A gdzie rodzice tej młodej dziewczyny, wstyd i Hańba, Ja jestem 47 letnim dziadkiem, nigdy nie przyszło by mi na myśl ażeby córka i jej dziecko poszło do domu samotnej matki. Nie przelewa mi się, ale do jasnej ciasnej, wszystkie zasoby i to co uda mi się zarobić ponad to czego potrzebuję przeznaczam na córkę, czy to takie trudne dla rodziców opłacić mieszkanie, i dołożyć do życia córce, przecież jej dzieci a nasze wnuki są naszą przyszłością , kto nami się zaopiekuje na starość jak nie one. Na koncie nie mam nic żyję od pierwszego do ostatniego bo wszystko ponad to co potrzebuję daję córce i wnuczce, i to chyba jest naturalne.
Dzieci i wnuki nie są po to zeby zaopiekować się dziadkami na starość. Miło by było ale nie żyją dla tego celu-proszę to mieć na uwadze,ze mogą odmówić,gdy nie będą dawać sobie rady, mówię tu o sytuacjach gdy są dzieci,praca i np demencja albo ciężka choroba,czasem lepiej jest oddać dziadków do domu opieki i odwiedzać,zabierać do domu czasem,ale tam mają opiekę medyczną,karetkę transportową,personel do dyspozycji cały czas. Czasami demencja powoduje,ze członek rodziny staje się agresywny albo jest zagrożeniem np robi głupoty jak np przypala garnki i moze spalić lub zalać dom,wychodzi ssm i się gubi a nie da się zabrać kluczy,leki nie działają-nie wymagajcie na siłę opieki. A moze rodzice tej dziewczyny nie żyją? Może nie są tacy rodzinni a moze poprostu ciężko chorzy i sami potrzebują opieki,moze nie miałaby dobrej pracy tam gdzie oni mieszkają-są różne sytuacje niekoniecznie wina rodziców.
No a kto upoważnił do oceniania dziadku 47 letni a może jest sierotą a bliżsi krewni nie żyją a czego z buciorami do Samotnych Matek,które z nieszczęśliwego losu potrzebują wsparcie tak jak ja dziś 70+ dostałam prezent od Boga sierotą zajęła się zakonnica gdy 2 letnie dziecko płaczące zabrała do klasztoru sierocińca lata 50 ubiegłego wieku. Ciesz się, że masz córkę i wnuczkę w zdrowiu i nie oceniaj bo każdy człowiek ma swoją drogą do Nieba i nie zawsze z wolą własną dostaje ciosy od losu.
Pani Doroto wyobrażam sobie jak pani mocno cierpiała przykro mi że pani trafiła na takiego męszczyznę bo gdybym to był miała by pani cudowne życie ale jak to mówią nie jest za puźno jak pani potrzebuje spokojnie żyć to ja zawsze jestem gotów choć jestem kawalerem to marze o założeniu cudownej rodziny bez kutni awantur pijaństwa itp.
Panie Andrzeju ale do tego jest potrzebna Miłość Pani Dorota kochając ojca swego dziecka ,nie dostrzegła, że to pomyłka musiała odejść w bezpieczne czasowe miejsce, no a nowe związki damsko męskie to nie ten czas ,weź Pan bezdomnego kotka, lub pieska że schroniska to da Panie Andrzeju radość w sam raz.
łatwo jest krytykować , lecz trudniej podać pomocną dłoń , wskazać rozwiązanie . Nie można winić kobiety za to że jej nie wyszło w życiu . Każdy z was może być w jakimś dramatycznej sytułacji . Wielu ludzi uważa się za chrześcijan i pytanie po co w ogóle chodzicie do tego kościoła , czy znacie Boga nie tego z obrazka , Jego Słowo Boże (biblię ) to do czego on nawołuje ??? Kiedyś każdy z nas ze wszystkiego zostanie rozliczony . Dziś ty jesteś sędzią i katem a kiedyś sam będziesz osądzony
nikt nie zrozumie takich kobiet to trzeba przeżyć jeżeli nie ma dachu nad głową a chłopak zostawi i zostanie sama z dzieckiem to państwo powinno pomóc takiej kobiecie a nie dziecko zabierać najlepiej pijaką pomagać a nie takim co naprawdę potrzebują pomocy
Dorotka jesteś kochająca,mądra mama ,życzę Ci byś odnalazła w miłości do dziecka odnalazła impuls do szczęśliwego życia.
Najlepsze bezpieczeństwo zapewnia dobra i praktyczna edukacja a nawet daje wolność.
Jak się Pani ułożyło w życiu? 💕
A gdzie rodzice tej młodej dziewczyny, wstyd i Hańba, Ja jestem 47 letnim dziadkiem, nigdy nie przyszło by mi na myśl ażeby córka i jej dziecko poszło do domu samotnej matki. Nie przelewa mi się, ale do jasnej ciasnej, wszystkie zasoby i to co uda mi się zarobić ponad to czego potrzebuję przeznaczam na córkę, czy to takie trudne dla rodziców opłacić mieszkanie, i dołożyć do życia córce, przecież jej dzieci a nasze wnuki są naszą przyszłością , kto nami się zaopiekuje na starość jak nie one. Na koncie nie mam nic żyję od pierwszego do ostatniego bo wszystko ponad to co potrzebuję daję córce i wnuczce, i to chyba jest naturalne.
