Głębosz na 5-6 klasie to jak w podglebiu nie ma gliny tylko piach to strzał w kolano. Jeśli jest trochę gliny to dobrze zrobi ale jak wyciągnie żywy piach to zepsuje całe pole. Ja to mam 1 działkę taką i tam nigdy z głęboszem nie pojadę
@@maciej_rozanski jak nie wyciąga? Taka jaka szerokość dłuta to taki pasek wyciąga. Zrobiłeś kontrolkę bo nie pamiętam. Ja zauważyłem u siebie, że po pierwszym głęboszowaniu i po orce to pierwszy rok było gorzej bo było widać kawałki martwicy ale potem już dobrze. I mnie przez 20 lat wszystko głęboszowane co 4
wydaje mi się że nie ma afektu fai bo masz dłuto za wąskie, gdyby miały jak np dłuto Unia Kret wtedy inaczej by to było.. zresztą na piachu tego efektu też nie będzie widać . w tamtym roku głęboszowałem gline i tam wszystko aż się rwało do góry. Pozdro
Nie uważasz że głębosz na 6 klasie to zło? Rozluźnienie podeszwy pluznej spowoduje szybszą ucieczkę wody wgłąb profilu glebowego, co za tym idzie osuszenie i tak suchej gleby hmmm
Nie. Uważam że jeśli masz podeszwę płużną to jest problem z tym żeby korzenie przedostały się głębiej, jak jej nie będzie to będą sięgać głębiej gdzie jest woda i składniki pokarmowe. Głęboszem nie niszczę struktury ani nie mieszam gleby, nie wyciągam martwicy na wierzch. Po dużych deszczach woda na polu z podeszwą i o słabej strukturze puści wodę po powierzchni i wszytko spłynie . Na takiej głęboszowanej glebie jest większa szansa że woda wsiąknie i wtedy przeleci w głąb profilu, a dzięki temu że nie będzie podeszwy to korzenie sobie tą wodę pociągną. Obejrzyj filmy u Jarka Bandosza na kanale i zobacz czy jest sens głęboszować na 6 klasie . Ja uważam że jest . Pozdrawiam
Ja się zgadzam, szczególnie wtedy gdy nawet podglebie jest zagęszczone. Należy zwrócić tylko uwagę na to, że najlepsza jest jazda głęboszem zgodnie z układem poziomic, czyli w poprzek stoku. Tym sposobem więcej wody wsiąknie w glebę. W przeciwnym wypadku możemy sprawić, że dnem bruzdy zęba woda będzie spływała do dołków na polu
Każdy mówi o wodzie z opadów. A słyszał ktoś o podsiąkaniu? Co ciekawsze po głęboszowaniu 5 i 6 klasy skończyły się wypalone place na polu. No chyba że nie pada przez miesiąc ale tego to już nie przeskoczymy
Owies dużo wody potrzebuje i potrafi nawet konkurować w ten sposób z chwastami. Owies też częściowo może odrastać po skoszeniu (szczególnie tam gdzie miał mało wody). Lepiej jęczmień/wyka jara/sorgo z jarych. A jeśli dobrze zrozumiałem to po pierwszym skoszeniu możesz zostawić trawę jako poplon i masz już dwie pieczenie na jednym ogniu. Oczywiście o ile nie będziesz w następnym sezonie miał tam tej trawy
Głębosz na 5-6 klasie to jak w podglebiu nie ma gliny tylko piach to strzał w kolano. Jeśli jest trochę gliny to dobrze zrobi ale jak wyciągnie żywy piach to zepsuje całe pole. Ja to mam 1 działkę taką i tam nigdy z głęboszem nie pojadę
Ten głębosz nie miesza i nie wyciąga piachu . Rozcina i spulchnia .
@@maciej_rozanski jak nie wyciąga? Taka jaka szerokość dłuta to taki pasek wyciąga. Zrobiłeś kontrolkę bo nie pamiętam. Ja zauważyłem u siebie, że po pierwszym głęboszowaniu i po orce to pierwszy rok było gorzej bo było widać kawałki martwicy ale potem już dobrze. I mnie przez 20 lat wszystko głęboszowane co 4
Jaki robal zjadł tą gorczycę? Czemu nie opryskałeś?
Nie chciałem robić kosztów bo miała być gorczyca na poplon i wyszło że plantacja do kasacji.
