ma wśród żywych. Łapka i subik poleciała.
Świetnie robisz ten podcast, od dziś subskrybuje kanał, jednak gdy słyszę intro to sobie myślę, że faktycznie oddaje prowincjonalny klimat, jednak osobiście jakoś nie pasuje mi do true crime 😉 Pozdrawiam
Kiedy mowilas, ze Adam wsiadl najprawdopodobniej do samochodu z kims z kim musial byc wczesniej umowiony to pierwsze co przychodzi do glowy to dziewczyna. Oczywiscie nie ma zadnych dowodow, ze cos takiego mialo miejsce. Pewnie policja dokladnie to sprawdzila, skoro wykluczyla ja z listy podejrzanych. Sprawa tajemnicza i faktycznie nieszczesliwy wypadek wydaje sie najbardziej prawdopodobny.
Kury na tym kanale się często przewijają i nierzadko bywają pokrzywdzone między różnymi perypetiami opisami na kanale :P toteż darzy się je tutaj odrobiną miłości, bo ciężkie to życie kur
Czy dziewczyna Adama miała jakiegoś adoratora? Czy ona miała jakieś zobowiązania finansowe, jakiś szantaż, wrogowie? Dlaczego nie zdziwiło jej, że chłopaka nie ma na miejscu umówionym w nocy imprezy skoro nie miał żadnej możliwości powrotu i właśnie dlatego prosił ja o podwozke. czy są świadkowie na to, że ona tam była tamtej nocy? Czy są świadkowie na to, że Adam prosił dziewczynę o podwiezienie do domu po imprezie? Dlaczego nie chciał iść na te imprezę choć jak mówisz lubił imprezować? Mam mnóstwo tego typu pytań, choć oczywiście wiem, że nie będzie odpowiedzi. Byłoby super gdyby rodzina zechciała się wypowiedzieć w takich kwestiach i uzupełnić Twój podcast, bo to może mogłoby pomóc . Ponadto czy policja na pewno zrobiła wszystko dobrze i na 100%? Bywa z tym jak wiemy różnie. Twoja , autorko, wersja nie przemawia do mnie. Jakikolwiek przypadkowy wypadek bez niczyjego udziału raczej byłby już ujawniony, bo nikt nie miałby celu w ukrywaniu ciała... Sądzę, że w grę wchodzi zabojstwo lub utonięcie, ponieważ przeszukania zbiorników wodnych nie wykluczają, że ciało spoczywa gdzieś na dnie lub dalej w nurcie jakiejś rzeki. Pytanie kiedy i jaka ekipa przeszukiwała dna zbiorników. Czy byli to specjaliści nurkowie. Inna opcja to zakooanie w lesie , no ale tam jest tyle lasów, że w ogóle trudno jakiś wytypować. Bardzo dobry podcast. Pozdrawiam.
Hmm drwisz sobie z pana Jackowskiego ze typował jezioro czy jakiś zbiornik wodny ale jak znaleziono ciało Michała w przeszukiwanym jeziorze to usprawiedliwisz ze rozległe i ma zakamarki....a tamto jezioro co wskazał Jackowski nie może mieć zakamarków ???? Może ciało gdzieś tam jest ?
Moja babcia szukała kogoś zaginionego przez tego jasnowidza. Naopowiadal jej bzdur. Że ten człowiek nie żyje i niby jakieś okoliczności śmierci ( sobie pomyślnie jaka to tragiczna i formacja dla bliskich) Człowiek się później znalazł sam .cały i zdrowy.
![#podcast 119. WAMPIR Z ROKITEK [3/3]: Jedna, od której się zaczęło](http://i.ytimg.com/vi/gXrCubkJ4Nk/mqdefault.jpg)
![#podcast 119. WAMPIR Z ROKITEK [3/3]: Jedna, od której się zaczęło](/img/tr.png)
Moja babcia miała koguta Kazika. Siadał z nią na ławeczce kiedy obierała ziemniaki, chodził z nią plewić warzywa w ogródku, a nawet podążał za Babcią kiedy szła do wiejskiego sklepiku zaraz koło naszego domu. Kogut żył kilka lat i niestety pewnego dnia poszedł sobie gdzieś i już nie wrócił. Babcia wtedy mówiła że poczuł juz śmierć i dlatego poszedł . Babci było wtedy bardzo przykro. Fajna przyjaźń to była....
