Zjedliśmy najbardziej ŚMIERDZĄCE JEDZENIE w JAPONII
HTML-код
- Опубликовано: 21 окт 2024
- Japonka i Polak w pojedynku na najdziwniejsze jedzenie w swoim kraju
🔔Kup Nasz PRZEWODNIK po JAPONII E-BOOK www.aikoiemil....
❤️ Dziękuję za wsparcie na PATRONITE! Wesprzyj rozwój kanału★ patronite.pl/E...
✔️Otrzymasz dostęp do zamkniętych grup na FB i Discord
✔️Pocztówki z Japonii od 25PLN wsparcia
✔️Piękne tapety z Japonii na telefon i PC
✔️Bonusowy kontent
✔️Losowanie paczki z Japonii dla Patronów raz w miesiącu
❤️Dołącz do wspierających na RUclips, aby otrzymać:
✔️Dostęp do zamknietych grup i postów
✔️Ikonka przy Twoim nicku ku chwale
Dołącz: / @aikoiemil
➡️Sociale
➡Twitch do Strimów IRL / aikoiemil
➡ Discord / discord
➡nasz Tiktok / japoniaaikoiemila
➡Dodatkowy kontent na Podcast Po Japonii: bit.ly/2BYKukA
➡ FB grupa Truszki Aiko i Emila / 187353422057596
➡ Instagram Aiko @aikotruszkowski / aikotruszkowski
➡Instagram Emil @aikoiemil / aikoiemil
BLOGI: Wchodząc na moje strony poniżej bardzo wspierasz to, co robię.
★Oprowadzam po Japonii! ★ pojaponii.pl
★ Nasz blog podróżniczy★ www.aikoiemil.com/
★Nasz Newsletter o Japonii: bit.ly/2LIazpJ
Kontakt:
★Kontakt mailowy: info@aikoiemil.com
★Kontakt w sprawie wycieczek: podroz@pojaponii.pl
Podcast Po Japonii
★iTunes: apple.co/2SXrupI
★SoundCloud: / pojaponii
★Spotify: spoti.fi/2BJjX7g
i inne platformy
Sprzęt/Equipment
Kamera 1: Sony a6400
Kamera 2: Sony a6500
Action Camera: DJI OSMO ACTION
Dron: DJI Air 2S
Japanese Pod 101 - Polecam Japanese Pod101 do nauki języka japońskiego!
Zapisując się przez mój link afiliacyjny wspierasz kanał: bit.ly/30eyVio
Zapisz się do Airbnb i otrzymaj zniżkę na pierwszy nocleg: www.airbnb.com...
Kupując produkt z linka afiliacyjnego wspierasz mój kanał.
Emil, choć mogłoby się wydawać, że flaczki to krowie jelita, to jest trochę inaczej. Flaczki to żołądek wołowy, pokrojony w paseczki 😁
Flaki są wołowe, wieprzowe lub drobiowe , takie można kupić bez problemu , ale oczywście nazwa flaki dotyczy żołądków.
@@ArkadiuszKurnicki a co to jest ,,wiepsz"?
@@starawredna nawet nie wiesz jaką radość mi sprawiłaś, niedługo wracam do Polski i teraz wiem czego tak naprawde mi brakowało :)
@@ArkadiuszKurnicki -:) Proszę bardzo. -:)
Flaczki z Biedronki.
Czernina jest popularna na Kujawach. Ja osobiście jadłam w Bydgoszczy. Słodka, przypomina mi zupę owocową. Przykładowe oferty kujawsko-pomorskich restauracji, ceny według menu dostępnych w sieci:
Restauracja Ugotowany pod Bydgoszczą - 15 zł za 300 ml
Kresowianka, Bydgoszcz - 17 zł
Gęsia Dolina w Minikowie - 11 zł
Pałac Grochowiska Szlacheckie - 22 zł
Restauracja Ostromecka - 14 zł (250 ml)
Nowy Ekspres, Włocławek - 12 zł
Artystyczna Bistro, Toruń - 14 zł
Powidło, Czarnowo - 15 zł (350 ml)
Pałac Bursztynowy, Włocławek - 14 zł (300 ml)
Kuchnia Domowa, Dolna Grupa - 14 zł, 19 zł z makaronem i udkiem lub z ziemniakami i żołądkami
Aiko coraz lepiej mówisz po Polsku. Jest to ciężki jezyk w wymowie ale radzisz sobie coraz lepiej i świetnie ci to wychodzi 😊
Bardzo podobają mi się takie odcinki w których pokazujecie różnice między oboma krajami lub też co je łączy.
