Pan Doktor bardzo mi pomógł w 2019 roku, właśnie uświadamiając mi możliwość sięgania do moich zasobów. To byl przelom w moim życiu, uwolnienie od poczucia bezradności. Jestem Panu bardzo wdzięczna.
Jestem wdzięczna za tą rozmowę i za to, że nie zniknęła nam Pani "z ekranu" ❤. Baaaardzo mnie zdziwiło i zasmuciło, że nie poprowadzi już Pani dzień dobry tvn, ale teraz myślę sobie, może to i lepiej? Teraz jest Pani jeszcze bliżej ludzi ❤. Dziękuję! I dziękuję za rozmowę Panu Marcinowi, którego obserwuję od dawna w mediach społecznościowych. To był bardzo dobrze spędzony czas.
Byłam na kilku festiwalach świadomościowych, bo czasem jestem jako prelegent i warsztatowiec, a czasem po prostu jako uczestnik i szczerze polecam. Zdecydowanie polecam każdemu, ponieważ można poszerzyć lub zaczerpnąć wiedzy z przeróżnych tematów jak: ziołolecznictwo, joga, ajurwedy, ustawienia systemowe, praca z emocjami, zdrowe odżywianie, masaże… ale przede wszystkim można lepiej poznać siebie poprzez praktyczne warsztaty czy wykłady. I nade wszystko można poznać i nich ludzi, a w nich spotkać się ze Sobą💜 Polecam festiwal FrutaManiana, Festiwal Szamana, festiwal Kocham Cię, festiwal Jestem i Dreamersland💜🩷
Dzięki za rozmowę i emocje związane z Wibracjami.Byłam tam 3 razy, w tym roku odpuściłam i uświadomiłaś mi, że za rok znowu wpisze je w kalendarz urlopowy.Gosiu robisz super robotę.Dzieki że jesteś❤Lubię te kafki z Tobą😊
Kochana Nasza Gosiu 🥰 choruje na chorobę nieuleczalną i mam tzw doły i lęki w związku z tym. Kocham swoją rodzinę i nie chciałabym być dla nich ciężarem dlatego jak mogę tak sobie radzę 🙂ale czasami myśli są najgorsze dlatego dziękuje za te wykłady😍🤗 potrzebuje i lubię te rozmowy😚🤗
Dziękuję ❤ Zdiagnozowane zaburzenia lękowe mam od 12 lat, mam 43 lata,a tak naprawdę od dziecka 😢 , tata pił, od mamy nie czułam miłości. Dziękuję, słuchanie takich treści jest bardzo pomocne ❤, nie jestem wykształcona tak jak Pani, bardzo lubię Panią słuchać jestem pod wrażeniem ❤ Wdzięczna jestem za rozmowę, książka przeczytana ❤
Moj tata tez pił, po 20 latach odebrał sobie życie, matka niekochajaca narcystyczna, od 8 lat cierpię na ciezka nerwice lękowa i każdym rokiem jest co raz gorzej.
Jak zwykle dziękuję za piękną i pomocną rozmowę,naprawdę Małgorzata,Ty i Twoi goście robicie kawał wspaniałej roboty 🙏Niestety,niekiedy wybranie się do dobrego specjalisty wiąże się z dużymi kosztami,a na NFZ to wiadomo, że nie ma szans ani na dobrego ani na szybko...:( na chwilę obecną Płacimy za wszystko : stomatologów, ginekologów ,itd....ahhh
Super wypowiedź , jeżeli leki nie mijają trzeba zasięgnąć porady psychiatry żeby normalnie funkcjonować , czasami pomocne jest wdrożenie leków :))że wszystkiego jest wyjście z każdej sytuacji :))
W tej tematyce polecam książkę autorstwa Davida A. Carbonella pod tytułem "W pułapce niepokoju" wydaną przez Uniwersytet Jagielloński. Pozdrawiam i dziękuję za interesujący przekaz.
Dziękuje za ten wywiad. Czytam książkę obecnie i jest fenomenalna. Licze że po 18 latach walki z zaburzeniem nastąpi przełom dzięki tej książce. Pozdrawiam!