Słuchałam wielu podcastów o zaginionych. Ale tak rzeczowego podejścia do tematu,moim zdaniem jeszcze nie było.Dziękuję
to ja jestem ten co dopominal sie o stan sanitariatow, niezmiernie ciekawa informacja wplywajaca na caloksztalt podcastu:)
slicznie dziekuje :)
Też mnie to zawsze interesuje 🙂
@@kaswu863Stan sanitariatów często odzwierciedla poziom cywilizacyjny mieszkańców i często zbrodniarza :)
Niskie ukłony dla eksperta w dzisiejszym słuchowisku. Dziękuję za Wasze działania i mam nadzieję, że nigdy nie będę musiała wykonać telefonu do takiej grupy.
Równie niskie ukłony dla autorki :)
Sprawa przykra, tym bardziej że nierozwiazana, matka czeka...bo matki zawsze czekają...na dobrą czy złą wiadomość....
Znałam tego chłopaka - choć słabo, chodził ze mną do szkoły. Miły, spokojny. Szkoda go strasznie.
Niech twoj kanał rośnie w siłę bo robisz świetną robotę!
Chyba vvVVaa bhp :;
Nie mam słów żeby ocenić to co robisz, coś fantastycznego, dziekuje
Ten wypadek, w którym zginął kolega, tu zabrakło trochę informacji. Jak do tego doszło, jak poradziła sobie rodzina, czy stosunek kolegów zmienił się do Adama, czy ktoś się odgrażał w stylu ”popamiętasz". Jakie konsekwencje prawne poniósł Adam?
To jest myśl. Też mnie to zastanawia.
To również zwróciło moją uwagę :)
Też mnie to zastanawia
Adam wpadł w poslizg na zakrecie i bokiem uderzyl w auto jadące z naprzeciwka. Po samym wypadku otoczenie jego najblizszych znajomych otoczyli go wsparciem. Konsekwencje to zostal ukarany jak za spowodowanie wypadku z skutkiem smiertelnym w tamtych czasach. Stracil prawojazdy i otrzymał wyrok w zawieszeniu.
@@tentego4488 i później się rozpłynął w powietrzu na imprezie integracyjnej
Świetny pomysł na odcinek! Przedstawienie metod działania grupy poszukiwawczo-ratowniczej to był strzał w 10 👍 Trzeba będzie ich jakoś westrzeć bo z potrzeby serca wykonują kawał dobrej roboty ❤️
Idziesz jak burza!!! Już 8tys subscribe! Nie ma co się dziwić, Twoje podcasty, to perełka wśród innych polskich kryminalnych podcasterów!! Niesamowite jest to, że zanim wejdziemy w historię wprowadzasz nas w ten czas jaki dział się podczas zbrodni! Osobiście uważam to za największy atut!
Serio Kochana, oby tak dalej! Robisz tak genialną robotę, że wolę Ciebie słuchać niż przodujących na tą chwilę podcasterów! Na tą chwilę, bo jeszcze miesiąc lub dwa i ich prześcigniesz!! ♥️♥️♥️♥️
+Zbrodnie prowincjonalne bardzo fajnie Ci to wyszło i myślę, że to ważne, że zrobiłaś coś takiego bo to zwiększy świadomość społeczną odnośnie pracy grup poszukiwawczych. Również się dowiedziałem czegoś nowego. Moja hipoteza odnośnie zaginięcia jest taka sama jak Twoja. Uważam, że to brzmi bardzo prawdopodobnie. Czekam na kolejny podcast i pozdrawiam.
Niesamowicie ciekawe informacje 😮💪 Ważny i potrzebny odcinek. Ściskam!
Takie informacje odnośnie postępowania w razie zaginięcia są bardzo cenne. Oby ta wiedza nie była potrzebna ale tak jak mówisz, lepiej wiedzieć...
Nazwa Górowo Iławeckie łączy się z Iławą, tylko że tą położną parę kilometrów na północ, w obwodzie Kaliningradzka. Była to Iława Pruska. Obecnie Bagrationowsk.
Witam wszystkich.Super podcast,wspaniały głos,bardzo ciekawe sprawy i genialne prowadzenie.
