Recenzja dedykowana The Masterowi, który prosił i prosił a także Szymonowi S. i wielu innym :D // Format eksperymentalny, jak najbardziej do dopracowania, proszę o wyrozumiałość :D, zrobione FOR FUN!.
Dumbledore specjalnie dał Harry'ego ciotce, aby zapewnić mu złe dzieciństwo. Dyrektor zasłaniał się magią krwi Lily, ale ta czarodziejska ochrona jej syna była mocno wątpliwa(zwłaszcza po czwartej części, ponieważ Voldemort użył Pottera do rytuału). Dumbledore miał plan: wysłać Hagrida jako zbawiciela po złym dzieciństwie. Warto zauważyć, że gajowy jest bardzo przychylny dyrektorowi i krytykuje Slytherin (w książce).
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Chyba że zapomnę albo mi się nie będzie chciało. Dzień 33
Dumbledore zostawił Harry'ego, ponieważ nazywając domem dom swojej ciotki, był chroniony przez zaklęcie swojej matki. Nie pamiętam czy to było powiedziane w filmie, ale w książkach wiele razy.
Właściwie nie zaklęcie, co chyba więzy krwi chroniły Harrego, bo w pierwszej części Harry swoim dotykiem mogł rozwalić Voldemorta. Ten się "wycwanił" i do odbudowy ciała użył krwi Harrego jako krwi "wroga", chociaż miał przecież wielu innych wrogów. i chyba fakt, nie padło to w cyklu filmów ani razu, albo jak już, to może w ostatnich częściach.
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Chyba że zapomnę albo mi się nie będzie chciało. Dzień 34
Dobra to najpierw powyjaśniam część rzeczy,a potem wypowiem się ogólnie na temat świata Harry'ego Pottera - Jako, że matka Harry'ego oddała za niego życie to ma on pewien rodzaj ochrony. Pani Dursley jest rodzoną siostrą pani Potter i w jej domu jest on bezpieczny. Wyjaśnia się to później. - Jeśli chodzi scenę,gdzie oni trafiają po raz pierwszy na ten zakazany korytarz to w filmie powód jest inny niż w książce,bo zakładam, że scenarzyści musieli to skrócić. W książce po tej scenie na miotłach Malfoy wyzywa Harry'ego na pojedynek,a ten niczym Marthy McFly nie chce być uznawany za tchórza i się zgadza. Jednak Draco wystawia go niczym Stanowski Najmana i jeszcze daje cynk Filchowi. Bohaterowie uciekając przed woźnym trafiają na zakazany korytarz. - Wątek smoka też jest w książkach rozegrany o niebo lepiej,bo nasza trójka chce pomóc Hagridowi pozbyć się gada i kiedy już wracają to wpadają,a z nimi Malfoy i Neville,bo jeden chce ich złapać na gorącym uczynku,a drugi ostrzec przed pierwszym. - Co do kwestii bezpieczeństwa to jakoś mi to było łatwo zaakceptować, że hermetyczny świat czarodziejów przez magię zatrzymał się pod względem technologicznym w średniowieczu i dlatego średniowieczne podejście do dzieci mi nie przeszkadzało. Dobra to teraz na temat samego Harry'ego Pottera. W dzieciństwie byłem wielkim fanem książek i pewnie dlatego nie lubiłem filmów,bo się różniły. Najsłabiej moim zdaniem wypada film "Zakon Feniksa",bo nie da się zawrzeć prawie 1000 stronnicowej książki w dwugodzinnym filmie. Dlaczego uważam, że podział ostatniej części na dwa filmy wyszedł im na dobre. A co do samego świata to mam teraz ogromny problem ze sprawiedliwą oceną. Oczywiście jest tam masa głupot ale za dzieciaka nie zwracałem na to uwagi i trudno mi teraz przyznać, że coś co kiedyś mi się bardzo podobało jest tak naprawdę średnie.
Jeśli chodzi o ostatni punkt, to czarodzieje uważali się za jakby "wyższą rasę" niż mugole, więc nie używali ich wynalazków i woleli swoje własne, ich rozwój technologiczny skończył się w okolicach rewolucji przemysłowej
Z wielką niecierpliwością i determinacją, nieprzerwanie przez sto dni, codziennie zanosiłem do Ciebie prośbę. Prośbę, która wydawała się dla mnie tak prosta, a jednak pozostawała niezauważona. Wciąż pragnę zobaczyć film z retro recenzją Harry Potter i Książe Półkrwi, ten magiczny świat, który tak wielu z nas uwielbia. Dziś, jednak, piszę ten komentarz z pewnym smutkiem, gdyż to ostatnie takie wezwanie. Chociaż moja prośba może nie znaleźć echa w Twym sercu, nie rezygnuję z nadziei. Z niecierpliwością czekam, miejmy nadzieję, że ten apel zostanie w końcu usłyszany.
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Dzień 1
Potwierdzam, dlatego nie powinno się robić recenzji filmu który ma duże lore. Oczywiście nie winie tutaj nikogo ale jeśli już się robi recenzje i stara się to jakoś obrazić to powinno się research zrobić:/
@@ukaszwyrebek228 no tak to racja, oczywiście ja nie atakuję tutaj nikogo tylko, że jasno powiedział tu o tym jak pisze j.k. Rowling a ona filmu nie robiła więc sam do książek nawiązał , oczywiście wiem że ów autorka ma niekiedy problem z wyjaśnianiem czegoś i sama się gubi np. z podróżami w czasie ale jednak warto powiedzieć o tym że jak nawiązuje się nie tylko do filmu a do dzieł autorki to powinno się wiedzieć o czym się mówi:)
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Chyba że zapomnę albo mi się nie będzie chciało. Dzień 12
Szkoda, że tak szybko zacząłeś krytykować rzeczy, które są wyjaśnione później. Owszem na początku może się wydawać mało logiczne, że Dumbledore oddał Harrego Dursley'om ale pamiętajmy, że to była jego jedyna rodzina, po drugie chroniła go moc "miłości" jego matki i namiar. Co do sceny w zoo, znikająca szyba była efektem "wymykającej" się magi dorastającego Harrego, gdy młodzi czarodzieje dorastali magia nie była przez niech kontrolowana. W książkach było to jeszcze bardziej rozbudowane chociażby przez motyw odrastających włosów Harrego tuż po powrocie od fryzjera. A jak sam powiedziałeś, musieli tu wcisnąć dwa filmy w metraż jednego. Co do mioteł też się nie zgodzę. Czar może i czar, zawsze powinien dać ten sam efekt, ale czy każdy samochód z takim samym silnikiem będzie jeździł z taką samą prędkością? Weźmy pod uwagę, że tak jak w przypadku różdżek możemy mieć trzon z różnych rodzajów drewna, z różnym włosiem, o różnych kształtach. Inne lepiej będą tłumić drgania, inne będą bardziej aerodynamiczne dzięki czemu będą szybsze, a jeszcze inne będą bardziej zwrotne. Co do nazwiska Voldemorta też jest to dosyć zrozumiałe. Strach przed imieniem zwiększa strach przed tym kto je nosi. Voldemort sam nabudował sobie taką aurę. Kazał nazywać się Czarnym Panem i tym Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać. Hagrid był kilka lat młodszy od Voldemorta, więc widział jak zmieniał się świat za czasów jego największej "świetności" i jak giną i znikają jego przyjaciele. Nic dziwnego, że nadal się go bał, tym bardziej, że wierzył, że gdzieś tam jest i kiedyś wróci. A to, że nikt Voldemorta nie szukał po jego zniknięciu też jest nie prawdą. Skoro poznajemy świat z perspektywy 11latka to wiadomo, że nie zostaje on poinformowany co robi Dumbledore, który cały czas szuka Voldemorta (Bułgaria i Rumuni), a od 2 części szuka jego horokruksów.