Ja nie mogłam brać leków, po szkodziły mi bardziej, niż ta nerwica....także musiałam poradzić sobie z nia bez tych substancji . ...zażywaalam ziołowe preparaty.....i praca nad sobą ....🤗
Gosiu polecam Ci posłuchać Marka Tarana i Anny Taran😊 Może taki temat też Cię zainteresuje.Dużo mówią o kobietach i ich energii,jest to trochę kontrowersyjne dla niektórych ludzi,ale zapewniam,że warto.Może kiedyś i ich zaprosisz tu do Siebie na pogawędkę 😊 Pozdrawiam 😊
Byłam miesiąc temu w Polsce na mazurach . Nudziłam się . Oglądam laiwy i ciągle dowiaduje się że jutro coś -gdzieś albo że wczoraj- jakiś festiwal . Czy jest jakaś strona gdzie można mieć info o przyszłych wydarzeniach. A nie że coś już było?
Mam bardzo lękową matkę ( mam 43 lata) i bardzo chcę jej pomóc tylko nie wiem jak bo nie chce iść do psychiatry.Ja mieszkam za granicą więc nie mam wplywu na to żadnego.Ostatnio przyznała mi się że ostatni raz wyszła z domu w październiku a mamy sierpień ( prawie rok po).Oczywiście wychodzi na ogród np.kosić trawę ale nie ma życia socjalnego, cały dzień spędza w piżamie.Jak prawie rok temu wzięłam ją do kina to poprostu z nerwów nie mogła stać na nogach.Powiedzcie mi jak jej pomóc.. A może to jest normalne.. Proszę o odp. Ania
Ja się nie znam, ale może małymi kroczkami. Kino to jednak specyficzne miejsce, niezbyt komfortowe. Może krotkie spacery ,po okolicy i stopniowo coraz dalej. I dalej:) i na pewno nic na siłę, bo my tak czasem pomagamy a te osoby nie cieszą się z tej pomocy tylko wręcz stresujemy ich tymi naszymi pomyslami:)
Niestety nic za bardzo się nie zmieniło bylam w Polsce i mama przez 2 tygodnie nigdzie z nami nie wyszła, nie pojechała.Nawet przez ten czas nie była w sklepie miejscowym.Musi jechać do banku załatwić sobie kartę bo minął termin ważności ( ten bank nie wysyła następnej).Znowu mija kilka miesięcy i dalej nic z tym nie robi. Przykre to...najgorsze że ona uważa że to normalne i wszyscy w wieku 60+ tak żyją.
Jeżeli będzie Pani lub Pan dr Nerwica szukać kogoś kto opowie o swoim doświadczeniu w kontekście zaawansowanych zaburzen lękowych (od 18 lat choruje ), to jestem chętna. Gdyby robili Państwo jakiś program.
Słucham treści bo to jest najważniejsze w wywiadzie . Nie skupiam się na reszcie. Gdyby nie ten wpis nie zauważyła bym niedociągnięć. Nic dla mnie nie zaburzyło przekazu. Pozdrawiam
Pan Doktor bardzo mi pomógł w 2019 roku, właśnie uświadamiając mi możliwość sięgania do moich zasobów. To byl przelom w moim życiu, uwolnienie od poczucia bezradności. Jestem Panu bardzo wdzięczna.
Jestem wdzięczna za tą rozmowę i za to, że nie zniknęła nam Pani "z ekranu" ❤. Baaaardzo mnie zdziwiło i zasmuciło, że nie poprowadzi już Pani dzień dobry tvn, ale teraz myślę sobie, może to i lepiej? Teraz jest Pani jeszcze bliżej ludzi ❤.
Dziękuję!
I dziękuję za rozmowę Panu Marcinowi, którego obserwuję od dawna w mediach społecznościowych. To był bardzo dobrze spędzony czas.