Ojej już nowy ❤️ Ale trzymam się twardo i nie odpalam. Jutro w trasę z dostawą na Słowację będę jechał to wtedy odpalę :) Za kółkiem piękna sprawa odpalić kolejną Zbrodnie z Prowincji :D
Sprawdza się nocna jazda drogą carską (lub inną w lesie) z podcastem true crime na słuchawkach 😈
Ja tez zawsze zostawiam moje ulubione podcasty do sluchania przy pracy 👍 Az chce mi sie wtedy zabierac za robote 😉
@Aneta Dziękuję, taka właśnie była :) Słowackie góry pokryte śniegiem - bajeczka :)
Dziękuję za ten odcinek 👍🏻 za informację, które udzielił Pan Paweł 👍🏻 oby nigdy nam się nie przydały ✊🏻
Jak zwykle nie mogłem doczekać się kolejnego odcinka i jak zwykle mnie on nie rozczarował. Wielkie dzięki dla pomysłodawczyni.
Mega ciekawy odcinek. Nie wiedziałam o tych metodach przeszukiwania terenu. Bardzo fajny pomysł z rozmowami z policją i ta grupą! ❤🧡💛
Bardzo ciekawy odcinek, jak zawsze zresztą na tym kanale. Pełen profesjonalizm, piękny, mądry glos
Dziękuję za odcinek ‼️💕fenomenalnie opracowany i przedstawiony.
Pozdrawiam gorąco ❤️🌹
Szczerze doceniam pomysł i wykonanie odcinka. Na pewno wymagał więcej pracy.
Reklamy uczciwie obejrzałem.
Pozdrawiam :)
Bardzo profesjonalna seria podcastów pozdrawiam i podziwiam😊
Ja bym docisnęła uczestników imprezy. Mógł się z kimś pokłócić wcześniej..a kiedy po jakimś czasie chciał się urwać z imprezy..to ten ktoś mógł zaoferować mu podwózkę ala.."na zgodę"...i wiadomo co zrobił. Myślę..że to ktoś z imprezy. Ludzie zabijają z bardzo błahych powodów..a zwłaszcza po pijaku.
Albo zemsta za wypadek, w którym kolega zginął.
Jakim ładnym i płynnym językiem ty się posługujesz. Do tego przemiły głos. Mimo, ze zbrodnie prowincjonalne są mniej ciekawe, niż te z pierwszych stron gazet, to słucham go dla powyższych powodów. Ten odcinek jest bardzo cenny.
Przypadkiem natknęłam sie na ten podcast na Spotify. Perełka. Bardzo przyjemny glos i solidne przygotowanie odcinków. Cieszy mnie rownież to, że Pani mówi piękną, poprawną polszczyzną, bardzo mnie irytują błędy językowe innych podcasterow. Ma to wpływ na budowanie atmosfery opowieści i byc moze sie czepiam ale dla mnie w moich uszach to szalenie ujmuje wiarygodności jeśli ktoś nie potrafi sie wysławiać. Tym bardziej ze chyba jest to przygotowywane wcześniej. Tutaj tego nie ma i bardzo to sobie cenie
A w drugiej części komentarza: potrzebna by była informacja czy Adam był pod wyraźnym wpływem alkoholu tamtej nocy czy może tylko mu zaszumiało i czy współimprezowicze zostali sprawdzeni pod kątem ewentualnych motywów. Jeśli Adam był pod wyraźnym wpływem to jednak przeszukałabym jeszcze raz pobliskie jeziora i rzeki bo jak historia dowodzi jednokrotne przeszukanie nie zawsze jest skuteczne. Zazwyczaj imprezy opuszczamy ponieważ: po pijanemu niektórym włącza się autopilot w trybie "droga do domu", z kimś się pożarliśmy i nastrój prysł, towarzystwo jest już tak zalane, że ich zachowanie zaczyna nam przeszkadzać, mamy chandrę bo tak naprawdę wcale nie chcieliśmy tam iść i jesteśmy rozczarowani imprezą. Jeśli Adam wyszedł Patrycji naprzeciw mógł pomylić drogę i mogło dojść do jakiegoś przypadkowego acz intensywnego spięcia z lokalsami. Teoria z przypadkowym potrąceniem... obcy by go raczej zostawił i zwiał, nie narażałby się na dłuższe pozostawanie na miejscu. Szczególnie, że to blisko granicy. Gdyby to był zagranicznik łatwo byłoby mu uciec z maską wgiętą przez potrąconą sarnę za granicę. Kłótnia z współpracownikiem.... No wiecie... Jak to mówią? Ukrywa się ciało wtedy kiedy jego odnalezienie może szybko doprowadzić do sprawcy poprzez motyw lub dowody, które łatwo do niego dopasować. Jakoś tak...
