Pojęcie względne ;P W 2014 roku gdy kupiłem Samsunga Note 4 miał ładowarke fast charging 10W, po jej podpięciu wyskakiwał komunikat o szybkim ładowaniu i na tamte czasy ładowanie było naprawde szybkie w porównaniu do standardowego. Obecnie 10W to jest nic, a za szybkie sie uznaje np. 67 czy 120W
Szybkie jak na tani smartfon. Wiadomo, że topowe modele mają już dużo lepsze parametry. Inna sprawa, że samo określenie "szybkie ładowanie" znaczy mniej niż kiedyś podczas gdy inni producenci na potęgę chwalą się "super", "hiper" lub "ultraszybkim" ładowaniem ;)
albo szybka albo 33watowa ładowarka. nie ma czegos takiego jak szybkie ladowanie przy 30W
Pojęcie względne ;P W 2014 roku gdy kupiłem Samsunga Note 4 miał ładowarke fast charging 10W, po jej podpięciu wyskakiwał komunikat o szybkim ładowaniu i na tamte czasy ładowanie było naprawde szybkie w porównaniu do standardowego. Obecnie 10W to jest nic, a za szybkie sie uznaje np. 67 czy 120W
@@dhJony no właśnie o tym mówię, w 2019 45W było standardem i uchodziło za szybkie. Teraz na spokojnie można mieć 60W wzwyż
Szybkie jak na tani smartfon. Wiadomo, że topowe modele mają już dużo lepsze parametry. Inna sprawa, że samo określenie "szybkie ładowanie" znaczy mniej niż kiedyś podczas gdy inni producenci na potęgę chwalą się "super", "hiper" lub "ultraszybkim" ładowaniem ;)
@@BezPrzeplacaniaPL nie topowe. realme za tysiąc pcha wszedzie 65W
@@Pawelu. Smartfony realme faktycznie mają świetne parametry w tej cenie, ale nie mają w ofercie takiego "pancerniaka".