Bardzo bardzo prywatne refleksje...temat dotyczy wielu osob! Dziekuje 😊
Byłam na kilku festiwalach świadomościowych, bo czasem jestem jako prelegent i warsztatowiec, a czasem po prostu jako uczestnik i szczerze polecam. Zdecydowanie polecam każdemu, ponieważ można poszerzyć lub zaczerpnąć wiedzy z przeróżnych tematów jak: ziołolecznictwo, joga, ajurwedy, ustawienia systemowe, praca z emocjami, zdrowe odżywianie, masaże… ale przede wszystkim można lepiej poznać siebie poprzez praktyczne warsztaty czy wykłady. I nade wszystko można poznać i nich ludzi, a w nich spotkać się ze Sobą💜 Polecam festiwal FrutaManiana, Festiwal Szamana, festiwal Kocham Cię, festiwal Jestem i Dreamersland💜🩷
Świetny wywiad
wszyscy doświadczamy lęku a na facebooku i instagramie idealne życie płynie
Bardzo jesteś mi bliska Małgosiu! Dużo miałyśmy wspólnego, zwłaszcza chorób. Dajesz mi siłę!
Z wielką przyjemnością wysłuchałam. Dziękuję
Dzięki za rozmowę i emocje związane z Wibracjami.Byłam tam 3 razy, w tym roku odpuściłam i uświadomiłaś mi, że za rok znowu wpisze je w kalendarz urlopowy.Gosiu robisz super robotę.Dzieki że jesteś❤Lubię te kafki z Tobą😊
Świetna rozmowa
Kochana Nasza Gosiu 🥰 choruje na chorobę nieuleczalną i mam tzw doły i lęki w związku z tym. Kocham swoją rodzinę i nie chciałabym być dla nich ciężarem dlatego jak mogę tak sobie radzę 🙂ale czasami myśli są najgorsze dlatego dziękuje za te wykłady😍🤗 potrzebuje i lubię te rozmowy😚🤗
Życzę z całego serca dużo siły, wiary i mądrości.
Dzisiaj KAFKA15 trafiła do mojego dzienniczka wdzięczności 🙂
Dziękuję ❤
Zdiagnozowane zaburzenia lękowe mam od 12 lat, mam 43 lata,a tak naprawdę od dziecka 😢 , tata pił, od mamy nie czułam miłości. Dziękuję, słuchanie takich treści jest bardzo pomocne ❤, nie jestem wykształcona tak jak Pani, bardzo lubię Panią słuchać jestem pod wrażeniem ❤ Wdzięczna jestem za rozmowę, książka przeczytana ❤
Moj tata tez pił, po 20 latach odebrał sobie życie, matka niekochajaca narcystyczna, od 8 lat cierpię na ciezka nerwice lękowa i każdym rokiem jest co raz gorzej.
@@Pollyanna77 ❤️
Dziękuję za ten temat, jestem wdzięczna, ze Pani tu Jest!
DZIEKUJE za rozmowę.. jak dbać o zdrowie emocjonae..psychiczne
Jak zwykle dziękuję za piękną i pomocną rozmowę,naprawdę Małgorzata,Ty i Twoi goście robicie kawał wspaniałej roboty 🙏Niestety,niekiedy wybranie się do dobrego specjalisty wiąże się z dużymi kosztami,a na NFZ to wiadomo, że nie ma szans ani na dobrego ani na szybko...:( na chwilę obecną Płacimy za wszystko : stomatologów, ginekologów ,itd....ahhh
Super wypowiedź , jeżeli leki nie mijają trzeba zasięgnąć porady psychiatry żeby normalnie funkcjonować , czasami pomocne jest wdrożenie leków :))że wszystkiego jest wyjście z każdej sytuacji :))
Bardzo dziękuję za tę rozmowę. Lęk towarzyszy mi od niemowlęctwa. Pracuję nad sobą.
W tej tematyce polecam książkę autorstwa Davida A. Carbonella pod tytułem "W pułapce niepokoju" wydaną przez Uniwersytet Jagielloński.
Pozdrawiam i dziękuję za interesujący przekaz.