Świetny odcinek, widać że Aiko wkłada dużo pracy w treści umieszczane na kanale. Czekam na następne odcinki 👍
jeśli chodzi o czerninę to mój szwagier mówi że jest przepyszna, a smalec to tak naprawdę dżem ze świni 😂
Emil mogłeś dać kaszankę, a ja jako Poznaniak dam pyry z gzikiem
Jako dzieciak jadałam czerninę kiedy odwiedzałam rodzinkę na wsi. Jak się dowiedziałam z czego jest to przestałam, ale przedtem uwielbiałam. W smaku, to kwestia przypraw i dostosowania poziomu kwasowości do upodobań. Mi smakowało, ale potem już nie byłam w stanie przełknąć :D Czasami lepiej być ignorantem z miasta ;)
oczywiście że jadłam ,to bardzo dobra zupa ! Jeżeli nie masz oporów przed zjedzeniem kaszanki ,to czernina też nie powinna wzbudzać oporu
Emilu -flaki to nie jelita krowy ,tylko żołądek wyczyszczony , ugotowany do miękkości i pokrojony . Dobrze zrobione są pyszne , muszą być dobrze wymyte ,bo inaczej śmierdzą jak kupa :)
Jadłospis dla Aiko jak będziecie w Polsce: wodzionka, kaszanka, galaretka z kurczaka, moczka, kutia, golonka w piwie, wątróbka z cebulką .... no i zrobiłem się głodny :P. Pozdrawiam
to jest zapach czekającego ten film sukcesu
Uwielbiam was😊👍
Cześć Aiko. Lajkuję w ciemno. O! She speak polish! "Wodorosty są dobre na włosy." Potwierdzam, nawet powiem więcej. W niektórych przypadkach mogą one włosy zastępować (jak na załączonej fotografii😁). Ja bym zaproponował Aiko w charakterze przeciwwagi do kusaya zwykły biały salceson. Nie dość, że bomba kaloryczna jak smalczyk, ale za to przebija go tym, że często można podczas przeżuwania natrafić, to na świński ząbek, to na pęk świńskich włosów/szczeciny. Jestem pewien, że w Japonii, nic nie wiedzą o niespodziankach kryjących się w salcesonie, sporządzanym z rozgotowanych świńskich ryjów.🤣
Dobry odcinek
Tak na marginesie to flaki robi się z żołądka , a nie z jelit❤️😀🥀
Tak właśnie 😊
Rodzice kupowali takie płaty i prali w pralce przed zrobieniem 🥵
Zgadza się.
u mnie kurczęce się brało i były super
Z jelit to chyba .... W jelita mięso wieprzowe żeby kiełbasę zrobić...
Zupa owocowa jest moją ulubioną. Czerninę jadłam wiele razy na wakacjach u babci. Babcia robiła z dodatkiem suszonych śliwek oraz jabłek. Zupa w smaku słodkawo-kwaśna, podana z makaronem, mi smakowała.
…a ja znam czerninę podawana z szarymi kluskami z ziemniaków (poznański zwyczaj)
Emilu poczęstuj Aiko kaszanką czyli krupniokiem i wytłumacz z czego się robi. Pozdrawiam
Krupniok a laszanka to dwie inne sprawy . Skład jest inny.
@@violam3044 użyłem ogólnopolskiej nazwy krupnioka, Emil nie pochodzi ze Śląska. Nie ma co dzielić włosa na czworo
Aiko spróbuj Salceson i Kaszankę 😉 Pozdrowienia
A ja proponuję galaretę z wieprzowych i kurzych nóg. W Polsce są dość popularne. Smacznego. Pozdrawiam. 🤗
a ja proponuję lebiodkę ze smietana,mozna dodac swieżutkiej młodziutkiej pokrzywy......