Świetny odcinek!
Serdeczne pozdrowienia AGNIESZKO bardzo lubię Twoje opowieści PIĘKNIE OPOWIADASZ
31:58 tak, to jest przerażające. Po prostu co komu pisane to go nie minie.
Uwielbiam💛 powiadomienia na twoim kanale 👋
Znam historię zaginięcia tego chłopaka od początku i nie wiem dlaczego, wśród tylu innych zaginięć - to właśnie sprawa Adama bardzo zapadła mi w pamięć.
W mojej głowie jest jakieś dziwne przeczucie (oby fałszywe!!!), że Adam mógł sam targnąć się na własne życie... może jednak nie do końca poradził sobie z traumą i poczuciem winy związanymi z wypadkiem, który spowodował. Często jest tak, ze osoba z depresją doskonale ukrywa chorobę i udaje, że wszystko z nią ok. Do tego mógł dojść alkohol jako zapalnik do spontanicznej tragicznej decyzji.
Adam podobno też przed zaginięciem napisał do Patrycji smsa, że ją bardzo kocha... niestety pasuje to do mojej teorii :(
Obym się oczywiście myliła!
Prosze cie zachowaj takie teorie dla siebie bo nadinterpretujesz te wszystkie łączenia wypadku z nie radzeniem sobie. Nie znalas go i nie mozesz stwierdzac fakt na podstawie swojego widzimisie
podzielam miłość do kurek :)
Przesłuchałam absolutnie każdy Twój podcast, wszędzie zostawiłam łapkę w górę a tu zostawię komentarz :)
Masz rewelacyjny głos, fantastycznie prowadzisz podcast, uwielbiam nawet Twoje statystyki z początku odcinka - uważam, że są świetne i przy okazji bardzo wyróżniają Twój podcast na tle innych - nigdy nie daj sobie wmówić, że to niepotrzebne i powinnaś z tego zrezygnować :)
Powodzenia i trzymam za Ciebie kciuki :)
Dobry materiał a jeszcze mający walory edukacyjne (ten materiał o grupie poszukiwawczej). Super!
Bardzo przyjaźnie przedstawiasz historie. Z zainteresowaniem przesłuchałam i będę dalsze Twoje podcasty słuchać. Masz mojego suba, polubienie, dzwoneczek :) dzięki!
Mam rodzinę mieszkająca w gruszynach. A jeszcze więcej w gorowie. Świetnie się słuchało
Logiczny jest i calkiem do rzeczy twoj przypuszczalny przebieg wydarzen.
Ważna Sprawa i Historia
Bardzo interesujący i ważny odcinek dotyczący zaginięć. Dodam, że masz miły, bardzo przyjemny głos, do tego potrafisz bardzo interesująco przedstawić sprawę, tak, że wydaje się, że czas spędzony na słuchaniu mija niepostrzeżenie. Mam prośbę, czy istniała by możliwość w takich sprawach pokazania zdjęcia poszukiwanej osoby. Przypadki chodzą po ludziach i nigdy nie wiadomo, a nóż twój podkast przyczyni się do odnalezienia lub zdobycia wiadomości odnośnie zaginionej osoby... Pozdrawiam serdecznie.
Miasto reklamuje się jako: wielokulturowe, ponieważ mieszka tam mniejszość niemiecka, która swoją siedzibę ma w Bibliotece Miejskiej, oraz mniejszość ukraińska. W Górowie Iławeckim mieści się szkoła z Ukraińskim językiem nauczania, do której od lat przyjeżdzają Ukraińcy na stałe mieszkający na Ukrainie. Wielokulturowość nie jest tylko w nazwie :)
Moje tereny, dziękuję za ten odcinek ☺️
Myślę, że na całym świecie nie ma lepszego miejsca do napisania, że: Gdy byłam mała, Dziadek miał gęsi i kury. Miałam moją ulubioną kurę. .była moją koleżanką. .
kury sa inteligentne i czule, wiec dobry wybor kolezanki - bardzo pozdrawiam!
