;o. Aż mam ciarki, w ten weekend szedłem na hale gąsienicowa później na staw. Na niebie była dziwna anomalia coś a la tęcza ale była tylko an części nieba, nie była tak kolorowa No i nie było żadnej chmurki na niebie, idealna słoneczna pogoda. No i dziewczyna robiła zdjecia tej anomali na 4 zdjęciach ujęła dziwny obiekt, zobaczyła to dopiero wybierając już wieczorem zdjęcia na instagram… podeśle na maila po pracy.
@aranormaliumPL a ja mogę podesłać na ten mail 2 fotki z Mokotowa z Warszawy? To było dawno, kiedy jeszcze chodziłem do roboty poza Warszawą. Akurat w tym miejscu gdzie uchwyciłem fotki byłem w budynku gdzie pomagałem sprzedawać rękodzieło z Fundacji Synapsis (można wyooglować). Adam S., ale mówcie mi Johnny XD Nazwiska swojego nie lubię ;)
Świetna audycja Panowie. Ja jednak czekam na prawdziwa historie z Polski typu missing 411. Czyli z reguły albo wybitny student albo lekarz czy inny specjalista, często o Niemieckich korzeniach, ginie prawie na oczach innych, albo na krótkiej trasie. Niektórzy się znajdują z reguły w wodzie, albo w nietypowym miejscu jakby umyślnie podrzuceni. Tam jest wiele elementów tej układanki. Ci młodzi mężczyźni przedstawieni dzisiaj nie wpisują się w ten obraz. Ale może macie w zanadrzu coś z tej kategorii. Pozdrawiam!
Ja też osobiście widziałam w górach pewną panią w klapkach- w dodatku takich na obcasach typu "kieliszek" :) Oraz młodą amerykańską (wnioskując po akcencie) parę w tenisówkach, schodzących z Klimczoka w grudniu, kilka lat temu. A śniegu było dużo :)
Mialem raz dziwna przygode . jechalem roboczym Busem znajoma dobrze autostrada. Nagle zaczelo mi sie udziwniac. Przestrzen sie mi rozciagnela a szyldy zrobily jak z innej autostrady. ledwo co odczyalem. Znilknelo mi wszystko za szyba i postrzeglem iz nawigacja prowadzi mnie w tym czasie obok autostrady i to przez las. Nic nie bylo widac i troche sie przerazilem. Po jakms czasie wskoczylem w autostrade nie wiedzac czemu i pojechalem dalej. Co bylo dziwne, to moj kolega jadac w tym samym czasie inna autostrada pwiedzial, iz wyskoczylo mu jakies auto z boku i sie z nim stlukl drzwiami. Tak to go zaskoczylo iz pojechal dalej, nie rozumiejac skad to auto z boku pojawilo mu sie tak nagle. Marki nie rozpoznal, ale bylo jakies sredniej wielkosci. Dziwny jest ten swiat.
Mam swoją skromna opinie, mianowicie sądzę, że te równo ułożone buty to informacja od danej osoby, że została przymuszona przez inną osobę. Te buty pojawiają się w wielu przypadkach.