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Dzień 7
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Dzień 2
Kocham ta recenzje 😂 nie moge sie doczekac reszty. Jest wyjasnione w ksiazkach to z tym uzywaniem magii. Rozdzka ponoc jest tylko najlepszym narzedziem do kontroli swojej magii, a ponoc mozna uzyc wszystkiego, ale nie z takimi efektami. Dla mnie najmniej logiczna czesc to bieda Rona
Filmy są taką bajeczką dla dzieci faktycznie, natomiast książki pomimo całej tematyki utrzymane są jednak w nieco poważniejszym tonie, szczególnie dalsze tomy. Czytając przenosiłem się do tego wykreowanego świata na długie godziny, oglądając filmy odliczałem minuty do zakończenia. Bez porównania.
@@nsdnsd9548 Tak, ale tylko w książkach faktycznie czujemy, że z tomu na tom robi się coraz poważniej, bo jeśli w 1 części mamy akcję w zakazanym lesie, w łazience z trollem czy cała finałową wyprawę, to np już w części 2 pojawiają się trupy, czarna magia i faktycznie groźne bestie. Tempo rozwoju w tym kierunku powoduje że ostatnie 3 tomy to praktycznie thriller kryminalny z fantastyką w tle.
Ten format jest genialny, błagam z głębi serca, rób takich filmików więcej :D Wiem że to jest dodatkowo przyjemne bo to odmiana ale mimo wszystko, taki dłuższy analizujący filmik obficie doprawiony ironią i żartami świetnie się ogląda. Przy żadnym z twoich filmików się tak dobrze nie bawiłem, to moje nowe nr.1 na twoim kanale. A Pottera nawet nie lubię! Więc niech to dużo powie :D
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Dzień 3
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Chyba że zapomnę albo mi się nie będzie chciało. Dzień 19
Ja sie zastanawiam jakim cudem Harry byl jaki byl skoro: mieszkal w klitce pod schodami prawdopodobnie od kiedy zaczal chodzic... byl pomiatany, caly czas, raczej nikt go nie przytulal itp. Jak to jest ze ma w sobie tyle empatii i potrafi dokladnie ocenic dobro od zla... Zgadzam sie z tym co mowisz na poczatku.
Jeden z większych peoblemow według mnie. Nie ma szans, ze ktoś tak traktowany, nigdy nie mający przyjaciół, bity w szkole, pomiatany i wykorzystywany tak szybko zdobyłby przyjaciół i zupełnie normalnie funkcjonował
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Chyba że zapomnę albo mi się nie będzie chciało. Dzień 15
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Chyba że zapomnę albo mi się nie będzie chciało. Dzień 99
Powiem ci tak, ten humor, to jak tu siedzisz i te rozkminy tak mnie kupiły że ten kontencik mogę cały czas doglądać. Szczerze to tego właśnie bardziej się spodziewałem po tym kanale bo powinieneś w taki zajebisty sposób narzekać
Dopiero po tylu latach ogarnalem, ze lord Frey byl Filchem, wyobraźcie sobie teraz jak po pierwszym spotkaniu Harrego i reszty z cerberem mimo zakazu czy czymkolwiek innym na którejś z kolacji lord Filtch siada na miejscu Dumbeldora, obok niego stoi jakaś uczennica i nagle zaczynają grać Deszcze Castamere XD
@@wiktoriab7304 I nagle śmierciożercy wychodzą zza drzwi. Hermiona dostaje kosę w brzuch a Harry przed śmiercią słyszy "Malfoys send their regards" Tak powinien wygladac orginal XD
Paniee, no gdzie złapanie znicza daje wygrana, daje 150 punktów! Można złapać znicza, ale jak się przegrywa +150 to gówno to daje :D proszę mi nie psuć najlepszej gry na świecie!
Złapanie znicza nie daje automatycznej wygranej, tylko 150 punktów i koniec meczu. Jeśli drużyna, której szukający znicza nie złapie, ma więcej punktów niż przeciwna łącznie z tymi 150 za znicza, to wygrywa, jak było podczas MŚ w Czarze Ognia, gdzie nie pokazali nawet meczu :)
Racja. Rozumiem, że Rowling chciała, żeby w grze czarodziejów,w przeciwieństwie do gier mugolskich, były dwa sposoby punktowania. Bezsensem jest za to system dziesiętny, który jest tylko niepotrzebną komplikacją. Zamiast 10 gol i 150 znicz mogłoby być równie dobrze 1:15.
Harry miał się nauczyć pokory, skromności oraz nauczyć się przezwyciężać trudności. Mamy tutaj do czynienia z ideą według której król nie może być królem jeśli nie doświadczył życia zwykłego człowieka. W szerszym kontekście chodzi o to aby dzieci nie dziedziczyły automatycznie pozycji rodziców. Gdyby Harry nie wychowywał się u Dursleyów byłby Malfoyem. Ta idea jest konsekwentnie rozbudowywana - w całym wątku relacji Harrego z jego rodzicami, w którym kluczowym elementem jest zrozumienie, że jego rodzice nie byli ideałami, popełniali błędy i wyrządzali krzywde innym. To niezwykle istotne doświadczenie w procesie rozwoju i dorastania.
" Na noc Voldi się odczepia".. padłam... HP znam na pamięć, książki też, tym bardziej Twój materiał wbił mnie w kanapę,pozytywnie, rzecz jasna. Masz talent i tyle. Czekam na analizę "Drogówki" Smazia.