I jeszcze dodam, że Miasto wielu kultur odnosi się zapewne do tego, że w Górowie znajduje się ukraińska szkoła :)
No wlasnie... Ukrainska. Cos zbyt czesto "znikaja" ludzie na terenach graniczacych z Ukraina.
Gorowo nie graniczy z Ukraina. Jest bardzo duża ukraińska społeczność, ale nie graniczy z Ukraina.
Profesjonalna robota
Dzięki Tobie kury stały mi się bliższe 😂 świetna robota
Hej :) „Miasto wielu kultur” to najprawdopodobniej odniesienie do dużej liczby mieszkańców różnych narodowości pochodzących ze Wschodu :)
Na takiej imprezie integracyjnej niektórzy próbują wykorzystać sexualnie. Tak faceci jak i kobiety. Byłam 15 lat temu na właśnie takiej. Poprosiłam chłopaka by mi towarzyszył. "Koleżanki" pchały mu pod stołem ręce do rozporka, siedząc w naszym towarzystwie(nie na osobności) a mnie "koledzy" też dwuznaczne propozycje składali siedząc naprzeciwko mnie i mojego chłopaka. Po alkoholu ludzie zachowują się obrzydliwie. Jakby to ich tłumaczyło i zwalniało z konsekwencji.
Podoba mi się taka forma z wywiadem. Bardzo interesujące wstawki.
Uczestnicy imprezy mogą coś wiedzieć, tylko jest zmowa milczenia ponieważ społeczność jest mała , piszę tak dlatego że, w mojej rodzinnej miejscowości też jest taka niewyjaśniona sprawa sprzed 23 lat. Mogę to opisać szerzej jeśli Jesteś tym zainteresowana. Pozdrawiam
Ale lubię Ciebie słuchać
Dziękuję
Mi tez przyszlo do glowy przypadkowe potrącenie. Moze poszedl sie przwietrzyc, a tak jak mowisz, ktoś mogl depnac na pustej drodze. A znajomi mowili czy dużo wypił?
Nie mam doświadczeń we współpracy z lokalnymi grupami poszukiwawczo ratowniczymi ale poza tym w materiale są nieścisłości. Decyzję o zgłoszeniu zaginięcia podejmują osoby bliskie. Wystarczy telefonicznie, na nr 112. Obsługę takiego zgłoszenia policja podejmuje natychmiast. Nie trzeba odczekać ani 48 godzin ani nawet 24. W niektórych przypadkach wystarczy 30 minut gdy brak kontaktu z zaginiony: (np. dziecko lub osoba starsza). To co piszę wynika z moich doświadczeń zawodowych. Jestem praktykiem
Szkoda, że nie było trochę więcej o metodach poszukiwań (interesujący wątek tyraliery), no ale w sumie podcast głównie o konkretnej sprawie. Mam nadzieję, ze grupa poszukiwawcza przytuli konkretne środki dzięki podcastowi, a może i zyska nowych wolontariuszy.
Co do sprawy- w takich przypadkach w sumie ma się podejrzenia graniczące z pewnością, ze bohater historii nie żyje. Stawiam na udział osób trzecich, nawet jeśli niezamierzony, np. potrącenie. W innej sytuacji raczej szybko znalazło by się ciało. Życzę rodzinie rozwiązania sprawy, żeby zyskali wiedzę o losach chłopaka i mogli psychicznie odpocząć, nie żyć w zawieszeniu niepewności. Choć pewnie można liczyć jedynie na przypadek. Lub zmiękczenie sumienia po latach.
Ja niby też nie wierzę w to jasnowidztwo, ale mojej sąsiadce zaginął mąż. Skontaktowała się z Jackowskim, wysłała mu rzecz osobistą męża, a on wskazał miejsce gdzie jest ciało. I faktycznie, ciało było dokładnie w tym miejscu. Dające do myślenia
Myślę, że to taki temat, przy którym trochę sceptycyzmu nie zaszkodzi, a zbytnia łatwowierność może narobić szkód. A że czasem te przepowiednie się sprawdzają, to fakt. Może kiedyś dowiemy się, jak to naprawdę jest... A może nie :)
@@ZBRODNIEPROWINCJONALNE zgadzam się 🙂 Nie ma co bezgranicznie wierzyć w tego typu rzeczy. Pozdrawiam
Moja babcia u niego była. Powiedział jej ze osoba nie żyje . A parę lat później się znalazł cały i zdrowy
Są świetni jasnowidze i policja współpracuje z nimi i mają 100% wyniki nie tylko w Polsce , ale w USA i w Europie , Rosji .... pan Jackowski ponad 20 lat temu był dobry , ale teraz już nie ma takich zdolności jak kiedyś , ale teraz jest przereklamowany . Oczywiście czasami panu Jackowskiemu udaje się trafić , ale to tylko od 5- 10% trafności . Pozdrawiam
Dzięki, ciekawa sprawa.