Czarnia na słodko i na słono naprawdę dobra
Duża część dzieciństwa spędziłam na wsi. Ulubioną zupą mojej babci była tzw. czarna polewka. Przez kilka lat swojego życia jadłam to ze smakiem, pamiętam że ubijaliśmyy gęsi i pozyskiwaliśmy te krew na świeżo (sąsiedzi babci mieli fermę) i ze śliwkami z sadu i ziemniakami z ogródka to była najlepsza zupa jaką jadłam w życiu. Na serio uwielbiałam.
Teraz zbiera mi się lekko na wymioty, ale kurde, ta zupa naprawdę była dobra. 😅
Ryby bym nie zjadła, bo ryb nienawidzę.
PS Zdrówka, mam nadzieję, że po wypadku wszystko ok!
Ja polecę ze swojej strony kromki z gęstą śmietaną i cukrem. Jak byłem mały i bywałem na wsi pamiętam że się jadało ziemniaki z zsiadłym mlekiem - wyglądało prawie jak galareta z mleka - trzeba było odkrawać mleko, ale ja akurat tego nie znosiłem. Tak samo nie przepadałem za świeżym jeszcze ciepłym mlekiem od krowy.
Wróciłam po dość długiej przerwie do was (niezamierzenie 😆)
Oglądając ten filmik na początku doznałam szoku, otóż AIKO JAK ŚWIETNIE MÓWI PO POLSKU 😮
Długo mnie nie było ale nie tak długo by się spodziewać od Aiko tak ładnie władającą naszym trudnym językiem!
Jestem pod mega wrażeniem, pozdrów proszę małżonkę. Chapeau bas!! 👏🏻
P.s. Pojedynek dowodzi, że oba kraje są na tyle oryginalne, że się trochę zadziwi ale nie dostanie się ataku serca 😂 chyba, że się zaczadzi zmysł węchu 😅
I pytanko: czy Aiko jadła lub słyszała o naszym sposobie jedzenia ryżu na słodko z cukrem, cynamonem i śmietaną? 👀
Pozdrawiam serdecznie🌸
Móżdżek cielęcy usmażony z jajkiem. Taka jajecznica z móżdżkiem. Bardzo smaczne. Jeszcze w latach 90 można było kupić kanapki w jednej garmażerce w Warszawie. Podobno są restauracje, które mają go w swoim menu. Lata 60- pieczone w ziołach wróble. Domowy specjał, przepis rodem z Rosji z czasów rewolucji.
spróbujcie kiedyś tradycyjnie zrobiony kwas chlebowy do picia, polecam
Qrczę dawno Was nie oglądałem - Aiko pięknie mówi w polskim języku
Witamy ponownie :)
Podoba się!:)))) Niech Aiko spróbuje kogel mogel ;)
Super się dziś ubawiłam 😆🙋♀️
Robiliśmy własne retro wesele w Restauracji Soplicowo :D i zażyczyliśmy sobie właśnie, żeby w karcie była czernina i my - para młoda- jako jedyni zjedliśmy talerz tej zupy na własnym ślubie, po czym kilka miesięcy później nam powiedziano, że to danie rozwodników :"D (na obiedzie rozwodowym się jada - lub jak w P.T. można podać ją Panu/Pani młodej podczas ślubu ;D). Całkiem dobre danie :D chociaż ja o dziwo wolę je chłodne niż gorące ^^"
W Polsce też to mamy (mentaiko) tzn u nas można kupić w sklepach rybnych ikrę śledzia wygląda tak samo jak taki glut i przy jedzeniu jajeczka chrupią :) jest słone tyle że bez papryki. Ten przysmak był bardzo popularny w czasach PRL. U nas najpierw moczyło się tą ikrę żeby nie była taka słona a później np można było z niej zrobić pastę kanapkową lub zjeść tak po prostu :)
Były osoby co wybierały z beczki osobniki z ikra. Czesto bylo teej ikry bardzo dużo.
Uwielbiałem ikrę taką słoną prosto ze śledzia, niestety teraz nie uświadczysz tego rarytasu.
Potwierdzam. Dla mojego dziadka czy mamy to największy przysmak i oznaka, że kupiło się dobre śledzie.