Panowie i drodzy słuchacze "dokładnie przeszukany teren" jest tylko z nazwy. Mój przyjaciel, policjant (funkcjonariusz z Lublina) wielokrotnie brał udział w poszukiwaniach osób zaginionych. Opowiadał np. o chłopaku, który po dragach zaginął w drodze do domu, późną jesienią, nocą przymrozki więc słaba sytuacja etc. Całę możliwą, drogę do domu oraz okolice przeszukiwano 2 razy. I dopiero za trzecim razem odnaleziono jego zwłoki na tym samym, już "dokładnie przeszukanym" terenie. Leżał 2 metry od miejsca, którym ekipa szła poprzednim razem i go nie zauważyła. Tak więc nie zawsze, to, iż jakiś teren został przeszukany oznacza, iż dokładnie to miejsce, gdzie leżało ciało było przeszukane. Nawet więcej, chyba bardzo rzadko jest tak, że ktoś może potwierdzić na 100%, że dokładnie to miejsce było sprawdzone. Bywa tak ale w większości przypadków to tylko chwytliwa fraza lub skrót myślowy, że było przeszukane, a potem "pojawiło" się ciało. I przez to mamy niekiedy tajemnice, tam gdzie jej nie ma. Bardzo się ciesze, że pan Piotr wspomniał, iż niektóre elementy, przytaczanych przez Paulidesa historii są zatajane. Pan David pisze tak, żeby było sensacyjnie, ciekawie i tajemniczo, bo to się sprzedaje, to sprawia, że można napisać nastą książkę i ktoś kupi i zarobi na chleb. Niestety świadome zatajanie lub ukazywanie faktów niekompletnymi bądź w innym świetle to... kłamstwo. A na takich praktykach już Paulidesa złapano. Niestety. A szkoda, bo to rzutuje teraz na wiarygodność kolejnych spraw, które przedstawia. Mimo, że ogólnie temat podjął bardzo ważny. Natomiast historie, które przytoczyliście dzisiaj są niezwykle ciekawe. Co do chłopaka, który zniknął i mężczyzny z budowy to myślę, że sytuacje można dość łatwo wyjaśnić używając brzytwy Ockhama. Chłopak przygotowywał się do zniknięcia - przefarbował włosy, wziął stare rzeczy etc. etc. do tego interesował się życiem zakonnym i myślał o podjęciu takiego życia właśnie. Oczywiście nic pewne nie jest ale stawiałbym na świadome i celowe zniknięcie. A pan z woj Łódzkiego no cóż. Psychika to rzecz bardzo delikatna. W tym przypadku mamy coś w stylu Zaginięcia Larsa Mittanka. Epizod psychotyczny, dziwne zachowanie, ucieczka nie wiadomo gdzie no i (w przypadku polskim) tragiczny koniec. Może to mało sensacyjne (w jednym i drugim przypadku) ale chyba najbardziej prawdopodobne wyjaśnienia.
Równie ciekawa jest sprawa Mateusza Kaweckiego z 2018 roku, który wracał z Niemiec do Polski, może Panowie w przyszłości poruszą ten temat, bo do mnie absolutnie nie trafia wersja śledczych o rzekomym samobójstwie. Bardzo ciekawa audycja, tym bardziej że z naszego podwórka. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję!
Te zaginięcia w górach są bardzo tajemnicze, teren jest bardzo rozległy, więc ciężko jest odnaleźć osobę zaginioną. Czasami o odnalezieniu decyduje przypadek. Bardzo dziwne te zaginięcie tego chłopaka. Jakby coś go opętało.
Właśnie mnie to zaciekawiło czy zakony gdzieś w urzędach zglaszaja zakonników ? Co by zrobili gdyby się pojawił u nich ktoś kto twierdzi że stracił pamięć?
Zawsze miło posłuchać Panów wypowiedzi. Jednak, weźmy na przykład wielokrotnie już przytaczany przy okazji innych spotkań i debat przypadek Travis-a. Mianowicie, przecież to jest tak naciągane, że aż głupio się robi za wszystkich zainteresowanych ludzi, słuchając owej historii. Kosmici przy swej technologii, jak by nie patrzeć zapewne wysoce zaawansowanej, skoro podróżują w kosmosie i przybywają z planet, o których ludzie nie mają pojęcia, pozwalają na przebudzenie się "pacjenta" na stole operacyjnym i on, jak w jakiejś niskobudżetowej produkcji kategorii "D" kina akcji, walczy z nimi i tak dalej. Na takie coś pozwalają sobie wysoce zaawansowane rasy innych istot? To nawet ludziom prawie się nie zdarza w kontekście przebudzeń przy operacjach. Jest to tylko przykład w tej banalnej historii, której celem jest tylko kwestia finansowa.. Zmierzam do tego, że nie ufo, a ludzie odpowiadają za szkodę innych. Fajnie jednak podebatować, bowiem aura tajemniczości w wielu przypadkach istotnie ma swój udział. Pozdrawiam serdecznie.