Przede wszystkim wprowadzić odpowiedzialność karną dla jasnowidzów za podawanie nieprawdziwych informacji. Odechce im sie wtedy jasnowidzenia!!
2:57 Jak to nie znajduje się w pobliżu Iławy? Znajduje się. W pobliżu Iławy Pruskiej, po sowiecku zwanej Bagrationowskiem.
chodziło pewnie o to, że nie leży koło Iławy w ziemi lubawskiej, a samo Górowo Iławeckie leży w dawnych Prusach Dolnych, nie są to Mazury (chociaż częściowo tereny się pokrywają), ani Warmia
Witam
Mam propozycję typowej zbrodni prowincjonalnej - tu link poscigi.pl/to-jedno-z-najbardziej-tajemniczych-zaginiec-czy-doszlo-do-zabojstwa-bozeny-marczykowskiej/
W razie czego służę pomocą - jestem miejscowy. Sprawa była też w 997 i pozostała nadal nierozwiązana.
❤️Nie,,, tylko,,, prowincjonala,,, GWIAZDA😘👑
A rodzina z tego wypadku,w którym zginął jego kolega ?
Zbieram się żeby napisać od dawna dawna! Nie widzę maila pod odcinkiem gdzie można wysyłać sprawy, ale chciałam Ci polecić jedną z mojego dzieciństwa, bo mieszkałam nad tym jeziorem. olsztyn.wyborcza.pl/olsztyn/1,48726,2958050.html
Dokonano tam zabójstwa lekarza. Nikt o tym nie mówił, a dla nas, mieszkańców małej wsi na Mazurach był to szok. A teraz biorę się za oglądanie.
Najlepiej na donosprowincjonalny@gmail.com :)
Co z logowaniem telefonu? Osoby z imprezy na wariograf!
Przypędziłam biegiem z pracy posłuchać nowego odcinka.
A byl podjety watek tego Krzysztofa, co Adam byl sprawca tego wypadku ? Moze to byla zemsta jego rodziny. Czekali na okazje, moze przypadkiem spotkali sie z nim na tej imprezie integracyjnej ,,,do tego alkohol, emocje....
Fajny podkast
8:56 A masz jaką wiedzę, z jakich? Budowlanych czy MON-owskich? Bo i po jednych, i po drugich do dziś mi się zdążą jeździć.
Potkast bardzo prefosinalny.
Jestem pod wrażeniem sposobu przekazu.
Do swoich widzów pani nie wróci? Phi. :( A na poważnie, to super odcinek i podziękowania dla gościa za udział i ciekawe informacje.
Kocham wzmianki o kurach ;)
Wszystko inne też (zwłaszcza cele policji na dany okres), ale kury rządzą od "tamtego odcinka" ;)
Mieszkam w Niemczech a pochodzę z Mazur tzn Giżycko .
Fajnie zrobiony podcast . Jedyne co nie jest tu potrzebne to mowienie w sposob niedojrzaly o jasnowidzac ,to, ze ktos nie wierzy w ich mozliwosci to jest ok ale jak sie ma "kanal" ktory ma roznych odbiorcow wypadaloby uszanowac jedna I druga strone. Ludzie w swoim bolu szukaja roznych metod .
I ja dokładnie to powiedziałam, że rozumiem, z czego się to bierze. Ale w to nie wierzę. Uważam też, że wiele osób to wykorzystuje, wyciąga pieniądze od załamanych rodzin, daje fałszywą nadzieję i miesza ludziom w głowach. Jeśli ktoś się czuje urażony samym faktem, że mam inną opinię od niego, nie powinien słuchać tego podcastu. Ja nikogo nie obrażam, tylko mówię swoje zdanie i uważam, że to jest zawsze bardzo potrzebne.