3. Z tą Hermioną i jej kłamstwem wydawało mi się tak: ona uważała, że musiałaby się wytłumaczyć, dlaczego siedziała całe popołudnie po lekcjach w łazience, nie była na wieczornej uczcie, a tak się stało dlatego, że Ron jej powiedział coś przykrego. Ona nie chciała go "wrabiać" (pamiętajmy, że mówimy o dzieciach), poza tym była bardzo dumna i chciała zawsze uchodzić za racjonalną, robić dobre wrażenie, a płacz w łazience z powodu jakiejś uwagi i braku sympatii ze strony rówieśników to nie było coś, do czego by się przyznała (było jej wstyd). Fajny materiał, miło było sobie przypomnieć film.
Harry Potter był dla mnie zawsze takim lekkim, bez większej logiki filmem, do którego do tej pory lubię wracać. To co zrobiłeś rozwaliło system :) Na wiele rzeczy nie zwracałam uwagi a oglądając Twoją recenzję miałam takie "no faktycznie", "też racja", "no przecież" :) Uwielbiam Cię:) A forma recenzji bardzo fajna
16:44 tak jak cały film jak najbardziej w punkt, to w tym przypadku muszę zgodzić się z wieloma osobami w komentarzach. Matka Harrego poświęcając się (ponieważ Voldemort pozwolił jej odejść, sama wybrała że nie zostawi swojego syna na śmierć) nieświadomie uruchomiła starodawny czar ochronny, dzięki któremu Harry przeżył pierwszy atak Voldemorta. Dumbledore doskonale wiedział co robi zostawiając Harrego u Dursleyów, ponieważ w żyłach Petunii płynęła krew Lili, przez co Harry do czasu pełnoletności miał najlepszą możliwą ochronę magiczną. Wątek ten pojawia się również wielokrotnie później, na przykład kiedy Zakon Feniksa musiał przetransportować Harrego do kryjówki przez ukończeniem 17lat, ponieważ wtedy czar tracił swoją moc.
W końcu recenzje Harry’ego! Bardzo czekałam! Pierwsze części może nie są najlepszymi z serii, ale mam do nich i tak ogromny sentyment. PS świetna bluza
To nie była retoro recenzja, tylko szydero recenzja. I to jest spoko, bo ilość absurdów, jakie dzieją się w serii, zapełniła kilkanaście odcinków "Strefy Czytacza", a na pewno co by sie jeszcze znalazło. Niemniej zaliczyłeś wtopę, bo akurat kwestia tego, dlaczego Dumbledore zostawił Harry'ego u Dursleyów oraz czemu Quirrell nie był w stanie skrzywdzić Harrego zostały jasno wyjaśnione w książce.
1. Dom ciotki Harrego go chronił, był w nim 'niewidoczny' do osiemnastych urodzin. Wydaje się, że ciężko o lepszą ochronę. 2. Imię Voltrmorta było zakazane, bo wymawiając jego imię przywoływało się śmierciożerców 3. Tak, woźny ze szkoły był idealnym wyborem do przeniesienia kamienia, bo nikt by nie pomyślał że dostanie takie zadanie i i tak był w banku więc miał wymówkę. 4. To z wężem na początku, ja to sobie wytłumaczyłam tak, że wchodził w okres dojrzewania więc burza hormonów its itp
Fajnie wiedzieć, że też lubisz NC. Bardzo spoko wypadł taki format, zwłaszcza że każdy i tak zna te filmy, więc dobrze jest po latach spojrzeć na nie z nieco innej perspektywy.
Ja wolę odcinek o Azbakanie. Ale i tak zwykle oglądam całość od początku 😄 dzisiaj zaczynam chyba 10 raz 😉 Mam nadzieję, że kiedyś powstaną kolejne części - podobno w którymś Q&A Michał coś wspomniał, ale tego nie oglądałam
Nigdy nie oglądałem Harrego Pottera i nie zamierzam, ale Twoją recenzję obejrzałem z ciekawością i kilka razy śmiechłem ;) Więcej nagrań w takim formacie!
15:00 Tu nie chodzi o zbrodnie Voldemorta, każdy wiedział, że on nie umarł. Wypowiadanie jego imienia wzmacniało Voldemorta. Dlatego nie wolno było go wymawiać
Cześć, uwielbiam twój kanał i twoje narzekanie, ale jak w większości przypadków masz rację tak przy tym filmie się z tobą nie zgodzę. Film jest ekranizacją przygód młodego czarodzieja na podstawie książki o tym samym tytule większość jeśli nie wszystkie uwagi krytykujące film to tak naprawdę wizualizacja tego co było w książce. Więc nie czuję się zbyt komfortowo, kiedy krytykujesz tak naprawdę problemy książki, a nie samego filmu. Wg mnie film jest świetny szczególnie biorąc pod uwagę jaki jest materiał źródłowy i ciężko mi sobie wyobrazić aby ten film był lepszy jednocześnie zachowując bazę bycia na podstawie książki 😅 przepraszam jeśli kogoś uraziłem, to jest moje zdanie, vnie musicie się z nim zgadzam, ale zachęcam do merytorycznej dyskusji @ponarzekajmy o filmach 🤩
Na polskim Youtubie,a dokładniej na kanale Imaginarium znajdziesz całą serię tłumaczącą poczynania Dumbledora (Wielki Plan Dumbledora) i sugerującą, że to wszystko było przez niego zaplanowane
1. W kontekście powierzenia Hagridowi Kamienia Filozoficznego - on był tak naprawdę dość odporny na ataki. Ponieważ miał matkę olbrzymkę, zaklęcia bardzo często się od niego po prostu odbijały. A i fizycznie sobie radził dobrze ze względu na rozmiary. Natomiast rozumiem, że chodzi Ci o poziom rozgarnięcia Hagrida. ;) 2. W kontekście imienia Voldemorta, to by można było ładnie wytłumaczyć tym, że podczas "pierwszej wojny" to imię było Tabu jak podczas "drugiej" i użycie go przez przeciwnika Voldemorta przełamywało ochronne zaklęcia oraz ujawniało miejsce pobytu takiego osobnika. Wtedy to by miało sens - ludzie nie wymawiają go po latach, bo nie są pewni do końca, że on odszedł, a także nie robią to niejako z przyzwyczajenie/truamy, pamiętając, czym to się kończyło dla śmiałków. No ale Rowling z tego zabiegu nie skorzystała. (tak, wiem, tłumaczę dziury fabularne za autorkę, ale to przyjemne)
Nie zapominajmy o tym,że: 1.Dumbledore zostawia malutkie dziecko na progu domu nocą, późną jesienią. 2. Zostawia chłopaka z ludźmi,którzy nienawidzą magii-a więc i znienawidzą dzieciaka. 3. W magicznej szkole naraża co roku "wybrańca" na śmierć. 4. Dumbledore nie ufa nikomu,wierzy w swoją wielkość i nieomylność i działa " dla większego dobra". 5. Postać Snapea jest tak karykaturalna,źe aż go żal. 6. Społeczność czarodziejów jest tak głupia,że działania Voldiego wydają się prawie racjonalne... 7. Harry na dodatek jest naiwny,bezmyślny,nie stara się wyciągać wniosków z tego,co go spotyka...No idealny pionek dyrektora. 8. I to jest fakt jedyny-Dumbledore jest czarnym charakterem,niszczy silniejszych od siebie(Voldiego,Harrego),trzyma świat czarodziejów w niewiedzy i głupocie(dzięki temu jest największym czarodziejem;-)),manipuluje wszystkimi,bo to on trzyma rękę na ich wykształceniu!wiedzą tylko tyle,ile im pozwoli. Taki mają klimat w tym świecie:-)
@@TheCiumkajdropsa Ponieważ Gandalf nie mógł kontrolować orłów tak jak chciał a także orły bały się przelatywać nad terenami gondoru gdzie ludzie bali się ich i atakowali orły.