Kilka subiektywnych przemyśleń po odsłuchaniu audycji. Dobrze zrobiona (na plus jest jak dla mnie ograniczenie czasu jej trwania co umożliwia jej wysłuchanie za ,,jednym zamachem"). Natomiast w kwestii poruszonych zaginięć... Na temat zaginięcia pary z 1981 roku nie wypowiadam się gdyż nie znałem wcześniej tego przypadku. Zaginięcie chłopaka-moim zdaniem z różnych przyczyn faktycznie chciał porzucić dotychczasowe życie zaś zaginięcie gościa w delegacji-moim zdaniem mógł być pod wpływem jakichś substancji (które niekoniecznie dało się potem wykryć). I tu pewna mała dygresja-rodziny czasem po prostu nie wiedzą wszystkiego gdyż nieraz (tak było i jest w moim przypadku) wiedzą tylko to o czym ,,chcę żeby wiedziały". Słowem dużą część przypadków tajemniczych zaginięć leży w ,,tajemnicach" ludzkiej natury (to że później osoby mogą paść ofiarą różnych przestępstw to nieco inna historia). Inna sprawa że czasem by ,,uciec" od wszystkiego bądź... popełnić samobójstwo wystarczy krótkotrwały impuls-gdy minie człowiek po paru godzinach może wrócić do ,,normalnego" życia (zaś rodzina nawet może nigdy nie wiedzieć że mogło się coś wydarzyć). Kolejna sprawa to kwestia tego że często to co w danej rodzinie wygląda na normę dla osoby która decyduje się ,,zniknąć" może nią nie być.
Po skutecznym popelnieniu samobojstwa czasami moga pojawic sie klopoty z powrotem do normalnego zycia zwlaszcza po uplywie kilku godzin reinkarnacja z tego co wiem tak szybko nie nastepuje Z trgo co piszesz jasno wynika ze masz bardzo toksyczna rodzine ktora oszukujesz co do swojej osoby co sie tam u was wyrabia i co jest norma nie chce nawet sie domyslac
Z legendami to jest tak, że niektóre bywają przereklamowane. Oczywiście nie ujmując nic Panu Jackowskiemu. Tak czy inaczej w niektórych jego publicznych wypowiedziach więcej czuć zwykłej analizy sytuacji geopolitycznej niż jasnowidzenia.
Bzdury pleciesz. Jackowski to cwaniak wykorzystujący dostepne wiadomości, żaden jasnowidz. A na świecie to nikt o nim nie słyszał, a ty jestes naiwny i infantylny jak stara baba w 19 wieku.
Jest dużo kamer skierowany w dane miejsca.Czemu nie ma doniesień o nagraniach z tych kamer ? Czy jest to wynikiem tego że nikt nie przeglada tych nagrań ani w całości ani dokładnie? Te kamery powinny uchwytywać dziwne zjawiska 😮
Nie ma. Co prawda ukazała się książka nazwana szumnie przez samego autora "polskim missing 411", ale jest to że facto zwykły zbiór niewyjaśnionych zaginięć nagłaśnianych przez tabloidy. Sam fakt, że jakieś zaginięcie jest niewyjaśnione, to za mało aby mówić o "411".
Rowno ulozone buty przechylaja szale na samobojstwo ,wiele osob tak robi przed odebraniem sobie zycia ,nie wiadomo jaki mechanizm psychologiczny wtedy wlacza sie u takiej osoby ale gdyby byl przez kogos zaatakowany lub zmuszony ,buty nigdy nie moglyby zostac ustawione w uporzadkowany sposob .Kiedys slyszalam na ten temat wypowiedz prawdziwego autorytetu z dziedziny psychiatrii forense ,sadowej .
Oczywiście z zerknięciem do opisu i skorzystaniem z listy rozdziałów też miałaś wyraźny problem... w przeciwieństwie do napisania narzekającego komentarza...
Dlaczego uważacie,ze każdy człowiek powinien myśleć jednotorowo i zachowywać się jednotorowo? Każdy z nas jest inny. Każdy ma inne cele i marzenia. Nie podoba mi się sposób w jaki oceniacie zachowania zaginionych osób. Za dużo prywaty i stygmatów.