A mnie dziwi reakcja dziewczyny, byli umówieni, że go odbierze i po prostu odjechała? nie próbowała się z nim skontaktować? nie zdziwiło jej to, że nie ma od niego odzewu? dopiero rodzina zareagowała? no nie wiem, jakbym po kogoś jechała to na pewno upewniłabym się, że osoba dotarła do domu gdybym jej na miejscu nie zastała.
Adam nie umówił się z dziewczyną, tylko z kuzynką. W źródłach była podana błędna informacja. Dziewczyna Adama mieszkała 500km od niego.
@@Jatoczyty Dzięki za odpowiedź, tak czy inaczej jakbym jechała po kuzyna to też bym się zmartwiła czy go nie ma i próbowała dowiedzieć czy dotarł do domu :)
Potwierdzam, że podana w odcinku za kilkoma doniesieniami w mediach w nformacja, że Patrycja miała odebrać Adama, okazała się nieprawdziwa.Odcinek jest w trakcie wgrywania zmiany. Miała go odebrać jego kuzynka. Jego dziewczyny nie było wtedy w pobliżu, także wszelkie podejrzenia pod jej adresem są nieuzasadnione.
@@ZBRODNIEPROWINCJONALNE nigdzie nie napisałam, że ją podejrzewam, jest to dla mnie po prostu dziwne, ponieważ jak już pisałam wyżej, jeśli bym po kogoś pojechała (nie ważne, czy po chłopaka/kuzyna/kolegę itd.) i jeśli by tej osoby nie było na miejscu to próbowałabym się dowiedzieć czy trafiła bezpiecznie do domu.
Wszyscy jestescie w bledzie z tym odbiorem go z tej imprezy. On mial sie zabrac do domu przyokazji z matka jednego z uczestnikow. Jak ona przyjechala po swojego pianego syna Adam zrezygnowal z tej podwozki z racji jeszcze wczesnej godziny odbioru oraz tego ze w tamtym momencie chcial jeszcze poprostu zostac na imprezie
Masz świetny głos
Ja mam na odwrót nie lubię nie wyjaśnionych spraw 🤠
Może ktoś się zemścił na nim za śmierć w tamtym wypadku .
Też tak pomyślałam...
Oprócz true crime drugą Pani pasją jest chyba socjologia :)
Nawet mam licencjat :)
Jak się można zgłosić do takiej grupy poszukiwawczo-ratowniczej, jako wolontariusz? I jak taką grupę znaleźć? Nie chcę im wpłacać pieniędzy, tylko się włączyć w działania. Szukajcie w internecie, hmmm.
Myślę, że uległ jakiemuś nieszczęśliwemu wypadkowi.
Co z Patrycja? W nagraniu był jakiś przeskok, wiec nie wiem czy te informacje padły. Dziwnym jest ze nie rozwinięto wątku osoby która miała z Nim kontakt jako ostatnia. Wydawałoby się, ze to Ona powinna wszcząć cała akcje!
Ciężki dyżur, wolna chwila, a tu cyk. Już nie muszę łapać snu, wolę słuchać. Świetny materiał. Dziękuję za Twoją prace, dzięki temu mi czas szybciej leci . Obawiam się że chłopca już nie ma wśród żywych. Łapka i subik poleciała.
Boże, te imprezy integracyjne, ludzie giną, nie wracają do domu. Młodzi chłopcy, mężczyźni, znikają bez śladu, w niewyjaśnionych okolicznościach
Świetnie robisz ten podcast, od dziś subskrybuje kanał, jednak gdy słyszę intro to sobie myślę, że faktycznie oddaje prowincjonalny klimat, jednak osobiście jakoś nie pasuje mi do true crime 😉 Pozdrawiam
Kiedy mowilas, ze Adam wsiadl najprawdopodobniej do samochodu z kims z kim musial byc wczesniej umowiony to pierwsze co przychodzi do glowy to dziewczyna. Oczywiscie nie ma zadnych dowodow, ze cos takiego mialo miejsce. Pewnie policja dokladnie to sprawdzila, skoro wykluczyla ja z listy podejrzanych. Sprawa tajemnicza i faktycznie nieszczesliwy wypadek wydaje sie najbardziej prawdopodobny.