32:58 Chujowo czytałeś jak mówisz że złoty znicz daje auto wina. W czwartej części ten Bułgar go łapie i mimo tego jego drużyna przegrywa więc wiesz xD
14:00 Hagrid był bardzo szanowany przez Dumbledore uczciwość, oddanie i dobro . !5:20 Porównywanie Hitlera jest złe bo tu bardziej pasuje Grindelwald ;)
Magia z dzieci magicznych wypływa w niekontrolowany sposób , Harry nie był świadomy tego ze szyba znikła przez niego. Właśnie tez dlatego dzieci były wysyłane do szkoły by nauczyć sie nad nią kontrolować a różdżka pomaga w kierunkowym przepływie magi by moc magiczna robiła dokładnie to co dana osoba chce. Ostatnim etapem opanowania magi jest właśnie nie wypowiadanie zaklęć na głos lub nie wypowiadanie zaklęć w ogóle. I tak harry musiała do swoich 17 urodzin mieszkać u swoich najbliższych krewnych by magia krwi go chroniła.
Szybkość mioteł jest zależna od sposobu ich konstrukcji, od tego z jakiego drewna jest zrobiona, jakie ma witki, jakiej one są grubości itd. Czyli tak jak w samochodach.
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Chyba że zapomnę albo mi się nie będzie chciało. Dzień 88
Recenzja dedykowana The Masterowi, który prosił i prosił a także Szymonowi S. i wielu innym :D // Format eksperymentalny, jak najbardziej do dopracowania, proszę o wyrozumiałość :D, zrobione FOR FUN!.
Dziękuję
Dumbledore specjalnie dał Harry'ego ciotce, aby zapewnić mu złe dzieciństwo. Dyrektor zasłaniał się magią krwi Lily, ale ta czarodziejska ochrona jej syna była mocno wątpliwa(zwłaszcza po czwartej części, ponieważ Voldemort użył Pottera do rytuału).
Dumbledore miał plan: wysłać Hagrida jako zbawiciela po złym dzieciństwie. Warto zauważyć, że gajowy jest bardzo przychylny dyrektorowi i krytykuje Slytherin (w książce).
ja też prosiłem w serduszku :D
Nigdy nie zrobisz recenzji serialu 12 małp? (tego nowszego).
No dramat format
Michał może retro recenzja Misji Kleopatry jak tak ją wspominasz?
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Chyba że zapomnę albo mi się nie będzie chciało. Dzień 33
Dumbledore zostawił Harry'ego, ponieważ nazywając domem dom swojej ciotki, był chroniony przez zaklęcie swojej matki. Nie pamiętam czy to było powiedziane w filmie, ale w książkach wiele razy.
Nie było, ale zmienia to w chuj
@@AeuquitasVeritas W filmie było w części 5? chyba ? w książce już chyba w 1 pod koniec. ale w książce 5 i 6
Właściwie nie zaklęcie, co chyba więzy krwi chroniły Harrego, bo w pierwszej części Harry swoim dotykiem mogł rozwalić Voldemorta. Ten się "wycwanił" i do odbudowy ciała użył krwi Harrego jako krwi "wroga", chociaż miał przecież wielu innych wrogów. i chyba fakt, nie padło to w cyklu filmów ani razu, albo jak już, to może w ostatnich częściach.
@@gosiamajdzik3905 użył jego krwi bo sądził że dzięki temu stanie się jeszcze potężniejszy skoro Harry jako niemowlę go "pokonał"
Chociaż to nie ma sensu
Właśnie przypominam sobie tę serię na nowo i przy okazji twoje recenzje 😁
Dziękuję za godzinę fenometalnej rozrywki i na dodatek powrót do czasów dzieciństwa! Czekam na kolejne części Harrego
Ten nowy sposób recenzji jest bardzo przyjemny
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Chyba że zapomnę albo mi się nie będzie chciało. Dzień 34
Dobra to najpierw powyjaśniam część rzeczy,a potem wypowiem się ogólnie na temat świata Harry'ego Pottera
- Jako, że matka Harry'ego oddała za niego życie to ma on pewien rodzaj ochrony. Pani Dursley jest rodzoną siostrą pani Potter i w jej domu jest on bezpieczny. Wyjaśnia się to później.
- Jeśli chodzi scenę,gdzie oni trafiają po raz pierwszy na ten zakazany korytarz to w filmie powód jest inny niż w książce,bo zakładam, że scenarzyści musieli to skrócić. W książce po tej scenie na miotłach Malfoy wyzywa Harry'ego na pojedynek,a ten niczym Marthy McFly nie chce być uznawany za tchórza i się zgadza. Jednak Draco wystawia go niczym Stanowski Najmana i jeszcze daje cynk Filchowi. Bohaterowie uciekając przed woźnym trafiają na zakazany korytarz.
- Wątek smoka też jest w książkach rozegrany o niebo lepiej,bo nasza trójka chce pomóc Hagridowi pozbyć się gada i kiedy już wracają to wpadają,a z nimi Malfoy i Neville,bo jeden chce ich złapać na gorącym uczynku,a drugi ostrzec przed pierwszym.
- Co do kwestii bezpieczeństwa to jakoś mi to było łatwo zaakceptować, że hermetyczny świat czarodziejów przez magię zatrzymał się pod względem technologicznym w średniowieczu i dlatego średniowieczne podejście do dzieci mi nie przeszkadzało.