Metodologia nauk, na studiach się można o tym dowiedzieć Dlaczego tak łatwo panowie porzucają tą część swoich studiów No ale przy zastosowaniu jakiekolwiek metodologii znika połowa kontent z you tuba. Bawmy się coraz głupsi z nadzieją ze jednak szczęśliwsi.
To jest mega ciekawe że znikają zwykli ludzie i ślad po nich zaginął.
Wiecej takich "przyziemnych" tematow, szczegolnie zwiazanych z lasami
Swietna audycja . Pan Piotr jak zawsze sztos !
Świetne słuchowisko. Muzyka w tle dobrze dopasowana, przyprawia o ciarki.
Uważaj,bo Cię obserwują !!
;o. Aż mam ciarki, w ten weekend szedłem na hale gąsienicowa później na staw. Na niebie była dziwna anomalia coś a la tęcza ale była tylko an części nieba, nie była tak kolorowa No i nie było żadnej chmurki na niebie, idealna słoneczna pogoda. No i dziewczyna robiła zdjecia tej anomali na 4 zdjęciach ujęła dziwny obiekt, zobaczyła to dopiero wybierając już wieczorem zdjęcia na instagram… podeśle na maila po pracy.
Prosimy o podesłanie na radio@paranormalium.pl
@aranormaliumPL a ja mogę podesłać na ten mail 2 fotki z Mokotowa z Warszawy? To było dawno, kiedy jeszcze chodziłem do roboty poza Warszawą. Akurat w tym miejscu gdzie uchwyciłem fotki byłem w budynku gdzie pomagałem sprzedawać rękodzieło z Fundacji Synapsis (można wyooglować). Adam S., ale mówcie mi Johnny XD Nazwiska swojego nie lubię ;)
@@sandor139 Jak najbardziej, czekamy na maila :)
I co z tymi zdjęciami??
Swietna audycja, posłuchałbym chętnie drugiej części.
Dzięki za kolejną ciekawą audycję!
Super temat! Fajnie by byli gdyby była kontynuacja w kolejnych odcinkach:)
Jeszcze nie zaginąłem ( na razie ) i w dalszym ciągu Was słucham , choć nie zawsze mogę na żywo ...ale wierny jak Dobry Wojak Szwejk jestem...
A kogo to obchodzi ??😢😢😢
Dziękuję za paranormalny głos w moich słuchawkach.
Świetna audycja jak zwykle.
Witam i dziękuję za świetną audycję 🌞
''Osobiście znam ludzi...którzy chodzą w góry w klapkach'' 😂złoto audycja, pozdrawiam👌
Artur "Koniokrad" Szpilka jest tego najlepszym przykładem. Całe szczęście, że Cycowi i Pumbusiowi nic się nie stało :)
To _Tytani (Lodowi Giganci)_ pod postacią człowieka. *_I nie żartuję_*
Świetna audycja Panowie. Ja jednak czekam na prawdziwa historie z Polski typu missing 411. Czyli z reguły albo wybitny student albo lekarz czy inny specjalista, często o Niemieckich korzeniach, ginie prawie na oczach innych, albo na krótkiej trasie. Niektórzy się znajdują z reguły w wodzie, albo w nietypowym miejscu jakby umyślnie podrzuceni. Tam jest wiele elementów tej układanki. Ci młodzi mężczyźni przedstawieni dzisiaj nie wpisują się w ten obraz. Ale może macie w zanadrzu coś z tej kategorii. Pozdrawiam!
Rewelacyjny materiał!
Naprawdę ??😢😢😢
Wysłuchałem z przyjemnością - teraz czekam na kolejną część. Pozdrawiam!
Zapowiada się ciekawa seria. Super audycja, pozdrawiam
Szkoda, że można dać tylko jedna łapkę w górę.Fantastycznaaa audycja.
Można założyć sobie w ramach konta przykładowo 10 kanałów i żonglując kanałami wbijać łapki :)
Jak zawsze świetnie się tego słuchało dziękuję
wspanialy program pozdrawiam
Z doświadczenia wiem, że pierwsza myśl w przypadku jasnowidzenia JEST TĄ NAJWAŻNIEJSZĄ, najbliższą prawdzie.