O tak uwielbiam! Na ostanie świeta Bożego Narodzenia udało się kupić śledzie solone w całości. Zawierały ikrę i super było sobie przypomnieć ten sam. Ale fakt - jest coraz trudniej kupić bo od dawna królują u nas płaty śledziowe pod każdą postacią. Pozdrawiam
Ja akurat nie cierpię ani ikry ani żadnych owoców morza! Lubię jedynie rybę wędzoną i oczywiście smażonego karpia na wigilię!
Ryż na słodko ponoć powali wielu Japończyków, broń ostateczna! Z jabłkiem i cynamonem, o, na mleku lub z kremówką. Do dziwnych polskich wynalazków dodałabym jeszcze bardzo specyficzne danie, o którym nawet nie wszyscy Polacy wiedzą - zupa z jabłek ze słodką śmietanką, a do tego tłuczone ziemniaki z masłem i solą lub skwarkami. Je się to razem, na zmianę albo ziemniaki moczone w zupie.
Super odcinek. Aiko rewelacyjna jestes!
A co powiecie na placki ziemniaczane, tradycyjny żur i barszcz czerwony? Pozdrawiam
Maria, to nie fair! Jak można tak bezkarnie człowiekowi smaka robić?
Placki ziemniaczane z gulaszem, kiszony ogórek do tego 😍 przedtem barszcz ukraiński, albo żurek! (tak, wiem, dla Japończyka dziwne jest, że najpierw zupa 😉)
Pozdrówka!
Aiko coraz lepiej radzi sobie z polskim. Świetnie się oglądało. Pozdrawiam 🙂
Krupnik (zupa, z którą niektórzy mają problem); wątróbka drobiowa lub wieprzowa (smażona lub duszona); kaszanka; podroby(serca, żołądki, płuca, nerki itp).
Myślę, że wiele potraw, które są zupełnie zwyczajne dla jednych, dla innych będą problemem.
No i może jeszcze tzw. "móżdżek" - czyli biała jajecznica z drożdżami. To też może wzbudzać kontrowersje...
Aiko polskie skille się poprawiają, Az milo. Pozdro
Super odcinek, usmialem sie przy tej KUSAI rybie :D Aiko jest niesamowita, swietnie jej idzie nauka polskiego. Sam mam zamiar zaczac uczyc sie jezyka obcego wiec jest to bardzo inspirujace!
Czernina bywa w restauracjach, fajny odcinek, pozdrawiam
Uwielbiam Wasz kanał,zaprazam do Łodzi na kawe jak będziecie w Polsce.Pozdrawiam🥰
Świetny filmik! Aiko a co powiesz na ryż na słodko podawany ze śmietaną i cynamonem ? :) Co do czerniny to są w Polsce miejsca gdzie nadal się ją jada w święta. np. w kujawsko-pomorskim.
Pampuchy polane śmietaną z truskawkami !! Rozmarzyłam się
ryż ugotowany na wodzie na sypko polany śmietaną, posypane cukrem i jagód leśnych dużo, pychota
Sam ryż to nie, zawsze to był ryż z owocami,cukrem i śmietaną. No i co w tym daniu dziwnego, skoro dziś zajadamy się sztuczna sklepową wersja tego czyli Riso,belriso..
@@lia3133 u mnie był zawsze ryż polany słodką śmietaną i posypany cynamonem, a makaron był z owocami na słodko :) a co w tym dziwnego ? Są kraje w których mieszkańcy nie uznają : tak jak pierogów na słodko, tak samo ryżu czy makaronu w naszej wersji. ot co!
U mnie, właśnie w kujawsko-pomorskim czernina jest na porządku dziennym. Bardzo smaczna zupa. Należy posiadać elementarna wiedzę do przyrządzenia tego specjału, tak specjału. Jest wyśmienita. Ta niechęć i odraza do zjedzenia czerniny jest w głowie. A szkoda. Zupa owocowa, szczególnie z wiśni , pyszota. Ja podaje lekko ciepła . Świetny odcinek. Pozdrawiam prowadzących i brawo dla Aiko za postępy w polszczyźnie 👏👍🙋🏼♀️
fajny odcinek ..... prosimy więcej taki porównań ... pozdrawiam
Najsmaczniejsza zupa owocowa jest z wiśni (nie którzy twierdzą że z truskawek) .Wystarczy z blędować kompot z wiśni 0,5 l (bez pestek :-)) wlać lane kluski zagotować i zabielić słodką śmietanką .Do smaku dodać cukier. Palce lizać. Emil ugotuj dla Aiko , przecież to kraj kwitnącej wiśni a uwielbianą przez dzieciaków w europie zupkę nie znają. Na przystawkę polecam świeże ogórki gruntowe z miodem i chlebek z masełkiem z pomidorami posypanymi cukrem.