Dobra to teraz na temat samego Harry'ego Pottera. W dzieciństwie byłem wielkim fanem książek i pewnie dlatego nie lubiłem filmów,bo się różniły. Najsłabiej moim zdaniem wypada film "Zakon Feniksa",bo nie da się zawrzeć prawie 1000 stronnicowej książki w dwugodzinnym filmie. Dlaczego uważam, że podział ostatniej części na dwa filmy wyszedł im na dobre. A co do samego świata to mam teraz ogromny problem ze sprawiedliwą oceną. Oczywiście jest tam masa głupot ale za dzieciaka nie zwracałem na to uwagi i trudno mi teraz przyznać, że coś co kiedyś mi się bardzo podobało jest tak naprawdę średnie.
Wydaje mi sie, ze zalezy jak odbierzesz. Metaforyczna strona opowiesci jest perfekcyjna, logiczna taka sobie.
Jeśli chodzi o ostatni punkt, to czarodzieje uważali się za jakby "wyższą rasę" niż mugole, więc nie używali ich wynalazków i woleli swoje własne, ich rozwój technologiczny skończył się w okolicach rewolucji przemysłowej
Z wielką niecierpliwością i determinacją, nieprzerwanie przez sto dni, codziennie zanosiłem do Ciebie prośbę. Prośbę, która wydawała się dla mnie tak prosta, a jednak pozostawała niezauważona. Wciąż pragnę zobaczyć film z retro recenzją Harry Potter i Książe Półkrwi, ten magiczny świat, który tak wielu z nas uwielbia. Dziś, jednak, piszę ten komentarz z pewnym smutkiem, gdyż to ostatnie takie wezwanie. Chociaż moja prośba może nie znaleźć echa w Twym sercu, nie rezygnuję z nadziei. Z niecierpliwością czekam, miejmy nadzieję, że ten apel zostanie w końcu usłyszany.
Zauważyłem i doceniam 👍
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Dzień 1
Mój ulubiony Recenzent + ulubiona seria to jest sztos. "Chyba Dumbledore pisał tą scenę" Hihihi
Co powiesz Michał na recenzję władcy pierścieni? 🥰 Pozdro z Krakowa!
Dumbledore specjalnie oddał Harry’ego do dursleyow bo tam był magicznie chroniony przed czarna magia
Potwierdzam, dlatego nie powinno się robić recenzji filmu który ma duże lore. Oczywiście nie winie tutaj nikogo ale jeśli już się robi recenzje i stara się to jakoś obrazić to powinno się research zrobić:/
@@LuckyBullet7 Nie mniej film tego nie wyjaśnia, a warto wziąć pod uwagę, że gros ludzi obejrzy film, ale nie przeczyta książki.
@@ukaszwyrebek228 no tak to racja, oczywiście ja nie atakuję tutaj nikogo tylko, że jasno powiedział tu o tym jak pisze j.k. Rowling a ona filmu nie robiła więc sam do książek nawiązał , oczywiście wiem że ów autorka ma niekiedy problem z wyjaśnianiem czegoś i sama się gubi np. z podróżami w czasie ale jednak warto powiedzieć o tym że jak nawiązuje się nie tylko do filmu a do dzieł autorki to powinno się wiedzieć o czym się mówi:)
@@LuckyBullet7 Autorka brała udział przy produkcji filmów. Tutaj jest recenzja filmu, a nie całości lore.
Dodatkowo dzięki temu Harry nie był dupkiem jak jego ojciec...
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Chyba że zapomnę albo mi się nie będzie chciało. Dzień 12
Szkoda, że tak szybko zacząłeś krytykować rzeczy, które są wyjaśnione później. Owszem na początku może się wydawać mało logiczne, że Dumbledore oddał Harrego Dursley'om ale pamiętajmy, że to była jego jedyna rodzina, po drugie chroniła go moc "miłości" jego matki i namiar. Co do sceny w zoo, znikająca szyba była efektem "wymykającej" się magi dorastającego Harrego, gdy młodzi czarodzieje dorastali magia nie była przez niech kontrolowana. W książkach było to jeszcze bardziej rozbudowane chociażby przez motyw odrastających włosów Harrego tuż po powrocie od fryzjera. A jak sam powiedziałeś, musieli tu wcisnąć dwa filmy w metraż jednego. Co do mioteł też się nie zgodzę. Czar może i czar, zawsze powinien dać ten sam efekt, ale czy każdy samochód z takim samym silnikiem będzie jeździł z taką samą prędkością? Weźmy pod uwagę, że tak jak w przypadku różdżek możemy mieć trzon z różnych rodzajów drewna, z różnym włosiem, o różnych kształtach. Inne lepiej będą tłumić drgania, inne będą bardziej aerodynamiczne dzięki czemu będą szybsze, a jeszcze inne będą bardziej zwrotne. Co do nazwiska Voldemorta też jest to dosyć zrozumiałe. Strach przed imieniem zwiększa strach przed tym kto je nosi. Voldemort sam nabudował sobie taką aurę. Kazał nazywać się Czarnym Panem i tym Którego Imienia Nie Wolno Wymawiać. Hagrid był kilka lat młodszy od Voldemorta, więc widział jak zmieniał się świat za czasów jego największej "świetności" i jak giną i znikają jego przyjaciele. Nic dziwnego, że nadal się go bał, tym bardziej, że wierzył, że gdzieś tam jest i kiedyś wróci. A to, że nikt Voldemorta nie szukał po jego zniknięciu też jest nie prawdą. Skoro poznajemy świat z perspektywy 11latka to wiadomo, że nie zostaje on poinformowany co robi Dumbledore, który cały czas szuka Voldemorta (Bułgaria i Rumuni), a od 2 części szuka jego horokruksów.
Recenzje połowy długości filmu :D I najlepsze jest to, że czasem bardziej wciąga niż film :D
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Dzień 7
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Dzień 2
Kocham ta recenzje 😂 nie moge sie doczekac reszty. Jest wyjasnione w ksiazkach to z tym uzywaniem magii. Rozdzka ponoc jest tylko najlepszym narzedziem do kontroli swojej magii, a ponoc mozna uzyc wszystkiego, ale nie z takimi efektami. Dla mnie najmniej logiczna czesc to bieda Rona
Filmy są taką bajeczką dla dzieci faktycznie, natomiast książki pomimo całej tematyki utrzymane są jednak w nieco poważniejszym tonie, szczególnie dalsze tomy. Czytając przenosiłem się do tego wykreowanego świata na długie godziny, oglądając filmy odliczałem minuty do zakończenia. Bez porównania.
Filmy dopiero zaczely byc powazne chyba od... trzeciej czesci?