Świetny odcinek ✌🏼
Ja też osobiście widziałam w górach pewną panią w klapkach- w dodatku takich na obcasach typu "kieliszek" :) Oraz młodą amerykańską (wnioskując po akcencie) parę w tenisówkach, schodzących z Klimczoka w grudniu, kilka lat temu. A śniegu było dużo :)
Dzięki, bardzo ciekawy odcinek, czekam na kontynuację.
przedziwne, faktycznie nie do wyjaśnienia drogą współczesnej nauki
Dziekuje
Świetna audycja👍
Wspaniala audycja. Mozna Was sluchac godzinami ❤ Czekam na kolejna czesc. Pozdrawiam.
41:45 zdaje się że na Everest ludzie wchodzą nocą, to znaczy wyruszają w nocy aby dojść na szczyt w trakcie dnia.
Jackowski zapowiedział, że będzie wczesna, upalna wiosna ( nie pamiętam na który rok), to trafił jak kulą w płot, takich trafień miał dużo więcej.
Mialem raz dziwna przygode . jechalem roboczym Busem znajoma dobrze autostrada. Nagle zaczelo mi sie udziwniac. Przestrzen sie mi rozciagnela a szyldy zrobily jak z innej autostrady. ledwo co odczyalem. Znilknelo mi wszystko za szyba i postrzeglem iz nawigacja prowadzi mnie w tym czasie obok autostrady i to przez las. Nic nie bylo widac i troche sie przerazilem. Po jakms czasie wskoczylem w autostrade nie wiedzac czemu i pojechalem dalej. Co bylo dziwne, to moj kolega jadac w tym samym czasie inna autostrada pwiedzial, iz wyskoczylo mu jakies auto z boku i sie z nim stlukl drzwiami. Tak to go zaskoczylo iz pojechal dalej, nie rozumiejac skad to auto z boku pojawilo mu sie tak nagle. Marki nie rozpoznal, ale bylo jakies sredniej wielkosci. Dziwny jest ten swiat.
To kwas zaczął wchodzić 😂
Mam swoją skromna opinie, mianowicie sądzę, że te równo ułożone buty to informacja od danej osoby, że została przymuszona przez inną osobę. Te buty pojawiają się w wielu przypadkach.
Panowie i drodzy słuchacze "dokładnie przeszukany teren" jest tylko z nazwy. Mój przyjaciel, policjant (funkcjonariusz z Lublina) wielokrotnie brał udział w poszukiwaniach osób zaginionych. Opowiadał np. o chłopaku, który po dragach zaginął w drodze do domu, późną jesienią, nocą przymrozki więc słaba sytuacja etc. Całę możliwą, drogę do domu oraz okolice przeszukiwano 2 razy. I dopiero za trzecim razem odnaleziono jego zwłoki na tym samym, już "dokładnie przeszukanym" terenie. Leżał 2 metry od miejsca, którym ekipa szła poprzednim razem i go nie zauważyła. Tak więc nie zawsze, to, iż jakiś teren został przeszukany oznacza, iż dokładnie to miejsce, gdzie leżało ciało było przeszukane. Nawet więcej, chyba bardzo rzadko jest tak, że ktoś może potwierdzić na 100%, że dokładnie to miejsce było sprawdzone. Bywa tak ale w większości przypadków to tylko chwytliwa fraza lub skrót myślowy, że było przeszukane, a potem "pojawiło" się ciało. I przez to mamy niekiedy tajemnice, tam gdzie jej nie ma.
Bardzo się ciesze, że pan Piotr wspomniał, iż niektóre elementy, przytaczanych przez Paulidesa historii są zatajane. Pan David pisze tak, żeby było sensacyjnie, ciekawie i tajemniczo, bo to się sprzedaje, to sprawia, że można napisać nastą książkę i ktoś kupi i zarobi na chleb. Niestety świadome zatajanie lub ukazywanie faktów niekompletnymi bądź w innym świetle to... kłamstwo. A na takich praktykach już Paulidesa złapano. Niestety. A szkoda, bo to rzutuje teraz na wiarygodność kolejnych spraw, które przedstawia. Mimo, że ogólnie temat podjął bardzo ważny.