Japońskie wiśnie owoców nie mają więc trudno żeby Japończycy kompoty robili ;)
Czarnina, pycha zupa. Polecam "Kociołek Konesera" , Gdynia, ul. Pułaskiego. Mniej więcej co dwa tygodnie gotują czarninę. Polecam sprawdzać na fb kiedy będzie.
Smacznego.
Czarnina ważne by wiedzieć robi się na słodko lub wytrawnie. Na słodko nie zjem natomiast na wytrawnie moja teściowa jest mistrzem. Danie bardzo specyficzne i trzeba lubić.
Ważne że trzeba mieć świeży drób. Wiadomo że czarnine można dostać dopiero po ślubie bo inaczej oznaczało że jesteś nie mile widziany w tym domu. Warto też wiedzieć by poprosić o kwasek cytrynowy by sobie doprawić do smaku jaki nam pasuje. Krwi w samej zupie jest nie wiele tak około 2kieliszki na gar rosołu, jednak smaku nie da się pomylić. Jak ktoś lubi kaszanke lub czarne to i czarnine zje.
U mnie w domu czerninę robią mama i babcia osobiście wole jak jest słodsza ze sporom ilościom rodzynek i suszonych śliwek.
Zabrakło mi kiszonej kapusty, ogórków kiszonych i kaszanki. Gratuluję postępów w nauce polskiego :) .
Super ekstra hiper duper odcinek! Czerninę znam, nie lubię, na wsiach nadal się ją robi i je.
Bardzo fajny film . Kusaya to bomba , smród jak trzeba . Zrobiliście z tego bardzo śmieszną scenę !!!
Super odcinek! Emilu, czarninę robi moja teściowa. To nie moje klimaty ale żona mówi, że świetna. Aiko, Twój polski super!
Tak trzymać. 👍
dzień dobry.
czerninę widziałem ostatni raz w domu mojego dziadka 45 lat temu . Dziadek urodził sie w okolicach Olsztyna ( na wsi ) i to danie pochodziło z tamtejszej kuchni.
Pani Aiko robi OLBRZYMIE postepy w nauce . Moje gratulacje i uznanie !
Czernina zdecydowanie nie pochodzi tylko z Olsztyna :) To jest jedna z ogólnopolskich zup, czasami z regionalnymi wariacjami. W Poznanskiem np czesciej robi sie ją ze świńskiej krwi.
@@yarzyn_5699 jestem z Warmii i nadal u nas robi się czerninę ale że świńskiej krwii to tak jak schabowego robić z piersi kurczaka, tylko i wyłącznie z krwi kaczki w dodatku łapie się kaczkę za dziub i dociska go do jej szyi i pod kątem tak na oko 45 stopni nacinasz żyłę na czubku głowy i z tego bierze się krew do czerniny.
@@radeksadek2486 Czerninę się wszędzie nadal robi, i ze świńskiej krwi i z kaczej, z pyrkami albo z makaronem, ze śliwkami lub bez. Każda jest tak samo dobra.
Uwielbiam czerninę, znam z wczesnej młodości ( mam 55 lat). Obecnie , raz do roku, po Bożym Narodzeniu gotuję zupę z suszonych owoców, na bogatym rosole min z kaczką. Zupa ta w smaku bardzo jest zbliżona do czerniny, a cała rodzina, w tym dorosłe już dzieci, nie mogą się jej doczekać :)
Super odcinek. Bardzo mi się podobał. Buziaki dla Aiko.
Czernina nadal jest popularna na wsiach. Moja teściowa w niektóre niedzielę gotuję równolegle czarnine i rosół. Muszę przyznac.. Ze tego dnia wyjątkowo nie mam apetytu. Czarnina ma charakterystyczny zapach.