@@nsdnsd9548 Tak, ale tylko w książkach faktycznie czujemy, że z tomu na tom robi się coraz poważniej, bo jeśli w 1 części mamy akcję w zakazanym lesie, w łazience z trollem czy cała finałową wyprawę, to np już w części 2 pojawiają się trupy, czarna magia i faktycznie groźne bestie. Tempo rozwoju w tym kierunku powoduje że ostatnie 3 tomy to praktycznie thriller kryminalny z fantastyką w tle.
TAK, ksiazki sa naprawde magiczne 🙂
Potterhead here!
Zacznę od tego, że uśmiałam się ogromnie i bardzo mi się podoba ta forma recenzji! Czekam z niecierpliwością na kolejne części
Ten format jest genialny, błagam z głębi serca, rób takich filmików więcej :D Wiem że to jest dodatkowo przyjemne bo to odmiana ale mimo wszystko, taki dłuższy analizujący filmik obficie doprawiony ironią i żartami świetnie się ogląda. Przy żadnym z twoich filmików się tak dobrze nie bawiłem, to moje nowe nr.1 na twoim kanale. A Pottera nawet nie lubię! Więc niech to dużo powie :D
Świętej pamięci Robbie Coltrane
Niech spoczywa w pokoju nasz jedyny, prawdziwy i niezastąpiony Rubeus Hagrid
Śmiałem się na głos wiele razy stary. Od mega dawna czekałem na ta recenzje Harrego i wkońcu jest, na dodatek w takim klimacie, piękne : )
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Dzień 3
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Chyba że zapomnę albo mi się nie będzie chciało. Dzień 19
Kiedy przypomnienia z GoTa? No chyba, że dalej niesmak pozostał xD
Zajebi... recenzja czekam na całą serię :)
Zajebsity styl tak dobrze się ogląda, że aż za szybko minęła
Ja sie zastanawiam jakim cudem Harry byl jaki byl skoro: mieszkal w klitce pod schodami prawdopodobnie od kiedy zaczal chodzic... byl pomiatany, caly czas, raczej nikt go nie przytulal itp. Jak to jest ze ma w sobie tyle empatii i potrafi dokladnie ocenic dobro od zla... Zgadzam sie z tym co mowisz na poczatku.
Jeden z większych peoblemow według mnie. Nie ma szans, ze ktoś tak traktowany, nigdy nie mający przyjaciół, bity w szkole, pomiatany i wykorzystywany tak szybko zdobyłby przyjaciół i zupełnie normalnie funkcjonował
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Chyba że zapomnę albo mi się nie będzie chciało. Dzień 15
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Chyba że zapomnę albo mi się nie będzie chciało. Dzień 99
Jak to nie jest recenzja jak to jest stand up
Powiem ci tak, ten humor, to jak tu siedzisz i te rozkminy tak mnie kupiły że ten kontencik mogę cały czas doglądać. Szczerze to tego właśnie bardziej się spodziewałem po tym kanale bo powinieneś w taki zajebisty sposób narzekać
W końcu naprawiony problem z filmem.
Dzięki!
Świetny sposób realizacji, montażu, narracji, ubawiłem się 😂😂 Dziena
każdą część tak proszę
Dopiero po tylu latach ogarnalem, ze lord Frey byl Filchem, wyobraźcie sobie teraz jak po pierwszym spotkaniu Harrego i reszty z cerberem mimo zakazu czy czymkolwiek innym na którejś z kolacji lord Filtch siada na miejscu Dumbeldora, obok niego stoi jakaś uczennica i nagle zaczynają grać Deszcze Castamere XD
cudo
@@wiktoriab7304 I nagle śmierciożercy wychodzą zza drzwi. Hermiona dostaje kosę w brzuch a Harry przed śmiercią słyszy "Malfoys send their regards" Tak powinien wygladac orginal XD
@@Crdn637 piękne kocham po prostu
@@Crdn637 później jeszcze wraca ginny zabija prawie wszystkich zostawia tylko panią Norris ,,weasley remember,,
@@wiktoriab7304 Wihat is this a crossover episode? XD tom pierwszy Gra o puchar domów
Paniee, no gdzie złapanie znicza daje wygrana, daje 150 punktów! Można złapać znicza, ale jak się przegrywa +150 to gówno to daje :D proszę mi nie psuć najlepszej gry na świecie!
Uwielbiam twoje poczucie humoru
Złapanie znicza nie daje automatycznej wygranej, tylko 150 punktów i koniec meczu. Jeśli drużyna, której szukający znicza nie złapie, ma więcej punktów niż przeciwna łącznie z tymi 150 za znicza, to wygrywa, jak było podczas MŚ w Czarze Ognia, gdzie nie pokazali nawet meczu :)
Racja. Rozumiem, że Rowling chciała, żeby w grze czarodziejów,w przeciwieństwie do gier mugolskich, były dwa sposoby punktowania. Bezsensem jest za to system dziesiętny, który jest tylko niepotrzebną komplikacją. Zamiast 10 gol i 150 znicz mogłoby być równie dobrze 1:15.
Harry miał się nauczyć pokory, skromności oraz nauczyć się przezwyciężać trudności. Mamy tutaj do czynienia z ideą według której król nie może być królem jeśli nie doświadczył życia zwykłego człowieka. W szerszym kontekście chodzi o to aby dzieci nie dziedziczyły automatycznie pozycji rodziców. Gdyby Harry nie wychowywał się u Dursleyów byłby Malfoyem. Ta idea jest konsekwentnie rozbudowywana - w całym wątku relacji Harrego z jego rodzicami, w którym kluczowym elementem jest zrozumienie, że jego rodzice nie byli ideałami, popełniali błędy i wyrządzali krzywde innym. To niezwykle istotne doświadczenie w procesie rozwoju i dorastania.
Bardzo fajnie gadasz!
@@joannawinters6592 Dzięki !
Bardzo mi się podoba taki format recenzji, 50 minut minęło mi bardzo szybko ^^
Więzień Azkabanu zdecydowanie najlepszy filmowo z całej serii. Czekam na twoją opinię
" Na noc Voldi się odczepia".. padłam... HP znam na pamięć, książki też, tym bardziej Twój materiał wbił mnie w kanapę,pozytywnie, rzecz jasna. Masz talent i tyle. Czekam na analizę "Drogówki" Smazia.
3. Z tą Hermioną i jej kłamstwem wydawało mi się tak: ona uważała, że musiałaby się wytłumaczyć, dlaczego siedziała całe popołudnie po lekcjach w łazience, nie była na wieczornej uczcie, a tak się stało dlatego, że Ron jej powiedział coś przykrego. Ona nie chciała go "wrabiać" (pamiętajmy, że mówimy o dzieciach), poza tym była bardzo dumna i chciała zawsze uchodzić za racjonalną, robić dobre wrażenie, a płacz w łazience z powodu jakiejś uwagi i braku sympatii ze strony rówieśników to nie było coś, do czego by się przyznała (było jej wstyd).