Natomiast historie, które przytoczyliście dzisiaj są niezwykle ciekawe. Co do chłopaka, który zniknął i mężczyzny z budowy to myślę, że sytuacje można dość łatwo wyjaśnić używając brzytwy Ockhama. Chłopak przygotowywał się do zniknięcia - przefarbował włosy, wziął stare rzeczy etc. etc. do tego interesował się życiem zakonnym i myślał o podjęciu takiego życia właśnie. Oczywiście nic pewne nie jest ale stawiałbym na świadome i celowe zniknięcie. A pan z woj Łódzkiego no cóż. Psychika to rzecz bardzo delikatna. W tym przypadku mamy coś w stylu Zaginięcia Larsa Mittanka. Epizod psychotyczny, dziwne zachowanie, ucieczka nie wiadomo gdzie no i (w przypadku polskim) tragiczny koniec. Może to mało sensacyjne (w jednym i drugim przypadku) ale chyba najbardziej prawdopodobne wyjaśnienia.
Pozdrawiam
Ja jestem zdania że wielu ludzi znika i są przenoszeni za ścianę lodu gdzie znajdują się inne kontynenty.
Równie ciekawa jest sprawa Mateusza Kaweckiego z 2018 roku, który wracał z Niemiec do Polski, może Panowie w przyszłości poruszą ten temat, bo do mnie absolutnie nie trafia wersja śledczych o rzekomym samobójstwie. Bardzo ciekawa audycja, tym bardziej że z naszego podwórka. Pozdrawiam serdecznie i dziękuję!
No tak, chyba nikogo nie przekonuje wersja o samobójstwie, ale w tym przypadku wtedy to morderstwo było.
Te zaginięcia w górach są bardzo tajemnicze, teren jest bardzo rozległy, więc ciężko jest odnaleźć osobę zaginioną. Czasami o odnalezieniu decyduje przypadek. Bardzo dziwne te zaginięcie tego chłopaka. Jakby coś go opętało.
Lubię takie tematy 👌
Chciałbym znaleźć oryginalny dokument Missing 411 po polsku...ale nigdzie nie ma 🙆🤷
Jest kanał na YT Dębowa Chatka, tam są omawiane przypadki Missing 411
Zakrzywienia czasoprzestrzeni, portale do innych światow badz podróże w czasie
Przez Psią Trawkę na Halę Gasienicową często się chodzi nocą, żeby wyjść na wschód słońca. To taki komentarz dla Marka ;)
Przydałoby się w przyszłości omówienie jakieś książki Paulidesa.
Topr
Właśnie mnie to zaciekawiło czy zakony gdzieś w urzędach zglaszaja zakonników ? Co by zrobili gdyby się pojawił u nich ktoś kto twierdzi że stracił pamięć?
Miód dla uszu😊😊😊😊😊
@@adamvonciernie4758 raczej miod to jest na serce dziecviaku
A co wykazała sekcja zwłok ,tego pana z łódzkiego ,jaki był powód śmierci ?
Zawsze miło posłuchać Panów wypowiedzi. Jednak, weźmy na przykład wielokrotnie już przytaczany przy okazji innych spotkań i debat przypadek Travis-a. Mianowicie, przecież to jest tak naciągane, że aż głupio się robi za wszystkich zainteresowanych ludzi, słuchając owej historii. Kosmici przy swej technologii, jak by nie patrzeć zapewne wysoce zaawansowanej, skoro podróżują w kosmosie i przybywają z planet, o których ludzie nie mają pojęcia, pozwalają na przebudzenie się "pacjenta" na stole operacyjnym i on, jak w jakiejś niskobudżetowej produkcji kategorii "D" kina akcji, walczy z nimi i tak dalej. Na takie coś pozwalają sobie wysoce zaawansowane rasy innych istot? To nawet ludziom prawie się nie zdarza w kontekście przebudzeń przy operacjach. Jest to tylko przykład w tej banalnej historii, której celem jest tylko kwestia finansowa.. Zmierzam do tego, że nie ufo, a ludzie odpowiadają za szkodę innych. Fajnie jednak podebatować, bowiem aura tajemniczości w wielu przypadkach istotnie ma swój udział. Pozdrawiam serdecznie.