Kurcze, cieszę się, że na was trafiłem. Ciekawy kanał, super para. Zawsze mnie fascynowała Japonia. Pozdrawiam! ☺️
Fajny odcinek, ciekawy i na luzie
Uwielbiam czernine !!!! Pozdrawiam serdecznie !!!
Ciekawie i zabawnie. 😀 Co do owocowej zupy to ja mam stosunek 50 na 50 zależy, jak mocno posłodzona to nie zjem ale jak będzie kwaskowato-słodka to tak i tylko ze świderkami. 😆Ziemniaki z zsiadłym mlekiem i skwarkami mniam. 🥰
A czy w Japonii mają coś podobnego do mizerii albo serek biały z rzodkiewką i szczypiorkiem lub ogórkiem ? 🤔🙂
4:40 - Knajpa w Poznaniu nazywająca się Hacjenda podaje oprócz sztandarowych dań z kaczki, właśnie czerninę.
haha ale rozbawił mnie ten odcinek ! Sciskam
Zapraszam na Kaszuby i polecam: 1. zylc - galaretka z mięsa z octem 2. czernina ( u nas czornina) - na Kaszubach popularna z kluskami i suszonymi owocami 3.okrasa (u nas obona) - cos jak tatar tyle że z gęsiny siekany wraz z malutkimi kościami.
Witam jadłam czerninę będąc nastolatką. Tata gotował. Mama kupowałam żywą kaczkę. Pamiętam kwaskowy smak zupy. Pozdrawiam
Super odcinek, pozdrowienia 😻Jeżeli dobrze kojarzę, to zupa owocowa nazywana jest też chłodnikiem.
Nie ,niestety. Chłodnik to zimna wodą ze szczypiorkiem, ogórkiem i śmietaną, przyprawiona solą i pieprzem.. U mnie- lubelskie 👍
Zupa owocowa w gorące lato . Radzę spróbować . Pyszne . Pozdrawiam .
Emil lubi. Aiko nie zje
Male sprostowanie: flaki to zupa z żołądków krowich. Jelita wykorzystywano do robienia kiełbas.
A co do zupy owocowej, to może wzbudzać wątpliwości poza Polską, bo zupa kojarzy się z wywarem mięsno-warzywnym albo tylko warzywnym. Jak się do takiego skojarzenia doda owoce, to rzeczywiście wyobraźnia mówi: nie! A zupa owocowa to bardziej kompot z makaronem.
Chałwa chyba pochodzi z Turcji
Aiko coraz swobodniej mówi po polsku! Super! 👍😀
Z dziwnych "słodkości" w Polsce przypomniały mi się placki ziemniaczane z cukrem! 😀 Ja tego nie ogarniam ale w niektórych regionach są podobno bardzo popularne! 👌
Fakt. Albo pierogi z serem polane skwarkami.
W mojej rodzinie tylko z cukrem, nawet kilka dni temu wylądowały na obiad ! ;)
Pochodzę z Poznania i placki ziemniaczane są tu popularne (jak chyba każde danie z pyry) i moim zdaniem bardzo smaczne (na słodko lub słono). Poza tym nie zapominajmy o racuchach.
Też nie jestem w stanie przełknąć z cukrem, straszne!!!! Choć plecki ziemniaczane uwielbiam. :)
Super filmik 😆 ale się uśmiałam jak probowaliscie tej ryby! Jestescie odważni 👍
Witam 🤗😀
Fajny odcinek
Czerninę jadłem w dzieciństwie oraz móżdżek z jajecznicą niestety to nie moje klimaty ale flaki zawsze na TAK. Pozdrawiam serdecznie 🤗👍😀
Ostatnio pierwszy raz móżdżek w jajku spróbowałem. Całkiem smaczny, ale dziwne uczucie, jak wiesz, że jesz mózg 😅
Flaki są super
Flaczki jak najbardziej móżdżek świński z jajecznicą piękne czasy.