Dziękuję za tę rozmowę
💗
Dziękuje za ten wywiad. Czytam książkę obecnie i jest fenomenalna. Licze że po 18 latach walki z zaburzeniem nastąpi przełom dzięki tej książce. Pozdrawiam!
Ja nie mogłam brać leków, po szkodziły mi bardziej, niż ta nerwica....także musiałam poradzić sobie z nia bez tych substancji . ...zażywaalam ziołowe preparaty.....i praca nad sobą ....🤗
A można wiedziec jakie zioła?😊
Gosiu polecam Ci posłuchać Marka Tarana i Anny Taran😊 Może taki temat też Cię zainteresuje.Dużo mówią o kobietach i ich energii,jest to trochę kontrowersyjne dla niektórych ludzi,ale zapewniam,że warto.Może kiedyś i ich zaprosisz tu do Siebie na pogawędkę 😊 Pozdrawiam 😊
Mnie tam kosztuje, bo pozbyłam się reklam, co to jest za ulgaaaa, polecam😊
Poproszę o odcinek o nerwicy natręctw.
Byłam miesiąc temu w Polsce na mazurach . Nudziłam się . Oglądam laiwy i ciągle dowiaduje się że jutro coś -gdzieś albo że wczoraj- jakiś festiwal . Czy jest jakaś strona gdzie można mieć info o przyszłych wydarzeniach. A nie że coś już było?
Mam bardzo lękową matkę ( mam 43 lata) i bardzo chcę jej pomóc tylko nie wiem jak bo nie chce iść do psychiatry.Ja mieszkam za granicą więc nie mam wplywu na to żadnego.Ostatnio przyznała mi się że ostatni raz wyszła z domu w październiku a mamy sierpień ( prawie rok po).Oczywiście wychodzi na ogród np.kosić trawę ale nie ma życia socjalnego, cały dzień spędza w piżamie.Jak prawie rok temu wzięłam ją do kina to poprostu z nerwów nie mogła stać na nogach.Powiedzcie mi jak jej pomóc..
A może to jest normalne..
Proszę o odp.
Ania
Ja się nie znam, ale może małymi kroczkami. Kino to jednak specyficzne miejsce, niezbyt komfortowe. Może krotkie spacery ,po okolicy i stopniowo coraz dalej. I dalej:) i na pewno nic na siłę, bo my tak czasem pomagamy a te osoby nie cieszą się z tej pomocy tylko wręcz stresujemy ich tymi naszymi pomyslami:)
Niestety nic za bardzo się nie zmieniło bylam w Polsce i mama przez 2 tygodnie nigdzie z nami nie wyszła, nie pojechała.Nawet przez ten czas nie była w sklepie miejscowym.Musi jechać do banku załatwić sobie kartę bo minął termin ważności ( ten bank nie wysyła następnej).Znowu mija kilka miesięcy i dalej nic z tym nie robi.
Przykre to...najgorsze że ona uważa że to normalne i wszyscy w wieku 60+ tak żyją.
Gosiu, też żyję z lękiem, z napadami paniki, ciężkie to ...
❤
Jeżeli będzie Pani lub Pan dr Nerwica szukać kogoś kto opowie o swoim doświadczeniu w kontekście zaawansowanych zaburzen lękowych (od 18 lat choruje ), to jestem chętna. Gdyby robili Państwo jakiś program.
"dotykam z Tobą dna..."
Tantre a co to do xholery jest?
Tak zgodzę się że te leki nieuzalezniają ale też jest tak że przestają działać o tym mało się mówi
Okropnie długi wstęp!!!
Zawsze można przewinąć. Ja tam lubię te wstępy Gosi ❤
I jeszcze to w kółko tak my hyyyy
Jakość nagrań dramat. Tło to przepały. Źle ustawienia wszystkiego, zła praca że światłem.
No i ...?
Słucham treści bo to jest najważniejsze w wywiadzie . Nie skupiam się na reszcie. Gdyby nie ten wpis nie zauważyła bym niedociągnięć. Nic dla mnie nie zaburzyło przekazu. Pozdrawiam
My doceniamy tresc a nie jakosc nagran ❤