Kilka subiektywnych przemyśleń po odsłuchaniu audycji. Dobrze zrobiona (na plus jest jak dla mnie ograniczenie czasu jej trwania co umożliwia jej wysłuchanie za ,,jednym zamachem"). Natomiast w kwestii poruszonych zaginięć... Na temat zaginięcia pary z 1981 roku nie wypowiadam się gdyż nie znałem wcześniej tego przypadku. Zaginięcie chłopaka-moim zdaniem z różnych przyczyn faktycznie chciał porzucić dotychczasowe życie zaś zaginięcie gościa w delegacji-moim zdaniem mógł być pod wpływem jakichś substancji (które niekoniecznie dało się potem wykryć). I tu pewna mała dygresja-rodziny czasem po prostu nie wiedzą wszystkiego gdyż nieraz (tak było i jest w moim przypadku) wiedzą tylko to o czym ,,chcę żeby wiedziały". Słowem dużą część przypadków tajemniczych zaginięć leży w ,,tajemnicach" ludzkiej natury (to że później osoby mogą paść ofiarą różnych przestępstw to nieco inna historia). Inna sprawa że czasem by ,,uciec" od wszystkiego bądź... popełnić samobójstwo wystarczy krótkotrwały impuls-gdy minie człowiek po paru godzinach może wrócić do ,,normalnego" życia (zaś rodzina nawet może nigdy nie wiedzieć że mogło się coś wydarzyć). Kolejna sprawa to kwestia tego że często to co w danej rodzinie wygląda na normę dla osoby która decyduje się ,,zniknąć" może nią nie być.
Po skutecznym popelnieniu samobojstwa czasami moga pojawic sie klopoty z powrotem do normalnego zycia zwlaszcza po uplywie kilku godzin reinkarnacja z tego co wiem tak szybko nie nastepuje Z trgo co piszesz jasno wynika ze masz bardzo toksyczna rodzine ktora oszukujesz co do swojej osoby co sie tam u was wyrabia i co jest norma nie chce nawet sie domyslac
Wymowy nie można przyjąć. Albo się zna obcy język i jego prawidła albo się go nie używa.
W którym odcinku Bibliotekarium jest o tych filmach. Bardzo proszę o odpowiedź. Z góry dziękuję
Dziękuję super❤ gdzie znajdę cześć 2 szukałem niema proszę o link
Nie ma drugiej części.
Nie chcecie nie ogladajcie i tak pan Jackowski jest legendą jasnowidzenia w Polsce i na Świecie .
Z legendami to jest tak, że niektóre bywają przereklamowane. Oczywiście nie ujmując nic Panu Jackowskiemu. Tak czy inaczej w niektórych jego publicznych wypowiedziach więcej czuć zwykłej analizy sytuacji geopolitycznej niż jasnowidzenia.
Bzdury pleciesz. Jackowski to cwaniak wykorzystujący dostepne wiadomości, żaden jasnowidz. A na świecie to nikt o nim nie słyszał, a ty jestes naiwny i infantylny jak stara baba w 19 wieku.
Czarnowidz chyba
Wiecie może o jakim filmie na początku audycji mówi Marek? O tej parze która poszła w góry i ich niedźwiedź zaatakował? Ciekawi mnie tytuł.
Tytuł amerykański "Backcountry", polski "Na szlaku" .
Jest dużo kamer skierowany w dane miejsca.Czemu nie ma doniesień o nagraniach z tych kamer ? Czy jest to wynikiem tego że nikt nie przeglada tych nagrań ani w całości ani dokładnie? Te kamery powinny uchwytywać dziwne zjawiska 😮
Jakich niby doniesień z tych obszarów objętych monitoringiem? Są gdzieniegdzie kamery, ale co z tego? Obszary są zbyt duże.