U mnie było to samo, gnatarz rzepakowiec zjadł gorczyce poszła talerzówka i teraz rośnie gryka
A ja zauważyłem że przyszły czasy że mniej azotu a bardziej ochrona przed insekcydami
wydaje mi się że nie ma afektu fai bo masz dłuto za wąskie, gdyby miały jak np dłuto Unia Kret wtedy inaczej by to było.. zresztą na piachu tego efektu też nie będzie widać . w tamtym roku głęboszowałem gline i tam wszystko aż się rwało do góry. Pozdro
No racja może za wąskie dłuto, na szerszym chyba by CIAGNIK miał ciężko.
@@maciej_rozanski zgadza się... Dlatego do twojego ciągnika myślę lepiej 2 zęby ale żeby robiły robotę
Bierz pole po skosie, tak to szkoda roboty.
Kto Ci remontuje te john deery ?
Jestem z okolic i na przyszłość pytam .
Jest film z remontu 2140. Mechanik Darek Kamiński.
Kurde u mnie 195 koni i 3 zęby i nie idzie uciągnąć. I też ziemia 5-6 klasy
Nie uważasz że głębosz na 6 klasie to zło? Rozluźnienie podeszwy pluznej spowoduje szybszą ucieczkę wody wgłąb profilu glebowego, co za tym idzie osuszenie i tak suchej gleby hmmm
Profesor Piechotą z UP za każdym razem powtarza że im płycej tym lepiej na takim piachu. Ten gościu za dużo wymyśla
Nie. Uważam że jeśli masz podeszwę płużną to jest problem z tym żeby korzenie przedostały się głębiej, jak jej nie będzie to będą sięgać głębiej gdzie jest woda i składniki pokarmowe. Głęboszem nie niszczę struktury ani nie mieszam gleby, nie wyciągam martwicy na wierzch. Po dużych deszczach woda na polu z podeszwą i o słabej strukturze puści wodę po powierzchni i wszytko spłynie . Na takiej głęboszowanej glebie jest większa szansa że woda wsiąknie i wtedy przeleci w głąb profilu, a dzięki temu że nie będzie podeszwy to korzenie sobie tą wodę pociągną. Obejrzyj filmy u Jarka Bandosza na kanale i zobacz czy jest sens głęboszować na 6 klasie . Ja uważam że jest . Pozdrawiam
Ja się zgadzam, szczególnie wtedy gdy nawet podglebie jest zagęszczone. Należy zwrócić tylko uwagę na to, że najlepsza jest jazda głęboszem zgodnie z układem poziomic, czyli w poprzek stoku. Tym sposobem więcej wody wsiąknie w glebę. W przeciwnym wypadku możemy sprawić, że dnem bruzdy zęba woda będzie spływała do dołków na polu
@@adaszbielski2878 Cenna rada. Dzięki
Każdy mówi o wodzie z opadów. A słyszał ktoś o podsiąkaniu? Co ciekawsze po głęboszowaniu 5 i 6 klasy skończyły się wypalone place na polu. No chyba że nie pada przez miesiąc ale tego to już nie przeskoczymy
Do tego JD 2 łapy i staraj się jeździć na skos.
👋👍👍😃
Koledzy. Mam pytanie co zasiąść po owsie bo będę go zbierał w tym tygodniu w bele. Tylko dodam że do końca września muszę zasiać poplon.
Mieszanka traw Futtertrio z DSV. Jak będzie woda to mega plon z tego jest.
A zdąży urosną dokonać września
@@karolbrauer3083 Zdąży jeśli będzie choć trochę padało
A mogę 25 kg tej trawy i 50 kg owsa na hektar
Owies dużo wody potrzebuje i potrafi nawet konkurować w ten sposób z chwastami. Owies też częściowo może odrastać po skoszeniu (szczególnie tam gdzie miał mało wody). Lepiej jęczmień/wyka jara/sorgo z jarych. A jeśli dobrze zrozumiałem to po pierwszym skoszeniu możesz zostawić trawę jako poplon i masz już dwie pieczenie na jednym ogniu. Oczywiście o ile nie będziesz w następnym sezonie miał tam tej trawy
A gdzie masz tego JD 2850?
Sprzedany
@@maciej_rozanski6100 jest za niego? Czy to pożyczony?