Jak będziecie w Polsce na święta Bożego Narodzenia, to polecam śląską moczkę.Moczka to taki deser z rozmoczonego piernika z bakaliami😄
Cooo? Emil nie jadł czerniny? Tosz to szok :o moja cała rodzina je ja do dziś ;) na Wielkanoc moja mama ja robi właśnie :)
W każdym mieście myślę że jest jakaś restauracja, gdzie ją podaja. Można spróbować nawet napisać w google- miejscowość i czernina :) często wyskakują propozycje
Świetny odcinek, skoro o kiszonkach była mowa spoko można było opowiedzieć o kapuście kiszonej i ogórkach kiszonych ^^ jak Japończycy na to reagują?
11:31 🦨🦨🦨💩💩💩🦨🦨🦨💩💩💩 Wywołuje u Emiru odruch wymiotny 😁😁😁🤣🤣🤣😋😋😋😉😉😉👍👍👍
Aiko! Jak przyjedziesz do Polski to koniecznie spróbuj zacierki z ziemniakami (zupa mleczna z ręcznie robionymi kluskami a obok na talerzu są ugotowane ziemniaki uklane ze skwarkami)
7:56 Tak pamiętam ten odcinek dokładnie Aiko zajadała sie tam goframi z bita śmietana i owocami a później jadła właśnie ten smalec Swoja droga Aiko ma silny żołądek takie polaczenie słodyczy ze smalcem to mieszanka pawiogenna Emiru to sie w ogóle nie łączy 😁😁😁🤣🤣🤣😉😉😉👍👍👍
Ha ha ta ryba suszona szok wasze miny padłam
Czarnina jest bardzo smaczna Gotuję ją do dzisiaj. Krew można dostać w małych sklepach mięsnych. !
Ale zabawny, uroczy filmik. Uwielbiam Was!
Najśmieszniejszy odcinek do tej pory. Reakcja na fermentowana suszona rybę- bezcenna.
Świetny odcinek :)
Polecam czerninę w Poznaniu w bistro " Złota Kaczka".
10:27 to spojrzenie, liczyłem na to, że w ostatnim momencie Aiko wyciągnie jakąś maskę lub chociaż chustę, ale chyba sama się nie spodziewała aż takiego odoru :'D
Zbliża się wiosna, czy zrobicie odcinek z parku Hitachi. Wygląda ciekawie kiedy wszystko kwitnie.
Fajny filmik 😀. Czarnine polecam. Jest pyszna 👍
Pochodzę z miejsca gdzie czarnina jest bardzo popularna czyli granicy Pomorza i Mazur ( Lidzbark, Działdowo ) i u nas zawsze mówiło się Czarnina bo jest czarna nie czerna, Czernina nazywają tam gdzie jej nie jedzą 😉 Jak będziecie w Toruniu to jadłem doskonałą Czarninę. Polecam posmakować. Pozdrawiam.
Salceson! Galareta z częściami mięsnymi w żołądku.
Myślę że śląski krupniok (kaszanka) by tu pasował czyli wyrób z z kaszy i krwi oraz podrobów w osłonce w wersji oryginalnej z czyszczonego jelita.
Jeszcze bym dodał żetyce która powstaje na Podhalu przy wyrobie góralskich serów, ma specyficzny ostry zapach.
Żymlok jest dziwniejszy 😅
Kaszanki, występują też z kaszą pęcak i mimo, że to kaszanka i to kaszanka to jednak diametralnie różnią się smakiem, i jest jeszcze kaszanka biała bez krwi.
podziwiam i zazdroszcze super sie uzupełniacie i uczycie jezyka widac od lat.... a japonie uwielbiam i tradycje trenowałem 8 lat karate a sama jakby mentallnosc podejscie mi zostało hoc i sporaddycznie zdarza mi sie jeszcze cwiczyc a skonczyłem na brazowym pasie
Jest to zupa słodko-kwaśna. Ostatnio jadłem 2 tygodnie temu, z suszonymi gruszkami prażonymi w cukrze i łazankami. Można tę zupę dostać niektórych restauracjach.
wróciłam do tego odcinka, poprawia mi humor; dziękuję
Rozbawiliście mnie,kusaja najlepsza i reakcja Emila 😃😃😃😃
0:10 ==> Oooo... jakoś tak zajomo wyglądają te talerze z ozdobymi kwiatuszkami. Tak jakoś po polski, choć nic nie pisze po PL. Zgadłem?