Mikro jaskinie są na Jurze. W Tatrach raczej nie
Wiele znanych dziennikarzy mogło by się odwas uczyć jak prowadzić audycje
Brak wyobraźni brak pokory przed naturą poprostu debilizm .
Czy jest drugi odcinek tej audycji ?
Kiedyś w przyszłości będzie.
A jest na rynku polskim jakaś książka z "Polskimi Missing 411"? Ktoś, coś wie?? Poczytałbym
Nie ma. Co prawda ukazała się książka nazwana szumnie przez samego autora "polskim missing 411", ale jest to że facto zwykły zbiór niewyjaśnionych zaginięć nagłaśnianych przez tabloidy. Sam fakt, że jakieś zaginięcie jest niewyjaśnione, to za mało aby mówić o "411".
@@RadioParanormaliumPL A skad tak w ogole pochodzi ta liczba "411" i co ma ona oznaczac?
Rowno ulozone buty przechylaja szale na samobojstwo ,wiele osob tak robi przed odebraniem sobie zycia ,nie wiadomo jaki mechanizm psychologiczny wtedy wlacza sie u takiej osoby ale gdyby byl przez kogos zaatakowany lub zmuszony ,buty nigdy nie moglyby zostac ustawione w uporzadkowany sposob .Kiedys slyszalam na ten temat wypowiedz prawdziwego autorytetu z dziedziny psychiatrii forense ,sadowej .
Nie "paranomalne zaginięcia " tylko paranormalne zaginięcia ( w podtytule )
Ale o co Panu chodzi? W podytule nie ma przecież cudzysłowu.
@@RadioParanormaliumPLchyba chodzi o to, że brakuje litery "r"
Wyśmienity temat u Was i u dr Salla
ruclips.net/video/CgMAu_0HyhQ/видео.html
Dużo pustej paplaniny, wątków oczywistych i znanych.
Poza tym ilość reklam........
Nie zostaję, nie wspieram.
Pewnie, wyjdź i nie wracaj. Wytykania nam monetyzacji reklamami nie będziemy nawet komentować.
Przypadek nie istnieje
Jackowski i jego wizję XD
Wstęp kilometrowy. Do sedna nie doczekałam.
Oczywiście z zerknięciem do opisu i skorzystaniem z listy rozdziałów też miałaś wyraźny problem... w przeciwieństwie do napisania narzekającego komentarza...
Dlaczego uważacie,ze każdy człowiek powinien myśleć jednotorowo i zachowywać się jednotorowo? Każdy z nas jest inny. Każdy ma inne cele i marzenia. Nie podoba mi się sposób w jaki oceniacie zachowania zaginionych osób. Za dużo prywaty i stygmatów.
O czym wy mówicie, przecież ciała tych dwojga studentów odnaleziono. Zostai zastrzeleni. Żenada.
To byli inni studenci .
@deko_saper i pozamiatane. :)
Tak to jest jak się jednym uchem wpuszcza, drugim wypuszcza.
Młotów nie brakuje jak widać xD
Xd, to przecież nie ta sprawa, co było zaznaczone w tym filmiku
Metodologia nauk, na studiach się można o tym dowiedzieć
Dlaczego tak łatwo panowie porzucają tą część swoich studiów No ale przy zastosowaniu jakiekolwiek metodologii znika połowa kontent z you tuba.
Bawmy się coraz głupsi z nadzieją ze jednak szczęśliwsi.
Nie mogę tego słuchać bo strasznie przynudzacie więc opuszczam ten podcast.
To nie słuchaj, nie zmuszamy. To nie jest lotnisko, nie trzeba ogłaszać wylotu
nuda, nuda nuda.....
To może zarzuć jakimś konkretem, czymś ciekawym, zamiast marudzić. Bo póki co twój komentarz wygląda jakbyś próbował zniechęcić innych do słuchania.
Kiedy część 2?
A może uciekli na zachód to były ciężkie czasy
Ale lanie wody 🤦🤦🤦👎
To zarzuć jakimś konkretem.
ludzie sa porywani na narzady