Fajny materiał, miło było sobie przypomnieć film.
Voldemort miał płaskonosie w filmie, wiec nie przejmował się kichaniem😅😅
Dobrze, ze nie musieli nosić wtedy masek, bo Quirrell by musiał nosić dwie :D A po kichnięciu dwa wymazy haha
Harry Potter był dla mnie zawsze takim lekkim, bez większej logiki filmem, do którego do tej pory lubię wracać.
To co zrobiłeś rozwaliło system :)
Na wiele rzeczy nie zwracałam uwagi a oglądając Twoją recenzję miałam takie "no faktycznie", "też racja", "no przecież" :)
Uwielbiam Cię:)
A forma recenzji bardzo fajna
16:44 tak jak cały film jak najbardziej w punkt, to w tym przypadku muszę zgodzić się z wieloma osobami w komentarzach. Matka Harrego poświęcając się (ponieważ Voldemort pozwolił jej odejść, sama wybrała że nie zostawi swojego syna na śmierć) nieświadomie uruchomiła starodawny czar ochronny, dzięki któremu Harry przeżył pierwszy atak Voldemorta. Dumbledore doskonale wiedział co robi zostawiając Harrego u Dursleyów, ponieważ w żyłach Petunii płynęła krew Lili, przez co Harry do czasu pełnoletności miał najlepszą możliwą ochronę magiczną. Wątek ten pojawia się również wielokrotnie później, na przykład kiedy Zakon Feniksa musiał przetransportować Harrego do kryjówki przez ukończeniem 17lat, ponieważ wtedy czar tracił swoją moc.
Jezuuu uwielbiam Cię za tę recenzję. Mój ulubiony film
24:18 jak już się pojawił, to jedziesz z recenzją nagiej broni, to będzie piękne. Błagam zrób!
Tego mi było trzeba. Uśmiałam się z tej recenzji. Świetny sposób recenzowania
W końcu recenzje Harry’ego! Bardzo czekałam! Pierwsze części może nie są najlepszymi z serii, ale mam do nich i tak ogromny sentyment.
PS świetna bluza
To nie była retoro recenzja, tylko szydero recenzja. I to jest spoko, bo ilość absurdów, jakie dzieją się w serii, zapełniła kilkanaście odcinków "Strefy Czytacza", a na pewno co by sie jeszcze znalazło. Niemniej zaliczyłeś wtopę, bo akurat kwestia tego, dlaczego Dumbledore zostawił Harry'ego u Dursleyów oraz czemu Quirrell nie był w stanie skrzywdzić Harrego zostały jasno wyjaśnione w książce.
no dobrze, ale on nie recenzuje książki tylko film...
@@agapry Tyle, że on też odwołuje się do książki - mówi, że należało to "tak napisać".
@@aleksandrakonieczna9620 a to ja tego nie wyłapałam, skoro opisuje film, to moim zdaniem ocena powinna dotyczyć tylko filmu.
Bardzo przyjemna recenzja w nowym formacie, nie wiem kiedy zleciało to 50 minut
1. Dom ciotki Harrego go chronił, był w nim 'niewidoczny' do osiemnastych urodzin. Wydaje się, że ciężko o lepszą ochronę.
2. Imię Voltrmorta było zakazane, bo wymawiając jego imię przywoływało się śmierciożerców
3. Tak, woźny ze szkoły był idealnym wyborem do przeniesienia kamienia, bo nikt by nie pomyślał że dostanie takie zadanie i i tak był w banku więc miał wymówkę.
4. To z wężem na początku, ja to sobie wytłumaczyłam tak, że wchodził w okres dojrzewania więc burza hormonów its itp
Malfoy - Ja chce psa
Hagrid - Dobrze ale pamiętaj to Tchórz
Kieł - HMM?
Fajnie wiedzieć, że też lubisz NC. Bardzo spoko wypadł taki format, zwłaszcza że każdy i tak zna te filmy, więc dobrze jest po latach spojrzeć na nie z nieco innej perspektywy.
Świetny format retro recenzji, nawet nie wiem kiedy mi filmik zleciał. Zacne suchary + odnośniki do Misji Kleopatra
Ja tu nie mogę się doczekać recenzji kolejnych westernów które zapowiedziałeś ostatnio, a tutaj Harry Potter wlatuje na kanał XD
Dlaczego orły nie mogły zanieść pierścienia do Mordoru, świetnie pokazali Marek i Janek z grupy filmowej Darwin XD
Zawsze ogladam jak mi zle i smutno. Odcinek z czara ognia to jest arcydzielo
Ja wolę odcinek o Azbakanie. Ale i tak zwykle oglądam całość od początku 😄 dzisiaj zaczynam chyba 10 raz 😉 Mam nadzieję, że kiedyś powstaną kolejne części - podobno w którymś Q&A Michał coś wspomniał, ale tego nie oglądałam
Nigdy nie oglądałem Harrego Pottera i nie zamierzam, ale Twoją recenzję obejrzałem z ciekawością i kilka razy śmiechłem ;) Więcej nagrań w takim formacie!
Mam pytanie te świece które wiszą tam w sali jak to jest zrobione ? :D
Wow! Super, jesteś nie jestem fanem ale ty robisz to mega dobrze! Dzięki! (Ale czekam na serial Sherlock;)
15:00 Tu nie chodzi o zbrodnie Voldemorta, każdy wiedział, że on nie umarł. Wypowiadanie jego imienia wzmacniało Voldemorta. Dlatego nie wolno było go wymawiać
Oooooo jaki odcineczek. O harym to się nie spodziewałem ale super. Czekam na władcę pierścieni.