Adam nie umówił się z dziewczyną, tylko z kuzynką. W źródłach była podana błędna informacja. Dziewczyna Adama mieszkała 500km od niego.
@@Jatoczytyo jakiej kuzynce mowa
"przestraszyłam się, że jest to kura" - o herbie. Czemu się przestraszyłaś, że to kura?
Kury na tym kanale się często przewijają i nierzadko bywają pokrzywdzone między różnymi perypetiami opisami na kanale :P toteż darzy się je tutaj odrobiną miłości, bo ciężkie to życie kur
Czy dziewczyna Adama miała jakiegoś adoratora? Czy ona miała jakieś zobowiązania finansowe, jakiś szantaż, wrogowie? Dlaczego nie zdziwiło jej, że chłopaka nie ma na miejscu umówionym w nocy imprezy skoro nie miał żadnej możliwości powrotu i właśnie dlatego prosił ja o podwozke. czy są świadkowie na to, że ona tam była tamtej nocy? Czy są świadkowie na to, że Adam prosił dziewczynę o podwiezienie do domu po imprezie? Dlaczego nie chciał iść na te imprezę choć jak mówisz lubił imprezować? Mam mnóstwo tego typu pytań, choć oczywiście wiem, że nie będzie odpowiedzi. Byłoby super gdyby rodzina zechciała się wypowiedzieć w takich kwestiach i uzupełnić Twój podcast, bo to może mogłoby pomóc . Ponadto czy policja na pewno zrobiła wszystko dobrze i na 100%? Bywa z tym jak wiemy różnie. Twoja , autorko, wersja nie przemawia do mnie. Jakikolwiek przypadkowy wypadek bez niczyjego udziału raczej byłby już ujawniony, bo nikt nie miałby celu w ukrywaniu ciała... Sądzę, że w grę wchodzi zabojstwo lub utonięcie, ponieważ przeszukania zbiorników wodnych nie wykluczają, że ciało spoczywa gdzieś na dnie lub dalej w nurcie jakiejś rzeki. Pytanie kiedy i jaka ekipa przeszukiwała dna zbiorników. Czy byli to specjaliści nurkowie. Inna opcja to zakooanie w lesie , no ale tam jest tyle lasów, że w ogóle trudno jakiś wytypować. Bardzo dobry podcast. Pozdrawiam.
Adam nie umówił się z dziewczyną, tylko z kuzynką. W źródłach była podana błędna informacja. Dziewczyna Adama mieszkała 500km od niego.
😍
A na Mikołajkach u Damiana będziesz?
👍🏻👍🏻👍🏻🙋♀️
Hmm drwisz sobie z pana Jackowskiego ze typował jezioro czy jakiś zbiornik wodny ale jak znaleziono ciało Michała w przeszukiwanym jeziorze to usprawiedliwisz ze rozległe i ma zakamarki....a tamto jezioro co wskazał Jackowski nie może mieć zakamarków ???? Może ciało gdzieś tam jest ?
Pan Jackowski zawsze typuje zbiorniki wodne. Co jest częstą opcja w przypadku zwłok.
@@IwonaKlich a to że przez kilkanaście lat pomógł znaleźć 700 ciał już zapomniałaś dopisać żeby nie zepsuć sobie narracji :)
Moja babcia szukała kogoś zaginionego przez tego jasnowidza. Naopowiadal jej bzdur. Że ten człowiek nie żyje i niby jakieś okoliczności śmierci ( sobie pomyślnie jaka to tragiczna i formacja dla bliskich)
Człowiek się później znalazł sam .cały i zdrowy.
🔥🔥🔥🔥🔥
👏👏👏👏❤️🌹
nie ma kur to nie ma co oglądać ;)
Love😉
Wersja z potrąceniem idącego pieszo jest słaba skoro dziewczyna miała go odebrać..
W Górowie Iławeckim mieszka wielu Ukraincow i Łemków. Jest cerkiew i szkoła mniejszości ukraińskiej. Także wielokulturowość aż kipi 😆
Dokładnie. Byłam tam. Bardzo ładne miasteczko.
Mieszka tez mniejszosc niemiecka, mozna powiedziec tygiel kulturowy.
A czy można przekazać 1% podatku?
Można będzie :) Więcej informacji o tym można znaleźć na fp na Facebooku grupy poszukiwawczo ratowniczej :)