Hej! Czy moglibyście nagrać odcinek o słynnej diecie stulatków z Okinawy? Jakieś szczegóły, może nawet cała seria z przepisami i szczegółami stylu życia tam prowadzonego. Temat mega atrakcyjny :) Pozdrawiam
Smacznego, ja jestem po obiedzie
Woow! Te jajniki ryby jako danie to coś o czym nigdy nie słyszałam! Ja natomiast znam i jadłam marynowane wątróbki rybne - kolega taty specjalizował się, na allegro można nawet puszki znaleźć. Bardzo dobre. ;) Zapach też intensywny, ale warto się przełamać. ;) Czerninę znam, babcia gotowała w czasach, kiedy jeszcze hodowała kaczki i kury. Jako że jestem przyzwyczajona do tego dania i smaku, to nie obrzydza mnie to. Raz widziałam w mięsnym sklepie móżdżki cielęce (chyba?) i podpytywałam, co można z nich przyrządzić i dowiedziałam się, że ludzie robia z móżdżkami jajecznicę. Spróbowałabym, nie powiem, że nie. ;)
To nie są jajniki tylko jajka ryby. Wątróbki rybie są przysmakiem nad Wielkimi Jeziorami i podaje się je smażone z cebula i zielona papryka. Są wyśmienite.
@@utahdan231 Aiko i Emil mówili o jajnikach miruny, jakiś błąd komunikacyjny może wyszedł. ;) Brzmi apetycznie takie połączenie z cebulką i papryką, dziękuję za informację. ;)
Dobra 👍 🤗, jeśli chodzi o ikrę to w Polsce jest ikra i mlecz ze śledzia, smalec sami możecie zrobić bo nie jest to trudne, podsmażyć trochę bekonu, słoninki wytopić i mieszać razem, odstawić do lodówki.
Nooo, zapomniał Pan o przyprawieniu!
Zupy owocowe to nie tylko z owoców leśnych, jak np. jagodowa, ale przecież truskawkowa, wiśniowa, jabłkowa.
Zjadłbym. Brakuje mi tego
@@AikoiEmil Nie da się takich owoców kupić w Japonii?
Zabawny i ciekawy pojedynek. Sporo się dowiedziałem o kuchni jakońskiej.
Cześć Truszki! 🙂 Fajny ten pojedynek. Z japoňskich dziwnych potraw zabrakło mi sfermentowanej fasoli natomiast z polskich - kiszki ziemniaczanej, bardzo popularnej na Podlasiu.
I tak się zastanawiam jeszcze, czy Japończykom smakują nasze kiszonki - kapusta, ogórki? I ta specyficzna ich odmiana, czyli ogórki małosolne?
no, właśnie. Wszelkie kiszone warzywa powinny Japończykom smakować.
Czerninę kiedyś często robiło się u nas w domu. Nie wiem czemu ale od kilku lat jakoś nie było. Dobrze zrobiona jest smaczna ale tylko dobrze zrobiona.
Fajny odc. Nie dlatego, że o żarciu. Ciekawie go zrobiliście, bo jesteście słodziaki. Życzę świątecznie więcej takich konceptów. Stać was na to spokojnie. Piona. Kciuki.
Tatarak w cukrze.
Suszony twaróg.
Kresowe ogórki z miodem.
Kiszone rydze.
Minogi.
Ogon z bobra.
Polędwica z żubra.
:D
Ogon z bobra brzmi super. Spróbowałbym. Kupujemy mielone i steki z bizona. Niestety drogie , ale bardzo smaczne.
Czerninę jadłem ostatnio w takim barze "Pod mostem" w Raczkach Elbląskich ( przy okazji tam jest chyba największa depresja) niedaleko Elbląga.
Uciekłem z przedszkola gdy na obiad podano mi zupę owocową 🤣 Kapitalny filmik o różnicach kulinarnych !
Moja babcia robi wyśmienitą czerninę. Uwielbiam. Też umiem, ale w moim mieście nie ma jak kupić krwi. Chyba zacznę hodować kaczki.
Słyszeliście o " gziku" ? Do tego gorące młode ziemniaczki i prawdziwe masło. Pycha.