Jak miło było przypomnieć sobie po latach ten film w takiej formie :D naprawdę nieźle się uśmiałam :D
Cześć, uwielbiam twój kanał i twoje narzekanie, ale jak w większości przypadków masz rację tak przy tym filmie się z tobą nie zgodzę. Film jest ekranizacją przygód młodego czarodzieja na podstawie książki o tym samym tytule większość jeśli nie wszystkie uwagi krytykujące film to tak naprawdę wizualizacja tego co było w książce. Więc nie czuję się zbyt komfortowo, kiedy krytykujesz tak naprawdę problemy książki, a nie samego filmu. Wg mnie film jest świetny szczególnie biorąc pod uwagę jaki jest materiał źródłowy i ciężko mi sobie wyobrazić aby ten film był lepszy jednocześnie zachowując bazę bycia na podstawie książki 😅 przepraszam jeśli kogoś uraziłem, to jest moje zdanie, vnie musicie się z nim zgadzam, ale zachęcam do merytorycznej dyskusji @ponarzekajmy o filmach 🤩
Na polskim Youtubie,a dokładniej na kanale Imaginarium znajdziesz całą serię tłumaczącą poczynania Dumbledora (Wielki Plan Dumbledora) i sugerującą, że to wszystko było przez niego zaplanowane
Szczerze śmiechłem, proszę i więcej :)
W końcu Ponarzekajmy o Filmach narzeka :D Świetna recenzja, więcej takich :)
19:22 za późno, bagiety już jadą
1. W kontekście powierzenia Hagridowi Kamienia Filozoficznego - on był tak naprawdę dość odporny na ataki. Ponieważ miał matkę olbrzymkę, zaklęcia bardzo często się od niego po prostu odbijały. A i fizycznie sobie radził dobrze ze względu na rozmiary. Natomiast rozumiem, że chodzi Ci o poziom rozgarnięcia Hagrida. ;)
2. W kontekście imienia Voldemorta, to by można było ładnie wytłumaczyć tym, że podczas "pierwszej wojny" to imię było Tabu jak podczas "drugiej" i użycie go przez przeciwnika Voldemorta przełamywało ochronne zaklęcia oraz ujawniało miejsce pobytu takiego osobnika. Wtedy to by miało sens - ludzie nie wymawiają go po latach, bo nie są pewni do końca, że on odszedł, a także nie robią to niejako z przyzwyczajenie/truamy, pamiętając, czym to się kończyło dla śmiałków. No ale Rowling z tego zabiegu nie skorzystała.
(tak, wiem, tłumaczę dziury fabularne za autorkę, ale to przyjemne)
Nie zapominajmy o tym,że:
1.Dumbledore zostawia malutkie dziecko na progu domu nocą, późną jesienią.
2. Zostawia chłopaka z ludźmi,którzy nienawidzą magii-a więc i znienawidzą dzieciaka.
3. W magicznej szkole naraża co roku "wybrańca" na śmierć.
4. Dumbledore nie ufa nikomu,wierzy w swoją wielkość i nieomylność i działa " dla większego dobra".
5. Postać Snapea jest tak karykaturalna,źe aż go żal.
6. Społeczność czarodziejów jest tak głupia,że działania Voldiego wydają się prawie racjonalne...
7. Harry na dodatek jest naiwny,bezmyślny,nie stara się wyciągać wniosków z tego,co go spotyka...No idealny pionek dyrektora.
8. I to jest fakt jedyny-Dumbledore jest czarnym charakterem,niszczy silniejszych od siebie(Voldiego,Harrego),trzyma świat czarodziejów w niewiedzy i głupocie(dzięki temu jest największym czarodziejem;-)),manipuluje wszystkimi,bo to on trzyma rękę na ich wykształceniu!wiedzą tylko tyle,ile im pozwoli. Taki mają klimat w tym świecie:-)
Ech...i tak uwielbiam ten świat. Tyle że z fanfiction:-))
W Władcy pierścieni akurat było wyjaśnione czemu orły nie mogły zabrać hobbitów do Mordoru.
Dlaczego?????
@@TheCiumkajdropsa Ponieważ Gandalf nie mógł kontrolować orłów tak jak chciał a także orły bały się przelatywać nad terenami gondoru gdzie ludzie bali się ich i atakowali orły.
Świetne❤️ Czekam z niecierpliwością na kolejne części.
Super odcinek! Więcej takich, szczególnie czekam na prequel'e Star Wars ;)
Kiedy Komnata tajemnic i reszta części?
32:58 Chujowo czytałeś jak mówisz że złoty znicz daje auto wina. W czwartej części ten Bułgar go łapie i mimo tego jego drużyna przegrywa więc wiesz xD
Bo za niego było 150 pkt chyba a nie auto win
Krótko podoba mi się. Czekam na kolejne części.
Kocham twój humor 🤗❤️🔥
14:00 Hagrid był bardzo szanowany przez Dumbledore uczciwość, oddanie i dobro . !5:20 Porównywanie Hitlera jest złe bo tu bardziej pasuje Grindelwald ;)
Magia z dzieci magicznych wypływa w niekontrolowany sposób , Harry nie był świadomy tego ze szyba znikła przez niego. Właśnie tez dlatego dzieci były wysyłane do szkoły by nauczyć sie nad nią kontrolować a różdżka pomaga w kierunkowym przepływie magi by moc magiczna robiła dokładnie to co dana osoba chce. Ostatnim etapem opanowania magi jest właśnie nie wypowiadanie zaklęć na głos lub nie wypowiadanie zaklęć w ogóle. I tak harry musiała do swoich 17 urodzin mieszkać u swoich najbliższych krewnych by magia krwi go chroniła.
Obejrzałam z przyjemnością, dzięki :)
!MIIIICHAŁ!
Kiedy nagrasz przypomnienia następnych sezonów GoT?
"Czy ktoś widział moją receptę" powinno przejść do historii, drugdzi dzień się z tego śmieję.
Miesiąc lyncha może? A przynajmniej mulholland drive
Szybkość mioteł jest zależna od sposobu ich konstrukcji, od tego z jakiego drewna jest zrobiona, jakie ma witki, jakiej one są grubości itd. Czyli tak jak w samochodach.
bardzo fajna recenzja, ja lubię na śmiesznie więc tym lepiej, no i montaż kox zrobiony. Dawaj wincyj Heri Poty Michał :)
Będę pisał komentarz codziennie pod każdym filmem z serii retro recenzji Harry Potter, póki nie zostanie wyprodukowana i opublikowana recenzja księcia półkrwi. Chyba że zapomnę albo mi się nie będzie chciało. Dzień 88
Dawno się tak nie uśmiałam na żadnej retrospekcji Harry'ego Pottera 😂😂😂 czekam na 2 cz.
retrospektywie
Dziwne jest to że Voldenort nie miał nosa ale gdy był za głową tego gościa to już miał.
Ciekawy format recenzji, mam wrażenie że sporo się napracowałeś przy niej, winszuję :) osobiście wolę poprzedni format, ale przyjemnie się oglądało
Jak oglądam tą serie to wczuwam się jakbym był w szkole naprawdę.
Siedzę na tych zajęciach z czarów i tak dalej.
Ach nostalgia.
Święta recenzja. Czekam na kolejne części ;)
Zajebista recenzja, sztos
Też lubię Nostalgia Critica ! :D dobre wideo, pozdro !