Dzieci i wnuki nie są po to zeby zaopiekować się dziadkami na starość. Miło by było ale nie żyją dla tego celu-proszę to mieć na uwadze,ze mogą odmówić,gdy nie będą dawać sobie rady, mówię tu o sytuacjach gdy są dzieci,praca i np demencja albo ciężka choroba,czasem lepiej jest oddać dziadków do domu opieki i odwiedzać,zabierać do domu czasem,ale tam mają opiekę medyczną,karetkę transportową,personel do dyspozycji cały czas. Czasami demencja powoduje,ze członek rodziny staje się agresywny albo jest zagrożeniem np robi głupoty jak np przypala garnki i moze spalić lub zalać dom,wychodzi ssm i się gubi a nie da się zabrać kluczy,leki nie działają-nie wymagajcie na siłę opieki. A moze rodzice tej dziewczyny nie żyją? Może nie są tacy rodzinni a moze poprostu ciężko chorzy i sami potrzebują opieki,moze nie miałaby dobrej pracy tam gdzie oni mieszkają-są różne sytuacje niekoniecznie wina rodziców.
No a kto upoważnił do oceniania dziadku 47 letni a może jest sierotą a bliżsi krewni nie żyją a czego z buciorami do Samotnych Matek,które z nieszczęśliwego losu potrzebują wsparcie tak jak ja dziś 70+ dostałam prezent od Boga sierotą zajęła się zakonnica gdy 2 letnie dziecko płaczące zabrała do klasztoru sierocińca lata 50 ubiegłego wieku. Ciesz się, że masz córkę i wnuczkę w zdrowiu i nie oceniaj bo każdy człowiek ma swoją drogą do Nieba i nie zawsze z wolą własną dostaje ciosy od losu.
Smutne.
Moge pomuc powaga
Daj szanse
Pani Doroto wyobrażam sobie jak pani mocno cierpiała przykro mi że pani trafiła na takiego męszczyznę bo gdybym to był miała by pani cudowne życie ale jak to mówią nie jest za puźno jak pani potrzebuje spokojnie żyć to ja zawsze jestem gotów choć jestem kawalerem to marze o założeniu cudownej rodziny bez kutni awantur pijaństwa itp.
Panie Andrzeju ale do tego jest potrzebna Miłość Pani Dorota kochając ojca swego dziecka ,nie dostrzegła, że to pomyłka musiała odejść w bezpieczne czasowe miejsce, no a nowe związki damsko męskie to nie ten czas ,weź Pan bezdomnego kotka, lub pieska że schroniska to da Panie Andrzeju radość w sam raz.
kto ma do niej kontakt Pomoge
łatwo jest krytykować , lecz trudniej podać pomocną dłoń , wskazać rozwiązanie . Nie można winić kobiety za to że jej nie wyszło w życiu . Każdy z was może być w jakimś dramatycznej sytułacji . Wielu ludzi uważa się za chrześcijan i pytanie po co w ogóle chodzicie do tego kościoła , czy znacie Boga nie tego z obrazka , Jego Słowo Boże (biblię ) to do czego on nawołuje ??? Kiedyś każdy z nas ze wszystkiego zostanie rozliczony . Dziś ty jesteś sędzią i katem a kiedyś sam będziesz osądzony
Uderzyło mnie zdanie, że 'na mieszkanie trzeba długo czekać'.
Otóż nie.Na mieszkanie trzeba zarobić.Nie czekać.
Niebieska Grzywka czasami noga w życiu się może powinąć , ale będziesz miała czas się o tym przekonać dziecko drogie
W każdym kraju są mieszkania dla takich osób, nie każdy zarobi a na cudownych Zachodzie to większość wynajmuje czynszowe od gminy z dopłatą
nikt nie zrozumie takich kobiet to trzeba przeżyć jeżeli nie ma dachu nad głową a chłopak zostawi i zostanie sama z dzieckiem to państwo powinno pomóc takiej kobiecie a nie dziecko zabierać najlepiej pijaką pomagać a nie takim co naprawdę potrzebują pomocy
zostało jeszcze jakas mama bez podarku :)?/
zalezy mi żeby miała córeczke bo chyba miałabym prezent ale dla dziewczynki ;]
Do Piotr Kesicki: ale prostak z ciebie człowieku. Żal ... Poziom myślenia poniżej zera!!!
Des komentarza
masz piekne oczka kobieto dla ciebie wisle zatrzymam umow sie zemna :)
Do szkolnej lawy wracaj osle a nie do baby sie pchasz !
ludzie , co za brednie piszecie, oby was podobna sytuacja nigdy nie spotkała